Alergia - jak z nią walczyć i leczyć

[poniatowski]

Witam!

Wiem, że na forum znajduje się dużo wiedzy na temat alergii. Jednakże moje pytanie jest czy komuś udało się wyleczyć z niej? Sam walcze 8 lat i probowałem 1000 rzeczy, wydanych tysiące złotych. Teraz opadam z sił. Mam zatkany wiecznie nos. Bez kataru i innych obiawów. 25 kwietnia mam operacje na zmniejszanie opuchniętej małżowiny nosowej. Następnie za jakieś 6-8 tyg zaczynam odczulanie na roztocza kurzu domowego metoda podjezykową.

Proszę, jeżeli ktoś miał podobe obiawy o podzielenie się ze mną wiedzą.

[sandra]

Zaawansowana alergia to są jedynie objawy stan chorobowego wewnątrz organizmu.
Zawsze pierwszym objawe nieszczelnego jelita jest alergia.
Sterownik jest wewnątrz nas i nie ma co szukac alergi na pyłki, na orzeszki lub na cos tam innego.
Należy zacząć przeprowadzać kompleksową naprawę póki objawy są subtelne.
Organizm jest samowystarczany, ale gdy następuje zachwianie równowagi/homeostazy wysyła pojedyncze sygnały np. w postaci nieżytu nosa, łzawienia oczu i innych jak wysypki skórne, świąd oraz przeróżnych tzw. idiopatycznych chorób.
Idiopatycznych czyli nieznanego pochodzenia. Medycyna lubi nadawać numery i nazwy aby móc zacząć "leczyć".
Jak się okazuje najczęściej jedynie objawy.
W skrajnej formie pojawiaja sie tzw. choroby nazwane autoimmunologiczne.
Nic bardziej błędnego, bo to nie choroba systemu odpornosciowego, to nie system odpornościowy choruje, to stan zapalny w organizmie wywołany reakcją na wiele różnych czynników, a podstawowe z nich to; niewłaściwe odżywianie, stres i długotrwałe niewłaściwe leczenie objawowe.
Znam, to o czym piszę z obserwacji swojego organizmu i wniosków jakie wyciągnęłam.
Kilkanaście lat temu myslałam, że słuchając wyłącznie lekarzy dotrę do zródła.
Lekarze i ich metody jedynie mnie utwierdziły, że to była strata czasu.
Dowiedziałam się tego dopiero po fakcie.
Od kilku lat jestem na mozolnej drodze odwracania skutków i naprawy spustoszenia jakie uczyniła niewinnie wyglądająca przewlekła alergia.
Moje konsultacje ze specjalistami medycznymi, dzisiaj polegaja na udowadnianiu, że metody, które stosują są szkodliwe.

[devi]

Pytanie brzmi: "Czy komuś udało się wyleczyć z zaawansowanych alergii?"
W zasadzie dodałabym, z jakiejkolwiek alergii, bo też jestem ciekawa.
Sandra, udało ci się wyleczyć, czy nie?

[barneyos]

Potwierdzam jw. I odpowiadam tak udało się wyleczyć pokrzywkę. Alergolog tylko pudrował objawy sterydami. A dobry homeopata odrobaczył i uszczelnił jelita. Po dwóch tygodniach homeopatii nie ma wysypki. Do tego odpowiednia dieta bo wspomniany lekarz jest również dietetykiem. @poniatowski jeśli chcesz na PW podeślę link.

[sandra]

Tak, z alergii objawowej, tak.

[devi]

Wziewnej, pokarmowej?

[sandra]

prawie w 100%...skończyły sie obrzęki Quinckego

[devi]

Sandra, ale z jakiej alergii? Na co?

[sandra]

Na wszystkich testach, które robiłam (skórne, wziewne, z krwi, pokarmowe) wychodziły jakieś mylne wyniki lub tzw.krzyżowe....., a wysypki, i obrzęki były i to gwałtowne i nagłe.

[poniatowski]

To teraz pytanie co Wam pomogło? Bo ja już próbowałem bardzo dużo rzeczy. Tona przeczytanych książek etc i nic nie pomaga. I proszę tylko nie piszcie , ze sama dieta Wam pomogła, bo to jest niemal, że niemożliwe. Chyba, ze placebo zadziałało. Dieta to moze z 5-10% do zdrowia i nie wiecej. Prosze o konkrety. Jaki zabieg, jakis specjalista, zioła, może dłuotrwałe głodówki itd. Domyślam się że to były długie lata tj u mnie (8lat), ale proszę tak w 4-5 zdaniach, sprecyzować Dziękuję uprzejmie. Ja mam już mało czasu, nie moge się rozdrabniać.


Poleca ktoś pana Jerzy Maslanky? Korzystał ktos z konsultacji czy pomogły?

[sandra]

Tak sie domyslam @devi, że chcesz konkretnie wiedzieć na co byłam uczulona.
Pomimo zaliczonych praktycznie wszystkich testów, do dzisiaj nie wiem.
Powtarzano jedynie alergia krzyżowa. Było tak wiele możliwości...
Stan i gwałtowność reakcji alergicznych była tak zmasowana i nagła, ze czasem i 2x w tygodniu trafiałam na pogotowie gdzie aplikowano mi hydrokortizon dożylnie aby zahamować reakcje anafilaktyczne wystepujące na języku lub krtani.
Gdy planowałam wyjazd w plener, to miałam przy sobie zastrzyki z adrenaliną aby przeżyć bez strachu.

@poniatowski, odpowiedziec można w 3-4 zdaniach, ale mój proces wychodzenia z alergii trwa, a mija juz ok 10 lat.
Chyba nie takich remediów szukasz
Moja kuracja nie polega na łykaniu tabletek i "cudownych" odczulaniach, bo wiem z doświadczenia, że odczulisz jedno i pojawia się kolejne...
Naprawiamy system odpornościowy i to jest jedyna słuszna droga.

[poniatowski]

Też mam dwa epipeny. Jak sie wyleczyliście ? Napiszcie przykłady, może uda Wam się komuś pomoc?

[sandra]

Polecam serie filmów- wystraczy sie zarejestrować i obejrzeć, a znajdziesz odpowiedz na swoje pytania.
https://autoimmunesecrets.com/
A p. Jerzy Maslanky jest jednym z wielu i wcale nie mówi nic odkrywczego
To co zapodaje znajdziesz na naszym forum...w wielu wątkach tylko trzeba chcieć.
Wyszukiwarka działa.

[poniatowski]

@Sandra Dzięki za Twój wpis. Staram się leczyć sam już od ponad 8 lat. Mogę się założyć, że większość tego co jest na forum przerobiłem już sam, może nawet kilka razy. Uwierz mi, że ja praktycznie czytam, szykam, eksperymentuje cały czas. Takie rzeczy jak dieta, protokoły, oczyszczanie etc etc Juz przerabiałem 100 razy. Biorezonansy, zappery, akupunktury, zioła, medycyna chińska itd itd Wszystko przerobione.

Jestem świadomą osobą. Rozumiem, że nie ma prostej ścieżki do zdrowia. Trzeba poznać swój organiz i próbować. I tak robie. Ale może ktoś zna konkretną ścieżkę. Mi np udało się wyleczyć samemu przewlekłe zapalenie zatok. Gdzie kiedyś było dla mnie to nie dopojęcia. Ale alergii nie daje rady. Zablokowany nos. I teraz co mi zostało to tylko na operacja. Także proszę o konkretne odpowiedzi. Jeżeli komuś udało się proszę dzielcie się wiedzą. Nie piszcie, że spróbój to czy to.. bo może pomóc. Dlaczego? Bo najprawdopodobniej już to próbowałem i nie zadziałało na mnie. Proszę o konkrety, czarne na białym, 1 albo 0. Wiem albo nie wiem. Dziękuję i przepraszam za tago typu wpis. Ale ja nie mam już na to czasu.

[sandra]

Masz tego dość. Bardzo dobrze to rozumiem.
Przychodzi taki czas..., że mamy nad sobą szklany sufit
Nigdy moja alergia nie objawiała się nieżytem nosa więc prawdopodobnym jest, że nie mogę, a raczej nie powinnam dawać żadnych rad w tym względzie.
Mam nadzieje, że znajdziesz swój sposób i tego życzę z dobrego serca.

[poniatowski]

Dziękuję za dobre słowo i wiarę w drugiego człowieka Dzięki.

[forester]

Mam zatkany wiecznie nos. Bez kataru i innych obiawów

Nie wiem czy używasz kropli do nosa?ale jeśli tak, to poczytaj o uzależnieniu od kropli do nosa,i związanych z tym problemach np.tutaj:

http://pantabletka.pl/uzaleznienie-kropli-nosa/

http://pantabletka.pl/uzaleznienie-od-k ... -tabletki/

https://michalgorecki.pl/2011/12/zabojcze-uzaleznienie/

Znam osobę,która przez kilkanaście lat używała kropli do nosa,była od nich całkowicie uzależniona,nie miała kataru tylko wiecznie zatkany nos, krople pomagały na parę godzin, ale potem wszystko wracało.Dopiero, gdy uświadomiła sobie, że ten zatkany nos to właśnie efekt
długotrwałego stosowania kropli, odstawiła je całkowicie.

Prawidłowa drożność nosa wróciła dopiero po kilku tygodniach,ale jak przyznaje warto było się pomęczyć z tym zatkanym nosem,
teraz oddycha swobodnie bez żadnych kropli, nawet podczas kataru ich nie stosuje,bo to spowodowało by szybki powrót do uzależnienia
i objawów ciągle zatkanego nosa.

[poniatowski]

Nie używam, żadnych kroplii, w ogole. Nic, zero. Jak ta osobą pozbyła się obrzeku nosa?

[devi]

Poniatowski, spróbuj może possać olej na obrzęki?

https://pozamatriks.wordpress.com/2014/ ... nia-oleju/

[poniatowski]

Tak, ssałem olej roślinny i później kokosowy. Przez kilka tyg. I nic.

[kotwil52]

Mam to samo, ciągle zatkany nos i problemy z oddychaniem. Alergie mam od dzieciństwa. Pamiętam jak w wieku 5 - lat wychodziłęm na truskawki i wracałem zakichany. przeszedłem odczulanie a alergie troszeczkę zmieniłą swoję obliczę. Nie objawia się ciagłym kichaniem, tylko zatkanym nosem i problemami z oddychaniem. Teraz mam 25 lat. Byłem u heomopaty i zrealizowałem zakupioną recepte ale nie pomogło. Przeszedłem głowówkę 9 dniową i prawdopodobnie moim następnym krokiem będzie 21 dni.

[soma]

Na zapchany nos moze pomoc (mnie pomaga zawsze) masowanie punktow:
1. na samej gorze, tam gdzie nos spotyka sie z czolem - masuj go chwile
2. w polowie nosa, po bokach jest kosc, tuz przy nosie - masuj chwile
3. przy skrzydelkach nosa jet wglebienie - masuj chwile

Po tym masazu powinno sie poczuc natychmiastowa ulge.

[poniatowski]

Czy głodówka pomogła?

[poniatowski]

@some Ja mam najgorzej zatkany nos w nocy. Wiec masowanie co 30-40 min w nocy odpada.

[Thotal]

może odpowiedź znajduje się tu...

https://www.youtube.com/watch?v=ZjrY-k_qa8o


Pozdrawiam - Thotal