@GRACZ
Założyłem sobie uniwersytet trzeciego wieku. Używanie szarych komórek chroni przed AD, korzystanie z obcych języków -też.
A ponieważ inni się dzielą informacjami, więc i ja dla zachowania symetrii coś dorzucę.
Na forum lekarskim- za podobne informacje było "gnoić sku....la"-
https://www.the-scientist.com/news-opin ... mory-65380
Mechaniczne theta healing?
transl.
Spanie na kołyszącej się powierzchni poprawia jakość snu u ludzi i konsolidację pamięci poprzez synchronizację pewnych oscylacji w mózgu, wynika z badania opublikowanego dzisiaj (24 stycznia) w Current Biology. Odkrycia dodają do istniejących dowodów, że kołysanie jest korzystne dla ludzkiego snu i zapewnia wgląd w mechanizmy neuronalne leżące u podstaw tego zjawiska.
"Nasi wolontariusze - nawet jeśli wszyscy spali bez trudu - zasnęli szybciej, gdy kołysali się i mieli dłuższe okresy głębszego snu związane z mniejszą ilością pobudzeń podczas nocy" - powiedział w oświadczeniu współautor badań Laurence Bayer z Uniwersytetu Genewskiego. "Pokazujemy więc, że kołysanie jest dobre dla snu."
Zespół zwerbował 18 zdrowych młodych dorosłych do spania w laboratorium przez trzy noce: jedną noc, aby przyzwyczaić się do snu, a następnie dwie noce, w których zebrano dane, jedną na łóżku delikatnie kołysanym, a drugą na łóżku nieruchomym.
Uczestnicy spali głębiej i przez dłuższy czas, śpiąc na kołysanym łóżku, a testy pamięci wykonywane rano wskazywały, że ruch był związany z lepszym przywoływaniem par słów wyuczonych poprzedniej nocy.
Efekty wydają się być związane ze sposobem, w jaki kołysanie wpływa na aktywność mózgu, zauważają autorzy w swojej pracy. Dane elektroencefalograficzne pokazały, że rytmiczne ruchy kołysania pomogły zsynchronizować pewne oscylacje nerwowe, znane jako oscylacje snu, w sieciach korowych mózgu - obwody ważne podczas snu i konsolidacji pamięci.
Drugie badanie, opublikowane również w Current Biology, bada wpływ kołysania na sen myszy i daje podobne efekty. Podobnie jak u ludzi, kołysanie skracało czas potrzebny myszy do zasypiania i wydłużało czas snu, chociaż, w przeciwieństwie do ludzi, myszy nie wydawały się spać głębiej, gdy kołysały się, niż gdy spały na nieruchomej powierzchni.
W badaniu znalazły się także dowody na zaangażowanie systemów sensorycznych zaangażowanych w orientację przestrzenną: Eksperymenty z myszami pozbawionymi funkcjonujących narządów otolitycznych, które przyczyniają się do poczucia równowagi, ujawniły, że narządy były niezbędne, aby zwierzęta mogły uzyskać korzystne efekty kołysania.
Wnioski z dwóch artykułów "są niezwykle ważne" - mówi naukowiec z University of California, Bryce Mander z Irvine, który nie był zaangażowany w badania. "Przed tymi dokumentami zarówno mechanizmy, jak i funkcjonalne znaczenie związku pomiędzy kołysaniem a snem związanym z przedsionkiem były całkowicie nieznane."