Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Jedzenie ma znaczenie

zdro
Posty: 725
Rejestracja: wtorek 31 sty 2017, 11:56
x 24
x 50
Podziękował: 802 razy
Otrzymał podziękowanie: 744 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: zdro » wtorek 12 gru 2017, 00:45

Nie musze sam to robi. :) Po 3 tygodniach surowizny juz nawet cala kure na raz ugotowana potrafie zjesc bez zadnych problemow i ociezalosci. Przebialczenia tez sie nie obawiam bo to najwyrazniej kolejny kit. Nikt w naturze nie liczy makroskladnikow.
1 x


We're living in an open air asylum and the inmates are in charge.

kupfer
Posty: 342
Rejestracja: czwartek 16 lut 2017, 21:46
x 321
x 34
Podziękował: 1075 razy
Otrzymał podziękowanie: 609 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: kupfer » wtorek 12 gru 2017, 18:31

Witam.
Według tego co wiem,to przebiałczenie jest kitem, ale tylko przy spożyciu surowego białka zwierzęcego i przy odpowiednim nawodnieniu organizmu. ;)
Jeśli jesteś odwodniony lub spożywasz dużo białka pochodzenia roślinnego może dojść do problemów z nerkami,które nie poradzą sobie z nadmiernym wydalaniem związków azotowych,głównie mocznika.Prawdopodobnie ten mit powstał z ludzkiej niewiedzy=mięso to tylko max. 20 % białka,70 % to woda. :D
Co do rosołu mam odmienne zdanie,po przeczytaniu Tombaka stwierdziłem że profesorek ma rację i staram się nie spożywać,choć zawsze jakby instynktownie nie przepadałem za tym daniem,ale jak ci służy to spożywaj. :)
0 x



zdro
Posty: 725
Rejestracja: wtorek 31 sty 2017, 11:56
x 24
x 50
Podziękował: 802 razy
Otrzymał podziękowanie: 744 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: zdro » wtorek 12 gru 2017, 19:09

Fakt. Jem cala kure na raz zeby nie odgrzewac bo wtedy to juz jest ciezko takie bialko przetrawic. Nie czuje sie zle po tym jak narazie.

Co na sobie zauwazylem juz poprzednio poprawia mi sie podczas brania witaminy C i jedzenia masla. Fizycznie staje na nogi, ale mentalnie rownia pochyla. Zaczynaja tez bole wychodzic w calym ciele.
1 x


We're living in an open air asylum and the inmates are in charge.

haze
Posty: 74
Rejestracja: czwartek 13 kwie 2017, 13:09
x 38
x 4
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: haze » środa 13 gru 2017, 16:49

Czy jest tu ktoś trenujący wieczorem i przyjmujący białko po treningu? Ja czasem po białku nie mogę usnąć, zastanawiam się czy można to jakoś inaczej rozwiązać? A może po prostu zmniejszyć porcję? Trening trwa do ok 20. Też już nie wiem Tombak pisze żeby białko jeść na kolację, różni inni żeby rano... a jakie jest wasze zdanie na ten temat? :)
0 x



Awatar użytkownika
barneyos
Administrator
Posty: 1455
Rejestracja: piątek 04 sty 2013, 08:49
x 24
x 73
Podziękował: 154 razy
Otrzymał podziękowanie: 1893 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: barneyos » środa 13 gru 2017, 17:47

Ja tak robię trenuję po południu lub wieczorem i biorę białko. Ale problem ze spaniem nie uzależniałbym od białka. W moim przypadku czasem czuję, że organizm jeszcze jest pobudzony nawet do 4 godzin po treningu i wówczas też nie mogę spać. Aha, co do białka, to biorę czyste bez dodatków i sam dodaję np. miód i kakao.
1 x


======================================================
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić

Awatar użytkownika
Kiszka
Posty: 1163
Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
x 22
x 57
Podziękował: 2677 razy
Otrzymał podziękowanie: 1204 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: Kiszka » środa 13 gru 2017, 18:09

co to za białko bierzecie?
0 x


Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!

Awatar użytkownika
barneyos
Administrator
Posty: 1455
Rejestracja: piątek 04 sty 2013, 08:49
x 24
x 73
Podziękował: 154 razy
Otrzymał podziękowanie: 1893 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: barneyos » środa 13 gru 2017, 19:59

0 x


======================================================
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić

haze
Posty: 74
Rejestracja: czwartek 13 kwie 2017, 13:09
x 38
x 4
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: haze » środa 13 gru 2017, 20:56

Ja ostatnio kupiłem:
https://sklep.mlynoliwski.pl/p/1707/122 ... lkowe.html
https://sklep.mlynoliwski.pl/p/1746/122 ... lkowe.html
https://sklep.mlynoliwski.pl/p/1954/113 ... eraly.html

Wcześniej brałem białko Ostrovit WPI 700g naturalny smak.

Z tym spaniem to może racja poobserwuje :)
0 x



haze
Posty: 74
Rejestracja: czwartek 13 kwie 2017, 13:09
x 38
x 4
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: haze » czwartek 14 gru 2017, 21:58

Ewa Bednarczyk-Witoszek
Drugi raz się przełamałem by tej Pani posłuchać i kompletnie do mnie nie przemawia. Przykłady dobrych produktów według niej: parówki, frytki, majonez, chałwa, czekolada mleczna, coca cola...jeśli sama sobie te produkty robi (oprócz coli) to może i to ma sens ale nie wspomina o tym w wykładzie więc skąd ludzie mają to wiedzieć.
0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: Thotal » wtorek 19 gru 2017, 23:08

Jedzenie orzechów poprawia „funkcje fal mózgowych” powiązanych z pamięcią, kreatywnością i inteligencją

Masz czasem wrażenie, że Twój umysł jest jakby zamglony? Napięty tryb życia, który współcześnie prowadzi większość z nas, może często sprawiać, że mamy poczucie umysłowego wycieńczenia, trudności z koncentracją, wyczerpanie kreatywności i brak inspiracji.

Jeśli te odczucia nie są Ci obce, jest dobra wiadomość: badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Loma Linda (USA), opublikowane w Dzienniku FASEB (FASEB Journal), jednym z najczęściej cytowanych na świecie czasopism biologicznych, ustaliło, że regularne spożywanie niektórych orzechów może znacząco poprawić funkcje fal mózgowych.
6 gatunków orzechów

Zwiększenie spożycia sześciu gatunków orzechów, w tym pistacji i orzeszków ziemnych (które tak naprawdę są roślinami strączkowymi), stymuluje funkcje fal mózgowych związane z nauką, pamięcią, kreatywnością, leczeniem i zdolnościami kognitywnymi.

Na przykład pistacje produkują szczególnie wysokie odpowiedzi fal gamma, które są kluczowe dla „polepszania procesów kognitywnych, utrzymywania informacji, percepcji i szybkich ruchów gałek ocznych podczas snu”.

Z kolei orzeszki ziemne, produkują odpowiedzi wyższych fal delta, które są szczególnie korzystne dla polepszania funkcji immunologicznych, zwiększania naturalnych zdolności samoleczniczych i wywoływania głębokiego snu.

13 badaczy zaangażowanych w badanie odkrywało efekty regularnego spożywania orzechów na aktywność fal mózgowych badając ochotników, którzy zwiększyli swoje spożycie pistacji, orzechów ziemnych, orzechów włoskich, migdałów, orzechów pekan i nerkowców. Naukowcy mierzyli siłę sygnałów ich fal mózgowych przy użyciu Elektroencefalografu (EEG). Aktywność sprawdzano w dziewięciu różnych obszarach głowy związanych z funkcjami kory mózgu.

Poprzednie badania potwierdziły korzystne efekty zwiększonej konsumpcji orzechów na stany zapalne, starzenie i choroby, ale to badanie było jednym z pierwszych, które skoncentrowało się wyłącznie na korzyściach dla mózgu.
Orzechy włoskie na czele

Wszystkie orzechy, które „brały udział” w badaniu mają wysoką zawartość antyoksydantów, z czego orzechy włoskie mają ich największą koncentrację. Antyoksydanty chronią ciało przed uszkodzeniami spowodowanymi przez wolne rodniki, co pomaga zapobiegać nowotworom, chorobom naczyń krwionośnych i innym schorzeniom.

Kiedy weźmiemy pod uwagę, że orzechy włoskie są w kształcie ludzkiego mózgu, nie jest zaskakujące, że mają tak korzystny wpływ na zdrowie tego narządu. Te pyszne orzechy są szczególnie bogate w kwasy tłuszczowe omega 3, niezbędne do prawidłowego funkcjonowania mózgu, a których wielu z nas brakuje. Niskie poziomy omega 3 wiązane są z degeneracją kognitywną i depresją.

Regularne spożywanie garści orzechów włoskich może podtrzymywać dobry nastrój i wspierać szare komórki w utrzymywaniu prawidłowych wymiarów. Co więcej, orzechy włoskie zwiększają poziom melatoniny aż trzykrotnie, dzięki czemu pomagają w problemach ze snem i bezsenności. Orzechy włoskie doskonale wpływają także na serce. Pełne są składników odżywczych, m.in. manganu, żelaza, miedzi, fosforu i wapnia.

Orzechy włoskie zawierają więcej antyoksydantów, kwasu foliowego i witaminy E niż jakiekolwiek inne orzechy, więc ich obecność w jadłospisie powinna być obowiązkowa. Niemniej jednak urozmaicenie diety innymi orzechami też wpłynie korzystnie na funkcje mózgu i nasze zdrowie.



Źródło: https://www.naturalnews.com/2017-11-29- ... gence.html



https://polakuleczsiesam.pl/jedzenie-or ... eligencja/




Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 690
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19676 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » poniedziałek 15 sty 2018, 10:16

10 tajemnic żywienia
najzdrowszych ludzi na Ziemi


NUMER 1
—Dieta zdrowych ludów prymitywnych nie zawiera
rafinowanej ani nienaturalnej żywności typu biały cukier, rafinowane
oleje, biała mąka, puszkowane jedzenie, pasteryzowane,
homogenizowane, oczyszczone lub odtłuszczone mleko, margaryna,
sztuczne witaminy lub szkodliwe dodatki i barwniki.

NUMER 2
—Wszystkie tradycyjne kultury spożywają jakiś rodzaj
białka i tłuszczu zwierzęcego: z ryb, owoców morza, ptactwa
wodnego i lądowego, zwierząt lądowych, jaj, przetworów
mlecznych.

NUMER 3
—Prymitywne diety zawierają co najmniej cztery razy
więcej wapnia i innych minerałów i DZIESIĘĆ razy więcej witamin
pochodzących z tłuszczów zwierzęcych niż dieta amerykańska.

NUMER 4
—W kulturach tradycyjnych niektóre produkty zwierzęce
jadane są na surowo.

NUMER 5
—Prymitywne i tradycyjne diety mają wysoką zawartość
enzymów z produktów mleczarskich, mięsa, nieprzetworzonego
miodu, owoców tropikalnych, olejów tłoczonych na
zimno, owoców i przypraw.

NUMER 6
—Nasiona, ziarna i orzechy są moczone, skiełkowane,
fermentowane, aby zobojętnić szkodliwe substancje z pożywienia,
takie jak kwas fitynowy, inhibitory enzymów, tanina.

NUMER 7
—Całkowita zawartość tłuszczu w tradycyjnych dietach
waha się między 30% a 80%, ale jedynie około 4% kalorii
pochodzi z wielonienasyconych tłuszczów naturalnie zawartych
w ziarnach, roślinach strączkowych, orzechach, rybach, tłuszczu
zwierzęcym i warzywach.
– 80 –

NUMER 8
—Wszystkie diety prymitywne zawierają sól (!).

NUMER 9
—Tradycyjne kultury spożywają kości zwierzęce, zazwyczaj
w postaci rosołów bogatych w żelatynę pochodzenia
kostnego.

NUMER 10
—Kultury tradycyjne zabezpieczają zdrowie przyszłych
pokoleń przez dostarczanie specjalnych składników
żywnościowych przyszłym rodzicom, ciężarnym kobietom i dorastającym
dzieciom, przez odpowiednie planowanie urodzin i
przez uczenie młodych ludzi zasad prawidłowego żywienia.


WNIOSKI DLA CZYTELNIKA

Więc jak się żywić?

Wybór nr 1:
Rad możesz zasięgać u teoretyków. Tych, co opierają
zalecenia na podstawie własnych przekonań i poglądów.
Ich pracę można opisać słowami starej rymowanki: „Zgaduj
zgadula, gdzie złota kula”. Zgadują, jakie żywienie jest dla
człowieka najlepsze, najbardziej optymalne, odżywcze, prozdrowotne,
skuteczne.

Wybór nr 2:
Rad możesz zasięgać u praktyków. Tych, co obserwują
najzdrowszych ludzi, o najlepiej rozwiniętych ciałach,
o wybitnie funkcjonujących umysłach . . . ludzi, którzy wiodą
dobre życie.
Piszący te słowa woli wybór nr 2.
Całość pdf:
http://www.biuletynzdrowia.pl/ksiazka/
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: janusz » sobota 20 sty 2018, 23:44

Sekret wiecznej młodości? - Teoria żywienia Dr Rolanda

https://www.youtube.com/watch?v=Bt6uvfCs8rA

Opublikowany 21 gru 2017
0 x



Awatar użytkownika
Kiszka
Posty: 1163
Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
x 22
x 57
Podziękował: 2677 razy
Otrzymał podziękowanie: 1204 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: Kiszka » niedziela 21 sty 2018, 06:12

ten pan opowiada po prostu o diecie RAW foods lub fruturianach. I co ważne - mówią żeby unikać ciepłych posiłków - nie zgadzam się z tym bo np. trzustka uwielbia ciepło, ciepłe jedzonko. jak wychładzamy wiecznie trzustke to tak samo źle robimy. Itd, itp.
Dużo by pisał o tym, tak było jest i będzie z tymi różnymi dietami.
Nie moja bajka takie jedzenie - przetestowane już dlatego tak piszę.
0 x


Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!

Awatar użytkownika
devi
Posty: 1562
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 14:17
x 1
x 73
Podziękował: 711 razy
Otrzymał podziękowanie: 2662 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: devi » poniedziałek 22 sty 2018, 20:29

Wklejam dla przypomnienia, bo obrzydliwość dostępnych na rynku bananów sięga zenitu, tego się niemalże nie da jeść!

Banany, które trafiają na nasze stoły, najczęściej pochodzą z Ekwadoru, Kolumbii, Kostaryki i Filipin. Ich transport nastręcza sporo trudności tym bardziej, że konsument oczekuje owocu niemalże idealnego, bez żadnych skaz i co najważniejsze – w przystępnej cenie.

Warto więc od samego początku wspomnieć, że płacąc 3,50 zł za kilogram bananów w sieci popularnych sklepów spożywczych, płacimy tak naprawdę za jakość, która pozostawia wiele do życzenia. Banany, które trafiają do Europy, są bowiem bananami pastewnymi, których mieszkaniec Ameryki Południowej nie włożyłby do ust. Te banany składają się głównie ze skrobi. Mieszkańcy Ekwadoru, Kolumbii czy Gwatemali śmieją się, że takie banany jedzą tylko Europejczycy i świnie. To owoce najniższej jakości, które dodatkowo, by przetrwać uciążliwy transport, kąpane są w olbrzymich ilościach środków chemicznych. Jakich? To głównie herbicydy, pestycydy i fungicydy. Ale nie tylko. Poniżej przedstawiamy listę niechlubnych praktyk, które pozwalają banany transportowane do naszego kraju utrzymać w dobrej kondycji:

— owijanie w folię – podczas dojrzewania banany na drzewie owija się w niebieski plastik, wypełniony owadobójczym preparatem o nazwie Chorpyrifos. Według Światowej Organizacji Zdrowia to środek wyjątkowo niebezpieczny dla naszego zdrowia, powodujący m.in. problemy z oddychaniem, stany depresyjne i wady wrodzone.

— opryskiwanie etylenem – w celu przedłużenia trwałości skórki bananów, przywozi się je na nasz kontynent zielone. Owoce transportowane są w chłodniach, a gdy docierają do kraju, umieszcza się je w dojrzewalniach i spryskuje etylenem. Po kilku dniach można zaobserwować ich dojrzewanie. Wówczas trafiają do sprzedaży detalicznej.

http://dziecisawazne.pl/banany-ile-chem ... do-polski/

PS. Pamiętam, że kiedyś banany miały zupełnie inny smak i inaczej w środku wyglądały!
Czy to prawda, że te sprzedawane obecnie są modyfikowane genetycznie?
0 x


Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. /C.G. Jung

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 690
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19676 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » poniedziałek 22 sty 2018, 20:48

abcd pisze:
niedziela 24 lip 2016, 23:37
Zdrowie z roślin pisze:Cała, smutna, mimo, że naga...prawda o bananach...
piątek, 22 lipca 2016 09:34:0

Obrazek

Banany w kraju nad Wisłą, swoją popularnością mogłyby spokojnie konkurować z sezonowymi, polskimi owocami. W supermarkecie trudno wypatrzeć "rodzinny" wózek w którym nie znajdowałyby się banany....zwłaszcza jak są "w promocji"...

Banany są wychwalane przez wszelakich ekspertów za bogactwo ważnych dla organizmu składników odżywczych. W zależności od źródła, oficjalnie w DOJRZAŁYM bananie jest:
- 1,7-2,6 g błonnika
- 2- 11 g sacharozy,
- 2,3- 5,4 g skrobi,
- 4,9 g fruktozy
- 5 g glukozy
W rzeczywistości banany nie są jednak najlepszym spożywczym wyborem, szczególnie dla dzieci.
Czy zastanawialiście się kiedyś, jaką drogę, w tym „chemiczną" muszą przejść, zanim trafią na sklepowe półki?
Zanim, więc po raz kolejny poczęstujecie Wasze latorośla banankami, przeczytajcie do końca ten post.
Banany, które trafiają do Polski najczęściej pochodzą z Ekwadoru, Kolumbii, Kostaryki i Filipin.
Jak się zapewne domyślacie ich transport może nastręczać pewne trudności, tym bardziej, że konsumenci oczekują owocu niemalże idealnego, bez żadnych skaz i co najważniejsze...w przystępnej cenie.
Nie oszukujmy się, płacąc 3,50 zł za kilogram bananów w sieci popularnych sklepów spożywczych, płacimy tak naprawdę za jakość, która...pozostawia wiele do życzenia.
Czy wiecie, że banany, które trafiają do Europy, są bananami... PASTEWNYMI, których żaden szanujący się mieszkaniec Ameryki Południowej czy Filipin nie włożyłby nawet do ust?
Mieszkańcy Ekwadoru, Kolumbii czy Gwatemali śmieją się do rozpuku, że takie banany jedzą tylko Europejczycy i...świnie.
Na domiar złego owoce te, by przetrwać uciążliwy transport, kąpane są w olbrzymich ilościach środków chemicznych.
Jakich? To głównie osławione herbicydy, pestycydy i fungicydy. Na dzień dzisiejszy przy produkcji bananów wykorzystuje się ponad 400 typów agrochemikaliów, w większości szkodliwych lub...bardzo szkodliwych dla człowieka.
Ale banany są też poddawane innym ciekawym procedurom.
Poniżej przedstawiamy listę podstawowych, niechlubnych praktyk, które pozwalają bananom transportowanym do naszego kraju, trafić nad Wisłę w dobrej kondycji:
Uno- owijanie w specjalną „toksyczną” folię. Podczas dojrzewania banany na drzewie owija się w specjalny niebieski plastik, wypełniony owadobójczym preparatem o grecko-mitologicznie brzmiącej nazwie ;)Chorpyrifos. Według Światowej Organizacji Zdrowia to środek wyjątkowo niebezpieczny dla naszego zdrowia, mogący powodować, między innymi, problemy z oddychaniem, stany depresyjne i wady wrodzone...
Jak widać bananki w ciąży nie takież dobrunie jak wieść gminna niesie. I chodzi tu właśnie o wymienione 400+ chemikaliów, a nie o "chorą", miejską legendę, według której, w końcówkach bananów znajdują się lamblie, skorpiony, pająki ptaszniki a nawet małe, jadowite żmijki...
Due- opryskiwanie etylenem. Być może nie wiecie, ale banany są transportowane w chłodniach i przywozi się je na nasz kontynent zielone. Gdy docierają nad Wisłę, umieszcza się je w dojrzewalniach i spryskuje etylenem. Po kilku dniach zaczynają dojrzewać i wówczas trafiają do sprzedaży detalicznej.
Kolejne 2 punkty może są najmniej ważne z punktu widzenia samego zdrowia- ale koniecznie musimy o tym wspomnieć
Tre- nieprzestrzeganie praw pracowniczych. Czy wiecie, że na plantacjach bananów, w bardzo szkodliwych warunkach pracują nie tylko dorośli, ale także dzieci już od ósmego roku życia? Czy wiecie, że czas ich pracy sięga 12 godzin? Czy wiecie, że pracują bez prawa do przerwy a ich wynagrodzenie za dzień nie przekracza 3,5 dolara amerykańskiego?
To właśnie z takich plantacji kupują banany tacy potentaci jak Chicquita, Del Monte, Dole, Favorita i Noboa (przedstawione dane pochodzą z raportu Human Rights Watch).
Quattro- produkcja bananów przyczynia się do znacznego zanieczyszczenia powietrza, wody i erozji gruntu. Lasy są karczowane pod nowe plantacje. Agrochemikalia znacząco wpływają na stan zdrowia obecnych w okolicy ssaków, ptaków i roślin.
Powróćmy jednak do aspektów stricte zdrowotnych. Banany, podobnie jak wszystkie owoce tropikalne, mogą "nie służyć" nam zimą, ponieważ zgodnie z podstawowymi kanonami medycyny chińskiej- silnie wychładzają organizm.
Nie są też wskazane podczas zakażeń, ponieważ zawarta w nich fruktoza jest świetną pożywką dla bakterii.
Ale poza tym wspomniana fruktoza:
1/ Jest 7 razy bardziej podatna na wytwarzanie końcowych produktów zaawansowanej glikacji, tzw. AGE's.
2/ Nie blokuje wydzielania greliny– hormonu głodu.
3/ Nie stymuluje wydzielania insuliny ani leptyny, która jest substancją wydzielaną przez organizm, która informuje mózg o tym, że "się najedliście". Skoro jadamy zbyt dużo, musi dochodzić do zakłóceń w działaniu leptyny– mózg nie wie, że się najedliście, więc nie hamuje apetytu i pozwala jeść więcej.
4/ Metabolizm wątrobowy fruktozy jest zupełnie inny niż glukozy.
5/ Dieta bogata we fruktozę sprzyja rozwojowi tzw. zespołu metabolicznego.
Pisząc o bananach nie moglibyśmy nie wspomnieć o Fundacji Billa i Melindy Gates, która finansuje rozwój genetycznie modyfikowanych bananów do walki z głodem na świecie.
Mózgiem naukowym tego projektu jest niejaki James Dale, dyrektor Centrum Upraw Tropikalnych i Bioartykułów w Queensland University of Technology w Australii, który poświęcił wiele lat pracy aby stworzyć "Super Banana" i twierdzi, że: „Dzięki nauce możemy wprowadzić ogromne pozytywne zmiany, wykorzystując wzbogacane ugandyjskie banany z prowitaminą A zapewnimy biednym żywność bogatą w wartości odżywcze”.
Tym, którzy po lekturze tego postu, mimo wszystko, nadal nie wyobrażają sobie życia bez bananów, polecamy ich wersję opatrzoną certyfikatem eko. Produkcja takich bananów jest zdecydowanie mniej szkodliwa dla środowiska i ludzi a stosowanie przy ich hodowli pestycydów, herbicydów i nawozów sztucznych jest...ograniczone.
Polecamy wpis o "ciemnej stronie banana" na stronach Fairtrade/ Koalicji Sprawiedliwego Handlu. Dowiecie się, że banan to niby owoc jak każdy inny, ale mógłby być symbolem ekonomicznego imperializmu, niesprawiedliwości w handlu światowym oraz globalizacji w rolnictwie.
http://www.fairtrade.org.pl/a89_ciemna_ ... anana.html

http://www.facebook.com/permalink.php?s ... ry_index=0

http://www.zdrowiezroslin.pl/
http://zdrowiezroslin.blogspot.com/2016 ... anach.html
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 690
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19676 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » poniedziałek 22 sty 2018, 20:51

devi pisze:
poniedziałek 22 sty 2018, 20:29
PS. Pamiętam, że kiedyś banany miały zupełnie inny smak i inaczej w środku wyglądały!
Czy to prawda, że te sprzedawane obecnie są modyfikowane genetycznie?
Tamte co pamiętamy, ponoć zaraza wytłukła..
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
Kiszka
Posty: 1163
Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
x 22
x 57
Podziękował: 2677 razy
Otrzymał podziękowanie: 1204 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: Kiszka » poniedziałek 22 sty 2018, 20:52

to, że to są pastewne banany to już dawno W. Cejrowski opowiadał. tyle dobrze, że banany są w miarę bezpieczne bo nie należą do tej grupy co musi być bezwzględnie Bio. mają grubą skórkę i nie ma tragedii bo chemia za bardzo nie przenika do miąższu.
ja jem sporo bananów i tylko takie w kropki brązowe.
1 x


Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!

kupfer
Posty: 342
Rejestracja: czwartek 16 lut 2017, 21:46
x 321
x 34
Podziękował: 1075 razy
Otrzymał podziękowanie: 609 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: kupfer » poniedziałek 22 sty 2018, 22:23

Jak ktoś był na Dominikanie to wie jak smakują prawdziwe banany jest ich o ile pamiętam 29 gatunków,od kilku cm. do prawie pół metrowych,rzeczywiście to zupełnie inny smak=słodkie jak miód,podobnie reszta egzotów,papaja.mango,i.t.p. ;)
Dlatego zasadniczo nie spożywam,mamy przecież wspaniałe jabłka.oczywiście nie wszystkie też jest kupa szmelcu,praktyk poznaje z reguły co jest dobre a co przemrożone albo z odspajającą się skórką :o
0 x



Awatar użytkownika
Kiszka
Posty: 1163
Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
x 22
x 57
Podziękował: 2677 razy
Otrzymał podziękowanie: 1204 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: Kiszka » wtorek 23 sty 2018, 04:46

Dominikane to ja widzę ale na Animal Planet :D 8-)
jak się nie ma co się lubi... ;)
0 x


Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!


Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16953
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1086
x 544
Podziękował: 17173 razy
Otrzymał podziękowanie: 24248 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: songo70 » sobota 27 sty 2018, 22:43

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 690
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19676 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » niedziela 28 sty 2018, 00:40

0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 04 lut 2018, 23:58

JAK ODZYSKAĆ ZDROWIE ODŻYWIANIEM - Walentyna Matusz - 04.02.2018 r.

https://www.youtube.com/watch?v=3x_W3abFgYs

Opublikowany 4 lut 2018
Relacja ze spotkania prozdrowotnego, która odbyła się 03 lutego 2018 r. w Leśnej Wodzie. Wykład prowadzi Walentyna Matusz
0 x



Awatar użytkownika
Kiszka
Posty: 1163
Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
x 22
x 57
Podziękował: 2677 razy
Otrzymał podziękowanie: 1204 razy

Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: Kiszka » wtorek 06 lut 2018, 22:00

tak jest - do podgrzania tylko woda a jeśli już ktoś chce to olej kokosowy, masło klarowane lub smalec ewentualnie łój...

absolutnie żadnej oliwy na zimno lub ciepło, olejów w plastyku i innych wynalazków ryżowych, pestkowych itp...
0 x


Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!

Awatar użytkownika
sandra
Posty: 2315
Rejestracja: sobota 27 gru 2014, 19:20
x 96
x 177
Podziękował: 1352 razy
Otrzymał podziękowanie: 4878 razy

Re: Jedzenie ma znaczenie

Nieprzeczytany post autor: sandra » czwartek 08 lut 2018, 15:18

Obrazek

Wszystkiego smacznego w tłusty czwartek :lol:
0 x



ODPOWIEDZ