Niezależne Forum - Cheops

Ból stawów pojawia się w wielu wątkach, więc chyba na oddzielne potraktowanie zasługuje.

Jest wiele różnych chorób reumatycznych. Poza tym kilka innych chorób też powoduje ból stawów.
Przyczyny bólu stawów są różne, więc i remedia nie takie same.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Choroby_reumatyczne

Suple wspomagają leczenie, ale najpierw trzeba wiedzieć co leczyć.
Kilka możliwości:
Choroba zwyrodnieniowa stawów (artroza, gościec, osteoartroza)
Choroby wątroby
Dna moczanowa
Łuszczycowe zapalenie stawów
RZS (reumatoidalne zapalenie stawów), choroba chyba autoimmunologiczna, powstają guzki reumatoidalne
Siedzący tryb życia
Sztywnienie (najczęściej rano) i trzeszczenie stawów
Toczeń
Urazy, alergie

RZS w różnych krajach wygląda podobnie, choruje ok. 1% (od 0,3% – 1,5%) populacji.
Zapadalność, czyli liczba nowych zachorowań wynosi:
u mężczyzn: 1–2 przypadki na 10 000 osób na rok,
u kobiet: 2– 4 przypadki na 10 000 osób na rok.
Choroba występuje od 2 do 3 razy częściej u kobiet niż u mężczyzn.
Najwięcej zachorowań następuje pomiędzy 30-50 rokiem życia

Jednak bardzo często stawy bolą a przyczyny wykryć nie można. Błądzimy, próbujemy różnych rzeczy

Chrząstki stawów nie mają nerwów i naczyń krwionośnych. Jedyna możliwość odżywiania chrząstki odbywa się poprzez płyn stawowy oraz minimalnie przez sąsiednie warstwy (pod chrząstką).
Tak więc szansa, że do stawu dotrze coś z krwią jest mikra
Jednak jak boli, to człowiek czepia się choćby mikrego.

Jest kilka przeglądów badań naukowych co pomaga, co placebo, ale najczęściej nie wiadomo na pewno.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1779427/
http://www.arthritisresearchuk.org/arth ... ritis.aspx

W rankingu brytyjskiego towarzystwa Arthritis Research UK pierwsze 3 miejsca skuteczności to:
kapsaicyna, boswellia i SAM (S-Adenozylometionina)

Glukozamina i selen chyba już powszechnie są uznane za niedziałające. Jednak lista środków zaradczych (czy skutecznych?) nadal jest długa.

Samych doustnych ponad 20!
Bor, boraks (Rex Newnham)
Boswellia serrata (kadzidłowiec, tradycyjna medycyna indyjska)
Bromelina
Czarci pazur (Harpagophytum procumbens, Devil's claw, wyciąg, nalewka, Henryk Różański)
Imbirowate (imbir, kurkuma) – Różański zaleca wyciąg alkoholowy
Kapsaicyna
Kolagen z witaminą C i B6 (żelatyna, galaretki + wit.C niezbędna w przemianach lizyny i proliny w związki tworzące strukturę kolagenu + Witamina B6 wpływa na przemiany kolagenu i proces kostnienia chrząstek, odpowiada za prawidłowe sieciowanie kolagenu)
Krzem (ojciec Grande, Różański)
Kwas gamma-linolenowy (GLA, David Horrobin)
Kwas hialuronowy (zastrzyki, w tabletkach często hialuronian sodu)
Ocet jabłkowy (Margaret Hills)
Omega-3
Omułek zielonowargowy (Perna canaliculus)
SAM (S-Adenozylometionina)
Sezam (nasiona, Bina Eftekhar Sadat)
Siarka (MSM, siarczan chondroityny)
Wierzba biała (Henryk Różański)
Witamina B3 - w postaci niacynamidu (William Kaufman)

I co z tego wybrać?
Ja stawiam na boraks i olej z wiesiołka (kwas gamma-linolenowy). Ale to trochę loteria. Załamka.

Rzeczywiście to loteria, bo jest kilka przyczyn dających te bolesne objawy. Wiele też zależy, od jak dawna ta dolegliwość występuje.
Boraks działa szybko i skutecznie, ale tylko w przypadku, gdy przyczyną są mykobakterie, w pozostałych przypadkach reakcja jest mało zauważalna, ale i tak warto go pobierać dla wielu innych spraw, nękających głównie kobiety, od osteoporozy począwszy.
W wielu przypadkach pomagają naturalne substancje przeciw-zapalne - imbir, wyciąg z kurkumy oraz wspomniana kapsaicyna i boswelia.
Przy stanach zapalnych (a RZS się do takich zalicza) należy pamiętać o dostarczaniu organizmowi sporych ilości kwasów DHA i EPA (Omega 3) tzn powyżej 2 g kwasów dziennie.
Bromelina lub jak inni mówią bromelaina pomaga gdy występują złogi naokoło stawów, ale trzeba ją dostarczać lokalnie, najlepiej w towarzystwie DMSO.
Warto też brać cały czas organiczną siarkę w postaci MSM do 2 g dziennie.
Czarci pazur oraz vilcacora maja podobne działanie do bromelainy, ale dużo wolniejsze.
Kolagen, ale tylko w wersji II, nie denaturowany służy do odbudowy stawów (jeśli pozbędziemy się przyczyny degeneracji) i robi to nawet w 3 miesiące, oczywiście łagodzi też objawy, jeśli przyczyny istnieją nadal, ale sam ich nie usuwa.
Niedobór krzemu - sprawa oczywista. Skrzyp polny w ciemno.
Kwas hialuronowy pobierany doustnie w postaci uwodnionej w płynie fizjologicznym poprawia "smarowanie" stawów, sprawdzone w wielu przypadkach bólów kręgosłupa i nie tylko.
Obecnie jest dostępny uwodniony "u koników" poprzednio trzeba było robić to samemu, co było nieco upierdliwe. Jeśli od koników nie jest słony, dodajemy soli do stężenia 0,9 %.
Zastrzyki pomagają na relatywnie krótki okres czasu.
Wierzba biała, środek przeciwzapalny, czynnik aktywny - pochodne kwasu salicylowego, nie polecam, za wyjątkiem doraźnie, działa jak aspiryna.
Ocet jabłkowy to mineralizacja i alkalizacja.
Praktycznie przy RZS alkalizacji wymaga każdy chory!
Faktycznie B3 w postaci niacyny pomaga, choć nie jest to działanie bezpośrednie, ale wspomaga, czy wzmacnia krążenie krwi i te wspomniane szczątkowe ilości specyfików dostają się szybciej i łatwiej w okolice stawów.

Mam nadzieję, że ten przegląd pozwoli ci łatwiej dokonać wyborów.

http://podkowalinypl.shoper.pl/pl/p/Mieszanka-na-stawy-Flexi-typ-II/1466
http://podkowalinypl.shoper.pl/pl/p/Mieszanka-na-stawy-Flexi-typ-III/1467
http://podkowalinypl.shoper.pl/pl/p/Mieszanka-ziolowa-na-stawy-Mobil/1471

W Podkowie są gotowe preparaty na stawy, co można o tym sadzić ?

Można sądzić, że są dobre ... dla koni.
Dla ludzi już mniej, glukozamina i chondroityna, to stare "oklepane" suplementy, które nie są zbyt efektywne, jeśli w ogóle coś pomogą w obecnych czasach.
W typie II zbyt mało, w zasadzie niezauważalna ilość kwasu hialuronowego, a tej ziołowej mieszanki nikt na sucho, jak koń nie zje.
Ale, ... są tam "u koników" 2 ekstra preparaty do tego celu i oczywiście MSM.
To uwodniony kwas hialuronowy i hydrolizat kolagenu typu II.
Kwas hialuronowy trzeba posolić, kolagenu nie, bo jest konserwowany właśnie solą i mamy najlepszy zestaw, jaki możemy stawom zaoferować.
Najlepiej 2 x 50 mg kwasu i 2 x 40 mg kolagenu + 2 x 1g MSM dziennie. Dawki dla składników netto, nie roztworów. Kuracja 1 - 3 m-cy.
Naprawia smarowanie stawów, torebek międzykręgowych, uelastycznianie mięśni itd.
Zwapnień, złogów oczywiście nie usuwa, to inny problem.

@grzegorzadam
Jak ktoś ma kasę to niech kupuje, można osobno kupić zioła i witaminy i taniej wyjdzie, ale to wiadomo jeśli ktoś ma konie to nie będzie się bawił tylko kupuje gotowce, jak kto woli.
Są też takie które warto kupić, tak jak blue wymienił,kwas hialuronowy i hydrolizat kolagenu typu II.
A z ziołami to można samodzielnie kupić i to większe ilości.
Oni tak samo robią, kupują zioła w większych ilościach i później robią mieszanki i zarabiają-biznes
Trzeba mądrze wybierać.

Tak zgoda @Baro, ale częściowo..
Podkowa naprawdę ma korzystne ceny, i niektóre (nie wszystkie) specyfiki, jak @Blu potwierdza są godne
zainteresowania, dlatego trzeba pytać doświadczonych kolegów.
To są wiadra po 3 kg i więcej!..
Boję się nawet myśleć ile to kosztowałoby w dyskontach aptecznych..
50-100 x przebitka na wejście.
Czasami lepiej dopłacić parę złotych za gotowca, a to są niewielkie odchyłki.
Mamy mnóstwo sklepów nie szanujących klienta i zdrowego rozsądku.
Podkowa do nich na pewno nie należy.
Trzeba mądrze wybierać, zgoda ..

Pozdrawiam

@grzegorzadam
No tak zgadzam się, Podkowa to spoko sklepik
Jeśli chodzi o wiadra litrowe to jak najbardziej że można dopłacić, tak jak wyżej napisałeś że częściowo/ nie wszystko.
No tak mądrze wybierać i wszystko będzie dobrze.
Również pozdrawiam

O! Ja kombinuję a Wy tu "znowu" w "moim" temacie dyskutujecie?

Też sobie kupiłam w Podkowie hydrolizat kolagenu II właśnie. Bo mi stawy zastrajkowały kiedy zaczęłam "sporty" uprawiać po latach leżenia i innych choróbsk/zaniedbań. Przyda się cały litr pewnie bo i mamie będę dawać jak już na sobie dobrze wypróbuję czy nie uczula i nie szkodzi na nic. Moim zdaniem jest świetny (japoński) tylko faktycznie słony jak cholera. A ponieważ rzeczywiście ceny (związane z końską ilością preparatów) jak GA mówi są duże to resztę potrzebnych na stawy rzeczy dokupiłam w postaci tabletek na stawy dla psów tym razem. Mniejsza ilość a w jakość Podkowy już nie wątpię po dwóch latach używania. A co tam, chwalę "bo dobre" - dla mnie oczywiście. Co do innych ludków to myślę, że każdy powinien brać takie preparaty, którym ufa i ma do nich "przekonanie wewnętrzne", bo nie wiadomo czy efekt placebo i w drugą stronę nie działa, prawda? Oczywiście można też zmieniać przekonania.

Skład tabletek na stawy:
(biorę w dawce 3 gramy całość)

glukozamina 30%
siarczan chlondroityny 12%
kwas hialuronowy 1% (troszkę mało chyba Blu? Ale ten kwas był okropnie drogi solo i już mi nie wystarczyło)
MSM 12,5 % (dokładam "swój" osobno)
chelat manganu 0,8%
Czarci pazur ekstrakt 5:1 - 12,5%
Korzeń Imbiru ekstrakt 10%
pomocniczo krzem koloidalny, stearynian magnezu

Dodatkowo oprócz tego biorę balsam krzemowy Tuszyńskiego i wyciąg z dziurawca na wątrobę bo też zastrajkowała na moje "wyczyny".
Powiem że efekty są i na pewno są dobre. A co mi bardziej pomaga - ruch czy suplementacja trudno powiedzieć, pewnie i to i to.

I śmiało powiem że przepadam za Podkową. Tym razem mi przysłali w gratisie sieczkę Relaks.

Dodatkowo do tych przyczyn chorób stawów wymienionych przez Analityczkę dodałabym candidę, która też może się zagnieździć po prostu wszędzie i być przyczyną zmian.

Chciałbym się spytać czy na Vega Teście wyjdzie od czego bolą stawy,zaczęło się od 3 ataków dny moczanowej jakieś 2 lata temu.Odstawiłem prawie wszystko co związane z mąką,dna minęła ale kłucia stawów pozostały.Lekarz stwierdził że to na pewno nie zapalenie.

Chciałbym się spytać czy na Vega Teście wyjdzie od czego bolą stawy ?

- vega-test lub test Volla pokaże problemy.
- tylko jak zawsze na tym forum podpowiadamy musi być dobry diagnosta.
- dobry diagnosta wskaże jakie są wskazania na problemy, jakie masz blokady, jaki stan mezenchymy, stan równowagi kwasowo-zasadowej.
- czy dna moczanowa nie spowodowała początek problemów z jaskrą, czy nie jest potrzebny detoks a może dożywienie itd....

Mógłby ktoś polecić jakiś gabinet w Łodzi lub okolicy?

Aż tak źle w tej Łodzi robią?No to może gdzieś indziej,Wrocław?

Może nie mamy doświadzczeń w gabinetami w tym rejonie. Mamy też wątek o dnie moczanowej:

http://cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=17&t=811

Jeśli chodzi o Wrocław, skontaktuj się z kolegą @euroscan, myślę, że coś poradzi.

A propo Boraksu ma on bardzo wiele zastosowań nie tylko pro zdrowotnych,także warto przy zakupach wybrać większe opakowanie jednostkowo wyjdzie taniej a przyda się do wielu rzeczy w gospodarstwie domowym.W linku przykłady zastosowań:
http://wtwoimdomu.com/?zastosowanie-boraksu,51

Pisaliśmy o tym.
Worek 25 kg kosztuje koło 60 zł.

Moja teściowa ma problemy ze stawami,kolana i biodra-brak smarowania spowodowany zwyrodnieniami ma 72 lata.Da się jeszcze coś zrobić czy tylko sztuczne stawy?

Da się, da się, kolagen, oglądnij Ziębę, przeczytaj to:

http://cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=16&t=1643

Przeczytaj też o konkretnej kuracji tutaj:
http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=16&t=1655&p=50516#p50394
Do której jeszcze w tym przypadku należałoby dodać kilka elementów.

Czytałem o tym tylko tam jest samo smarowanie,a jak zlikwidować przyczynę czyli zwyrodnienie?

Przecież kwas hialuronowy jest na smarowanie razem z kolagenem, bez tego w/g mnie nie ruszysz.
Widoczne zwyrodnienia możesz smarować papainą zmieszaną z DMSO, niestety proces cofania zwyrodnień jest bardzo bardzo wolny. W ogóle potrzebujesz jeszcze powstrzymać stan zapalny, którym ta przypadłość jest - tu polecam wyciąg z kurkumy (też dostępny w podkowie) z poprawiającą jego efektywność piperyną. Może też pić "herbatkę" z 2 -3 plasterkami imbiru, też działa przeciwzapalnie, ale w inny sposób.
Zwyrodnienie nie jest przyczyną, tylko następstwem. To nie zwyrodnienia są przyczyną bólu.
Należy podawać też dużo wit. D3 i dużo K2 oraz dla lepszego opanowania stanu zapalnego ok. 2 g kwasów DHA i EPA (Omega3) na dobę.

Jakie dawki wit d3 dla niej i jeszcze ile dla dziecka 8l?

Ja kupiłbym D3 po 5 000 iu + 100 mcg K2 MK7 i dawał 40 000 iu (8 tabl) pierwszy miesiąc, 30 000 iu drugi miesiąc, potem jeżeli będzie przebywała sporo na świeżym powietrzu (słońcu) to po 10 000 do jesieni i dalej 20 000. Jeżeli niewiele wychodzi to 3-ci miesiąc po 20 000 - zawsze podzielone na 2 razy dziennie.
Dziecko 10 000 przez miesiąc, potem 5 000 do jesieni, a dalej znów 10 000. Wakacje ewentualnie bez D3, jeśli sporo przebywa wtedy na zewnątrz.

Odnośnie moich stawów jak wcześniej pisałem miałem ataki dny ale po eliminacji glutenu minęły,pozostało kłucie w stawach.Jutro idę na badanie krwi, jakie badanie krwi proponujecie?