RAK - tani i skuteczny sposób na niego

[Wiki]

Mam książkę Moritza Rak nie jest choroba. Zawsze ja czytałam oczekując w kolejce na badania przed chemią. Wszystko optymistycznie wygląda z jego punktu widzenia. On pisze, że rak tworzy sie wtedy gdy organizm jest zanieczyszczony, ale mój czym miał się zanieczyścić jak wciąz się szpikuję wszystkim co zdrowe, więc dlaczego rak powraca jak nie ma mnie z czego ratować. Nie badałam poziomu wit. D3 , bo jakoś nie zdązyłam , ale łykam wit. D3 i K2 jedną kapsułkę 4000 j.m. z firmy Olimp Labs.Jadę teraz do szpitala, aby skonsultować się z onkologiem, a pózniej jadę do mojego chirurga, bo on juz też czeka na wynik. Ciekawe czy onkolog zleci mi Olaparib, bo jakoś niechetnie chcą go zlecać zamiast chemii w związku z wysokimi kosztami leczenia. W moim przypadku ten lek mi się należy, bo spełniam wszystkie 4 warunki do otrzymania go, a wystarczy spełniać tylko jeden. Jak bedą problemy to będę musiała skontaktować się z Ministerstwem Zdrowia. Szpital jest bardzo zadłużony, więc musza najpierw próbować tańszych lekarstw.

[sandra]

Dzisiaj trafiłam na opracowanie naukowe z dziedziny o której powyżej. Gdyby twój onkolog zechciał sie pochylić nad tą wiedzą...
A może już temat zna ?....nie zaszkodzi się przygotować do tej rozmowy.
http://laboratoria.net/pl/artykul/Znacz ... 21952.html
Istotnym elementem tego przekazu jest wg mnie;

Badania nad komórkami macierzystymi mają istotne znaczenie w leczeniu chorób nowotworowych.
Szczególnie niebezpieczne są nowotwory złośliwe ze skłonnością do tworzenia przerzutów do innych tkanek oraz zdolne do remisji po zastosowanym leczeniu. Z tego powodu, głównym celem terapii przeciwnowotworowej powinny być komórki macierzyste nowotworu, dla których standardowe terapie takie jak radioterapia czy chemioterapia są niewystarczająco skuteczne.
Istotne znaczenie ma wyjaśnienie roli czynników regulujących szlaki proliferacji i różnicowania komórkowego, którego uszkodzenia mogą być przyczyną inicjacji i progresji nowotworów, ale również tworzenia przerzutów.
Zahamowanie proliferacji tych komórek spowoduje zmniejszenie masy guza i zatrzymanie rozwoju choroby nowotworowej. Przeprowadzone badania wykazują, że zablokowanie szlaku sygnałowego Notch powoduje zredukowanie liczby komórek CSC, co w konsekwencji zatrzyma proces formowania guza. Ponadto zastosowanie cyklopaminy, która wiąże białko SMO szlaku Hedgehog wywołuje uwrażliwienie komórek macierzystych nowotworu na radioterapie. Udowodniono również, że nieprawidłowa sygnalizacja Wnt powoduje transformacje normalnych komórek macierzystych w nowotworowe i inicjuje proces powstawania nowotworu.
Dotychczas uzyskano obiecujące wyniki, które potwierdzają możliwość poprawy skuteczności chemio­- i radioterapii poprzez zastosowanie podejść terapeutycz­nych celujących w komórki macierzyste nowotworu (KMN). Pomimo to, ciągle posiadamy zbyt mało informacji na temat KMN oraz zróżnicowanych komórek nowotworu, szczególnie jeśli chodzi o możliwość przechodzenia jednego fenotypu w drugi. Pewne jest, że skuteczna tera­pia przeciwnowotworowa musi zawierać leki, które w równym stopniu celują w komórki zróżnicowane, stanowiące większość populacji nowotworu, jak i eliminują komórki macierzyste nowotworu (KMN).

[zdro]

Witajcie. Odebrałam dzisiaj wyniki z PET. WNIOSKI : Obraz PET/TK wskazuje na aktywny metabolicznie rozsiew procesu rozrostowego do torebki wątroby i otrzewnej oraz do w/w węzłów chłonnych.
Sami sobie teraz odpowiedzcie co warte sa te wszystkie cudowne kuracje, które próbowałam na sobie

Nadal pijesz sode?
Jesli w raku i innych schorzeniach grzyb macza swoje strzepki to alkalizacja organizmu jest bardzo niewskazana.
Robilem to co ty i mi sie okropnie pogorszylo.
To samo z tymi zdrowymi dietami.
Czlowiek to nie krowa.

Biotyna przeciwdziala przechodzeniu candidy do formy grzybicznej.
Niacyna tez bardzo pomaga na to cholerstwo.
Ziola i inne rzeczy rowniez.

[Kiszka]

@wiki, wiem, że nie mam prawa Ci tak pisać(wybacz) ale D3 OBAWIĄZEK! W Twoim przypadku nawet bardzo wysoki poziom tj. 300 lub więcej 25oh... Witamina D3 a właściwie jest ona hormonem to POTĘGA i klękajcie narody przed tym cudem! 4000 j.m o które piszesz to jest kropla w morzu zapotrzebowania jakie organizm teraz potrzebuje...

[Kiszka]

@zdro kolego jak widzisz nie ma tak naprawdę mądrego na takie ku.....estwo rakowe.
Może @blu coś napiszę mądrego lub @ga bo ja mam w głowie pustkę

[Basia7]

Kiszka, zgadza się że D3 4000 to jest "kropla w morzu"
dr Hubert Czerniak często powtarza że przy ciężkich chorobach to nawet 10 000 na kg wagi ciała!!!

[devi]

Wiki, wróć do mojego posta na 15 stronie i przestudiuj dokładnie materiały z niego, bo ani niczego nie czytałaś, ani nie oglądałaś. Następnie wyciągnij wnioski, co robisz nie tak, a czego w ogóle nie robisz.

[blueray21]

Cóż ja tu mogę dla @Wiki napisać. Zupełnie nie znam sytuacji, ani stanu. Znam tylko 2 substancje, które hamują przerzuty, jedna to BHT, a druga to tokotrienole, składniki witaminy E.
Jeśli chodzi o "uderzeniowe" podnoszenie poziomu witaminy D3, to ludzie stosują różne, wysokie dawki, nie spotkałem się ze skutkami ubocznymi. Tego proszku "od koników" wchodzi do kapsułki rozmiaru 00 ok. 350 000 iu.
Ludzie biorą np. po ok 1 000 000 iu przez tydzień, po 500 000 iu 10 - 12 dni, po 350 000 iu 16 - 20 dni.
Potem minimum 20 000 iu, już z wit. A. K2MK7 po 500 mcg cały czas. Nie patrzą na wagę ciała.
Alkalizacja jak najbardziej działa, utrzymywanie pH moczu powyżej 7 "usypia" nowotwory, przynajmniej w większości przypadków, powyżej pH 8 następuje regresja, ale trzeba mocno uważać z dawkowaniem alkalizacji, bo próg tolerancji nerek jest ok pH 9, choć są osoby o wiele bardziej wrażliwe.
Stosowanie chlorku cezu w celu alkalizacji ma swoje zalety, bo długo utrzymuje równy poziom pH stosownie do dawki.
Ja w takiej sytuacji nie używałbym w ogóle sody, ani do buforowania, ani do alkalizacji, tylko sam węglan potasu.

Patrząc od strony duchowo - psychologicznej, nowotwór należy traktować jako "naukę", chyba najlepiej wyjaśnia to jasnowidz Aron w swoich filmikach. Oczywiście podstawą jest zrozumienie "o co w tym chodzi", a potem wdrożenie "programu naprawczego". Jednak bez pomocy kogoś z zewnątrz, pracującego z energiami, jak diagnosta jasnowidz, czy dobry bioenergoterapeuta może być bardzo trudno lub wręcz niemożliwe odnaleźć samemu praprzyczynę obecnego stanu, więc i "program naprawczy" może nie być adekwatny do sytuacji.
Jest chyba oczywiste, że zainteresowana - ny musi głęboko wierzyć, że zastosowane środki i sposoby mu pomogą, bez tego i bez własnej pracy - często wywrócenia obecnego życia "do góry nogami" nawet najlepszy bioenergoterapeuta, ani jasnowidz "nie da rady" zadziałać wbrew przekonaniom samych zainteresowanych.
Ja będę wspierał @Wiki pozytywnymi myślami, innym użytkownikom i czytelnikom też polecałbym zasilenie jej pozytywną energią, aby mogła dotrzeć do sedna, "odbić się" i spokojnie wypłynąć na powierzchnię.
Jak to @barneyos ma w podpisie: "nie ma rzeczy niemożliwych...". Z mojego punktu widzenia, rzeczywiście nie ma, wszystko w naszym życiu czemuś ma służyć, przypadki nie istnieją! Trzeba tylko wszelkimi sposobami odnaleźć owo sedno, potem jest już "z górki" w każdym przypadku, jeśli reakcja jest właściwa.
Więc życzę ci @Wiki, abyś znalazła, @devi też daje ci pole do poszukiwań - powodzenia!

[Wiki]

Dziękuję, przeczytałam,artykuł bardzo ciekawy. Jednym ze składników chemioterapii jaki otrzymywałam była carboplatyna, która jak się nie mylę celuje w komórki macierzyste. Wiem, że już się stosuje terapie celujące. Poprozmawiam z onkologiem.

[Wiki]

Kochani bardzo dziękuję za wsparcie i rady. Sodę znów piję 3 razy dziennie po 1 łyżeczce z miodem. Nie wiem juz czy ja pić czy nie. Trudno jest osiągnąć poziom ph 7,5 a co dopiero 8. Już nie wiem jak to zrobić, bo wciąz mam niecałe 7. Może mam jakies tandetne paski lakmusowe i zle wskazują. Od kilku dni zmieniłam całkowicie dietę. Jem tylko żółtka i sałatki warzywne z ziołami. Na obiad warzywa na parze i odrobina mmięsa z kurczaka zagrodowego lub łososia atlantyckiego. Pije herbatę z korzenia mniszka lekarskiego 3 razy dziennie, z czystka, pokrzywy i zieloną Senche. Piję też olej lniany budwigowy i kurkumą i pieprzem. Rano naczczo wodę z bio cytryną. Zrezygnowałam nawet całkowicie z razowego pieczywa, chociaz zjadałam tylko małą kromkę z masłem na śniadanie. Ugotowałam sobie też garnek rosołu z kurczaka zagrodowego z carry i warzywami i dodam przed spożyciem do niego surowe żółtka z jaj bio . Jem dużo kiełków brokuł i innych. Czuję się bardzo dobrze fizycznie, ale psychicznie różnie to bywa- smieję się, a za chwile płaczę, bo przychodzi mi coś nagle do głowy, np. że znowu stracę włosy podczas chemioterapii czy to, że mój 13letni syn nie będzie miał mamy i już płacz. Wczoraj byłam u mojego chirurga , który mnie operował i powiedział, że nie bedzie mnie operować , bo jest dużo małych zmian i mógłby ich wszystkich nie znależć, więc trzeba szybko wdrożyć chemioterapię. Dzisiaj miał wszystko z onkologiem załatwić, więc przypuszczam, że w niedzielę już pojadę na 1-szą chemię. Jeżeli chodzi o tą wit D3 i K2 to w takim razie muszę brać 3 razy dziennie 1 kap., bo wtedy to bedzie 1200, a biorę teraz 8000. Co z tą sodą brać czy nie brać, doradżcie proszę. Jutro przywiozą mi jeszcze Vilcacorę na 3 miesięczną kurację przygotowaną specjalnie na raka jajnika. Mój chirurg powiedział, że mogę wszystko brać co biorę.

[Wiki]

Zdro przecież grzyby rosną w kwaśnym środowisku to dlaczego piszesz, że alkalizacja jest niewskazana?

[Wiki]

Devi piszesz o tych 2 filmikach z 15 str? Ja już je oglądałam rok temu i teraz ponownie jak je zamieściłeś.

[Wiki]

blueray dziękuję Ci za wsparcie duchowe

[blueray21]

@Wiki, przykro mi - to twoje życie. Jeśli rzeczywiście wymyślili chemo selektywnie zabijające komórki macierzyste - to niczego gorszego już nie mogli wymyśleć. Gdy pomyślę o efektach, to aż mnie trzęsie i nic pisał nie będę.
Po mojemu jeśli nie weźmiesz swojego życia w swoje ręce, ewentualnie jak to ładnie @Przebiśnieg pisał : "z pomocą podpórki w postaci drugiego człowieka", to ufając lekarzom dojdziesz tam, gdzie doszli wszyscy przed tobą, którzy im zaufali.
Nie dziwią mnie twoje stany psychiczne, ta "nauka" jest w rzeczywistości niesamowicie trudna, choć można to zmienić jak na pstryknięcie palcami. Po mojemu potrzebujesz pomocy z zewnątrz, czym szybciej, tym lepiej, ale decyzja należy do ciebie.
Przepraszam, że piszę dosadnie, ale sytuacja jest poważna, może wszystko co stosujesz jej nie pogarsza, ale też radykalnie nie poprawia. Kurkumy to trzeba stosować ca 4 gramy ekstraktu 95%, wspomaganego piperyną, czy pieprzem, dziennie. Mniejsze dawki to nie dla takich przypadłości.
Każda chemia to trucizna, a w przypadku takiej specjalizowanej skutki biologiczne mogą być nieodwracalne.
Zastanów się nad tym.
To nie są moje porady, to tylko alternatywy dla Ciebie, do zastanowienia się. Moim zdaniem pomocny mógłby być także dobry specjalista od Nowej Germańskiej Medycyny, ale ja osobiście preferuję naszych bioenergoterapeutów i jasnowidzów a ty zrobisz jak uważasz, ja tylko przekazuje informację, nie jestem w to zaangażowany.

[Wiki]

Znalazłam ciekawy art o leczeniu cezem
http://rak-mojawalka.com.pl/2014/04/27/chlorek-cezu/

[Kiszka]

A gdzie askorbinian we wlewie? Chyba nie ma - załatwić pielęgniarke i wio z tym koksem. Na pewno wspomoże mocno organizm jak się zapoda. C, D3 to właśnie takie podstawy

[sandra]

@Wiki, dobrze, że szukasz wszelkich informacji w temacie, bo tylko pełny ogląd pozwoli wybrać.
Znając za i przeciw i mając swoje zdrowie na wadze życia napewno wybierzesz najlepiej.
Wiesz pewnie znacznie więcej aniżeli nam sie zdaje i bijesz się z myślami, pogania cię czas i tak naprawde jesteś sama ze swoim lękiem...
Możesz być pewna naszego wsparcia energetycznego.
Wydaje mi sie, że każdy na swój sposób chciałby dodać otuchy...tak jak potrafi najlepiej.
Był czas w moim życiu, zreszta on cały czas trwa, w którym kolejni "spece" medyczni utwierdzali i nadal to robią, jak to jestem ciężko chora.
Ileż razy ja to słyszałam
Na początku trudno było mi wypierać te informacje, wprowadzały chaos w moją pewność, bo taką mam, że to właśnie ja wiem lepiej, że nie jest tak jak oni mówią...
Nie raz dochodziło do ostrej wymiany poglądów....
Jestem sama dla siebie przykładem, że człowiek ma niewyobrażalne zdolności naprawcze i wszystko jest możliwe.
Dzisiaj nie potrzebuję wiele czasu aby nie dać się "zgnębić" myślom złym i poprzeganiać je z mojej głowy...bo są cały czas...
Psychika jest najważniejsza, zapewniam cię, wszystko zaczyna sie w głowie.
Myśl tworzy twoją rzeczywistość więc uważaj na to, o czym myslisz, w zwyczajnej codziennej krzątaninie.
W moim domu (gdy zaczynałam zaprzyjaznianie się z samą sobą, tą niby chorą) wszędzie były poprzylepiane karteczki z napisem; UWAŻAJ o czym MYŚLISZ...
Pozdrawiam ciepło

[Kiszka]

@Sandra święte słowa! Brawo!

[zdro]

Zdro przecież grzyby rosną w kwaśnym środowisku to dlaczego piszesz, że alkalizacja jest niewskazana?

To jest dezinformacja.
Candida w kwasnym srodowisku bytuje w postaci drozdzy.
W zasadowym przechodzi w forme grzybiczna.
Pijem, wdychalem i plukalem zatoki soda.
Jak bylo zle, tak sie jeszcze bardziej popsulo po tym.
Internet to jedno wielkie bagno.
Nie wszystko z alternatywnych zrodel to prawda.

Ja na twoim miejscu odstawilbym calkowicie weglowodany i przeszedl na miesozerne najlepiej surowe keto.
Wszystkie choroby maja poczatek w jelitach.

[Kiszka]

no właśnie- kolega @zdro napisał, że internet to bagno i kupa dezinformacji, ktoś napisze, jeszcze inaczej a biedny człowiek który chce się uleczyć, chce zmienić sposób jedzenia, chce po prostu pomóc sobie to wypada żeby całymi dniami siedział przed kompem czytał, zamawiał, testował czy mu służy czy nie - oj nie tędy droga. Wiem, że jesteśmy sobie lekarzem i to My wiemy co nam najlepiej służy ale niestety dożyliśmy takich czasów, że nie ma znachora do którego pójdziemy a owy znachor, który dosłownie poświęcił życie na zdobywanie wiedzy i praktyki - powie weź to i to, zrób tak i tak.
Myślę, że ten kto siedzi już w temacie medycyny alternatywnej dość długo to widzi na czym to polega.
Oczywiście zdrowy rozsądek, dystans do tego wszystkiego - ale coraz częściej i coraz więcej zaczyna się pojawiać informacji sprzecznych ze sobą.

A gdzie ja się pytam radość z życia, radość z jedzenia, radość codzienna? nic tylko frustracja, czytanie, rozmienianie się na drobne...

...odstawi węglowodany to zrypie układ hormonalny, mięso i to w dodatku surowe to jak wiemy (a może nie wiemy ) to przecież jedno wielkie zakwaszenie...

a łep jak sklep

[zdro]

...odstawi węglowodany to zrypie układ hormonalny, mięso i to w dodatku surowe to jak wiemy (a może nie wiemy ) to przecież jedno wielkie zakwaszenie...

Uznacie mnie za heretyka, ale cale to "zakwaszanie" uwazam za bajki majace na celu wzdrozenie weganizmu jako jedynego modelu zywienia dla ludzkiego niewolnika.

Uogolniajac przewaznie sa 3 problemy ktore staja na drodze zdrowia:

1. Zla DIEta.
2. Infekcje.
3. Toksyny w tym leki, suple i terapie konwencjonalne.

[Kiszka]

Uznacie mnie za heretyka, ale cale to "zakwaszanie" uwazam za bajki majace na celu wzdrozenie weganizmu jako jedynego modelu zywienia dla ludzkiego niewolnika.

dlaczego za heretyka- nie jesteś jedyny, który tak sądzi. jest bardzo mało artykułów na temat tego, że zakwaszenie to może być ściema ale są. także osoby które mają dużo większą wiedzę o organizmie człowieka np. ode mnie także nie chętnie mówią o "zakwaszeniu"...

ale żeby nie robić offtopu to jednak Wartburg już daaawno mówił, że komórki rakowe najlepiej się rozwijają własnie w kwaśnym środowisku i alkalizacja może/ale nie musi- być skuteczna w walce z nim.

[sandra]

Wszystkie choroby maja poczatek w jelitach.

Może nie wszystkie ale spora większość...teraz jest taki trend w medycynie naturalnej

[zdro]

Przynajmniej wszystkie przewlekle.
W jelitach znajduje sie prawie caly uklad odpornosciowy.
Sam sie o tym niestety na wlasnej skorze przekonalem.
Z tego co sie dowiaduje fantastyczna robote robi surowe kozie mleko jesli chodzi o naprawe flory bakteryjnej.
Hipokrates dobrze prawil ze pokarm w glownej mierze jest lekarstwem.

Apropo suplementacji po kilku dniach stosowania mocniejszego b complex dostrzegam, ze jednak zasila cos grzybka.
Szczelam, ze chodzi o B12 (0.5mg metylowej).
Masa symptomow powrocila niestety i nie jest to herx bo wlasnie w ogole mnie prawie nie herxi od kiedy biore te witaminy.
No nic pozostaje jedynie jesc dalej kiszonki i liczyc, ze bakterie zaczna cos wytwarzac same.
Chociaz nie mozna tez z nimi przesadzac szczegolnie przy SIBO ktore ewidentnie sie nabawilem.

[blueray21]

Kolego @zdro, nie wszystkie twoje obserwacje muszą być poprawnie przez ciebie zinterpretowane lub odebrane i wszystko wskazuje na to, że nieco mieszasz. Nawet w ostatnim przypadku nie masz żadnego dowodu co do rzekomego wzrostu grzyba wskutek czegokolwiek, o metylokobalaminie nie wspominając. Twoje obserwacje są twoje, natomiast wyciąganie z nich daleko posuniętych wniosków może być mocno nie adekwatne do rzeczywistości, tym bardziej, że każdy organizm jest inny, a ty bazujesz na swoich odczuciach, które równie dobrze mogą być mylące. Owszem "walka" z przerostem candida jest trudna, ale nie beznadziejna. Na moje oko to jednak nie jedyny problem z jakim się borykasz, więc objawy mogą nie tylko zasługą tej jednej przypadłości. Więc wyciąganie z nich daleko idących wniosków nie jest moim zdaniem uzasadnione, tym bardziej w takich tematach jak zakwaszenie, czy alkalizacja.

@Wiki, w artykule o leczeniu chlorkiem cezu przywołany jest problem wzrostu poziomu kwasu moczowego. To fakt. Medycyna zna tylko 2 leki generyczne służące do jego obniżania, to wspomniany allopurynol i kolchicyna, jedno bardziej toksyczne od drugiego i sprzedawane są pod dziesiątkami nazw, nawet bardzo drogo.
My jednak znamy sposób obniżania poziomu tego kwasu nie tylko bez negatywnych skutków ubocznych, ale wręcz z pozytywnymi - to używanie węglanu litu w małych dawkach, jest w temacie o dnie moczanowej.