Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Szczepienia/szczepionki !

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » środa 18 maja 2016, 14:50

Postraszyłbym gościa sądem za zastraszanie, akwizytor!
Szkoda, że na mnie nie trafiło..
Poszedłbym prywatnie i załatwił odroczenie od szczepień, powód nieistotny, aby skuteczny,
pokombinujcie, tu jest świetny
link z postepowaniem prawnym w razie czego:

http://www.pisma.szczepienia.org.pl/

http://szczepienia.wybudzeni.com/kwestie-prawne/
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: Thotal » środa 18 maja 2016, 15:19

Młoda matka po porodzie jest często rozchwiana emocjonalnie, a tu trzeba stoickiego spokoju...
Takie sprawy najlepiej załatwiać ze świadkiem, groźby są KARALNE!!!
Na wizytę trzeba chodzić z gotowcem do podpisania przez lekarza, który powinien podpisać z pieczęcią pełną odpowiedzialność za jakiekolwiek powikłania.
W necie można znaleźć, bo takie zdarzenia miały już miejsce.

Głowa do góry :)




Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
Basia7
Posty: 995
Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 01:06
x 39
x 95
Podziękował: 2263 razy
Otrzymał podziękowanie: 2217 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: Basia7 » środa 18 maja 2016, 17:25

Dzięki za podpowiedzi ;)
Te gotowce już kiedyś wydrukowałam i dałam córce, w szpitalu nie naciskali na szczepienia, musiała tylko podpisać oświadczenie. Natomiast będąc na wizycie kontrolnej u lekarza nie spodziewała się tematu szczepień i takiego ataku!
Teraz dopiero widzę jaka jest bariera biurokracji do pokonania dla młodej matki.
Trzeba być naprawdę odważnym aby mieć siłę z tym walczyć przez wszystkie lata kolejnych szczepień!!!
0 x



Awatar użytkownika
sandra
Posty: 2315
Rejestracja: sobota 27 gru 2014, 19:20
x 96
x 177
Podziękował: 1352 razy
Otrzymał podziękowanie: 4878 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: sandra » środa 18 maja 2016, 21:54

@Basia7, wysłuchaj tego co mówi lekarz na temat czasu szczepień pod tym linkiem, który zamieścił @GA.
http://www.tvntl.pl/programy-mainmenu-3 ... ewntrznych
Może niechaj i córka posłucha, bo lekarz nie jest tak do końca przeciw ale do kalendarza szczepień zupełnie inne podejście.
0 x



Awatar użytkownika
Basia7
Posty: 995
Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 01:06
x 39
x 95
Podziękował: 2263 razy
Otrzymał podziękowanie: 2217 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: Basia7 » środa 18 maja 2016, 22:24

Sandra, niestety nie mogę tego linku otworzyć, chyba brak "wtyczki" :(
0 x



Awatar użytkownika
forester
Posty: 1635
Rejestracja: piątek 12 cze 2015, 16:34
x 156
x 105
Podziękował: 1323 razy
Otrzymał podziękowanie: 2609 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: forester » sobota 21 maja 2016, 21:29

radek-34 pisze:Big-Farma górą ,od przyszłego roku szczepienia przeciw pneumokokom obowiązkowe.
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-w ... Id,2203178


Wszystkie dzieci w Polsce mają być szczepione przeciwko pneumokokom

Od przyszłego roku wszystkie dzieci w Polsce mają być szczepione przeciwko pneumokokom. Zapowiedział to wiceminister zdrowia Jarosław Pinkas. Program szczepień ma kosztować 170 mln zł. Wiceminister zdrowia zapowiedział także, że będzie mniej specjalizacji lekarskich. Resort chce też, by w każdym szpitalu powiatowym był oddział pediatryczny.

Napawa mnie to dumą, bo właśnie osiągnęliśmy jeden niezwykle spektakularny sukces dotyczący polskiej pediatrii. To jest kwestia wdrożenia od roku 2017 populacyjnych szczepień pneumokokowych - mówił Pinkas.

To jest absolutna rewolucja w Polsce. Do tej pory wydajemy 160 mln zł na wszystkie szczepienia, a teraz wydamy dodatkowo 170 mln zł na to, by wszystkie dzieci w Polsce były zaszczepione na pneumokoki - powiedział wiceminister. To kompletnie odmienia rzeczywistość polskich dzieci - dodał wiceminister
.

Jeden z komentarzy ze strony;

~wiki - 17.05 (11:05)


PINKAS_ 16 kwietnia 2008 został zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW[3] pod zarzutem korupcji w kontaktach z jedną z firm farmaceutycznych. 18 kwietnia 2008 sąd wydał nakaz trzymiesięcznego tymczasowego aresztowania. 21 maja tego samego roku sąd zdecydował o tym, że po wpłaceniu 200 tys. zł kaucji będzie mógł opuścić areszt.
0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: Thotal » niedziela 22 maja 2016, 22:17

Rząd obwieścił jako sukces plan trucia Polaków nowymi toksycznymi szczepionkami


Wiele się musi zmienić, aby wszystko pozostało po staremu, głosi znane przysłowie. Sentencja ta pasuje jak ulał do obecnej sytuacji. Wydawało się, że nowy polski rząd nie będzie aż tak dyspozycyjny względem międzynarodowych korporacji jak poprzedni. Nic bardziej błędnego. Politycy PiS chętnie kontynuują dzieło swoich poprzedników i współpracują z kartelami farmaceutycznymi. Zaplanowano kolejny zamach na wolność i zdrowie polskich pacjentów, rozszerzając kalendarz szczepień o kolejne niebezpieczne preparaty.


Jeszcze za poprzedniej władzy rozpoczęto plany zwiększenia ilości obowiązkowych szczepień, które mają być pod przymusem wstrzykiwane należącej do rządu "trzodzie", czyli nam. W większości krajów zachodnich szczepienia są indywidualną sprawą rodziców, ale lekarze zalecają wstrzykiwanie tych tajemniczych preparatów przekonując, że zdrowy człowiek przyjmując dawkę atenuowanych czynników chorobotwórczych i metali ciężkich, stanie się jeszcze zdrowszy.

W Polsce istnieje realny przymus administracyjny poddania się uzgodnionemu przez rząd eksperymentu medycznego, którego przedmiotem jesteśmy my lub nasze dzieci. To wskazuje, że państwo opiekuńcze traktuje swoich obywateli tak jak rolnik swoje krowy, zlecając im wstrzykiwanie rozmaitych substancji pod przymusem. W społeczeństwie tak nasyconym farmaceutyczną propagandą, jak nasze, sama myśl, że szczepionki mogą być szkodliwe wydaje się straszną herezją. Tacy naiwnizmanipulowani ludzie argumentują zwykle, że gdyby szczepionki były szkodliwe, to rząd by tego zakazał. Na argument o Negatywnych Odczynach Poszczepiennych - NOP - zwykle tacy "znawcy" wygłaszają wbitą im do głowy formułkę, że nawet jeśli uszkodzone zostanie kilkoro dzieci, to z pewnością inne tylko na takiej szczepionce zyskują.



Przeforsowane przez PO i PiS rozszerzenie kalendarza obowiązkowych szczepień o szczepienie na pneumokoki oraz HPV jest przedstawiane jako wielki cywilizacyjny sukces polskiego socjalizmu. Tymczasem jest to wielkim skandalem. Obie szczepionki wzbudzają cały czas wielkie kontrowersje na zachodzie, gdzie są wskazywane jako potencjalnie groźne dla życia. W USA, po podaniu szczepionki na pneumokoki zmarło 2000 dzieci, któych zgony są łączone z preparatem. Japońskie władze kilka lat temu nakazały tamtejszym lekarzom, aby zaprzestali podawania tego preparatu. Wygląda na to, że nikt w Polsce nie bierze tych faktów pod uwagę.


Osobną sprawą jest szczepionka HPV, która jest bardzo droga. Aby uzmysłowić jakim żerowiskiem dla koncernów farmaceutycznych jest Polska wystarczy dodać, że nasz kraj będzie pierwszym na świecie gdzie rząd płaci za szczepionkę HPV. W mediach przedstawiane jest to obecnie jako wielki sukces, ale problem polega na tym, że już kilka lat temu francuscy lekarze stwierdzili, że zawarty w szczepionce HPV adiuwant aluminium, który jest neurotoksyną, może bardzo niekorzystnie wpływać na rozwój młodych dziewcząt. Nasze środowisko medyczne nie widzi jednak przeciwwskazań do tego, aby zaszczepić na HPV wszystkie młode dziewczyny. Może to być decyzja o strasznych konsekwencjach. W niektórych źródła można wyczytać, że duża część Polek może być w przyszłości niezdolna do macierzyństwa. Wystarczy zastanowić się nad konsekwencjami tego dla przyszłości naszego narodu.



Nie jest dużą przesadą twierdzenie, że Robią testy medyczne na polskich dziewczętach, bo za parę lat, gdy afera ze szczepionką HPV zacznie być już powszechnie znana, badanie naszej żeńskiej populacji otrzymującej szczepionkę przeciw wirusowi brodawczaka, stanie się de facto ogromną próbą badawczą skutków ubocznych wywoływanych przez te eksperymentalne preparaty, którą rząd nakazał przeprowadzić na naszej populacji za pieniądze podatników. Nawet doktor Mengele nie działał na taką skalę.



Warto przypomnieć, że budżet opłacanych przez państwo szczepień wzrósł w tym roku niemal dziesięciokrotnie i zbliża się do miliarda złotych. Innymi słowy sami w podatkach zapłacimy za preparaty, które rząd każe na siłę wstrzykiwać Polakom wmawiając im, że przez dostarczenie do organizmu aluminium czy rtęci, będą zdrowsi. Taka postawa to z pewnością dobra wiadomość dla producentów tych preparatów, bo zbyt na nie będą mieli zapewniony, a i liczba kalek uzależnionych od innych preparatów produkowanych przez te same koncerny farmaceutyczne, wzrośnie, więc szczepiąc całe populacje, de facto, wspomagają swój biznes zapewniając mu stały wzrost poprzez wpłynięcie na pogorszenie stanu zdrowia danej populacji.

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/rzad- ... zepionkami




Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: abcd » sobota 28 maja 2016, 09:22

Nie wiem czy już to było czy nie ale warto przypomnieć:

Tajne Archiwum Watykańskie pisze:Globalny opór przeciw zbrodniom przymusowych szczepień. Prof. Maria Dorota Majewska
Jul 23



Osoby, które doświadczyły poszczepiennych okaleczeń, lub których dzieci (czy inni członkowie rodzin) zostały trwale uszkodzone przez szczepienia, proszone są o umieszczanie tych informacji w Internecie (YouTube, strony internetowe, blogi etc). Trzeba z nimi docierać do szerokich mas i budzić świadomość społeczną dotyczącą powikłań i zgonów poszczepiennych.

Tylko solidarnym oporem oraz wiedzą pokonamy medyczny totalitaryzm narzucany całej ludzkości przez kartele farmacji, skorumpowanych urzędników medycznych i polityków. W Kalifornii lokalna legislatura i gubernator uchwalili ustawę o przymusie szczepień – wbrew zdecydowanie wyrażonej woli społeczeństwa.

Przymus przyjęcia kilkudziesięciu toksycznych szczepień będzie dotyczył dzieci w szkołach i przedszkolach, a także nauczycieli, służby medycznej i praktycznie wszystkich osób pracujących. Naturalnie ludzie nie mają zamiaru poddawać się temu medyczno-biurokratycznemu terrorowi i już masowo wycofują dzieci ze szkół publicznych, zakładając kooperatywy edukacyjne. Wszystko wskazuje, że od tego może się zacząć w USA antyszczepienna rewolucja, które może się rozlać kolejno na inne kraje.

http://vaccineliberationarmy.com/2015/0 ... -vaccines/

Prof. Maria Dorota Majewska

Obrazek

wolna-polska.pl

Komentarz:

Wbrew zmasowanym medialnym kłamstwom, w Polsce – dopóki prezydent nie ogłosi epidemii – nie ma ani jednej szczepionki, która byłaby przymusowa! Zgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego sanepid nie ma prawa nakładania jakichkolwiek kar za nieszczepienie. Zgodnie z art. 39 Konstytucji RP oraz art. 16 ustawy z 6.11.2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta obywatel RP ma pełne prawo leczenia bez konieczności szczepień, jak i odmowy udziału w matrixowej „służbie zdrowia”.

Wszelkie próby systemowego szantażu w przychodniach, szpitalach, szkołach i przedszkolach są drastycznym naruszeniem aktualnie obowiązującego polskiego prawa i podlegają natychmiastowemu zgłoszeniu do najbliższej jednostki policji. Obywatel Rzeczypospolitej Polskiej ma pełne prawo do leczenia – bez konieczności przyjmowania jakichkolwiek szczepionek.

(taw)



Prof. Maria Dorota Majewska:

https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpr ... -majewska/



Uwaga! Niebezpieczne szczepionki:

https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpr ... -zabijaja/
https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpr ... -majewska/
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
Basia7
Posty: 995
Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 01:06
x 39
x 95
Podziękował: 2263 razy
Otrzymał podziękowanie: 2217 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: Basia7 » czwartek 02 cze 2016, 20:41

Do mojej córki, która niedawno urodziła co parę dni przychodzi położna środowiskowa.
Dziecko nie było szczepione w szpitalu. Zastanawiające jest to że położna o tym nie wiedziała, ale jak zobaczyła dziecko to spytała córkę..." panie nie szczepiła dziecka?
Córka potwierdziła i spytała skąd ona się domyśliła?
Położna powiedziała..."Ja od razu poznaję które dzieci są szczepione a które nie. To widać, dzieci nie szczepione są inne" Nie chciała córce powiedzieć o jakie różnice chodzi, również nie powiedziała jej czy dobrze zrobiła że nie szczepiła. Powiedziała że nie może jej powiedzieć bo straci pracę"

i co myślicie?
niezła szopka z tymi szczepieniami...
1 x



Awatar użytkownika
Teresa
Posty: 150
Rejestracja: poniedziałek 15 gru 2014, 09:07
x 1
x 10
Podziękował: 459 razy
Otrzymał podziękowanie: 316 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: Teresa » piątek 03 cze 2016, 08:55

Snoop Dogg: Szczepionki są po to, by Cię Kontrolować :!:

Snoop Dogg ostrzega swoich fanów przed szczepionkami. Zamiast szczepionki na grypę raper proponuje posłuchać babci i wziąć cytrynę z miodem. Snoop twierdzi, że szczepionki są niebezpieczne, a koncernom farmaceutycznym zależy na kontrolowaniu ludzi. :!:



„Pieprzę to, nie zamierzam brać żadnych zastrzyków na grypę tylko dlatego, że jest sezon grypowy. Wezmę trochę tych pieprzonych cytryn, trochę miodu i pomarańcze. Babcia miała sposób na zdrowie, Czarnuchu. Zawołaj swoją babcię, Czarnuchu. Zawołaj kogoś ze swojej rodziny.
Nie potrzebujesz tego zastrzyku, wstrzykują Ci w tyłek jakieś gówno. Ze mną jest wszystko w porządku. Nie chcę żadnego zastrzyku. Szczerze.
Oni wstrzykują Ci coś, jakąś kontrolę nad tobą, jakieś gówno, by mieć nad tobą kontrolę. Kiedy już będą mieć twoje umysł, ciało i duszę, trochę Cię wyhamują. Nie ufam im.
Ze mną jest wszystko w porządku. Powinny być jakieś środki dostępne bez recepty, które moglibyśmy kupić, jak jakieś Theraflu czy NyQuil.”
Raper nie jest autorytetem w dziedzinie szczepień czy medycyny ale jego zarzuty wobec szkodliwości szczepień nie są bezpodstawne, coraz więcej mamy dowodów na zawartość metali ciężkich w szczepionkach, które uszkadzają mózg i powodują otępienie umysłowe.

Dr. Hubert Czerniak, lekarz chorób wewnętrznych o szkodliwości szczepionek:


250 razy przekraczając normę dopuszczalną rtęci. Czy 2,5 tysiąca procent normę aluminium. Są to metale ciężkie, które jak wszyscy stwierdzili i wiedzą niszczą układ ośrodkowy, mózg
po prostu stajemy się głupsi, rtęć powoduje, że stajemy się głupsi

http://wolna-polska.pl
0 x



Awatar użytkownika
PurpleSilvan
Posty: 80
Rejestracja: piątek 27 maja 2016, 19:09
x 17
x 4
Otrzymał podziękowanie: 94 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: PurpleSilvan » piątek 03 cze 2016, 10:09

Szczepionki nie były złe do czasu aż nie nastraszono ludzi parę razy pandemiami co pozwoliło rządom anulować wszelkie normy na nie.
Teraz strach się szczepić, poza tym przyjmowanie szczepionki jest niemoralne, ponieważ wcześniej były testowane na dzieciach w Afryce za sprawą fundacji charytatywnej Bila Gatesa.

Na grypę jest najlepsza herbata z szyszek chmielu.
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 03 cze 2016, 10:12

Woda utleniona i wit.C z MSM działa też niesamowicie skutecznie. ;)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
PurpleSilvan
Posty: 80
Rejestracja: piątek 27 maja 2016, 19:09
x 17
x 4
Otrzymał podziękowanie: 94 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: PurpleSilvan » piątek 03 cze 2016, 10:18

Grypa mocno osłabia organizm, nawet jak ją przechodzę ostatnio w 3 dni a jedynym objawem jest katar to i tak witamina C jest dobra na infekcje bakteryjne które następują później.
0 x



Awatar użytkownika
Teresa
Posty: 150
Rejestracja: poniedziałek 15 gru 2014, 09:07
x 1
x 10
Podziękował: 459 razy
Otrzymał podziękowanie: 316 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: Teresa » piątek 03 cze 2016, 13:14

Myślę, że Zuzię zabiła szczepionka. Już nie zaszczepię drugiej córki" :!: :!:
To było rutynowe szczepienie, wkrótce serce dziewczynki zostało uszkodzone. Zuzia zmarła jako czteromiesięczne niemowlę. Jej mama jest pewna, że gdyby nie zaszczepiła córki, ta dzisiaj by żyła. :!: :!:



Zuzia została zaszczepiona na WZW B (wirusowe zapalenie wątroby typu B). Cała seria tych szczepionek przeciwko żółtaczce wkrótce została z Polski wycofana. Czy właśnie to szczepienie zabiło dziecko? Rodzice Zuzi uważają, że tak. Karolina Rojek, mama dziewczynki, wytoczyła zagranicznemu koncernowi farmaceutycznemu proces. Oskarża firmę o to, że produkowany przezeń preparat spowodował śmierć jej dziecka.

Ruch zwolenników wolnego wyboru w kwestii tego, czy szczepić dzieci, czy nie, ma od niedawna reprezentację w Sejmie. To Parlamentarny Zespół ds. Bezpieczeństwa Programu Szczepień Ochronnych Dzieci i Dorosłych. Znalazło się w nim czterech posłów ruchu Kukiza: Paweł Skutecki, Jerzy Kozłowski, Piotr "Liroy" Marzec i Wojciech Bakun. Ten ostatni nie kryje, że choć zaszczepił córkę, syna już szczepić nie zamierza. Podobnie jak mama Zuzy – też nie chce zaszczepić swojej drugiej córki. Dlaczego? – W szóstym tygodniu życia Zuzia dostała między innymi szczepionkę przeciwko WZW B – wspomina Joanna Rojek. – Seria ta została wycofana w lipcu 2013 r. ze względu na niejednorodność zawiesiny. Jestem przekonana, że właśnie to szczepienie zaszkodziło starszej córeczce – dodaje.

Kto nie szczepi dzieci?

Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – PZH wynika, że w 2011 r. złożono około 3 tys. odmów zaszczepienia dzieci. W 2014 r. było ich już ponad cztery razy więcej - 12,7 tys. Kim są rodzice, którzy odmówili? Jedni sugerują, że to ludzie z gatunku tych, którzy nie wierzą w istnienie wirusów i bakterii, bo ich nie widzieli. Inni, że to obsesyjni fani zdrowego stylu życia jak najbliżej natury. A prawda jest taka, że odmowy zaszczepienia swoich dzieci składają najczęściej wykształcone matki i ojcowie z dużych miast. Tacy, jak Karolina Rojek, mama Zuzi, która jest specjalistką ds. handlu zagranicznego, która jeszcze do niedawna była zwolenniczką szczepień. Tych, którzy tego nie robili, uważała za lekkomyślnych. Wszystko się zmieniło, gdy w 2012 r. urodziła córkę.

Zgodnie z zaleceniami lekarza, zdecydowała się wtedy na wszystkie zasugerowane szczepionki, także płatne. Kilka dni po jednej z nich (na WZW B), dziewczynka przestała ssać pierś. – Widać było, że jest głodna, ale kiedy próbowała ssać, zaczynała krzyczeć zniecierpliwiona – wspomina mama dziewczynki. Kiedy powiedziała o tym pediatrze, ten stwierdził, że to nie ma związku ze szczepieniem. "Nie smakuje jej mleko matki" – rzuciła za to położna, gdy w ramach rutynowej wizyty odwiedziła Karolinę po porodzie. Wkrótce u Zuzi pojawiły się kolejne niepokojące objawy: wymioty. By zapobiec odwodnieniu, rodzice poili córkę, podając jej do buzi wodę za pomocą strzykawki.

Jedyny ratunek to przeszczep serca

Niespełna tydzień po szczepieniu Karolina wiezie Zuzię do szpitala. Lekarze podejrzewają bezobjawowe zapalenie płuc. Diagnoza jest jednak błędna. Niestety zdjęcie RTG pokazuje, że dziewczynka ma bardzo powiększone serce. Natychmiastowa echokardiografia nie zostawia nadziei: serce dziecka jest zniszczone. Stan okazuje się tak ciężki, że Zuzia trafia na OIOM. Lekarze szukają przyczyny tego, co stało się z sercem. Badania wskazują na to, że dziewczynka przeszła zapalenie mięśnia sercowego. Nie udaje się jednak znaleźć żadnego wirusa czy bakterii, które zwykle są za to odpowiedzialne. Dziewczynka przechodzi koronarografię (badanie tętnic). Wtedy wada wrodzona serca zostaje na 100 proc. wykluczona. – Jedynym ratunkiem jest przeszczep serca – słyszą rodzice Zuzy. Tylko że szanse na to są bliskie zeru. Dla tak małych dzieci praktycznie nie ma dawców.

Dziewczynka operacji nie doczekuje. Serce nie wytrzymuje. Zuzia umiera. Jej życie kończy się zaledwie po czterech miesiącach. - Śmierć Zuzi była następstwem niewydolności krążenia spowodowanej zniszczonym sercem. To, że na powstanie niewydolności mogła wpłynąć szczepionka, zasugerował, nieoficjalnie, jeden z lekarzy – wspomina Karolina. – Zdecydowaliśmy się wnieść sprawę do sądu, bo chcemy, aby przyczyna stanu, który doprowadził do śmierci naszej córki, została ustalona. By było wiadomo, kto zawinił i by poniósł za to odpowiedzialność. Chcemy też udowodnić, że ja i mój mąż zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, by ratować Zuzię. I że nie przyczyniliśmy się do wywołania choroby, a w następstwie do śmierci naszej córeczki – mówi Karolina.

Co o powikłaniach poszczepiennych myślą lekarze?

- Specjaliści nie negują działań niepożądanych szczepionek, jednak przy obecnym reżimie ich tworzenia są one nieporównywalne do zagrożeń płynących z braku szczepień – podkreśla prof. Andrzej Radzikowski z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Za to przeciwnicy szczepień uważają, że lekarze bywają wprowadzani w błąd, a czasem i przekupywani przez koncerny farmaceutyczne. I że te ostatnie robią wszystko, by zataić przypadki powikłań, by nie płacić horrendalnych odszkodowań za przegrane procesy. Co jakiś czas pojawiają się też wśród wrogów szczepień głosy, że być może za część przypadków coraz częściej diagnozowanego u dzieci autyzmu odpowiada właśnie jedna ze szczepionek, a raczej powikłania po niej.

Rodzice Zuzi też uważają, że ich córkę zabiły właśnie powikłania poszczepienne, tyle że chodzi o WZWB. Czym tak naprawdę takie powikłania są? Dr Iwona Paradowska-Stankiewicz, konsultant krajowy w dziedzinie epidemiologii wyjaśnia, że o tzw. niepożądanym odczynie poszczepiennym mówimy, gdy zaburzenia występują w ciągu czterech tygodni od zaszczepienia i nie mijają. Powodem mogą być np. błędy w podaniu szczepionki. To sytuacja, gdy np. dziecko się poruszy i część zawartości preparatu wydostanie się na zewnątrz. Także wady powstałe podczas wytwarzania szczepionki lub niewłaściwe jej przechowywanie.

– Poważne niepożądane odczyny poszczepienne są tysiąc razy rzadsze niż te występujące po chorobach, którym szczepionki zapobiegają – dodaje dr Piotr Albrecht z Dziecięcego Szpitala Klinicznego WUM. Tylko że to bezduszna statystyka i trudno się dziwić, że rodzic, który boi się o swoje dziecko, nie chce zdawać się na szczepionkową loterię.

Prawda o polskich szczepionkach

Prof. Teresa Jackowska, konsultant krajowy w dziedzinie pediatrii uważa, że wiele mitów na temat szczepień rodzi się z niewiedzy, czasem nawet samych lekarzy. – Dopiero gdy zobaczy się, jak przebiega ciężkie pneumokokowe zapalenie płuc i jak dziecko cierpi, zrozumie się, dlaczego warto na tę chorobę szczepić malca – przekonuje prof. Jackowska. Rodzice oponują i mówią, że nikt nie uprzedza ich o możliwości działań niepożądanych. I że coraz częściej słyszą od lekarzy, że lepiej kupić droższy preparat, bo ten oferowany w ramach ubezpieczenia zdrowotnego jest do niczego. To rodzi wątpliwości na temat szczepionek w ogóle.

Jakość szczepionek refundowanych w Polsce pozostawia wiele do życzenia. Poseł prof. Alicja Chybicka przyznała, że gdy na międzynarodowych sympozjach mówi, jakich szczepionek używa się w Polsce, płonie ze wstydu. Ta stosowana dotąd przeciwko polio jest zabroniona w USA i w większości krajów UE. Ze względu na szereg efektów ubocznych i możliwość czasowego zakażania przez zaszczepionego innych. Środowisko pediatrów i specjalistów chorób zakaźnych, skupionych w Polskim Towarzystwie Wakcynologii, też od dłuższego czasu sugeruje odejście od jej używania. Bo świeżo zaszczepione dzieci w szóstym roku życia stwarzają zagrożenia dla jeszcze nieuodpornionych niemowląt.

Zastrzeżenia budzi sam kalendarz szczepień. Dr Paweł Grzesiowski, prezes Zarządu Fundacji "Instytut Profilaktyki Zakażeń", mówi, że w idealnym kalendarzu pierwsze szczepienia dzieci powinny być prowadzone w trzecim miesiącu, a nie wśród noworodków. Byłoby to możliwe, gdyby wszystkim rodzącym robiono badanie na obecność przeciwciał przeciwko wirusowi żółtaczki typu B i szczepiono tylko dzieci matek, które ich nie mają.


Czy w szczepieniach możliwa jest demokracja?

Druga córeczka pani Karoliny skończyła właśnie rok. Rodzice do tej pory jej nie szczepili. Kiedy mama opowiedziała lekarce, dlaczego obawia się szczepień, ta usiłowała nakłonić ją w dość trywialny sposób: "Piorun nie uderza dwa razy w to samo drzewo”. Argument nie zadziałał. Karolina woli zaryzykować ewentualne choroby córki wynikające z nieszczepienia. – Nikt poza moją córeczką i mną nie poniesie konsekwencji ewentualnych powikłań – tłumaczy się ze swojej decyzji.

Z kolei ci, którzy szczepią dzieci, uważają, że dzieci nieszczepione, choć jest ich tylko kilka procent, mogą stanowić zagrożenie dla innych i po prostu roznosić choroby zakaźne. Boją się też wraz z przybyciem do Europy uchodźców powrotu chorób zakaźnych, o których już dawno w naszym kręgu kulturowym zapomnieliśmy. W 2013 r. w Syrii odnotowano kilkanaście przypadków zakażeń wirusem polio, który u 10 proc. dzieci powoduje zgon, a u pozostałych nieodwracalne porażenia mięśni.

– Niestety, obawiać się mogą rodzice, którzy nie szczepią swoich dzieci. Pięć procent dzieci może nie czuć się bezpiecznie. W Polsce wyszczepialność (wielkość populacji poddawanej szczepieniom) bowiem jest bardzo dobra i wynosi 95 proc. – mówi prof. Mirosław Wysocki, szef Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – PZH.

Co na to mama Zuzi? – Nie twierdzę, że nigdy nie zaszczepię mojej córeczki. Może przed pójściem do przedszkola zrobimy to, na przykład na polio. Ale na pewno nie na wszystko. Sama kupię najlepsze szczepionki i nie skorzystam z tych oferowanych w ramach NFZ – mówi Karolina. – Po śmierci Zuzi już nikt nie przymusi mnie do zaszczepienia mojej młodszej córki. Mam prawo się bać - podkreśla.
http://kobieta.onet.pl
0 x



Awatar użytkownika
Basia7
Posty: 995
Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 01:06
x 39
x 95
Podziękował: 2263 razy
Otrzymał podziękowanie: 2217 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: Basia7 » poniedziałek 06 cze 2016, 20:41

Szczepienia i powikłania poszczepienne
u niemowląt i małych dzieci

Niebezpieczeństwa i niemoralne tło szczepień
Szczepienia i powikłania poszczepienne
u niemowląt i małych dzieci


1. Wstęp
2. Własne obserwacje dotyczące szczepień
3. Otoczenie szczepionego dziecka
4. Wczesne szczepienia celem zatuszowania reakcji ubocznych
5. Negatywne reakcje poszczepienne u małych dzieci
6. Wojna psychologiczna lekarzy i przemysłu farmaceutycznego przeciw rodzicom
7. Smierć dzieci bez szczepień?
8. Przymus i szaleństwo szczepień

1. Wstęp
W poniższym artykule chciałbym omówić ogólne problemy dotyczące szczepień. O większości z nich nie mówi się głośno, gdyż lekarze – przez wzgląd na własny interes albo z niewiedzy – szczepią dzisiaj wszystko, co się rusza.

Dlatego też już najmniejsze dziecko dostaje pozornie „ochronne” szczepienia na wszystko, tak samo jak starszy czlowiek dostaje swoje roczne szczepienie przeciw grypie.

W dodatku z reguły nie zwraca się uwagi na to, czy obaj kandydaci do szczepienia są w ogóle na tyle zdrowi, żeby można ich było w odpowiedzialny sposób zaszczepić. Znane jest mi wystarczająco dużo przypadków, kiedy zaszczepiono zarówno zakatarzonego malucha jak i zaziębionego seniora.

W rzeczywistości robi się w ten nieodpowiedzialny sposób interes na zdrowiu pacjenta.

2. Własne obserwacje dotyczące szczepień

Wcześniej nie traktowałem szczepień aż tak krytycznie, jednak w ostatnich latach przyjrzałem sie tej problematyce dokładniej. W mojej praktyce lekarskiej coraz częściej mam do czynienia z dziećmi zapadającymi na choroby nietypowe dla ich sytuacji rodzinnej i ich otoczenia: zaczynajac od kurzajek na dłoniach i stopach, a kończąc na słabych wynikach w szkole i ciągle powracających przeziębieniach.

To doświadczenia kazało mi inaczej spojrzeć na problem szczepień. Skutek tego jest taki, że dzisiaj każę moim pacjentom przynosić ze sobą książeczkę szczepień i sprawdzam po kolei energetyczne skutki zaaplikowanych szczepień. Z reguły po dłuższych poszukiwaniach trafiam przy szczepieniach na przyczynę choroby.

Według moich obserwacji „winne” są wszystkie szczepionki, bez wyjątku!

Czasem nawet kilka szczepionek jednocześnie pozostawia swój szkodliwy ślad w młodym organizmie. Wtedy każdą ze szkodliwych substancji „wyprowadzam” z osobna z organizmu.

3. Otoczenie dziecka

W dyskusjach o szczepieniach pomija się zazwyczaj fakt, że w naszym kręgu kulturowym z jego wysokim standardem życiowym małe dziecko jest dosyć dobrze chronione przed wszelkimi chorobami. Niemowlę leży na kocyku lub w łóżeczku i nikt nie pozwala dotknąć mu czegokolwiek, co mogłoby wywołać jakąkolwiek chorobę.

Kontakt z brudem i zarazkami jest zatem możliwie najmniejszy. Dziecięcy system odpornościowy dojrzewa powoli i ostrożnie. Dziecko stopniowo poznaje zarazki występujące w jego bezpośrednim otoczeniu, a jego system odpornościowy powoli się do nich przyzwyczaja.

Jedynym źródłem, od którego niemowlę może się zarazić, są przeziębieni rodzice albo rodzeństwo, które gdzieś „złapało” jedną z dziecięcych chorób. Jednak, gdy niemowlę jest karmione piersią, choroby te nie stanowią dla niego prawdziwego zagrożenia, gdyż z mlekiem matki dostaje odpowiednie przeciwciała.

4. Wczesne szczepienia celem zatuszowania reakcji ubocznych

Gdybyśmy pozostawili dziecko w tym idealnym otoczeniu, zaczełoby ono w końcu chodzić i mowić i wszyscy mogliby potwierdzić, że rozwija się ono doskonale. Gdyby zaszczepić takie dobrze rozwinięte dziecko, każdy mógłby bez problemu dojrzeć związek między szczepieniem a ewentualnymi upośledzeniami i powikłaniami po szczepieniu. Przed szczepionką mieliśmy przecież normalnie rozwinięte dziecko, które chodziło i mówiło i które nagle po kilku tygodniach lub miesiącach tego nie robi i w ogóle nie rozwija się tak, jak tego byśmy oczekiwali. Całe grono krewnych i przyjaciół mogłoby więc potwierdzić poprzedni normalny rozwój dziecka i każdy sąd uznałby, że dziecko doznało uszkodzeń w wyniku szczepienia.

Nagle do odpowiedzialności pociągnięty byłby lekarz, który nie poinformował należycie rodziców o możliwości wystąpienia takich powikłań i przemysł farmaceutyczny, który wyprodukował tą truciznę.

Sprzedawcy szczepionek bardzo szybko rozwiązali problem odpowiedzialności za skutki szczepień: żaden pediatra nie czeka dzisiaj ze szczepionką, aż dziecko osiągnie taki etap rozwoju, który mógłby być potwierdzony przez osoby trzecie.

Tylko dlatego szczepi się dzisiaj dzieci w stadium, w którym nie są jeszcze w pełni rozwinięte, mianowicie w wieku 3-6 miesięcy!

Przez to bardzo trudno jest udowodnić, że dalszy stan zdrowia dziecka jest wynikiem powikłań poszczepiennych. Nikt z rodziny ani nikt z dalszego otoczenia dziecka nie jest w stanie udowodnić przed sądem prawidłowego rozwoju dziecka przed szczepieniem i tym samym związku między szczepieniem a szkodami na zdrowiu dziecka.

5. Negatywne reakcje poszczepienne u małych dzieci

Według badań prowadzonych przez monachijski Uniwersytet Ludwika Maxymiliana przeciw odrze i śwince szczepi się obecnie w Niemczech ok.70% dzieci, przeciw kokluszowi i różyczce ok. 50%, a przeciw zółtaczce typu B ok. 20%. Z tendencją opadajacą ( liczby te pochodzą z gazety „Heilpraktiker-News-letter” z dnia 15.05.2004).

Jako homeopata pytam się jednak, po co szczepić zapobiegawczo przeciw odrze i śwince, różyczce czy kokluszowi. Są to choroby, które pokolenia przed nami przeszły bez żadnych problemów i na mój rozum trzeba by mieć naprawdę dobre powody, żeby mimo to w pojedynczych przypadkach szczepić.
Szczegóły na ten temat można znależć w świetnej książce: dr med Gerhard Buchwald „Impfen – das Geschäft mit der Angst” , Droemersche Verlaganstalt, 2000 („Szczepienia – biznes strachu”).

Takie, moim zdaniem, kryminalne postępowanie należy potępić szczególnie dlatego, że małe dziecko jest szczepione nie tylko przeciw jednej chorobie, ale dostaje zazwyczaj szczepionkę skojarzoną przeciw kilku chorobom na raz.

To trzeba sobie uświadomić!

Wszystkim, którzy nie są pewni, czy szczepić, czy nie, polecam goraco stronę internetową niemieckiej organizacji poszkodowanych przez szczepienia „Schutzverband für Impfgeschädigte e. V” - http://www.impfschutzverband.de/ - adres: Postfach 5228 – 58 829 Plettenberg, na której dostępne są statystyki dotyczące częstotliwości i rodzajów zachorowań po poszczególnych szczepionkach.

Z katastrofalnej szczepionki wieloskładnikowej z 7 składnikami zrezygnowano na razie, ponieważ dochodziło po niej do wczesnej śmierci łóżeczkowej niemowląt, a poza tym już 6-składnikowa szczepionka miała wielokrotnie śmiertelne następstwa. We wrześniu 2005 r. wycofano z rynku szczepionke skojarzoną Hexavac firmy Pasteur MDS/Leimen, która miała chronić przed dyfterytem, tężcem, krztuścem, żółtaczką typu B, polio oraz Hib. Wycofano ją ponieważ rzekomo nie dawała wystarczającej ochrony przeciw żółtaczce typu B. Powtórnych szczepień na żółtaczke u dzieci szczepionych tą szczepionką jednak nie zalecono. Wiadomo poza tym, że dochodziło do wypadkow śmiertelnych po podaniu tej szczepionki.

Ale i 3- lub 5-krotne szczepionki są wystarczająco szkodliwe! Wydaje się, że są bezpieczne i że dzieci dobrze je znoszą. W pierwszym rzędzie mają jednak dla zwolenników szczepień tą zaletę, że bardzo trudno jest później udowodnić związek między szczepieniem a zaistniałymi reakcjami ubocznymi.
Kto więc uważa, że musi koniecznie zaszczepić dziecko, powinien obstawać przy pojedynczych szczepionkach i uważać, żeby dziecko było naprawdę zdrowe w momencie szczepienia. Szczególnie ważne jest, żeby do następnego szczepienia upłynęło kilka miesięcy.

Takie postępowanie ma dla fanatyków szczepień tą wadę, że nie mogą wcisnąć dzieciom w krótkim czasie tylu szczepionek, ile są w stanie sprzedać. A przez to zmniejszają się ich zyski! Reakcje uboczne po szczepieniu można poza tym najłatwiej udowodnić, jeśli dziecko w ogóle nie było szczepione przed ukończeniem drugiego, trzeciego roku życia.

Organizm dziecka nie jest w żaden sposób przygotowany na atak szczepionki skojarzonej. W szczególności mózg niemowlęcia nie jest jeszcze do końca rozwinięty, tak że wszystkie obecne w organizmie bakterie i częściowo wysoce trujące nośniki szczepionek, jak np. rtęć (Thiomersal) i jej pochodne dostają się także do niego.

Oczywiście mówimy tutaj o najmniejszych dawkach tych trucizn, ale kto jako terapeuta zna poważne uszkodzenia zdrowia wywołane plombami amalgamatowymi, ten wie, o czym mówię i nie zakwalifikuje tych „minimalnych” ilości trucizny jako dopuszczalnych u małego dziecka. Stąd spotyka się dziecięce mózgi, które zostały jakby nadgryzione albo przeżarte przez szczepionki. Sam leczyłem już takie przypadki.

6. Wojna psychologiczna lekarzy i przemysłu farmaceutycznego przeciw rodzicom
Tego opinia publiczna nie jest świadoma!
Ponieważ dzieci szczepi się tak wcześnie, problem skutków ubocznych po szczepieniach można łatwo rozmyć i zaciemnić. Powikłań poszczepiennych nie przypisuje się zazwyczaj szczepieniom, lecz zawoalowuje się je jako ogólne „genetyczne” wady poszkodowanego dziecka.
Lekarze nie chcą z reguły przyjąć do wiadomości, że to z winy szczepienia dziecko wciąż choruje albo jest nawet upośledzone.
Nie ma się też co dziwić, że szkody poszczepienne zgłasza się bardzo rzadko i równie rzadko uznaje się je przed sądem, a cały świat udaje, że szczepienia są całkowicie bezpieczne. Inaczej byłoby, gdyby to szczepiący lekarz musiał udowodnić, że ewentualne reakcje uboczne nie są wynikiem szczepienia, a także gdyby był pociągnięty do odpowiedzialności za niepoinformowanie rodziców o ryzyku związamym ze szczepieniem.
Powszechnie wiadomo, że lekarze zazwyczaj nie informują rodziców o możliwych skutkach ubocznych szczepień. Mam tu na myśli nie zaczerwienienie i opuchliznę po ukłuciu, ale późne i długotrwałe następstwa takie jak: epilepsja, upośledzenie umysłowe, paraliż, uszkodzenie systemu nerwowego, uszkodzenie systemu immunologicznego ( m.in. ciągłe choroby z powracającym zapaleniem uszu), problemy w nauce, nadpobudliwość, alergie, astma.
Z drugiej strony pediatrzy wywierają presję na niezdecydowanych lub wręcz niechętnych szczepieniom rodziców (W Niemczech szczepienia nie są obowiązkowe, a jedynie zalecane). Lekarze mówią przy tym otwarcie, że w przypadku odmowy szczepienia nie ponoszą odpowiedzialności za ewentualne szkody na zdrowiu poniesione w wyniku odmowy szczepienia dziecka.
Także chętne do pomocy media dają się w swojej naiwności świetnie zaangażować w reklamę na rzecz szczepień. Na przykład w mojej codziennej gazecie na stronie poświęconej zdrowiu znajduje się doniesienie, że zimą 2003/2004 roku ponad 5000 dzieci w wieku od 0 do roku trzeba było hospitalizować z powodu grypy.
Liczba warta zastanowienia. Jak do niej doszło?
W pierwszym rzędzie zastanawiam się, jak to sie stało, że maluchy miały w ogóle kontakt z „grypą”.W końcu nikt, kto jest mocno przeziębiony, a tym bardziej jeśli ma grypę, nie kontaktuje się normalnie z takimi małymi dziećmi. Zazwyczaj sam opiekun nie dopuszcza do takich kontaktów.
Poza tym nie wszystko, co lekarze nazywają grypą, jest rzeczywiście prawdziwą, spowodowaną przez wirus grypą. Lekarze, stawiając diagnozę, kierują się zazwyczaj wyczuciem, gdyż dokładne badania wirusowe na grypę są za drogie dla kas chorych.
Przede wszystkim trzeba tu przypomnieć, że właśnie w pierwszych 12 miesiącach życia dzieci dostają szczepionkę skojarzoną, którą niektóre z nich znoszą bardzo źle. U tych dzieci – szczególnie, gdy w momencie szczepienia nie były całkiem zdrowe, a to zdarza się bardzo czesto – nawet cięższe bakteryjne przeziębienie odbija się katastrofalnie na zdrowiu, więc na wszelki wypadek kieruje się je do szpitala. Tam ustala się, że rzeczywistym niebezpieczeństwem była grypa, a nie szkody wyrządzone przez szczepionkę. W oświadczeniu prasowym czytamy potem: „Izba lekarska Badenii-Würtembergii poleca wszystkim zagrożonym osobom, żeby zaszczepiły się przeciw wirusowi grypy.” A więc jeszcze więcej szczepień dla najmłodszych dzieci?
No i stoi tak ta młoda matka i nie wie, co ma robić. Bez żadnej fachowej wiedzy, ale z pogróżkami lekarza w pamięci! I chciałaby wszystko zrobić dobrze, bo nie jest przecież „nieodpowiedzialną” matką, jak jej niektórzy dają do zrozumienia. Co powiedzałby mąż i krewni, gdyby dziecko zachorowało na skutek odmowy szczepienia? A ona sama dopiero? Poza tym wszyscy inni przecież też szczepią! I pan doktor też powiedział, że szczepienie nie jest niebezpieczne. A jeśli u dziecka jednak wystąpią jakieś powikłania, to i tak nikt nie będzie wiedział, czy to rzeczywiście od szczepienia. Lekarz przecież i tak tego nie potwierdzi, inaczej mogliby go zaskarżyć. Z drugiej strony jednak, czy zrobiła wszystko dobrze, szczepiąc dziecko, jak na posłuszną matkę przystało!?

7. Smierć dzieci bez szczepień ochronnych?
Głównym argumentem przemawiającym za szczepieniami jest zawsze przytoczenie pojedynczych przypadków śmiertelnych połączone z dobitnym ostrzeżeniem, że to samo może się przydarzyć nieszczepionym dzieciom.
Oczywiście nie powinno się poddawać w wątpliwość tych śmiertelnych przypadków, ale z reguły żaden ze szczepiących w naszej miejscowości lekarzy nie zna dokładnych okoliczności śmierci, nie wie nic o stanie zdrowia i socjalnym otoczeniu zmarłego dziecka.
Wiadome jest tylko, na co ono zmarło. Ta wskazówka wystarcza jednak zazwyczaj, by nastraszyć rodziców i żeby zdrowemu niemowlakowi, dorastającemu w ochronnej atmosferze z dala od tego miejsca, w którym zmarło to podobno nieszczepione dziecko zaaplikować nie tylko jedną szczepionkę, ale zaraz kilka jednocześnie.
Z mojego punktu widzenia jest to nieodpowiedzialne działanie, gdyż wystawia się dziecko na ryzyko szczepienia, chociaż w swoim otoczeniu, w którym jest zazwyczaj chronione i otoczone opieką, nigdy nie miałoby kontaktu z wirusami tych ciężkich chorób.
W specjalistycznym czasopismie Co MED 05/2001 ukazał się artykuł renomowanego przeciwnika szczepień dr med. G. Buchwalda o rzeczywistym znaczeniu szczepień w wytępieniu chorób infekcyjnych. Dostępny jest on pod adresem: "Das neue Infektionsschutzgesetz - Gedanken und Rückblicke eines Arztes" - http://www.homoeopathiker.de/impfen/infektions.html.

Dr Buchwald udowadnia, że do wytępienia chorób infekcyjnych przyczyniły się nie szczepienia, ale spełnienie następujących warunków:

1. Nienagannie czysta, bakteriologicznie sterylna woda
2. Kontrolowane usuwanie i oczyszczanie ścieków
3. Czyste, jasne i ogrzewane mieszkania
4. Wystarczająca ilość jedzenia ( Dopiero od 1950 roku wszyscy ludzie w zachodniej Europie mają codzienie wystarczającą ilość jedzenia)

Jeśli te warunki wśród ludności są spełnione, szczepienie nie jest potrzebne.
Wpisane w cztery kwadranty krzyża, nazywa sie te 4 warunki „krzyżem higieny”.
Tak więc decydujące znaczenie przy zachorowaniu na którąś z chorob infekcyjnych mają nie szczepienia, ale warunki życia dotkniętej osoby.

To też wyjaśnia, dlaczego przykładowo gruźlica w USA ma coraz większy zasięg. Kto zna zrujnowane stosunki socjalne potęgi militarnej, jaką jest USA, ten wie o ciągłym powiększaniu się slamsów w amerykańskich metropoliach, o konsekwencjach brakującego w Stanach ubezpieczenia zdrowotnego itd.

„Walka z terrorem” pochłania w USA rocznie setki miliardów dolarów, ale jednocześnie w Niemczech kwestuje się dla bezdomnych z Nowego Jorku, którzy wegetują tam w najbardziej niegodnych i nędznych warunkach jako odpady bogatej Ameryki.
Wsród tych ludzi mnożą się coraz bardziej choroby infekcyjne i okazuje się przy tym, że skuteczne kiedyś antybiotyki i sulfonamidy, dzisiaj najczęściej nie działają.

Zamiast jednak zadbać o dobre warunki socjalne jako nieodzowną i wystarczajacą ochronę przed epidemią, nadużywa się wyników tego niedomagania jako argumentu, żeby szczepić ludzkość na korzyść amerykańskich koncernów farmaceutycznych.

Ten, kto leczy skutki uboczne szczepień, utwierdza się wciąż w przekonaniu, że obecnie lekarze szczepią małe dzieci bez umiaru. Wielu pediatrów nie ma w ogóle pojęcia, co robi! Roczne dziecko jest już 4 razy zaszczepione przeciw tężcowi i przeciw innym chorobom w szczepionce skojarzonej, więc nie ma się co dziwić (o ile w ogóle ktoś się jeszcze dziwi!!!), że wyrasta z niego później dziecko, które jest nadpobudliwe,rozdrażnione, ma osłabioną odporność i kłopoty w szkole. Z tego żyje potem cała rzesza przeróżnych terapeutow.

Nie pozwólcie tego zrobić z Waszymi dziećmi!

8. Przymus i szaleństwo szczepień

Do mojego gabinetu przychodzi coraz więcej dzieci, u których występują negatywne reakcje po szczepieniach. Po podaniu środków homepopatycznych przeciw tym szczepieniom następuje znaczna poprawa, co potwierdzałoby moje przypuszczenia, że dane dolegliwości są właśnie skutkiem szczepień.

Wyjątkowo mocno zakorzenione jest przekonanie o konieczności i słuszności szczepienia przeciw tężcowi. W broszurze „Heilpraktiker-news-letter” z dnia 15.5.2004 czytamy:

„Nawet ludzie krytycznie nastawieni do szczepień uważają szczepienie przeciw tężcowi za rozsądne posunięcie, gdyż „w trakcie zabawy zawsze może się coś przydażyć”.
To przesąd, rzeczywistość bowiem wygląda zupełnie inaczej: w roku 2003 doszło w Niemczech do 42 przypadków zachorowań na tężec, z czego 5 było śmiertelnych. Wszyscy, którzy zachorowali, mieli ponad 55 lat... Tajemnicą pozostaje więc, dlaczego prześladuje się tą szczepionką małe dzieci.”

W końcu jednak szczepi się na wszystkie choroby i nikt się wcale nie dziwi, że mimo tych masowych szczepień dochodzi do sporej liczby zachorowań w przedszkolach i szkołach.

Jak poradzono sobie z opornymi wobec szczepień w „cywilizowanych” krajach, pokazuje przykład USA, gdzie szczepi się wszystko, co porusza się na dwóch nogach. Podobnie jest w Austrii: jeśli dziecku brakuje jakiegoś szczepienia, nie dostanie ono miejsca w przedszkolu i nie zostanie nawet dopuszczone do szkoły.

Podobny sposób myślenia rozpowszechnia się coraz bardziej w Niemczech, chociaż szczepienia nie są tu obowiązkowe. Niektóre przedszkola zwlekają z przyjęciem nieszczepionych dzieci i w ten sposob – niezgodnie z prawem – zmuszają do szczepień.

Wszystko to dzieje się na korzyść przemysłu farmaceutycznego i jego pomocników, którzy robią na szczepieniach miliardowy interes!

http://www.melhorn.de/Impfen/indexpolnisch.htm#5
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » środa 08 cze 2016, 13:09

W związku z brakiem polskiego piśmienictwa medycznego, poniżej streszczenie najważniejszych danych z piśmiennictwa medycznego publikowanego w innych krajach. Tak jak o tym wielokrotnie pisałem biluletyny Izb Lekarskich preferują poziom Expresu Wieczornego, a nie informatora dla PT Kolegów. Powoduje to istotne luki w podstawowej wiedzy zastąpione procedurami. Szczególnie widoczne jest to wśród tzw. działaczy.

Podsumowanie 300 lat stosowania szczepień.


1. Brak jakichkolwiek badań epidemiologicznych, czy doświadczalnych na potwierdzenie tezy, że szczepionki zapobiegają chorobom zakaźnym. Wręcz przeciwnie, szczególnie w ostatnich dekadach epidemie rozprzestrzeniają się wśród szczepionych dzieci.

2. Szczepionki wprowadzano najczęściej w 2-4 dekady po tym, jak zachorowalność na daną chorobę zmniejszyła się. Niekiedy spadek zachorowań wynosił nawet 95%, przed wprowadzeniem szczepionek.

3. Pomimo zaszczepienia tylko 10% populacji na świecie, takie choroby jak ospa, czy dur brzuszny także wygasły.

4. Niektóre choroby wygasły znacznie szybciej bez szczepionek aniżeli te, na które wprowadzono szczepionki. Przykładowo „Poty Angielskie” wygasły w okresie jednego pokolenia, tj. między rokiem 1709 do 1736 r. w Gdańsku, a ospa została uznana za wyginiętą dopiero po 10 pokoleniach, tj. od 1715 do 1980 r.

5. Przemysł produkuje tylko te szczepionki, na które jest zbyt w bogatych krajach, natomiast brak szczepionki albo dokładniej, nie produkuje jej się na masową skalę, ponieważ choroba dotyczy ubogich krajów afrykańskich, na przykład na malarię. Brak także szczepionek na pospolite choroby weneryczne: na kiłę, czy rzeżączkę.

6. Brak dowodów na bezpieczeństwo stosowanych szczepionek. Nie ma żadnych prac naukowych oceniających stan zdrowia dzieci, które otrzymały 30 -50 dawek 10, czy 15 szczepionek.

7. Pomimo przeprowadzania masowych akcji tzw. profilaktycznych szczepień, brak dokumentów i publikacji z tych akcji, to znaczy nie ma opracowań, czy te akcje przyniosły jakiekolwiek korzyści danej populacji.

8. Brak jakichkolwiek danych epidemiologicznych, które potwierdzałyby celowość wprowadzania danej szczepionki, dotyczy to takich chorób jak odra, świnka, czy różyczka oraz pneumokoki, czyli dwoinkę zapalenia płuc.

9. Brak publikacji przedstawiających wyniki randomizowanych badań skuteczności szczepionek. Były co najmniej dwie takie próby w wykonaniu WHO. Jedna dotyczyła szczepień przeciwko gruźlicy, a druga skuteczności szczepionki w porównaniu z mydłem. W obu próbach okazało się, że szczepionki w żaden sposób nie zmniejszają hospitalizacji. Zwykłe mydło okazało się skuteczniejszym środkiem profilaktycznym.

10. Badania holenderskie, niemieckie oraz KIGGS z 2011 z udziałem 7724 dzieci wykazały, że dzieci nieszczepione są znacznie zdrowsze, aniżeli dzieci szczepione. Temat ten zostanie omówiony szerzej.

11. Brak jakichkolwiek badań co dzieje się z dzieckiem, które otrzymuje nie jedną szczepionkę, ale w krótkim okresie jednego roku na przykład 10 szczepionek.

12. Brak jakichkolwiek podstaw naukowych do szczepienia niemowląt. Badania japońskie wykazały, że wprowadzenie zakazu szczepienia dzieci do jednego roku życia znacznie zmniejszyło ilość powikłań.

13. Brak nawet metody badania dzieci w pierwszej dobie po urodzeniu, w celu określenia jakie przeciwciała dziecko już posiada od matki. W tej sytuacji szczepienie takiego dziecka jest świadomym narażaniem go na chorobę.

14. Pomimo, że z listy wszystkich chorób, dzieci chorują na 2% z nich, to 98% szczepionek nastawionych jest na wstrzykiwanie preparatów rzekomo wzmacniających system odpornościowy dzieciom. Wbrew głoszonej teorii o uzyskiwaniu odporności przez szczepionki, wakcynolodzy szczepią tylko małe dzieci, chociaż wiadomo, że przeciwciała po szczepieniach znikają po 4-7 latach. Czyli populacje 20 – 60-latków są i tak nieuodpornione. Pomimo tego faktu żadnych epidemii nie ma.

15. Szczepienia dotyczą tylko i wyłącznie dzieci, ponieważ próba szczepienia dorosłych w 1918 roku zaowocowała masową epidemią, nazwaną po 20 latach Hiszpańska Grypą. Straty wojenne Armii Amerykańskiej z powodu szczepień wynosiły 72% stanu osobowego.

16. Jedynym uzasadnieniem szczepienia dzieci jest chęć zysku producentów i tzw. przedstawicieli Zdrowia Publicznego.

17. Pomimo zalecania karmienia piersią niemowlaków wstrzykuje im się w tym okresie około 20 dawek rozmaitych szczepionek. Już na drugim roku medycyny uczy się natomiast przyszłych lekarzy, że dziecko przez okres karmienia otrzymuje przeciwciała od matki, czyli w zdecydowanej większości przypadków jest uodpornione.

18. Samo przechowywanie szczepionek pozostawia wiele do życzenia. Nie znam instytucji publicznej przechowującej szczepionki z całodobowym monitoringiem temperatury. Najczęściej są to zwykłe lodówki.

19. Szczepionki zawierają wysoce toksyczne metale takie jak rtęć, czy aluminium, w stężeniach wielokrotnie przekraczających dopuszczalne normy toksykologiczne. Jak podał E.F.Kennedy Jr w MSNBC 22.05.2005 roku, zawartość rtęci przekracza o 40000 % wielkości uznane przez FDC i EPA za toksyczne. Chcąc podać taką dawkę rtęci dziecku bezpiecznie, powinno ono ważyć ponad 140 kg w chwili urodzenia. Pomimo, że jest to ogólnie znana zasada toksyczności, pediatrzy udają, że nie obowiązuje ona w stosunku do nowonarodzonych dzieci. Zasłaniają się porcedurami chociaż procesy norymberskie wykluczyły takie rozumowanie.

20. Od 2000 roku i tajnego spotkania w Simpsonwood wiadomo, że metale ciężkie powodują autyzm. Zarówno WHO, jak i CDC i FDA ukrywały ten fakt przez następne dwie dekady.

21. Pomimo odtajnienia protokołów z Simpsonwood, w Polsce zarówno Ministerstwo Zdrowia jak i GIS, czy tzw. Towarzystwa Naukowe Pediatryczne udają, że nie wiedzą o tym fakcie.

22. Podawanie metali – neurotoksyn w szczepionkach spowodowało epidemię autyzmu. W USA już notuje się rocznie ponad 40 000 przypadków autyzmu. Generalnie zarejestrowano już 500 000 przypadków autyzmu. Czyli autyzm rozpoznaje się w stosunku 1:110 porodów.

23. Rtęć jest 1000 razy bardziej toksyczna dla układu nerwowego, aniżeli ołów.

24. Badania dr Teresy Binstock i wsp. udowodniły, że objawy autyzmu są takie same, jak objawy zatrucia rtęcią.

25. Rtęć gromadzi się głównie w tłuszczach. Mózg to właśnie tłuszcz. 25% cholesterolu to mózg. Octan rtęci znajdujący się w szczepionkach spokojnie przechodzi przez barierę krew/mózg. Stwierdzono również, że po przedostaniu się do mózgu może pozostać w nim na stałe.

26. Rtęć po przedostaniu się do organizmu konwertuje do rtęci nieorganicznej. Rtęć nieorganiczna pozostaje na stałe w mózgu.

27. Rtęć znajdująca się w szczepionkach uszkadza także układ hormonalny, powodując bezpłodność zarówno u samic, jak i u samców. Właśnie znana znachorka warszawska p. mgr prof. Lidia Brydak namawiała szeroko w mass mediach do szczepienia dzieci szczepionką przeciw grypie, a ta szczepionka nadal zawiera rtęć.

28. Efekt sterylizacyjny powiększa synergizm innych substancji znajdujących się w szczepionkach, takich jak Polisorbat 80, czy Skwalen.

29. Opierając się na powyższych danych należy stwierdzić, że pracownik PZH Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego p. dr Paweł Grzesiowski świadomie wprowadzał w swoich licznych wystąpieniach społeczeństwo w błąd twierdzeniami, że octan rtęci nie szkodzi. Podobnie zresztą wypowiadał się p. dr Mrukowicz, redaktor naczelny reklamówki przemysłu farmaceutycznego -Medycyny Praktycznej. Sam musisz wyciągnąć wnioski Drogi Człeku, dlaczego oni tak postępują.

30. W Polsce wprowadzanie w błąd, czyli po prostu oszukiwanie społeczeństwa przez pracowników PZH jest nagminne. Zarówno bowiem znana warszawska znachorka mgr prof. Lidia Brydak, jak i prof. Bucholc oficjalnie w wypowiedziach telewizyjnych zaprzeczały obecności rtęci w szczepionkach.

31. Jak wykazują badania, obecność aluminium czy formaldehydu może zwiększyć toksyczność rtęci w jakiejkolwiek formie nawet 1000 razy.

32. Porównanie norm WHO dopuszczalnej w wodzie rtęci z zawartością rtęci w szczepionce wskazuje, że koncentracja rtęci w szczepionce jest wyższa o 25 000 razy, aniżeli w wodzie pitnej. Normy WHO są dla dorosłych, dla dzieci powinny być obniżone co najmniej 100 razy.

33. W Korei Południowej, bezmyślnie stosującej amerykańskie szczepionki autyzm rozpoznaje się w stosunku 1 : 38 porodów.

34. Uszkodzenia mózgu następują przy stężeniach znacznie niższych, aniżeli stosowane podczas szczepień niemowlaków. Wiadomo o tym od 1977 roku.

35. Jak oświadczyła Sonia Gandhi na międzynarodowej konferencji poświęconej autyzmowi 25 lipca 2011 rok w Dhaki w Indiach, obecnie jest już ponad 8 milionów dzieci z autyzmem.

36. U Amiszów niepozwalających nas szczepienie swoich dzieci autyzm nie występuje. Badania wykazały, że zamiast spodziewanych 134 przypadków autyzmu znaleziono tylko 4. Jeden dotyczył dziecka, które mieszkało blisko elektrowni emitującej rtęć, a 3 przypadki dotyczyły dzieci adoptowanych do Amiszów, uprzednio szczepionych.

37. Za to oszustwo jest bezpośrednio odpowiedzialna Julia Gerberding, wówczas szefowa CDC.

38. Dr Gerberdin została mianowana szefową CDC przez prezydenta Busha w roku 2002. Przyczyniła się głównie do niszczenia dowodów wiążących szczepionki z autyzmem.

39. Obecnie od 2009 roku pracująca na specjalnie stworzonym stanowisku w firmie Merck, z wynagrodzeniem 2 500 000 euro/ rocznie. W styczniu 2015 awansowała na wiceprezesa oddziału wykonawczego Strategic Communication, Global Public Policy & Health Populations Merck& Co, Inc. Merck posiada monopol na produkcję szczepionki MMR.

40. Dr Gerberding sprzedała 38,368 akcji firmy Merck 8 maja 2015 roku za kwotę 2 milionów 340 tysięcy dolarów.

41. Już w 1999 roku Amerykańskie Stowarzyszenie Pediatryczne podało: „Rtęć we wszystkich jej formach jest toksyczna dla płodu i dzieci. Należy podjąć wysiłki w celu zmniejszenia narażenia w możliwie największym stopniu kobiet w ciąży i dzieci, jak również w populacji ogólnej.

42. Nie znam zysków firmy Merck związanych ze sprzedażą szczepionki MMR, ale na samej sprzedaży szczepionki Cervarix firma zarobiła 1 miliard 630 milionów dolarów. Jakie więc mają znaczenie te dwa miliony?

43. Akademia Pediatrii USA otrzymuje stałe dotacje z przemysłu. Przykładowo od firmy Wyeth otrzymała 342 000 dolarów.

44. Merck finansuje także tzw. pozarządową organizację GAVI Alliance należącą do B.Gatesa. Sprzedaje jej szczepionkę Gardasil za 15 dolarów 3 dawki. W Polsce Ministerstwo kupuje ja podobno za 1500 złotych. Widać więc wyraźnie, kto na tym zarabia.

45. Merck za sprzedaż samych szczepionek w 2012 roku otrzymał 5 miliardów 270 milionów dolarów. Rozumiesz wiec Dobry Człeku, dlaczego musi być przymus szczepień. Gdyby szczepionki były sprzedawane indywidualnie, to zyski koncernu nie wyniosłyby 1/10 tej kwoty.

46. Dlaczego organizacja o nazwie Planned Parenthood namawia do aborcji? Ponieważ jest to legalny handel organami, potrzebnymi zarówno w kosmetyce, jak i do produkcji szczepionek. Z tą organizacją współpracowała p. Nowicka. Po ujawnieniu tego faktu awansowała na wicemarszałka sejmu. Jest to dowód bezpośredni, że jesteśmy kondominium koncernów przemysłowych. Dyrektor medyczny, Prezes Rady Planned Parenthood dr Mary Gatter wprost powiedziała, że potrzebuje pieniądze na nowe lamborghini i wszystko da się załatwić.

47. Szefowie Brytyjskiego National Health Service, czyli narodowego systemu ochrony zdrowia, brali regularnie pieniądze za organizowanie spotkań rad doradczych z przedstawicielami przemysłu. Jedno takie spotkanie to 15 000 funtów. Pracownicy mieli bezpośredni wpływ na to, jakie leki będą przepisywane przez przychodnie.

48. W 1986 roku Kongres podjął uchwałę udzielenia immunitetu producentom szczepionek. Innymi słowy, mogą produkować co chcą pod nazwą szczepionki, ale i tak nie będą musieli płacić odszkodowań. Żadna inna gałąź przemysłu nie ma takiego immunitetu.

49. Udowodniono, że szczepionka MMR powoduje uszkodzenie, czyli stan zapalny przewodu pokarmowego. Jako pierwszy opisał to dr Andrew Wakefield już w 1989 roku. Potwierdzili to po nim: dr Thimot Buie, dr VK Singh, Kawashima i wsp., dr James Walker et al, oraz 17 innych ośrodków z całego świata.

50. Brithish Medical Journal przedstawił wyniki badan, z których jasno wynika, że pomimo bardzo wysokiej wyszczepialności dzieci w Anglii, aż 60% dzieci w wieku 1-2 lat nie MA PRZECIWCIAŁ PRZECIWKO ODRZE, A PONAD 80% DZIECI NIE MIAŁO PRZECIWCIAŁ PRZECIWKO RÓŻYCZCE I ŚWINCE. EFEKT OCHRONY NIE TRWAŁ NAWET ROKU.

51. Nawet dodatkowe, tzw. przypominające dawki szczepionki przeciwko odrze, nie dają „ochrony” dla ponad 30% populacji, a dla świnki i różyczki „ochrona” powstaje tylko dla 9% dzieci. Innymi słowy, szczepienie MMR jest zwykłą fikcją, polegającą z jednej strony na wyłudzaniu pieniędzy, a depopulacji z drugiej strony. Dlatego właśnie wszystkie szczepienia są przymusowe i płatne centralnie przez urzędników. Po prostu z kilkoma trollami łatwo się dogadać.

52. Ze szczepionką MMR jest także związany zespół Nagłej Śmierci Niemowląt. Po szczepieniu stwierdza się utrzymujący się przez kilka dni podwyższony poziom białka CRP, świadczący o istnieniu stanu zapalnego.

53. Badania opublikowane w New England Journal of Medicine wykazały, że epidemie świnki, które miały miejsce w latach 2006, 2009, 2010, wystąpiły głównie u szczepionych dzieci. W 2009 roku zachorowało 3500 studentów zaszczepionych w 89% dwoma dawkami i 8% studentów zaszczepionych jedną dawką. W sumie wyszczepialność wynosiła 97%. Wyjaśnienie pracowników CDC jest tak infantylne, że szkoda marnować papier na takie głupoty.

54. Amerykański, a właściwie rockefellerowski Instytut Medycyny stwierdził, że nie będzie prowadził więcej badań nad związkiem autyzmu ze szczepionkami, ponieważ może to podważyć powszechną strategię szczepień, będącą podstawą programów sczepień i doprowadzić do powszechnego odrzucenia szczepionek. Sądzę, że to wyjaśnia całkowicie podstawy stosowania szczepień przez polityków. Wbrew bowiem fałszywej fladze ratowania zdrowia, szczepionki służą głównie masowej depopulacji.


Dr Jerzy Jaśkowski
jerzy.jaskowski@o2.pl
Gdańsk, 19 maja 2016

http://www.polishclub.org/2016/06/01/dr ... studentow/
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
barneyos
Administrator
Posty: 1455
Rejestracja: piątek 04 sty 2013, 08:49
x 24
x 73
Podziękował: 154 razy
Otrzymał podziękowanie: 1893 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: barneyos » poniedziałek 13 cze 2016, 13:16

Lekarka krytykowała szczepienia. Musi ponieść karę

Wielkopolska Izba Lekarska chce odebrać prawo wykonywania zawodu niepokornej lekarce. Mimo że kobieta ciężko zachorowała, rzecznik odpowiedzialności zawodowej nie odpuszcza i ciągle żąda opinii psychiatrycznej. Ma ją wykonać biegły pracujący na oddziale, gdzie ordynatorem jest ten sam rzecznik.

Czytaj więcej: http://www.gloswielkopolski.pl/wiadomosci/wielkopolska/a/lekarka-krytykowala-szczepienia-musi-poniesc-kare,10095402/
0 x


======================================================
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 01 lip 2016, 07:34

Nęka cię przychodnia? Wyślij wniosek o wyjaśnienia


Miejscowość, dnia





.
Imię nazwisko matki
Imię nazwisko ojca
Adres
Nazwa i adres placówki medycznej
WNIOSEK O WYJAŚNIENIE PODJĘTYCH BEZPRAWNYCH DZIAŁAŃ
Szanowni Państwo,
W związku z telefonami pracownika przychodni w sprawie realizacji szczepień mojego dziecka, oraz wystosowanymi żądaniami stawienia się w przychodni celem podpisania bezprawnego „oświadczenia”, niniejszym zwracam się z prośbą o wyjaśnienie na piśmie, na jakiej podstawie prawnej i na podstawie jakich formalnych uprawnień pracownika medycznego/placówki medycznej, lub na polecenie którego funkcjonariusza publicznego, zostały wobec mnie podjęte takie bezprawne działania.
Na podstawie obowiązujących przepisów lekarz ma obowiązek wpisać w dokumentacji medycznej notatkę o fakcie poinformowania rodzica o szczepieniach obowiązkowych i zalecanych, i na dopełnieniu tego obowiązku wyczerpują się kompetencje lekarza i placówki medycznej w stosunku do pacjenta i opiekunów prawnych. Inny personel medyczny nie posiada żadnych uprawnień dotyczących informowania o szczepieniach. Ani placówka medyczna, ani jakikolwiek pracownik medyczny nie ma też jakichkolwiek uprawnień do prowadzenia wobec „obowiązanych” nadzoru nad realizacją szczepień.
Jakiekolwiek działania podejmowane ponad obowiązujące prawo, kwalifikują się więc do interwencji w organach ścigania.
Cytat z pisma z Ministerstwa Zdrowia MZ-MD-S-054-4919-8/JK/14 z dnia 24.01.2014 (w załączeniu), dotyczący rezygnacji lub indywidualnego odraczania szczepień przez opiekunów prawnych dziecka:
„[
] W każdym indywidualnym przypadku, gdy rodzice uważają, iż wobec nich zastosowano przemoc lub groźbę w celu zmuszenia do określonego działania, należy bezwzględnie zgłosić zaistniałe zdarzenie do właściwych organów ścigania.[
]”
Przepisy prawa jasno i wyraźnie określają, w jakich konkretnie przypadkach zastosowań medycyny, wymagana jest pisemna zgoda lub odmowa pacjenta – szczepienia nie należą do działań objętych obowiązkiem uzyskania pisemnej zgody ani odmowy, co oznacza wprost, że próby wymuszenia na mnie podpisania jakiegokolwiek „oświadczenia” w tej sprawie, są przestępcze.
W związku z powyższym informuję, że w przypadku dalszych tego typu działań o charakterze nękania w sprawie szczepień (wizyt, telefonów, wezwań, gróźb, bezprawnego „odgórnego” wyznaczania mi terminów, etc.), będę podejmować kroki prawne przeciwko placówce medycznej, oraz personalnie wobec każdego pracownika medycznego usiłującego zmusić mnie nielegalnymi metodami, do poddania dziecka wbrew mojej woli tej interwencji medycznej, lub podejmującego próby zmuszenia mnie do podpisania jakiegokolwiek bezprawnego „oświadczenia” w tej sprawie.
Są to naruszenia o charakterze karnym, m.in. przemoc psychiczna (również w celu wymuszenia podpisania „oświadczenia”), nękanie, zmuszanie do określonego działania.
Jednocześnie informuję, że każda korespondencja ze strony placówki medycznej czy pracownika medycznego, której celem będzie wymuszenie na mnie jakimikolwiek nielegalnymi metodami doprowadzenia dziecka na szczepienie wbrew mojej woli, zostanie wykorzystana jako dowody w sprawie w przypadku wejścia na drogę sądową krajową i europejską.
Z poważaniem,
















.
Podpis
Wniosek do wydrukowania w formacie Word: Druk do przychodni
(Załącznik do wydrukowania: MZ ODPOWIED W SPRAWIE OWIADCZENIA I WEZWANIA NA SZCZEPIENIE)
GRANICA KOMPETENCJI LEKARZA:
USTAWA z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi1
Art. 17.
9. Obowiązkiem lekarza sprawującego profilaktyczną opiekę zdrowotną jest powiadomienie osoby obowiązanej do poddania się obowiązkowym szczepieniom ochronnym lub osoby sprawującej prawną pieczę nad osobą małoletnią lub bezradną albo opiekuna faktycznego w rozumieniu art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, o obowiązku poddania się tym szczepieniom, a także poinformowanie o szczepieniach zalecanych.
10. Minister właściwy do spraw zdrowia określi, w drodze rozporządzenia:
3) kwalifikacje osób przeprowadzających szczepienia ochronne,
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ZDROWIA z dnia 18 sierpnia 2011 r. w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych
§ 9.
1. Informacje na temat przeprowadzonych obowiązkowych szczepień ochronnych wykonanych od dnia urodzenia są dokumentowane w:
1) karcie uodpornienia, której wzór jest określony w załączniku nr 2 do rozporządzenia;
2) książeczce szczepień, której wzór jest określony w załączniku nr 3 do rozporządzenia, stanowiącej odrębną część włączoną do książeczki zdrowia;
3) dokumentacji medycznej, o której mowa w przepisach o rodzajach i zakresie dokumentacji medycznej oraz sposobie jej przetwarzania.
4. W dokumentach, o których mowa w ust. 1, odnotowuje się fakt poinformowania osoby obowiązanej do poddania się obowiązkowemu szczepieniu ochronnemu lub osoby, która sprawuje prawną pieczę nad tą osobą, albo opiekuna faktycznego o obowiązku poddania się temu szczepieniu.
________________________________________
KODEKS KARNY
Art. 190a. Uporczywe nękanie – stalking
1. Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Art. 191. Zmuszanie do określonego zachowania
1. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Art. 192. Zabieg leczniczy bez zgody pacjenta
1. Kto wykonuje zabieg leczniczy bez zgody pacjenta, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Art. 193. Zakłócanie miru domowego
Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Art. 235. Tworzenie fałszywych dowodów
Kto, przez tworzenie fałszywych dowodów lub inne podstępne zabiegi, kieruje przeciwko określonej osobie ściganie o przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe lub przewinienie dyscyplinarne albo w toku postępowania zabiegi takie przedsiębierze, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Art. 246. Znęcanie się funkcjonariusza w celu uzyskania oświadczenia
Funkcjonariusz publiczny lub ten, który działając na jego polecenie w celu uzyskania określonych zeznań, wyjaśnień, informacji lub oświadczenia stosuje przemoc, groźbę bezprawną lub w inny sposób znęca się fizycznie lub psychicznie nad inną osobą, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

https://www.facebook.com/notes/ogólnopo ... 6554976437
1 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
devi
Posty: 1562
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 14:17
x 1
x 73
Podziękował: 711 razy
Otrzymał podziękowanie: 2662 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: devi » piątek 01 lip 2016, 16:06

Burza po artykule w „Warszawskiej Gazecie”! Zostaliśmy wezwani przez urzędników, aby nie pisać o kontrowersjach związanych z obowiązkowym szczepieniem dzieci:

http://warszawskagazeta.pl/kraj/item/39 ... iem-dzieci
0 x


Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. /C.G. Jung

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: abcd » sobota 02 lip 2016, 00:19

Gdyby miało się zniknąć temu artykułowi to u nas będzie ;) :

Robert Wit Wyrostkiewicz pisze:Burza po artykule w „Warszawskiej Gazecie”! Zostaliśmy wezwani przez urzędników, aby nie pisać o kontrowersjach związanych z obowiązkowym szczepieniem dzieci
22 Cze 2016

Obrazek fot: YT

Zakazana dyskusja

15 kwietnia ukazał się w „Warszawskiej Gazecie” wywiad z Justyną Sochą z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach „STOP NOP” (Niepożądanym Odczynom Poszczepiennym) pod tytułem Szczepionki śmierci?. Socha postuluje, aby rodzice byli informowani o możliwych powikłaniach i samodzielnie podejmowali decyzję, czy szczepić dziecko, czy nie. Obecnie niezaszczepienie dziecka traktowane jest jako wykroczenie i karane grzywną. Tuż po publikacji redaktor naczelny „WG”, Piotr Bachurski otrzymał pismo. Podpisali się pod nim Krajowy Konsultant w dziedzinie epidemiologii oraz Dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny. W „Warszawskiej Gazecie” ukazał się wywiad z Panią Sochą przepełniony nieprawdziwymi informacjami, które w wielu przypadkach można by było zignorować, gdyby nie ryzykowało się zdrowiem dzieci i dorosłych – napisali urzędnicy. Poprosili nas, abyśmy zaczęli przeciwdziałać szkodliwej działalności p. Sochy, której celem, jak widać z artykułów, jest przekonanie rodziców, by nie szczepili swoich dzieci. Pismo wysłano do wiadomości także do Ministerstwa Zdrowia, Głównego Inspektora Sanitarnego i Dyrektora Biura Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w Polsce.

Niebezpieczne pytania

Finansowaniem szczepień przez państwo, a także tym, by były obowiązkowe, zainteresowane są koncerny farmaceutyczne. Zasadne jest więc pytanie, czy istnieje jakiś związek między lobbingiem tych firm a agresywnym egzekwowaniem przez urzędników prawa, łącznie z nachodzeniem rodzin, które nie szczepią dzieci, grożeniem odebraniem praw rodzicielskich czy ciąganiem po sądach?

Dlaczego nieefektywny polski system ochrony zdrowia wyjątkowo w tym jednym wypadku działa tak gorliwie? Czy coś się za tym kryje? Takie pytania zadało „STOP NOP” w petycji do premier Beaty Szydło, ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro i całego rządu. Fragment tego pisma z prośbą o wyjaśnienie powiązań nazwisk szeregu lekarzy – zwolenników szczepienia – z przemysłem farmaceutycznym wzbudził oburzenie wymienionych tam osób. Przytaczamy urywek tego listu. Nie zawiera on żadnych zarzutów, a jedynie informację, wraz z pytaniem, czy eksperci, którzy pracują dla firm farmaceutycznych produkujących obowiązkowe szczepionki, są rzeczywiście bezstronni i wiarygodni. Oto lista ekspertów:

Prof. dr hab. n. med. Ewa Bernatowska – zastępca przewodniczącego Zespołu Ekspertów do Spraw Programu Szczepień Ochronnych. Grant edukacyjny firmy Baxter Polska, a także – co dopowiadają ostatnio działacze „STOP NOP” – grant od firmy Pfizer na badanie dot. szczepionki przeciw pneumokokom, która ma być obowiązkowa i refundowana od 2017 r.

Dr n. med. Paweł Grzesiowski – sekretarz Zespołu, po opuszczeniu stanowiska w Narodowym Instytucie Leków założył prywatną Fundację Instytut Profilaktyki Zakażeń o koniecznych do wyjaśnienia źródłach finansowania (wykłady dla GlaxoSmithKline GSK i Polfy).

Prof. dr hab. n. med. Jacek Wysocki – członek Zespołu (stała oferta wykładów i warsztatów na stronie GSK); uczestniczył w badaniach klinicznych, wykładach sponsorowanych oraz korzystał z pomocy finansowej przy wyjazdach na kongresy naukowe od kilku firm produkujących szczepionki.

Dr hab. n. med. Teresa Jackowska – członek Zespołu oraz Krajowy Konsultant ds. Pediatrii, a także doradca „społeczny” Rzecznika Praw Dziecka (według swojego oświadczenia wykonuje zajęcia zarobkowe zlecone przez producentów szczepionek Pfizer, MSD, GSK i Novartis).

Prof. dr hab. n. med. Leszek Szenborn – członek zespołu (honoraria za wykłady/konsultacje, finansowanie uczestnictwa w konferencjach i kongresach naukowych (MSD i GSK), prowadzenie badań klinicznych GSK).

Prof. dr hab. n. med. Anna Bręborowicz – członek zespołu (stała oferta wykładów i warsztatów na stronie GSK).

Prof. dr hab. med. Waleria Hryniewicz – Kierownik Zakładu Epidemiologii i Mikrobiologii Klinicznej w Narodowym Instytucie Leków (grant naukowy GSK).

Dorota Zawadzka – doradca społeczny Rzecznika Praw Dziecka – współpraca z producentem szczepionki przeciw rotawirusom.

Krzysztof Łanda – prezes Fundacji Watch Health Care, finansowanej przez koncerny farmaceutyczne, który został powołany na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia (od 2008 do 2015 wspólnik w HTA Audit Stabrawa, Łanda, Kordecka sp.j.).

Sądowa kontra

Premier Beata Szydło na razie nie odpowiedziała na list. Zareagował natomiast dr Paweł Grzesiowski, który skierował prywatny akt oskarżenia o pomówienie przeciwko Justynie Sosze. Na rozprawę 26 kwietnia nasz dziennikarz nie został wpuszczony. Sprawę będziemy w miarę możliwości relacjonować.

W tym samym czasie dwie lekarki z parlamentarnego zespołu ds. bezpieczeństwa szczepień ochronnych dzieci i dorosłych (powołanego dzięki inicjatywie posłów z Kukiz’15), po krytycznych wypowiedziach odnośnie obligatoryjnych szczepień dla dzieci w Polsce (nasz kraj ma rekordową na świecie liczbę szczepionych dzieci!) otrzymały pismo informujące o wszczęciu postępowania przez rzecznika odpowiedzialności zawodowej.

Czy dyskusja o zasadności szczepień jest w ogóle możliwa? Znany żart mówi, że różnica między mafią a firmami farmaceutycznymi jest taka, że ta pierwsza ma więcej skrupułów i mniej pieniędzy. Kilka tygodni temu pod presją firm farmaceutycznych ugiął się znany aktor Robert De Niro. Pod naciskiem zwolenników szczepień wycofał z festiwalu filmowego obraz „Vaxxed” zrealizowany przez dr. Andrew Wakefielda (brytyjskiego lekarza naukowca, który jako pierwszy zadał pytanie o związek autyzmu ze szczepionką MMR przeciw odrze, śwince i różyczce). W programie telewizyjnym NBC De Niro przyznał, że nie można nie pytać o związek pomiędzy podobnymi sytuacjami a biznesem firm farmaceutycznych. Przy okazji ujawnił, że jego nastoletni syn jest chory na autyzm. Według żony aktora ujawnił się on już następnego dnia po szczepieniu.

– Nie damy się zastraszyć. „Warszawska” będzie przyglądać się sprawie szczepionek w Polsce niezależnie od sugestii, próśb czy nacisków w tej sprawie. Dajemy prawo do wypowiedzi ekspertom i rodzicom. Nie tylko tym, których zdanie idzie w parze z interesami wielkich farmaceutycznych korporacji – mówi Piotr Bachurski, redaktor naczelny „Warszawskiej Gazety”.
http://warszawskagazeta.pl/kraj/item/39 ... iem-dzieci
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 08 lip 2016, 11:49

10 kłamstw wypowiadanych przez tych, którzy mówią, że rtęć w szczepionkach jest bezpieczna.

Kłamstwo nr 1 „Tiomersal, składający się w 49.55% swojej masy z rtęci, jest bezpiecznym konserwantem stosowanym w szczepionkach i innych medykamentach.”
Kłamstwo nr 2 „Rtęć została usunięta ze wszystkich szczepionek dziecięcych w roku (wstaw dowolny rok pomiędzy 1999, a obecnym).”
Kłamstwo nr 3 „Tiomersal jest dobrze przebadanym środkiem, stosowanym bez komplikacji od przeszło 70 lat.”
Kłamstwo nr 4 „Żadne z opublikowanych i poddanych recenzji badań nie zdołały wykazać jakiejkolwiek szkody spowodowanej obecnością Tiomersalu.”
Kłamstwo nr 5 „Żadne oświadczenia rządu federalnego nie wskazują na wątpliwości wobec kontynuowanego stosowania Tiomersalu.”
Kłamstwo nr 6 „Ludzie, którzy są przeciwni stosowaniu rtęci w medycynie, są też przeciwnikami szczepień.”
Kłamstwo nr 7 „Ruch społeczny dążący do zakazania stosowania rtęci w medycynie tworzą „rozhisteryzowani” rodzice, niesłusznie oskarżający szczepienia o wywołanie autyzmu swoich dzieci.”
Kłamstwo nr 8 „Autyzm jest chorobą genetyczną.”
Kłamstwo nr 9 „Od momentu usunięcia ze szczepionek rtęci zachorowalność na autyzm wzrosła, więc Tiomersal nie może być przyczyną epidemii autyzmu.”
Kłamstwo nr 10 „W kanapce z tuńczykiem znajduje się więcej rtęci niż w jednej szczepionce przeciw grypie z rtęcią jako środkiem konserwującym.”

Tiomersal

Tak więc co to znaczy i ile to jest „śladowe ilości”? Według tego co mówi CDC jest to ilość mniejsza niż lub równa 0.3mcg na dawkę. Sailhome.org oddaje dobrą robotę i kontekst w tej kwestii:
2 ppb rtęci jest to ilość dopuszczalny limit w wodzie pitnej
200 ppb rtęci w płynnych odpadach uważany jest toksycznie zagrożenie.
25.000 ppb znajduje się w szczepionce przeciw grypie dla niemowląt.
50.000 ppb znajduje się w przeciętnej szczepionce przeciw grypie – zalecanej dla dzieci, kobiet w ciąży, osób starszych

Poniżej obliczenia ilości ppb w szczepionkach „bez tiomersalu”:
0,3 mcg / 0,5 ml =
0,3 mcg / 0.0005L =

3000 mcg / 5L =
600 mcg / l
1 mg / kg = 1 PPM (formalna definicja PPM)
1 L = 1 KG (gęstość wody lub roztworu soli)
1 mcg / l = 1 ppb (ponieważ 1 kg i 1 litr wody są równoważne)
DLATEGO:
600 mcg / l =
600 ppb Tiomersalu w szczepionce „bez tiomersalu”

http://davidicke.pl/forum/szczepienia-b ... ml#p202809
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
devi
Posty: 1562
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 14:17
x 1
x 73
Podziękował: 711 razy
Otrzymał podziękowanie: 2662 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: devi » piątek 08 lip 2016, 12:38

0 x


Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. /C.G. Jung

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » wtorek 12 lip 2016, 23:57

Tężec, dzieci, środki zaradcze a zbrodnicze ogłupianie.



Ogłupianie PT Lekarzy przez Ministerstwo Zdrowia.


12 przypadków wśród czternastu milionów rannych żołnierzy, leżących w błocie i własnych odchodach, ma być argumentem do szczepienia niemowlaków?


Z cyklu: "Pisma ministra Rzemka", cz.5

dr J.Jaśkowski



„Takich synów Polska ma, jakich jej

nauka sowiecka wykształcić pozwoliła.”



Wielokrotnie wspominałem o piśmie Ministerstwa Zdrowia, podpisanym przez p. mgr Cezarego Rzemka, podsekretarza stanu w tym Ministerstwie, potwierdzającym powyższą tezę.

Pan Minister dokonuje ogromnego skoku intelektualnego, z artykułu Konstytucji, mówiącego o zapobieganiu chorobom zakaźnym, do własnego wyobrażenia na temat takiego działania. Twierdzi bowiem, powołując się na art. 31 Konstytucji Rzeczypospolitej, że konstytucyjne prawa wolności mogą być ograniczone w przypadku zwalczania chorób zakaźnych.

Pytanie, co rozumiemy pod pojęciem zwalczanie! Zwalczanie, to na przykład izolacja, higiena nie tylko osobista, podawanie właściwych lekarstw.

Tak więc co do tego zgoda, i takim sposobem jest program kwarantanny, znany i zaakceptowany na całym świecie od wieków.


Ale p.Cezary Rzemek wprowadza własną wizję walki z chorobami zakaźnymi, to jest sprzedaż szczepionek, jako „cel każdych kolejnych programów polityki zdrowotnej". Zupełnie nie wiadomo, na jakiej podstawie szczepienie niemowląt i małych dzieci ma być walką z chorobami zakaźnymi.

Podałem w poprzednim odcinku, że brak jest jakichkolwiek danych epidemiologicznych, uzasadniających związek szczepień ze spadkiem zachorowań na choroby zakaźne. Przedstawiłem, że jest dokładnie odwrotnie. Jedyne epidemie, jakie znamy w okresie ostatnich 200 lat, to epidemie poszczepienne. Samo wymuszanie szczepień jest związane ze straszeniem przed nieznanym.



Podam poniżej przykład straszenia rodziców, a przede wszystkim matek, zakażeniem bakteriami tężca. Propaganda lobby szczepionkowego: „tężec zabija wszystkie dzieci nieszczepione”, jest typowym przykładem prania mózgów z chęci zysku. Dlatego wymusza się na rodzicach od urodzenia szczepienie przeciwko tężcowi szczepionką DiPerTe.



A jak jest prawda? Zupełnie inna, aniżeli ten zdeformowany z chęci zysku obraz, wbijany społeczeństwu, szczególnie lekarkom specjalności pediatrycznej.



Czy wiesz Szanowny Czytelniku, że tężec to była głównie choroba czasów Pierwszej Wojny Światowej? Jak wiadomo, antybiotyków w owym czasie nie znano, a żołnierze przez wiele miesięcy siedzieli w okopach, błocie i mierzwie końskiej. Niestety, żadnych danych statystycznych zdobyć w piśmiennictwie polskim z tego okresu nie można, ponieważ Polska nie istniała, a dokumentacja zaborców znajduje się w innych archiwach.

Trzeba więc sięgnąć do najlepszej dokumentacji, np. amerykańskiej.



Kto może posiadać najlepszą wiedzę o ranach, jak nie wojsko? I tutaj pierwsze zaskoczenie. W czasie pierwszej wojny Światowej żadnej szczepionki przeciwko tężcowi nie było.

Zapoznając się z danymi statystycznymi Armii Amerykańskiej dowiadujemy się, że w tamtych czasach prawie 4 355 000 ludzi zmobilizowano na front. Ogarnia nas przerażenie. Amerykanie mieli ok. 947 000 rannych żołnierzy. Czyli co czwarty żołnierz amerykański na froncie był ranny. Świadczy to o zaciętości walk.



Ale z tężcem było dokładnie odwrotnie. Na ponad 947 000 rannych, w tych strasznych warunkach było tylko 70 - słownie- siedemdziesiąt przypadków tężca.

Skąd więc ta opinia o tężcu? Tężec był głównie chorobą koni. Śmiertelność wśród rannych koni wynosiła ponad 50%. Prawie cały transport w owych czasach był konny. Żołnierze, oglądając padłe konie, widzieli to wszystko i byli przerażeni.



Jeszcze lepiej było w czasie II Wojny światowej. Armia amerykańska na wszystkich frontach na całym świecie, w tych strasznych warunkach bojowych, w błocie, mierzwie, temperaturze, na ok. 14 000 000 ludzi, zanotowała tylko 12 przypadków tężca.

Zapadalność wynosiła 0.44 na 100 000.



Mocium Panie!

O co chodzi!? 12 przypadków wśród milionów rannych żołnierzy, leżących w błocie i własnych odchodach, ma być argumentem do szczepienia niemowlaków?



Każdy sądzi wg siebie, jak mówi stare przysłowie. Czy to znaczy więc, że urzędnicy Ministerstwa Zdrowia trzymają swoje dzieci w brudzie, lub leżą one w mierzwie i ulegają zakażeniu? Może to jakiś obyczaj urzędniczek Ministerstwa Zdrowia i jego ekspertów?

Osobiście, a pracowałem w dzielnicach tzw. lumpen-proletariatów, gdzie w ziemiankach, dosłownie, w jednej izbie w każdym kącie leżał kto inny, a jedyne światło stanowiły reflektory pogotowia ratunkowego i świeczki, dziecko, jakoś dziwnie, zawsze było najczystsze i w miarę przyzwoicie zadbane. Nie miało kupnego łóżeczka, leżało na przykład w dużej skrzynce, ale matka starała się, aby skrzynka był czysta i wyłożona czystymi szmatkami. To były lata 60-te ubiegłego wieku!

Od tego czasu minęło pół wieku, a nasi urzędnicy nadal są na poziomie wczesnego komunizmu.

Czyli dziecko leży w mierzwie końskiej, ponieważ tam najwięcej jest bakterii tężca, czyli beztlenowych?



Bo niby gdzie te dziatki mają „złapać" tego tężca? Chyba tylko p. minister Rzemek raczy wiedzieć. Koni teraz nawet na wsi już nie ma.



Gwoli przypomnienia. Szczepionkę przeciwko tężcowi opracowano dopiero w 1924 roku, czyli 6 lat po wojnie. Nie udało się zbić interesu. Czyli te 70 przypadków można nazwać naturalnymi. Opracowywanie ran uległo zdecydowanej zmianie od tamtego czasu. Po 100 latach podchodzimy do leczenia ran zupełnie inaczej, aniżeli w czasie I Wojny światowej. Rany się odkaża, jak można i potrzeba opracowuje się je chirurgicznie, usuwa zmiażdżone tkanki. Oczywiście tego wszystkiego nie można było robić w okopach.



Po opracowaniu szczepionki, wciśnięto ją oczywiście wojsku. Zawsze wojsko było najlepszym odbiorcą wszelkiego chłamu, od butów począwszy, a na żywności skończywszy. Warto wspomnieć słynne guziki cynowe armii Napoleona, które trzaskając na moskiewskim mrozie, skutecznie uniemożliwiały działania wojenne żołnierzy. Zamiast trzymać karabin, musiał taki biedak trzymać własne spodnie.

Tak więc opracowana szczepionka trafiła do armii. Po II Wojnie Światowej taki kolosalny interes nagle się zachwiał. Armia nie potrzebowała już takiej ilości szczepionek. Tutaj wre produkcja wielu milionów dawek rocznie, a teraz co? Fabryka wybudowana, a aparatura stoi i czeka.

Więc piorunem przekonano kogo trzeba i bez żadnych badań wprowadzono szczepionkę do kalendarza szczepień dzieci. W związku z posiadaną wiedzą, że u dzieci trudno udowodnić powikłania, zalecano szczepienie właśnie niemowlaków.

A niby gdzie to dziecko ma chodzić po gnojowicy?! To już nie problem dilerów. Ich sprawą było przekonanie urzędników. Najlepiej się to udało w krajach bloku wschodniego. A wiadomo, czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. Po co robić badania? Ojciec dawał, syn dawał, to i wnuk będzie dawał. I tak to truje się niemowlaki już parę pokoleń.



Problem zaczął się, jak „niewierne Tomasze” zaczęły przeprowadzać badania. Okazało się, że tzw. miano przeciwciał nijak się ma do zachorowania na tężec. Wielkość miana nie miała nic do rzeczy z chorobą. Notowano przypadki ciężkiego, a nawet śmiertelnego tężca u osób z bardzo wysokim mianem przeciwciał.

Najlepszym dowodem na to, że szczepionka to mit, jest udokumentowany przypadek 29 letniego ochotnika, który był hiper-imunizowany, ponieważ był dawcą surowicy do produkcji przemysłowej TIG. Był pod najlepszą kontrolą medyczną. Stężenie przeciwciał było 2500 razy wyższe, aniżeli uznawane za ochronne przed tężcem. Pomimo to, ów ochotnik zachorował i przez około 5 tygodni walczył ciężko o życie [ Crone &Reder 1992]. Jest zupełnie zrozumiałe, że praca o tym medycznym przypadku szybko została „zapomniana”.

Okazało się, że przymus szczepienia niemowląt przeciwko tężcowi prowadzono na podstawie badania ludów pierwotnych, na przykład w Nowej Gwinei. Jaka jest różnica w porodzie kobiet w Nowej Gwinei, a w Polsce, niech posłuży poniższy opis.

„ Matka odcina pępowinę około 2-3 centymetry od ściany brzucha. Narzędzia do odcinania, to kawałek szkła, żyletka, nóż. Nigdy to narzędzie nie było sterylizowane, czy nawet gotowane. Tak odciętej pępowiny nie zaopatruje się w żaden sposób. Dziecko kładzie się na kawałku miękkiej kory.”

Tak było w Nowej Gwinei jeszcze w latach 60-tych ubiegłego wieku.

Trudno się dziwić, że tak zmiażdżone tkanki mogły ulegać zakażeniu beztlenowcami.

A co ten opis porodu może mieć wspólnego z naszymi szpitalami w XXI wieku?

A przecież nadal się u nas szczepi przeciwko tężcowi właśnie najmłodsze dzieci.



Co to w ogóle jest ten tężec?

Wywoływany jest przez bakterie beztlenowe z rodziny Clostridium. Jest ich ok.100 gatunków, a samego Clostridium Tetani około 11. Nie znalazłem żadnej informacji z jakich i z ilu gatunków jest przygotowywana szczepionka.




Używamy tych bakterii często, szczególnie panie.

Clostridium Botulinum - to jest słynny BOTOX, tak modny obecnie przeciwko zmarszczkom. Często widać jego stosowanie w telewizji, na twarzach aktorek i prezenterek.

C. difficiles, żyjące normalnie w przewodzie pokarmowym. O tym, że tam istnieją, dowiadujemy się w przypadku uporczywej antybiotykoterapii. Antybiotyki powodują zniszczenie „dobrej” flory bakteryjnej i C.d. może się spokojnie rozwijać, powodując rzekomobłoniaste zapalenie jelit.

C.Perfringens w określonych warunkach może powodować ciężka chorobę.

C.Tetanum, czyli nasz tężec, do którego jeszcze wrócę.

C.sordeli może spowodować wyjątkowo ciężką infekcję po aborcji. Dlatego między innymi lekarze nie chcą polecać kogoś, kto robi skrobanki.



Otóż człowiek może być normalnym nosicielem C.tetanum. Bauer i Mayer już w 1926 roku w Chinach stwierdzili nosicielstwo tej bakterii u 26 % badanej populacji. W Niemczech podobne nosicielstwo występowało aż w 40% przypadków, w USA średnio u 25% badanych osób. Potwierdza to teorię dr Bischopa o zakażeniu.

Badania wykonane w 1920 roku w San Francisco wykazały, że ponad 80% badanych ludzi miało różne poziomy aglutynin nawet 5 szczepów C.t., chociaż nie wykrywano anatoksyn w surowicy. Nie wykrywano także w kale obecności ani bakterii ani ich przetrwalników. Innymi słowy, bakterie przeszły przez przewód pokarmowy zostawiając po prostu ślad, bez wywołania choroby.

Na wszelki wypadek zaniechano dalszych badań.



W Polsce jeszcze w latach 70-tych, w przypadku jakichkolwiek problemów, takich jak na przykład nagłe zgony powypadkowe, prokuratura zawsze na pierwszym miejscu stawiała pytanie, czy chory/zmarły dostał szczepionkę, surowicę przeciwtężcową. Jakby to miało jakiekolwiek znaczenie! Jak Państwo pamiętacie, antybiotyki już były.

Ale takie ciągłe „przypominanie - straszenie” zrobiło swoje. Obecnie nawet przy minimalnym skaleczeniu w Pogotowiu Ratunkowym podaje się surowicę p. tężcową.

Jak udowodniono przed około 10 laty, surowica p.tężcowa i szczepionki zawierają przeciwciała HCG. Te przeciwciała powodują poronienia u kobiet. Podobno miały być stosowane tylko w Afryce? A kto zagwarantuje, że „przez pomyłkę” seria nie trafiła do Polski? Takie przeciwciała powodują tzw. samoistne poronienia.

Obecnie gorzej jest z właściwym zaopatrzeniem rany.

No, a już panie Pediatryczki, w obawie przed piaskownicą, wymuszają to szczepienie w każdym przypadku. Tylko co to ma wspólnego z medycyną? Piaskownica jako dobrze wietrzona przez szpadelek dzieci jest miejscem małego prawdopodobieństwa występowania tężca.



Jeszcze raz przypomnę, że z powodu braku funduszy ginie rocznie ok. 3000 dzieci, z powodu braku pieniędzy tylko na operację serca. A p. Minister - ekonomista lekką rączką zakupuje za miliony złotych szczepionkę, aby uratować hipotetycznie 1- 10 dzieci?



Zalecenia:

Ponieważ bakterie tężca giną w kontakcie z powietrzem, powinno się ranę przemyć wodą utlenioną, a potem chlorheksidyną, lub betidiną. Jeżeli nie mamy pod ręką takich środków, to jodyna jest najlepsza i najtańsza.

Następnie zakładamy jałowy opatrunek w zależności od wielkości skaleczenia: plaster, lub gazę.

W przypadku jakichkolwiek wątpliwości zgłaszamy się do Poradni Chirurgicznej. Rany miażdżone powinny być opracowane chirurgicznie.

I to by było tyle.

kontakt: jjaskow@wp.pl


http://dakowski.pl/index.php?option=com ... &Itemid=56
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
Teresa
Posty: 150
Rejestracja: poniedziałek 15 gru 2014, 09:07
x 1
x 10
Podziękował: 459 razy
Otrzymał podziękowanie: 316 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: Teresa » środa 13 lip 2016, 14:02

Do produkcji szczepionek wykorzystuje się żywe płody z aborcji! [wideo] :shock: :shock:


Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że do produkcji niektórych szczepionek wykorzystywane są linie komórkowe pozyskane z abortowanych płodów. Chińscy naukowcy opracowali właśnie nową linię WALVAX2.


Do tej pory wykorzystywano linie komórkowe MRC-5 i WI-38. WI-38 (Instytut Wistar 38) zostało pobrane z tkanki płucnej poronionego płodu żeńskiego w trzecim miesiącu rozwoju płodowego w latach 60-tych. Druga ludzka linia komórkowa, MRC-5, została otrzymana z męskiego płodu w 14. tygodniu życia zarodkowego w latach 70-tych. Linie te wykorzystywane są przy produkcji szczepionek przeciw ospie wietrznej, żółtaczce typu A, MMR (śwince, odrze różyczce), półpaścowi i w niektórych szczepionkach przeciw polio.

Nowa linia WALVAX2 ma być znacznie wydajniejsza niż dotychczas stosowane i dwukrotnie szybciej ulegać ma replikacji. WALVAX2 pochodzi z tkanki płucnej trzymiesięcznego płodu żeńskiego, który został ostatecznie wybrany spośród dziewięciu innych abortowanych płodów.

Warto zaznaczyć, że narządy pobierane do produkcji linii komórkowych muszą spełniać wiele kryteriów i być nienaruszone i żywe. Opracowano więc specjalną procedurę z użyciem specjalnego "wodnego worka", aby jak najdłużej utrzymać dziecko przy życiu w celu pobrania organów.

Jak widać przemysł farmaceutyczny nie zamierza się wycofywać z produkcji szczepionek przy użyciu ludzkich linii komórkowych, mimo wielu zastrzeżeń etycznych i protestów wielu środowisk, a także pomimo tego, że istnieje wiele innych, mniej kontrowersyjnych, sposobów namnażania materiału w trakcie produkcji.

Rodzice szczepiąc swoje dzieci najczęściej nie mają pojęcia o procedurach stosowanych przez firmy farmaceutyczne. Nawet jeśli uzyskają dostęp do ulotki szczepionki, to symbole MRC-5 albo WI-38 niewiele im powiedzą.

Żywe abortowane płody wykorzystywane są nie tylko do produkcji szczepionek, ale także w biznesie transplantacyjnym, o czym mogliśmy się przekonać całkiem niedawno, kiedy to w sieci opublikowano nagrania z klinik aborcyjnych związanych z Planned Parenthood.
Na załączonym filmie możemy obejrzeć jak wygląda takie 15 tygodniowe abortowane dziecko, które jeszcze przez pewien czas zachowuje funkcje życiowe.
http://www.dzienniknarodowy.pl/1557/do- ... -zywe-plo/
0 x



Awatar użytkownika
Basia7
Posty: 995
Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 01:06
x 39
x 95
Podziękował: 2263 razy
Otrzymał podziękowanie: 2217 razy

Re: Szczepienia/szczepionki !

Nieprzeczytany post autor: Basia7 » środa 13 lip 2016, 18:47

Czy lekarz ma prawo straszyć matkę, która odmawia szczepień dziecka że będzie zmuszony wypisać dziecko z przychodni?
0 x



ODPOWIEDZ