Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

NOWOTWORY

cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: cedric » sobota 07 gru 2019, 11:34

Jeszcze o oksydazie cytochormu c

No własnie , jak to jest z borem i mitochondriami?


https://www.researchgate.net/publicatio ... remodeling

Bor hamuje apoptozę w stanie hiperapoptozy: Działa poprzez stabilizację błony mitochondrialnej i hamowanie przebudowy macierzy

Abstrakt
Nienormalnie wysoka apoptoza związana jest z wieloma stanami klinicznymi, w tym wadami zarodkowymi i różnymi patologiami, takimi jak zwyrodnienie neuronów i cukrzyca. W tym badaniu stwierdzono, że bor hamuje apoptozę w warunkach hiperapoptozy, jak pokazano w modelu hiperapoptozy. Bor jest metaloidem obecnym w żywności w niewielkich ilościach i sugeruje się tutaj, aby hamował apoptozę poprzez stabilizację struktury błony mitochondrialnej, zapobiegając w ten sposób przebudowie macierzy i uwalnianiu cytochromu c, białka indukującego apoptozę z mitochondrium. Efekt ochronny oceniono przez pomiar zmian potencjału błony mitochondrialnej, poziomów cytochromu c i dalszej aktywacji kaspazy 3, oprócz ekspozycji fosfatydyloseryny na powierzchni komórki i uszkodzenia DNA. Badanie ma wpływ na warunki kliniczne charakteryzujące się hiperapoptozą obserwowaną w niektórych wadach zarodkowych i różnych patologiach.

https://www.hindawi.com/journals/ije/2013/914651/

https://pl.wikipedia.org/wiki/Oksydaza_cytochromu_c

Oksydaza cytochromu c


Struktura krystaliczna wołowej oksydazy cytochromu c w dwuwarstwie lipidowej. Przestrzeń międzybłonowa u góry.
Oksydaza cytochromu c (też oksydaza cytochromowa, kompleks IV łańcucha oddechowego) – to duży transbłonowy kompleks białkowy błony wewnętrznej mitochondrium oraz bakterii. Jest to ostatnie białko łańcucha oddechowego (IV). Odbiera elektrony (utlenia) z cytochromów c i przenosi je na cząsteczkę tlenu, redukując go, wskutek czego po przyłączeniu jonów H+ powstają dwie cząsteczki wody. Podczas tego procesu, przenosi także przez błonę cztery jony H+, wspomagając powstawanie potencjału chemiosmotycznego.

Reakcja:

{\displaystyle \mathrm {4Fe_{cyt.c}^{2+}+8H_{in}^{+}+O_{2}\rightarrow 4Fe_{cyt.c}^{3+}+2H_{2}O+4H_{out}^{+}} }{\displaystyle \mathrm {4Fe_{cyt.c}^{2+}+8H_{in}^{+}+O_{2}\rightarrow 4Fe_{cyt.c}^{3+}+2H_{2}O+4H_{out}^{+}} }

Kompleks oksydazy cytochromu c to duża jednostka, modyfikowana poprzez lipidację, złożona z kilku grup prostetycznych opartych na metalach (2 hemy – a i a3, 2 centra miedziowe – CuA i CuB[1]) oraz 13 podjednostek białkowych (ssaki). U ssaków, 10 z nich jest kodowana jądrowo, a 3 przez genom mitochondrialny (mtDNA). Właściwa reakcja redukcji tlenu zachodzi przy wspólnym udziale hemu a3 i centrum CuB, jakkolwiek jej dokładny mechanizm wciąż jest przedmiotem badań.

Krystalograficzne badania struktury kompleksu ujawniły modyfikacje posttranslacyjne polegająca na połączeniu węgla C6 Tyr(244) z ε-N His(240). Związana w ten sposób tyrozyna, służy prawdopodobnie jako donor wodoru, dostarczający protonów i elektronów, potrzebnych do redukcji cząsteczki tlenu (O2)[2].

Cyjanek, siarkowodór, azydek i tlenek węgla wiążą się do oksydazy cytochromu c[3], inhibując jej funkcje, co w rezultacie owocuje upośledzeniem oddychania komórkowego. Może prowadzić to do śmierci komórki, a w dalszych etapach tkanki, a nawet całego organizmu.

Cyjanek i tlenek węgla mają właściwości antynowotworowe zapobiegając rozpadowi oksydazy cyt. c, możliwe ,że siarkowodór też. Azydki metali ciężkich są używane do wyrobu spłonek, azydek sodu -w samochodowych poduszkach powietrznych.

Podczerwień odblokowuje oksydazę cytochromową przy zatruciach czadem, cyjankiem.

NIe należy mylic COX ( oksydazy cytochromu ) z COX (cyklooksygenazą)

https://en.wikipedia.org/wiki/Cytochrome_c_oxidase

"Badania krystalograficzne oksydazy cytochromu c wykazują niezwykłą modyfikację potranslacyjną, łączącą C6 Tyr (244) i ε-N His (240) (numeracja enzymów bydlęcych). Odgrywa istotną rolę w umożliwieniu centrum dwujądrowemu cytochromu a3-CuB akceptacji czterech elektronów w redukcji tlenu cząsteczkowego do wody. Wcześniej uważano, że mechanizm redukcji obejmuje pośredni nadtlenek, który, jak się uważa, prowadzi do wytwarzania nadtlenku. Jednak obecnie akceptowany mechanizm obejmuje szybką redukcję czterech elektronów obejmującą natychmiastowe rozerwanie wiązania tlen-tlen, unikając jakiegokolwiek związku pośredniego, który mógłby tworzyć nadtlenek. [4]: 865–866"

montaż
Montaż COX w drożdżach jest złożonym procesem, który nie jest w pełni zrozumiały ze względu na szybką i nieodwracalną agregację hydrofobowych podjednostek tworzących kompleks holoenzymowy, a także agregację zmutowanych podjednostek z odsłoniętymi hydrofobowymi plastrami [11]. Podjednostki COX są kodowane zarówno w genomie jądrowym, jak i mitochondrialnym. Trzy podjednostki tworzące rdzeń katalityczny COX są kodowane w genomie mitochondrialnym.

Hemy i kofaktory wprowadza się do podjednostek I i II. Dwie cząsteczki hemu znajdują się w podjednostce I, pomagając w transporcie do podjednostki II, gdzie dwie cząsteczki miedzi pomagają w dalszym przenoszeniu elektronów [12]. Podjednostki I i IV inicjują montaż. Różne podjednostki mogą łączyć się tworząc pośrednie podskompleksowe, które później wiążą się z innymi podjednostkami, tworząc kompleks COX. W modyfikacjach po montażu COX utworzy homodimer. Jest to wymagane do działania. Oba dimery są połączone cząsteczką kardiolipiny [11] [13] [14], która, jak stwierdzono, odgrywa kluczową rolę w stabilizacji kompleksu holoenzymu. Dysocjacja podjednostek VIIa i III w połączeniu z usunięciem kardiolipiny powoduje całkowitą utratę aktywności enzymu [14]. Wiadomo, że podjednostki zakodowane w genomie jądrowym odgrywają rolę w dimeryzacji i stabilności enzymu. Mutacje w tych podjednostkach eliminują funkcję COX. [11]

Wiadomo, że montaż odbywa się w co najmniej trzech różnych etapach określania prędkości. Znaleziono produkty z tych etapów, chociaż nie określono konkretnych kompozycji podjednostek. [11]

Syntezę i składanie podjednostek COX I, II i III ułatwiają aktywatory translacji, które oddziałują z nieulegającymi translacji regionami 5 'transkryptów mitochondrialnego mRNA. Aktywatory translacji są kodowane w jądrze. Mogą działać poprzez bezpośrednią lub pośrednią interakcję z innymi elementami mechanizmu translacji, ale dokładne mechanizmy molekularne są niejasne z powodu trudności związanych z syntezą mechanizmów translacji in vitro. Chociaż interakcje między podjednostkami I, II i III zakodowanymi w genomie mitochondrialnym w mniejszym stopniu przyczyniają się do stabilności enzymu niż interakcje między podjednostkami bigenomowymi, podjednostki te są bardziej konserwatywne, co wskazuje na potencjalne niezbadane role aktywności enzymatycznej [17].

Biochemia
Reakcja podsumowująca:

4 Fe2 + cytochrom c + 8 H + (in) + O2 → 4 Fe3 + cytochrom c + 2 H2O + 4 H +( out)
Dwa elektrony są przekazywane z dwóch cytochromów c, przez miejsca CuA i cytochromu a do centrum dwujądrowego cytochromu a3- CuB, redukując metale do postaci Fe2 + i Cu +. Ligand wodorotlenkowy jest protonowany i tracony jako woda, tworząc pustkę między metalami wypełnionymi O2. Tlen jest szybko redukowany, z dwoma elektronami pochodzącymi z cytochromu Fe2 + a3, który jest przekształcany do postaci okso Ferry'ego (Fe4 + = O). Atom tlenu blisko CuB odbiera jeden elektron z Cu +, a drugi elektron i proton z hydroksylu Tyr (244), który staje się rodnikiem tyrozylowym: Drugi tlen przekształca się w jon wodorotlenkowy, podnosząc dwa elektrony i proton. Trzeci elektron powstały z innego cytochromu c jest przepuszczany przez pierwsze dwa nośniki elektronów do centrum dwujądrowego cytochromu a3-CuB, a ten elektron i dwa protony przekształcają rodnik tyrozylowy z powrotem w Tyr, a wodorotlenek związany z CuB2 + do cząsteczki wody. Czwarty elektron z innego cytochromu c przepływa przez CuA i cytochrom a do centrum dwujądrowego cytochromu a3- CuB, redukując Fe4 + = O do Fe3 +, przy czym atom tlenu podnosi jednocześnie proton, regenerując ten tlen jako jon wodorotlenkowy skoordynowany w środek centrum cytochromu a3- CuB, tak jak było na początku tego cyklu. Netto polega na tym, że stosuje się cztery zredukowane cytochromy c, wraz z 4 protonami, w celu redukcji O2 do dwóch cząsteczek wody. [4]: ​​841–5

Zahamowanie
COX występuje w trzech stanach konformacyjnych: całkowicie utleniony (pulsacyjny), częściowo zredukowany i całkowicie zredukowany. Każdy inhibitor ma wysokie powinowactwo do innego stanu. W stanie pulsacyjnym zarówno hem a3, jak i centra jądrowe CuB są utlenione; jest to konformacja enzymu, który ma najwyższą aktywność. Redukcja dwóch elektronów inicjuje zmianę konformacyjną, która umożliwia wiązanie tlenu w miejscu aktywnym z częściowo zredukowanym enzymem. Cztery elektrony wiążą się z COX, aby całkowicie zredukować enzym. Jego w pełni zredukowany stan, który składa się ze zmniejszonego Fe2 + w grupie hemu cytochromu a3 i zredukowanego centrum dwujądrowego CuB +, jest uważany za stan nieaktywny lub spoczynkowy enzymu [18].

Cyjanek, azydek i tlenek węgla [19] wiążą się z oksydazą cytochromu c, hamując funkcjonowanie białka i prowadząc do chemicznego uduszenia komórek. Potrzebne są wyższe stężenia tlenu cząsteczkowego, aby skompensować wzrost stężeń inhibitora, co prowadzi do ogólnego zmniejszenia aktywności metabolicznej w komórce w obecności inhibitora. Inne ligandy, takie jak tlenek azotu i siarkowodór, mogą również hamować

COX przez wiązanie z miejscami regulacyjnymi enzymu, zmniejszając szybkość oddychania komórkowego. [20]

Cyjanek jest niekonkurencyjnym inhibitorem wiązania COX [21] [22] o wysokim powinowactwie do częściowo obniżonego stanu enzymu i utrudniającym dalszą redukcję enzymu. W stanie pulsacyjnym cyjanek wiąże się powoli, ale z wysokim powinowactwem. Ligand stabilizuje elektrostatycznie oba metale jednocześnie, ustawiając się między nimi. Wysokie stężenie tlenku azotu, takie jak dodawane egzogennie do enzymu, odwraca hamowanie COX przez cyjanek. [23]

Tlenek azotu może w sposób odwracalny [24] wiązać się z dowolnym jonem metalu w centrum dwujądrowym i zostać utleniony do azotynu. NO i CN będą konkurować z tlenem o wiązanie w miejscu, zmniejszając szybkość oddychania komórkowego. Jednak endogenny NO, który jest wytwarzany na niższych poziomach, zwiększa hamowanie CN. Wyższe poziomy NO, które korelują z występowaniem większej ilości enzymu w stanie zredukowanym, prowadzą do większego hamowania cyjanku [18]. Przy tych podstawowych stężeniach wiadomo, że hamowanie NO kompleksu IV ma korzystne działanie, takie jak zwiększenie poziomu tlenu w tkankach naczyń krwionośnych. Niezdolność enzymu do redukcji tlenu do wody powoduje gromadzenie się tlenu, który może przenikać głębiej do otaczających tkanek [24]. Hamowanie NO kompleksu IV ma większy wpływ przy niższych stężeniach tlenu, zwiększając jego użyteczność jako środka rozszerzającego naczynia w potrzebnych tkankach [24].

Siarkowodór wiąże COX w niekonkurencyjny sposób w regulowanym miejscu enzymu, podobnym do tlenku węgla. Siarczek ma najwyższe powinowactwo do pulsacyjnego lub częściowo zredukowanego stanu enzymu i jest zdolny do częściowej redukcji enzymu w centrum hem a3. Nie jest jasne, czy endogenne poziomy H2S są wystarczające do zahamowania enzymu. Nie ma interakcji między siarkowodorem a całkowicie zredukowaną konformacją COX. [20]

Metanol w spirytusie metylowanym jest przekształcany w kwas mrówkowy, który również hamuje ten sam układ oksydazy. Wysoki poziom ATP może allosterycznie hamować oksydazę cytochromu c, wiążąc się z matrycy mitochondrialnej [25]

Lokalizacje pozakomórkowe i subkomórkowe

Lokalizacja 3 genów podjednostki oksydazy cytochromu c w ludzkim genomie mitochondrialnym: COXI, COXII i COXIII (pomarańczowe pola).
Oksydaza cytochromu c ma 3 podjednostki, które są kodowane przez mitochondrialny DNA (oksydaza cytochromu c podjednostka I, podjednostka II i podjednostka III). Z tych 3 podjednostek kodowanych przez mitochondrialny DNA dwie zidentyfikowano w lokalizacjach pozamitochondrialnych. W tkance groniastej trzustki podjednostki te znaleziono w granulkach zymogenu. Dodatkowo w przedniej części przysadki stwierdzono stosunkowo duże ilości tych podjednostek w granulkach wydzielniczych hormonu wzrostu [26]. Funkcja pozamitochondrialna tych podjednostek oksydazy cytochromu c nie została jeszcze scharakteryzowana. Oprócz podjednostek oksydazy cytochromu c, obserwowano także lokalizację pozamitochondrialną dla dużej liczby innych białek mitochondrialnych [27] [28] Rodzi to możliwość istnienia jeszcze niezidentyfikowanych specyficznych mechanizmów translokacji białka z mitochondriów do innych miejsc docelowych w komórkach. [26] [28] [29]

Wady i zaburzenia genetyczne
Wady obejmujące mutacje genetyczne zmieniające funkcjonalność lub strukturę oksydazy cytochromu c (COX) mogą powodować ciężkie, często śmiertelne zaburzenia metaboliczne. Takie zaburzenia zwykle objawiają się we wczesnym dzieciństwie i dotykają głównie tkanek o wysokich wymaganiach energetycznych (mózg, serce, mięśnie). Spośród wielu sklasyfikowanych chorób mitochondrialnych najbardziej dotkliwe są te, w których dochodzi do dysfunkcyjnego składania COX [30].

Zdecydowana większość zaburzeń COX jest związana z mutacjami w białkach kodowanych jądrowo, zwanych czynnikami asemblerowymi lub białkami asemblerowymi. Te czynniki montażowe przyczyniają się do struktury i funkcjonalności COX i są zaangażowane w kilka istotnych procesów, w tym transkrypcję i translację podjednostek kodowanych mitochondriami, przetwarzanie prebiałek i wkładanie błon oraz biosyntezę i inkorporację kofaktorów [31].

Obecnie zidentyfikowano mutacje w siedmiu czynnikach składania COX: SURF1, SCO1, SCO2, COX10, COX15, COX20, COA5 i LRPPRC. Mutacje w tych białkach mogą skutkować zmienioną funkcjonalnością składania złożonego, transportu miedzi lub regulacji translacyjnej. Każda mutacja genu jest powiązana z etiologią konkretnej choroby, a niektóre mają wpływ na wiele zaburzeń. Zaburzenia obejmujące dysfunkcyjne składanie COX poprzez mutacje genów obejmują zespół Leigha, kardiomiopatię, leukodystrofię, anemię i głuchotę zmysłowo-nerwową.

Histochemia
Zwiększone uzależnienie neuronów od oksydacyjnej fosforylacji energii [32] ułatwia zastosowanie histochemii COX do mapowania regionalnego metabolizmu mózgu u zwierząt, ponieważ ustanawia bezpośrednią i pozytywną korelację między aktywnością enzymu a aktywnością neuronów [33]. Można to zaobserwować w korelacji między ilością enzymu COX a aktywnością, co wskazuje na regulację COX na poziomie ekspresji genów. Dystrybucja COX jest niespójna w różnych regionach mózgu zwierzęcia, ale wzór jego dystrybucji jest spójny wśród zwierząt. Ten wzór zaobserwowano w mózgu małpy, myszy i cieląt. Jeden izozym COX został konsekwentnie wykryty w analizie histochemicznej mózgu [34].

Takie mapowanie mózgu zostało przeprowadzone u spontanicznych zmutowanych myszy z chorobą móżdżku, taką jak reeler [35] i transgeniczny model choroby Alzheimera [36]. Technikę tę wykorzystano również do mapowania aktywności uczenia się w mózgu zwierząt [37]"


Byc może podczerwień, jako aktywator oksydazy cytochromu C okazałaby się skuteczna w ratowaniu wzroku przy zatruciach metanolem. Światło niebieskie jest inhibitorem COX.
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: cedric » poniedziałek 09 gru 2019, 13:19

https://raypeatforum.com/community/thre ... cer.31873/

Stłumiona odporność, nie wirusy (HPV), mogą być przyczyną raka (skóry)
Dyskusja w „Studiach naukowych” rozpoczęta przez haidut, środa o 12:47.

Ostatnio opublikowałem kilka wątków dotyczących immunosupresji i raka. Oto dwa, które zapewniają dobry przegląd i łączą immunosupresyjne działanie PUFA, estrogenu i kortyzolu z ochronnymi efektami witaminy A, E, D, progesteronu itp.

PUFA są immunosupresyjne, na czczo i ograniczają białka (prawdopodobnie) jeszcze bardziej
Witamina D może zatrzymać wzrost czerniaka


Jednak pomimo gromadzących się dowodów na to, że jest on tłumiony układ odpornościowy umożliwiający tworzenie się i rozprzestrzenianie raka, medycyna głównego nurtu wciąż goni „złe” byty, które można „zabić” lub zaszczepić. Jednym z najbardziej znaczących przykładów jest wirusowa teoria raka.

Onkowirus - Wikipedia

Powstała jedna ze słynnych szczepionek przeciwnowotworowych - przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV). Wirus ten jest uważany za bezpośrednią przyczynę raka szyjki macicy, odbytu, prącia, jamy ustnej, gardła i innych nowotworów, a szczepionka jest szeroko sprzedawana zarówno małym dzieciom (dowolnej płci), jak i dorosłym. Jednak niewiele osób wie, że prawdziwy związek przyczynowy między HPV a każdym z tych nowotworów nigdy nie został ustalony. Nie tylko to, ale zostało powiązane z tak zwanym „syndromem” HANS, który atakuje ośrodkowy układ nerwowy, i jak dotąd jedynym leczeniem wydaje się podawanie antagonistów receptora adenozyny, takich jak teofilina i kofeina.

https://www.autonomicneuroscience.com/a ... 3/abstract

Teraz poniższe badanie wykazało, że HPV może być również zaangażowany w jeden z dobrze znanych nowotworów skóry - rak płaskonabłonkowy (SCC). Jednak badanie wykazało również, że sam wirus nie spowodował SCC. Był to stłumiony układ odpornościowy, który pozwolił złapać zarówno raka, jak i HPV. Jako taki, HPV wydaje się być niewiele więcej niż objawem stłumionego układu odpornościowego - tj. Innym przykładem efektu „niewinnego obserwatora”, którego najsłynniejszym przykładem jest cholesterol (i jego „rola” w CVD). Czy to samo może dotyczyć również innych „chorób” wirusowych? Innymi słowy, czy wirusy te mogą być po prostu objawami, a nie przyczyną wielu okropnych warunków, na które oficjalnie nie ma lekarstwa? Pozwolę czytelnikowi osądzić sam / siebie i wspomnę tylko, że „grypa”, „AIDS”, Ebola itp. Zostały już powiązane z osłabionym układem odpornościowym i przeciążeniem endotoksyną, przy czym wirus gra co najwyżej niewielki i często całkowicie peryferyjna role w patologii.

Podczas gdy poniższe badanie omawia tylko (nieistniejącą) rolę HPV w SCC, nie widzę powodu, dla którego te same ustalenia nie dotyczą również pierwotnych nowotworów, za które obwiniano HPV - tj. szyjki macicy, odbytu, prącia, jamy ustnej i nowotwory gardła. Stopniowo gromadzące się dowody ujawniają wirusową teorię raka jako kolejną rozrywkę na ścieżce „medycyny heroicznej” (medycyna heroiczna - Wikipedia), która obecnie rządzi światem zachodnim. Btw, wirusy są obecnie obwiniane nie tylko za raka (y), ale także za powodowanie wielu chorób autoimmunologicznych, takich jak stwardnienie rozsiane (MS), stany neurodegeneracyjne, takie jak choroba Alzheimera (AD), CVD, cukrzyca, choroby wątroby, bezpłodność itp. Sam fakt, że zaburzenie odporności zostało już ustalone jako przyczyna we wszystkich tych warunkach, zdecydowanie sugeruje, że ich wirusowe połączenie jest znowu oszustwem (w celu sprzedaży szczepionek), dywersją (aby uniknąć przyznania niekompetencji) lub po prostu rżnięciem idioty w imieniu ludzi / branż odpowiedzialnych za nasze zdrowie. Jak zwykle mówię w innych postach dotyczących takiej parodii - „tyle na chwałę Rzymu ...”

Odporność na komensalne wirusy brodawczaka chroni przed rakiem skóry
https://www.medicalnewstoday.com/articles/326967.php

„... Naukowcy odkryli, że odpowiedź immunologiczna organizmu na beta-HPV jest kluczowa. W swoich eksperymentach myszy, które wykazały odpowiedź immunologiczną na HPV, wydawały się mieć ochronę przed rozwojem SCC po rakotwórczym działaniu promieniowania UV lub chemicznego. Podobnie, gdy badacze przeszczepili komórki T od myszy do myszy z obniżoną odpornością, biorcy rozwinęli również ochronę przed rakiem skóry Krótko mówiąc, to nie beta-HPV zachęca do SCC u osób z obniżoną odpornością, lecz utrata funkcji odpornościowej zwiększa ryzyko SCC.
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: cedric » poniedziałek 09 gru 2019, 13:42

https://raypeatforum.com/community/thre ... sis.31863/

Podwyższone poziomy ESR i HCG są silnymi predyktorami zbliżającej się diagnozy raka
Dyskusja w „Studiach naukowych” rozpoczęta przez haidut, środa o 12:23.

"Publikuję to badanie z dwóch powodów. Jednym z nich jest potwierdzenie stwierdzenia Peata o roli stanu zapalnego w raku i wartości diagnostycznej „niespecyficznych” (jak to nazywa przemysł medyczny) biomarkerów stanu zapalnego, takich jak wskaźnik sedymentacji erytrocytów (ESR).

Tempo sedymentacji erytrocytów - Wikipedia
Krwawienie, krzepnięcie, rak

„... Powszechnie wiadomo, że ESR (wskaźnik sedymentacji krwinek czerwonych) u pacjentów z rakiem jest zawsze wysoki. Do tej pory całkowicie nieaglutynowaną krew znaleziono tylko u zdrowych zwierząt i ludzi. Nie zaobserwowano jeszcze ciężko chorej osoby, która nie miał wewnątrznaczyniowej aglutynacji krwi i widocznie patologicznych ścian naczyń. ” Melvin H. Knisely i wsp., 1947). ”

Drugim powodem opublikowania tego badania jest to, że pokazuje on silny związek między hCG a rakiem. Hormon ten jest obecnie szeroko rozpowszechniony w kręgach przeciwstarzeniowych, jest powszechnie wstrzykiwany przez sportowców ze względu na poprawę wydajności, a także jest standardowym leczeniem związanym z wiekiem hipogonadyzmu zarówno u mężczyzn, jak i kobiet. Fakt, że hCG z moczu i krwi są standardowymi metodami diagnostycznymi raka jąder (oprócz ciąży), nie przeszkadza ani lekarzom przepisującym zastrzyki hCG, ani osobom wymagającym takich zastrzyków. Jednak związek między hCG a rakiem znacznie wykracza poza raka jąder u mężczyzn i raka jajnika u kobiet. Podwyższony poziom hCG zgłaszano w wielu innych nowotworach, jednak, podobnie jak inne „niespecyficzne” biomarkery raka, takie jak ESR i LDH, prawdopodobna patologiczna rola tego hormonu jest ignorowana.

Ludzka gonadotropina kosmówkowa - Wikipedia
Ludzka gonadotropina kosmówkowa - Wikipedia

W poniższym badaniu przeanalizowano związek między wieloma biomarkerami a późniejszą diagnozą raka u pacjentów, u których wystąpiły „niespecyficzne” dolegliwości i stwierdzono, że ESR i hCG były najsilniejszymi predyktorami już ustalonego / rozpoznawalnego raka. Miejmy nadzieję, że wlaje to trochę zimnej wody w entuzjazm dla (ab) używania hCG i pokrewnego (w odniesieniu do twierdzeń przeciw starzeniu się i wydajności) „kuzyna” hGH w (fałszywej) obietnicy zdrowia i / lub długowieczności.

Rutynowe badania krwi i prawdopodobieństwo raka u pacjentów, u których wystąpiły niespecyficzne poważne objawy: badanie kohortowe

„... W dwudziestu pięciu badaniach krwi oszacowano LR raka powyżej 1,0 w przypadku nieprawidłowości (Tabela 3), co spowodowało prawdopodobieństwo wystąpienia raka w zakresie od 13,4 do 44,4%. Najwyższe prawdopodobieństwo raka po badaniu stwierdzono u pacjentów z wysoką ludzką gonadotropiną kosmówkową (hCG) (44,4%), wysokim białkiem M (37,4%) lub wysokim antygenem rakowym 125 (CA-125) (36,8%). U mężczyzn z wysoką hCG i kobiet z wysokim CA- 125, przeważające typy nowotworów były pochodzenia innego niż gonadalne. ”

„... Najczęstszymi nieprawidłowymi badaniami krwi u pacjentów z rakiem były wysokie markery stanu zapalnego (CRP lub wskaźnik sedymentacji erytrocytów (ESR)), wysoka liczba monocytów, niedokrwistość, mała liczba limfocytów, hipoalbuminemia i wysoka fosfataza alkaliczna (Tabela 3). „

„... Niedawne duńskie badanie pacjentów skierowanych przez lekarza rodzinnego w celu przeprowadzenia diagnostyki w centrum diagnostycznym wykazało proporcje niedokrwistości, wysokiego ESR i fosfatazy alkalicznej u pacjentów, u których później zdiagnozowano raka, podobnych do tych zgłaszanych w naszym badaniu [34 ]. W tym badaniu zastosowano te same punkty odcięcia, co w naszym badaniu, a autorzy stwierdzili LR raka wynoszący 1,8 wśród pacjentów z niedokrwistością, co jest wynikiem bardzo podobnym do naszych wyników. ”"
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: cedric » wtorek 10 gru 2019, 13:10

https://raypeatforum.com/community/thre ... ells.8805/
Powrót do efektu Warburga - glikoliza jest „tańsza” dla dzielących się komórek
Dyskusja w „Studiach naukowych” rozpoczęta przez haidut, 7 grudnia 2015 r.

"Badanie to rzuciło nieco światła na to, dlaczego szybko dzielące się komórki, takie jak bakterie i rak, wolą stosować glikolizę nawet w obecności tlenu - tj. Dobrze znany efekt Warburga. Badanie mówi, że wynika to z faktu, że po uwzględnieniu kosztu energetycznego syntezy mechanizmów, które pozwalają komórce na oddychanie. Innymi słowy, komórce, która szybko rośnie, łatwiej jest utrzymać się przy życiu i ustrukturyzować poprzez glikolizę niż oddychanie oksydacyjne. Nie jest to zaskakujące, a podobne efekty występują podczas wykonywania jakiegokolwiek wysiłku, który prowadzi do niewystarczającego zaopatrzenia komórek w energię. Po kilku minutach intensywnego biegu lub kilku sekundach podnoszenia ciężaru komórki przechodzą w glikolizę, w wyniku czego gromadzi się kwas mlekowy.
Nie widziałem jeszcze pełnego badania, ale ponownie wskazuje na kluczowy punkt widzenia Ray'a - tj. że wszystkie komórki powrócą do wzrostu, podziału i glikolizy, chyba że mechanizmy powstrzymujące ten wzrost działają poprawnie.

http://www.nature.com/nature/journal/v5 ... 15765.html
http://www.bbc.com/news/science-environment-35010171

„Aby bakterie szybko rosły, potrzebują dużo rybosomów… i rybosomów wytwarzających rybosomy”, wyjaśnił Terry, podkreślając, że wiele rybosomów jest „związanych” w wytwarzaniu białek w maszynach do fermentacji i oddychania ”.

„... Kiedy narysowali linię i obliczyli związane z nią koszty, zespół prof. hwy stwierdził, że zbudowanie i prowadzenie szlaku fermentacji było„ tańsze ”dla szybko rosnących komórek. Ten pomysł został po raz pierwszy zasugerowany kilka lat temu przez grupę biologów teoretycznych z Holandia i zespół prof. Hwy przedstawili dowody eksperymentalne. „To, co odkryliśmy, można porównać do różnicy między wytwarzaniem energii przez fabrykę węgla a elektrownią jądrową” - powiedział Terry Hwa. „Fabryki węgla produkują energię mniej wydajnie niż elektrownie jądrowe w przeliczeniu na węgiel, ale są o wiele tańsze w budowie. ”"

"I tak, miałem na myśli mechanizmy ograniczające SĄ działające poprawnie.
A oto kolejny dowód do rozważenia. Rak jest w zasadzie tym, jak wyglądało życie 1 miliard lat temu. Prymitywne, szybkie i bezkształtne, nie robiące nic oprócz WZROSTU!
http://www.lifescientist.com.au/content ... s-65321653
„...” „Zaawansowane” życie metazoanowe postaci, którą znamy, tj. organizmów o specjalizacji komórkowej i różnicowaniu narządów, poprzedziły kolonie komórek eukariotycznych, w których współpraca komórkowa była dość szczątkowa, składająca się z sieci przylegających komórek wymieniających informacje chemicznie i tworząc samoorganizujące się zespoły z umiarkowanym podziałem pracy, „piszą. Według Lineweavera sugeruje to, że rak jest atawizmem lub ewolucyjną konsekwencją”.

„...„ Uważamy, że guzy, które rozwijają się u pacjentów z nowotworami, przyjmują tę samą formę, co te proste struktury komórkowe, które zrobiły ponad miliard lat temu ”- powiedział. W pewnym sensie geny kontrolujące tę wczesną komórkę wielokomórkową forma życia jest jak „tryb awaryjny” komputerowego systemu operacyjnego, a gdy w nowszych genach występują awarie lub mutacje, które zarządzają sposobem, w jaki komórki specjalizują się i wchodzą w interakcje, tworząc dzisiejsze złożone życie, wtedy przejmuje wyższy poziom programowania . ”"

"http://www.encognitive.com/files/Dr...tocol--Prime Cause of Cancer - Encognitive.pdf

„Wczesna historia życia na naszej planecie wskazuje, że życie istniało na ziemi, zanim ziemska atmosfera zawierała wolny gazowy tlen. Żywe komórki musiały więc wówczas fermentować komórki i, jak pokazują skamieliny, były niezróżnicowanymi pojedynczymi komórkami. Dopiero gdy w atmosferze pojawił się wolny tlen - kilka miliardów lat temu - nastąpił wyższy rozwój życia, aby wytworzyć królestwa roślinne i zwierzęce z fermentujących, niezróżnicowanych pojedynczych komórek. To, co filozofowie życia nazwali „Evolution créatrice”, było i dlatego jest dziełem tlenu. Odwrotny proces, odróżnicowanie życia, odbywa się dziś w największej ilości na naszych oczach w rozwoju raka, co jest kolejnym wyrazem odróżnicowania. Z pewnością rozwój raka zachodzi nawet w obecności wolnego tlenu w atmosferze, ale tlen ten może nie przenikać w wystarczającej ilości do rosnących komórek ciała, lub apo-enzymy oddechowe rosnących komórek ciała mogą nie być nasycone z aktywnymi grupami. W każdym razie podczas rozwoju raka oddychanie tlenem zawsze spada, pojawia się fermentacja, a wysoce zróżnicowane komórki są przekształcane w fermentujące beztlenowce, które utraciły wszystkie funkcje organizmu i zachowują tylko teraz bezużyteczne właściwości wzrostu. Tak więc, kiedy oddychanie znika, życie nie znika, ale sens życia znika, a to, co pozostaje, to rosnące maszyny, które niszczą ciało, w którym rosną ”.

Ale dlaczego tlen różnicuje i dlaczego brak tlenu odróżnia? Nikt nie zaprzeczyłby, że rozwój roślin i zwierząt oraz człowieka z beztlenowych beztlenowców jest najbardziej nieprawdopodobnym procesem ze wszystkich procesów na świecie. ”„ Jednak zgodnie z termodynamiką Boltzmanna nieprawdopodobne procesy wymagają pracy.
Wymaga to pracy w celu wytworzenia różnic temperatur w gazie o jednakowej temperaturze; podczas gdy wyrównanie takich różnic temperatur jest spontanicznym procesem, który nie wymaga pracy. To oddychanie tlenem zapewnia w życiu tę pracę, a odróżnicowanie rozpoczyna się natychmiast, gdy oddychanie jest w jakikolwiek sposób hamowane. W języku termodynamiki różnicowanie reprezentuje wymuszony stan ustalony, podczas gdy odróżnicowanie - czyli rak - jest prawdziwym stanem równowagi. Lub, ilustrowany obrazem: zróżnicowana komórka ciała jest jak kula na pochyłej płaszczyźnie, która stoczyłaby się, z wyjątkiem pracy oddychania tlenem, która zawsze temu zapobiegała. Jeśli oddychanie tlenem zostanie zahamowane, kula przetoczy się po płaszczyźnie do poziomu odróżnicowania. ”

„... Jeśli zastosujemy tę wiedzę do karcynogenezy, wydaje się, że tylko fosforylacja oksydacyjna, ale nie fosforylacja fermentacyjna może różnicować, co w przyszłości może wyjaśnić mechanizm różnicowania.”

Końcowe produkty fermentacji osiąga się przez jedną pojedynczą reakcję, redukcję kwasu pirogronowego przez dihydro-nikotynamid do kwasu mlekowego. Z drugiej strony, końcowe produkty utleniania kwasu pirogronowego, H2O i CO2 są osiągane dopiero po wielu dodatkowych reakcjach. Dlatego, gdy komórki zostaną uszkodzone, prawdopodobne jest uszkodzenie pierwszego oddychania.
W ten sposób częstotliwość występowania raka tłumaczy się prawdopodobieństwem. ”


„Podsumowując:
1. Zaburzenia oddychania są częstsze niż zaburzenia fermentacji, ponieważ oddychanie jest bardziej skomplikowane niż fermentacja.
2. Upośledzone oddychanie można łatwo zastąpić fermentacją, ponieważ oba procesy mają wspólny katalizator, nikotynamid.
3. Konsekwencją zastąpienia oddychania przez fermentację jest głównie glikoliza, zaś śmierć komórek spowodowana brakiem energii. Tylko wtedy, gdy energia fermentacji jest równoważna utraconej energii oddychania, konsekwencją jest anaerobioza. Glikoliza oznacza śmierć przez fermentację, anaerobioza oznacza życie przez fermentację.
4. Rak powstaje, ponieważ oddychanie, ale nie fermentacja, może utrzymać i stworzyć duże zróżnicowanie komórek ciała. ”"
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 13 gru 2019, 11:49

https://raypeatforum.com/community/thre ... cle.31379/

Kwasica (efekt Warburga) napędza raka poprzez zwiększone utlenianie tłuszczu (cykl Randle)
Dyskusja w „Studiach naukowych” rozpoczęta przez haidut, 30 października 2019 r.

Nadal gromadzą się dowody na to, jak nazwał (nie)sławną obserwację Otto Warburga dotyczącą raka.

„Efekt” jest jednym z najgłębszych kłamstw, jakie profesja medyczna kiedykolwiek wymyśliła.
Prawie sto lat po wymyśleniu terminu „efekt” Warburga, szybko gromadzą się dowody, że kwasica mleczanowa wcale nie jest drobnym i nieistotnym terapeutycznie tematem w onkologii.

Ostatnie badania wykazały bezpośrednio kwasicę mleczanową (i chemikalia takie jak metformina, które mogą ją powodować) jako niezbędny i wystarczający warunek „raka” zdrowych tkanek. I odwrotnie, wykazano, że blokowanie kwasicy ogólnoustrojowej (w powyższym badaniu zastosowano sodę oczyszczoną) ma głęboko terapeutyczne działanie, zmniejsza guzy pierwotne i całkowicie zapobiega rozwojowi przerzutów.



Soda oczyszczona może leczyć raka, metformina może go powodować

Pomimo tych ostatnich osiągnięć, lekarze nadal nalegają, że nawet jeśli „efekt” Warburga jest tak samo przyczyną raka, jak jego skutkiem, głównym motorem zarówno kwasicy, jak i wzrostu guza jest glukoza.

Ta uproszczona i szczerze idiotyczna hipoteza prawdopodobnie wyrosła z równie idiotycznej hipotezy, że cukrzyca jest chorobą „cukrową” z powodu podwyższonego poziomu glukozy we krwi u takich pacjentów.


Jednak bez względu na pochodzenie tych idiotyzmów, faktyczne dowody zgromadzone w ciągu ostatnich 100 lat wskazują, że wzrost wolnych kwasów tłuszczowych (FFA) we krwi jest kluczowym aspektem zarówno cukrzycy, jak i chorób nowotworowych.


Jest to najbardziej widoczne u pacjentów z cukrzycą II, którzy prawie zawsze są otyli, a podwyższony poziom FFA we krwi otyłych pacjentów jest faktem medycznym nauczanym we wprowadzającej endokrynologii w każdej szkole medycznej.

Potwierdzono to również w kacheksji pacjentów z cukrzycą I, rakiem, HIV / AIDS, chorobą Alzheimera itp.
Blisko spokrewniona koncepcja - tak zwany Cykl Randle - jest również nauczana na kursach wprowadzających w szkole medycznej, ale niestety nie dostaje się wiele uwagi zwraca uwagę, że i większość lekarzy nie tylko szybko o tym zapomina, ale nie jest stosowana klinicznie w żadnym systemie medycznym na całym świecie.

Poniższe badanie jest doskonałym dodatkiem do tego zbioru dowodów, ponieważ nie tylko ponownie potwierdza rolę kwasicy w raku, ale także pokazuje, że „efekt” Warburga i cykl Randle są w rzeczywistości dwoma końcami cyklu pozytywnego sprzężenia zwrotnego. Mianowicie, zwiększona kwasica (efekt Warburga) blokuje utlenianie glukozy (z powodu niższego mitochondrialnego stosunku NAD / NADH) i zwiększa ZARÓWNO utlenianie kwasów tłuszczowych (FAO) i syntezę kwasów tłuszczowych (FAS). W wyniku zwiększonego FAO / FAS (Cykl Randle) utlenianie glukozy jest dalej hamowane, co powoduje jeszcze większy wzrost kwasu mlekowego (Efekt Warburga), a więc to błędne koło żywi się, dopóki nie zostanie zerwane. Co może to zepsuć? Cóż, jak pokazało samo badanie, dostarczanie dodatkowej glukozy jest jedną z metod i jest dostępne raczej tanio dla prawie każdego pacjenta na całym świecie. Inne, nawet bardziej skuteczne interwencje obejmowały podawanie inhibitorów FAO (np. Etomoksir) i inhibitorów FAS. Kluczowym odkryciem badania jest to, że o ile w normalnych komórkach procesy FAO i FAS w dużej mierze wzajemnie się wykluczają, o tyle w komórkach zakwaszonych tak nie jest. Jako takie, zarówno FAO, jak i FAS przyczyniają się do wzrostu raka i podczas gdy FAO jest głównym motorem napędowym, podwójne hamowanie zarówno FAO, jak i FAS ma działanie addytywne w hamowaniu wzrostu raka.

Co więcej, badanie jednoznacznie pokazuje, że zwiększona aktywność FAS obserwowana w raku NIE jest zasilana glukozą, ale glutaminą. Ponadto komórki rakowe są najwyraźniej zależne od FAS w zakresie dostarczania im paliwa do utlenienia zamiast pobierania wcześniej uformowanych lipidów z diety. Kombinacja tych cech raka jest w jaskrawym kontraście z głównym prymitywnym poglądem, że należy unikać glukozy, ponieważ stymuluje wzrost guza i ponieważ prowadzi do lipogenezy. Jak wykazały badania po raz kolejny, komórki rakowe NIE preferują glukozy, ale tłuszczu, a większość tego tłuszczu jest syntetyzowana de-novo z glutaminy zamiast pozyskiwana z diety. Badanie wykazało również, że zwiększona FAO prowadzi do hiperacetylacji białek mitochondrialnych, nadmiernego karmienia, a tym samym do zmniejszenia kompleksu I łańcucha transportu elektronów (ETC). To bezpośrednio wiąże wzrost FAO i FAS ze spadkiem funkcji mitochondriów obserwowanym w raku i podwyższonym mleczanie. Podsumowując, cykl Randle wyjaśnia w pełni zarówno zmiany funkcjonalne, jak i strukturalne obserwowane w komórkach rakowych, a „efekt” Warburga jest po prostu przeciwnym końcem cyklu pozytywnego sprzężenia zwrotnego, zarówno z częścią Warburga (mleczan), jak i częścią Randle (FAO) ) promując się nawzajem. Jako taki, niniejszym proponuję, abyśmy dalej mówili o tym procesie jako o cyklu Warburga-Randle'a, aby lepiej uchwycić bliski związek między utlenianiem glukozy a tłuszczem, a także kluczową rolę metabolizmu w przynajmniej jednej głównej patologii - raku.

Kolejnym interesującym odkryciem badania jest ,że przy wysoce nienormalnej jednoczesnej regulacji w górę FAO i FAS jest sterowany przez deacetylację histonów, w której pośredniczy rodzina genów sirtuiny (SIRT). Jako takie, badanie przetestowało i potwierdziło, że hamowanie SIRT1 i SIRT6 było wysoce terapeutyczne i hamowało wzrost komórek rakowych. Ta rola genów SIRT w promowaniu raka nie jest tak naprawdę nowym odkryciem i została potwierdzona w wielu innych badaniach.

JCI - SIRT1 reguluje metabolizm i potencjał białaczkowy w komórkach macierzystych CML
SIRT1 odgrywa kluczową rolę w przewlekłej białaczce szpikowej, pomagając w utrzymywaniu się białaczkowych komórek macierzystych - Wiadomości

Jeśli aktywacja SIRT może promować raka, rodzi to poważne pytania dotyczące bezpieczeństwa i skuteczności aktywowanych sirtuiną aktywatorów, takich jak resweratrol. Ostrzegałem przed niebezpieczeństwami resweratrolu (bardzo silnego fitoestrogenu) od lat, a dr Peat ma nawet biuletyn / artykuł na ten temat.

Artykuły - Nie daj się zwieść oszustwu Resveratrol

Teraz, jeśli inhibitory SIRT mogą zatrzymać wzrost raka, uzasadnione wydaje się przypuszczenie, że takie inhibitory mają także rolę hamującą w FAO. Rzeczywiście, niacynamid jest najsilniejszym inhibitorem SIRT stosowanym klinicznie i wykazano, że również hamuje FAO.

Kontrola metaboliczna funkcji mitochondriów mięśniowych i utleniania kwasów tłuszczowych poprzez SIRT1 / PGC-1alfa. - PubMed - NCBI

Ponadto niacynamid blokuje nadmierną lipolizę, co dodatkowo ogranicza FAO poprzez ograniczenie podaży tłuszczu z zapasów tłuszczu w organizmie. Połączenie tych efektów sprawia, że ​​niacynamid jest znacznie lepszym kandydatem do leczenia raka niż etomoksir lub jakikolwiek inny toksyczny inhibitor FAO, który Big Pharma wprowadza na rynek.

Etomoxir - Wikipedia

„... MediGene sfinansował badanie etomoksiru w leczeniu niewydolności serca w 2007 r., Ale badanie to zostało ponownie zakończone przedwcześnie. Czterech z 226 pacjentów przyjmujących lek wykazało niedopuszczalnie wysokie poziomy transaminaz wątrobowych, które eksperymentatorzy stwierdzili prawdopodobnie wynika to z leczenia [11] University of Colorado posiada obecnie patenty na stosowanie etomoksiru jako środka przeciwzapalnego i przeciwnowotworowego. [12] Rozwój kliniczny etomoksiru został jednak zakończony z powodu ciężkiej hepatotoksyczności związanej z leczenie. [13] ”

Teraz, ponieważ badanie wykazało również, że podawanie inhibitora FAO w połączeniu z inhibitorem FAS jest addytywne w zatrzymywaniu wzrostu raka, natychmiast sugeruje to albo aspirynę, albo orlistat jako leczenie „wspomagające” w połączeniu z niacynamidem. Orlistat jest prawdopodobnie wykonalny jako opcja inhibitora FAS, ale niestety, podobnie jak etomoksir, nękają go ciężkie działania niepożądane ze strony wątroby i nerek, które ograniczają jego potencjalne długotrwałe stosowanie.

Orlistat - Wikipedia

W związku z tym wszystkie dowody przemawiają na korzyść aspiryny (jako opcji inhibitora FAS), a ponadto potwierdzają jej obszerne wyniki badań na zwierzętach, ZARÓWNO jako środek zapobiegawczy i terapeutyczny w leczeniu raka. Fakt, że aspiryna nie tylko silnie hamuje FAS, ale jest także inhibitorem lipolizy i FAO, sprawia, że ​​o wiele bardziej odpowiednie jest łączenie z niacynamidem.

Mechanizm hamowania β-utleniania przez metabolity aspiryny w fibroblastach skóry od pacjentów z zespołem Reye'a i kontroli - ScienceDirect
http://molpharm.aspetjournals.org/conte ... 9.full.pdf
JCI - Mechanizm, dzięki któremu aspiryna w dużych dawkach poprawia metabolizm glukozy w cukrzycy typu 2

Podsumowując, stuletni niekompetentny / fałszywy „naukowy” gmach znany jako onkologia rozpada się teraz jak domek z kart. W tym momencie istnieją niepodważalne dowody na to, że rak jest chorobą czysto metaboliczną, podobną do skrajnej postaci cukrzycy, charakteryzującej się nadmiernym FAO i FAS, zablokowanym utlenianiem glukozy oraz stanem zapalnym / niedotlenieniem napędzanym przez estrogen / serotoninę / kortyzol / NO . Geny odgrywają rolę ZERO jako przyczyny raka, a w rzeczywistości obecnie wiadomo, że mutacje są dalszym efektem raka. Wszystkie te zaburzenia metaboliczne wynikają z czegoś, co wszyscy postrzegamy jako całkowicie akceptowalny, a nawet przyziemny - chroniczny stres (i stan zapalny). Unikaj stresu i / lub blokuj zapalenie (np. Unikaj PUFA), a rak prawdopodobnie się nie rozwinie.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27508876

„... Następnie zbadaliśmy udział głównych szlaków metabolicznych, o których wiadomo, że wytwarzają acetylo-CoA we wzmożonej acetylacji białka mitochondrialnego obserwowanej w kwaśnych warunkach. W tym celu komórki rodzicielskie i kwasowe o dostosowanym pH inkubowano z substratami znakowanymi 14C ( glukoza, glutamina lub palmitynian) przed izolacją mitochondriów i immunoprecypitacją acetylowanych białek (ryc. 2A, S2A i S2B). Najpierw zaobserwowaliśmy, że sygnał radioaktywności został radykalnie zmniejszony w immunoprecypitowanej frakcji z kwaśnych komórek o dostosowanym pH inkubowanych z [U- 14C] glukozy w porównaniu do komórek rodzicielskich (ryc. 2A i S2B) Chociaż nie zaobserwowano znaczącej zmiany w komórkach wstępnie prowokowanych glutaminą [U-14C], zastosowanie palmitynianu [U-14C] doprowadziło do netto
wzrostu włączenia radioaktywności do acetylowanych białek mitochondrialnych z kwaśnych komórek o dostosowanym pH w porównaniu do komórek rodzicielskich (ryc. 2A i S2B). W szczególności wykazaliśmy, że znakowanie nieacetylowanych białek mitochondrialnych (frakcja wyjściowa z OD; rysunek S2A) było bardzo niskie, wykluczając możliwość, że znakowane aminokwasy wynikające z transaminacji półproduktów cyklu TCA mogą tłumaczyć zaobserwowane różnice w znakowaniu 14C ( Ryciny 2A, S2A i S2B). ”

„... Stwierdziliśmy ponadto, że deacetylacji histonów w kwaśnych komórkach o dostosowanym pH można było zapobiec, gdy wyciszono SIRT1 i SIRT6 (ryc. 5F i 5G), podczas gdy wyginięcie sirtuiny nie wpłynęło znacząco na stopień acetylacji H3K9 i H4K8 w komórkach rodzicielskich ( Ryc. S5B) Wyciszenie SIRT1 lub SIRT6 przywróciło ekspresję białka ACC2 w kwaśnych komórkach o dostosowanym pH (ryc. 5H i S5C), podczas gdy nie zaobserwowano żadnego efektu w komórkach rodzicielskich (ryc. 5H) Podobne wyniki (tj. ACC2 ponownie ekspresję, reacetylację histonów i regulację w górę ACACB) uzyskano po traktowaniu kwaśnych komórek o dostosowanym pH za pomocą EX-527, podwójnego inhibitora SIRT1 / SIRT6 (Gertz i in., 2013, Kokkonen i in., 2014) (Ryciny S5D –S5F) Analiza ChIP-qPCR wykazała również, że acetylacja H3K9 i H4K8 w dwóch różnych regionach promotora ACACB była znacznie zmniejszona w kwaśnych komórkach o dostosowanym pH (w porównaniu z komórkami rodzicielskimi) (ryc. 5I i S5G). eksperyment pościgowy, odkryliśmy, że kwasowe komórki dostosowują się do pH uwolnił octan [3H] bardziej skutecznie niż komórki rodzicielskie (rysunek S5H); efekt ten został zahamowany przez EX-527, potwierdzając główny udział deacetylaz SIRT1 i SIRT6 w indukowanej kwasicą deacetylacji białka (Figura S5H). Traktowanie EX-527 przywróciło również ekspresję białek związanych z glikolizą (rysunek S5I), a następnie zużycie glukozy i wydzielanie mleczanu (rysunek S5J) w kwaśnych komórkach o dostosowanym pH. ”

„... Główne ustalenia tego badania są takie, że metabolizm kwasów tłuszczowych w komórkach nowotworowych jest głęboko przeprogramowany w odpowiedzi na kwasicę i że powiązane zmiany w acetylomie dostrajają tę zmianę metaboliczną. Stwierdziliśmy, że FAO i FAS mogą zachodzić jednocześnie, z egzogennymi Wychwyt FA napędzający cykl TCA acetylo-CoA i metabolizm glutaminy aktywnie wspierają produkcję cytrynianu i lipogenezę (patrz ryc. 7) To pozorne zestawienie katabolizmu mitochondrialnego FA i syntezy cytozolowej FA jest możliwe dzięki regulacji w dół ACC2, enzymu zakotwiczonego w mitochondrium który normalnie zapobiega degradacji neosyntezy FA w zdrowych tkankach. Uderzające, podczas gdy deacetylacja histonów za pośrednictwem sirtuiny wspiera zmianę w ekspresji ACC2, nieenzymatyczna hiperacetylacja białka mitochondrialnego ogranicza aktywność kompleksu oddechowego I, unikając w ten sposób ryzyka związanego z przekarmieniem mitochondriów (ryc. 7) Te obserwacje wskazują na szlak podsycania różnych pul acetylo-CoA jako kluczowe determinanty adaptacji komórek nowotworowych do warunków kwasowych, a tym samym zapewnia nowe uzasadnienie stosowania leków zakłócających metabolizm FA w leczeniu raka (Currie i in., 2013). ”

„... Nasze dane podkreślają, że chociaż kwasica rozwija się w mikrośrodowisku guza w wyniku metabolicznych potrzeb proliferujących komórek, kwasica może z kolei wpływać na fenotyp komórek nowotworowych. Wykazaliśmy, że te zmiany preferencji metabolicznych są głębokie, ponieważ komórki rakowe chronicznie narażone na kwaśne pH prawie całkowicie porzucają glikolizę na rzecz FAO jako źródła mitochondrialnego acetylo-CoA, który zasila cykl TCA i wytwarza redukujące równoważniki fosforylacji oksydacyjnej. Zarówno tlenowe, jak i beztlenowe szlaki glikolityczne przyczyniają się w dużej mierze do akumulacji protonów w zewnątrzkomórkowym przedziale nowotworu. Wcześniej udokumentowaliśmy, że radykalne zmniejszenie metabolizmu glukozy w kwaśnym pH można interpretować jako autoadaptację komórek nowotworowych, które nie są w stanie obsłużyć większej liczby protonów w ich środowisku zewnątrzkomórkowym (Corbet i in., 2014). obecne badanie, teraz informujemy, że wzrost netto FAO oferuje komórki rakowe możliwe zdolność do przetrwania i namnażania w obszarach wykazujących pH niezgodne z dalszym zakwaszaniem. Co ciekawe, stwierdziliśmy, że chociaż wzrost absorpcji kwasów tłuszczowych wspiera FAO, synteza kwasów tłuszczowych zachodzi jednocześnie w kwaśnych komórkach rakowych dostosowanych do pH. Użyliśmy [13C] glutaminy znakowanej na C5, aby udokumentować, że redukcyjny metabolizm glutaminy przyczynił się do syntezy FA w komórkach nowotworowych w kwasicy (ryc. 4D), szlak utrzymywany przez efekt działania masy związany ze zwiększonym stosunkiem α-KG / cytrynianu (ryc. ), jak wcześniej zaproponowano (Fendt i in., 2013). Przypomina to obserwacje w komórkach nowotworowych z wadliwymi mitochondriami lub w warunkach hipoksji, w których stwierdzono, że redukcyjne karboksylowanie α-ketoglutaranu pochodzącego z glutaminy (α-KG) dostarcza cytrynian do lipogenezy de novo (Metallo i in., 2012, Mullen i in. ., 2012,Wise i in., 2011). Jednak w tych badaniach rola FA jako źródła mitochondrialnego acetylo-CoA nie została zidentyfikowana, co sugeruje, że w warunkach kwasicy stymulowana FAO wymagała również utrzymania kanonicznego cyklu TCA napędzanego glutaminą. Zaobserwowane biosyntetyczne przewodzenie przewodów w warunkach kwasicy jest zatem sprzeczne z badaniami opisującymi zwiększoną redukcyjną karboksylację glutaminy, gdy albo łańcuch transportu elektronów (ETC), albo funkcja cyklu TCA jest zmieniona przez niedotlenienie lub mutacje. Zmiany metaboliczne regulowane kwasicą są w rzeczywistości adekwatne do anaplerotycznych potrzeb komórek nowotworowych proliferujących niezależnie od glukozy, w szczególności w celu dostarczenia szczawiooctanu do połączenia z acetylo-CoA pochodzącym z FAO (Yang i in., 2014). W szczególności stwierdziliśmy, że glutamina również częściowo przyczyniła się do puli pirogronianów (ryc. 4F) poprzez szlak prawdopodobnie obejmujący enzym jabłkowy, który również zapewnia obniżony NADPH w syntezie lipidów (Vander Heiden i in., 2009). ”

„... Podział FAO na mitochondria i FAS w cytosolu może stanowić pierwszą biologiczną podstawę do uwzględnienia jednoczesnego występowania tych dwóch pozornie przeciwnych szlaków. W zdrowych tkankach ryzyko daremnego cyklu w komórkach degradujących synteze de novo FA zapobiega zdolność malonylo-CoA wytwarzana przez enzymy ACC do blokowania CPT1, a tym samym utrudniania transportu tłuszczowego acylo-CoA do mitochondriów w celu utlenienia. Tutaj wykazaliśmy, że mitochondrialna izoforma ACC2 (bu-Elheiga i in. ., 200) jest regulowany w dół w kwaśnych komórkach o dostosowanym pH, co zapobiega tej ujemnej pętli sprzężenia zwrotnego (patrz ryc. 7). Jedyną izoformą ACC wyrażaną w komórkach nowotworowych w kwasicy jest zatem ACC1, która, podobnie jak w tkankach lipogennych, wytwarza malonylo-CoA jako substrat do syntezy FA. Krytyczną rolę ekstynkcji ACC2 podczas kwasicy udokumentowano w eksperymentach, w których reekspresja rekombinowanego ACC2 w kwaśnych komórkach rakowych dostosowanych do pH w zależności od dawki hamuje zdolność t komórki umorowe do obsługi egzogennego FA i blokują wzrost komórek (ryc. 6A – 6D). Co ciekawe, stwierdziliśmy, że obniżenie poziomu ACC2 wynika z epigenetycznego procesu związanego z deacetylacją histonów. Zaproponowano, że globalna deacetylacja histonów przyczynia się do regulacji wewnątrzkomórkowego pH (pHi) (McBrian i in., 2013). W naszych rękach jednak pH komórek nowotworowych przystosowanych do kwasicy jest lekko alkaliczne, a zatem nie stanowi głównego czynnika wyzwalającego deacetylację histonów, jak opisano w powyższej pracy. Ponadto nasze badanie dokumentuje, że zamiast pozornego mechanizmu utrzymywania regulacji pH, deacetylacja histonów na promotorze ACACB przez SIRT1 / 6 prowadzi do bezpośredniej korzyści proliferacyjnej dla komórek nowotworowych narażonych na kwasicę. Ponadto aktywacja obu sirtuin jest zgodna z wysokim cytozolowym poziomem NAD + związanym ze zwiększonym FAO i zmniejszonym metabolizmem glukozy. Nasze badanie zapewnia kolejny wgląd w zależną od acetylacji regulację określonych aktorów metabolizmu kwaśnych komórek rakowych dostosowanych do pH. Rzeczywiście, podczas gdy stwierdzono, że histony ulegają deacetylacji podczas kwasicy, białka mitochondrialne były hiperacetylowane z powodu silnego wzrostu puli acetylo-CoA pochodzącej ze stymulowanego FAO. Ponownie wykazaliśmy, że ten pozornie niespecyficzny proces acetylacji (który pokazaliśmy, że zachodzi nieenzymatycznie) ma selektywny wpływ poprzez częściowe zahamowanie aktywności kompleksu I łańcucha transportu elektronów. Chociaż może się to wydawać sprzeczne z intuicją w odniesieniu do obserwowanego wzrostu oddychania mitochondrialnego napędzanego utlenianiem kwasów tłuszczowych, udokumentowaliśmy, że ograniczenie aktywności kompleksu I może faktycznie zapobiegać wytwarzaniu ROS w wyniku przedawkowania mitochondriów. Ten efekt przeciwutleniający może być szczególnie odpowiedni do ograniczenia ROS wytwarzanego przez odwrotny przepływ elektronów zachodzący po preferencyjnym przenoszeniu elektronów do kompleksu II (który, jak wykazaliśmy, pozostaje niezmieniony w komórkach przystosowanych do kwasicy) podczas przejścia z glukozy na FAO (Hue i Taegtmeyer, 2009). „

„... Kolejny ważny wynik obecnego badania jest związany z identyfikacją celów molekularnych, które mogą prowadzić do odpowiedzi terapeutycznej, jeśli zostaną zahamowane lub stymulowane w komórkach rakowych przystosowanych do kwasicy. Jak podkreślono powyżej, obniżenie poziomu ACC2 po deacetylacji histonów ułatwia FAO szlak prowadzący do kwasicy i doprowadził nas do zidentyfikowania hamowania lub wyciszania SIRT1 / 6 jako sposobów szczególnie przystosowanych do blokowania FAO w warunkach kwasowych. Mówiąc bardziej ogólnie, wykazaliśmy, że tworzenie acylo-CoA tłuszczów i wychwyt mitochondriów, chociaż odpowiednio ACSL1 i CPT1, stanowią cele szczególnie odpowiednie do hamowania procesów anaplerotycznych wspomagających FAO w kwaśnych warunkach. Nasze dane wskazują również na metabolizm glutaminy jako cel ograniczenia FAS. Wiadomo, że proliferujące komórki rakowe zależą od syntezy de novo FA, podczas gdy większość komórek nienowotworowych głównie pobiera lipidy z krążenia ( Harjes i in., 2016, Su i Abumrad, 2009). Nasze badanie wskazuje, że w przypadku kwasicy FAS nie jest wspieranny przez
metabolizm glukozy, ale jest głównie zależny od glutaminy, co czyni inhibitory glutaminazy bardzo atrakcyjnymi celami zakłócającymi lipogenezę. U myszy z guzem obserwowano addytywne działanie hamujące działanie etomoksiru CPT1 i BPTES blokujących glutaminazę GLS1. Te eksperymenty in vivo prawdopodobnie jednak nie doceniają skuteczności tych terapii skojarzonych, ponieważ nowotwory uzyskano po wstrzyknięciu myszom komórek przystosowanych do kwasicy in vitro. Ta procedura prawdopodobnie przejściowo złagodzi selektywny nacisk kwasicy na preferowaną ekspresję kluczowych regulatorów metabolicznych, dopóki u rosnących guzów nie rozwinie się miejscowa kwasica ”.

„... Podsumowując, badanie to potwierdza model, w którym w warunkach kwasicy mitochondria komórek nowotworowych są szczególnie aktywne, importując glutaminę i FA zamiast pirogronianu pochodzącego z glukozy w celu wytworzenia energii i anabolicznych związków pośrednich (ryc. 7). Jak można te obserwacje pogodzenie z dobrze ustalonym zwiększonym szlakiem glikolitycznym w wielu nowotworach? Po pierwsze, zastąpienie glukozy przez FA w celu wytworzenia acetylo-CoA i zwiększona zależność od glutaminy (zarówno poprzez szlaki redukcyjne, jak i utleniające) prawdopodobnie będą proporcjonalne do stopnia miejscowej kwasicy. Po drugie, kwasica guza, podobnie jak niedotlenienie guza, nie jest stabilnym parametrem w guzach, ale zmienia się w czasie lub, innymi słowy, może wpływać na określone obszary guza w danym czasie. Korekta kwasicy poprzez usunięcie nadmiaru protonów (które nasycają bufor wodorowęglanowy ) wymaga funkcjonalnych naczyń nowotworowych. Jeśli chodzi o determinanty cyklicznego niedotlenienia (Boidot i in., 2014, Polet i Feron, 2013), angiogeneza zapewnia nowe naczynia krwionośne a zmiany hemodynamiki naczyń (tj. zaburzenia perfuzji guza z powodu chaotycznego układu naczyniowego) mogą zatem tłumaczyć sporadyczne narażenie obszarów guza na kwasicę. Poprzez identyfikację głównych determinantów specyficznego zachowania komórek nowotworowych proliferujących w (pomimo) kwaśnym środowisku guza, nasze badania otwierają nowe perspektywy rozwoju strategii ingerowania w metabolizm FA guza w celu uniknięcia pojawienia się oporności na ten kwasowy przedział.""
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » sobota 21 gru 2019, 08:28

Ponad milion Polaków chorych na nowotwory

Obrazek
Posted on Grudzień 13th, 2019 in nowotwory
Nowotwory

„Według Krajowego Rejestru Nowotworów, w 2016 r. różnego typu choroby nowotworowe wykryto u ponad 164 tys. Polaków, a ponad 100 tys. osób zmarło.


Z chorobą nowotworową rozpoznaną w ostatnich 15 latach żyje w naszym kraju co najmniej 1 mln Polaków (w 2016 r. było ich 990 tys.).

Podstawowymi metodami leczenia nowotworów są operacje, radioterapia oraz farmakoterapia. Eksperci w swoim raporcie skupili się na wykorzystaniu najnowszej generacji leków onkologicznych, gdyż w tym zakresie jest w ostatnich latach największy postęp. Nowe leki dają szanse zwiększenia przeżycia i poprawy jakości życia także pacjentom z już zaawansowanymi nowotworami lub z chorobą nawrotową z przerzutami.

Autorzy raportu wybrali do analizy 30 nowych leków, niektóre stosowane w różnych schorzeniach onkologicznych, jakie można byłoby zastosować do 2021 r. u około 23 tys. pacjentów z nowotworami litymi i hematologicznymi.

„Oceniliśmy, że ich udostępnienie wiązałoby się z kosztem sięgającym prawie 1 mld zł rocznie, przy założeniu, że wszystkie wprowadzone byłyby od razu” – podkreśla specjalistka.

Według ministerstwa zdrowia, wartość leków onkologicznych refundowanych z budżetu w 2018 r. w sięgnęła 1,76 mld zł. Z kolei Narodowy Fundusz Zdrowia na wszystkie świadczenia w onkologii w 2017 r. przeznaczył ponad 9 mld zł.

Dr Gałązka-Sobotka przyznaje, że dodatkowe prawie 1 mld zł na nowoczesne leki onkologiczne dla 23 tys. chorych to kwota znacząca i przekracza obecne możliwości budżetu opieki medycznej w Polsce. „Stąd potrzeba dyskusji o mechanizmach, zasadach i źródłach finansowania nowoczesnych terapii” – dodaje. (PAP) – pisze Zbigniew Wojtasiński w ciechocinek.biz.



Wybraliśmy fragmenty z powyższego artykułu. Autor artykułu reklamuje leki onkologiczne. Nie napisał ani jednego zdania na temat naturalnych metod zapobiegania i zwalczania nowotworów.

W zasadzie sam sobie przeczy:

„Nowe leki dają szanse zwiększenia przeżycia i poprawy jakości życia„.

Jeżeli leki są tak skuteczne, to dlaczego liczba zachorowań jest wzrastająca?

Wystarczy przecież podać te super leki i pacjenci w ciągu najdalej kilku miesięcy są wyleczeni.

Dlaczego tak nie jest?

Dlaczego te super drogie leki dają tylko szansę przeżycia, a nie wyleczenia?

My naród, wydaliśmy 1,76 mld złotych na same leki onkologiczne, a na całą branżę onkologiczną wydajemy grube miliardy złotych.

Efekty są takie: wzrost osób chorych na nowotwory. Trzęsą się, aby tylko: jak najwięcej osób przeżyło 5 lat. Skupiają się głównie na statystykach.

1 mld zł przeznaczają na nowoczesne leki onkologiczne dla 23 tys. chorych…

A co z resztą chorych na nowotwory?

Ponad 900 tysięcy pacjentów ma umrzeć, bo ministerstwo zdrowia ma chorą politykę leczenia nowotworów?

Dr Gałązka-Sobotka przyznaje (w artykule), że dodatkowe prawie 1 mld zł na nowoczesne leki onkologiczne dla 23 tys. chorych to kwota znacząca i przekracza obecne możliwości budżetu opieki medycznej w Polsce. Stąd potrzeba dyskusji o mechanizmach, zasadach i źródłach finansowania nowoczesnych terapii”.

Wniosek bardzo dobry. Tylko nie idziecie w tym kierunku, który ograniczyłby i koszty i zwiększył wyleczalność nowotworów.

Jak ognia boicie się naturalnych terapii.

Kto jest odpowiedzialny za tak absurdalną politykę leczenia Polaków?
http://martabrzoza.pl/nowotwory/ponad-m ... nowotwory/


ci co zyski z tego czerpią.

http://ciechocinek.biz/pl/11_wiadomosci ... lakow.html

Cieroce21:32, 25.11.2019

18 0

Bzdury piszecie chemioterapia pochodzi od gazu bojowego jakim jest sarin. Wasze pomysły leczenia to dobry pomysł na umieranie
AgaAga16:28, 30.11.2019

14 0

A niedlugo bedzie chorować kilkukrotnie wiecej….
Wysoko rakotwórcze szczepienia, promieniowanie z wifi, anten telefonicznych, mikrofalówek, laptopów, telefonów komórkowych i bezprzewodowych, oraz zatruta żywność. I jak tu sie jeszcze dziwić
Program ludobójstwa rozkwita…. https://www.youtube.com/watch?v=sM_ZA1l ... 3wRE59jw6s oraz https://www.youtube.com/watch?time_cont ... Przeczytaj komentarz
bocian70bocian7013:11, 01.12.2019

8 0

Czy to promocja chemioterapii???
A gdzie tu mowa o jakimkolwiek zapobieganiu???
Idąc dalej: pacjent wyleczony to pacjent stracony---hmmm.
mccmcmccmc16:34, 01.12.2019

6 0

Proste.
Mniej kasy dawać na kościół, rydzyka, gminy żydowskie. Zalegalizować i obciążyć akcyzą marihuanę do celów "rozrywkowych", bo skoro alkohol i papierosy są dostępne to czemu nie ona. W USA zarabiają na tym gigantyczne kwoty. Wycofać religię ze szkół, księży z wojska, policji, szpitali, urzędów. Tadaaaam i mamy kasę.
Nie dziękujcie, zróbcie ze mnie ministra :)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: cedric » sobota 21 gru 2019, 23:38

O erytrozie już było, ale nigdy za wiele
https://www.spandidos-publications.com/ ... t=fulltext

Dyskusja
W obecnym badaniu zaobserwowano działanie przeciwnowotworowe D-erytrozy w modelu raka okrężnicy z przerzutami do brzucha. Wyniki ujawniły, że podawanie IP D-erytrozy znacznie hamowało wzrost guzów dootrzewnowych w porównaniu ze środkiem kontrolnym, co wykazano za pomocą analizy średniej masy guza (ryc. 1). Obecne wyniki są podobne do uzyskanych przez Wanga i Wei, którzy podskórnie wstrzyknęli D-erytrozę obok guza w modelu podskórnego guza komórek płuc LL-2 Lewisa (17). Ponadto w niniejszym badaniu złośliwe wodobrzusze znacznie zmniejszyły się w grupie leczonej D-erytrozą (ryc. 2), co wskazuje, że D-erytroza może również hamować inwazję nowotworu. Niniejsze badanie stanowi dowód na zasadę, że D-erytroza wykazuje działanie przeciwnowotworowe przeciw rakowi jelita grubego i stanowi punkt odniesienia dla przyszłych badań.

Hamowanie apoptozy uważa się za niezbędne dla wzrostu guza, dlatego też wykazano, że indukcja apoptozy komórek nowotworowych jest obiecującą strategią terapii nowotworów (19,20). W niniejszym badaniu barwienie TUNEL skrawków tkanki guza wykazało, że podanie IP erytrozy spowodowało zwiększoną apoptozę komórek raka okrężnicy w porównaniu z komórkami traktowanymi środkiem kontrolnym (ryc. 3), co wskazuje, że D-erytroza może wywierać jego działanie przeciwnowotworowe poprzez indukcję apoptozy.

Toksyczność jest ważnym czynnikiem wpływającym na ostateczny efekt terapeutyczny leków przeciwnowotworowych (21). W niniejszym badaniu w okresie leczenia in vivo nie zaobserwowano żadnych poważnych nieprawidłowości, w tym anoreksji, biegunki, owrzodzeń skóry i śmierci toksycznej. Ponadto barwienie H&E głównych narządów (serca, wątroby, śledziony, płuc i nerek) nie wykazało żadnych wyraźnych zmian patologicznych po leczeniu D-erytrozą. Wyniki te wskazują, że podawanie D-erytrozy wydaje się bezpieczne i bez wykrywalnych ogólnoustrojowych efektów toksycznych, przynajmniej przy zastosowanej dawce (500 mg / kg). Ponadto, zgodnie z publicznym raportem Krajowego Systemu Zgłaszania i Oceny Chemikaliów Przemysłowych, erytruloza, izomer erytrozy, wykazuje niską ostrą toksyczność doustną u szczurów (ostra doustna średnia śmiertelna dawka,> 2 g / kg) i nie zaobserwowano -efektywny poziom wynosił 1 g / kg / dzień w 28-dniowym badaniu toksyczności doustnej po podaniu wielokrotnym (22). Powyższe wyniki pokazują, że podawanie D-erytrozy (500 mg / kg) wykazuje niską toksyczność i ma potencjalne zastosowania kliniczne.

Mechanizm przeciwnowotworowy D-erytrozy może być związany z unikalnym bioenergetycznym metabolizmem komórek rakowych. W odróżnieniu od normalnych komórek, komórki rakowe polegają głównie na glikolizie, a nie na mitochondrialnej fosforylacji oksydacyjnej w celu wytworzenia energii, nawet w obecności dużej ilości tlenu. Zjawisko to zostało po raz pierwszy odnotowane przez laureata Nagrody Nobla Warburg 90 lat temu (9) i wielokrotnie obserwowano je w różnych typach komórek rakowych. Zwiększona zależność od glikolizy jest cechą metaboliczną komórek rakowych i powoduje zwiększenie produkcji mleczanu (11,12). D-erytroza, węglowodan -tetroza, może być stosowana jako paliwo komórkowe, a jej końcowymi produktami są dwutlenek węgla i woda (16). Zgodnie z hipotezą Wanga i Wei, w tkankach nowotworowych D-erytroza utlenia się do dwutlenku węgla, który następnie przekształca się w kwas węglowy katalizowany przez anhydrazę węglową (17). Ze względu na zwiększoną produkcję mleczanu w komórkach rakowych ostatecznie prowadzi to do zwiększonego tworzenia kwasu mlekowego. Kwasica indukowana kwasem mlekowym, po przekroczeniu pewnego progu, może ostatecznie doprowadzić do śmierci komórek rakowych. Jednak dokładny mechanizm wymaga dalszych badań.

Jednym z kluczowych czynników ograniczających postępy terapeutyczne jest brak terapii specyficznej dla nowotworu. Tradycyjne leki stosowane w chemioterapii przeciw rakowi jelita grubego, w tym 5-fluorouracyl, irynotekan i oksaliplatyna, są szeroko stosowane w praktyce klinicznej. Wykazują jednak niewielką lub żadną swoistość, co prowadzi do różnych skutków ubocznych, które wymagają zmniejszenia dawki lub nawet zakończenia terapii (23–27), a każdy niezwykle poważny efekt uboczny pogarsza jakość życia jednostki. Dlatego konieczne jest opracowanie dodatkowych specyficznych strategii terapeutycznych. W tym celu coraz częściej badany jest unikalny bioenergetyczny metabolizm komórek rakowych (5–7). Opierając się na wysokim poziomie glikolizy i produkcji mleczanu w komórkach rakowych, D-erytroza znacząco hamowała wzrost raka jelita grubego in vivo w niniejszym badaniu, bez żadnego obserwowanego wpływu na normalne tkanki, co wskazuje, że D-erytroza może stać się potencjalnie skuteczna i swoisty środek przeciwnowotworowy przeciw rakowi okrężnicy. Ponadto D-erytroza może być bardziej skuteczna w połączeniu z innymi lekami przeciwnowotworowymi, co zapewnia atrakcyjną strategię terapeutyczną do dalszych badań.

Podsumowując, obecne dane sugerują, że D-erytroza może znacznie hamować wzrost raka okrężnicy, hamować inwazję komórek nowotworowych i zwiększać apoptoza komórek nowotworowych, bez obserwowanych efektów toksycznych. Niniejsze badanie może dostarczyć skutecznej i specyficznej strategii terapeutycznej w leczeniu raka okrężnicy."
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: cedric » sobota 28 gru 2019, 01:30

https://www.ted.com/talks/william_li_ca ... anguage=pl
"W rzeczywistości, w naszych ciałach powstają takie mikroskopijne nowotwory cały czas. Wyniki autopsji ofiar wypadków samochodowych pokazały, że około 40% kobiet w wieku między 40 a 50 lat ma mikroskopijnego raka piersi. Około 50% mężczyzn w wieku 50, 60 lat ma mikroskopijnego raka prostaty. A praktycznie 100% z nas, gdy osiągniemy 70kę, będzie miało mikroskopijnego raka tarczycy.

Jednak, bez dopływu krwi, większość z tych raków nigdy nie stanie się groźna.

Dr Judah Folkman, który był moim mentorem, i który był pionierem w dziedzinie angiogenezy, nazwał to kiedyś "rakiem bez choroby.
"
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: cedric » sobota 28 gru 2019, 07:13

https://www.academia.edu/24265497/Coppe ... lignancies
Copper levels in patients with hematological malignancies

Poziom miedzi jest podwyższony u pacjentów z rakiem w porównaniu do zdrowych osób.

Georgia D. Kaiafa, Zoi Saouli, Michael D. Diamantidis ⁎, Zisis Kontoninas, Virginia Voulgaridou, Maria Raptaki,
Stergiani Arampatzi, Maria Chatzidimitriou, Vasilios Perifanis
Department of Haematology, First Propedeutic Department of Internal Medicine, Aristotle University of Thessaloniki, AHEPA Hospital, Thessaloniki, Greece

"Abstrakt
Historia artykułów:
Otrzymano 3 kwietnia 2012 r
Otrzymano w zmienionej formie 20 czerwca 2012 r
Przyjęto 30 lipca 2012 r
Dostępne online 21 sierpnia 2012 r
Słowa kluczowe:
Poziom miedzi
Nowotwory hematologiczne
Recydywa
Umorzenie
Stabilna choroba
Postępująca choroba
Tło: Poziom miedzi jest podwyższony u pacjentów z rakiem w porównaniu do zdrowych osób.

Jednak niewiele badań
badali związek między miedzią a hematologicznymi nowotworami złośliwymi.
Metody: przebadano 84 pacjentów z chorobami hematologicznymi oraz 50 zdrowych osób. Miedź była
mierzone za pomocą spektrometrii absorpcji atomowej płomienia. Pacjentów zaklasyfikowano do 2 jednorodnych grup,
odpowiednio ostre i przewlekłe nowotwory hematologiczne. U pacjentów z ostrymi nowotworami hematologicznymi badano nawrót i remisję w odniesieniu do poziomów miedzi w surowicy. W przypadku przewlekłych nowotworów hematologicznych miedź w surowicy była związana ze stabilną lub postępującą chorobą. Białko związane z łańcuchem Zeta
ekspresja kinazy 70 (ZAP70) i ​​CD38, wraz ze statusem niemutowanych genów immunoglobulin VH (IgVH)
zostały również określone dla 22 pacjentów z przewlekłą białaczką limfocytową (CLL).
Wyniki: 54 pacjentów z nawrotem lub postępującą chorobą miało podwyższone poziomy miedzi (wartość średnia 1,8 mg / l),
podczas gdy 30 pacjentów w stanie remisji lub w stabilnej chorobie miało normalny poziom miedzi (wartość średnia 1,01 mg / l)
(normalny zakres 0,8–1,3 mg / l).

Wniosek: Stąd nasze badanie wskazuje, że podwyższony poziom miedzi w surowicy jest związany z hematologicznymi nowotworami złośliwymi w postaci nawrotu lub postępu choroby, podczas gdy normalne poziomy miedzi są powiązane z hematologicznymi nowotworami w fazie remisji lub stabilnej choroby. Ponadto po raz pierwszy zgłaszamy związek
między wysokim poziomem miedzi w surowicy a kilkoma niekorzystnymi markerami prognostycznymi w CLL, takimi jak zwiększona ekspresja
ZAP70 i CD38, wraz z podwyższonym procentem niezmutowanej IgVH.

© 2012 Europejska Federacja Chorób Wewnętrznych. Opublikowane przez Elsevier B.V. Wszelkie prawa zastrzeżone."
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: cedric » sobota 28 gru 2019, 07:51

https://clincancerres.aacrjournals.org/ ... 12/16/4974

Copper Binding by Tetrathiomolybdate Attenuates Angiogenesis and Tumor Cell Proliferation through the Inhibition of Superoxide Dismutase 1
Jose C. Juarez, Oscar Betancourt Jr., Steven R. Pirie-Shepherd, Xiaojun Guan, Melissa L. Price, David E. Shaw, Andrew P. Mazar and Fernando Doñate
DOI: 10.1158/1078-0432.CCR-06-0171 Published August 2006

"Dyskusja
ATN-224, tetratiomolibdenian choliny, jest wysoce specyficznym związkiem wiążącym miedź. ATN-224 hamuje proliferację komórek śródbłonka i guza i hamuje angiogenezę in vivo. Hamowanie angiogenezy obserwuje się, zanim nastąpi mierzalny spadek ogólnoustrojowej zawartości miedzi, a SOD1 został zidentyfikowany jako cel wewnątrzkomórkowy dla ATN-224. Wyniki te sugerują, że indukcja ogólnoustrojowego niedoboru miedzi może nie wyjaśniać wcześniej opisanego mechanizmu hamowania angiogenezy przez tetratiomolibdenian.

ATN-224 gromadzi się i jest zatrzymywany przez komórki śródbłonka i działa na poziomie wewnątrzkomórkowym jako inhibitor SOD1. ATN-224 wydaje się hamować SOD1 poprzez usunięcie miedzi z enzymu, chociaż w warunkach naszych badań zaobserwowano tylko częściowe usunięcie miedzi. SOD1 ma bardzo wysokie powinowactwo (Kd ∼ 10–14 mol / L) do miedzi, co oznacza powolną dysocjację; dlatego prawdopodobnie konieczna jest długa inkubacja SOD1 z nadmiarem ATN-224, aby całkowicie zubożyć SOD1 miedzi. Na poparcie tej hipotezy całkowite zahamowanie aktywności SOD1 (pośrednia miara usuwania miedzi z enzymu) in vitro wymaga co najmniej 16 godzin inkubacji z ATN-224. Ta obserwacja ma również istotne implikacje farmakologiczne, ponieważ sugeruje, że komórka musi być zdolna do przyjmowania i zatrzymywania ATN-224 przez długi okres czasu, aby osiągnąć hamowanie SOD1.

Chociaż ATN-224 może potencjalnie hamować wiele wewnątrzkomórkowych miedzioenzymów, takich jak oksydaza cytochromu c (10, 11), przedstawione tu wyniki sugerują, że większość antyangiogennych efektów ATN-224 przejawia się w zdolności tego związku do hamowania SOD1 aktywność w komórkach śródbłonka. Nie wyklucza to możliwości istnienia innych wewnątrzkomórkowych celów dla ATN-224, ale kilka fragmentów danych silnie wskazuje na SOD1 jako główny cel antyangiogenny dla ATN-224 w komórkach śródbłonka. Po pierwsze, syntetyczny małocząsteczkowy mimetyk SOD (Mn-TBAP) prawie całkowicie znosi antyproliferacyjne działanie ATN-224 na komórki śródbłonka. Ponadto dostarczanie egzogennego PEG-SOD do HUVEC znacznie zmniejsza zdolność ATN-224 do hamowania proliferacji i aktywności SOD1 w tych komórkach.

Opisujemy zależne od czasu i dawki hamowanie fosforylacji ERK1 / 2 w komórkach śródbłonka stymulowanych angiogennymi czynnikami wzrostu. Hamowanie ma miejsce po inkubacji z ATN-224 przez ponad 16 godzin, z całkowitym hamowaniem fosforylacji ERK1 / 2 obserwowanym po 48 godzinach. Hamowanie fosforylacji ERK przez ATN-224 może być prawie całkowicie zniesione przez małocząsteczkowy mimetyk SOD, Mn-TBAP, zgodny z działaniem Mn-TBAP na hamowanie SOD1 i proliferację HUVEC, zapewniając dalsze wsparcie, że SOD1 jest dla nich centralnym efektem w HUVEC. Oprócz hamowania proliferacji HUVEC i fosforylacji ERK stymulowanej przez FGF-2, ATN-224 hamował również indukowaną przez VEGF fosforylację ERK, co sugeruje, że hamowanie aktywności SOD1 przez ATN-224 może wpływać na różne proangiogenne ścieżki sygnalizacyjne.

Jedynymi trzema innymi środkami wiążącymi miedź, które wykazano w literaturze, że hamują wewnątrzkomórkowy SOD1, aw niektórych przypadkach angiogenezę i / lub wzrost guza, są tiokarbaminiany: disiarczek tetraetylotiuramu (disulfiram; ref. 12), disiarczek tetrametylotiuramu (tiram; ref. 22 ) i dietyloditiokarbaminian (23). Hamowanie SOD1 przez te związki jest znacznie słabsze niż przez ATN-224. Ditiokarbaminiany wiążą się także z różnymi metalami oprócz miedzi i wykazują plejotropowe aktywności komórkowe, w tym hamowanie dehydrogenazy aldehydowej, kaspaz, topoizomerazy DNA i wytwarzanie rodników tlenowych (24, 25). Zatem obserwowany wpływ tych środków na angiogenezę i wzrost guza może zachodzić wieloma drogami i nie można go przypisać hamowaniu SOD1.

Jednym z głównych problemów jest to, w jaki sposób hamowanie SOD1 przez ATN-224 prowadzi do hamowania wzrostu HUVEC i apoptozy w komórkach szpiczaka mnogiego. Co najmniej trzy różne i niewykluczające mechanizmy mogą tłumaczyć aktywność antyproliferacyjną, w której pośredniczy ATN-224. Na przykład wzrost poziomu nadtlenku w stanie ustalonym, który formalnie wykazujemy w HUVEC przy użyciu dihydroetydyny, może prowadzić do zmian oksydacyjnych w białkach, lipidach i / lub DNA bezpośrednio przez nadtlenek, przez nadtlenoazotyn powstały w reakcji nadtlenku z azotem tlenek lub inne reaktywne formy tlenu lub azotu, które mogą pochodzić z reaktywności ponadtlenkowej. Alternatywnie, nadtlenek może wyczerpywać NO, który bierze udział w sygnalizacji kinazy białkowej aktywowanej mitogenem w komórkach śródbłonka, lub może inaktywować enzymy podobne do akonitazy, które mogą przyczyniać się do działania antyproliferacyjnego. Wreszcie, hamowanie SOD1 zmniejsza również produkcję nadtlenku wodoru. Ostatnie dane wykazały, że nadtlenek wodoru zachowuje się jak drugi przekaźnik podczas sygnalizacji mitogennej za pośrednictwem czynników wzrostu, takich jak VEGF i FGF-2, a nadtlenek wodoru stymuluje aktywację ERK, a także pośredniczy w proliferacji i migracji komórek śródbłonka in vitro (26–29). Trwają badania w celu rozwiązania tych różnych możliwości na poziomie molekularnym.

Inkubacja komórek śródbłonka z 10 μmol / l ATN-224 przez maksymalnie 96 godzin nie indukowała fragmentacji jądrowej ani aktywacji kaspazy-9 lub kaspazy-3, chociaż ATN-224 jest łatwo pobierany przez te komórki. Zatem efekt hamowania SOD1 w komórkach śródbłonka wydaje się być naprawdę antyproliferacyjny. W przeciwieństwie do tego, ATN-224 wpływał na pozorny wzrost komórek szpiczaka mnogiego (MM1S), indukując apoptozę. Wykrywalne rozszczepienie polimerazy kaspazy-3 i poli (ADP-rybozy) w tych komórkach zaobserwowano po 48 godzinach inkubacji z 10 μmol / l ATN-224. Wydaje się, że w tym działaniu pośredniczy również SOD1, ponieważ Mn-TBAP znosi indukcję apoptozy w komórkach MM1S. Wynik ten jest zgodny z wcześniej opublikowanymi danymi pokazującymi, że obniżenie ekspresji SOD1 przy użyciu interferencji RNA może indukować apoptozę w komórkach nowotworowych (30). Obecnie badamy specyficzność i selektywność hamowania SOD1 w panelu komórek nowotworowych, w celu zrozumienia podstaw selektywności w indukowaniu apoptozy w komórkach nowotworowych.

Fakt, że ATN-224 może selektywnie indukować apoptozę w komórkach nowotworowych, ale nie w komórkach śródbłonka, ma ważne implikacje w warunkach klinicznych, ponieważ można oczekiwać, że ATN-224 będzie jednocześnie hamować proliferujące komórki śródbłonka i indukować apoptozę w przedziale komórek nowotworowych, wpływając w ten sposób na wyraźne przedziały guza na różne, ale potencjalnie synergistyczne sposoby. Zatem specyficzne hamowanie SOD1 przez ATN-224 ujawnia nowy środek o potencjalnie plejotropowym działaniu przeciwnowotworowym. Podsumowując, przedstawione tutaj dane zapewniają walidację SOD1 jako celu terapeutycznego w leczeniu raka i zapewniają wgląd w to, w jaki sposób miedź pośredniczy w angiogenezie i wzroście guza na poziomie molekularnym."
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: cedric » niedziela 29 gru 2019, 16:27

https://www.sott.net/article/320124-Bus ... treatments
"Biznes raka: Ludzie, którzy odmawiają chemioterapii,

żyją ponad 12 lat dłużej

niż ci poddawani chemioterapii


Amanda Froelich
TrueActivist
Czw., 09 czerwca 2016 00:00 UTC
chemoterapia
© healthawarenessforall.com

Według najnowszych statystyk około 1 na 2 mężczyzn i 1 na 3 kobiety zachoruje na raka w ciągu swojego życia. Ta smutna rzeczywistość pogarsza się, gdy uznaje się, że współczesne metody „leczenia” choroby są często nieskuteczne i tylko pogarszają objawy choroby.

W rzeczywistości, według jednego z lekarzy Berkeleya, chemioterapia nie działa w 97% przypadków.

Dr P.Glidden
https://youtu.be/5sJFyEDGpG4

W otwierającym oczy filmie powyżej dr Hardin B. Jones, były profesor fizyki medycznej i fizjologii na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, omawia, w jaki sposób „wiodąca metoda” leczenia raka jest fikcją.

Osobiście badał oczekiwaną długość życia pacjentów od ponad 25 lat i doszedł do wniosku, że chemioterapia wyrządza więcej szkody niż pożytku.

Ta mrożąca krew w żyłach realizacja skłoniła doktora Jonesa do wypowiedzenia się przeciwko przemysłowi raka o wartości miliarda dolarów.


„Ludzie, którzy odmówili chemioterapii, żyją średnio 12 i pół roku dłużej niż ludzie poddawani chemioterapii” - powiedział dr Jones o swoim badaniu, które zostało opublikowane w New York Academy of Science.
„Ludzie, którzy przyjęli chemioterapię, umierają w ciągu trzech lat od diagnozy, duża liczba umiera natychmiast po kilku tygodniach”.

Według lekarza jedynym powodem, dla którego lekarze przepisują chemioterapię, jest to, że zarabiają na niej pieniądze.

Takie oskarżenie nie wydaje się nieracjonalne, ponieważ leczenie raka kosztuje średnio od 300 000 do 1 000 000 USD.


Komentarz: Rak jako model biznesowy: 100 miliardów dolarów wydanych na leki chemioterapeutyczne w zeszłym roku: Badania wykazały, że onkolodzy są jednymi z najlepiej opłacanych lekarzy, a ponad połowa ich dochodów pochodzi ze sprzedaży i podawania chemioterapii. I podczas gdy kartel medyczny / farmaceutyczny jest wzbogacany o działalność związaną z rakiem, rachunki medyczne są jedną z głównych przyczyn bankructw.


„Pacjenci z rakiem piersi, którzy odrzucają konwencjonalną terapię, żyją cztery razy dłużej niż ci, którzy podążają za systemem. Więc tego nie usłyszysz w środkach masowego przekazu, które nadal będą nosić mit, że najlepszym lekiem chemioterapeutycznym w walce z raka! "
Pomimo faktu, że Stany Zjednoczone wydają więcej na opiekę zdrowotną niż jakikolwiek inny kraj o wysokim dochodzie na świecie, choroby zamożności nadal rosną, co skutkuje krótszą oczekiwaną długością życia.


Być może dzieje się tak, ponieważ media głównego nurtu i alopatyczny system opieki zdrowotnej nie uczą o znaczeniu medycyny zapobiegawczej. Udowodniono, że zdrowa dieta, aktywność fizyczna, pozytywne myślenie, redukowanie stresu i cieszenie się towarzystwem innych osób - lub nawyki przynoszące radość - poprawiają długowieczność i szczęście.

Ponadto silne wszystkie naturalne leki, takie jak olej konopny, są również ściśle regulowane i nielegalne w wielu obszarach - pomimo faktu, że bogaty w CBD olej z rośliny marihuany jest wymieniony jako środek zaradczy w Stanach Zjednoczonych. ” Witryna National Cancer Institute.

W tej chwili w zdrowej populacji nie ma pieniędzy, dlatego właśnie fast foody i przemysł farmaceutyczny kwitną w Ameryce. Mam nadzieję, że wysiłki doktora Jonesa zainspirują ludzi do poszukiwania alternatywnych opcji, jeśli u nich lub kogoś, kogo znają, rozwinie się wyniszczająca choroba.

Komentarz: Chociaż znaleziono wiele alternatywnych nietoksycznych metod skutecznego zwalczania raka, medyczna mafia uniemożliwia większości ludzi uświadomienie sobie ich skuteczności, ponieważ chemioterapia jest tak dochodowa dla przemysłu, który nie jest zainteresowany lekarstwem na raka."
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: cedric » niedziela 29 gru 2019, 21:22

https://www.sott.net/article/318073-Wor ... r-patients
"Najlepiej opłacany dyrektor generalny na świecie zabija chorych na raka

Alex Pietrowski
Czasy budzenia
Wt, 10 maja 2016 16:11 UTC
CEO Patrick Soon-Shiong


Naturalne i niedrogie środki przeciwnowotworowe wydają się być stale ignorowane przez główny nurt przemysłu nowotworowego jako alternatywa dla chemio, promieniowania i designerskich leków, z jednego prostego faktu: badania nad rakiem i rakiem to ogromny przemysł. Według rankingów Bloomberga najlepiej opłacanym dyrektorem generalnym jest Patrick Soon-Shiong, CEO NantKwest Inc., firmy zajmującej się badaniami nad rakiem, która dostarczyła mu pensję w wysokości 147,6 mln USD w 2015 roku. To więcej niż CEO Google, który zabrał do domu aż 100,5 miliona dolarów w zeszłym roku.

Indeks miliarderów Bloomberga pokazuje, że wartość netto Soon-Shionga wynosi 9,8 miliarda dolarów. Jego firma NantKwest weszła na giełdę w 2015 roku, a teraz rekompensata dla Soon-Shiong jest związana z osiągnięciem „strategicznych kamieni milowych”. Czy to oznacza znalezienie lekarstwa? Być może zespół marketingowy firmy to powie, ale zazwyczaj kamienie milowe dla spółek giełdowych są związane wyłącznie ze wzrostem przychodów i zysków.

Według strony internetowej podejście NantKwest do walki z rakiem „koncentruje się na wykorzystaniu siły wrodzonego układu odpornościowego poprzez wykorzystanie naturalnej komórki zabójcy do leczenia raka, chorób zakaźnych i chorób zapalnych”. Firma spodziewa się, że leczenie Natural Killer będzie prowadzone „w warunkach ambulatoryjnych jako żywy lek„ z półki ”. Ich wyznaczonym celem jest „zmiana obecnego paradygmatu leczenia raka” i, bądźmy szczerzy, zarabianie miliardów po drodze.

Biorąc pod uwagę historię Soon-Shionga w branży farmaceutycznej, która zmieniła go w miliardera po sprzedaży jego firm APP Pharmaceuticals i Abraxis BioScience Inc., NantKwest, jak większość korporacji zajmujących się badaniami raka i firm farmaceutycznych, raczej nie odkryje wielu potencjalnych naturalnych opcje leczenia raka, preferując najbardziej złożone. Nie możesz opatentować natury, więc naturalne lekarstwo nie przyniosłoby im dużych pieniędzy. Jest mało prawdopodobne, aby którykolwiek z „strategicznych kamieni milowych” kluczowych graczy w tej branży miał zmniejszyć przychody w wyniku opracowania skutecznego lekarstwa na raka o trwałych skutkach lub poszukiwania naturalnych metod leczenia raka, aby rak przeżył był bardziej dostępny.
Gdy branża rozwija się na podstawie problemu, problem ten się pogorszy, a nie będzie lepszy. ~ Nieznany
Rak jest dużym problemem; nie ma co do tego wątpliwości. Nie jest to zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że prawie wszystkie konwencjonalne produkty, które wkładamy do naszego ciała, są wypełnione miksturą syntetycznych i toksycznych chemikaliów. Środowisko jest wypełnione po brzegi toksycznymi zanieczyszczeniami, od rodzaju materiałów, których używamy do wyrobu naczyń kuchennych, po chemikalia rozpylane na nasze jedzenie i w powietrze.

Ludzkość rozpaczliwie poszukuje leku na raka, ponieważ statystyki dotyczące raka pogarszają się z każdym rokiem. Gdy ludzie oczekują od lekarzy nadziei i wskazówek, od głównego ośrodka medycznego nie docenia się naturalnego i holistycznego podejścia do zapobiegania, leczenia i walki z rakiem, za pomocą żywności i innych naturalnych leków.

Wydaje się, że placówka medyczna żeruje na przestraszonych ofiarach chorób nowotworowych, w obliczu życia lub śmierci, kierując je do drogich, nastawionych na zysk rozwiązań farmaceutycznych. Na przykład chemioterapia, niezależnie od pytania o jej skuteczność, może trwać od 7000 USD za początkowe leczenie do 30 000 USD na okres ośmiu tygodni. Niektórzy pacjenci muszą ponosić kieszonkowe wydatki sięgające nawet 9000 $ miesięcznie na leki chemioterapeutyczne.

Konwencjonalne podejście do „znalezienia lekarstwa na raka” nie działa, ale nadal utrzymuje lukratywny przemysł, czyniąc niektórych, jak Patrick Soon-Shiong, niezwykle bogatymi, przynajmniej w sensie materialnym.

Komentarz: Rażąco oczywiste powinno być, że nawet po wszystkich badaniach, kampaniach przesiewowych i wyścigach o wyleczenie przemysł rakowy nie polega na wyeliminowaniu tej choroby. Jak wszystkie branże, na pierwszym miejscu są zyski.
"
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: cedric » czwartek 02 sty 2020, 23:11

https://www.sott.net/article/296768-Psy ... for-cancer
"Leki psychiatryczne narażają 49 milionów Amerykanów na ryzyko raka
Dr Kelly Brogan, M.D.
GreenMedInfo.com
Pt, 22 maja 2015 17:52 UTC
obraz
© Źródło: „Stilnoct2” autorstwa Enthety - praca Greenmedinfo. Licencja na licencji Public Domain przez Wikimedia Commons
Przy 1 na 5 Amerykanów przyjmujących leki psychiatryczne, z których większość w perspektywie długoterminowej prawdopodobnie powinniśmy zacząć dowiedzieć się o nich nieco więcej. W rzeczywistości służyłaby prawdziwej świadomej zgodzie, aby zbadać długoterminowe ryzyko, zanim potop tych leków opanował naszą populację w ciągu ostatnich trzydziestu lat.

Być może nie zdajesz sobie sprawy z literatury, która sugeruje, że długotrwałe leczenie wszystkimi lekami psychiatrycznymi z większym prawdopodobieństwem spowoduje pogorszenie jakości życia. Oto jeszcze jeden powód, aby ponownie rozważyć partnerstwo życiowe z lekami psychiatrycznymi - może to przyczynić się do ryzyka raka.

Co jeśli powiem Ci, że te dane dotyczące raka pochodzą z badań przedklinicznych przeprowadzonych w celu uzyskania licencji FDA na te leki? Że te próby są udokumentowane w samych ulotkach dołączonych do opakowania.

Ze względu na nieodłączne wyzwanie związane z badaniem raka na poziomie populacji Amerio i wsp. Uznali te badania na gryzoniach za ważne, ponieważ nie podlegają one stronniczości publikacji - poważnemu problemowi w psychiatrii - a metody są spójne we wszystkich klasach leków.

Rozsądnie, nawet IARC / WHO popierają to, stwierdzając:
„chociaż to powiązanie nie może ustalić, że wszystkie czynniki i mieszaniny, które powodują raka u zwierząt doświadczalnych, powodują również raka u ludzi, niemniej jednak przy braku odpowiednich danych na temat ludzi, biologicznie prawdopodobne i rozsądne jest rozważenie środków i mieszanin, dla których jest wystarczająca dowody rakotwórczości u zwierząt doświadczalnych, tak jakby stanowiły one rakotwórcze ryzyko dla ludzi ”.

(Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) i Światowa Organizacja Zdrowia, 2000).
Co pokazują dane?

Sygnał szkody. Prosty i prosty. W swoim artykule Rakotwórczość leków psychotropowych Amerio i in. znaleziono:
63,6% leków przeciwdepresyjnych było związanych z rakotwórczością, w szczególności mirtazapiną, sertraliną, paroksetyną, citalopramem i escitalopramem, duloksetyną i bupropionem.

90% leków przeciwpsychotycznych wiązało się z rakotwórczością. Wszystkie czynniki były związane z rakotwórczością, z wyjątkiem klozapiny.
70% benzodiazepin / leków nasennych było związanych z rakotwórczością, w szczególności klonazepamem, zolpidemem, zaleplonem, diazepamem, eszopiklonem, oksazepamem i midazolamem.
25% amfetamin / stymulantów było związanych z rakotwórczością, a szczególnie z metylofenidatem.
85,7% leków przeciwdrgawkowych („stabilizatorów nastroju”) było związanych z rakotwórczością. Jedynym czynnikiem niezwiązanym z rakotwórczością była lamotrygina. Specyficzne czynniki związane z rakotwórczością to

walproinian, karbamazepina, gabapentyna, pregabalina, okskarbazepina i topiramat.

Rak? Jak psych meds może powodować raka?


Powiedziałem to wcześniej i powiem to jeszcze raz i jeszcze raz. Nie ma darmowego lunchu z lekami. Musimy się obyć bez przekonania, że ​​możemy wyrwać tylko jedną nić z pajęczej sieci. Kiedy go pociągniesz, wszystko się porusza.

Kiedy wystawiasz swoje ciało na działanie środków chemicznych klasy farmaceutycznej, jest ono zmuszone się dostosować.

Myślimy o tych lekach jako „naprawiających” problemy mózgowe, ale dopiero zaczynamy poznawać niektóre z wielu efektów, jakie mają one na organizm jako całość, oraz niezapisane indywidualne różnice w metabolizmie i progach toksyczności, na mechanizmy organizmu przetrwanie w przeciwności losu - inaczej rak.

Dzisiaj naukowcy, w tym badania kobiet w ciąży, zadają niewłaściwe pytania dotyczące bezpieczeństwa. Zadają pytania, które miały sens dwie dekady temu, zanim dowiedzieliśmy się o mikrobiomie, epigenetyce i efektach międzypokoleniowych tych poszczególnych zmiennych. Szczególnie zróżnicowany wpływ na fizjologię kobiet i mężczyzn.

Zobacz, co się stało, gdy zadali sobie pytanie o wpływ Zyprexa na bakterie jelitowe:
Badanie to potwierdza teorię, że płeć może wpływać na charakter i podatność na niektóre działania niepożądane leków przeciwpsychotycznych. Ponadto, według naszej wiedzy po raz pierwszy, wykazaliśmy zmienioną mikroflorę związaną z przewlekłym leczeniem olanzapiną.
Wyzwanie polega na tym, że pojawienie się efektów na poziomie populacji może potrwać dekady, a motywacja do ograniczenia badań nad skutkami niepożądanymi jest bardzo wysoka. W międzyczasie mogłeś wziąć udział w niekontrolowanym i nieuzgodnionym eksperymencie. Weź tę informację za to, czym ona jest, zaproszeniem do obrania innej, bezpieczniejszej drogi do uzdrowienia."
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: cedric » sobota 04 sty 2020, 11:43

https://medicalxpress.com/news/2014-04- ... cells.html

"5 kwietnia 2014 r

Komórki rakowe zombie zjadają się, by żyć
przez University of Colorado Denver

Badanie University of Colorado Cancer Center opublikowane niedawno w czasopiśmie Cell Reports i zaprezentowane dzisiaj na dorocznej konferencji American Association for Cancer Research (AACR) 2014 pokazuje, że komórkowy proces autofagii, w którym komórki „jedzą” część siebie w czasach stresu może pozwolić komórkom rakowym na regenerację i podział, zamiast umierania w obliczu chemoterapii.

Autofagia, po grecku „jeść siebie”, jest procesem recyklingu komórkowego, w którym organelle komórkowe zwane autofagosomami kapsułkują dodatkowy lub niebezpieczny materiał i transportują go do lizosomów komórek w celu ich jednorazowego użytku. Podobnie jak rozrywanie zestawu Lego, autofagia rozkłada niepotrzebne komponenty komórkowe na bloki budulcowe energii lub białek do wykorzystania w czasach niskiej energii lub do zachowania bezpieczeństwa przed truciznami i patogenami (między innymi zastosowaniami).

„Pokazaliśmy, że jeśli ten mechanizm nie działa prawidłowo, na przykład jeśli autofagia jest zbyt wysoka lub jeśli cel regulowany przez autofagię nie jest w pobliżu, komórki rakowe mogą być w stanie uratować się przed śmiercią spowodowaną chemioterapią”, mówi. Dr Andrew Thorburn, zastępca dyrektora CU Cancer Center.

Film towarzyszący badaniu online pokazuje śmierć komórki rakowej. W pierwszych kilku ramkach mitochondrialne ściany komórkowe rozpadają się, a mitochondria komórkowe uwalniają białka w procesie skróconym jako MOMP, który jest uważany za wspólny marker śmierci komórki. Ale potem wysoka autofagia pozwala komórce kapsułkować i „trawić” te uwolnione białka, zanim MOMP utrzyma komórkę w dobrym stanie i będzie naprawdę martwa. W dalszej części filmu komórka nowotworowa odzyskuje zdrowie i dzieli się.

„Tutaj implikacja jest taka, że ​​jeśli powstrzymasz autofagię, zmniejszysz prawdopodobieństwo, że tak się stanie, tzn. Gdy zabijesz komórki rakowe, pozostaną martwe” - mówi Thorburn.

Thorburn i współpracownicy, w tym dr Jacob Gump, badacz z tytułem doktora, pokazują, że autofagia zależy od docelowej PUMA w regulacji śmierci komórek. W szczególności, gdy PUMA jest nieobecna, nie ma znaczenia, czy autofagia jest zahamowana, ponieważ bez komunikującego działania PUMA komórki rakowe nadal przeżywają.

Odkrycie ma ważne implikacje. Po pierwsze, pokazuje mechanizm, dzięki któremu autofagia kontroluje śmierć komórki. Po drugie, badanie dodatkowo wzmacnia potencjał kliniczny hamowania autofagii w celu uwrażliwienia komórek rakowych na chemioterapię.

„Autofagia jest złożona i jak dotąd nie w pełni zrozumiała”, mówi Thorburn. „Ale teraz, gdy widzimy mechanizm molekularny, w którym losy komórek można określić na podstawie autofagii, mamy nadzieję odkryć populacje pacjentów, które mogłyby skorzystać z leków hamujących to działanie”.


Eksploruj dalej

Autofagia przewiduje, które komórki rakowe żyją i umierają w obliczu leków przeciwnowotworowych
Informacje z czasopisma: raporty komórkowe"
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: cedric » sobota 04 sty 2020, 12:00

Gdyby biznes nowotworowy chcial kogokolwiek uleczyć stosowałby środki zwiększające działnie chemoterapii na nowotwór.
Niestety im zależy , na tym,żeby chemioterapia zniszczyła ważne organy, żeby nie było szans na przeżycie w dłuższej perpektywie.

Celowo zakłamują narrację, utożsamiając zmniejszenie guza/przeżycie 5-letnie z wyleczeniem.

Guz jest tylko emanacją stanu organizmu, który chemioterapia/radioterapia/chirurgia i toksyczna diagnostyka tylko jeszcze dodatkowo pogarszają.

Jesli "wisdom of the body" (G.Zajicek) generuje guz ("azotowa czarna dziura") to dzieje się tak z jakiegoś powodu.


https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11533309
J Nutr. Wrzesień 2001; 131 (9 suplement): 2539S-42S; dyskusja 2550S-1S. doi: 10.1093 / jn / 131.9.2539S.
Glutamina i rak.
Medina MA1.
Informacje o autorze
1
Katedra Biologii Molekularnej i Biochemii, Wydział Nauk, Uniwersytet w Maladze, Málaga, Hiszpania.
Abstrakt
Glutamina jest najliczniejszym wolnym aminokwasem w ludzkim ciele; jest niezbędny do wzrostu normalnych i nowotworowych komórek oraz do hodowli wielu typów komórek. Rak opisano jako pułapkę azotową. Obecność guza powoduje wielkie zmiany w metabolizmie glutaminy u gospodarza w taki sposób, że metabolizm azotu u gospodarza jest dostosowany do zwiększonego guza zapotrzebowania na glutaminę. Aby użyć glutaminy, należy ją przetransportować do mitochondriów nowotworowych. Tak więc przegląd roli glutaminy w raku wymaga nie tylko omówienia metabolizmu glutaminy przez gospodarza i guza, ale także jego krążenia i transportu. Ponieważ wyczerpanie glutaminy ma niekorzystny wpływ na gospodarza, należy również zbadać wpływ suplementacji glutaminą w stanie nowotworowym. W niniejszym komunikacie dokonano przeglądu stanu wiedzy na temat glutaminy i raka, w tym potencjalnych implikacji terapeutycznych.


https://medicalxpress.com/news/2014-02- ... -drug.html

"11 LUTY 2014

Kwaśne pH guza hamuje działanie leku
Karolinska Institutet

Niskie pH guzów przeciwdziała pożądanemu działaniu chlorochiny, wynika z nowego badania przeprowadzonego przez Karolinska Institutet w Szwecji. Wyniki opublikowane w czasopiśmie Autophagy mogą wyjaśniać możliwy brak skuteczności chlorochiny w badaniach klinicznych.


Chlorochina, szeroko stosowany lek przeciw malarii, jest obecnie badany w badaniach klinicznych z udziałem pacjentów z rakiem. Zdolność chlorochiny do hamowania autofagii w komórkach nowotworowych wzbudziła zainteresowanie badaczy. Autofagia jest procesem homeostatycznym, w którym komórki jedzą części siebie, tak że uszkodzone lub niepotrzebne organelle i toksyczne białka są rozkładane i poddawane recyklingowi. W przypadku braku składników odżywczych komórki przeżywają autofagię. W ten sposób autofagia pomaga komórkom rakowym przetrwać w regionach nowotworowych, które są ubogie w składniki odżywcze i charakteryzują się niskim poziomem tlenu i kwaśnym pH.

Ponadto komórki nowotworowe wykorzystują autofagię do ochrony przed wieloma formami terapii przeciwnowotworowych, w tym chemioterapią. Kilka badań wykazało, że hamowanie autofagii często zwiększa wrażliwość chemiczną i wrażliwość na promieniowanie w komórkach nowotworowych. Chlorochina w połączeniu z istniejącym leczeniem przeciwnowotworowym jest zatem uważana za obiecującą strategię. Jednak w niektórych modelach raka wydaje się, że chlorochina nie jest w stanie zablokować autofagii, ale podstawowe mechanizmy nie zostały jeszcze zidentyfikowane.

W niniejszym badaniu naukowcy badali wpływ chlorochiny w różnych komórkach rakowych, które hodowano przez krótki czas w kwaśnym pH lub przystosowano do przewlekłej kwasicy. Naukowcy badali również wpływ na nowotwory hodowane u myszy.

„Odkryliśmy, że główną konsekwencją zmienionego metabolizmu komórek nowotworowych, zakwaszenia tkanek, jest brak aktywności przeciwautofagicznej chlorochiny”, mówi Angelo De Milito z Wydziału Patologii i Patologii Karolinska Institutet, główny badacz badania. „Wyniki sugerują, że chlorochina może nie być skuteczna u pacjentów, których guzy charakteryzują się kwaśnymi regionami”.

W kontekście terapii przeciwnowotworowej odkrycie może mieć znaczenie dla przełożenia wyników badań przedklinicznych na sytuację kliniczną u pacjentów. Badania zostały sfinansowane przez Association for International Cancer Research, Swedish Cancer Society oraz Sigurd and Elsa Goljes Foundation.

Eksploruj dalej

Uzależnione od autofagii nowotwory piersi zabite przez lek przeciw malarii, chlorochinę
Więcej informacji: Paola Pellegrini, Angela Strambi, Chiara Zipoli, Maria Hägg-Olofsson, Maria Buoncervello, Stig Linder, Angelo De Milito. „Kwasowe pozakomórkowe pH neutralizuje działanie hamujące autofagię chlorochiny; implikacje dla terapii przeciwnowotworowych”. Autofagia, online 31 stycznia 2014 r., 10: 4, 1-10, kwietnia 2014 r. Www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24… 72? Dopt = AbstractPlus
Dostarczone przez Karolinska Institutet"
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: cedric » sobota 04 sty 2020, 12:16

Przewlekły stan zapalny

Czy chemioterapia, radioterapia, chirurgia nie generują stanu zapalnego? Książka o chronobiologii "Twój zegar biologiczny"(polecam) podaje informację , ze kobiety u których wykonano amputację piersi w pierwszej fazie cyklu mies.( przeciwzapalnej) miały większe szanse na przezycie od tych, które wykonały zabieg w drugiej części cyklu ( endotoksyny, nieszczelności jelit, stanu zapalnego, spadku progesteronu)
Dlaczego salicylany w szczególności są w stanie pokonać terminalne nowotwory/toksyczność PUFA?


https://www.sciencemagazinedigital.org/ ... eId1428753

"Pułapki zewnątrzkomórkowe neutrofili powstające podczas stanu zapalnego budzą uśpione komórki rakowe u myszy SEKCJA: BADANIE ARTYKUŁU PODSUMOWANIE | NOWOTWÓR
Jean Albrengues, Mario A. Shields, David Ng, Chun Gwon Park, Alexandra Ambrico, Morgan E. Poindexter, Priya Upadhyay, Dale L. Uyeminami, Arnaud Pommier, Victoria Küttner, Emilis Bružas, Laura Maiorino, Carmelita Bautista, Ellese M. Carmona , Phyllis A. Gimotty, Douglas T. Fearon, Kenneth Chang, Scott K. Lyons, Kent E. Pinkerton, Lloyd C. Trotman, Michael S. Goldberg, Johannes T.-H. Tak, Mikala Egeblad ∗

WPROWADZENIE: Większość pacjentów z rakiem umiera z powodu raka, który powraca po przeniesieniu do innej tkanki, a nie z pierwotnego guza. Po udanym leczeniu pierwotnego guza komórki nowotworowe, które rozprzestrzeniły się w inne miejsca, mogą ulec uśpieniu, pozostając żywotnymi, ale nie proliferującymi. W raku piersi, prostaty i innych nowotworach komórki rakowe mogą pozostawać w stanie uśpienia i klinicznie niewykrywalne przez lata, a nawet dekady przed nawrotem lub przebudzeniem, jako rak z przerzutami. Niewiele wiadomo o tym, co może zainicjować przebudzenie raka, a to z kolei zmniejsza nasze możliwości zapobiegania przerzutom.



UZASADNIENIE: Badania epidemiologiczne sugerują, że stan zapalny jest związany z wyższym ryzykiem nawrotu raka piersi po okresie spoczynku klinicznego. Palenie, które powoduje przewlekłe zapalenie płuc, wiąże się również z wyższym ryzykiem nawrotu. Jednak to, czy zapalenie może spowodować przebudzenie, nie jest jasne. Komórki zapalne, takie jak neutrofile, mogą dostarczać wiele różnych sygnałów, które promują progresję raka. Neutrofile mogą zabijać szkodliwe mikroorganizmy przez uwalnianie neutrofilowych pułapek zewnątrzkomórkowych (NET) do przestrzeni pozakomórkowej. NET są rusztowaniami DNA z powiązanymi cytotoksycznymi białkami i proteazami [np. Elastaza neutrofilowa (NE) i metaloproteinaza macierzowa 9 (MMP9)]. NET indukowane przez bakterie lub komórki rakowe mogą sprzyjać przerzutom, ale mechanizm, dzięki któremu to następuje, nie jest znany. W tym badaniu sprawdziliśmy, czy NET utworzone podczas zapalenia płuc mogą indukować przebudzenie.

WYNIKI: Stwierdziliśmy, że długotrwałe eksperymentalne zapalenie płuc - wywołane przez ekspozycję na dym tytoniowy lub zaszczepienie nosowe lipopolisacharydu (LPS) - przekształciło uśpione komórki rakowe w agresywne przerzuty do płuc u myszy. Oba rodzaje trwałego stanu zapalnego spowodowały również tworzenie NET. Hamowanie tworzenia NET lub trawienie rusztowania DNA NET zapobiegało konwersji pojedynczych rozsianych komórek rakowych w rosnące przerzuty w mysich modelach raka piersi i prostaty. DNA NET wiąże się z lamininą białkową macierzy pozakomórkowej (ECM), doprowadzając w ten sposób dwie proteazy związane z NET, NE i MMP9, do ich substratu. To z kolei ułatwiło sekwencyjne rozszczepianie lamininy, najpierw przez NE, a następnie przez MMP9. Przebudowa proteolityczna lamininy za pośrednictwem NET ujawniła epitop, który wywołał proliferację uśpionych komórek rakowych poprzez aktywację integryny i sygnalizację FAK / ERK / MLCK / YAP. Wygenerowaliśmy przeciwciało blokujące przeciwko lamininie remodelowanej przez NET, a to przeciwciało zapobiegało lub zmniejszało ekspozycję na dym tytoniowy lub zapalenie wywołane przez LPS od przebudzenia uśpionych komórek rakowych u myszy.

WNIOSEK: Nasze dane sugerują, że NET i przebudowa ECM za pośrednictwem NET są krytycznymi mediatorami przebudzenia indukowanego przez zapalenie w mysich modelach uśpienia. Sugerujemy, że NET budzą raka poprzez koncentrację proteaz neutrofilowych w lamininie białkowej ECM, umożliwiając sekwencyjną przebudowę proteolityczną lamininy i prowadząc do przekazywania sygnałów za pośrednictwem integryny w komórkach rakowych. Nasze odkrycia przygotowały grunt pod badania epidemiologiczne w celu przetestowania możliwych powiązań między stanem zapalnym lub paleniem tytoniu, NET i nawrotem po uśpieniu u ludzi. Jeśli uda się ustalić takie powiązania, przewidujemy, że podejścia podobne do stosowanych w modelach mysich w naszym badaniu mogą być wykorzystane do ukierunkowania na NET i ich efektorów w celu zmniejszenia ryzyka nawrotu raka u ludzi.

Lista afiliacji autora jest dostępna w pełnym artykule online.

Author Autor korespondent. E-mail: egeblad@cshl.edu Zacytuj ten artykuł jako J. Albrengues i in., Science 361, eaao4227 (2018). DOI: 10.1126 / science.aao4227"
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: cedric » sobota 04 sty 2020, 21:12

https://www.bibliotecapleyades.net/salu ... cer155.htm

Utrata koherencji serca-przyczyną nowotworów

autor: STAFF - Matheus

6 czerwca 2013 r

ze strony internetowej DrSircus

Jednym z wielkich wyzwań w medycynie jest zrozumienie złożoności przyczyn prowadzących do raka.

 Istnieje wielki sekret życia, zdrowia i chorób, który jest mało znany, rozumiany lub omawiany, z wyjątkiem niejasnych sposobów. Ten sekret wyjaśnia w dużej mierze, dlaczego jedna osoba zachoruje, a inna nie pod wpływem tych samych przyczyn.

 Nasze ciała mają rdzeń, centralny punkt, podobnie jak układ słoneczny.

 Bez słońca w sercu naszego układu planety po prostu odleciałyby, ponieważ bez spójnych systemów centralnych po prostu nie działałyby.
 
Serce jest ogromnym generatorem elektromagnetycznym i
częstotliwości emitowane przez zmianę serca
dramatycznie w zależności od stanu emocjonalnego osoby.

 
Większość wyszkolonych na zachodzie umysłów natychmiast myśli o pompie, o tym cudownym mięśniu, i tak, to częściowo oznacza to, kiedy używa się słowa serce.

 Wiele można powiedzieć o fizycznym sercu i jego centralnym miejscu oraz o elektrycznym wpływie magnetycznym na ciało. Jednak poza tym, co fizyczne, jest coś jeszcze ważniejszego i kluczowego dla zdrowia i szczęścia oraz życia bez chorób.

Jest wiele rzeczy, które należy zrozumieć o tym tajemniczym organie, który nazywamy sercem. Wiele rzeczy poza fizycznymi objawami tego organu pompy, który bije 110 000 razy dziennie i wydziela silne pole elektromagnetyczne.

Głęboko w nas jest nasza czysta istota, która inkarnowała się w tym ciele.

Ta istota jest bardzo wrażliwa i odbiera subtelne wrażenia ze środowiska poprzez centrum czystego uczucia serca, jeszcze zanim wyszliśmy z łona matki. Centralną kwestią serca jest to, że nasze istoty są bardzo zestrojone z miłością, a kiedy staje w obliczu jej braku (co zwykle robi), serce cierpi i zaczyna się zamykać od tego cierpienia.

Istota ta ma swój środek w obszarze serca i im bardziej jest zamknięta, tym słabsza i bardziej podatna osoba lub dziecko staje się chorobą i chorobą.

Nawet bez przyczyn zewnętrznych, bez zatrucia szczepionkami i pestycydami, herbicydami, konserwantami chemicznymi i fast foodami, bez inwazji hord bakterii i wirusów oraz zanieczyszczonej wody pitnej, człowiek bez otwartego serca jest już chory.

W HeartHealth serce definiuje się jako wrażliwość bytu, a dzięki uważnemu badaniu życia możemy zobaczyć, że jest to podstawowa jakość życia, której większość ludzi unika jak zarazy. Sam Chrystus powiedział, że musimy narodzić się na nowo, a miał na myśli powrót do bezbronności, powrót do czystego uczucia, które jest tak naturalne dla niemowląt i małych dzieci.

Choroba może nam pokazać, jak bardzo jesteśmy niewrażliwi, jak bardzo jesteśmy odcięci od świata i naszej wewnętrznej rzeczywistości. Jedna z wielkich tajemnic życia wiąże się z mocą serca i tym, jak powrót do jego bezbronności może zaoferować osobie chorej i umierającej z powodu choroby.

Ludzie są wrażliwi emocjonalnie, gdy są chorzy, a informacja, że ​​masz raka lub AIDS, może całkowicie zniszczyć emocjonalny świat danej osoby.

Daniel Goleman wyjaśnia w swojej książce Inteligencja emocjonalna, że ​​wynika to z faktu, że normalnie

„Nasze samopoczucie psychiczne opiera się częściowo na złudzeniu niewrażliwości”.

Zrozumienie wrażliwości uczy nas, że powrót do wrażliwej przestrzeni jest konieczny i zdrowy. Podatność to zdolność lub podatność na zranienie. To nie jest słabość, ale zdolność do odczuwania.

Dla większości ludzi poczucie bycia narażonym na zranienie emocjonalne lub wykorzystywanie / wykorzystywanie wiąże się z poczuciem wrażliwości.
 
Zdrowe ludzkie serce potrzebuje ciepła,
jest ciepłem i może dać ciepło innym.
Im głębiej zanurzamy się w serce i otwieramy
na swoje super inteligentne sposoby, bardziej zrównoważony, spójny,
i zdrowe stają się nasze ciała, umysły i emocje.
 
Nie jest tajemnicą, a wiele badań wykazało, że kiedy ludzie czują się kochani lub dają miłość:

żyć dłużej, czuć się szczęśliwszym, mieć lepsze zdrowie, lepiej finansowo.

mają lepsze zdrowie sercowo-naczyniowe, są mniej podatne na depresję, mają lepszą równowagę między współczulnym i przywspółczulnym układem nerwowym.

zmniejszają napięcie mięśni; zmniejsza to naciski na kręgosłup z mniejszą tendencją do niedopasowania kręgosłupa.

zmniejszyły chorobę psychiczną oraz zwiększyły jasność umysłu i obiektywizm.

Nie znam żadnego innego czynnika w medycynie, nie w diecie,
nie palić, nie ćwiczyć, nie stresować, nie genetykę, nie narkotyki,
nie operacja, która ma większy wpływ na naszą jakość życia,
zachorowalność i przedwczesna śmierć ze wszystkich przyczyn.
Dr Dean Ornish
Miłość i przetrwanie:

Podstawy naukowe uzdrawiającej mocy intymności

Uzdrawiające światło koherencji

Światło wytwarzane przez lasery jest światłem spójnym. Jednak światło żarówek lub słońca jest niespójne.

 Spójność jest jednym z najważniejszych pojęć w optyce i fizyce. Pole świetlne nazywane jest koherentnym, gdy występuje ustalony faza
Zależność między wartościami pola elektrycznego w różnych lokalizacjach lub w różnych czasach.


Oznacza to wiele skomplikowanych obliczeń matematycznych, które przekraczają nasze granice, ale nie oznacza to, że możemy zignorować ten poziom rzeczywistości, który ma wiele wspólnego nie tylko z medycyną, ale także z tym, jak myślimy, czujemy i emotujemy.

Powszechne jest również nazywanie określonych procesów lub technik spójnymi lub niespójnymi. W takim przypadku „spójny” zasadniczo oznacza wrażliwy na fazę. Częściowa spójność oznacza, że ​​istnieje pewna (choć nie idealna) korelacja między wartościami faz.

Według wiodącego badacza biofotonów, niemieckiego biofizyka Fritza-Alberta Poppa, światło jest stale absorbowane i uwalniane przez cząsteczki DNA w jądrze każdej komórki.

Te biofotony tworzą dynamiczną, spójną sieć światła.

Popp badał zdrowe osoby i znalazł wyjątkową spójność na poziomie kwantowym, gdy spojrzał na poziom fotonu. Popp następnie przetestował pacjentów z rakiem i znalazł coś innego. W każdym przypadku pacjenci ci tracili swój naturalny rytm okresowy, a także koherencję. Linie komunikacji wewnętrznej były zakodowane.

 Stracili połączenie ze światem. W efekcie ich światło gasło.

Dr Popp powiedział, że:

„Choroba pojawia się, gdy ta komunikacja zostaje zerwana, gdy komórki nie mogą już mówić tym samym językiem. Dawanie światła ma efekt rezonansowy, przywracając komórki do tego samego języka i uzdrawiając ciało ”.

Nasze własne serca rozświetlają nasze mózgi i życie naszych komórek

Niektórzy uważają, że pole serca działa, jak fala nośna dla informacji, która zapewnia globalny sygnał synchronizujący dla całego ciała.

Gdy pulsujące fale energii promieniują z serca, oddziałują z naszymi innymi narządami i wszystkimi komórkami w nich zawartymi. Pole elektromagnetyczne serca ma około 60 razy większą amplitudę niż to, co znajdujemy w mózgu.

Składnik magnetyczny ma być tysiące razy silniejszy niż pole magnetyczne mózgu i może być wykrywany kilka stóp od ciała za pomocą czułych instrumentów.


Serce wytwarza znaczące pole elektromagnetyczne przy każdym skurczu z powodu skoordynowanej depolaryzacji miocytów wytwarzających przepływ prądu. W przeciwieństwie do elektrokardiogramu pole magnetyczne nie ogranicza się do przewodnictwa objętościowego i rozciąga się na zewnątrz ciała.

Potencjał terapeutyczny oddziaływania tego pola kardioelektromagnetycznego zarówno w ciele, jak i na zewnątrz jest w dużej mierze niezbadany.

Spójne pola świetlne lub spójne bicie własnego serca mogą wysyłać energię, która bezpośrednio wpływa na naszą siłę immunologiczną oraz funkcje neurologiczne. Kiedy nie możemy znaleźć własnej wewnętrznej spójności, z powodu choroby i niepokoju emocjonalnego, możemy polegać na technikach medycznych w celu wzmocnienia komórek i ich funkcji.

Na powyższym rysunku

(A) spójna zmienność i skurcz pracy serca zapewnia jednolity funkcjonalny sygnał odniesienia do interpretacji informacji o wielkości i częstotliwości innych niekardiologicznych sygnałów bioinformacyjnych

(B) Te same niekardiologiczne sygnały bioinformacyjne tracą definicję bez stabilności podstawowego wzoru energii serca

Udostępnianie miłości dalekiej podczerwieni

Wiele lat temu ta piękna fotografia pojawiła się w Internecie.

Te dwa małe dzieci były bliźniakami, urodzonymi w ciągu kilku minut od siebie. Jedna kwitła, druga umierała. Lekarze próbowali wszystkiego, co mogli, a jedno dziecko zawiodło. Po wyczerpaniu całej wiedzy medycznej umieścili chorego bliźniaka wraz z rodzeństwem, a niemowlę niemal natychmiast się odwróciło i całkowicie wyzdrowiało.

Moc miłości i intymności jest wyjątkowo ważna, co tłumaczy jeden z najbardziej podstawowych ze wszystkich atrybutów serca.

Serce chce po prostu kochać i być kochanym, a dotyk jest jedną z naszych największych biologicznych potrzeb. Najwyraźniej chory brat otrzymał ciepło w fizycznym świecie dotyku i ciepła, co oznacza promieniowanie dalekiej podczerwieni, które wydzielają wszystkie nasze ciała.

Dr Norman Shealy i dr Caroline Myss wyraźnie wierzą, że miłość do innych i bycie kochanym są kluczowymi czynnikami poprawiającymi układ odpornościowy, zwiększającymi średnią długość życia i zapewniającymi ogólne szczęście.

Co miłość ma wspólnego z życiem bez stresu?

„Wszystko!” - mówi dr Brenda Schaeffer.

Bezwarunkowa miłość jest waszą odpornością
najsilniejszy stymulant systemu.
Dr Bernie Siegel

Miłość jest czymś, co czujemy, kiedy jesteśmy blisko i czujemy się jednością z drugą.

M. Scot Peck zdefiniował miłość jako chęć wyjścia na granicę, prawdziwego zaangażowania się i walki na poziomie emocjonalnym z innymi w związku w celu wspólnego rozwoju.

Dr Clancy D. McKenzie z Capital University mówi:

„Zwiększenie energii miłości pacjenta jest skutecznym sposobem na zwiększenie procesu gojenia.

Dotyczy to zarówno uzdrawiania psychicznego, jak i fizycznego: wzmocnienie energii miłości powinno być częścią każdego fizycznego lekarstwa, ponieważ jest to istotny składnik uzdrawiania ”.

Dlaczego zawsze jest jakaś szczęśliwa dusza, która nie choruje, kiedy
grypa chodzi po biurze? Albo dlaczego, kiedy ospa wietrzna wysyła wszystko
dzieci ze szkoły do ​​domu, czy jest kilka osób, które pozostają nietknięte?
Dr Carrie Angus
 
Chociaż większość lekarzy jest nadal sceptycznie nastawionych do tego, że emocje mają znaczenie kliniczne w medycynie, możemy zobaczyć, jak ludzie, którzy doświadczają długotrwałej depresji i lęku, długich okresów smutku i pesymizmu, nieustannej wrogości i agresji, mają znacznie większą częstość występowania chorób serca.

Na tym właśnie polega syndrom „złamanego serca”.
 
W ciągu ostatnich 30 lat znaleziono coraz więcej dowodów
istnienie złożonych powiązań między układem odpornościowym,
centralny układ nerwowy i układ hormonalny
z jednej strony, a zjawiska psychologiczne… z drugiej.
Van Gent i wsp. [1]
 
Peter Kaufman, po szefa Oddziału Medycyny Behawioralnej Narodowego Instytutu Serca, Płuc i Krwi [2], powiedział, że wzrost turbulencji powtarzających się wybuchów gniewu,

„Może powodować mikrouszkodzenia w naczyniu, w którym rozwija się płytka miazdzycowa. Jeśli Twoje tętno jest szybsze, a ciśnienie krwi wyższe, ponieważ jesteś zwykle zły, to w ciągu trzydziestu lat może to prowadzić do szybszego gromadzenia się płytki , a tym samym do choroby wieńcowej ”.
Współczesna nauka skorelowała fizyczne funkcje serca i zdrowie z przepływem pozytywnych uczuć i emocji, z pozytywnym optymistycznym spojrzeniem na życie.

Istnieje prawdziwy „efekt wygładzający”, który jest biologicznie związany z korzystnymi zmianami biochemicznymi, hormonalnymi i nerwowymi w ciele, które pochodzą od ludzi, którzy są bardziej skupieni w swoich sercach lub ośrodkach czucia. Równowaga autonomicznego układu nerwowego jest związana ze spójnymi rytmami serca, które są bezpośrednio związane z samokontrolą emocjonalną.

Bycie poza sercem jest niebezpieczne dla naszego zdrowia, ponieważ powoduje zaburzenia rytmu serca, które są niezbędne do całkowitej równowagi zdrowia.
 
Dobrzy lekarze dają siebie z serca
 
Niektórzy pacjenci, choć świadomi, że ich stan jest
niebezpieczny, po prostu odzyskują ich zdrowie
i zadowolenie z dobroci lekarza.
Hipokrates

460–400 p.n.e.
 
Nie jest tajemnicą, że rozwój człowieka odbywa się najkorzystniej na spotkaniach, kiedy jednostki wyrażają się w sposób bezbronny i autentyczny.

Autentyczność otwartych, uczciwych i szczerych relacji, które są wrażliwe z natury, jest niezbędnym i realnym warunkiem udanych relacji uzdrawiających. Zimne relacje kliniczne powodują jedynie więcej patologii i dezorientacji u pacjentów i nie mają nic wspólnego z uzdrawianiem źródła ludzkich problemów.

Istnieje wiele sposobów na uspokojenie kogoś, wiele zabiegów leczniczych i medycznych, które mogą zmniejszyć stres, zmniejszyć przeciążenie sensoryczne, spowolnić pracę serca i pomóc centrum osoby.

Najpiękniejsze możliwe formy dotyku to w rzeczywistości techniki uzdrawiania. Najbardziej znanym związkiem w dotyku jest uzdrowienie.

Nawet Biblia mówi o „nałożeniu rąk” na uzdrowienie chorych. Dotyk może być komunikatem miłości i jest najpotężniejszym sposobem komunikowania innym empatii, przyjaźni, aprobaty, afirmacji i miłości.

Nawet lekarze (dalekiego zasięgu dla psychiatrów i psychologów) mogą dotykać swoich pacjentów rękami i sercem. Staram się dotykać ludzi słowami i przestrzenią serca, która często jest zawarta w przestrzeniach między moimi słowami.

Ale jeśli mam sposób dotknąć wielu istot z odległości ciepłem i koherentną leczniczą energią świetlną, to jest to forma dalekiej podczerwieni (FIR), na której można się położyć i spać.

Ten film jest piękną prezentacją tego, o czym mówiłem w tym eseju i pochodzi z Instytutu HeartMath, który uczy,

„Serce generuje ciągłą serię impulsów elektromagnetycznych, w których odstęp czasu między poszczególnymi uderzeniami zmienia się w sposób dynamiczny i złożony.

Zawsze obecne pole rytmiczne serca ma ogromny wpływ na procesy zachodzące w całym ciele.

Wykazaliśmy na przykład, że rytmy mózgowe naturalnie synchronizują się z rytmiczną aktywnością serca, a także, że podczas długotrwałego uczucia miłości lub uznania, ciśnienie krwi i rytmy oddechowe, między innymi układami oscylacyjnymi, pobudzają rytm serca ”.

Nie studiowałem w HeartMath.

Studiowałem z ludźmi i organizacją przed HeartMath, z tymi, którzy stanowili trzon początkowej grupy ludzi, którzy założyli i prowadzili HeartMath - sprzed czasów, kiedy pojawił się Doc Childre.

O ile widzę HeartMath, Christopher Hills służył przeformułowaniu swoich nauk i przekazaniu ich światu, ale boli mnie moje serce i pamięć o Christopherze, wiedząc, że HeartMath nigdy nie wyraził Hillsowi słowa uznania.

Christopher Hills miał swoją społeczność University of the Trees w Boulder Creek w Kalifornii i właśnie tam HeartMath powstało na swoim miejscu.

Napisałem moją książkę HeartHealth, ponieważ ludzie HeartMath pominęli najważniejszy element w tworzeniu spójności serca, która istniała przy narodzinach ich organizacji i która była wrażliwością serca.

Wspólny mianownik między HeartMath i HeartHealth był źródłem większości tych nauk i nie pochodziło to od Doc Childre, jak twierdzono, ale od Christophera Hillsa.

Wiele lat temu napisałem wiersz o niezbędnych promieniach serca. Empatia, współczucie, prawda, odpowiedzialność, słuchanie, uczciwość, uczciwość, zaangażowanie i oczywiście bezbronność są spójnymi składnikami naszych serc.

Uważam, że ważne jest, aby wiedzieć i rozumieć, że prawdziwa spójność zachodzi, gdy świecą wszystkie promienie serca, i obejmuje to uznanie tam, gdzie należy się uznanie. HeartMath został zbudowany nad grobem Uniwersytetu Drzew i niezwykłej pracy Christophera Hilla, ale nigdy nie słyszałem ani nie powiedziałem mu ani słowa uznania.

Christopher nigdy nie musiał być doskonały w moich oczach, aby zyskać całą moją miłość i wieczny szacunek.

Naprawdę zastanawiam się, dlaczego nie przypisano mu żadnego uznania tym ludziom, którzy wykonują cudowne dzieło informowania świata o pięknie i łasce serca oraz o jego spójnych energiach.

Publikowałem o Hills i jego skupieniu na ludzkim ego w ciągu ostatnich kilku tygodni i czułem, że jest schowany w moim DNA. Z wielu powodów czuję się zmuszony udzielić Christoher Hills uznania, na które zasługuje tutaj.

Notatki

[1] Van Gent i in. Autyzm i układ odpornościowy, Journal of Child Psychology and Psychiatry, vol. 38 nie 3 marca 1997 r., S. 337-349

[2] http://www.nytimes.com/1992/09/02/news/ ... ction.html
Załączniki
defeatcancer155_05.jpg
defeatcancer155_05.jpg (14.26 KiB) Przejrzano 8435 razy
defeatcancer155_04.jpg
defeatcancer155_04.jpg (21.87 KiB) Przejrzano 8435 razy
defeatcancer155_02.jpg
defeatcancer155_02.jpg (20.78 KiB) Przejrzano 8435 razy
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » niedziela 05 sty 2020, 12:02

CHEMIOTERAPIA ODPOWIEDZIALNA ZA PRZERZUTY?!

Chemioterapia w onkologii jest jedną z najczęściej stosowanych terapii walki z nowotworem. Jednym z głównych problemów z nią związanych jest jej druzgocąca organizm toksyczność, której zadaniem jest wyeliminowanie komórek rakowych. Od dawna wiadomo, że ten rodzaj terapii ma wiele wad i może powodować więcej szkody niż pożytku. Ostatnie prace nad przerzutami raka donoszą, że chemioterapia sprzyja także przerzutom nowotworów!

Badania (opublikowane 5 lipca 2017 roku w Science Translational Medicine) przeprowadzone głównie na myszach sugerują, że chemioterapia podana przed operacją w kierunku leczenia raka piersi może powodować zmiany w komórkach w obrębie i wokół guza.

Naukowcy z College of Medicine Alberta Einsteina ujawnili, że podawanie chemioterapii przed operacją raka piersi może promować przerzuty do choroby lub wzrost i rozprzestrzenianie się raka na inne obszary ciała, co z kolei znacznie zwiększa ryzyko śmierci kobiety z powodu choroby.


Obrazek
chemioterapia-przerzuty.jpg

Przedoperacyjna chemioterapia rozprzestrzenia guza
Przedoperacyjna chemioterapia, znana jako chemioterapia neoadjuwantowa, często jest zalecana kobietom z rakiem piersi, ponieważ może pomóc w zmniejszeniu liczby guzów, co zwiększa prawdopodobieństwo wykonania pełnej mastektomii.

Jednak po przeprowadzeniu testów na myszach i tkankach ludzkich naukowcy z College of Medicine Alberta Einsteina odkryli, że może to zwiększyć prawdopodobieństwo powstania przerzutów, zwiększając tzw. mikrośrodowisko metastazji guza (ang. tumor microenvironment of metastasis, TMEM), czyli bramę w ścianie naczynia krwionośnego, która pozwala komórkom raka piersi przemieścić się z guza do innych części organizmu.

Gdy myszy z rakiem piersi lub guzy z ludzkiej piersi zostały poddane chemioterapii, zmieniły mikrośrodowisko guza w sposób, który uczynił je bardziej sprzyjającymi rozprzestrzenianiu się raka.

Zauważono:


zwiększenie liczby komórek odpornościowych, które transportują komórki nowotworowe do naczyń krwionośnych;
zwiększenie przepuszczalności naczyń krwionośnych w stosunku do komórek nowotworowych;
zwiększenie mobilności komórek nowotworowych.


U myszy poddawanych terapii, chemioterapia podwoiła liczbę komórek rakowych we krwi i płucach w porównaniu z myszami, które nie otrzymały leczenia.

Ponadto u 20 pacjentek, które otrzymywały powszechnie stosowane leki chemioterapeutyczne, mikrośrodowisko guza stało się bardziej korzystne dla rozprzestrzeniania się raka, w tym przede wszystkim tworzenia się przerzutów na macicę.

Obrazek

Wcześniejsze odkrycia
Chociaż informacja o tym, że chemioterapia sprzyja rozprzestrzenianiu się raka, może wydawać się zaskakująca, nie jest to nowe odkrycie.

W 2012 r. naukowcy odkryli, że chemioterapia raka prostaty powoduje uszkodzenie DNA w zdrowych komórkach i powoduje wydzielanie większej ilości białka o nazwie WNT16B, co zwiększa wzrost guza i może zachęcać komórki nowotworowe do rozwijania oporności na leczenie.

Wykazano również – przynajmniej w 2004 roku – że chemioterapia ma jedynie niewielki wpływ na przeżycie raka.

Wspomniane badanie kliniczne ujawniło, że chemioterapia podawana osobom dorosłym, zwiększyła średnią pięcioletnią szansę na przeżycie tylko u 2,3 proc. chorych w Australii i 2,1 proc. chorych w USA.



Oddzielne badania wykazały, że spośród blisko 2000 pacjentów otrzymujących chemioterapię, 161 zgonów nastąpiło w ciągu 30 dni po leczeniu, z czego prawie 8 proc. z nich zostało sklasyfikowanych jako związane z chemioterapią.

Choroba ma wysoką cenę

Dlaczego więc nadal stosuje się tę toksyczną dla całego organizmu metodę walki z nowotworem?!

Wynika to z faktu, że w konwencjonalnej medycynie jedynymi opcjami leczenia raka są chemioterapia, chirurgia lub radioterapia.

Onkologia jako specjalność medycyny wręcz zachęca do przyjmowania śmiercionośnych leków, z których czerpane są ogromne zyski.

Onkolodzy są dodatkowo ograniczani przez „standard opieki” zalecany przez onkologiczne rady medyczne i przemysł farmaceutyczny.

Jeśli ich praktyki są sprzeczne z ustalonym standardem opieki, są upominani, odbiera się im prawo do wykonywania zawodu lub tych bardziej odważnych i sprzeciwiających się systemowi – „zwyczajnie” likwiduje się i usuwa z tego świata.

W rezultacie pacjenci są zazwyczaj zmuszeni do przyjmowania konwencjonalnych metod lub jeśli są świadomi ich zagrożeń i nie chcą iść konwencjonalną drogą śmierci, podejmują praktykę wielu obiecujących alternatywnych metod leczenia nowotworów.
https://www.odkrywamyzakryte.com/catego ... -z-rakiem/

A te, patrząc na coraz to nowsze doniesienia o szokujących skutkach chemioterapii, są słusznym wyborem…
Chemioterapia NIE DZIAŁA na raka !!!
https://youtu.be/pmiTSUivAHg

Ty Bollinger - Chemioterapia zabija [PL]
https://youtu.be/AlhqKh3DzSk

https://www.odkrywamyzakryte.com/chemio ... przerzuty/
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » poniedziałek 06 sty 2020, 08:47

https://astromaria.wordpress.com/2010/1 ... -%E2%80%9E
kulisy-leczenia-nowotworow-przez-oficjalna-medycyne%E2%80%9D/
Walter Last – „Kulisy leczenia nowotworów przez oficjalną medycynę”

Zamieszczono 28/10/2010 przez astromaria
Źródło: „Nexus” nr 5 (37) 2004

O AUTORZE
Walter Last – obecnie na emeryturze, pracował jako biochemik i chemik na medycznych wydziałach wielu niemieckich uniwersytetów oraz w Laboratoriach Bio-Science w Los Angeles w USA, a później jako żywieniowiec i terapeuta wykorzystujący naturalne metody leczenia w Nowej Zelandii i Australii, gdzie obecnie przebywa. Jest autorem licznych artykułów dotyczących zdrowia publikowanych w różnych czasopismach, jak również kilku książek, w tym Heal Yourself (Uzdrów się sam), Healing Foods (Uzdrawiające potrawy) i The Natural Way to Heal (Naturalny sposób uzdrawiania). W numerze 32 (6/2003) Nexusa opublikowaliśmy jego artykuł „Nowa medycyna doktora Hamera”. Zainteresowanych dalszymi informacjami na temat zdrowia odsyłamy na jego stronę internetową poświęconą zdrowiu, nauce i duchowości zamieszczoną pod adresem www.health-science-spirit.com


======================

Medycyna jest bardzo dumna z rygorystycznych metod badawczych stanowiących podstawę leczenia raka. Jeśli u kogoś zdiagnozowano raka, osoba ta z miejsca staje przed ogromnym naciskiem ze strony systemu ochrony zdrowia, który wymusza na niej natychmiastowe rozpoczęcie terapii, w której skład wchodzi interwencja chirurgiczna, chemioterapia i napromieniowanie w różnych kombinacjach. Większość przestraszonych i zaszokowanych tą sytuacją ludzi nie jest w stanie przeciwstawić się potędze medycznego autorytetu.

Jak zareagowalibyśmy w takiej sytuacji? Być może niektórzy z nas w przypadku prostych problemów ze zdrowiem byliby skłonni do zaufania terapii naturalnej, ale w przypadku czegoś tak poważnego jak rak czulibyśmy się bezpieczniejsi ze sprawdzonymi metodami medycyny ortodoksyjnej.

Jeśli ktoś natknie się na ten artykuł przed podjęciem ostatecznej decyzji co do metody leczenia, niech go uważnie przeczyta.
Być może pomoże mu lepiej zrozumieć naturalne metody leczenia raka.


W artykule tym przedstawiam kilka mało znanych faktów dotyczących naukowych podstaw kryjących się za tradycyjnymi metodami leczenia raka. W badaniach nad rakiem sukces – za który uważa się pięcioletni okres przeżycia – jest określany poprzez porównanie innych metod i form leczenia z interwencją chirurgiczną, natomiast przeżywalność będąca skutkiem interwencji chirurgicznej rzadko jest porównywana z przeżywalnością pacjentów nie poddawanych żadnej terapii, a już na pewno nie jest porównywana z przeżywalnością pacjentów leczonych metodami naturalnymi. Jak z tego wynika, ortodoksyjna metoda leczenia raka jest z gruntu nienaukowa. Ogólna liczba przypadków udanej terapii nie jest większa od uzyskiwanej w wyniku wyleczenia spontanicznego lub efektu placebo.

Jako potwierdzenie mojego stosunku do medycyny ortodoksyjnej przedstawiam następujące stwierdzenia i wnioski zaczerpnięte z medycznych i naukowych publikacji: „Badania zdają się dowodzić, że wczesna interwencja chirurgiczna jest pomocna, ponieważ przedrakowe zmiany są włączone do usuniętej części, takie które nie stałyby się rakowymi, gdyby je zostawić nietknięte”. Innymi słowy, wczesne interwencje chirurgiczne wydają się skuteczne, ponieważ zostają usunięte zmiany, które nie są zmianami rakowymi, i w ten sposób poprawia się statystykę przypadków wyleczonych.

„Nie ma również znaczenia, jak duża część piersi zostaje usunięta – wynik jest zawsze taki sam”.

To stwierdzenie dowodzi, że interwencja chirurgiczna nie wpływa na polepszenie szans wyzdrowienia, w przeciwnym wypadku byłaby różnica między radykalną chirurgią a wycięciem tylko guzka. Badacze stwierdzają, że dalsze poddawanie około 70 procent kobiet daremnym w skutkach okaleczeniom jest arogancją.

Co więcej, nie ma żadnych dowodów na to, że wczesna amputacja sutka (mastektomia) wpływa na przeżywalność – gdyby pacjentki wiedziały o tym, najprawdopodobniej nie zgodziłyby się na zabieg chirurgiczny.

W roku 1993 redaktor Lanceta podkreślał w artykule redakcyjnym, że mimo wielu modyfikacji i wariacji metod leczenia raka piersi śmiertelność spowodowana tą chorobą nie zmieniła się. Przyznaje, że mimo niemal cotygodniowych relacji mówiących o przełomowych odkryciach medycyna, przy swej nadzwyczajnej możliwości samooszukiwania się (to jego słowa, nie moje), pogubiła się. Jednocześnie odrzuca poglądy tych, którzy uważają, że zbawienie nadejdzie ze strony intensyfikacji chemioterapii po zabiegu chirurgicznym do poziomu tuż poniżej zabójczego dla pacjenta.

Zadaje pytanie: „Czy nie byłoby bardziej naukowe zastanowienie się, dlaczego nasze podejście zawiodło?” Powiedziałbym, że niezbyt szybko doszliśmy do takiego pytania, biorąc pod uwagę stuletni okres okaleczania kobiet. Tytuł tego artykułu wstępnego brzmi właściwie: „Rak piersi – czy się zagubiliśmy?”

W zasadzie wszystkie rodzaje i kombinacje konwencjonalnych metod leczenia raka piersi dają w dłuższej perspektywie ten sam stosunek przeżywalności. Jedyny wniosek, jaki można wysnuć, mówi, że konwencjonalne metody leczenia nie dają żadnej poprawy przeżywalności w dłuższym okresie czasu. W rzeczywistości jest jeszcze gorzej. Dr Michael Baum, czołowy brytyjski chirurg, specjalista od raka piersi, odkrył, że interwencje chirurgiczne w przypadkach raka piersi zwiększają szansę nawrotu w ciągu trzech lat. Wiąże również interwencje chirurgiczne z przyspieszeniem tempa rozwoju raka w wyniku stymulacji formowania się przerzutów w innych częściach ciała.

Wcześniejsze niemieckie badania dowodzą, że kobiety po menopauzie z nie leczoną formą raka piersi żyją dłużej od poddanych kuracji i zalecają zaniechanie leczenia w takich przypadkach. Ten wniosek jest zgodny z ustaleniami Ernsta Krakowskiego, niemieckiego profesora, radiologa.

Wykazał on, że przerzuty są zazwyczaj wywoływane przez medyczną interwencję i tylko niekiedy przez biopsję lub zabieg chirurgiczny nie związany z rakiem. Zakłócenie guza powoduje wzrost liczby komórek rakowych, które dostają się do krwiobiegu, zaś większość farmaceutycznych terapii, zwłaszcza chemioterapia, powoduje uwstecznienie układu immunologicznego.

Ta kombinacja to recepta na katastrofę. To właśnie przerzuty zabijają, podczas gdy oryginalne nowotwory, zwłaszcza piersi, mogą być stosunkowo mało szkodliwe.

Te ustalenia zostały potwierdzone przez najnowsze badania, które dowodzą, że interwencje chirurgiczne, nawet te nie związane z rakiem, mogą wyzwolić gwałtowny proces formowania się przerzutów i prowadzić do przedwczesnej śmierci. Jeszcze wcześniej ukazały się doniesienia mówiące, że operacyjne leczenie raka prostaty może również prowadzić do przerzutów. W rzeczywistości to właśnie rak prostaty był badany w pierwszych klinicznych próbach losowych, jakie w ogóle prowadzono nad rakiem.

Po 23 latach okazało się, że nie ma żadnych różnic w okresach przeżywalności miedzy pacjentami poddanymi interwencji chirurgicznej a osobami, których nie poddano żadnej terapii, przy czym operowani cierpieli dodatkowo z powodu impotencji lub nietrzymania moczu.

Nieżyjący już profesor fizyki medycznej H. B. Jones był czołowym statystykiem raka w Stanach Zjednoczonych. W przemówieniu wygłoszonym w roku 1969 do członków Amerykańskiego Towarzystwa Raka (American Cancer Society) oświadczył, że żadne z badań nie potwierdziło wydłużenia okresu przeżywalności w następstwie wczesnej interwencji chirurgicznej. Co więcej, jego badania dowiodły, że

pacjenci z nie leczonym rakiem żyją prawie cztery razy dłużej, wiodąc życie charakteryzujące się znacznie wyższą jakością niż leczeni.

Nie muszę chyba dodawać, że już nigdy więcej nie poproszono go o zabranie głosu.

NACIĄGANE STATYSTYKI
Epidemiologiczne badania potwierdzają wątpliwą wartość konwencjonalnej terapii. W ich konkluzji mówi się: „medyczne interwencje związane z rakiem mają marginalny wpływ, jeśli w ogóle jakikolwiek, na przeżywalność”. Nawet konserwatywny periodyk medyczny New England Journal of Medicine zamieścił artykuł pod znamiennym tytułem „Rak niepokonany”.

Pospolity sposób przekształcania medycznych statystyk na bardziej korzystne wygląda następująco:
pacjenci, którzy umierają w czasie przedłużonej terapii przy zastosowaniu chemioterapii lub radioterapii, nie są włączani do obliczeń statystycznych pod pretekstem nieuzyskania pełnego zakresu terapii, natomiast w grupach kontrolnych liczeni są wszyscy, którzy umierają.

Co więcej, miarą sukcesu jest procent guzów zanikających, bez względu na to, czy pacjent przeżyje. Kiedy jednak dochodzi do porównania długości okresu przeżycia, wówczas uwzględnia się tylko przypadki wyleczone z pominięciem śmiertelnych. Generalnie nie podaje się, ilu pacjentów zmarło wskutek samej terapii.

Obecny trend polega na bardzo wczesnym wykrywaniu objawów przedrakowych i leczeniu ich jako raka. Chociaż statystycznie zwiększa to liczbę ludzi chorych na raka, to jednocześnie sztucznie wydłuża czas przeżycia i obniża śmiertelność, a tym samym czyni terapie medyczne bardziej wiarygodnymi. W tym wydłużeniu czasu przeżywalności może mieć jednak swój udział pewien czynnik, a mianowicie to, że rosnąca liczba pacjentów sięga dodatkowo po terapię naturalną.

Badanie historii chorób 1,2 miliona pacjentów z rakiem ujawniło, że śmiertelność przypisywana przyczynom pozarakowym i występująca wkrótce po leczeniu na raka była o 200 procent większa od występującej normalnie.

Po dwóch latach od zdiagnozowania raka i terapii ten nadmiar śmiertelności spada o 50 procent. Najczęstszym powodem nadmiaru zejść śmiertelnych była niewydolność serca i układu oddechowego. Oznacza to, że zamiast umierać przez kilka lat na raka pacjenci ci umarli w wyniku efektów leczenia i znacznie pomogli w poprawieniu statystyk dotyczących raka, ponieważ rak nie był bezpośrednią przyczyną ich śmierci. Tego rodzaju zafałszowane doniesienia dotyczące śmierci z powodu raka zrodziły żądania wprowadzenia bardziej uczciwych statystyk.

Analiza wielu szeroko zakrojonych badań mammograficznych pokazuje, że mammografia prowadzi do bardziej agresywnej terapii bez żadnych dodatnich skutków, jeśli chodzi o przeżywalność pacjentek.

W rezultacie nawet redaktor Lanceta musiał przyznać, że brak jest wiarygodnych danych wynikających z rozległych losowych prób mammograficznych, które świadczyłyby na korzyść mammografii. Znaczenie tego oświadczenia wykracza daleko poza samą mammografię. Orędownicy medycyny konwencjonalnej otwarcie przyznają, że nie znają terapii mogącej pomóc w przypadkach zaawansowanych form raka. Do dzisiaj lansuje się hasło: „Aby można było to wyleczyć, należy wykryć to wcześnie”.

Badania dotyczące mammografii dowodzą, że nie ma znaczenia, kiedy wykryje się raka – metody konwencjonalne są zawsze bezużyteczne, a co za tym idzie, bezużyteczny jest ogromny, wielomiliardowy przemysł raka (to mój wniosek).

W ramach prowadzonych w Kanadzie przez trzynaście lat badań, które objęły 40 000 kobiet, dokonano porównania tych z nich, które badano metodami fizycznymi z tymi, którym zaaplikowano dodatkowo mammografię. Okazało się, że w grupie z badaniem mammograficznym wystąpiło znacznie więcej przypadków wycięcia guzka piersi i zabiegów chirurgicznych (przy współczynniku śmiertelności wynoszącym 107) niż w grupie, w której zastosowano tylko badanie fizyczne (przy współczynniku śmiertelności – 105). Rak przewodowy miejscowy (DCIS) jest pospolitą, nieinwazyjną formą guza piersi. W większości przypadków jest wykrywany przy pomocy mammografii. U młodych kobiet 92 procent wszystkich rodzajów raka wykrywanych za pośrednictwem mammografii należy do tego typu. Tym niemniej średnio w 44 procentach, a w niektórych przypadkach w 60 procentach tych przypadków stosuje się amputację sutka (mastektomię). Ponieważ większość z nich jest nieszkodliwa, te niepotrzebne zabiegi znacznie poprawiają statystyki dotyczące przeżywalności.

Podczas gdy konwencjonalne diagnozy mają charakter inwazyjny i mogą sprzyjać przerzutom raka, jest pewien nieszkodliwy rodzaj elektroskórnych badań o nazwie „test biopola”, który opracował zespół złożony z badaczy ośmiu europejskich szpitali i uniwersytetów. Jak doniósł Lancet, jest on w 99,1 procenta dokładny w diagnozowaniu złośliwości guzów piersi.

Obszerna analiza wyników radioterapii w przypadkach raka płuc wykazała, że po dwóch latach w grupie, w której oprócz interwencji chirurgicznej zastosowano radioterapię, wystąpiła o 21 procent większa śmiertelność niż w grupie, która miała wyłącznie zabieg chirurgiczny.

Magazyn Lancet zamieścił artykuł, w którym mówi się, że zabicie wszystkich komórek rakowych, jakie pozostały po zabiegu chirurgicznym jest racjonalne, lecz fakty, niestety, nie potwierdzają tej teorii.

CHEMIOTERAPIA – MEDYCZNA ROSYJSKA RULETKA

Chemioterapia w przypadkach białaczki u dzieci i choroby Hodgkina (ziarnica złośliwa) stanowi typowy przykład jedynie pozornego sukcesu ortodoksyjnej terapii antyrakowej.

Prowadzone obecnie kolejne długoterminowe badania dowodzą, że w późniejszym okresie u takich dzieci powstaje osiemnaście razy więcej wtórnych złośliwych guzów. Co gorsze, u dziewczynek występuje 75-krotny wzrost ryzyka (7500%) zachorowania na raka piersi w wieku około 40 lat.

Głównym problemem wydaje się być rozwój głębokich lub układowych infekcji bakterią Candida albicans (bielnik biały) wkrótce po rozpoczęciu chemioterapii. Jeśli ta infekcja nie jest odpowiednio leczona, następuje pogorszenie lub jest bardzo prawdopodobne wystąpienie w przyszłości problemów ze zdrowiem.

Badania raka jajników dowodzą, że ryzyko wykształcenia się białaczki po chemioterapii rośnie 21-krotnie, czyli o 2100 procent.

Chemioterapia wykazuje prostą zależność od dawki – podczas gdy występowanie pobudzonej leukemii podwaja się między grupami, w których zastosowano niską i umiarkowaną dawkę, to między grupami o umiarkowanej i wysokiej dawce wzrasta czterokrotnie. Po zastosowaniu chemioterapii w celu leczenia złośliwych guzów rozwijają się również inne guzy. W próbach ze szpicakiem (myeloma) nie stwierdzono żadnych zalet stosowania chemioterapii w stosunku do braku jakiegokolwiek leczenia.

Ulrich Abel, szanowany niemiecki biostatystyk, przedstawił wyczerpującą analizę ponad 3000 klinicznych prób dotyczących wartości chemioterapii w przypadkach zaawansowanego nowotworu złośliwego (na przykład raka piersi). Onkolodzy mają inklinację do stosowania chemioterapii, ponieważ może ona spowodować czasowe kurczenie się guza zwane reakcją, jednak i w tym przypadku występują nieprzyjemne efekty uboczne. Abel wywnioskował, że brak jest bezpośrednich danych wskazujących na to, że chemioterapia umożliwia w takich przypadkach przedłużenie okresu przeżycia. Twierdzi wprost:

„Wielu onkologów uważa za oczywiste to, że reakcja na terapię wydłuża okres przeżycia – jest to opinia, której podstawę stanowi błędne rozumowanie nie poparte żadnymi badaniami klinicznymi”.

W swojej książce Questioning Chemotherapy (Wątpliwości wobec chemioterapii) dr Ralph W. Moss przedstawia szczegółową analizę tego tematu. Ogólny wniosek, jaki wynika z jego książki, mówi, że nie ma danych wskazujących na to, że stosowanie chemioterapii wydłuża w większości przypadków raka okres przeżycia. Nawet gdyby chemioterapia mogła przedłużyć życie o kilka miesięcy, to co z jakością tego życia? Tom Nesi, były dyrektor ds. kontaktów z mediami w farmakologicznym gigancie Bristol-Myers Suibb napisał w dzienniku New York Times o udanej kuracji swojej żony, która statystycznie rzecz ujmując przedłużyła jej życie o trzy miesiące. Dwa tygodnie po zabiegu jego żona nagryzmoliła na kartce z notatnika: „jestem przygnębiona… nie chcę więcej… proszę”. W tej sytuacji wcale nie dziwią mnie doniesienia mówiące, że

większość onkologów nie poddałaby tej terapii członków swoich własnych rodzin.

PEŁNA TERAPIA

Virginia Livingston (później Livingston-Wheeler), wybitna badaczka raka i terapeutka, przytacza w swojej książce Cancer: A New Breakthrough (Rak- nowy przełom) opis przypadku jednej z wielu pacjentek, które badała. Pacjentka ta zgłosiła się do niej natychmiast po zaaplikowaniu jej pełnego zakresu terapii na raka piersi. „Po odkryciu minimalnego guzka piersi poddano ją mastektomii (wycięciu sutka). Żaden z usuniętych spod ramienia węzłów limfatycznych nie był zaatakowany; całość tkanki rakowej została usunięta. Aby mieć pewność, że nie będzie nawrotów na bliznach, poddano ją radioterapii i wycięto jajniki. Ku jej przerażeniu rok później na bliźnie pooperacyjnej na piersi pojawiły się małe guzki. Znowu poddano ją naświetlaniom i dodatkowo terapii hormonami męskimi, w następstwie czego wystąpił u niej trądzik i szorstki zarost na twarzy. Pomimo to guzki pojawiały się dalej. Obecnie jest poddawana chemioterapii z jej typowymi efektami ubocznymi.

Włosy nie zdążyły jeszcze odrosnąć, kiedy ból w kościach został zdiagnozowany jako rak kości. Spodziewano się, że zwiększenie dawek chemioterapii i terapii hormonalnej pomoże, jednak kilka miesięcy później uszkodzenia kości powiększyły się. W rezultacie usunięto jej gruczoły dokrewne. Miejmy nadzieję, że to przedłuży jej cierpienia o rok. Później usunięcie przysadki mózgowej może dać jej kolejnych sześć miesięcy życia. Obecnie jej wiara w medycynę została tak mocno zachwiana, że zgłosiła się do mnie po poradę. Poprosiła o badanie bez obecności swojego męża, ponieważ chciała mu oszczędzić widoku swojej agonii w postaci nagiego, zniekształconego, okaleczonego ciała z potwornie opuchniętym brzuchem i cienkimi nogami. W końcu wyszeptała: „Pani doktor, czy mam się zabić?”

ZMOWA MILCZENIA
Czemu oni to robią (przez „oni” rozumiem medyczny „establishment raka”)? Wydaje mi się, że odpowiedzi na to pytanie udzielił medyczny komentator i były redaktor magazynu New Scientist, dr Donald Gould, w ponadczasowym artykule zatytułowanym „Cancer: A Conspiracy of Silence” („Rak – zmowa milczenia”). Jego podtytuł podsumowuje pogląd autora:

„Najpospolitsze rodzaje raka są dziś równie odporne na leczenie, jak 40-50 lat temu. Nic nie zyskamy, udając, że szala zwycięstwa w walce z rakiem powoli i systematycznie przechyla się na naszą stronę”.


Powyższa prawda jest rozmyślnie ukrywana przed społeczeństwem. Według Goulda ta zmowa milczenia ma związek z pieniędzmi. Społeczeństwo musi postrzegać medyczny establishment specjalizujący się w raku jako ten, który wygrywa, inaczej nie da mu pieniędzy. Jeden z wcześniej cytowanych naukowców stwierdził, że przy dziesiątkach tysięcy radiologów i milionach dolarów zainwestowanych w sprzęt, wciąż aplikuje się radioterapię, mimo iż badania wskazują, że powoduje ona więcej szkód, niż daje korzyści.

Gould uważa również, że pacjenci, którzy czuliby się dobrze bez leczenia aż do nieuniknionej śmierci, podawani terapiom stają się z powodu tych bezsensownych prób odwleczenia ich zgonu o kilka tygodni nieszczęśliwi.

Rzecz w tym, że na tym etapie zarabia się najwięcej.

Gould uważa, że lekarze trują swoich pacjentów lekami i promieniowaniem i okaleczają ich niepotrzebnymi zabiegami chirurgicznymi w desperackiej próbie leczenia czegoś, co jest nieuleczalne. Od roku 1976, w którym Gould napisał ten artykuł, niewiele się zmieniło. W ostatnim wydaniu The Moss Report można przeczytać, że długoterminowe przeżycie w przypadkach pospolitych raków, takich jak rak prostaty, piersi, jelita grubego i płuc, „ledwie drgnęło od lat siedemdziesiątych”. W ostatecznym rozrachunku oznacza to, że w ostatnich 70-80 latach nie nastąpiło znaczące wydłużenie okresu przeżywalności w następstwie konwencjonalnego leczenia raka.

NAUKOWE PODSTAWY AKCEPTACJI LEKÓW
Warto również poznać zasady akceptacji leków stosowanych w leczeniu raka. Większość z nich pochodzi z USA. W przeszłości firma wytwarzająca lek musiała dostarczyć dwie duże losowe próby z pozytywnymi wynikami, aby uzyskać akceptację Urzędu ds. Żywności i Leków (Food and Drug Administration: w skrócie FDA), który zajmuje się dopuszczaniem leków. Słowo „pozytywny” oznacza w tym przypadku skutek w postaci określonego tempa zmniejszenia się guza, które utrzymuje się przez co najmniej jeden miesiąc.
Nie było wymogu wykazania, że lek przedłużał okres przeżycia, nie wymagano również przedłożenia wyników nieudanych prób tego leku.

Te „ostre naukowe” kryteria jeszcze bardziej złagodzono w czasie prezydentury Clintona, dzięki czemu producenci leków mogli uzyskać aprobatę FDA, nawet gdy duża losowa próba wypadła niekorzystnie. W doniosłym oświadczeniu dotyczącym akceptacji leków, rzecznik FDA podkreślił, że jakiekolwiek opóźnienie akceptacji niekoniecznie oznacza czyjąś śmierć, ponieważ „żadna z tych zaawansowanych kuracji form raka nie leczy ludzi”. Przypuszczalnie sprawa ma się jeszcze gorzej niż w przypadku nieefektywnej terapii. Grupa liczących się badaczy dokonała przeglądu całości opublikowanych materiałów statystycznych dotyczących medycznych skutków terapii i wykazała, że system medyczny jest obecnie główną przyczyną zgonów i okaleczeń w USA.

Zgonów związanych z zawałami serca w roku 2001 było 699 697, z rakiem – 553 251, natomiast z medycznymi interwencjami – 783 936!
Właściwy tytuł tych badań powinien brzmieć: „Śmierć zadana przez medycynę”.


Ktoś mógłby zastanawiać się, dlaczego władze resortu zdrowia udają, że nie widzą tych masowych zgonów, w większości spowodowanych lekami, i koncentrują swoje wysiłki na ograniczaniu dostępu do dodatków do żywności i naturalnych leków.

Objawem tego rodzaju oficjalnego nastawienia są niedawne działania wymierzone w Pan Pharmaceuticals, w następstwie których rząd australijski zmusił największego producenta naturalnych leków do ogłoszenia bankructwa, rzekomo z powodu tego, że jego produkty mogłyby wywołać choroby, a nawet doprowadzić do zgonów. Moim zdaniem główną przyczyną tego wypaczonego oficjalnego stanowiska jest to, że wydziały zdrowia i władze nadzorcze są zdominowane przez lekarzy, którzy zostali wyszkoleni (częściowo za pieniądze koncernów farmaceutycznych), aby wierzyć, że leki farmaceutyczne są zbawienne, a naturalne szkodliwe. Mimo, iż większość zachodnich społeczeństw woli leki naturalne, niemal wszystkie partie polityczne promują uzależnienie od leków farmaceutycznych. Tak więc pierwszym krokiem zmierzającym do zmiany tego opresyjnego klimatu politycznego jest konieczność utworzenia partii politycznej promującej metody naturalnych terapii, a nie uzależnienie od leków.

W artykule redakcyjnym „British Medical Journal”, którego autorem jest Richard Smith, można znaleźć wskazówkę wyjaśniającą przyczynę tych alarmujących statystyk zawartych w „Śmierci zadanej przez medycynę”: „Jak dotąd jedynie 15 procent medycznych interwencji ma wsparcie w solidnej wiedzy naukowej” i „jest tak dlatego, że tylko 1 procent artykułów pojawiających się w medycznych periodykach ma naukowe uzasadnienie, a częściowo z powodu tego, że wielu terapii nigdy nie próbowano nawet oceniać”. Dobrym przykładem nienaukowej natury badań medycznych jest ostatnie fiasko zastępczej terapii hormonalnej (Hormone Replacement Therapy; w skrócie HRT). Kilkadziesiąt lat temu była ona przedstawiana jako wynikająca z „rygorystycznych badań” medycznych oraz bezpieczna i efektywna, ponieważ w przeciwnym wypadku nie zostałaby zaaprobowana. Kurację tę zalecano jako zapobiegająca zawałom serca i rakowi. Przeprowadzone obecnie badania dowodzą, że HRT jest niebezpieczna i zwiększa ryzyko zachorowania właśnie na zawal serca i raka.

Co zawiodło? Czemu nie wykryto tego wcześniej? To oczywiste, pierwotne badania były prowadzone pod kątem uzyskania maksymalnych zysków, podczas gdy obecnie badacze nie mają już w nich żadnego udziału. Z tego względu nie wierzę żadnym badaniom prowadzonym pod kątem uzyskania dochodów. Niestety, takie podejście dominuje obecnie w większości badań medycznych.

DROGA KU PRZYSZŁOŚCI
Minęły już 32 lata od momentu, kiedy prezydent Nixon wypowiedział wojnę rakowi. Od tamtego momentu wydano 2 biliony dolarów na konwencjonalne leczenie raka, a rezultat tego jest taki, że więcej osób niż kiedykolwiek przedtem umiera na raka. Chociaż wykonano wiele badań, których celem było ustalenie wartości różnych składników odżywczych w odniesieniu do różnych rodzajów raka, z tych dwóch bilionów dolarów nie przydzielono ani grosza na przeprowadzenie prób z holistycznymi terapiami raka. Naturalni terapeuci musieli stawiać czoło stuletniemu okresowi oskarżeń i wielu z nich zawleczono na salę sądową, w rezultacie czego skończyli w więzieniu. Czy nie byłoby bardziej naukowe bezstronne ocenienie metod leczenia raka stosowanych przez naturalnych terapeutów zamiast wsadzanie ich do więzienia? Większość amerykańskich klinik alternatywnych musiała przenieść się do Meksyku. (Zainteresowanych ich listą odsyłam na stronę internetową cancure.org). Holistyczne podejście do leczenia raka obejmuje doskonałe odżywianie, zioła, elektromedycynę oraz medycynę wibracyjną lub energetyczną, uzdrawianie emocjonalne, a także terapię umysłową.

Jedyne znane badania, które są bliskie podejściu holistycznemu, dotyczą terapii Gersona i były przeprowadzone w celu oceny pięcioletniego okresu przeżywalności 153 pacjentów cierpiących na czerniaka. Wykazały one, że 100 procent pacjentów z fazą I i II poddanych terapii Gersona przeżyło, podczas gdy tylko 79 procent poddanych terapii konwencjonalnej. W odniesieniu do przypadków w III fazie raka (z przerzutami w bliskim regionie) liczby te przedstawiały się odpowiednio: 70 procent i 41 procent, zaś z faza IV (przerzuty w rejonach odległych) – 39 procent przy stosowaniu terapii Gersona i 6 procent w przypadku terapii konwencjonalnej.

Wielu naturalnych terapeutów raka twierdzi, że w ponad 90 procentach przypadków udało się im odnieść sukces w zahamowaniu rozwoju raka, a nawet cofnięciu się go, ale tylko wtedy,

gdy pacjenci nie byli wcześniej poddani terapii konwencjonalnej.


Według nich najbardziej dewastującymi metodami są chemioterapia i radioterapia.

Tak więc, jeśli ktoś zachoruje na raka, sugeruję, aby oparł się strachowi i naciskom z zewnątrz. Bardzo rzadko zdarza się, że należy podjąć natychmiastowe działanie. Doradzam, aby każdy sam przejrzał dane dostępne w książkach, magazynach oraz w Internecie, a następnie postąpił zgodnie z własnym zdrowym rozsądkiem i intuicją.

Rozpowszechnianie artykułu wśród znajomych mile widziane. Dalsze publiczne rozpowszechnianie wymaga pisemnej zgody redakcji „Nexusa”!
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: cedric » środa 08 sty 2020, 18:14

https://www.sott.net/article/275346-Che ... -preferred

Leczeni chemioterapią częściej umierają w szpitalnym oddziale intensywnej opieki medycznej niż w spokoju w domu, jak woleliby

CBS Local
Sob., 08 marca 2014 12:56 UTC
Wizerunek
© Toni L. Sandys / Getty Images
Chorzy na raka, którzy otrzymywali chemioterapię, częściej umierali na oddziale intensywnej opieki szpitalnej niż w domu.
Ponad połowa pacjentów ze schyłkowym stadium raka otrzymuje chemioterapię w ciągu ostatnich kilku miesięcy życia, a ci, którzy otrzymali takie leczenie, częściej umierali na szpitalnym oddziale intensywnej terapii, podłączonym do respiratora, niż w domu, tak jak to wolą, mówi nowe badanie.

Pacjenci byli również mniej skłonni do omawiania swoich życzeń dotyczących końca życia ze swoim onkologiem w porównaniu do innych pacjentów w końcowym stadium raka, którzy zdecydowali się nie kontynuować chemioterapii.

Naukowcy twierdzą, że lekarzom trudno jest zainicjować rozmowy ze swoimi pacjentami, zwłaszcza tymi umierającymi na raka z przerzutami.

„Między onkologiem a pacjentem zachodzi subtelny taniec” - powiedziała Boston Globe dr Alexi Wright, asystent profesora medycyny w Dana-Farber Cancer Institute i główny autor badania. „Tam, gdzie lekarze nie chcą poruszyć tematu umierania, szczególnie u młodszych pacjentów, ponieważ to sprawia, że ​​ci pacjenci myślą, że się im poddajemy”.

Wright i jej zespół badaczy przebadali 386 nieuleczalnie chorych pacjentów z rakiem. Odkryli, że 56 procent po chemioterapii było młodszych, lepiej wykształconych, bogatszych i bardziej optymistycznie nastawionych do swoich prognoz.

Pacjenci zmarli średnio w ciągu czterech miesięcy po uczestnictwie w badaniu.

Sześćdziesiąt pięć procent zmarło w preferowanym miejscu; w porównaniu do 80 procent tych, którzy zdecydowali się przerwać leczenie. Naukowcy odkryli, że osoby przyjmujące chemioterapię częściej umierają na oddziale intensywnej opieki szpitalnej niż w domu i częściej są umieszczane na respiratorze. Większość została skierowana do hospicjum w ciągu tygodnia do ich śmierci.

„Lekarze to ludzie” - powiedział Wright. „A czasem nie mamy jasności, aby określić, kiedy umierają nasi pacjenci. Andy nawet gdy to robimy, możemy nie chcieć rezygnować z leczenia, jak sugerują to badania”.

Wright ma nadzieję, że dzięki temu badaniu większa liczba lekarzy uświadomi sobie, że pacjenci otrzymujący chemioterapię mogą mieć fałszywe poczucie nadziei i odmówić im spokojniejszej śmierci.

Badanie zostało opublikowane w tegorocznym wydaniu British Medical Journal."
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 10 sty 2020, 20:48

https://www.sott.net/article/252914-How ... ant-cancer

"W jaki sposób nowotwory wykorzystują florę jelitową do napędzania wzrostu i zaskakujące odkrycie, że chemioterapia zwiększa oporność na raka
Dr Mercola
Mercola.com
Śr., 24 paź 2012 16:18 UTC
Wizerunek
© drmercola.com
Czy twoja flora jelitowa może odgrywać rolę we wzroście raka? Według najnowszych badań odpowiedź jest wstępna „tak”.

Odkrycia opublikowane w czasopiśmie Nature [1] informują o odkryciu mechanizmów zależnych od drobnoustrojów, dzięki którym niektóre nowotwory wywołują reakcję zapalną, która napędza ich rozwój i wzrost. Odkrycia te zapewniają nowy wgląd w to, w jaki sposób komórki rakowe mogą porwać reakcję zapalną twojego organizmu poprzez wykorzystanie zależnych od drobnoustrojów komórek odpornościowych.

Jak donosi Medical News Today: [2]
„Związek między przewlekłym stanem zapalnym a rozwojem nowotworu jest od dawna znany z wczesnej pracy niemieckiego patologa Rudolfa Virchowa. Patolog Harvard University Harold Dvorak porównał później guzy z„ ranami, które nigdy się nie goją ”, zwracając uwagę na podobieństwa między normalnymi procesami zapalnymi charakteryzującymi rany gojenie i powstawanie nowotworów lub tworzenie się nowotworów.

Rzeczywiście, od 15 do 20 procent wszystkich nowotworów jest poprzedzonych przewlekłym stanem zapalnym - utrzymującą się odpowiedzią immunologiczną, która może atakować zarówno chore, jak i zdrowe tkanki ... Mimo to większość nowotworów nie jest poprzedzona przewlekłym zapaleniem.

Z drugiej strony wykorzystują wszechobecne, infiltrujące komórki odpornościowe, aby nadmiernie sprowokować reakcję zapalną gospodarza i porwać ją. Do tej pory mechanizm tak zwanego „zapalenia wywołanego przez nowotwór”, który jest wykrywany w większości litych nowotworów złośliwych, był słabo wyjaśniony.

„Reakcja zapalna związana z nowotworem ... może być kluczem do przyszłych działań zapobiegawczych i terapeutycznych” - powiedział pierwszy autor dr Siergiej Grivennikov

Zwracając uwagę, że badania długoterminowych użytkowników niesteroidowych leków przeciwzapalnych, takich jak aspiryna, ujawniły, że ogólne zahamowanie stanu zapalnego zmniejsza ryzyko śmierci z powodu raka nawet o 45 procent, w zależności od rodzaju raka. „Zatem zahamowanie stanu zapalnego podczas rozwoju raka może być korzystne”.
Jak nawet korzystne bakterie jelitowe mogą pobudzać wzrost raka jelita grubego

Badania koncentrowały się wokół raka jelita grubego. Zaskakujące może być to, że bakterie jelitowe biorące udział w tym mechanizmie zapalnym niekoniecznie są różnorodnością patogenną, ale zwykle łagodną mikroflorą.

Powodem tego jest fakt, że w miarę rozwoju guza zaburza on normalne, zdrowe funkcjonowanie tkanek, a ponieważ guzom brakuje określonego białka, które normalnie pokrywa się i chroni komórki tkanek, normalna mikroflora obecna w okrężnicy może dostać się do guza. Ponieważ bakterie tam nie „należą”, komórki odpornościowe rozpoznają je jako najeźdźców i wywołują reakcję zapalną.

Obecność produktów drobnoustrojów jest również wychwytywana przez makrofagi (białe krwinki) i komórki odpornościowe w guzie, które z kolei wytwarzają cytokiny, które dodatkowo pobudzają proces zapalny. Jedną z głównych zaangażowanych cytokin jest interleukina 23, która reguluje zapalenie i wyzwala produkcję innych cytokin zapalnych, które promują rozwój i progresję nowotworu.

Naukowcom udało się zmniejszyć stan zapalny i wzrost guza za pomocą kombinacji antybiotyków o szerokim spektrum działania. Antybiotyki, jak zapewne wiesz, bezkrytycznie zabijają wszystkie rodzaje bakterii jelitowych, zmniejszając normalną mikroflorę, wzrost guza i związane z nim stany zapalne.

Według Grivennikova: [3]
„To bardzo ładna demonstracja tego, w jaki sposób można wywołać zapalenie wywołane przez nowotwór w nowotworach, które powstają przy braku podstawowej przewlekłej choroby zapalnej ... Kolejnym krokiem jest poszukiwanie regulacji w górę interleukiny-23 i powiązanych cytokin w raku okrężnicy pacjenci, hamują te cytokiny i określają, czy wpływają one na postęp raka i odpowiedź na leczenie ”.
Podczas gdy wzrost guza i zapalenie wywołane przez nowotwór zostały zmniejszone, ostrzegam cię, abyś się nie mylił i myślałam, że stosowanie antybiotyków z użyciem rąk może oszczędzić ci raka jelita grubego. Uważam, że byłby to poważny błąd ... Myślę, że kluczem jest położenie większego nacisku na optymalizację zdrowia jelit, aby przede wszystkim zapobiegać i naturalnie przeciwdziałać rozwojowi stanu zapalnego.

Pomysł, że możesz być w stanie zatrzymać proliferację raka okrężnicy poprzez wyeliminowanie mikroflory lub zaprojektowanie leku zapobiegającego wytwarzaniu cytokin, na pewno wywoła poważne skutki uboczne. Wytwarzanie cytokin zachodzi w odpowiedzi na stan zapalny, więc samo ich powstrzymanie nie rozwiąże stanu zapalnego ...

I oczywiście nie można być zdrowym bez normalnej flory jelitowej, więc jej wyeliminowanie, aby zapobiec wzrostowi guza, byłoby prawdopodobnie katastrofalne na dłuższą metę. To, co chcesz zrobić, to zachęcać do namnażania pożytecznych bakterii, które poprzez konkurencyjne hamowanie ograniczą lub zdziesiątkują populacje bakterii chorobotwórczych, drożdży i grzybów. Odbywa się to w dużej mierze przez ograniczenie paliwa dla patogenów, które obejmowałyby cukry i inne niż węglowodany i dostarczają mnóstwo korzystnych suplementów bakteryjnych, takich jak sfermentowane warzywa.


Jak mówi Grivennikov, hamowanie stanu zapalnego podczas rozwoju raka jest prawdopodobnie istotnym elementem profilaktyki. Pytanie brzmi, jak właściwie hamować stany zapalne, a moim zdaniem hamowanie stanów zapalnych poprzez wybór zdrowego stylu życia ma sens, w przeciwieństwie do przyjmowania narkotyków.

Twoje jelita wpływają na metabolizm i ekspresję genetyczną

Z biegiem czasu zdobywamy coraz więcej informacji na temat ważnej roli flory jelitowej w utrzymaniu ogólnego stanu zdrowia. Dobrą wiadomością jest to, że jest to obszar, nad którym możesz sprawować dużą kontrolę. Twoja dieta może szybko zmienić skład flory jelitowej. Przetworzona żywność o wysokiej zawartości cukru i dodatków chemicznych oraz o niskiej zawartości składników odżywczych to niezawodny sposób na zdziesiątkowanie pożytecznych bakterii w jelitach, umożliwiając rozwój szkodliwych patogenów.

Badania wykazały również, że Twoja mikroflora ma znaczący wpływ na ekspresję genów, takich jak geny odpowiedzialne za biosyntezę i metabolizm witamin. Stwierdzono, że probiotyki wpływają na aktywność setek twoich genów, pomagając im wyrażać się w pozytywny, zwalczający choroby sposób - niektóre z nich wpływają na twoje ciało w sposób podobny do działania niektórych leków. Probiotyki (zdrowe bakterie) mają ponad 30 korzystnych działań farmakologicznych, o których wiemy, w tym te wymienione poniżej. [4]

Zauważ, że probiotyki obniżają poziom interleukiny-6, jednej z kilku cytokin biorących udział w procesach zapalnych, więc probiotyki mogą okazać się ważnym graczem w hamowaniu produkcji cytokin - jak sugeruje Grivennikov powyżej - i kontrolowaniu stanu zapalnego, który w przeciwnym razie mógłby prowadzić do raka okrężnicy .

Idealny sposób na optymalizację zdrowia jelit

Historycznie ludzie nie mieli takich samych problemów ze zdrowiem jelit, jak my dzisiaj, po prostu dlatego, że otrzymywali duże ilości pożytecznych bakterii ze swojej diety w postaci fermentowanych lub hodowanych pokarmów, które zostały wynalezione na długo przed pojawieniem się chłodnictwo i inne formy konserwowania żywności.

Możesz fermentować praktycznie każde jedzenie, a każda tradycyjna kultura tradycyjnie fermentowała swoje jedzenie, aby zapobiec psuciu się. Istnieje również wiele sfermentowanych napojów i jogurtów. Spory procent wszystkich pokarmów, które ludzie spożywają na co dzień, zostały sfermentowane, a każda 2-3 uncja idealnie przygotowanej żywności może dostarczyć biliony pożytecznych bakterii - znacznie więcej niż można uzyskać z jakiegokolwiek suplementu probiotycznego.

W rzeczywistości niezwykłe jest znalezienie suplementu probiotycznego zawierającego ponad 10 miliardów jednostek tworzących kolonie, ale kiedy mój zespół przetestował sfermentowane warzywa wytwarzane przez probiotyczne kultury starterowe, miał 10 trylionów jednostek tworzących kolonie bakterii. Dosłownie jedna porcja warzyw była równa całej butelce probiotyku o dużej mocy! Sfermentowana żywność daje również szerszą gamę pożytecznych bakterii, więc w sumie jest to najbardziej opłacalna alternatywa.

Fermentacja własnej żywności jest dość prostym procesem i może zapewnić jeszcze większe oszczędności. Aby dowiedzieć się więcej, proszę wysłuchać mojego wywiadu z Caroline Barringer, praktyką terapii żywieniowej (NTP), która zajmuje się żywieniem od około 20 lat.



Pobierz zapis wywiadu

Wyniki badań wskazują, że chemioterapia może przyspieszyć rozwój raka

W pokrewnej wiadomości ponownie podkreślono potrzebę zmiany sposobu leczenia raka i tego, jak postrzegamy profilaktykę raka. Chemioterapia to podstawa paradygmatu cięcia, zatrucia, oparzenia, który jest konwencjonalnym leczeniem raka, pomimo dowodów przeciwko temu. Według badań opublikowanych w czasopiśmie Nature Medicine [5] chemioterapia może uszkadzać zdrowe komórki w taki sposób, że zaczynają one wydzielać białko (WNT16B), które nie tylko chroni komórki rakowe i sprzyja ich przeżyciu, ale może również powodować guzy odporny na dalsze leczenie chemioterapią.

Krótko mówiąc, mówimy o raku opornym na chemioterapię ... spowodowanym początkowym leczeniem. Trudno wymyślić gorszy scenariusz niż ten. Odkrycie było podobno „zupełnie nieoczekiwane” i zostało odkryte tylko dlatego, że próbowali ustalić, dlaczego komórki rakowe można łatwo zabić w warunkach laboratoryjnych, a mimo to pozostają tak odporne w organizmie. Wyniki zostały potwierdzone w przypadku raka piersi i jajnika. Współtwórca Peter Nelson z Fred Hutchinson Cancer Research Center w Seattle powiedział AFP: [6]
„Wzrost WNT16B był całkowicie nieoczekiwany ... W sekrecie WNT16B wchodziłby w interakcje z pobliskimi komórkami nowotworowymi i powodował ich wzrost, inwazję i, co ważne, opierałby się kolejnej terapii…”
Naukowcy spekulują, że dodanie przeciwciała do WNT16B do chemioterapii może poprawić wskaźnik odpowiedzi i zabić więcej komórek rakowych. Inną alternatywą może być zastosowanie mniejszych, mniej toksycznych dawek chemioterapii, aby zmniejszyć uszkodzenie zdrowych komórek.

Dotarcie do źródła problemu

Mocno wierzę, że odsetek raka eskaluje, ponieważ w żaden sposób nie kształtuje ani nie zajmuje się podstawową przyczyną większości nowotworów. Zamiast tego większość badań dotyczy drogich leków ukierunkowanych na późne stadia choroby i znacznie wzbogacają firmy farmaceutyczne, ale po prostu nie zapobiegają rakowi. Jeśli kiedykolwiek istniał obszar, w którym uncja zapobiegania jest warta funta leczenia, to rak. Mocno wierzę, że jeśli jesteś w stanie przejść na wyższy poziom mojego planu zdrowotnego, praktycznie wyeliminujesz ryzyko większości nowotworów.

Czynniki środowiskowe i styl życia są coraz częściej wskazywane jako główni sprawcy napędzający naszą epidemię raka. To zawiera:
Narażenie na pestycydy i inne substancje chemiczne
Przetworzona i sztuczna żywność (plus chemikalia w opakowaniu)
Technologie bezprzewodowe, brudna energia elektryczna i medyczne promieniowanie diagnostyczne
Leki farmaceutyczne
Otyłość, stres i złe nawyki snu
Brak ekspozycji na słońce i stosowanie filtrów przeciwsłonecznych
To oczywiście nie jest wyczerpująca lista, ponieważ taka lista byłaby wyjątkowo długa. Aby uzyskać więcej informacji na temat produktów konsumpcyjnych związanych z rakiem, zapoznaj się z listą „Dirty Dozen” koalicji na rzecz zapobiegania rakowi [7].

Badacze medyczni chcieliby, abyś uwierzył, że robią wszystko, co w ich mocy, aby znaleźć rozwiązanie. Jednak wszystko, co widzimy, to badania nad nowszymi terapiami narkotykowymi. Najwyraźniej nie kopią wystarczająco blisko źródła problemu, ponieważ gdyby tak zrobili, dotknęliby niektórych z wyżej wymienionych problemów związanych ze stylem życia. Z mojego punktu widzenia ignorujesz czynniki stylu życia na własne ryzyko, jeśli chodzi o raka ... Ponieważ, rzecz jasna, „postępy” oparte na lekach nie wywierają wpływu na tę postępującą chorobę.

PRAWDZIWE postępy w dziedzinie raka, które muszą stać się głównym nurtem wiedzy

W ciągu ostatnich 30 lat globalne obciążenie rakiem podwoiło się i prawdopodobnie ponownie się podwoi w latach 2000–2020, a do 2030 r. Prawie potroi - chyba że ludzie zaczną poważnie traktować profilaktykę raka. Możemy odwrócić ten trend, ale aby to zrobić, społeczność medyczna musi przestać przeoczyć metody, które mogą mieć znaczący wpływ.

W szczególności trzy osiągnięcia dotyczące raka zasługują na specjalną wzmiankę. Postępy te nie zostały jeszcze zaakceptowane przez medycynę konwencjonalną i muszą być.

Numer 1: Witamina D - przytłaczające dowody wskazują na to, że niedobór witaminy D odgrywa kluczową rolę w rozwoju raka. Naukowcy z tej dziedziny oszacowali, że około 30 procentom zgonów z powodu raka można by zapobiec każdego roku poprzez optymalizację poziomu witaminy D w populacji ogólnej. A jeśli jesteś leczony z powodu raka, prawdopodobne jest, że wyższy poziom we krwi - prawdopodobnie około 80-90 ng / ml - byłby korzystny jako dodatek do twojego planu leczenia. Aby poznać szczegóły na temat terapeutycznego stosowania witaminy D, zapoznaj się z moim poprzednim artykułem, Wartości testowe i leczenie niedoboru witaminy D.
Korzyści zdrowotnych wynikające z optymalizacji poziomów, zarówno poprzez bezpieczne nasłonecznienie (idealnie), bezpieczne łóżko opalające, jak i suplementację doustną w ostateczności, po prostu nie można przecenić. Jeśli chodzi o ochronę przed rakiem, witamina D zapewnia ochronę na wiele sposobów, w tym:
Regulowanie ekspresji genetycznej
Zwiększenie samozniszczenia zmutowanych komórek (które, jeśli pozwolą się replikować, mogą doprowadzić do raka)
Ograniczanie rozprzestrzeniania się i rozmnażania komórek rakowych
Powodowanie różnicowania komórek (komórkom rakowym często brakuje różnicowania)
Zmniejszenie wzrostu nowych naczyń krwionośnych z wcześniej istniejących, co jest krokiem w przejściu uśpionych guzów zmieniających się w nowotworowe
Numer 2: Optymalizacja poziomu insuliny - Normalizacja poziomu insuliny jest jednym z najsilniejszych działań fizycznych, jakie można podjąć, aby zmniejszyć ryzyko raka. Otto Warburg otrzymał nagrodę Nobla za badania nad fizjologią komórek rakowych w 1934 r., Co wyraźnie wykazało, że komórki rakowe potrzebują więcej cukru, aby mogły się rozwijać. Niestety, bardzo niewielu onkologów docenia lub stosuje tę wiedzę dzisiaj.

Wysoki poziom insuliny może spowodować poważne uszkodzenie ciała. Najbardziej rozpoznawalną z nich jest cukrzyca, ale nie jest to jedyna. Jak powiedział Ron Rosedale w jednym z moich najbardziej popularnych artykułów, Insulina i jej efekty metaboliczne:
„Nie ma znaczenia, o jakiej chorobie mówisz, niezależnie od tego, czy mówisz o przeziębieniu, czy chorobie sercowo-naczyniowej, osteoporozie czy raku, korzeń zawsze będzie na poziomie molekularnym i komórkowym, a powiem ci, że insulina będzie miał w tym swój udział, jeśli nie całkowicie go kontroluje. ”
Dobra wiadomość jest taka, że ​​kontrolowanie poziomu insuliny jest stosunkowo proste. Po pierwsze, ogranicz spożycie przetworzonej żywności, zbóż i cukrów / fruktozy tak bardzo, jak to możliwe, aby przede wszystkim zapobiec wzrostowi poziomu insuliny. Zastąp je zdrowymi tłuszczami, takimi jak masło, tłuszcz zwierzęcy, olej kokosowy, awokado, nasiona i orzechy.

Niedawno ukończyłem dziesięć godzin wywiadów z Dr. Rosedale w ktorym bardziej zagłębia się w swoją filozofię i rekomendacje. Byłem podekscytowany tym, czego się nauczyłem, a on ponownie zmienił moje stanowisko w wielu ważnych kwestiach żywieniowych. Jednym z NAJWAŻNIEJSZYCH spostrzeżeń jest to, że musisz OGRANICZYĆ swoje białko nie więcej niż podstawowe wymagania, czyli około jednego grama na kilogram masy ciała LEAN, co dla większości ludzi wynosi zwykle mniej niż 70 gramów. Jeśli to przeoczysz, zwiększysz liczbę szlaków mTOR, co jest silnie związane ze zwiększeniem ryzyka raka.

Jestem bardzo podekscytowany, że mogę podzielić się z Tobą tymi informacjami po ich przejrzeniu, ponieważ może to pomóc w leczeniu większości nowotworów. A wszystko to odbywa się przy regulacji diety. Można stosować suplementy, ale są one opcjonalne i ułatwiają przejście do metabolizmu spalania tłuszczu.

Numer 3: Ćwiczenia - jeśli jesteś podobny do większości ludzi, kiedy myślisz o zmniejszeniu ryzyka zachorowania na raka, ćwiczenia nie od razu przychodzą na myśl. Istnieją jednak dość przekonujące dowody na to, że ćwiczenia fizyczne mogą zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka.

Jednym z podstawowych sposobów zmniejszenia ryzyka zachorowania na raka jest obniżenie podwyższonego poziomu insuliny, co tworzy środowisko o niskiej zawartości cukru, które zniechęca do wzrostu i rozprzestrzeniania się komórek rakowych. Ponadto ćwiczenia poprawiają krążenie komórek odpornościowych we krwi. Twój układ odpornościowy jest pierwszą linią obrony przed wszystkim, od drobnych chorób, takich jak przeziębienie, aż po niszczące, zagrażające życiu choroby, takie jak rak.

Sztuką ćwiczenia jest jednak zrozumienie, jak używać go jako precyzyjnego narzędzia. Zapewnia to wystarczającą ilość środków do osiągnięcia korzyści, a nie zbyt wiele, aby spowodować obrażenia, oraz odpowiednią różnorodność, aby zrównoważyć całą strukturę fizyczną i zachować siłę i elastyczność oraz poziomy wydolności tlenowej i beztlenowej. Dlatego pomocne jest postrzeganie ćwiczeń fizycznych jako leku, który należy dokładnie przepisać, aby osiągnąć maksymalne korzyści.

Ważne jest uwzględnienie w swojej rutynie wielu różnych technik, takich jak trening siłowy, aerobik, ćwiczenia budujące rdzeń i rozciąganie. Najważniejsze jest jednak upewnienie się, że raz lub dwa razy w tygodniu wykonujesz ćwiczenia o dużej intensywności, w których zwiększasz tętno do progu beztlenowego przez 20–30 sekund, a następnie wracasz do zdrowia przez 90 sekund. Ćwiczenia te aktywują superszybkie włókna mięśniowe, które mogą zwiększyć naturalną produkcję ludzkiego hormonu wzrostu.

Zwycięstwo w wojnie z rakiem zaczyna się od osobistych wyborów

Możesz teraz wiele zrobić, aby znacznie zmniejszyć ryzyko raka. Nawet konserwatywne American Cancer Society twierdzi, że jedna trzecia zgonów z powodu raka jest związana ze złym odżywianiem, brakiem aktywności fizycznej i nadwagą. Oprócz trzech głównych wyżej wymienionych sugestii wprowadzenie następujących zmian zdrowego stylu życia może znacznie przyczynić się do uniknięcia wszystkich form raka:
Jedz zdrową dietę z całej organicznej żywności i zwracaj szczególną uwagę na obniżenie poziomu insuliny, unikając cukru / fruktozy i ziaren. Ułatwiam to dzięki niedawno zaktualizowanemu i darmowemu planowi żywienia. Kluczem tutaj jest radykalne zmniejszenie cukru i węglowodanów niewystarczających do absolutnego minimum i ograniczenie białka do jednego grama na kilogram beztłuszczowej masy ciała.
Tylko 25 procent ludzi spożywa wystarczającą ilość warzyw, więc na pewno jedz tyle warzyw, ile tylko zechcesz. Idealnie powinny być świeże i ekologiczne. W szczególności warzywa krzyżowe mają silne właściwości przeciwnowotworowe. Pamiętaj, że rodzaje węglowodanów mogą potrzebować do 300 procent więcej warzyw niż białka.
Uzyskaj odpowiednie ilości wysokiej jakości tłuszczów omega-3 pochodzenia zwierzęcego.
Mieć narzędzie do trwałego usunięcia neurologicznego zwarcia, które może aktywować geny raka. Nawet CDC twierdzi, że 85 procent chorób jest spowodowanych emocjami. Jest prawdopodobne, że ten czynnik może być ważniejszy niż wszystkie inne wymienione tutaj fizyczne, więc upewnij się, że to rozwiązano. Moim szczególnym ulubionym narzędziem do tego celu, jak zapewne wiesz, jest Technika Emocjonalnej Wolności.
Utrzymaj idealny procent tkanki tłuszczowej.
Zyskaj wystarczającą ilość snu wysokiej jakości.
Ogranicz narażenie na toksyny środowiskowe, takie jak pestycydy, chemiczne środki czyszczące do gospodarstwa domowego, syntetyczne odświeżacze powietrza i zanieczyszczenia powietrza.
Ogranicz korzystanie z telefonów komórkowych i innych technologii bezprzewodowych oraz wdrażaj jak najwięcej strategii bezpieczeństwa, jeśli / kiedy nie możesz ich uniknąć.
Gotuj, gotuj lub gotuj na parze zamiast smażenia lub smażenia.
Źródła i referencje
Nature 2012 3 października
Wiadomości medyczne dzisiaj 5 października 2012 r
Zobacz ref 2
Greenmedinfo.com Probiotyki
Nature Medicine 5 sierpnia 2012 [Epub przed drukiem]
Google News 5 sierpnia 2012 r
Lista Brudnych Tuzinów Koalicji Zapobiegania Nowotworom
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: cedric » niedziela 12 sty 2020, 22:30

Dlaczego niemowlęta potrzebują naturalnej odporności:
jak szczepionki faktycznie sprzyjają rozwojowi raka


Dave Mihalovic
PreventDisease.com
Śr., 08 sierpnia 2012 14:34 UTC
Szczepionka
© PreventDisease.com
Podstawą szczepionek jest to, że pomogą one dzieciom w walce z infekcjami wirusowymi w miarę starzenia się. Ale badanie U-M sugeruje, że naturalna zdolność do walki z infekcją istnieje wcześnie. Szczepionki mogą hamować wzrost niezbędnych komórek odpornościowych we wczesnym okresie życia, a unikanie szczepionek mogłoby faktycznie poprawić reakcję niemowlęcia na infekcję. Mówiąc dokładniej, szczepionki hamują bardzo specyficzny rodzaj białka, który hamuje wzrost określonych nowotworów.

„To, co dzieje się we wczesnym wieku, polega na tym, że komórki naturalnych zabójców, podobnie jak wiele innych komórek odpornościowych, nie osiągają dojrzałości funkcjonalnej aż do wieku dorosłego”, mówi dr Yasmina Laouar, adiunkt w Departamencie Mikrobiologii i Immunologii UM .

„W tym czasie mamy do czynienia z niedojrzałym układem odpornościowym, który nie jest w stanie ochronić nas przed infekcjami, dlatego też noworodki i niemowlęta są bardziej podatne na infekcje” - mówi.

Szczepionki promują i rozszerzają niedojrzały układ odpornościowy niemowląt, zapobiegając naturalnemu tworzeniu się komórek odpornościowych. Dokonuje się tego nie tylko poprzez zakłócanie DNA, ale także wprowadzanie metali ciężkich, takich jak aluminium, rtęć i inne toksyczne środki konserwujące znajdujące się w szczepionkach.

Istnieje duża luka w zrozumieniu odporności niemowlęcia, a konkretnie dlaczego naturalne odpowiedzi komórek zabójczych są niewystarczające. Badanie przeprowadzone przez immunologów na U-M pokazuje rolę komórki zwanej transformującym czynnikiem wzrostu beta, która może wyjaśnić, dlaczego większość naukowców zajmujących się szczepionkami błędnie uważa, że ​​tłumienie naturalnych mechanizmów sygnalizacji organizmu korzystnie wpływa na odporność, gdy aktywnie ją tłumi.

Badanie wykazało, że produkcja komórek NK jest kontrolowana przez TGF-beta, który jest wytwarzany w szpiku kostnym. U małych myszy dojrzewanie komórek naturalnych zabójców postępowało szybciej przy braku sygnalizacji TGF-beta. Wiele szczepionek zaprojektowano tak, aby aktywnie tłumić sygnalizację TGF-beta, co powoduje fizjologiczne konsekwencje dla organizmu ludzkiego. W rzeczywistości odwraca zamierzony cel, mianowicie szczepienie. Próba sztucznego tłumienia komórek NK poprzez blokowanie sygnalizacji TGF-beta, powoduje wzrost guzów.

Wielu naukowców nie rozpoznaje tego, że wpływ TGF-beta na komórki nowotworowe i mikrośrodowisko guza wywiera zarówno pozytywny, jak i negatywny wpływ na rozwój raka. Koncentrując się na sygnalizacji TGF-beta w celu wytworzenia bardziej naturalnych komórek zabójczych, konsekwencje i ryzyko uszkodzenia komórek monitorujących chorobę są bardzo wysokie. W ten sposób ryzyko przewyższa wszelkie wstępne korzyści, które można uzyskać, wytwarzając bardziej dojrzałe komórki naturalnych zabójców.

TGF-beta jest wydzielanym polipeptydem, który sygnalizuje za pośrednictwem określonych receptorów. TGF-beta hamuje proliferację i różnicowanie limfocytów, w tym cytolitycznych komórek T, komórek naturalnych zabójców i makrofagów, zapobiegając w ten sposób nadzorowi immunologicznemu rozwijającego się guza. Sygnalizacja TGF-beta jest ściśle związana z rozwojem nowotworu i przyczynia się do wszystkich kardynalnych cech biologii komórek nowotworowych.

Autorzy twierdzą, że kuszące jest zaproponowanie funkcjonalnej dezaktywacji sygnalizacji TGF-beta jako strategii odwrócenia deficytu komórek naturalnych zabójców we wczesnym okresie życia. Jednak długoterminowe skutki takiej inicjatywy będą druzgocące.

Wielu naukowców jest w pełni świadomych podwójnej natury sygnalizacji TGF-beta, tj. Supresora guza vs. promotora nowotworu, więc nie jest jasne, dlaczego tyle badań poświęcono tworzeniu szczepionek w celu zahamowania TGF-beta, gdy wysokie prawdopodobieństwo rozwoju raka i pro Czynnikiem metastatycznym są nieuniknione wyniki.

Jeśli pozwolimy, aby układ odpornościowy niemowlęcia w naturalny sposób rozwijał się przy optymalnym pożywieniu, mleku matki i witaminie D, niewiele więcej będzie potrzebowało każdego niemowlęcia, aby zoptymalizować zdrowie. Jeśli będziemy nadal stosować sztuczne środki immunizacyjne, doprowadzi to tylko do przeciwnego bieguna, supresji immunologicznej i nieuchronnie raka. Szczepienie nie jest szczepieniem i nigdy nim nie będzie.

Dave Mihalovic jest lekarzem naturopatycznym, który specjalizuje się w badaniach nad szczepionkami, profilaktyce raka i naturalnym podejściu do leczenia.
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: cedric » poniedziałek 13 sty 2020, 14:30

https://www.sott.net/article/248400-The ... -Operation
"Rak na wiele sposobów staje się ostateczną operacją łagodnego zabijania
Paul Adams, J.D.
Aktywista Post
Wt, 17 lipca 2012 19:12 UTC

Wcześniej łatwiej było kontrolować milion ludzi niż fizycznie zabijać milion ludzi. Dzisiaj nieskończenie łatwiej jest zabić milion ludzi, niż kontrolować milion ludzi. - Zbigniew Brzeziński

(Rada Stosunków Zagranicznych, Komisja Trójstronna, Grupa Bilderberg, Doradca Carter / Obama).

Epidemia raka jest operacją polegającą na łagodnym zabiciu i posunięciem przez tak zwane elity świata w celu wyludnienia populacji ludzkiej. Jest dobrze udokumentowane, że Klub Rzymski, Bill Gates, Ted Turner, Rockefellers, Warren Buffet i wielu innych globalistów planuje zdominować i zdziesiątkować ludzkość dzięki programowi redukcji populacji.

Jak zobaczymy, globaliści najpierw powodują raka, a następnie zapewniają nam nieskuteczne leczenie (nie leczy) dla zysku. Ta metoda jest znana jako Problem - Reakcja - Rozwiązanie.

Według American Cancer Society w Stanach Zjednoczonych w 2012 r. Pojawi się 1 638 910 nowych przypadków raka. Oczekuje się, że w tym roku umrze także około 577,190 amerykańskich pacjentów z rakiem. Co drugi mężczyzna zachoruje na raka (co czwarty umrze), podobnie jak co trzecia kobieta (co piąta umrze). Według Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom, rak jest drugą najczęstszą przyczyną śmierci, ściśle związaną z chorobą serca.

W 1971 r. Prezydent Nixon i Kongres wypowiedzieli wojnę rakowi. Od tego czasu rząd federalny wydał ponad 105 miliardów dolarów na walkę z rakiem. Tylko w 2010 roku National Cancer Institute miał budżet w wysokości 6,4 miliarda dolarów. Według stanu na marzec 2011 r. Susan B. Komen Foundation, rzekomo prowadząca walkę z rakiem piersi, miała 439 451 449 USD na „całkowite wsparcie publiczne i dochody”. Sam gigant farmaceutyczny Merck miał budżet na badania i rozwój w 2010 r. W wysokości 8,12 miliarda.

Skąd cała śmierć i cierpienie pomimo miliardów, jeśli nie bilionów, w rządowych i prywatnych badaniach nad rakiem? Dlaczego leczenie raka pozostało prawie niezmienione od lat 50. XX wieku: toksyczne promieniowanie, toksyczna chemioterapia i chirurgia?

Odpowiedź jest prosta: leczenie raka jest opłacalne; leczenie nie jest. Rak wspiera także globalny cel masowej depopulacji.

Według badań opublikowanych w The Lancet Oncology przypadki raka na świecie prawdopodobnie wzrosną o prawie 75 procent do 2030 roku. Zespół kierowany przez Freddiego Braya z Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem (IARC) w Lyonie we Francji powiedział, że w 2008 r. Pojawiło się 12,7 miliona nowych przypadków raka, które do 2030 r. Wzrosną do 22,2 miliona, przy 90 procentach wzrostu występujące w najbiedniejszych krajach.

Innymi słowy, prognoza biznesowa dla firm farmaceutycznych, fundacji przeciwnowotworowych wolnych od podatków i rządowych organizacji zdrowia jest świetna.

Jeśli nadal nie możesz uwierzyć, że epidemia raka jest operacją polegającą na łagodnym zabiciu, powinieneś zrozumieć Democide. Ludobójstwo to zabójstwo jakiejkolwiek osoby lub narodu przez rząd, w tym ludobójstwo, polityka i masowe morderstwa. Democide nie obejmuje żołnierzy poległych w bitwie. Tylko w XX wieku (1900) profesor R.J. Rummel oblicza, że ​​władza rządowa została wykorzystana do zamordowania około 262 000 000 osób.

Dietetycy i prawdziwi uzdrowiciele dobrze wiedzą, że najlepszym sposobem na pokonanie raka jest nie dostanie go. Oznacza to, że musimy mieć odpowiednie odżywianie i ćwiczenia, aby nasz układ odpornościowy działał prawidłowo. Musimy również wyeliminować wszystkie formy toksyn z naszego codziennego środowiska.
BPA. Bisfenol A (BPA) jest szeroko stosowaną substancją chemiczną, która może zachowywać się jak estrogen. Jest stosowany w produkcji tworzyw poliwęglanowych i żywic epoksydowych. BPA znajduje się w wielu produktach konsumenckich, w tym w podszewkach puszek na żywność i napoje, plastikowych opakowaniach do żywności, uszczelniaczach dentystycznych, paragonach papierowych i fajkach wodnych. Narażenie ludzi jest powszechne i występuje głównie poprzez jedzenie lub picie skażonej żywności i napojów.

Badania na zwierzętach i ludziach powiązały BPA z rakami wrażliwymi na hormony, w tym rakiem piersi i prostaty. Niedawne badanie z Chin wykazało, że narażenie na BPA może być czynnikiem ryzyka dla powszechnego rodzaju nowotworu mózgu zwanego oponiakiem. Uczestnicy badania z najwyższym poziomem BPA w moczu byli około 1,6 razy (160%) bardziej podatni na zdiagnozowanie oponiaka w porównaniu z tymi z niższymi stężeniami.

BPA znajduje się w moczu 95 procent dorosłych. Badania z Uniwersytetu Harvarda wykazały, że jedzenie zupy w puszce może podnieść poziom moczu (BPA) o 1200 procent w porównaniu ze świeżą zupą. Kanada wymienia BPA jako „substancję toksyczną” i zakazała jego stosowania w butelkach dla niemowląt. Jednak w marcu 2012 r. FDA zablokowała zakaz stosowania BPA w Stanach Zjednoczonych, pomimo dobrze udowodnionych powiązań z rakiem. 4,7 ton BPA ma zostać wyprodukowane w 2012 r. Przez AkzoNobel N.V., Dover Chemical Corporation, The Dow Chemical Company, Huntsman Corporation, Rhodia (Solvay Group) i SI Group, Inc.

Podczas gdy wielu konsumentów teraz mądrze odmawia zakupu w plastiku produktów , o ile nie są wolne od BPA, wielu producentów tworzyw sztucznych zastąpiło BPA, Bisfenol-S (BPS), co może być jeszcze bardziej niebezpieczne. Dlatego najlepiej unikać produktów z tworzyw sztucznych i zamiast tego używać szkła. Niestety prawie cała woda butelkowana jest sprzedawana w plastikowych butelkach.
Fluorek. Mówiąc o wodzie, prawie każda dzielnica wodna w Stanach Zjednoczonych reklamuje toksyczny fluorek sodu / kwas fluorowodorowy do naszej wody z kranu. Po latach zaprzeczenia rząd federalny kontrolowany przez CFR / Rockefeller przyznał w końcu, że fluor szkodzi dzieciom. Zamiast usuwać toksyny, rząd federalny wezwał do zmniejszenia ilości fluoru dodawanego do publicznych zasobów wody, powołując się na jego negatywny wpływ na zęby (fluoroza zębów). Oczywiście od dawna wiadomo prawdziwym badaczom, w przeciwieństwie do American Dental Association, że fluor szkodzi zębom.

Harvard School of Dental Health stwierdził, że fluorowanie powoduje raka:
Nowe amerykańskie badania sugerują, że chłopcy narażeni na fluor w wieku od 5 do 10 lat cierpią na zwiększoną częstość kostniakomięsaka - raka kości - między 10 a 19 rokiem życia ... Zwiększone ryzyko raka, zidentyfikowane w nowo dostępnych badaniach przeprowadzonych w Harvard School of Dental Health, znaleziono przy poziomach ekspozycji na fluor powszechnych zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i Wielkiej Brytanii ... Nawet w przypadku DDT nie masz niezmiennie silnych danych, że związek może powodować raka, tak jak w przypadku fluoru. „
Należy również zauważyć, że kilka nieetycznych firm butelkujących wodę dodaje fluor do swojej wody (Nursery Purified Water - DS Waters, Dannon Fluoride To Go i inne). Reklamują, że fluor jest świetny dla dzieci i promuje mocne zęby pomimo przytłaczających dowodów przeciwnych.
Pestycydy Operacja rakowa polegająca na łagodnym zabiciu była kontynuowana, gdy ustawodawcy w Kalifornii zatwierdzili stosowanie jodku metylu w kalifornijskich uprawach truskawek, wiedząc, że jest to związane z rakiem, późnymi poronieniami, chorobami tarczycy i uszkodzeniami neurologicznymi u ludzi. W 2007 r. Administracja Busha zatwierdziła jodek metylu na szczeblu krajowym, a 47 stanów zarejestrowało ten związek chemiczny do stosowania.

Na szczęście Arysta LifeScience, producent jodku metylu i największa prywatna korporacja pestycydowa na świecie, wyciągnął jodek metylu z rynku USA 20 marca 2012 r.

Pracownicy, którzy stosują niektóre pestycydy na polach uprawnych, dwa razy częściej zapadają na czerniaka, śmiertelną formę raka skóry. Jednak powiedziano nam, że żywność nieekologiczną można bezpiecznie jeść. Podobnie naukowcy odkryli wyższy poziom powszechnych pestycydów domowych w moczu dzieci z ostrą białaczką limfoblastyczną, rakiem, który rozwija się najczęściej w wieku od trzech do siedmiu lat.

Efektem długotrwałym stosowania pestycydów DDT jest zwiększona częstość występowania raka.
Parabeny. Do naszych produktów higieny osobistej dodano chemikalia powodujące raka. Parabeny to związek chemiczny występujący w codziennych produktach toaletowych, w tym w produktach nawilżających, makijażu, piance do golenia, płynach do opalania i pastach do zębów. Można je również znaleźć w wielu markach dezodorantów pod pachami.

Badanie 160 kobiet z rakiem piersi wykazało, że parabeny były obecne w guzach wszystkich kobiet. „W sumie pobrano 160 próbek, po cztery od każdej kobiety. Odkryli, że 99% próbek tkanek zawierało co najmniej jeden paraben, a 60% próbek miało pięć”.
Aluminium. Większość antyperspirantów zawiera aluminium, które to aluminium może wchłaniać się w kobiecej tkance piersi, co może potencjalnie zwiększać ryzyko raka piersi lub innych problemów zdrowotnych. Kobiety z rakiem piersi mają wyższy poziom glinu w płynie aspiracyjnym brodawki sutkowej (NAF), płynie obecnym w drzewie przewodów piersiowych. Badania pokazują, że aluminium z antyperspirantów osadza się w tkance piersi, a badania na zwierzętach wykazały również, że aluminium może powodować raka. Badania klasyfikują także aluminium jako neurotoksynę związaną z chorobą Alzheimera.
Chemtrails / Geoinżynieria. Chemtrails zawierające toksyny, takie jak glin i bar, są codziennie rozpylane do atmosfery jako jedno z najbardziej rażących narzędzi w programie depopulacji. Dlatego powietrze, którym wszyscy oddychamy, zawiera teraz cząstki aluminium i baru, których nie powinno tam być. Zanieczyszczenia cząsteczkowe mogą zwiększać ryzyko chorób serca, raka płuc i ataków astmy oraz mogą zakłócać wzrost i wydajność płuc.

Chemtrails zatruwają całe życie na planecie, a większość ludzi nawet tego nie zauważa. Poświęć trochę czasu na własne badania nad chemtrails / geoinżynierią, ponieważ wykracza to poza zakres tego artykułu.
Krem do opalania. Wiele popularnych filtrów przeciwsłonecznych zawiera składniki, o których wiadomo, że pobudzają wzrost i rozprzestrzenianie się komórek raka skóry, co przeczy ich deklarowanemu celowi zapobiegania rakowi skóry. Co gorsza, FDA rzekomo była świadoma tych krytycznych informacji przez ostatnie dziesięć lat, ale absolutnie nic nie zrobiła, aby ostrzec ludzi o tym.

Tylko 7,8 procent przetestowanych filtrów przeciwsłonecznych zostało uznanych za „bezpieczne i skuteczne”. Pozostałe 92,2 procent, reprezentują setki filtrów przeciwsłonecznych na rynku, zawierają jeden lub więcej składników, o których wiadomo, że są szkodliwe dla zdrowia, co jest szokującą liczbą, biorąc pod uwagę ich powszechne stosowanie.
Cukier. Od dawna wiadomo, że komórki rakowe żywią się cukrem i że osoby z rakiem powinny zmniejszyć spożycie cukru / prostych węglowodanów. Dzisiaj Amerykanie połykają 22 łyżeczki cukru dziennie lub około 100 funtów rocznie. Jedna puszka sody zawiera 39 gramów cukru (8 łyżeczek do herbaty) - dziękuję Pepsi i Coca-Coli. Nic dziwnego, że tak wielu Amerykanów cierpi na raka.
Promieniowanie ogólne i medyczne. Skany CT wiążą się ze zwiększonym ryzykiem raka, jednak pacjenci nie są ostrzegani o niebezpieczeństwie. Narażenie dziecka na promieniowanie z dwóch lub trzech tomografii komputerowych (CT) skanów głowy może potroić ryzyko zachorowania na raka mózgu w późniejszym życiu, zgodnie z 20-letnim badaniem. Badanie wykazało również, że dziecko narażone na skumulowane promieniowanie od 5 do 10 tomografii komputerowych jest trzy razy bardziej narażone na wystąpienie białaczki.

Podobnie promieniowanie rentgenowskie zębów zwiększa ryzyko raka mózgu. Badanie z udziałem 1400 pacjentów z rakiem wykazało, że u pacjentów, którzy zgłaszali się na coroczne badania (prześwietlenia zębów), ryzyko rozwoju guza opon mózgowych jest nawet dwa razy większe.

Mammogramy powodują raka poprzez wystawienie organizmu na promieniowanie jonizujące, które może być 1000 razy większe niż promieniowanie rentgenowskie klatki piersiowej, które, jak wiemy, stanowi ryzyko raka.

Jeśli kobieta zastosuje się do aktualnych wytycznych dotyczących badań przesiewowych przed menopauzą, w ciągu 10 lat otrzyma całkowitą dawkę około 5 rad. Przybliża to poziom narażenia na promieniowanie Japonki w odległości jednej mili od epicentrum bomb atomowych zrzuconych na Hiroszimę lub Nagasaki. "... [W] badanie przeprowadzone przez dr Roberta M. Kaplana, przewodniczącego departamentu zdrowia w Szkole Zdrowia Publicznego na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles ... znaleźli 22 procent bardziej inwazyjnych guzów piersi w grupie, która co dwa lata miała mammografię, w porównaniu z grupą, która miała tylko jeden mammogram w ciągu sześciu lat .
W ślad za ostatnimi doniesieniami, że mammografia rentgenowska może przyczyniać się do epidemii przyszłych nowotworów piersi wywołanych promieniowaniem, w nowym raporcie opublikowanym w czasopiśmie Cancer 1 lipca 2012 r. Leczenie promieniowaniem powoduje, że komórki raka piersi stają się bardziej złośliwe .


Naukowcy odkryli, że nawet gdy promieniowanie zabija połowę leczonych komórek nowotworowych, komórki, które przeżyły, są oporne na leczenie, zwane indukowanymi komórkami macierzystymi raka piersi (iBCSC), były do ​​30 razy bardziej narażone na tworzenie guzów niż rak nienapromieniowany komórki. Innymi słowy, radioterapia regresuje całkowitą populację komórek rakowych, generując fałszywy wygląd, że leczenie działa, ale w rzeczywistości zwiększa stosunek bardzo złośliwych do łagodnych komórek w tym guzie, ostatecznie prowadząc do jatrogenności (wywołanej leczeniem) śmierć pacjenta.

Skanery z nagiego ciała z lotniska nie tylko naruszają czwartą poprawkę, ale są powiązane ze zwiększonym odsetkiem raka. Nastąpił gwałtowny wzrost liczby przypadków zachorowań na raka u pracowników TSA ze względu na ich bliskość urządzeń emitujących promieniowanie

Dr Edward Dauer, kierownik radiologii w Florida Medical Center, twierdzi, że skanery nagiego ciała mogą powodować raka, szczególnie u osób powyżej 65 roku życia i kobiet, które są genetycznie podatne na rozwój raka piersi.

Europa zakazała skanerów nagich ciał na lotniskach z powodu obaw przed rakiem. Decyzja zapada po tym, jak amerykański akademicki dr David Brenner skanery mogą dostarczyć do skóry nawet 20 razy więcej promieniowania niż wcześniej sądzono - potencjalnie zwiększając ryzyko raka skóry.
Telefony komórkowe. Według Światowej Organizacji Zdrowia promieniowanie z telefonów komórkowych może powodować raka. Agencja wymienia teraz użycie telefonu komórkowego w tej samej kategorii „zagrożenia rakotwórczego”, co ołów, układ wydechowy silnika i chloroform.

Promieniowanie jest również powiązane z uszkodzeniem DNA i rakiem. Urząd statystyki krajowej w Wielkiej Brytanii odkrył 50-procentowy wzrost guzów płata czołowego i skroniowego u dzieci w ciągu dziesięciu lat obejmujących lata 1999–2009, najprawdopodobniej spowodowany telefonami komórkowymi.

Co trzecie dziecko w wieku poniżej 10 lat ma obecnie telefon komórkowy. Naukowcy ostrzegają: „Dzieci powinny korzystać z telefonów komórkowych wyłącznie w niezbędnych celach i utrzymywać krótkie połączenia”.

Jednak pomimo oczywistego niebezpieczeństwa rząd nie wymaga ostrzegania przed promieniowaniem ani rakiem na telefonach komórkowych.

Podobnie, laptopy zostały powiązane z rakiem przez promieniowanie elektromagnetyczne.

Inteligentne mierniki nie tylko cię szpiegują, lecz wytwarzają promieniowanie elektromagnetyczne, które może zaszkodzić naszemu zdrowiu i być może związane z rakiem.
Rtęć. Rtęć w dowolnej formie jest trująca, a jej toksyczność najczęściej wpływa na układ nerwowy, żołądkowo-jelitowy (GI) i narządy nerek. Zatrucie może być wynikiem wdychania oparów rtęci, spożycia rtęci, wstrzyknięcia rtęci i absorpcja rtęci przez skórę.

Wykazano, że rtęć gwałtownie wyczerpuje układ odpornościowy. Wykazano również, że rtęć wywołuje choroby autoimmunologiczne. Wszystko, co uszczupla i zaburza układ odpornościowy, zwiększa szanse na zachorowanie na raka.
Szczepionki Szczepionki to być może najlepsza broń do zabijania miękkiego, której globalna elita używa przeciwko ludzkości.

Rtęć (jako Thirmerosal), glin i formaldehyd (znany czynnik rakotwórczy stosowany do balsamowania) były stosowane jako środek konserwujący w szczepionkach dla dzieci i są nadal obecne w wielu szczepionkach przeciw grypie. Istnieją setki, jeśli nie tysiące badań łączących szczepionki z rakiem i zaburzeniami neurologicznymi, takimi jak autyzm.

Niesławna operacja łagodnego zabijania znana jako szczepionka przeciw polio (lata 50. i 60. XX wieku) dostarczyła wirusa raka SV-40 milionom Amerykanów i poprzedziła gwałtowny wzrost liczby zachorowań na raka. Odważni informatorzy, tacy jak doktorzy Bernice Eddy i Sarah Steward, zostali zmuszeni do zamknięcia się i zignorowani, gdy publicznie ujawniono operację „miękkiego zabójstwa”.

Czołowy naukowiec od szczepionek Merck, dr Maurice Hilleman, otwarcie przyznaje się do obecności śmiertelnego SV40 w szczepionkach przeciwko polio. SV40 Cancer Foundation zapewnia dodatkowe badania i informacje.

Tymczasem szczepionka przeciwko polio jest nadal stosowana przeciwko niczego niepodejrzewającym obywatelom krajów trzeciego świata.

Niedawno włoski sąd uznał twórców szczepionek za odpowiedzialne za krzywdzenie dzieci. Ale w Stanach Zjednoczonych, po tym, jak twórcy szczepionek zostali prawie wymazani przez procesy wniesione przez rodziców rannych dzieci, Kongres przyznał im immunitet prawny. Sąd Najwyższy utrzymał immunitet, stwierdzając, że szczepionki są „nieuchronnie niebezpieczne”.

Eugenicist Bill Gates i inni globaliści, tacy jak Rockefeller Foundation, finansują badania nad szczepionkami w celu zmniejszenia populacji ludzkiej poprzez metodologię łagodnego zabijania. To jest prawdziwy powód, dla którego wiele rządów dąży do wprowadzenia obowiązkowych szczepionek, nawet idąc od drzwi do drzwi wbrew prawu naturalnemu i woli świadomych rodziców.
Opatrunki dentystyczne. Amalgamaty dentystyczne są głównym źródłem narażenia na rtęć u Amerykanów. Pojedyncze wypełnienie amalgamatem dentystycznym uwalnia aż 15 mikrogramów rtęci dziennie. Przeciętny osobnik ma osiem wypełnień amalgamatem i może wchłonąć do 120 mikrogramów rtęci dziennie. Dla porównania, jedzenie owoców morza skażonych rtęcią naraża cię na około 2,3 mikrograma dziennie.

National Cancer Institute powiązał chorobę przyzębia z rakiem trzustki. „Nasze badanie dostarcza pierwszych mocnych dowodów na to, że choroby przyzębia mogą zwiększać ryzyko raka trzustki” - powiedział dr Dominique Michaud z Harvard School of Public Health w Bostonie, który kierował badaniami. Mężczyźni z historią chorób przyzębia mieli o 64 procent większe ryzyko raka trzustki niż mężczyźni bez takiej historii.
Żarówki. W 2007 roku członek kultu Skull and Bones, George W. Bush, podpisał projekt ustawy, który mówi: „Producenci nie będą już w stanie wyprodukować 100-watowej żarówki Thomasa Edisona po 1 stycznia 2012 r., A następnie wersji 75-watowej w styczniu 2013 oraz żarówki 60 i 40 W w styczniu 2014 r. ”

Standardową żarówkę trzeba było zastąpić miękkimi żarówkami CFL, które są szkodliwe dla ludzi i środowiska, ponieważ są wypełnione toksyczną rtęcią. „Raport wydany w 2008 r. Przez Departament Ochrony Środowiska w Maine ujawnił, że rozbicie żarówki CFL może uwalniać niebezpiecznie wysoki poziom rtęci w powietrze.

Na szczęście planowany zakaz został uchylony i nie musisz zanieczyszczać domu toksycznymi żarówkami CFL.
Wysoko fruktozowy syrop kukurydziany. Syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy (HFCS) jest stosowany jako środek słodzący w tysiącach popularnych produktów pakowanych sprzedawanych w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie, od chleba po napoje gazowane, a nawet płatki śniadaniowe.

Naukowcy z University of California, Los Angeles (UCLA) odkryli, że komórki rakowe szczególnie lubią rafinowaną fruktozę. W testach komórki raka trzustki szybko karmiły się rafinowaną fruktozą i wykorzystywały ją do szybkiego dzielenia się i namnażania w organizmie.

„Te odkrycia pokazują, że komórki rakowe mogą łatwo metabolizować fruktozę w celu zwiększenia proliferacji” - wyjaśnił dr Anthony Heaney z Jonsson Cancer Center z UCLA, jeden z autorów badania.

Odkrycia opublikowane w czasopiśmie Cancer Research ujawniają również, że nie wszystkie cukry są takie same, co jest szeroko rozpowszechnioną wiarą w główny nurt medycyny. Komórki nowotworowe uwielbiają zarówno cukier glukozowy, jak i fruktozowy, ale fruktoza bezpośrednio powoduje, że komórki rakowe rozmnażają się i rozprzestrzeniają w sposób, w jaki glukoza tego nie robi.

Badanie pokazuje, że istnieje zasadnicza różnica między syropem kukurydzianym o wysokiej zawartości fruktozy, wysoko rafinowanym cukrem powszechnie stosowanym w przetworzonej amerykańskiej żywności i napojach, a rafinowaną trzciną cukrową. Oba mogą prowadzić do problemów zdrowotnych, ale syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy jest gorszy pod względem wzrostu raka.

Ponadto badanie przeprowadzone przez dr Davida Wallingę, zatytułowane „Nie tak słodko: brak rtęci i syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy” ujawnia, że ​​prawie jedna trzecia wszystkich produktów spożywczych słodzonych HFCS była zanieczyszczona rtęcią

Przeciętny Amerykanin codziennie spożywa 12 łyżeczek HFCS! Tak więc po prostu jedząc standardową amerykańską dietę z przetworzonej żywności, konsumenci mogą potencjalnie narazić się na wyjątkowo wysoki poziom rtęci, który znacznie przekracza granice bezpieczeństwa określone przez EPA.

Syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy również przyczynia się do otyłości. Zespół badawczy Uniwersytetu Princeton wykazał, że szczury z dostępem do wysokofruktozowego syropu kukurydzianego przybrały znacznie większą wagę niż te z dostępem do cukru stołowego, nawet jeśli ich ogólne spożycie kalorii było takie samo.

Otyłość jest związana z wyższym odsetkiem raka. Według American Institute for Cancer Research ponad 100 000 przypadków raka w USA jest związanych z nadmiarem tkanki tłuszczowej - większości z nich można zapobiec.
Kuchenka mikrofalowa. Prawie każdy dom ma kuchenkę mikrofalową do szybkiego podgrzewania lub gotowania potraw. Jednak wiele badań przeprowadzonych na całym świecie wielokrotnie podkreślało szkodliwy wpływ kuchenek mikrofalowych na zdrowie ludzi. W rzeczywistości kuchenki mikrofalowe są tak niebezpieczne, że zostały zakazane w Rosji w latach 1976–1987. Dwadzieścia lat dokładnych badań rosyjskich naukowców przekonało ich, że niebezpieczeństwa urządzeń przewyższają korzyści płynące z czasu gotowania.

Niedawny eksperyment wykazał, że woda podana w mikrofalówce podana roślinie powoduje, że roślina usycha i umiera w ciągu kilku dni; jednak inna identyczna roślina otrzymująca wodę gotowaną na tradycyjnym piecu rosła normalnie w tym samym okresie. Dlatego kuchenki mikrofalowe prawdopodobnie również zmieniają i niszczą żywność.

Pasteryzacja została odkryta przez Louisa Pasteura w połowie XIX wieku. Naraża to mleko, migdały i sok. Pasteryzacja niszczy witaminy, enzymy i zakłóca wchłanianie. Kiedy gotujesz płyn, zabijasz wszelkie bakterie i czynisz je sterylnym. W tym procesie nie można nie wpłynąć na smak i wartość odżywczą tego jedzenia. Pasteryzacja to proces podgrzewania cieczy do wystarczająco wysokiej temperatury, aby zabić niektóre bakterie i wyłączyć niektóre enzymy.
Napromienianie żywności (promieniowanie). FDA zatwierdziło napromienianie żywności, pomysł Komisji Energii Atomowej w administracji Eisenhowera, aby znaleźć praktyczne zastosowania do zalewania odpadów radioaktywnych z broni jądrowej. Przemysł i FDA nalegają, aby napromieniowana żywność została dokładnie przetestowana i jest całkowicie bezpieczna. Jednak Nowy Jork, New Jersey i Maine zabroniły sprzedaży i dystrybucji napromieniowanej żywności, podobnie jak zagraniczne rządy, w tym Niemcy, Dania, Szwecja, Australia i Nowa Zelandia. Roszczenia dotyczące bezpieczeństwa są w najlepszym wypadku niepotwierdzone.

Badania powiązały napromienianie żywności ze zwiększonym ryzykiem raka.
Aspartam Przeciętna osoba spożywa około 2 lub 3 mg / kg aspartamu każdego dnia za pośrednictwem sody dietetycznej i sztucznych substancji słodzących. Badanie szczurów łączy niskie dawki aspartamu - środka słodzącego w NutraSweet, Equal i tysięcy produktów konsumenckich - z białaczką i chłoniakiem.

„Nasze badanie wykazało, że aspartam jest multipotencjalnym związkiem rakotwórczym, którego działanie rakotwórcze jest również widoczne przy dziennej dawce wynoszącej 20 miligramów na kilogram masy ciała (mg / kg), czyli znacznie mniej niż obecne dopuszczalne dzienne spożycie dla ludzi”, autorzy pisać.

Donald Rumsfeld, najbardziej znany z zabijania Irakijczyków, którzy nie mieli nic wspólnego z 11 września, jest w dużej mierze odpowiedzialny za upublicznienie akcji stosowania Aspartamu.
Chlor. Chlor jest używany do dezynfekcji amerykańskich i brytyjskich zasobów wody z kranu od 100 lat. Niski poziom chloru w wodzie z kranu używanej do kąpieli może prawie podwoić ryzyko raka pęcherza. Pływanie w basenach publicznych może również stanowić ryzyko, ponieważ poziom chloru jest znacznie wyższy.

Naukowcy odkryli, że osoby mieszkające na obszarach o wysokiej zawartości chloru, które regularnie się w nim kąpały, były o 83% bardziej narażone na guz niż w obszarach o niskiej zawartości chloru. Ci, którzy pili wodę z kranu o wysokiej zawartości chloru, byli o 35 procent bardziej narażeni na raka pęcherza. Regularne pływanie w basenach zwiększało ryzyko o 57 procent.

Uważa się, że wchłanianie chloru przez skórę jest bardziej niebezpieczne, ponieważ omija wątrobę, która odfiltrowuje wiele szkodliwych chemikaliów po połknięciu wody.

Należy zauważyć, że wiele pieluszek dla niemowląt i kobiecych produktów (wkładek / tamponów) zawiera chlor w miarę upływu czasu operacji łagodnego zabijania.
Azotan sodu i inne środki konserwujące są powszechnie dodawane do przetworzonego mięsa (wędliny) i są związane ze zwiększonym odsetkiem raka. Najlepiej kupować mięso bez konserwantów, aby uniknąć miękkiego zabijania przez raka.
Promieniowanie jądrowe jest również ulubionym narzędziem łagodnego zabijania, ponieważ zgony z powodu promieniowania są o wiele trudniejsze do udowodnienia niż zgony z powodu palenia papierosów, ponieważ źródło jest prawie zawsze nieznane w ilości, do kogo zostało dostarczone i kiedy.

W przeciwieństwie do rządowej propagandy rozpowszechnianej przez media głównego nurtu, nie ma bezpiecznej dawki promieniowania.

Francuskie badanie opublikowane w International Journal of Cancer wykazało, że wskaźnik białaczki jest dwa razy wyższy wśród dzieci poniżej 15 roku życia mieszkających w promieniu 3,1 mili 19 elektrowni jądrowych we Francji. Badanie uzupełniało wyniki niemieckiego badania opublikowanego pod koniec 2007 r., W którym badano niemieckie dzieci poniżej 5 lat, które wykazały, że dzieci w tym wieku w pobliżu niemieckich elektrowni jądrowych odnotowały wzrost zachorowań na białaczkę dziecięcą.

W 2003 r. Europejski Komitet ds. Ryzyka Promieniowania z niebieską wstążką odnotował na całym świecie 61 600 000 zgonów z powodu raka spowodowanych testami bomb atomowych w latach 50. i 60. XX wieku. Deszcz sprowadził opad z powrotem do zasobów żywności.
Ten radioaktywny opad, jak się go nazywa, niesie ze sobą coś, co nazywa się strontu-90, który jest najstraszliwszą trucizną na świecie. Gdyż tylko jedna łyżka stołowa równo podzielona przez wszystkich członków rodzaju ludzkiego mogłaby wytworzyć niebezpieczny poziom radioaktywności w kościach każdego człowieka.
Testy laboratoryjne wykazały, że dzieci urodzone w 1963 r. Miały około 50 razy więcej Sr-90 w zębach niż dzieci urodzone w 1950 r. Urzędnicy Uniwersytetu Waszyngtońskiego wykorzystali swoje wyniki w zeznaniach Senatu USA, prowadząc do traktatu o częściowym zakazie podpisania podpisanego przez prezydenta Johna F. Kennedy'ego , kończąc wszystkie naziemne testy bomb atomowych.


W książce opublikowanej przez trzech wybitnych naukowców stwierdzono, że na podstawie dostępnych obecnie danych około 985 000 osób zmarło, głównie z powodu raka, w wyniku awarii reaktora jądrowego w Czarnobylu. Od tego czasu doszło do wypadku w 1986 i 2004 roku. Więcej śmierci, jak przewiduje, nastąpi.

Dowody wskazują, że katastrofa nuklearna w Fukushimie jest wykorzystywana jako operacja łagodnego zabijania, ponieważ absolutnie nic nie robi się, aby zatrzymać ciągły wyciek promieniowania. Katastrofa w Fukushimie została całkowicie przewidziana przez wybitnego naukowca, takiego jak Leuren Moret, ale jej ostrzeżenie pozostało niezauważone.

Arnold Gunderson, 39-letni weteran przemysłu nuklearnego, stwierdził:
Liczby, które widziałem, od renomowanych naukowców, mówią, że Fukushima zabije 200 000 z powodu zwiększonych nowotworów w ciągu następnych 50 lat.
Podobnie dr Christopher Busby, Sekretarz Naukowy Europejskiego Komitetu ds. Ryzyka Promieniowania, stwierdza, że ​​400 000 osób zachoruje na raka w promieniu 200 km od Fukushimy.

Jedno z szacunków stwierdza, że ​​w wyniku katastrofy nuklearnej w Fukushimie w ciągu pierwszych 14 tygodni od katastrofy zginęło 21 851 USA. Wzrost zgłoszonych zgonów po Fukushimie był największy w Stanach Zjednoczonych wśród niemowląt poniżej pierwszego roku życia.
Uprawy GM mogą powodować raka. Dr Stanley Ewen, konsultant histopatolog z Aberdeen Royal Infirmary, mówi, że wirus mozaiki [mozaika] stosowany w żywności GM może zwiększyć ryzyko raka żołądka i jelita grubego.

Wykazano, że rBGH pochodzący z Monsanto, genetycznie zmodyfikowany hormon wzrostu podawany krowom mlecznym w celu zwiększenia ich ilości mleka, zwiększa produkcję IGF-1 z 70-1000%. IGF-1 jest bardzo silnym hormonem, który został powiązany z 2,5-4-krotnie wyższą zapadalnością na raka jelita grubego, piersi i prostaty.
Wniosek

Globalna elita wyraźnie wdrożyła swój program wyludniania i wzbogacają nasze jedzenie, powietrze, wodę i ciała toksynami, aby nasiliły raka. Elity te czerpią ogromne zyski, sprzedając nam leki za pośrednictwem kontrolowanych przez nich firm farmaceutycznych. Leki te zwykle zapewniają tymczasową ulgę w systemach raka / chorób, a jednocześnie są fałszywie sprzedawane jako lekarstwo przez fałszywe badania i zboczone statystyki.

Walcz z rakiem, nie dostając go. Proszę podzielić się wiedzą uzyskaną z tych badań i podanymi tutaj linkami.

O autorze

Paul Adams jest twoim pokornym sługą. Ci, którzy sprzeciwiają się nowemu porządkowi światowemu, nie mają ducha strachu; ale działajcie z mocą, miłością i zdrowym umysłem. Paul Adams nie jest lekarzem i nic, co zawiera ten artykuł, nie powinno być uważane za poradę medyczną. Ten artykuł ma wyłącznie charakter informacyjny. Przeprowadź własne badania i pomyśl sam. Przeczytaj inne artykuły autorstwa Paula Adamsa tutaj.
0 x



Awatar użytkownika
św.anna
Posty: 1451
Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
x 87
x 119
Podziękował: 2624 razy
Otrzymał podziękowanie: 3256 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: św.anna » poniedziałek 13 sty 2020, 15:00

Przeciwnowotworowe preparaty dra Gerharda Madausa
Potencjalne możliwości użycia oligopleksów dra G. Madausa w onkologii
:

http://luskiewnik.strefa.pl/madaus_onkologia.pdf
1 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: NOWOTWORY

Nieprzeczytany post autor: cedric » poniedziałek 13 sty 2020, 23:44

https://www.sott.net/article/243904-Res ... The-Cancer
"Badania: niektóre nowotwory diagnozują zabijanie szybciej niż rak
Sayer Ji
GreenMedInfo
Wt, 10 kwietnia 2012 11:00 UTC
Nowotwór
© GreenMedInfo
Diagnoza raka może być najbardziej traumatyczną rzeczą, jaka może spotkać pacjenta we współczesnym systemie medycznym;to znaczy, poza konwencjonalnymi metodami leczenia raka, z których wiele ma zagrażające życiu, a nawet śmiertelne skutki uboczne.

Nowe badania wskazują teraz, że diagnoza raka może być równie śmiertelna jak sam rak, co dramatycznie zwiększa ryzyko samobójstwa i śmierci związanej z sercem w następnym tygodniu po diagnozie.

Opublikowane w tym miesiącu w New England Journal of Medicine badacze przeanalizowali dane dotyczące ponad 6 milionów Szwedów w wieku 30 lat i starszych w latach 1991-2006, korzystając z krajowych rejestrów zdrowia w celu ustalenia, w jaki sposób liczba ofiar diagnozy raka wpływa na ryzyko śmierci . Po przeanalizowaniu ponad 500 000 osób, u których zdiagnozowano raka w tym okresie, ryzyko samobójstwa okazało się 12-krotnie wyższe, a ryzyko śmierci związanej z sercem 6-krotnie wyższe w pierwszym tygodniu po zdiagnozowaniu w porównaniu z osobami wolnymi od raka.

Czasami nazywany efektem nocebo (w przeciwieństwie do efektu placebo) negatywne postawy i przekonania doktora związane z diagnozą mogą zarazić pacjenta rozpaczą i beznadziejnością, dwoma stanami psychospiritycznymi u samego źródła choroby. Bardziej starożytny przykład tego jest znany jako „wskazywanie kości”, w którym szaman celuje kością w osobę, o której mówi się, że śmierć jest bliska nadprzyrodzonych przyczyn, w wyniku czego osoba ta umiera z powodu sugestii (tj. Wywołanej emocjami uraz).

Dlaczego tak się boisz raka?

Rak to wielkie „C”, jedno z najstraszniejszych słów, jakie kiedykolwiek usłyszysz. Ale dlaczego? Czy to naprawdę tak nieuleczalne, aby być jednocześnie nienawidzonym i jednocześnie wystraszonym?

Co by było, gdyby rak nie był jakąś z góry określoną bombą zegarową genu w twoim ciele, jakimś fatalistycznym wektorem choroby, który przez zwykły pech lub szczęście trafia na tę osobę, ale nie na tę osobę.

Jeśli posłuchasz ekspertów, to medyczna sesja zdjęciowa. Dyskusja zawsze dotyczy ryzyka i redukcji ryzyka. Zrób to, a zmniejszysz ryzyko. Zrób to, a zwiększysz ryzyko. Ukryta tutaj metafizyka dotyczy biernego podmiotu i aktywnego obiektu - zasadniczo ofiary.

Czy tak naprawdę są rzeczy? Czy tak chcemy żyć? Epidemiologia matematyczna (obliczanie ryzyka choroby) wymaga zbyt dużo formalnego szkolenia, aby jednostka miała sens w podejmowaniu zdrowych wyborów. Gdybyśmy słuchali wyłącznie ekspertów i działali wyłącznie według ich rad, odpowiedzialność za nasze życie powierzylibyśmy innym, co jest inną formą fatalizmu - przeciwieństwem wolnej woli.

Prawda jest taka, że ​​rak jest głęboko niezrozumiany, przez co praktycznie niemożliwe jest skuteczne leczenie konwencjonalnymi środkami. Cała dziedzina medycyny naturalnej istnieje, aby pokazać ludziom alternatywę dla używania toksycznych chemikaliów i promieniowania w leczeniu chorób, które często wynikają z zatrucia toksycznymi chemikaliami i promieniowaniem. Istnieje nadzieja dla tych, u których zdiagnozowano raka, chociaż prawdopodobnie nie będzie on pochodził z konwencjonalnej placówki medycznej - przynajmniej nie w najbliższym czasie.

Źródło: New England Journal of Medicine. 5 kwietnia 2012 r

Zastrzeżenie: Ten artykuł nie ma na celu zapewnienia porady medycznej, diagnozy ani leczenia. Opinie wyrażone w tym miejscu niekoniecznie odzwierciedlają opinie GreenMedInfo lub jego pracowników."
0 x



ODPOWIEDZ