Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Grzybica uogólniona

baba
x 129

Grzybica uogólniona

Nieprzeczytany post autor: baba » niedziela 11 maja 2014, 13:03

Najszerzej opisana jest na stronie Janusa, z tego co wiem lekarza (choć nie wiem czy nie pozbawiono go praw wykonywania zawodu w związku z aktualną działalnością). Nie wiem czy wszystkie jego informacje są bezdyskusyjnie prawdziwe, być może ich część jest błędnie interpretowana, w każdym razie ja od tego zaczęłam i później znalazłam potwierdzenia z innych źródeł więc to zapodaję. 8-)

To duży tekst, więc nie będę go teraz ponownie czytać i w nim szukać, podkreślę tylko te informacje, które sama uznałam za najważniejsze.
1. Występowanie w jakimkolwiek miejscu ciała grzybicy z dużą dozą prawdopodobieństwa świadczy o obecności uogólnionej i powinno tak być traktowane oprócz leczenia miejscowego - ogólne.
2. Przewlekła, wiele lat trwająca grzybica daje objawy wielu innych jednostek chorobowych z psychicznymi włącznie zupełnie niepotrzebnie leczonych objawowo.

Do metod leczenia Janusa od siebie dodam to co u mnie się sprawdziło dając błyskawiczną poprawę (z innych źródeł)
- Kuracja boraksem - nawet takimi małymi ilościami jakie Blu zaleca do profilaktyki przeciw osteoporozie.
- Picie nafty.
- Kąpiele z dodatkiem wody utlenionej i wewnętrzna kuracja WU.

Na samym początku umieszczam wyciągnięty ze środka fragment dotyczący objawów które mogą świadczyć o grzybicy ogólnej. Potem reszta artykułu.

Najczęstszej występujące objawy grzybicy organizmu Zaburzenia ze strony ośrodkowego układu nerwowego (OUN)
trudności w zapamiętywaniu, przyswajaniu wiedzy i w nauce,
stan chronicznego zmęczenia,
niepokój i roztargnienie,
zmienność nastroju, napady leku, paniki i płaczu,
senność, ospałość, brak energii - "mgła umysłowa",
obniżony nastrój,
przewlekła irytacja,
uporczywe stany depresyjne, depresja maniakalna,
chronicznie zły humor,
brak koncentracji,
zaburzenia równowagi,
krytykanctwo,
nadpobudliwość psychoruchowa,
nerwowość, wybuchowość, niecierpliwość,
bóle i zawroty głowy,
zaburzenia snu i bezsenność,
autyzm,
choroby psychiczne (w tym schizofrenia),
mikroskopijne rozsiane uszkodzenia mózgu,
ucisk ponad i za uszami oraz uczucie opuchnięcia głowy,
alkoholizm,
nadwrażliwość psychiczna na kosmetyki, substancje chemiczne, dym tytoniowy i perfumy.


Zaburzenia ze strony narządu ruchu
osłabienie i bóle mięśni,
mrowienie w kończynach,
zaburzenia koordynacji ruchowej,
obrzęk ścięgien,
niezdolność do wysiłku,
sztywność i bóle stawów,
reumatyczne zapalenie stawów,
bóle mięśni,
obrzęki stawów.


Zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego
rozdrażnienie z równoczesną chęcią jedzenia słodkich rzeczy,
niedowaga lub nadwaga,
spękane usta i biały nalot na języku,
nieprzyjemny zapach z ust,
zapalenie czerwieni wargowej,
suchość w ustach i gardle,
metaliczny smak w ustach,
nietolerancje i alergie pokarmowe,
wrzodziejące zapalenie jelita grubego,
zaparcia lub biegunki,
nieokreślone bóle brzucha,
burczenie, przelewanie, gazy jelitowe,
trudności w trawieniu składników pokarmowych,
zgaga,
swędzenie i pieczenie w okolicy odbytu, śluzowate stolce,
żylaki odbytu,
nadwrażliwość i nietolerancja: mleka, glutenu pszenicy i żyta.


Zaburzenia ze strony układu moczowo - płciowego
nawracające niebakteryjne zapalenia pęcherza moczowego i dróg moczowych,
częste oddawanie moczu,
uczucie pieczenia i swędzenia w czasie oddawania moczu,
zapalenie prostaty,
niechęć do kontaktów seksualnych,
impotencja,
zanik popędu płciowego,
zapalenie błony śluzowej macicy,
niepłodność,
częste poronienia,
napięcie przedmiesiączkowe,
kurcze i bóle w okresie miesiączkowania.


Zaburzenia ze strony skóry
sucha skóra i łuszcząca się,
nadmierna nocna potliwość skóry,
obrzęk skóry twarzy - najczęściej poranny,
zimne ręce i stopy, obniżona temperatura ciała, poniżej 36,6°C,
kruche i zabrązowione paznokcie,
pokrzywka,
egzema (wypryski skórne),
pseudołuszczyca,
nawracające grzybice skóry,
utrata włosów,
trądzik,
tendencja do pękania naczyń i łatwego powstawania siniaków,
nieprzyjemny zapach skóry stóp,
mysi zapach skóry mimo częstego mycia.


Zaburzenia ze strony układu oddechowego
problemy z zatokami szczękowymi i czołowymi,
częste infekcje bakteryjne i wirusowe,
zapalenia uszu,
płytki oddech, uczucie braku powietrza,
dychawica oskrzelowa (astma),
sapanie przy oddychaniu,
czucie zapchanego nosa i wyciekanie wydzieliny,
świąd w nosie,
ból gardła i nieustanne pochrząkiwanie,
podrażnienie krtani,
chrypa, pogorszenie głosu,
przewlekły suchy kaszel z tendencją do zaostrzenia się,
nieustanne odpluwanie lepkiej, szarej lub brązowej wydzieliny,
sztywność i uczucie napięcia w klatce piersiowej.


Zaburzenia ze strony narządu wzroku
pieczenie i łzawienie spojówek,
ciemnie plamki przed oczyma (mroczki),
zaburzenia widzenia pod postacią rozmazywania się obrazu.


Zaburzenia ze strony układu hormonalnego
nadczynność, a rzadziej niedoczynność tarczycy,
niedoczynność nadnerczy.




GRZYBICE CANDIDA

Z punktu widzenia lekarza medycyny klasycznej, grzybica jest chorobą bardzo trudną w leczeniu, przebiegającą z licznymi nawrotami. Spotykam się często z opinią pacjentów poddawanych wielokrotnym terapiom, że grzybica ogólnoustrojowa (z zajęciem narządów wewnętrznych) jest chorobą nieuleczalną. Jest w tym ziarenko prawdy z powodów, które przedstawię poniżej.
Wobec nasilających się nieokreślonych dolegliwości chory człowiek próbując znaleźć ich przyczynę szuka pomocy u swojego lekarza. Wykonane rutynowe badania dodatkowe nie ujawniają istotnych odchyleń od normy. Najczęściej występują zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego, alergie skórne i pokarmowe, suchy kaszel, zapalenia stawów, zatok obocznych nosa, spojówek i narządów płciowych, a także nerwice, lęki, zaburzenia emocjonalne oraz zespół przewlekłego zmęczenia. Dolegliwości nasilają się, a ich przyczyny nie można ustalić. Po wielokrotnych wizytach w przychodni lekarskiej pacjent jest kierowany do odpowiednich specjalistów. Tam również nie można ustalić przyczyny chorób i w związku z tym chory wraca do swojego lekarza z plikami wykonanych badań i kart informacyjnych z postawionymi doraźnie rozpoznaniami dotyczącymi różnych narządów i układów. Błędne koło zamyka się. Od tego momentu pacjent uważany jest za chorego psychicznie. Do leczenia włącza się leki psychotropowe i niekiedy chory kierowany jest do szpitala psychiatrycznego. Tu, otumaniony lekami, poddaje się swojemu losowi uważając, że tak już musi być.

Akademicki program nauczania lekarzy nie ujmuje wiedzy dotyczącej rozpoznawania chorób wywołanych przez grzyby Candida, więc lekarze nie są przygotowani do przeprowadzania diagnostyki i leczenia schorzeń, które one wywołują. W podręcznikach dla studentów medycyny brak jest wiadomości na temat grzybic wywołanych przez drożdżaki Candida lub są one bardzo enigmatyczne.
Ponieważ lekarze nie rozpoznają grzybic Candida, laboratoria też nie są przygotowane do diagnostyki tych chorób. Pomimo licznych badań i publikacji naukowych, wiedza na temat masowego rozprzestrzeniania się chorób grzybiczych nie jest upowszechniana nawet w środowisku lekarskim. Skoro lekarze nie rozpoznają grzybic Candida, tym bardziej społeczeństwo jest dalej nieświadome wielkiego niebezpieczeństwa, jakie niosą ze sobą tego typu infekcje.

I tu można zadać sobie pytanie: – Dlaczego wiedza ta nie jest dostępna ogółowi społeczeństwa? – Otóż uważam, że wiedza ta jest ukrywana celowo, z tego powodu, że najczęściej bezpośrednią przyczyną pojawienia się grzybic Candida w tak masowej skali są zaburzenia w składzie mikroflory jelitowej spowodowane powszechnym stosowaniem antybiotyków. Producentów antybiotyków nie interesuje zdrowie społeczeństwa ale zasada – zysk za wszelką cenę. Zastanowić należałoby się jedynie nad tym, dlaczego lekarze, którzy mają chronić nasze zdrowie – biernie przyglądają się temu zjawisku i aprobują postępowanie koncernów farmaceutycznych.

Działania medycyny klasycznej w leczeniu grzybic należy uznać za prawdziwą porażkę, wynikającą z nieuznawania grzybów Candida za czynnik chorobotwórczy wywołujący kilkadziesiąt pozornie nie powiązanych z sobą schorzeń. Ponieważ oficjalnie nie można ustalić przyczyny powstania tych chorób, to każdą z nich leczy się w sposób polegający na łagodzeniu wyłącznie jej objawów. Oddzielnie dla każdej z tych chorób tworzy się coraz to nowe teorie naukowe uzasadniające przyczyny ich wystąpienia, a ostatecznym tego celem jest wyprodukowanie i sprzedaż coraz to nowszej generacji leków farmaceutycznych. Zarabianie pieniędzy wiąże się też z wprowadzaniem na rynek medyczny coraz to nowszych i bardziej specjalistycznych badań diagnostycznych, do których wykonywania lekarze zachęcają swoich pacjentów.

Niektórzy świadomi lekarze, wbrew opinii świata naukowego, rozpoznają zakażenia grzybicze wywołane przez drożdżaki Candida, ale narażają się na drwinę i ośmieszenie. Próbują leczyć grzybicę podając antybiotyki przeciwgrzybicze, lecz nie osiągają pozytywnego i trwałego efektu. Leczenie antybiotykami przeciwgrzybiczymi jest nieskuteczne, ponieważ po okresie kilku tygodni następuje nawrót choroby. Brak pozytywnych efektów leczenia wynika z tego, że lekarze nie zwracają uwagi na rolę systemu odpornościowego w zwalczaniu choroby, którego zadaniem w trakcie leczenia i po wyleczeniu jest trwałe i skuteczne zablokowanie ponownego rozsiewu w organizmie zarodników drożdżaka i ich likwidacja, zanim zakiełkują osadzając się w tkankach narządów wewnętrznych. Stosuje się więc kolejny, bardziej skuteczny i silniejszy antybiotyk, itd.

Przyczyna niepowodzeń w leczeniu grzybic tkwi także w tym, że drożdżaki osiągnęły znacznie wyższy szczebel rozwoju niż bakterie, w związku z czym lepiej i szybciej potrafią przystosować się do zmiennych warunków środowiska. Są zatem trudniejsze do zniszczenia i szybko nabywają oporność na kolejno stosowane antybiotyki.
Po zakończeniu leczenia, zarodniki (komórki) grzyba, których nie zlikwidował antybiotyk i słabo funkcjonujący system odpornościowy, krążą we krwi przez okres 2 - 3 lat i w tym czasie mają możliwość ponownego wywołania infekcji. I wywołują ją. Potwierdzam ten smutny fakt swoimi obserwacjami. Zarodniki grzyba osadzone w narządach wewnętrznych kiełkują tworząc grzybnię, której strzępki przerastają w krótkim czasie cały organizm.
Dlatego moje działania w leczeniu grzybicy skupiają się na dwóch podstawowych kierunkach – likwidacji grzybicy i wzmacnianiu systemu odpornościowego. Po zakończeniu leczenia, lekarz leczący grzybicę powinien postawić przed sobą zadanie nauczenia swojego pacjenta stosowania w praktyce codziennej profilaktyki prozdrowotnej, pod którym to pojęciem rozumiem zmianę sposobu odżywiania i trybu życia, leczenie nadżerek przewodu pokarmowego spowodowanych przez substancje toksyczne zawarte w żywności, usuwanie z organizmu nagromadzonych toksyn oraz suplementację związkami witaminowo-mineralnymi wzmacniającymi system odpornościowy organizmu w okresie rekonwalescencji.


Drożdżaki Candida
Drożdżaki nazywane są drożdżami, lecz w rzeczywistości są one zarodnikami grzybów. Innymi słowy, drożdżaki posiadają wszystkie cechy drożdży, z tą różnicą, że w odpowiednich warunkach mogą zakiełkować, zapuścić korzenie, z których wyrasta grzybnia, czyli ciało wegetatywne grzyba. Ponadto drożdżaki niczym od drożdży się nie różnią.
Drożdżaki Candida wraz z bakteriami stanowią naturalną mikroflorę jelit człowieka, w których wnętrzu odpowiednia wilgotność, obfitość pożywienia oraz stała temperatura na poziomie 36,6 °C stwarza im doskonałe warunki do życia. Drożdżaki, jak drożdże, odżywiają się cukrami prostymi pozostałymi w masie kałowej. Jako komensale wraz z innymi drobnoustrojami współuczestniczą w zagospodarowaniu resztek pokarmowych, nie czyniąc gospodarzowi żadnych szkód – nie są patogenam (czynnikiem chorobotwórczym). W normalnych warunkach drobnoustroje jelitowe nieustannie konkurują między sobą o dostęp do pożywienia, dzięki czemu samoistnie utrzymuje się między nimi równowaga ilościowa (homeostaza). Równowaga ta jest jednak chwiejna i wystarczy chwilowy wzrost ilości cukrów prostych w jelicie grubym lub jedna tabletka antybiotyku przeciwbakteryjnego (na które drożdżak jest odporny), by równowaga została zachwiana na korzyść drożdżaka.

Grzyby Candida
Grzyby Candida są bezwarunkowymi pasożytami, bowiem do życia niezbędna jest im tkanka organizmu żywiciela, która jest ich środowiskiem, pożywieniem, a także miejscem, gdzie wydalają produkty przemiany materii, czyli własne odchody. A to oznacza, że są niebezpiecznymi patogenami, które wykorzystują każde osłabienie systemu odpornościowego żywiciela, by rozrosnąć się w jego tkankach, uszkadzając je.
W obrębie uszkodzonej tkanki grzyb wytwarza ognisko grzybicze, któremu zazwyczaj towarzyszy miejscowy stan zapalny*. Z rozpadu komórek tkanki pozostają resztkowe substancje, którymi grzyb się nie odżywia. Ale w przyrodzie zawsze jest tak, że jeśli jest pożywka, to amator na nią z pewnością się znajdzie. Konsumentami tej pożywki są bakterie, najczęściej gronkowce i paciorkowce. Z tego właśnie powodu w laboratoryjnej hodowli wymazu pobranego z ogniska grzybiczego najczęściej hoduje się bakterie, a najrzadziej faktycznego sprawcę odpowiedzialnego za zainicjowanie przewlekłego stanu zapalnego – grzyba Candida. Toteż wyniki badań dodatkowych nie mogą więc mieć decydującego znaczenia przy stawianiu rozpoznania grzybiczego zakażenia organizmu, ponieważ najczęściej okazują się niewiarygodne.

Różnice między drożdżakiem Candida a grzybem Candida
Grzyby Candida wyrastają z ich zarodników – drożdżaków Candida, jak dęby z żołędzi. Jeśli żołądź trafi na odpowiedni grunt, to zakiełkuje, zapuści korzenie i wyrośnie z niego dorodny dąb, który po jakimś czasie będzie produkował żołędzie. Podobnie rzecz ma się w przypadku grzybów Candida. Gdy ich zarodniki trafią na odpowiedni grunt – kiełkują i wyrastają z nich grzyby, które po jakimś czasie będą produkować zarodniki – jak dęby żołdzie. Ale tutaj podobieństwo dębów do grzybów i żołędzi do drożdżaków się kończy, bowiem z nasion jakimi są żołędzie mogą wyrosnąć wyłącznie dęby, a zarodniki grzybów Candida są organizmami zdolnymi do samodzielnego życia i w zależności od warunków – mogą zakiełkować w podłożu przekształcając się w grzyby, albo żyć i rozmnażać się przez pączkowanie jak drożdże.
Po co to porównanie grzybów do dębów i drożdżaków do żołędzi? Otóż po to, by uświadomić, jak olbrzymia różnica jest między grzybami Candida a ich zarodnikami – drożdżakami Candida. Różnią się one w zasadzie wszystkim – wyglądem, kształtem, sposobem odżywiania i rozmnażania, a także środowiskiem, w którym żyją. W związku z tym występują w diametralnie różnych relacjach do naszych organizmów, bowiem zarodniki Candida jako drożdżaki są w gruncie rzeczy pożytecznymi komensalami, zaś grzyby Candida to groźne, chorobotwórcze pasożyty.
Wyjaśnienie tej kwestii jest niezwykle istotne ze względu na ustalenie tego, na co mamy się leczyć – czy leczyć na obecności drożdżaków Candida w jelicie grubym, czy na wywołane przez nie grzybice organizmu. Wiemy, że drożdżaki Candida występują w jelicie grubym jako naturalny element tego środowiska, zaś ich obecność w kale świadczy tylko o tym, że drożdżaki Candida znajdują się na swoim miejscu, co rzecz jasna nie ma nic wspólnego z chorobą.

Wniosek stąd, że nie należy leczyć drożdżaki wykryte w kale. Co innego, gdy grzyby Candida zasiedlają ścianę śluzową jelita grubego, to wtedy mamy do czynienia z bardzo poważną chorobą pasożytniczą – grzybicą jelita grubego.


Rodzaje grzybów Candida
Obecnie znanych jest około 196 rodzajów grzybów Candida, a tylko 15 z nich ma właściwości chorobotwórcze. Odmianą najczęściej infekującą organizmy ludzkie jest Candida albicans, który jest sprawcą 90% wszystkich infekcji grzybiczych, resztę zakażeń wywołują: Candida tropicalis, Candida glabrata, Candida parapsilosis, Candida krusei, Candida lusitaniae. Groźną odmianą jest także Candida parapsilosis, który najczęściej zasiedla śluzówkę jelit, jamy ustnej, gardła, dróg moczowych i pochwy (u kobiet), a u mężczyzn prostatę.

Toksyny wytwarzane przez grzyby Candida
Gatunki grzybów Candida wytwarzają substancje o charakterze endotoksyn. Wszystkie one mają jedną wspólną cechę: są groźne dla organizmu żywiciela. Spośród nich najbardziej poznana jest kandydotoksyna wykazująca działanie toksyczne w stosunku do komórek zainfekowanego organizmu, uszkadzająca system odpornościowy oraz nasilająca rozprzestrzenianie się zakażenia.
Toksyny, uszkadzając błonę śluzową jelita cienkiego, zmniejszają powierzchnię wchłaniania składników pokarmowych, zaś uszkadzając śluzówkę jelita grubego, powodują przenikanie z masy kałowej do organizmu toksyn, metali ciężkich oraz alergenów pokarmowych. Jedną z grupy toksyn produkowanych przez grzyby Candida są neurotoksyny – substancje chemiczne wywierające negatywne działanie na ośrodkowy układ nerwowy (mózg), które wywołują stany depresyjne i rozchwianie emocjonalne, np.: zmienne nastroje, niezdecydowanie, chaotyczność, gwałtowne zachowania, hałaśliwość, agresję (również skierowaną na siebie) oraz usilne tłumienie złości w sobie. Dość często zdarza się, że objawy te przybierają formę fobii, nerwicy natręctw, a w wielu przypadkach przypominają schizofrenię.
Chorzy zatruci neurotoksynami najczęściej poddawani są leczeniu psychiatrycznemu, a wynikiem tego jest pogorszenie stanu ogólnego i dodatkowo uzależnienie od leków psychotropowych.
Neurotoksyna grzybicza o budowie zbliżonej do hormonu przysadki mózgowej (TSH) może z łatwością rozregulować cały układ hormonalny człowieka, ale przede wszystkim tarczycę. Toksyna ta nie uzyskała dotychczas swojej nazwy.

Wnioski dla nas
Z przedstawionych informacji nasuwają się trzy oczywiste wnioski:
Naturalnym środowiskiem życia drożdżaków Candida jest jelito grube i wykrycie ich w kale nie świadczy o chorobie; po prostu nie świadczy o niczym.
Drożdżaki Candida są oportunistami(postępowanie adekwatne do zaistniałej sytuacj, mające na celu odniesienie korzyści bez osobistego zaangażowania) i w związku z tym nie atakują organizmu człowieka. Żeby niegroźne drożdżaki Candida mogły przeistoczyć się w groźne pasożyty, muszą mieć stworzone odpowiednie warunki, tj. istnienie pożywki w postaci martwiczych lub osłabionych komórek, przy jednoczesnej niewydolności systemu odpornościowego. Ta istotna informacja powinna wytyczyć nowy kierunek leczenia grzybic, który powinien polegać nie tylko na eliminacji grzyba z organizmu, ale przede wszystkim na wzmacnianiu systemu odpornościowego.
Nie należy leczyć symptomów oddziaływania toksyn grzybiczych na organizm chorego, ponieważ nie są one samoistnymi chorobami, lecz jedynie przemijającymi objawami kumulacji tych toksyn w krwi. Jedynym rozsądnym przedsięwzięciem w tej sytuacji jest podjęcie działań wspomagających organizm w naturalnym eliminowaniu toksyn przez narządy i układy wydalnicze: nerki, przewód pokarmowy, układ oddechowy i skórę. Natomiast zabijanie grzybów przy zastosowaniu antybiotyków grzybobójczych jest pozbawione jakiegokolwiek sensu, bowiem w sprzyjających warunkach – istnieniu pożywki i niewydolności systemu odpornościowego – potrafią one odrosnąć w ciągu 2 - 3 tygodni. Wyraźną poprawę funkcjonowania systemu odpornościowego obserwuję dopiero po upływie 6 miesięcy intensywnego leczenia. Od tego też momentu stwierdzam wyraźne postępy w leczeniu i likwidacji grzyba Candida.


Drożdżyca jelita grubego
Drożdżyca jelita grubego to stan nierównowagi ilościowej drobnoustrojów jelita grubego, w którym drożdżaki odgrywają rolę dominującą nad innymi mieszkańcami tego środowiska.
W normalnych warunkach drożdże Candida zajmują niewielką przestrzeń w środowisku jelita grubego, gdzie rywalizują z pozostałymi drobnoustrojami o cukry proste, którymi się odżywiają.
Zatem ilość drożdżaków w jelicie grubym zależna jest od dwóch zasadniczych czynników:
Ilości cukrów prostych w masie kałowej
Ogólnej ilości innych mieszkańców tego środowiska, najczęściej bakterii, które także odżywiają się cukrami prostymi i konkurują z drożdżakami o pożywienie.
Cukry proste jako pożywka drożdżaków
Żeby zrozumieć istotę rozwoju drożdżycy występującej wskutek pojawienia się w większej ilości cukrów prostych w jelicie grubym, musimy wyjaśnić sobie, co to są owe cukry proste. Są to niewymagające trawienia jednocukry, głównie glukoza i fruktoza, które w postaci niezmienionej wchłaniają się w jelicie cienkim, natomiast cukry złożone, by mogły być wchłonięte, muszą zostać strawione do postaci cukrów prostych.
Cukry proste wchłaniane są w jelicie cienkim (czczym i krętym) i przenikają z krwią do wątroby. W związku z tym, że przewód pokarmowy jest doskonale przygotowany do trawienia i wchłaniania cukrów prostych, to w masie kałowej występują one w ilościach niewielkich, niemalże symbolicznych, i w żaden sposób nie mogą wpłynąć na nadmierny rozwój drożdżaków. Oczywiście sytuacja ta ma miejsce w przypadku prawidłowego trawienia cukrów złożonych (wydzielania przez trzustkę odpowiedniej ilości amylazy) oraz dobrego ich wchłaniania już jako cukrów prostych w jelicie cienkim.
Cukry proste w jelicie grubym w ilościach pozwalających na nadmierny rozwój drożdżaków mogą pojawić się z trzech zasadniczych powodów:
Niedokładnego pogryzienia i żucia pokarmu uniemożliwiającego strawienie owoców i produktów skrobiowych, co uniemożliwia ich wchłonięcie w jelicie cienkim, w wyniku czego cukry proste przedostają się do jelita grubego.
Nadmiernej podaży cukrów złożonych, tj. cukru buraczanego (sacharozy) oraz produktów skrobiowych, co prowadzi do niedokładnego ich trawienie do cukrów prostych, wywołując tym samym zaburzone ich wchłanianie w jelicie cienkim, w wyniku czego cukry proste przedostają się do jelita grubego.
Chorób żołądka, jelita cienkiego, narządów trawiennych i związanych z nimi problemów trawiennych, w wyniku których cukry proste przedostają się do jelita grubego.
Przyczyny drożdżycy jelita grubego
Ponieważ drożdżyca jelita grubego wywiera niekorzystny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu, to warto dokładnie zapoznać się z najważniejszymi czynnikami mającymi wpływ na powstanie tej choroby, którymi są:
Spożywanie nadmiernej ilości cukrów prostych i złożonych.
Połykanie pożywienia bez dokładnego pogryzienia go.
Stosowanie leków wpływających na zmniejszenie ilości wydzielanych soków żołądkowych i na obniżenie ich kwasoty.
Przyjmowanie antybiotyków, sulfonamidów i chemicznych preparatów farmaceutycznych w ostrych i przewlekłych chorobach infekcyjnych oraz stosowanie chemioterapii i radioterapii w procesie leczenia chorób nowotworowych.
Przyjmowanie preparatów hormonalnych oraz hormonalnych środków antykoncepcyjnych.
Wpływ ilości drożdżaków na środowisko jelita grubego
Populacja bakterii jelitowych jest dziesięciokrotnie większa niż liczebność wszystkich komórek organizmu i składa się aż z 400 różnych gatunków. Można zatem łatwo zdać sobie sprawę z wagi i wpływu, jaki te mikroorganizmy mają na stan naszego zdrowia.
Wszystkie żywe bakterie w jelitach pozostają w stosunku do siebie albo w antagonizmie ( przeciwieństwo; wzajemne zwalczanie się), albo w symbiozie (ścisłe współżycie gatunków przynoszące korzyści każdej ze stron), albo w oportunizmie.
Z bakteriami dobroczynnymi dla zdrowia człowiek wchodzi w związek symbiotyczny, gdyż dostarcza drobnoustrojom potrzebnego im pożywienia, a one „w zamian” wytwarzają kwaśną chemiczną barierę chroniącą przed wnikaniem i rozmnażaniem się bakterii patologicznych i grzybów. Ponadto bakterie symbiotyczne unieszkodliwiają toksyczne związki chemiczne obecne w treści pokarmowej, neutralizują niezwykle szkodliwe substancje zwane wolnymi rodnikami tlenowymi oraz produkują związki chemiczne o charakterze antybiotyków przeciwbakteryjnych, przeciwgrzybiczych i niszczących wirusy.
Mikroflora jelit posiada niezwykłą zdolność do utrzymywania stabilnego składu (homeostazy), mimo stałego oddziaływania na nią wielu czynników zewnętrznych. Stabilność ta ma olbrzymie znaczenie w utrzymaniu przewodu pokarmowego, a tym samym całego organizmu w stanie zdrowia. Obecność przyjaznych drobnoustrojów z grupy Lactobacillus acidophilus i Bifidobacterium bifidum przywartych do nabłonka jelitowego powoduje, że drożdżaki Candida nie mogą się łatwo do niego przytwierdzić, przeistoczyć w grzyby i wnikać w głąb ściany jelit, doprowadzając do zakażenie całego organizmu.
Niekorzystne zaburzenia prawidłowego składu flory bakteryjnej jelit, nazywane dysbakteriozą lub dysbiozą, pojawiają się wtedy, gdy przestaje ona pełnić funkcję ochronną przed rozmnażaniem się w obrębie jelit bakterii chorobotwórczych i grzybów. Z tym zjawiskiem mamy najczęściej do czynienia w trakcie stosowania terapii antybiotykami, gdy zniszczone zostają nie tylko bakterie chorobotwórcze wywołujące infekcję, ale także te przyjazne dla naszego zdrowia.

Wpływ drożdżycy jelita grubego na zatrucie organizmu
Charakterystycznym objawem drożdżycy jelita grubego są wzdęcia, które tworzą gazy będące efektem fermentacji alkoholowej drożdżaków Candida. W sytuacji, gdy nie mogą one opuścić jelita grubego w postaci wiatrów, na przykład w zaparciach lub gdy nie wypada puszczać „bąków” w towarzystwie – ciśnienie w jelicie grubym wymusza transport tych gazów do krwiobiegu, wtedy organizm stara się wydalić je drogą oddechową, co objawia się nieprzyjemnym zapachem z ust, a nierzadko całego ciała.
Toksyny i metabolity fermentacji alkoholowej (alkohol etylowy, aldehyd octowy i formaldehyd), wchłonięte do krwiobiegu, mogą przyczynić się do wystąpienia przewlekłego zapalenia wątroby, pęcherzyka żółciowego i trzustki. Niewydolność pracy trzustki może prowadzić do zakłócenia produkcji insuliny i wydzielania enzymów trawiennych, co objawia się zaburzeniami trawienia, przyswajania węglowodanów, białek i tłuszczów oraz upośledzonym wytwarzaniem energii z glukozy i kwasów tłuszczowych.
Wszystkie substancje toksyczne produkowane przez drożdżaki przedostają się z krwią do wątroby, gdzie muszą zostać zneutralizowane i oczyszczone. Toksyny te blokują dostęp do komórek wątroby innym substancjom odpadowym powstającym w trakcie normalnej przemiany materii. W procesie neutralizacji toksyn wydzielanych przez drożdżaki organizm musi zużyć własne enzymy oraz tlen służący do utleniania (spalania) składników odżywczych na potrzeby energetyczne organizmu. W efekcie tego dochodzi do korzystnego dla drożdżaka obniżenia temperatury ciała, często znacznie poniżej 36,6 °C, co wpływa na spadek odporności organizmu wskutek zmniejszenia aktywności krwinek białych, a także wywołuje dokuczliwe marznięcie, najczęściej odczuwane w kończynach, nawet w upalne dni.
Kumulacja substancji toksycznych prowadzi do zaburzenia funkcji nie tylko narządów wewnętrznych, ale także całego organizmu. Wpływa niekorzystnie na procesy: trawienia, przyswajania składników odżywczych, wytwarzania energii, usuwania zbędnych produktów przemiany materii, ochrony przed infekcjami oraz przed negatywnymi czynnikami środowiska zewnętrznego, a także na regenerację tkanek krwi, tkanki łącznej, tkanek gruczołów wydzielania wewnętrznego oraz komórek układu nerwowego.
W ten oto sposób lawinowo narasta ilość nie wydalonych toksyn i dochodzi do toksemii, czyli zatrucia organizmu.

Objawy drożdżycy jelita grubego
Objawy nadmiaru drożdżaków w jelicie grubym są specyficzne i stosunkowo łatwe do zdiagnozowania. Do typowych objawów drożdżycy jelita grubego należą:
silne gazy i wzdęcia całego brzucha,
przelewania i bulgotania w jelitach,
charakterystyczny stolec,na początku twardy, jakby zaczopowany, a potem rozluźniony, aż do wodnistej, cuchnącej biegunki,
delikatny żołądek, czyli reakcja po zjedzeniu pewnych produktów objawiająca się pojedynczymi, piekącymi, luźnymi stolcami lub średnio nasiloną biegunką,
nieprzyjemne, okresowo pojawiające się nieokreślone parcie na stolec, występujące tuż po wypróżnieniu, mogące utrzymywać się kilka godzin.


Grzybica ogólnoustrojowa
Ggrzybicą ogólnoustrojową należy nazwać stan osłabienia systemu odpornościowego, w którym przestaje on pełnić swoją rolę ochronną przed rozwojem zakażenia grzybiczego, a choroba obejmuje stopniowo kolejne narządy wewnętrzne organizmu. Właśnie w takim stanie osłabienia nieszkodliwy drożdżak Candida przeistacza się w agresywnego, patologicznego grzyba-pasożyta.
Grzybicze zakażenia ogólnoustrojowe są niesłychanie niebezpieczne, gdyż w początkowej fazie rozwoju ukrywają się pod maską innych chorób i traktowane są przez medycynę akademicką jako odrębne i samodzielne schorzenia – nerwice, alergie, przewlekłe zapalenie zatok przynosowych, refluks żołądkowo-przełykowy bądź dwunastniczo-żołądkowy, zespół jelita drażliwego, grzybice paznokci czy też skóry, i tak dalej, i dalej. Proces leczenia grzybicy ogólnoustrojowej jest długotrwały i wymaga wielu wyrzeczeń, ale wyleczenie tej podstępnej i niezwykle niebezpiecznej choroby jest możliwe!

Grzyby wywołujące zakażenie ogólnoustrojowe
Zakażenie ogólnoustrojowe wywołuje najczęściej grzyb Candida albicans, jednak z roku na rok wzrasta liczba zakażeń wywołanych przez inne gatunki grzybów Candida, takie jak Candida glabrata, Candida tropicalis i Candida crusei. Źródłem pierwotnym zakażenia grzybem Candida jest z reguły jelito grube, choć zakażenie może pochodzić z innego miejsca. W sprzyjających warunkach grzybnia rozrasta się, przerasta wszystkie tkanki i narządy organizmu żywiciela, oprócz okostnej. Nie ma różnicy w objawach klinicznych, wywołanych przez poszczególne gatunki grzybów Candida, a te, jakie się zauważa, wynikają z drogi i szybkości rozprzestrzeniania się zakażenia, a przede wszystkim stanu systemu odpornościowego organizmu i bezpośrednio z tym związanej osobistej predyspozycji do zachorowania.

Czynniki sprzyjające rozwojowi grzybicy ogólnoustrojowej
Najistotniejszy wpływ na rozwój grzybicy ma sposób odżywiania się. Nieprawidłowe żywienie albo niedożywienie może spowodować przemijające lub przewlekłe zaburzenia odporności organizmu. Mam tu na myśli niedobór w organizmie wszystkich składników odżywczych lub pojedynczych składników spowodowanych ich niską podażą w pożywieniu – białek, węglowodanów, tłuszczów, błonnika roślinnego, witamin i związków mineralnych. Do tego mogą dołączyć także zaburzenia ich wchłaniania w jelitach spowodowane różnymi czynnikami np.: niestrawnością, zaburzeniami w wydzielaniu soków trawiennych przez żołądek, trzustkę i wątrobę, itd.
Tutaj nasuwa się niby oczywisty wniosek: skoro grzyby Candida odżywiają się aminokwasami, nie cukrami, to zjedzenie garści białego cukru nie wpływa na wzrost grzybów. Otóż nie! Ten sposób myślenia jest próbą zaakceptowania swojej skłonności do jedzenia nadmiernej ilości węglowodanów. Jeśli ktoś permanentnie nadużywa jedzenia cukru i jego przetworów, a także wysokoprzetworzonych produktów skrobiowych, to tym samym naraża się na rozwój drożdżycy i później grzybicy! Drożdżycy dlatego, że produkty wysokoprzetworzone nie zawierają błonnika stanowiącego niezbędne podłoże do hodowli bakterii acidofilnych w jelicie grubym, a spadek liczby tych bakterii powoduje niedobór produkowanych przez nie witamin.
Na domiar złego – w procesie metabolizmu cukrów powstają toksyczne produkty przemiany materii, a ich wydalenie wymaga udziału dużej ilości witamin i minerałów.
W efekcie niedoboru witamin i minerałów w tkankach pojawiają się komórki nie w pełni ukształtowane, osłabione, bardziej podatne na enzymatyczny atak grzyba Candida, niż komórki zdrowe, zaś spadek odporności spowodowany niedoborem witamin eliminuje ostatni czynnik zapobiegający rozwojowi tego grzyba.


Etapy rozwoju grzybicy ogólnoustrojowej
Objawy grzybicy ogólnoustrojowej nie trwają permanentnie, lecz pojawiają się okresowo jako wynik zaostrzenia choroby, na przykład w trakcie i po kuracji antybiotykowej, jako efekt diety bogatej w oczyszczone węglowodany oraz przy każdym osłabieniu systemu odpornościowego. Po ustąpieniu podstawowych objawów chorobowych, organizm zaczyna odrabiać straty i pewną część grzybów likwiduje, a część pozostaje jako ślad infekcji ogólnoustrojowej, z którą w danej chwili organizm nie był w stanie walczyć i wygrać tej walki. W ten sposób każde zaostrzenie objawów grzybicy wpływa – krok po kroku – na systematyczne przerastanie organizmu grzybnią grzyba Candida. W procesie rozwoju infekcji ogólnoustrojowej wywołanej przez grzyby Candida można wyróżnić pięć charakterystycznych etapów:

Etap I
Wystarczy chwilowe osłabienie systemu odpornościowego i powstanie osłabionych komórek w tkance błony śluzowej jelita grubego, by drożdżaki Candida zakiełkowały, rozrosły się w grzybnię i zapoczątkowały proces chorobowy, zwany grzybicą jelita grubego. Jest to niejako preludium grzybicy ogólnoustrojowej, bowiem wyłomy poczynione przez grzyby w ciągłości błony śluzowej stanowią wrota zakażenia, przez które do krwiobiegu wnikają drobnoustroje jelita grubego, w tym oczywiście drożdżaki Candida. Dopóki system odpornościowy nie jest zanadto obciążony zwalczaniem infekcji przebiegającej w innym miejscu organizmu, dopóty organizm, poprzez rozszerzenie drobnych naczyń krwionośnych, (zmieniających barwę śluzówki z matowej na żywoczerwoną) gromadzi w pobliżu wrót zakażenia dużą liczbę białych krwinek, które niszczą drobnoustroje w miejscu zakażenia, nie dopuszczając do zakażenia nimi całego organizmu. Ten niezwykle istotny etap pokonania bariery oddzielającej środowisko przewodu pokarmowego od organizmu i przekształcenia się pożytecznego w gruncie rzeczy komensalnego drożdżaka w agresywnego grzyba-pasożyta z reguły przebiega równolegle z drożdżycą jelita grubego, w związku z czym objawy owej drożdżycy należy uznać jako zainicjowanie grzybicy ogólnoustrojowej.

Etap II
W tym etapie, wykorzystując chwilowe osłabienie organizmu, drożdżaki Candida przedostające się przez wrota zakażenia (najczęściej w jelitach), nie napotykając oporu ze strony systemu odpornościowego, są zabierane z prądem krwi i roznoszone po całym organizmie, gdzie szukają dogodnego miejsca do zakiełkowania i przeistoczenia się w grzyby. Choć nie u wszystkich chorych objawy są jednakowe i te same, to we wstępnym okresie rozwoju grzybicy ogólnoustrojowej najczęściej pojawiają się:
pleśniawki jamy ustnej,
zakażenie układu moczowego,
grzybicze zapalenie pochwy,
nasilone objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego (PMS),
wysypki skórne i trądzik,
alergie: pokarmowe, na kurz, pleśnie i popularne środki chemiczne używane w gospodarstwie domowym oraz na substancje chemiczne zawarte w aerozolach, a także na zapach tanich perfum,
skłonność do przeziębień, zapaleń gardła i angin,
suchy kaszel,
częste zapalenia oskrzeli,
przewlekły nieżyt zatok obocznych nosa,
zapalenia płuc na tle grzybiczym (najczęściej błędnie rozpoznawane jako bakteryjne, a zastosowane antybiotyki przeciwbakteryjne przyspieszają rozwój grzybicy ogólnoustrojowej).


W tym etapie mogą wystąpić także pozornie nie powiązane ze sobą objawy, np.:
bóle głowy,
migreny,
bóle mięśni i ścięgien,
zespół przewlekłego zmęczenia,
grzybica paznokci,
łuszczyca,
bóle reumatyczne.

Niestety, wszystkie schorzenia występujące w drugim etapie ekspansji pasożytniczych grzybów traktowane są przez medycynę oficjalną jako odrębne, nie powiązane z sobą choroby.

Etap III
Jest to etap rozwoju grzybicy ogólnoustrojowej, w którym, wykorzystując kolejne osłabienie systemu odpornościowego, z drożdżaków kiełkujących w różnych miejscach organizmu rozrastają się grzybnie emitujące do organizmu toksyczne produkty przemiany materii, podtruwające mózg. Charakterystyczne w tym etapie jest występowanie objawów ze sfery psychiki, takie jak:
zaburzenia koncentracji i brak możliwości skupienia uwagi,
utrata nabytych zdolności, np. gry na instrumentach,
nienadążanie za tokiem myśli naszych rozmówców,
wypadanie słów,
niezrozumienie zdań i zastępowanie ich innymi znaczeniami,
roztargnienie i zapominalskość,
niczym nieuzasadniona złość,
agresja w stosunku do otoczenia,
trudności w zapamiętywaniu i zaniki pamięci ? myśli o śmierci,
głęboka depresja i myśli samobójcze,
stany lękowe i nerwowość,
fobie,
bezsenność,
koszmary senne,
chrapanie i zaburzenia oddychania, tzw. bezdechy.
Najczęściej z powodu nasilania się wymienionych objawów chorzy są poddawani leczeniu psychiatrycznemu. Standardowo rozpoznaje się u nich zespół maniakalno-depresyjny, psychozy, a także schizofrenię. Często chorzy są z tego powodu hospitalizowani. Stosowane jest oczywiście leczenie objawowe – preparaty uspokajające, przeciwdepresyjne, itp.

Etap IV
W tym etapie rozwoju schorzenia najczęściej zaburzona jest praca narządów wewnętrznych oraz funkcje gruczołów wydzielania wewnętrznego. Często dominującymi są objawy ze strony przewodu pokarmowego, jak wzdęcia, gazy, wymioty, biegunki lub zaparcia stolca. Zespół przewlekłego zmęczenia może być tak nasilony, że często chory nie jest zdolny do wykonywania jakiegokolwiek wysiłku fizycznego i psychicznego, a w skrajnych wypadkach nie jest w stanie utrzymać głowy na odpowiednim poziomie. Mogą także pojawiać się wysypki skórne pod różną postacią i o różnym nasileniu. Ilość komórek drożdży we krwi może być tak duża, że są w stanie zablokować krwionośne naczynia włosowate. Obrazem tego może być toksemia organizmu, a jej objawami obniżenie temperatury ciała, zimne poty, niemiarowość i przyspieszenie pracy serca (tachykardia), uczucie duszności, przyśpieszenie oddychania (hiperwentylacja) oraz napady lęku. W tym etapie zazwyczaj radykalnie spada wydolność systemu odpornościowego. Organizm staje się niemal całkowicie bezbronny, podatny na infekcje wirusowe i bakteryjne.

Etap V
Ten etap zwany jest posocznicą drożdżakową lub sepsą. Zakażenie obejmuje wszystkie narządy wewnętrzne i nawet po podjęciu działań diagnostycznych oraz intensywnego leczenia polegającego na zniszczeniu grzyba Candida albicans, a także wzmocnieniu sił odpornościowych organizmu, połowa przypadków kończy się śmiercią.


Czynniki sprzyjające rozwojowi grzybic:

Czynniki wrodzone
atopowe (niewiadomego pochodzenia) alergie skórne,
zaburzenia rogowacenia naskórka,
endokrynopatie (zaburzenia wydzielania hormonów),
zaburzenia mechanizmów odporności immunologicznej,
predyspozycje osobnicze
Czynniki ogólnoustrojowe
niedożywienie,
osłabiony system immunologiczny,
zakażenia pasożytami,
infekcje bakteryjne i wirusowe,
zespół złego wchłaniania,
cukrzyca,
kolagenozy (choroby tkanki łącznej),
choroby naczyń obwodowych,
wielokrotne ciąże,
niedoczynność przytarczyc,
niedoczynność nadnerczy,
okres noworodkowy,
podeszły wiek,
ciała obce,
oparzenia,
przewlekły stres,
brak snu i odpoczynku,
niedobór żelaza,
niedobór molibdenu,
niedobór wit.B2,
niedobór wit. B5


Nowotwory i choroby krwi
białaczka,
chłoniaki,
grasiczak,
zaawansowany rak.


Zaburzenia odporności pierwotne i nabyte
niedorozwój grasicy i tkanki chłonnej,
zespół nabytego niedoboru odporności (AIDS),
złożony niedobór odporności,
zespół nadmiaru IgE (immunoglobuliny E),
niedorozwój grasicy.


Czynniki zewnętrzne
narażenie na kontakt z wodą (maceracja skóry),
niewłaściwe nawyki higieniczne,
zły stan sanitarno - higieniczny otoczenia,
częste korzystanie z publicznych urządzeń kąpielowych,
masowe podróże międzykontynentalne,
promienie rentgenowskie i elektromagnetyczne,
cewniki założone na stałe,
konserwanty,
środki ochrony roślin,
cukier,
dieta wysokowęglowodanowa z nadmiarem białka i tłuszczów stałych,
niedobór w diecie witamin i związków mineralnych,
niedobór w diecie błonnika roślinnego,
nadużywanie kawy, alkoholu oraz nikotyny,
picie zanieczyszczonej wody z kranu,
spożywanie słodzonych i gazowanych napojów,
praca w pomieszczeniach zakurzonych, wilgotnych i klimatyzowanych.
Czynniki środowiskowe
zamieszkiwanie w dużych aglomeracjach miejskich,
zamieszkiwanie w określonych grupach środowiskowych - mieszkańcy internatów, żołnierze, górnicy, sportowcy, pracownicy leśni, dzieci.

cdn w miarę czasu 8-)
http://www.janus.net.pl/grzybice%20candida.htm
0 x



Awatar użytkownika
Dariusz
Administrator
Posty: 2723
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
x 25
Podziękował: 4983 razy
Otrzymał podziękowanie: 1646 razy

Re: Grzybica uogólniona

Nieprzeczytany post autor: Dariusz » niedziela 11 maja 2014, 13:43

Szukając informacji o grzybicach trafiłem na forum Biosłone >>, a tam na taki artykuł (to chyba część metody zwanej MO):

Józef Słonecki pisze:Oczyszczanie dróg oddechowych

Często spotyka się ludzi zachrypłych, pochrząkujących, pokasłujących. Większość z nich nie uważa tego za chorobę, w czym najczęściej utwierdzają ich lekarze stwierdzeniem, że to nic takiego; już taka uroda, albo podobnymi bzdurami.

W rzeczywistości wieczna chrypka, a także częste odchrząkiwanie i pokasływanie mogą świadczyć o grzybicy dróg oddechowych wywołanych przez grzyby Candida, które wrastając w błonę śluzową tworzą w niej nadżerki stanowiące wrota, przez które do organizmu wnikają toksyny będące przyczyną wielu poważnych chorób. Wprawdzie Mikstura oczyszczająca może załatać te dziury, ale to wymaga czasu i nie zawsze jest możliwe, zwłaszcza w przypadkach bardzo zaawansowanych. W usunięciu grzybicy dróg oddechowych niezwykle skuteczny jest napar ziołowy.

Przygotowanie naparu

Składniki: 2 łyżki stołowe siemienia lnianego, 2 łyżki stołowe kwiatu wrzosu i po jednej łyżce stołowej: korzenia omanu i liści melisy.

Napar należy przygotować wieczorem. Składniki wsypać do litrowego termosu i zalać wrzątkiem. Uzyskane 3 szklanki naparu należy wypić następnego dnia w przerwach między posiłkami, tj. co najmniej 30 minut przed posiłkiem i 40 minut po posiłku, najlepiej małymi łykami.

Napar należy stosować 6 tygodni. W przypadku, gdy stan zdrowia tego wymaga, kuracje należy ponawiać, robiąc między nimi trzytygodniowe przerwy.

Działanie naparu

Napar ma działanie ogólnie wzmacniające, nieco moczopędne oraz świetnie oczyszcza drogi oddechowe i przełyk, przynosząc szybką ulgę, również przy refluksie żołądkowo-przełykowym.

Naturalnym objawem usuwania przez organizm grzybicy dróg oddechowych jest uwalnianie olbrzymiej ilości gęstej wydzieliny.

Kuracja dla dzieci

Dla dzieci napar wykonujemy tak samo jak dla dorosłych, natomiast ilość naparu przeznaczonego dla dzieci dobieramy w zależności od wagi ciała:

do 20 kg - ¼ dawki zalecanej dorosłym,
do 40 kg - ½ dawki zalecanej dorosłym,
do 60 kg - ¾ dawki zalecanej dorosłym.

Autor: Józef Słonecki
http://www.bioslone.pl/oczyszczanie/ocz ... ddechowych
0 x


Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.

Awatar użytkownika
goratha
Posty: 1097
Rejestracja: środa 16 sty 2013, 20:03
x 21
Podziękował: 1117 razy
Otrzymał podziękowanie: 2667 razy

Re: Grzybica uogólniona

Nieprzeczytany post autor: goratha » niedziela 11 maja 2014, 14:56

dobra na candide jest herbatka z werbeny cytrynowej, bo:
Ma uspakajający wpływ na centralny system nerwowy, łagodzi migreny, depresje, nerwobóle, mdłości, częstoskurcz, pomaga regenerować i osłaniać komórki. Ma działanie przeciwgrzybicze, antywirusowe, antybakteryjne. Zawarty w lippii cyneol ogranicza namnażanie wirusów grypy, drożdżaków z gatunku Candida albicans, bakterii Escherichia coli, zaś geraniol pomaga w walce z pasożytami.
i nalewka z nagietka dziala antygrzybiczo i cynamon tez. Warto go wlaczyc do diety, pozbawionej za to cukrow, zywnosci przetworzonej,produktow macznych z maki oczyszczonej itp smieciowego jedzenia i picia[ typu soki kupne, danonki i inne takie] ;)
0 x


nie bierz zycia zbyt powaznie. I tak nie wyjdziesz z niego z zyciem:-))

baba
x 129

Re: Grzybica uogólniona

Nieprzeczytany post autor: baba » niedziela 11 maja 2014, 19:04

Muszę gorąco podziękować Ren za to, że przyczyniła się do powstania tego tematu. A także "losowi", który sprawił, że musiałam w święta wziąć antybiotyk, który odnowił moje grzybicze dolegliwości. :D

Bo ja mam objawy od wczesnego dzieciństwa i z całą pewnością dorobiłam się zaawansowanej grzybicy ogólnoustrojowej, według klasyfikacji Janusa doszłam do etapu czwartego więc byłam już tylko o rzut kamieniem od śmierci wskutek sepsy. Szczęśliwie "duch" interweniował. ;)
Ale to za długa historia, w każdym razie pierwszą kurację odgrzybiającą zrobiłam w grudniu 2012 i od tamtej pory zdrowieję w tempie tornada. :D
Niestety jak to u mnie bywa zapomniałam sobie o tym co ważne bo jak trochę lepiej to znaczy że już dobrze i odpuściłam. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę z faktu, że przecież te zarodniki grzyba jeszcze przez dwa lata będą krążyły w krwiobiegu i dawały rzuty nawrotów jeśli odpuszczę. :roll:

Więc kuracja przy tak zaawansowanej chorobie powinna trwać co najmniej jeszcze trzy lata. Dieta bezglutenowa, bezcukrowa, bezalkoholowa. I te inne grzybobójcze o których będę pisać później. No i ważna jest też suplementacja zwłaszcza krzemu i witamin B, ale to dopiero po przeleczeniu bo wcześniej suplementacja może tylko pogorszyć stan dostarczając grzybkom więcej pożywki do wzrastania. Co też na przestrzeni wielu lat u siebie obserwowałam. :(

Ciąg dalszy ze strony Janusa.

Grzybice wewnętrzne i zewnętrzne

Medycyna akademicka dzieli grzybice na ogólnoustrojowe i zewnętrzne ale uważem, że podział ten jest nieprawidłowy, gdyż często pierwotne ogniska zakażenia grzybic zewnętrznych znajdują się wewnątrz organizmu. Leczenie, więc grzybic zewnętrznych polega na likwidowaniu objawów zewnętrznych lekami działającymi miejscowo. Tylko niektórzy lekarze zwracają uwagę na to, że źródłem tych schorzeń mogą być zainfekowane wcześniej narządy wewnętrzne.
Bardzo często sami chorzy nie zwracają uwagi na objawy zakażenia wewnętrznego, ale są zaniepokojen wtórnymi zewnętrznymi objawami infekcji np.:białym nalotem na języku, bólem i nalotami w obrębie gardła lub zapaleniem wałów paznokciowych.

Grzybice jamy ustnej i gardła
Grzybica jamy ustnej i gardła jest zaliczana przez medycynę klasyczną do zakażeń zewnętrznych. Pierwotne ich źródło jednak tkwi wewnątrz organizmu. Obrazem infekcji grzybiczej są zmiany zapalne jamy ustnej, gardła i niekiedy przełyku. Chorują na nie najczęściej dzieci oraz osoby w podeszłym wieku, noszące protezy zębowe. Choroby te pojawiają się częściej u palaczy tytoniu, w nabytych zespołach niedoboru odporności – u osób po przeszczepach narządów wewnętrznych, poddanych leczeniu immunosupresyjnemu oraz AIDS.

Grzybice skóry i jej przydatków
Patogenne drożdżaki (grzyby Candida) nie należą do fizjologicznej flory zdrowej i zadbanej skóry. Osiedlają się na niej tylko wtedy, gdy napotkają sprzyjające warunki do swojego rozwoju. Skóra pokryta rogową warstwą naskórka oraz jej przydatki tj. włosy i paznokcie, stwarzają trudne warunki do kolonizacji i rozwoju grzybów. Inwazji skóry dokonują tyko te gatunki grzybów, które mają własności keratynofilne - o powinowactwie do białka keratyny. W początkowej fazie rozwój grzyba przebiega bezobjawowo, dopóki nie przeniknie do świeżo wytworzonej keratyny wywołując miejscowy stan zapalny, czego następstwem jest pojawienie się wykwitu grzybiczego na skórze. Równolegle z tym procesem rozwija się odporność organizmu na to zakażenie, co często prowadzi do samowyleczenia nawet głębokich zmian na skórze. Na taki stan rzeczy wydaje się mieć wpływ układ hormonalny, gdy np. w okresie pokwitania ulegają zakażeniu grzybiczemu mieszki włosowe, a po jego zakończeniu dochodzi do samowyleczenia. Do grzybiczego zapalenie skóry i jej przydatków dochodzi u ludzi stosunkowo często. Tam gdzie przewija się wiele osób i chodzi się boso np. w łaźniach, basenach, saunie łatwo jest paść ofiarą grzybów infekujących skórę. Dlatego zaleca się chodzić w takich miejscach w klapkach. Łatwo jest również zakazić się grzybami używając wspólnych ręczników, czepków kąpielowych, nosząc cudzą bieliznę osobistą. Rozwojowi zachorowań grzybicy stóp sprzyja noszenie obuwia z tworzyw sztucznych skóropodobnych, mało przewiewnych i nieprzepuszczających wilgoci, bielizny osobistej ze sztucznych tkanin.

Grzybica wyprzeniowa
Schorzenie to wywołuje najczęściej grzyb Candida albicans. Zmiany zapalne w grzybicy wyprzeniowej często rozwijają się u osób chorych na cukrzycę i niekiedy są pierwszym symptomem mogącym sugerować rozwój tej choroby. Charakterystyczne dla tej choroby są zmiany zapalne skóry rumieniowo – złuszczające, w obrębie których dochodzi do nadmiernego złuszczania i pękania naskórka, powstania swędzących nadżerek oraz przesiąkania płynu surowiczego. Zwykle przekraczają obszar wzajemnego przylegania fałdów skóry, w dalszym przebiegu złuszczając się, obnażają obszar o barwie ciemnoczerwonej o powierzchni połyskliwej i wilgotnej. Ognisko odgraniczone jest od skóry zdrowej rąbkiem odwarstwionego naskórka. Charakterystyczne jest pojawienie się w okolicy tych zmian ognisk rumieniowo – złuszczających zwanych satelitami. Podziału grzybic wyprzeniowych dokonano na podstawie ich lokalizacji i są nimi: wyprzenie w fałdzie międzypośladkowym, wyprzenie w fałdzie pachwinowo-udowym, wyprzenie w okolicach podpiersiowych, wyprzenie między palcami stóp, wyprzenie międzypalcowe na ręku.

Zapalenie czerwieni wargowej (cheilitis candidamycetica) oraz kącików ust (Angelus infectious oris)
Jest następstwem zakażenia grzybiczego przeniesionego z jamy ustnej na przyległe okolice. Przewlekaniu się tej choroby sprzyja nawyk ślinienia się i oblizywania warg.

Cechą morfologiczną, różniącą wyprzenia od grudkowych i pęcherzykowych wykwitów grzybicy pachwin, jest ich lokalizacja. W wyprzeniach zmiany skórne umiejscowione są w głębi fałdów skórnych, natomiast w grzybiczych na ich obwodzie. Lokalizacja zmian chorobowych w obrębie fałdów skóry sprzyja rozwojowi grzybicy ze względu na istnienie sprzyjających warunków do ich rozwoju - podwyższona temperatura ciała, wilgotność, a także naruszające ciągłość bariery naskórkowej podrażnienia mechaniczne pachwin w czasie chodu. W celu ustalenia rozpoznania należy ocenić materiał pobrany ze zmiany pod mikroskopem, ewentualnie wykonać posiew na podłoża mikologiczne.

Grzybica pieluszkowa
Rozwija się w następstwie niewłaściwej pielęgnacji niemowląt. Zajmuje najczęściej obszar pośladków i podbrzusza, ale może rozprzestrzenić się na całą powierzchnię skóry.

Grzybica otoczki brodawki sutkowej (candidiasis areolae mammae)
Dotyczy brodawki sutkowej i jej okolicy u matek karmiących. Zmiany zapalne mają charakter rumieniowo – złuszczający lub pęcherzykowy. Proces jest ograniczony do samej brodawki sutkowej. Sprzyja rozwojowi choroby ślinienie się noworodka i pleśniawki występujące w obrębie jego jamy ustnej.

Grzybica międzypalcowa wyprzeniowa
Jednym z czynników wywołujących tę chorobę jest grzyb Candida albicans. Szczególnie często pojawia się u żołnierzy noszących szczelne i małoprzewiewne obuwie. Proces chorobowy zaczyna się w IV przestrzeni międzypalcowej palców stóp i obejmuje po kolei inne fałdy między przyległymi palcami. Ponieważ zmiany są swędzące, zakażenie przenosi się w następstwie drapania. Na skórze między palcami, we wstępnej fazie rozwoju choroby, pojawiają się przezroczyste pęcherzyki, które pękają. Naskórek przybiera kolor biały , staje się rozpulchniony, zmacerowany i złuszczając się obnaża różową połyskliwą wilgotną powierzchnię. Maceracja posuwa się w kierunku obwodowym i obejmuje swym zasięgiem - fałd podpaznokciowy, palce i przylegające miejsca na grzbiecie stopy.

Grzybica paznokci
Najczęstszym objawem grzybicy paznokci jest zanokcica (paronychia) charakteryzująca się występowaniem ostrego lub przewlekłego stanu zapalnego tkanek miękkich otaczających paznokieć, wywołanego z reguły przez Candida albicans lub C. parapsilosis. Najczęściej dochodzi do infekcji u ludzi mających częsty kontakt z wodą – pomywaczy, sprzątaczek itp. Proces obejmuje początkowo 1- 2 paznokcie, a następnie dalsze. Wiodącymi objawami zakażenia są: ból i obrzęk wału paznokciowego, okresowe sączenie wydzieliny ropnej. Boczny brzeg płytki paznokciowej może być podminowany treścią ropną i oddzielony od tkanek miękkich. Paznokcie z czasem stają się żółto - zielonkawe, tracą połysk, ulegają przerostowi i rozwarstwieniu, począwszy od ich brzegów zewnętrznych. Zanokcicę mogą wywołać również bakterie, więc decydujące znaczenie w diagnostyce może mieć bezpośrednie badanie mikroskopowe wydzieliny lub jej posiew. Często dochodzi do zakażeń mieszanych grzybiczo - bakteryjnych. W miarę przedłużania się choroby płytka paznokciowa może ulec całkowitemu zniszczeniu.

Grzybicze zakażenia ogólnoustrojowe

O grzybicy ogólnoustrojowej mówimy wtedy, gdy chorobą objęte są narządy wewnętrzne organizmu.

Skala wzrostu liczby zachorowań na grzybice wewnętrzne organizmu zaczyna wydawać się w chwili obecnej problemem ogólnospołecznym. Zjawiska tego jednak nie dostrzega współczesna naukowa medycyna oraz nie podejmuje też żadnych działań profilaktycznych ograniczających rozprzestrzenianie się tego typu infekcji.

Wiadomości ogólne
Pierwotna lokalizacja zmian chorobowych może być różna, ale jest nią z reguły jelito grube, ewentualnie jama ustna, gardło, pęcherz moczowy, pochwa, oskrzela, skóra, palce dłoni i stóp oraz paznokcie. Pierwotnymi wrotami rozprzestrzeniania się zakażenia u narkomanów mogą być miejsca wykonywania przez nich injekcji. Z pierwotnej lokalizacji grzybnia rozrastając się przerasta wszystkie tkanki i narządy żywiciela. Nie ma różnicy w objawach klinicznych wywołanych przez poszczególne gatunki grzybów, a te jakie zauważa się, wynikają z drogi i szybkości rozprzestrzeniania się zakażenia, stanu systemu odpornościowego organizmu oraz osobistej predyspozycji do zachorowania.

Grzybicze schorzenia ogólnoustrojowe są niesłychanie groźne i niebezpieczne, gdyż ukrywają się w początkowej fazie ich rozwoju pod maską innych chorób i traktowane są przez medycynę jako odrębne i samodzielne schorzenia - nerwica, alergie, przewlekłe zapalenie zatok obocznych nosa, refluks żołądkowo – przełykowy bądź dwunastniczo - żołądkowy, zespół jelita nadwrażliwego, astma oskrzelowa, łuszczyca itd.

Czynniki sprzyjające rozwojowi grzybicy ogólnoustrojowej
Grzybiczym zakażeniom ogólnoustrojowym sprzyja osłabienie systemu odpornościowego organizmu. Z reguły chorych zakaża drożdżak, którego do tej pory człowiek był jedynie nosicielem, a który w sprzyjających jemu warunkach przekształca się w grzyba.
Uważa się, że neutropenia - spadek liczby granulocytów w krwi obwodowej, w większości wypadków przyczynia się do rozwoju infekcji grzybiczych. Uważam jednak, że zjawisko to pojawia się również już w trakcie infekcji grzybiczych i trudno jest ustalić, czy przyczyniło się to do jej wystąpienia, czy było jej skutkiem.

Uważa się powszechnie, że do rozwoju grzybiczych zakażeń wewnętrznych dochodzi u ludzi z wyraźnie osłabionym systemem odporności:
ludzi po przeszczepach narządów wewnętrznych poddanych leczeniu immunosupresyjnemu,
u chorych na nowotwory poddanych leczeniu chemioterapią i radioterapią,
u pacjentów przewlekle chorych na oddziałach intensywnej opieki medycznej,
u ludzi z osłabionym systemem odpornościowym poddanych zabiegom chirurgicznym,
u chorych na AIDS.


Zauważam jednak bardzo niepokojące zjawisko znacznego wzrostu zachorowań grzybiczych wśród ludzi:
poddanych przewlekłej antybiotykoterapii,
nadużywających chemicznych preparatów farmakologicznych,
u kobiet zażywających hormonalne środki antykoncepcyjne i poddanych kuracjom hormonalnym,
stosujących na co dzień dietę wysokowęglowodanową z nadmiarem białka i tłuszczów stałych.


Grzybica przewodu pokarmowego
Grzybica przewodu pokarmowego, jeszcze niedawno stanowiła stosunkowo rzadki problem kliniczny. Ostatnio obserwuje się ją coraz częściej, co pozostaje w związku z rozpowszechnieniem leków przeciwwrzodowych obniżających pH żołądka, antybiotykoterapii oraz z powiększaniem się grupy chorych z obniżoną odpornością - nowotworowych, poddawanych leczeniu cytostatykami, AIDS itp. Grzybicę przewodu pokarmowego należy uznać za schorzenie oportunistyczne. Termin ten używany jest wobec drobnoustrojów, które wywołują chorobę wówczas, gdy w organizmie toczy się jakiś pierwotny proces chorobowy – miejscowy lub ogólny. Wyzdrowienie po zakażeniu nie pozostawia specyficznej odporności i kolejna infekcja może pojawić się, jeśli siły odpornościowe organizmu ulegną ponownie osłabieniu.
W latach 70–tych i połowie 80–tych przełyk i jama usta był najczęściej rozpoznawanym miejscem infekcji grzybem Candida w przewodzie pokarmowym. Obecnie najczęściej rozpoznaje się infekcję żołądka, co należy przynajmniej wiązać z upowszechnieniem farmakoterapii przeciwwrzodowej w skład której obecnie wchodzą leki obniżające kwaśność soku żołądkowego oraz antybiotyki. Z innych czynników ryzyka wymienia się: cukrzycę, doustną albo aerozolową sterydoterapię, chorobę nowotworową oraz marskość wątroby.
Istotnym problemem diagnostyki chorób grzybiczych przewodu pokarmowego jest obecność drożdżaków jako naturalnego składnika stolca. Duże znaczenie diagnostyczne przypisuje się pogłębieniu tych dolegliwości podczas stosowania diety bogatowęglowodanowej, gdyż uważa się, że szybko metabolizowany przez drożdżaki cukier jest dla nich źródłem energii. Okoliczności powstawania biegunek związanych z infekcją grzybiczą nie są jeszcze dobrze poznane niemniej faktem jest, że wielu chorych zostało skutecznie wyleczonych środkami przeciwgrzybiczymi i dietą z ograniczoną podażą węglowodanów. O rozpoznaniu grzybicy często decyduje pozytywna odpowiedź na leczenie środkami przeciwgrzybiczymi.
Diagnostytka grzybiczych infekcji górnego odcinka przewodu pokarmowego (jama ustna, przełyk, żołądek) może opierać się na cenie stanu miejscowego również w badaniu endoskopowym jednak ostateczną weryfikację otrzymujemy dzięki badaniom laboratoryjnym.

Grzybica przełyku (oesophagitis mycotica)
Grzybice przełyku są groźne dla zdrowia i życia. Znane są przypadki pojawienia się grzybicy przełyku jako powikłanie leczenia choroby wrzodowej lekami zmniejszającymi kwasowość żołądka. Po ich odstawieniu i zastosowaniu leczenia przeciwgrzybiczego infekcja ustępuje, co wskazywać na to, że naturalny reflux soku żołądkowego zawierającego kwas solny może odgrywać rolę zabezpieczającą przełyk przed zakażeniem. Strzępki grzybni wrastają w ścianę naczyń krwionośnych, wywołują ich uszkodzenia i stają się przyczyną krwotoków. Chorobę tę należy różnicować z rakiem przełyku mycetoma, a rozstrzygające może być badanie biopsyjne i mikologiczne. U 45–60% chorych z grzybicy przełyku nie występują żadne objawy kliniczne, więc nie przeprowadza się szczegółowej diagnostyki w tym kierunku. Stąd przypuszczenie, że jest ona częstsza niż to mogłoby się wydawać. Podstawową dolegliwością jest ból występujący przy połykaniu, który często uniemożliwia pobieranie pokarmu. Występują również u chorych zaburzenia połykania, zwłaszcza w stosunku do pokarmów stałych. Inne najczęściej występujące dolegliwości to: bóle zamostkowe, okolicy przykręgosłupowej, okołołopatkowej i bóle całych pleców. Rozpoznanie opiera się na badaniach radiologicznych, endoskopowych, mikologicznych i histologicznych.
W obrazie ezofagoskopowym krucha, zaczerwieniona śluzówka przełyku pokryta jest białym nalotem, kryjącym niekiedy powierzchowne owrzodzenia.
Kombinacja 2 parametrów, tj. obecności grzybicy jamy ustnej oraz objawów klinicznych pochodzących z przełyku są charakterycznym objawem zakażenia.

Grzybica żołądka i dwunastnicy (candidosis ventriculi et duodeni)
Ponieważ drożdżaki bytują w przewodzie pokarmowym jako flora saprofityczna, w związku z tym lekarze nie biorą ich pod uwagę jako czynnika zakaźnego. Niekiedy błona śluzowa żołądka jest ogniskiem pierwotnym rozmnażania się drożdżaka i miejscem rozprzestrzeniania się infekcji na cały organizm. Dla niektórych drożdżaków - Candida albicans i C. glabrata, normalna kwasowość soków żołądkowych nie stanowi żadnej przeszkody do ich rozwoju. Istnieją podstawy by sądzić, że obecność Candida na powierzchni żołądka nie pozostaje bez wpływu na stan jego śluzówki. Uważa się, że pewne produkty uboczne fermentacji Candida albicans, takie jak krótkołańcuchowe kwasy karboksylowe, aldehyd octowy czy enzymy proteolityczne wydzielane przez grzyby mogą zainicjować czy współuczestniczyć w procesie niszczenia nabłonka. Istotnymi przyczynami sprzyjającymi ich rozwojowi w obrębie żołądka są: leczenie antybiotykami i sterydami, odżywianie pozajelitowe, zabiegi chirurgiczne, niedoczynność tarczycy, przytarczyc i nadnerczy. Częstość występowania wrzodów grzybiczych waha się od 18% do 37% całości rozpoznań. W ocenie endoskopowej wykazują cechy różniące je nieco od niezainfekowanych wrzodów. Są zwykle większe, o średnicy powyżej 2 cm, są głębokie, mają nieregularne brzegi, twarde podłoże, pokryte są biało-szarą błoną pokrywającą zaczerwienioną śluzówkę, cechują się większą skłonnością do krwawienia, częściej nasuwają podejrzenie choroby nowotworowej.
Pomimo głębokich martwiczych zmian w błonie śluzowej żołądka, grzyby bytują wyłącznie na ich powierzchni. Pobierana endoskopowo w celu przeprowadzenia badań mykologicznych treść żołądkowa i dwunastnicza może być zanieczyszczona grzybami pochodzącymi z jamy ustnej i stąd medycyna nie uznaje rozpoznanych zmian jako grzybiczych. Objawy kliniczne są niespecyficzne, zwykle obejmują bóle brzucha i utratę wagi ciała, spadek wagi ciała, wymioty, dolegliwości wrzodowe. Niekiedy mogą wystąpić krwawienia z górnego odcinka przewodu pokarmowego.

Refluks żołądkowo - przełykowy
Schorzenie to określa się jako zarzucanie treści żołądkowej do przełyku. Treść żołądka ma kwaśny charakter, uszkadza błonę śluzową przełyku i w konsekwencji powoduje tzw. refluksowe zapalenie przełyku. Przyczyną tej choroby jest nadmierne rozluźnienie dolnego zwieracza przełyku. W warunkach prawidłowych fala perystaltyczna docierająca do zwieracza powoduje jego zwiotczenie, co umożliwia przejście połkniętego kęsa do żołądka. Przedłużenie w czasie zwiotczenia zwieracza, który nie obkurcza się po połkniętej porcji pokarmu, powoduje przedostawanie się treści żołądkowej do przełyku i w rezultacie jego chemiczne zapalenie. Zaburzenie czynności dolnego zwieracza przełyku może związane być ze stanem zapalnym w jego obrębie, a na podstawie własnych obserwacji uważam, że często jego przyczyną jest zakażenie grzybicze.
Objawem refluksu żołądkowo – przełykowego jest pieczenie za mostkiem, ból pozamostkowy, ulewanie treści żołądkowej lub zwracanie pokarmów i odbijanie. Nieleczona choroba może dawać poważne powikłania, w tym zwężenie przełyku, krwawienie z uszkodzonego przełyku, a nawet przyczynić się do rozwoju nowotworów.

Grzybica jelit (candidosis ilei et colonis)
Jak wspomniałem wcześniej, drożdżaki chorobotwórcze są mniej wrażliwe na działanie kwasu solnego żołądka niż niechorobotwórcze i w związku z tym mogą przedostać się poza obręb żołądka i kolonizować jelito cienkie i grube.
Osłabienie funkcjonowania systemu odpornościowego ułatwia zagnieżdżeniu się drożdżaków w jelitach i penetrację ich ściany po przekształceniu się w grzyba. Czynnikiem sprzyjającym temu jest tzw. dysbioza - zaburzenie w składzie naturalnej flory bakteryjnej jelit.

Bakterie z grupy Lactobacillus acidophilus i Bifidobacterium bifidum wydzielają substancje o charakterze antybiotyku, których działanie zapobiega nadmiernemu rozrostowi drożdżaków. Wyjałowienie przewodu pokarmowego antybiotykiem przeciwbakteryjnym o szerokim spektrum działania lub zmniejszenie liczby bakterii saprofitycznych i o dobroczynnym działaniu na organizm, umożliwia rozrost drożdżaków. Ze zjawiskiem tym mamy do czynienia również w nabytym zespole deficytu immunologicznego - AIDS, u osób z granulocytopenią oraz z rozległymi oparzeniami skóry. Sprzyja to zakażeniom uogólnionym, które często kończą się masywną infekcją prowadzącą do śmierci. W przypadku grzybicy ogólnoustrojowej, może dojść do zajęcia nie tylko jelit, ale każdego narządu wewnętrznego.
Drożdżyca jest wstępnym objawem rozmnażania się drożdżaków w przewodzie pokarmowym i są zaburzenia trawienia określane jako dyspeptyczne – nudności, nieprzyjemny zapach z ust, burczenie, przelewania, gazy jelitowe, zaparcia lub biegunki, nieokreślone bóle brzucha i niekiedy podostre zapalenie wyrostka robaczkowego. Biegunka kojarzona z nadmiernym rozwojem flory grzybiczej jest najczęściej długotrwała, wodnista i bezkrwawa. Usta u chorych są spękane, pojawia się suchość i pragnienie picia płynów. Charakterystyczny dla obecności toksyn grzybiczych w organizmie jest metaliczny smak w ustach. Narasta rozdrażnienie oraz nieustająca potrzeba jedzenia węglowodanów skrobiowych i słodyczy. Najczęściej z tymi objawami mamy do czynienia po antybiotykoterapiach. Dzięki stosowaniu probiotyków, wzmocnieniu systemu odporności preparatami witaminowo - mineralnymi, wymienione objawy te mogą ustąpić całkowicie.
Zespoły jelitowe związane z grzybicą Candida mają bogatą symptomatologię. Histopatologiczne potwierdzenie grzybicy uzyskuje się zarówno w nieżytowych, krwotoczno–martwiczych, rzekomobłoniastych oraz martwiczych przypadkach zapalenia jelita cienkiego i grubego. Rozpoznanie może zostać potwierdzone powtarzanymi badaniami mikologicznymi, serologicznymi oraz poprzedzone wykluczeniem innych przyczyn biegunki. W badaniu kolonoskopowym u chorych z potwierdzoną biegunką grzybiczą można zaobserwować białe naloty i rumieniowato zmienioną śluzówkę podobną do tej, która występuje w grzybicy przełyku.

W przypadku, kiedy drożdżak napotka sprzyjające warunki do swojego rozwoju, w krótkim czasie przeistoczy się w grzyba i wytworzy grzybnię, która rozrastając się, przerośnie całą powierzchnię jelit i narządów trawiennych – trzustki i wątroby. Gromadzące się toksyny drożdżaka w obrębie trzustki, zaburzają jej funkcje wydzielania soków trawiennych i insuliny. Objawem tych zaburzeń są kłopoty związane z trawieniem białek i tłuszczów oraz wahania wysokości stężenia cukru w krwi, gdyż insulina bierze udział w transporcie glukozy do wnętrza komórek organizmu. Wzrost jej ilości w krwi przyczynia się do obniżenia stężenia cukru w krwi. O tzw. hipoglikemii, która jest częstym zjawiskiem w infekcji drożdżakiem mówimy wtedy, kiedy stężenie cukru w krwi obniża się poniżej normy i osiąga wartość poniżej 60mg%. Spada poziom energii i rozwija się tzw. zespół przewlekłego zmęczenia związany z brakiem podstawowego materiału energetycznego w organizmie jakim jest glukoza. Obniża się zdolność człowieka do wykonania pracy fizycznej i umysłowej.

Zaburzenia funkcjonowania wątroby związane są z ograniczeniem jej wydolności w neutralizacji i wydalania normalnych produktów przemiany materii oraz toksyn wydzielanych przez organizm grzyba. W wielu przypadkach, z powodu nagromadzenia się substancji toksycznych w organizmie, dochodzi nie tylko do upośledzenia funkcji wątroby, ale następuje uszkodzenie jej komórek. Wzrasta nieznacznie poziom transaminaz i bilirubiny. Maleje również zdolność wytwarzania żółci przez wątrobę, co ma swoje odbicie w upośledzeniu emulgacji żółci i wtórnych kłopotów związanych z trawieniem tłuszczów przez trzustkę

Zespół jelita drażliwego
(łac. colon irritabile , ang. IBS - Irritable Bowel Syndrom) Co mówi o przyczynach rozwoju tej choroby współczesna naukowa medycyna. Czynniki wywołujące tę chorobę nie do końca są jeszcze poznane. Rozważa się między innymi rolę zaburzeń motoryki jelita, wpływ diety - nietolerancję laktozy, stosowanie diety wysokowęglowodanowej, zbyt małą w diecie ilość błonnika roślinnego, spożywanie w nadmiarze sorbitolu, fruktozy, aspartamu. Wystąpienie objawów choroby bardzo często ma związek z ciężkimi przeżyciami w życiu pacjenta. Częściej niż inni chorują osoby prowadzące nerwowy, stresujący tryb życia. U ponad połowy chorych stwierdza się objawy depresji, niepokoju oraz hipochondrii.

Nie mogę zrozumieć, dlaczego nie bierze się pod uwagę infekcji grzybiczej jako przyczyny wystąpienia tej choroby, powiązanej najczęściej z objawami nietolerancji glutenu. U większości osób zebrany wywiad chorobowy, badanie lekarskie, wykonane posiewy mikologiczne kału wykazują stan zaawansowanej grzybicy jelit.

Do najważniejszych objawów związanych z tą chorobą należą: ból brzucha, zaparcia stolca lub przewlekła biegunka. Zaburzenia te mogą u danego chorego występować naprzemiennie lub jedno z nich może dominować w obrazie choroby. Ważnymi cechami charakterystycznymi Zespołu jelita dwrażliweggo jest brak krwi w stolcu oraz ustępowanie jego objawów podczas snu.

Postać zaparciowa
Głównym objawem tej choroby są zaparcia stolca pojawiające się naprzemiennie z okresami prawidłowego oddawania stolca, napadami bólów o charakterze kolki, często występujących w okolicy okrężnicy. Bóle brzucha są zwykle zlokalizowane w lewym podbrzuszu, ale mogą pojawić się w każdym innym miejscu jamy brzusznej, mogą być stałe, ostre, tępe, zazwyczaj łagodnieją przy ruchach jelit. Mogą występować wzdęcia, przelewania w jamie brzusznej, nudności i zgaga. Spożycie posiłku może nasilić objawy.

Postać biegunkowa
Postać biegunkową charakteryzuje oddawanie licznych stolców o niewielkiej objętości, często z domieszką śluzu, prawie natychmiast po zjedzeniu posiłku. Oprócz tego pacjenci skarżą się często na uczucie niepełnego wypróżnienia i nagłe parcie na stolec z koniecznością pospiesznego wypróżnienia się. U większości chorych występują silne bóle brzucha, dokuczliwe wzdęcia i częstsze oddawanie gazów. Najczęściej nasilają się po jedzeniu, a łagodnieją lub ustępują po oddaniu stolca i gazów. Dolegliwości te nasilają się w ciągu dnia, w nocy łagodnieją. Rano chorego budzi nagła potrzeba oddania stolca, lub pojawia się natychmiast po wstaniu z łóżka lub po posiłku


Grzybice układu oddechowego

Grzybica tchawicy i oskrzeli
Postaci tej grzybicy towarzyszy kaszel, krwioplucie i wykrztuszanie śluzowej galaretowanej wydzieliny często podbarwionej na brązowo. Rozpoznanie tej choroby jest możliwe podczas bronchoskopii, kiedy widoczne są białe naloty pokrywające błonę śluzową tchawicy i oskrzeli. Objawem towarzyszącym tej chorobie są często pleśniawki jamy ustnej. W przypadkach nie leczonych choroba ta może przejść na tkankę płucną.

Grzybica płuc
Choroba ta powstaje jako następstwo przejścia grzybicy z oskrzeli na tkankę płucną lub jest następstwem posocznicy wywołanej komórkami drożdżaka. Grzybicy towarzyszy uporczywy suchy kaszel, wykrztuszanie śluzowej wydzieliny często podbarwionej na brązowo, narastająca duszność i gorączka. Chorzy są najczęściej w ciężkim stanie. Zmiany w obrazie radiologicznym są rozsiane i przypominają gruźlicę prosówkową, mogą zajmować cały płat płuca. Pojawiać się mogą w obszarze płuc pojedyncze ropnie.

Grzybice układu moczowego

Zapalenie grzybicze cewki moczowej (urethritis mycotica)
Objawy chorobowe grzybiczego zapalenia cewki moczowej nie są charakterystyczne i są nimi: pieczenie i bolesność podczas oddawania moczu. Rozpoznanie stawia się na podstawie bezpośredniego badania mikroskopowego wydzieliny z cewki moczowej oraz posiewu mikologicznego. Zakażenie cewki moczowej u kobiet występuje częściej niż u mężczyzn z przyczyny anatomicznej - cewka moczowa jest w bezpośrednim sąsiedztwie zakażonej grzybicą pochwy.

Grzybicze zapalenie pęcherza moczowego i miedniczek nerkowych (cystopyelitis mycotica)
Obraz kliniczny choroby, podobnie jak w innych grzybicach układu moczowego nie jest charakterystyczny. Rozpoznanie opiera się głównie na badaniu mikologicznym.

Zapalenie grzybicze gruczołu krokowego (prostatitis mycotica)
Wystąpieniu grzybiczego zakażenia gruczołu krokowego u mężczyzn sprzyja założony na stałe cewnik moczowy i zaleganie moczy w pęcherzu moczowym. Czynnikiem infekcyjnym może być drożdżak Candida albicans. Obawy stanu zapalnego nie są charakterystyczne, a grzyb Candida jako przyczyna zakażenia nie jest najczęściej brany pod uwagę. Wykrycie drożdżaków (komórek grzyba) w wydzielinie z gruczołu krokowego jest możliwe za pomocą badania mikroskopowego i posiewu mikologicznego.

Grzybicze schorzenia laryngologiczne

Grzybicze zapalenie ucha środkowego
Grzybicze zapalenia ucha środkowego są rzadsze niż zewnętrznego. Są najczęściej powikłaniem przewlekłego bakteryjnego zapalenia ucha wewnętrznego lub rozwijają się w ranach pooperacyjnych w 1- 2 latach po wykonanym zabiegu. Głównym objawem jest upośledzenie słuchu o różnym stopniu nasilenia połączone z szumem w uchu i obecnością wydzieliny. W badaniu przedmiotowym zwykle stwierdza się polipy wyrastające z jamy bębenkowej oraz obfitą śluzowo – ropna wydzielinę.

Grzybica jam nosa i zatok przynosowych (rhinitis et sinusitis mycotica)
Czynnikiem etiologicznym tych schorzeń jest Candida albicans, C. parapsilosis, C. krusi, C. tropicalis i C. guilliermondii. Objawy choroby dotyczą głównie zatok szczękowych i są nimi: upośledzenie drożności nosa najsilniejsze w godzinach porannych, stale utrzymująca się cuchnąca wydzielina, poranny obrzęk twarzy, silne bóle głowy.

Grzybica gardła (candidosis)
Czynnikami etiologicznymi tej choroby są najczęściej Candida albicans, C. krusi, C. tropicalis. Biorąc pod uwagę przebieg choroby dzieli się ją na postać ostrą i przewlekłą. Postać ostrą cechuje ból gardła, podwyższona temperatura ciała, ogólne osłabienie, brak łaknienia i suchy kaszel. Migdałki podniebienne są powiększone, rozpulchnione, a na ich powierzchni widoczne są drobne, punkcikowe, białokremowe lśniące naloty. Po ich mechanicznym usunięciu błona śluzowa nie krwawi. Niekiedy migdałki podniebienne pokrywa gruby jednolity kożuch, który przy próbie oderwania go krwawi. Węzły chłonne podżuchwowe i szyjne są znacznie powiększone i bolesne.
W grzybicy przewlekłej gardła objawem charakterystycznym jest uczucie przeszkody w gardle i stany podgorączkowe. Migdałki w badaniu przedmiotowym są średniej wielkości, z których przy ucisku wypływa treść ropna. Łuki podniebienne są przekrwione. Niekiedy węzły chłonne szyjne i podżuchwowe są powiększone i bolesne.

Grzybica krtani
Najczęściej czynnikiem etiologicznym tej choroby jest Candida albicans. Występuje najczęściej jako grzybica towarzysząca zmianom zlokalizowanym w oskrzelach. Objawami dominującymi jest chrypka często prowadząca do bezgłosu oraz trudności w połykaniu. Badaniem przedmiotowym stwierdza się na nagłośni i fałdach głosowych rozległe i grube tarczki o kolorze białożółtym. Wokół nich błona śluzowa jest zmieniona zapalnie z ziarnistościami na jej powierzchni.

Grzybicze zakażenia narządów rodnych u kobiet

Czynniki etiologiczne Czynnikiem etiologicznym zakażenia narządów płciowych jest głównie Candida albicans, a także C. tropicalis, C. kefyr, C. guilliermondii, C. glabrata, C. krusei i inne.

Wiadomości ogólne
W chwili porodu matka przekazuje swojemu dziecku – dziewczynce, szczepy bakterii z grupy Lactobacillus acidophilus, które kolonizują błonę śluzową pochwy dziecka wytwarzając tzw. odporność symbiotyczną. Jednakże zdarza się, że u matki występują zaburzenia w składzie flory bakteryjnej pochwy i nie jest w stanie przekazać swojemu dziecku odpowiedniej ilości pałeczek kwasu mlekowego, dzięki czemu podatne jest ono na zakażenia bakteryjne i grzybicze. Grzyby Candida w pochwie u kobiet ciężarnych izoluje się w 50 – 90 % przypadków. Przyczyna tego jest wzrost ilości gestagenów (progesteronu), związany z tym wzrost ilości glikogenu w komórkach nabłonka pochwy, przesunięcie pH wewnętrznego środowiska pochwy w kierunku zasadowym - co sprzyja rozwojowi drożdżaków i przekształcenia się ich w organizm grzyba.

W ostatnich latach obserwowany jest znaczny wzrost liczby zachorowań u kobiet i przyjmuje się, że obecnie co czwarte zakażenie narządów płciowych jest spowodowane zakażeniem grzybiczym. Najwięcej zachorowań notuje się wśród kobiet między 16 a 30 rokiem życia. Zdecydowanie najczęściej grzybica dotyka kobiety – 60% wszystkich zachorowań, w znacznie mniejszym stopniu mężczyzn - 20% oraz dziewczynki i chłopców (razem) - 20%.

Do niedawna uważano, że drożdżaki stanowią część naturalnej fizjologicznej mikroflory pochwy i dopiero ich nadmierny rozwój powoduje wystąpienie schorzenia. Ich obecność w pochwie stwierdza się u 10 - 40% kobiet. Obecnie naukowcy twierdzą, że obecność komórek grzyba (drożdżaków) może świadczyć o potencjalnej możliwości zakażenia, a ich obecność jest na tyle groźna, że wymaga profilaktycznego stosowania pałeczek kwasu mlekowego aplikowanych dopochwowo.

Wpływ odmienności regulacji hormonalnej płci na częstotliwość zachorowań grzybiczych
Amerykańscy lekarze w latach 80 ubiegłego wieku zauważyli różnicę częstości występowania zakażenia grzybiczego między kobietami i mężczyznami i powiązali ten fakt z odmiennością regulacji hormonalnej płci Większą zachorowalność wśród kobiet należy rozpatrywać w kilku różnych aspektach i zastanowić się nad tego przyczyną. Czy ma to związek z nadużywaniem przez nie antybiotyków? Niepotwierdzone dowody sugerują, że w istocie tak nie jest. Otóż kobiety bardziej unikają antybiotyków niż mężczyźni, zdając sobie z tego sprawę, że po ich zażyciu może pojawić się grzybica pochwy.

Podstawowej przyczyny infekcji należy szukać we wzajemnej relacji jaka zachodzi między hormonami płciowymi w fazie cyklu miesięcznego, czego odzwierciedleniem są zmiany fizyczne, jakie zachodzą w organizmie kobiety w czasie jego trwania. Wzajemna równowaga między estrogenem a progesteronem ma podstawowe znaczenie w utrzymaniu równowagi hormonalnej i stabilizacji wewnętrznej organizmu kobiety. Czynnikiem zabezpieczającym przed rozwojem grzybicy jest fizjologicznie wysoka kwasowość pochwy, która w prawidłowych warunkach wynosi pH 3,5 - 4,5. Taka kwasowość uniemożliwia rozwój mikroorganizmów chorobotwórczych, bowiem większość z nich zaczyna rozmnażać się przy pH ponad 4,0; rzęsistki przy pH 5 - 6; zaś drożdżaki i pałeczki Escherichia Coli dopiero przy pH 5,8 - 7,8.

Wewnętrzna kwasowość pochwy jest utrzymywana na stałym poziomie przez pałeczki kwasu mlekowego Lactobacillus acidophilus, stanowiące jej naturalną florę bakteryjną. Do swojego rozmnażanie potrzebują glikogenu zmagazynowanego w komórkach nabłonka pochwy. Końcowym produktem ich przemiany materii jest wydzielany kwas mlekowy utrzymujący wewnętrzne kwaśne pH środowiska wewnętrznego pochwy na stabilnym poziomie. W drugiej fazie cyklu miesięcznego, aż do pojawienia się menstruacji, wzrasta poziom hormonu – progesteronu, który zwiększa zasoby glikogenu w komórkach nabłonka pochwy. Jedna cząsteczka glikogenu składa się z pięciu cząsteczek glukozy, a ta jest materiałem energetycznym dla rozmnażających się bakterii kwasu mlekowego. Wraz ze wzrostem ich ilości, wzrasta ilość produkowanego przez nie kwasu mlekowego, dzięki czemu wzrasta kwasowość pochwy, stanowiąc naturalną barierę ochronna przed infekcjami bakteryjnymi w okresie menstruacji. W przypadku rozwoju infekcji grzybiczej, glikogen zmagazynowany w nabłonku pochwy wykorzystują do swojego rozwoju przede wszystkim komórki grzyba (drożdżaki), a nie pałeczki kwasu mlekowego. W związku z tym wielokrotnie zaobserwowałem u kobiet w drugiej fazie cyklu miesięcznego, i tuż przed menstruacją, nasilenie objawów chorobowych związanych z zakażeniem grzybiczym.

Należy wziąć też pod uwagę możliwość wystąpienia infekcji grzybiczej, jako wynik leczenia infekcji antybiotykiem przeciwbakteryjnym, gdyż ujemnym skutkiem jego działania może być zniszczenie naturalnej flory bakteryjnej jelit i pochwy. Zmniejszona liczba pałeczek bakterii Lactobacillus acidophilus nie jest w stanie wyprodukować wystarczającej ilości kwasu mlekowego, i z tego powodu kwasowość pochwy zmienia się w kierunku zasadowym, co sprzyja rozwojowi infekcji grzybiczej.

Objawy choroby
Stopień nasilenia objawów choroby jest wynikiem interakcji jaka zachodzi między organizmem gospodarza a komórkami grzyba. U około 30% kobiet zakażeniu nie towarzyszą objawy stanu zapalnego lub są tak dyskretnie wyrażone. Zakażone kobiety odczuwają jedynie lekki świąd w okolicy ujścia zewnętrznego pochwy, zwłaszcza przed miesiączką i nieświadome zagrożenia stanowić mogą źródło zakażenia dla swojego partnera. Schorzenie często ma przebieg ostry lub przewlekły i nawrotowy z okresami poprawy i pogorszenia. Objawy grzybicy zwykle rozwijają się szybko i gwałtownie, czemu towarzyszy ból, świąd i pieczenie w obrębie pochwy, które często nasilają się po stosunku płciowym. Błony śluzowe pochwy i sromu są obrzęknięte i zaczerwienione, a na ścianach pochwy zwykle widoczne są punktowe, rozsiane białe serowate naloty. Równocześnie pojawiają się piekące, gęste i serowate upławy przypominające ścięte mleko, lub rzadkie i wodniste. Objawom tym towarzyszy ból i pieczenie przy oddawaniu moczu oraz ból podczas stosunków płciowych. Zakażenie przechodzi często ze śluzówek na skórę warg sromowych, uda, krocze, pępek, pachwiny, okolice podsutkowe oraz przestrzeń międzypośladkową wywołując obrzęk tkanek i nieprzyjemne objawy pieczenia i świądu. Ma zwykle charakter typowego wyprzenia grzybiczego, często z krostkowymi wykwitami na obrzeżach stanu zapalnego. Oprócz pochwy zaatakowane chorobą mogą być również: szyjka macicy, gruczoł przedsionkowy, pęcherz i cewka moczowa. Przewlekająca się grzybica sprzyja powstaniu nadżerki szyjki macicy i pochwy, niosące zagrożenie rozwojem komórek nowotworowych.

Nierzadko pierwotnym źródłem choroby jest zakażone jelito grube, a objawy grzybicy pochwy są jedynie wynikiem przerastania strzępkami grzybni narządu rodnego. Uważam, to za jedną z przyczyn braku skuteczności leczenia nawrotowych zakażeń grzybiczych pochwy. Podobne zjawisko występuje również w przypadku zapalenia pęcherza moczowego, kiedy strzępki grzybni przerastają jego ścianę ze strony pochwy lub jelita grubego, wywołując stan zapalny i dolegliwości bólowe. Zatem likwidowanie objawów zapalenia pochwy preparatami przeciwgrzybiczymi działającymi miejscowo jest z tego powodu często nieskuteczne, przynosząc jedynie krótkotrwałą ulgę.

Uwagi dotyczące leczenia
Leczenie grzybiczych zakażeń narządu rodnego wymaga dobrej znajomości i zrozumienia patofizjologii poszczególnych objawów. Istotne jest zwłaszcza zebranie dokładnego wywiadu przed wdrożeniem jakiegokolwiek postępowania terapeutycznego. Często jedynym dowodem istnienia grzybicy pochwy u kobiety jest wystąpienie tej infekcji u partnera seksualnego. W terapii grzybicy narządów płciowych powinno się leczyć jednocześnie obydwoje partnerów, bez względu na to, który z nich zachorował pierwszy i jakie było źródło zakażenia. Lekarz powinien zawsze brać pod uwagę możliwość nakładania się schorzeń, które dają podobne objawy. Przed podjęciem terapii powinien wykluczyć nierzeżączkowe zakażenie bakteryjne, rzęsistkowicę, rzeżączkę, opryszczkę czy kłykciny kończyste.

Grzybice są groźne, uciążliwe i trudno poddają się stosowanemu leczeniu. Mają tendencję do nawrotów i przechodzenia w stan przewlekły. Używanie do higieny intymnej dobrych środków myjących o kwaśnym pH, łagodzi objawy związane z zakażeniem grzybiczym, pomaga w ich leczeniu oraz zapobiega dalszemu rozwojowi infekcji grzybiczej poprzez utrzymanie kwaśnego pH tej okolicy. Zwykłe mydło nie ma tych właściwości, ponieważ ma odczyn zasadowy. Duże znaczenie w profilaktyce ma również noszenie przewiewnej, bawełnianej bielizny.

Uważam, że podstawowym warunkiem rozpoczęcia leczenia grzybicy u kobiety jest rezygnacja z hormonalnych preparatów antykoncepcyjnych oraz syntetycznych hormonów stosowanych w okresie przedmenopauzalnym i w menopauzie. Alternatywą dla chemicznych preparatów hormonalnych mogą być leki homeopatyczne.

Grzybicze zakażenia narządów płciowych u mężczyzn
Do wystąpienia zakażenia grzybiczego narządów płciowych u mężczyzn dochodzi podczas stosunku płciowego z zakażoną partnerką. Skłonni do zakażenia są mężczyźni chorujący na cukrzycę oraz stosujący przewlekłą antybiotykoterapię. W wielu wypadkach zakażenie nie daje jakichkolwiek dolegliwości, jednak mężczyźni stają się nosicielami drożdżaka Candida (komórek grzyba), który zakaża gruczoł prostaty, skórę narządów płciowych i napletka. Podczas stosunku płciowego i ejekulacji, kontakt z zakażonym nasieniem, mężczyzny może spowodować zarażenia partnerki. Inną przyczyna infekcji może być tylko bezpośredni kontakt fizyczny z zakażonym partnerem i sprzyjają temu mikrourazy błon śluzowych czy skóry.

Typowymi objawami zakażenia grzybem Candida są białe naloty na żołędzi, połączone ze świądem oraz nieprzyjemnym pieczeniem, zaczerwienienie skóry prącia, śluzówki żołędzi i napletka. Pojawić się też mogą rumieniowo - złuszczające ogniska stanu zapalnego, nadżerki, wykwity satelitarne na obwodzie zaczerwienienia. W związku ze stanem zapalnym istnieje możliwość pojawienia się stulejki. U wielu mężczyzn, zakażenie prostaty wywołuje jej stan zapalny, powiększenie i przykre dolegliwości bólowe pod postacią bolesnego parcia na mocz, częstego oddawania moczu, pieczenia w cewce moczowej podczas oddawania moczu oraz bólu podczas ejekulacji.

Zakażenie grzybicze przyczyną bezpłodności
Bardzo często infekcja grzybicza jest przyczyną bezpłodności zarówno kobiet, jak i mężczyzn. W wielu przypadkach jest także przyczyną poronień i problemów z donoszeniem ciąży. W korzystnych dla siebie warunkach grzyb wytwarza żeński hormon płciowy 17-beta-estradiol. Skutkiem jego działania na organizm jest nadmierny rozwój piersi u dziewczynek, zaburzenia cyklu menstruacyjnego u kobiet. Obserwuje się też u kobiet wzrost ilości wydzielanej prolaktyny - hormonu produkowanego przez przedni płat przysadki mózgowej utrzymujący funkcjonowanie ciałka żółtego jajnika oraz zapoczątkowujący i podtrzymujący laktację. U mężczyzn obserwuje się spadek ilości i żywotności plemników w nasieniu oraz ginekomastię - rozrost tkanki gruczołowej piersi.

Alergie i ich związek z zakażeniami grzybem Candida
Alergie na pleśnie czy inne grzyby mają ścisły związek z infekcją grzybiczą, ze względu na krzyżowe reakcje alergiczne. Zjawisko to wynika z podobieństwa budowy chemicznej struktury organicznej jednych i drugich. Grzyby stanowią jedną z podstawowych grup alergenów inhalacyjnych. Niewielkie rozmiary zarodników grzybów, nie przekraczające najczęściej 10 mikronów, pozwalają na głęboką penetrację układu oddechowego.

Organizm broniąc się przed inwazją grzyba wytwarza swoiste przeciwciała klasy IGE, a odpowiedzią organizmu na kontakt z zarodnikami pleśni innych grzybów zawartych w powietrzu i otoczeniu jest reakcja alergiczna, która swoją symptomatologią przypomina pyłkowicę. Dominującym objawem tej choroby jest blokada i obrzęk przewodów nosowych, czemu towarzyszą objawy ze strony oczu – łzawienia i przekrwienia spojówek. Bezpośredni kontakt skóry z komórkami pleśni owocuje pojawieniem się wysypek skórnych. Niekiedy reakcja organizmu jest niezwykle burzliwa i silna prowadząc do obrzęku błony śluzowej oskrzeli, oskrzelików i pęcherzyków płucnych, a nawet objawić się może napadem astmy oskrzelowej. Większość osób wykazujących nadwrażliwość na tą grupę alergenów inhalacyjnych prezentuje objawy całoroczne, z okresami sezonowych zaostrzeń.

Dawniej sądzono, że alergiczne zmiany zapalne błony śluzowej przewodu pokarmowego były pierwotne, a rozwój zakażenia grzybiczego przewodu pokarmowego zjawiskiem wtórnym. Obecnie sądzi się inaczej. U wielu osób wyleczonych z grzybicy antybiotykami przeciwgrzybicznymi objawy alergii i wysoki poziom przeciwciał utrzymują się nadal i zjawisko to wynika z krzyżowej reakcji alergicznej na zarodniki grzybów pleśniowych.

Po rozpoznaniu u pacjenta jakichkolwiek objawów alergii, przewlekłych chorób oskrzeli, astmy oskrzelowej, zalecam wykonanie badań diagnostycznych mających na celu potwierdzenie lub wykluczenie infekcji grzybiczej. Należy wykonać posiew mikologiczny kału na grzyby, wymazy bakteriologiczne z nosa i gardła w kierunku gronkowca i paciorkowca, badanie kału na obecność pasożytów oraz wykonanie próby plasterkowej mającej na celu wykrycie jaj owsików. Posiew kału na grzyby jest badaniem ilościowym, gdzie maksymalny wynik oznacza się czterema plusami lub w sposób opisowy - brak wzrostu, wzrost - mierny, średnio obfity i obfity.


cdn
http://www.janus.net.pl/grzybice%20candida.htm
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Grzybica uogólniona

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » niedziela 11 maja 2014, 21:14

To bardzo ważny temat i olbrzymi. Gdzieś napisałem, że same candida albicans są przyczyną ponad 170 jednostek chorobowych, więc dr Janus wszystkiego nie wymienił, ale nie o ilość przypadłości tu chodzi.
Niestety te "drobne ustroje" mimo, że gamma ujemne są nam tak samo potrzebne w trakcie trawiennym, jak te powszechnie nazywane pozytywnymi. Problem leży w zachowaniu proporcji, jedni twierdzą, że tych dobroczynnych powinno być 80%, a inni, że 85%.
Niestety utrzymanie tych proporcji nie jest proste, tak jak i ich kontrolowanie - nie ma miernika ze wskazówką, czy wyświetlaczem. Specjaliści oceniają, że 250 milionów Amerykanów ma co najmniej przerost drożdżaków. Może u nas procentowo jest lepiej, ale też zmierzamy w tym kierunku.
Główny powód jest jeden - sposób odżywiania, drugi to skutki uboczne nadużywania medykamentów, antybiotyków w szczególności. A ponieważ mnóstwo antybiotyków mamy w żywności pochodzenia zwierzęcego, więc skutki tego też muszą występować.
Efektami przerostu drożdżaków, czy wyhodowania grzybicy ogólnej, zwanej również systemową dr Janus zajmuje się dość dokładnie. Więc poczekamy na ciąg dalszy.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

renwroc
Posty: 56
Rejestracja: wtorek 18 lut 2014, 19:21
x 1
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy

Re: Grzybica uogólniona

Nieprzeczytany post autor: renwroc » niedziela 11 maja 2014, 23:07

Dzięki za ten temat i własne dygresje, to daje nadzieję, że alergia i grzybica są do wytępienia, choć ciężko pisać te słowa, gdy nawet gałki oczne swędzą.
0 x



baba
x 129

Re: Grzybica uogólniona

Nieprzeczytany post autor: baba » niedziela 11 maja 2014, 23:17

Myślę Blu, że to są fragmenty jego książki i tam pewnie jest jeszcze więcej informacji. Ten fragment jest ważny bo mówi o powiązaniu grzybicy z autyzmem u dzieci. Informacje o tym że istnieje taka zależność w wielu przypadkach znalazłam też w innych źródłach. Niektórzy twierdzą, że candida i w Polsce już jest chorobą społeczną i prawie wszyscy ją mamy w różnym stopniu nasilenia. Antybiotyki, zła dieta, brak odporności i oczywiście brak wiedzy i diagnostyki wśród lekarzy. Kiedy odesłałam na tą stronę kilka osób studiujących medycynę odpisały mi że Janus pisze bzdury niezgodne z nauką i nie ma go na liście lekarzy.

Osobiście to mam takie zdanie "w temacie". Skoro zdiagnozowanie ze względu na trudności laboratoryjne jest tak ciężkie po prostu warto mając jakąkolwiek z wymienionych chorób profilaktycznie uznać możliwość jej podłoża grzybiczego bo kuracja przeciw grzybicy ogólnej nikomu nie zaszkodzi. Choć na pewno jest kłopotliwa i wymaga zmiany trybu życia i odżywiania. 8-)

Grzybice ogólnoustrojowe u dzieci

Grzybica u dzieci donoszonych i urodzonych o czasie
U dzieci urodzonych o czasie i z normalną wagą, sygnałem alarmowym zakażenia są tzw. atopowe (niewiadomego pochodzenia) zapalenia skóry oraz pleśniawki w jamie ustnej. Ściana jelit małego dziecka jest niedojrzała biologicznie, a tym samym nieszczelna. Fizjologicznie umożliwia przenikanie przeciwciał zawartych w mleku matki do organizmu dziecka i jest na tyle szczelna, że chroni jego organizm przed patogenami. Ochrona ta może okazać się jednak niewystarczająca przed rozwojem się gzybicy Candida.
Noworodek niekiedy ulega nim zakażeniu w łonie matki, ale najczęściej do infekcji dochodzi w czasie porodu. Objawy jakie zauważa się, są w początkowym okresie łagodne i najczęściej związane z obecnością pleśniawek w obrębie jamy ustnej. W późniejszym okresie obserwuje się słabszy przyrost masy ciała, wzdęcia, kolki jelitowe, częstsze oddawanie cuchnących stolców. Na skórze pojawiają się wykwity krostkowie i grudkowe, wyprzenia zapalne w obrębie pachwin, zaczerwienienie i podrażnienie skóry w okolicy odbytu. Rodzice zaniepokojeni są stanem psychicznym swoich dzieci - rozdrażnieniem, niepokojem, trudnością w zasypianiu i częstym wybudzaniem się ze snu. Spada odporność organizmu dzieci podatne są na infekcje bakteryjne i wirusowe. Podawanie antybiotyku z powodu wystąpienia tych zakażeń, zaostrza wymienione wyżej objawy.
Po wprowadzeniu do diety mleka krowiego czy innego obcogatunkowego białka, pojawić się może skumulowana reakcja alergiczna organizmu na to białko oraz na substancje organiczne zawarte w grzybni Candida (i jego zarodnikach), który zainfekował organizm. Do jej uaktywnienia przyczynia się stan zapalny wywołany zakażeniem i związany z tym wzrost przepuszczalności błony śluzowej jelit dla związków organicznych mających charakter alergenów. Objawy alergii związane z tym stanem nazywane są atopowym zapaleniem skóry (niewiadomego pochodzenia), pokrzywką, stanem skurczowym mięśniówki oskrzeli, obturacyjnym zapaleniem oskrzeli (oskrzela zablokowane dużą ilością lepkiej śluzowej wydzieliny). Język jest najczęściej obłożony białym nalotem, może pojawić się świąd i zaczerwienienie w okolicy odbytu, oraz możliwość pojawienia się odczynów alergicznych na składniki organiczne i nieorganiczne, w tym dym tytoniowy.

Grzybicze zakażenia układu moczowego u noworodków i niemowląt
Grzybicze zakażenia układu moczowego zagrażające życiu, występują najczęściej u noworodków i niemowląt w przypadku wcześniactwa oraz urodzonych z niską wagą urodzeniową. Ich pojawieniu się sprzyja stosowanie antybiotyków o szerokim spektrum działania, cewników naczyniowych, cewników założonych na stałe do pęcherza moczowego, przedłużona intubacja, żywienie pozajelitowe. Trudności w diagnostyce tych chorób wynikają z braku charakterystycznych objawów w badaniach obrazowych. Skąpomocz lub zatrzymanie moczu mogą być pierwszymi objawami rozwoju zakażenia grzybiczego w obrębie nerek.
Grzybicze zakażenia układu moczowego (jako zakażenia narządowe), zalicza się do grupy grzybic głębokich. Może być egzogenne - rozwijające się w wyniku zakażenia grzybami z zewnątrz przez założony na stałe cewnik moczowy i endogenne (krwiopochodne) - wywoływane przez drożdżaki saprofityczne przybierające formę inwazyjną.

Niewątpliwym dowodem zakażenia jest stwierdzenie w materiale pobranym od pacjenta obecności komórek drożdżaka.

Autyzm u dzieci

Przyczyny rozwoju autyzmu u dzieci
Wydaje się prawdopodobne, że znaczna liczba dzieci, u których stwierdzono autyzm, padła ofiarą infekcji grzybiczej. Według amerykańskich danych przyczyną rozwoju autyzmu u około 5 - 10 % dzieci była infekcja grzybem Candida albicans, a do rozwoju tego zakażenia przyczyniło się obniżenie odporności organizmu spowodowane infekcją bakteryjną leczoną antybiotykiem lub innymi preparatami farmaceutycznymi, narażenie na promienie roentgena w diagnostyce radiologicznej lub kontakt z substancjami toksycznymi. Aktualny stan wiedzy nie pozwala jednoznacznie określić, czy w znanych przypadkach grzybica była pierwotną i jedyną przyczyną autyzmu. W przypadku rozpoznania tej choroby należy rozpocząć leczenie pod kontrolą doświadczonego lekarza.

Uważam, że gdyby zakażenie było wcześnie wykryte i podjęte byłyby działania lecznicze, symptomy tej choroby można byłoby ograniczyć w znacznym stopniu. Istnieje wiele dowodów na to, że grzyb Candida może spowodować autyzm i zaostrzyć wiele problemów zdrowotnych, zwłaszcza u tych osób, u których choroba pojawiła się późno. Nie wyleczona grzybica u matki, która uległa zakażeniu przed zajściem w ciążę lub w jej trakcie, może być podstawową przyczyną rozwoju autyzmu u nowo narodzonego dziecka. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że przyczyną wystąpienia objawów tej choroby mogą to być objawy skumulowania w organizmie dziecka toksyn przyswojonych w okresie życia płodowego od zakażonej matki oraz wyprodukowanych przez grzyba w swoim organizmie

Wiele dzieci z autyzmem wykazuje objawy zatrucia metalami ciężkimi, a szczególnie rtęcią i są nimi zaburzenia mowy i jej rozumienia, zaburzenia słuchu, nadwrażliwość na dźwięki i dotyk, zaburzenia myślenia, niepokój i drętwienie ciała. Wzrost ilości zachorowań na autyzm, może być związany z leczeniem stomatologicznym. Wypełnienia ubytków zębów u dzieci wykonuje się często amalgamatem - związkiem rtęci. Niektórzy uważają, że źródłem rtęci w organizmie są szczepionki, ale nie zostało to naukowo udowodnione. Istnieją testy na określenie zawartości rtęci w organizmie, takie jak badanie krwi i analiza pierwiastkowa włosów. Należy jednak pamiętać, że w wypadku dzieci autystycznych, pojawienie się symptomów choroby może nie wynikać z długotrwałej ekspozycję na rtęć, ale z wadliwego funkcjonowania metalotioneiny. Przypuszcza się, że rtęć w wieku niemowlęcym wiąże się mocno z tkankami organów wewnętrznych, głównie mózgu i jako taka nie jest wykrywalna przez analizę krwi i włosów. Wysoki poziom ołowiu, miedzi, arszeniku, antymonu i aluminium może wywoływać objawy podobne do zatrucia rtęcią.

Objawy choroby
W typowym przypadku choroby dziecko rozwija się zupełnie normalnie pod względem fizycznym i psychicznym do 18 - 24 miesiąca życia. Pojawia się mowa, wykazuje normalny poziom zainteresowania rodziną i otoczeniem. Następnie dochodzi do zachorowania na banalną infekcję bakteryjną czy wirusową, którą leczy się antybiotykiem o szerokim spektrum działania. Niszczy on nie tylko mikroby, dzięki którym doszło do rozwoju choroby, ale również bakterie zagnieżdżone w jelicie grubym o dobroczynnym działaniu na organizm, jak Lactobacillus acidophilus i Bifidobacterium bifidus Już w trakcie leczenia, bądź po jego zakończeniu, pojawiają się objawy przypominające zaburzenia trawienia - bóle brzucha, wzdęcia, nudności, wymioty, gazy, przelewania w jelitach, biegunka lub zaparcia stolca. Lekarz informuje wówczas rodziców, że są to objawy nietolerancji antybiotyku, bądź uboczne skutki jego stosowania.
Drożdżaki bardziej inwazyjne niż bakterie, mające lepsze własności adaptacyjne do środowiska, wypierają je krótkim czasie, i same zagnieżdżają się w obrębie jelit. W krótkim czasie zmneniają swą formę rozmnażania na płciową, kiełkują i wytwarzając grzybnię, przekształcają się w grzyba.
Rzadko zwraca się uwagę na to, aby w trakcie antybiotykoterapii i po jej zakończeniu, włączyć do diety jako jej uzupełnienie bakterie probiotyczne. Przyklejają się one do ścian jelit, zapobiegają zagnieżdżeniu i rozmnażaniu się w ich obrębie drożdżaków.

Wkrótce potem pojawiają się złowieszcze zamiany. Zatrzymuje się rozwój mowy, zaczyna zanikać zdolność mówienia i z czasem dziecko zupełnie przestaje komunikować się z otoczeniem. W ciągu kilku najbliższych tygodni lub miesięcy dziecko przestaje reagować na bodźce zewnętrzne, traci zainteresowanie rodzicami i otoczeniem. Zatroskani rodzice szukając pomocy u specjalistów dowiadują się, że ich dziecko cierpi na autyzm.

Wpływ odżywiania na stan zdrowia dziecka autystycznego
Często spotykaną dolegliwością w autyzmie jest tzw. zespół nieszczelnego jelita (cieknącego jelita). W wyniku uszkodzenia błony śluzowej jelit przez grzybnię, przedostają się do krwiobiegu alergeny o strukturze glikoproteidów (połączenie białka z cukrami) oraz substancje chemiczne. Odpowiedzią organizmu na ich obecność jest reakcja alergiczna. Uważa się, że wytworzone przeciwciała skierowane przeciwko tym antygenom, niespecyficznie uszkadzają komórki systemu odporności organizmu. U dzieci z autyzmem występują zaburzenia w wytwarzaniu limfocytów typu T (przewaga TH2 i niedobór TH1). Pojawiają się również przeciwciała skierowane przeciw osłonce mielinowej komórek nerwowych mózgu i nerwów obwodowych. Często występują też zaburzenia funkcjonowania trzustki w wydzielaniu enzymów trawiennych i związane z tym kłopoty z trawieniem białek i tłuszczów. Z powodu niekompletnego trawienia białka, niestrawione ich drobniejsze elementy (peptydy) wchłaniają się w jelitach i przedostają do krwiobiegu zakłócając pracę układu nerwowego. Peptydy te mając strukturę opiatów - znane jako kazeinomorfiny , wywołują podobne reakcje organizmu jak przy zatruciu morfiną. Podobne efekty powoduje gluten z pszenicy i innych zbóż i w tym wypadku powstałe peptydy nazywają się glutenomorfinami.

Zaobserwowano, że dzieci, u których objawy autyzmu wystąpiły wcześnie, mogą mieć problem z trawieniem kazeiny, a u których wystąpiły około drugiego roku życia - z glutenem. Niektóre dzieci mogą mieć problem z trawieniem obydwu składników pokarmowych. Objawy choroby może pogłębić niedobór w organizmie pierwiastków i witamin spowodowany ograniczeniami dietetycznymi, a także skłonnością do wybiórczego odżywiania się i ograniczania jadłospisu do kilku potraw. Niedobory związków mineralnych najczęściej dotyczą cynku, magnezu, selenu, chromu, oraz z witamin - C, B6, B12, A, E i kwasu foliowego. Pierwiastki te i witaminy wchodzą w skład enzymów biorących udział w ochronie organizmu przed działaniem wolnych rodników, neutralizujących i usuwających substancje toksyczne.

W praktyce polecane jest stosowanie diety bezglutenowej i bezmlecznej, która jak donoszą rodzice okazuje się przynosić pozytywne efekty w około 60% przypadków. Dowiedziono, że wyłączenie z diety kazeiny, które stanowi 2,8% wartości wagowej mleka krowiego oraz glutenu - białka zbóż, poprawia stan ogólny chorego oraz jego zdolności poznawcze. Początkowo efekty diety eliminującej te składniki pokarmowe z pożywienia mogą być negatywne i objawiać się dolegliwościami, a do typowych należą bóle żołądka, niepokój i ospałość. Doświadczenie sugeruje, że są to oznaki wskazujące na dobrą reakcję organizmu, gdyż wywoływać ją może proces usuwania toksyn z narządów wewnętrznych oraz ich krótkotrwała kumulacja w krwiobiegu. Po ich wydaleniu z organizmu, w stosunkowo krótkim czasie poprawia się kontakt z rodzicami i otoczeniem, koordynacja wzrokowo – ruchowa i czynności poznawcze.

Ludzie chorujący na autyzm, poddani leczeniu przeciwgrzybiczemu bardzo dobrze reagowali na leki i uzyskiwano znaczącą poprawę w ich stanie zdrowia. Poprawiał się kontakt wzrokowy, funkcja mowy, koncentracja uwagi. Zaobserwowano w trakcie powrotu do zdrowia znaczne zmniejszenie ilości kwasów organicznych wydalanych z moczem oraz pogorszenie stanu zdrowia na początku kuracji. Jest to związane z masywnym uwalnianiem się toksyn z zniszczonego organizmu grzyba i ich wpływu na funkcje organizmu. Poprawa następuje po wydaleniu ich w naturalny sposób przez organizm. Przyśpieszenie tempa usuwania toksyn może nastąpić w wyniku picia większej ilości wody uzyskanej z filtra o odwróconej osmozie, bądź wody niskomineralizowanej.

Leczenie

Stosowanie odpowiedniej diety jest jednym z najważniejszych elementów leczenia autyzmu.

Wszystkie drożdżaki odżywiają się glukozą ze strawionego cukru i produktów skrobiowych. Zatem, aby nie prowokować ich do nadmiernego rozmnażania, zachodzi konieczność zastosowania diety z ograniczeniem ilości spożywanych węglowodanów. Należy bezwzględnie wykluczyć z niej cukier, słodycze, miód, owoce, ciasta itp. Ze względu na specyfikę choroby poleca się całkowicie wyeliminować z diety mleko i wszelkie jego przetwory oraz te, które zawierające gluten, a więc produkty z pszenicy, żyta, jęczmienia i owsa. Nie zaleca się również jedzenia kiszonych ogórków i kapusty, sera tofu -poddanych procesowi fermentacji, gdyż mogą zawierać domieszkę pleśni. Produkty spożywcze powinny być świeże i najlepiej pochodzić z upraw ekologicznych.
Można spożywać w niewielkich ilościach kukurydzę, ryż brązowy, ryż dziki, grykę i proso. Można jeść kurczaki, indyki, kaczki, wołowinę, cielęcinę, chudą wieprzowinę, mięso jagnięcia, mięso kozie, królika, dziczyznę, bażanty, przepiórki, ryby, owoce morza i jaja. Dozwolone są wszystkie warzywa za wyjątkiem takich, które zawierają dużą ilość skrobi, jak ziemniaki oraz dużą ilość cukru, jak gotowana marchew i burak czerwony.

Leczenie autyzmu powinno także polegać na:
stosowaniu preparatów przeciwgrzybicznych pochodzenia naturalnego oraz wspomagających usuwanie toksyn ze zniszczonego organizmu grzyba,
przywracaniu prawidłowej flory bakteryjnej jelit poprzez stosowanie prebiotyków i probiotyków,
wzmacnianiu systemu odpornościowego organizmu,
odżywianiu komórkowym przez odpowiednią suplementację związkami mineralnymi i witaminami.
usuwaniu z organizmu metali ciężkich.
Czynnikiem sprzyjającym rozwojowi bakterii korzystnych dla naszego stanu zdrowia jest witamina B5 - kwas pantotenowy. Przeciwdziała pojawieniu się objawów neurologicznych "mgły mózgowej" oraz zwiększa próg wrażliwości organizmu na oddziaływanie alergenów.


LECZENIE GRZYBICY

Uwagi ogólne
Znane jest stare powiedzenie, aby wroga zniszczyć należy go dobrze poznać. W procesie leczenia wymagany jest odpowiedni zasób wiedzy ze strony lekarza, dotyczący leczenia tej choroby oraz ścisła współpraca z pacjentem. Celem tego jest uzyskanie pełnej kontroli ze strony lekarza nad przebiegiem leczenia, ewentualnej jego korekty oraz nadzoru nad właściwym stosowaniem diety przez pacjenta.

Błąd jaki popełniają lekarze medycyny akademickiej polega na tym, że cały wysiłek poświęcają wyłącznie na zniszczeniu grzyba antybiotykiem. Bez zmiany sposobu odżywiania, wzmacniania funkcji systemu odpornościowego, stosowania preparatów służących do tzw. odżywiania komórkowego, probiotyków – cały ich wysiłek idzie na marne i w krótkim czasie dochodzi do nawrotu choroby.

Zarodniki grzyba Candida (komórki drożdżaka) od chwili podjęcia próby leczenia, krążą we krwi przez okres 2 - 3 lat i w związku z tym mają potencjalną możliwość wywołania infekcji. Potwierdzam ten smutny fakt swoimi obserwacjami. Zagnieżdżone w narządach wewnętrznych i kiełkujące komórki drożdżaka przekształcają się w grzyba tworząc strzępki grzybni i przerastają cały organizm w czasie kilkunastu godzin. Z tego powodu wzmacnianie systemu odpornościowego powinno być nadrzędnym celem leczenia i codziennej profilaktyki po jego zakończeniu. Pełny powrót do zdrowia trwa około 1 roku, a czas ten jest uwarunkowany długością trwania choroby oraz stopniem uszkodzenia narządów wewnętrznych jakie poczynił grzyb Candida.

Preparaty pochodzenia naturalnego, chelaty (połączenia pierwiastków ze związkami organicznymi)oraz leki homeopatyczne używane w leczeniu grzybicy powinny być dobierane indywidualnie, mieć działanie ukierunkowane, wywierać działanie niszczące organizm grzyba, wspomagać system odporności organizmu oraz spełniać funkcje odżywcze. Warto przy tym pamiętać, że podczas wieloletniej choroby dochodzi niekiedy do trwałego upośledzenia funkcjonowania narządów wewnętrznych. Im dłużej trwa schorzenie, tym niekorzystne zmiany w organizmie są większe. Z tego powodu im szybciej wdroży się leczenie przeciwko grzybicy, tym szybsze będą efekty powrotu do zdrowia i mniejsze uszkodzenia narządów wewnętrznych.

Leczenie antybiotykami przeciwgrzybiczymi jest nieskuteczne, ponieważ drożdżaki osiągnęły znacznie wyższy szczebel rozwoju niż bakterie, lepiej i szybciej potrafią przystosować się do zmiennych warunków środowiska zewnętrznego. Są w związku z tym trudniejsze do zniszczenia, szybko zdobywają oporność na zastosowane antybiotyki. Włączam je jedynie w szczególnych wypadkach, kiedy ogólny stan chorego budzi niepokój, w celu uzyskania szybkiego i doraźnego efektu. Obawiam się też objawów ubocznych pojawiających w czasie ich stosowania, które są stosunkowo częste.

Jaki jest cel stosowania diety niskowęglowodanowej
Polecam rozpocząć leczenie od zastosowania diety niskowęglowodanowej z całkowitą eliminacja cukru i wyrobów cukierniczych. Wprowadzenie tego typu diety jest bardzo trudne ze względu na to, że cukier jest czynnikiem uzależniającym i w swoim wpływie na psychikę przypomina narkotyk. Jedzenie cukru i słodyczy w okresie leczenia prowadzi nawrotu choroby, z czym wielokrotnie spotykałem się obserwując swoich pacjentów. Do uaktywnienia rozwoju drożdżaka może przyczynić się mpże również jedzenie zbyt dużej ilości węglowodanów skrobiowych (nie mam tu na myśli zwykłej ich porcji). Leczenie w takich wypadku należy rozpocząć od początku.

Czosnek i jego preparaty
Doskonałe efekty w likwidacji organizmu grzyba uzyskuje się wprowadzając do diety czosnek oraz uzyskane z niego preparaty. Dobór preparatu powinien zależeć od wielkości dawki terapeutycznej, której chcemy użyć - polecam więc stosować dla osób dorosłych dawkę nie mniejszą niż 1000 mg czynnej allicyny. Działanie czosnku polega na blokowaniu dostępu glukozy do wnętrza komórki grzyba, czyli głodzeniu go. Związek aktywny czosnku o nazwie allicyna jest najsilniej działającą substancją w tym kierunku. Można jeść też na surowo ząbki czosnku, ale polecam najbardziej czosnek uprawiany w Polsce.

Wilcacora (Uncaria Tomentosa)
Roślina ta ma działanie przeciwzapalnie, antybakteryjnie (wzmaga fagocytozę), antymutagennie, antyoksydacyjnie, immunostymulujące, przeciwagregacyjnie w stosunku do płytek krwi. Poza tym zmniejsza skutki uboczne radioterapii i chemioterapii, oczyszcza przewód pokarmowy (zwłaszcza jelito grube), przeciwdziała zakłóceniu równowagi flory bakteryjnej, obniża glikemię w cukrzycy, goi wrzody żołądka. Ma działanie przeciwreumatycznie, przeciwalergicznie, przeciwdepresyjnie, hipotensyjnie, moczopędne, cytostatyczne - hamuje podział komórek nowotworowych, przeciwwirusowe - przyspiesza wzrost ilości leukocytów, zwłaszcza TH4. Uważam, że preparaty z Wilcacory za najlepsze i najbardziej efektywne w zwalczaniu infekcji grzybiczej. Dodatkową ich zaletą jest to, że bardzo szybko i skutecznie usuwają toksyny z organizmu ze zniszczonego organizmu grzyba. Należy jednak Wilcacorę włączać do leczenia ostrożnie i w wzrastających dawkach. Podanie dużej dawki leku w początkowym etapie leczenia może spowodować uwolnienie do krwiobiegu zbyt dużej ilości toksyn i wywołać szereg niekorzystnych objawów ubocznych.

Czarci pazur (Pau d'Aarco lub La Pacho)
Preparaty z Czarciego pazura są pomocne w zwalczaniu pasożytów, powstrzymują zakażenia grzybicze, obniżają poziom cukru w krwi, są świetnym środkiem ułatwiającym trawienie. Lapacnol - aktywny składnik zioła Pau d' Arco może być stosowany w leczeniu szeregu nowotworów złośliwych. Roślina zawiera dużą ilość żelaza, działa krwiotwórczo, jednocześnie detoksykacyjnie: oczyszcza krew i narządy wewnętrzne od nadmiaru toksyn i trucizn, wzmaga odporność organizmu, zmuszając go niejako do walki z chorobą. Dlatego jego działanie jest tak szybkie i skuteczne. Naukowcy stwierdzili, że Pau d' Arco ma działanie antybiotyczne (zabija szkodliwe zarazki), przy czym nie wykazuje działań ubocznych. Preparaty Pau d 'Arco wykorzystuję chętnie w leczeniu grzybicy, kiedy infekcja ta jest połączona z zakażeniem pasożytami.

Preparaty z owocu Noni
Bardzo skuteczną terapią w likwidacji zaburzeń ze strony ośrodkowego układu nerwowego (OUN), jest stosowanie preparatów opartych na bazie soku z owocu Noni. Po jego spożyciu wzrasta produkcja w organizmie tlenku azotu co stymuluje prawidłową pracę komórek układu nerwowego. Tlenek azotu jako główny neuromodulator odgrywa istotną rolę w prawidłowym przekazywaniu bodźców nerwowych w ośrodkowym układzie nerwowym (mózgu) i dzięki temu poprawia koncentrację, pamięć i zdolność uczenia się. Noni zawiera również serotoninę - neurotransmiter, który zawiaduje i przekazuje impulsy nerwowe do tkanek. Od niego zależy to, czy sygnał nerwowy wysyłany z mózgu, będzie w stanie dotrzeć do odpowiednich narządów wykonawczych. Serotonina bierze również udział w przekazywaniu bodźców i wymianie informacji między sieciami neuronów w obrębie samego mózgu. Zbyt niski jej poziom stwierdza się u osób zachowujących się agresywnie oraz będących w depresji.

Aloes (Aloe Vera)
Preparaty oparte na bazie aloesu stosuje się w nieżycie żołądka i jelit, wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego, wrzodzie żołądka i dwunastnicy - ponieważ zmniejsza stężenie kwasu solnego, w stanach kurczowych mięśni, nerwobólach, bólach stawów na tle reumatycznym, w astmie oskrzelowej, chorobach oczu (zapaleniu rogówki, zmętnieniu, zmianach zwyrodnieniowych, stanach po jej przeszczepieniu, zapaleniu spojówek), w leczeniu oparzeń, owrzodzeniach skóry, pęknięciach skóry, w leczeniu ukąszeń przez zwierzęta i owady, wysypkach, odleżynach, w chorobach przyzębia i zapaleniu błony śluzowej jamy ustnej.

Odkwaszanie organizmu
Sprzyjającym warunkiem do rozwoju grzybicy jest środowisko zasadowe, ale same tworzą w organizmie środowisko kwaśne, niekorzystne dla naszego zdrowia, które jest typowym objawem towarzyszącym grzybicy. W przypadku długotrwałych przesunięć pH w stronę odczynu kwaśnego, wzrasta udział kwaśnych produktów przemiany materii w płynach komórkowych i w moczu, co może prowadzić do poważnych zaburzeń w organizmie.

Uważam, że dobry i szybki efekt odkwaszania organizmu można uzyskać wprowadzając do diety produkty spożywcze zasadowe i obojętne oraz usuwać kwaśne toksyny pijąc dobrą jakościowo wodę.

Postępowanie lecznicze

Leczenie powinno polegać na:
Zmianie sposobu odżywiania i nawyków żywieniowych.
Innym sposobie łączenia składników pokarmowych (opcjonalnie).
Eliminacji z diety cukru krystalicznego w wszelkich z niego wyrobów.
Zastosowaniu diety z eliminacją spożywania produktów wysokoprzetworzonych.
Wzmacnianiu systemu odporności organizmu poprzez podawaniu preparatów o działaniu probiotycznym, witamin, chelatów metali, związków mineralnych, związków roślinnych i stosowaniu leków homeopatycznych.
Zmianie trybu życia.
Pomocy psychologicznej, o ile zajdzie taka potrzeba.
Objawy detoksykacji organizmu (wtórnej kumulacji toksyn)
Problemem w przebiegu leczenia wiele lat trwającej grzybicy, są objawy uboczne związanie z detoksykacją organizmu. Usunięcie toksyn jest jedynym z elementów leczenia tej choroby. Związki roślinne, używane w leczeniu grzybicy, powodują szybki rozpad grzybni i pojawienie się we krwi pacjenta obcych substancji o właściwościach toksycznych. Kumulacja toksyn grzybiczych oraz substancji odpadowych normalnej przemiany materii w narządach wewnętrznych i w krwi, zakłóca przemianę biochemiczną organizmu oraz wpływa negatywnie na pracę systemu odpornościowego. Wydalane są one przez przewód pokarmowy, nerki, wątrobę i skórę. Osłabiony organizm częstokroć nie nadąża z usuwaniem ich w tak dużej ilości. Nie jest to zjawisko groźne, ale bardzo uciążliwe i przykre dla chorego. Wobec nasilających się negatywnych objawów, zalecam niekiedy zmniejszenie dawki preparatu roślinnego. W celu łatwiejszego usuwania nagromadzonych toksyn, zalecam wypijanie codziennie 2 l dobrej jakościowo wody.

Wykaz niepożądanych objawów związanych z likwidacją grzyba i usuwania z organizmu jego toksyn:
biegunka,
ból brzucha,
zawroty głowy,
złe samopoczucie,
drżenie mięśniowe,
nadpobudliwość psychiczna,
lęk i niepokój,
trudności w koncentracji uwagi,
świąd skóry i wypryski skórne.


Hipoglikemia (spadek stężenia cukru we krwi)
Niekorzystnym zjawiskiem w okresie leczenia grzybicy, którego często nie można uniknąć u niektórych osób,są objawy hipoglikemii. Oznacza to stan, w którym ilość glukozy we krwi obniża się poniżej 50 - 60 mg%.
Każdy człowiek jest indywidualnością biochemiczną i trudno jest przewidzieć wszystkie reakcje organizmu na zastosowane leczenie. U dużej liczby osób stosujących do tej pory dietę wysokowęglowodanową, mamy do czynienia z niestabilnym wydzielaniem insuliny przez trzustkę do krwi, nieadakwatnym do rodzaju i ilości spożytego pokarmu. U ludzi z skłonnością do hipoglikemii, każdy rodzaj pokarmu, bez względu na jego rodzaj, powoduje wydzielanie zbyt dużej porcji insuliny do krwi, szybkie przesunięcie cukru do wnętrza komórek i spadek jego stężenia we krwi. Wprowadzenie rygorystycznej diety niskowęglowodanowej ma na celu zahamowanie rozwoju drożdżaka, który odżywia się glukozą. Objawy hipoglikemii manifestują się nieustannym zmęczeniem, spadkiem energii, zmniejszoną sprawnością umysłową, silnym niepokojem, rozdrażnieniem, wzmożoną potliwością, drżeniem i bólami mięśniowymi. Niskie stężenie cukru we krwi bardziej osłabia sprawność umysłową niż zdrowie fizyczne, ponieważ komórki mózgu są szczególnie wrażliwe na jego brak. Niekorzystne objawy związane z tym zjawiskiem są niekiedy tak silnie wyrażone, że budzą poważny niepokój chorego. Stabilizację prawidłowego wydzielania insuliny przez trzustkę, a co się z tym wiąże - stężenia cukru we krwi, uzyskać można w okresie 3 - 4 miesięcy, zmieniając sposób łączenia składników pokarmowych, jedząc naturalne produkty spożywcze.


Dieta dorosłych w leczeniu grzybicy

Uwagi ogólne
Zrozumienie zasad stosowania diety w leczeniu grzybicy, sprawia chorym najwięcej kłopotów. Odżywianie w początkowym okresie w leczeniu grzybicy jest u wielu ludzi pasmem udręki, wyrzeczeń i ograniczeń. Polega na stosowaniu diety opartej na bazie naturalnych środków spożywczych z całkowitą eliminacją cukru i wszelkich z niego wyrobów, mleka i przetworów mlecznych. Nie istnieje jedna uniwersalna dieta dla wszystkich ludzi leczących się z powodu infekcji grzybiczej. Zakres jej stosowania powinno się zawsze dobierać indywidualnie, ze względu na różną wagę ciała, stopień nasilenia objawów chorobowych, liczne odmienności w trawieniu poszczególnych składników pokarmowych. Są chorzy, którzy nie tolerują glutenu zawartego w zbożach, białka soi, mięsa wieprzowego, inni mięsa wołowego, grzybów, surówek lub niektórych rodzajów jarzyn itd. Nie należy jeść pokarmów, które zakłócają proces trawienia lub wywołują alergię.

Biorąc pod uwagę fakt, że około 80 - 85% ludzi na terenie naszego kraju ma wolną przemianę materii, występuje u nich zmniejszone wydzielanie soków żołądkowych i związany z tym problem trawienia białek i tłuszczów. Resztki niestrawionego białka zalegają w jelitach i podlegając procesowi fermentacji, powodują objawy dyspeptyczne – gazy, wzdęcia, nudności, przelewanie w jelitach. O ile nałoży się na to fermentacja cukru do dwutlenku węgla spowodowna przez drożdżaka Candida, to zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego są czymś bardzo charakterystycznym dla tej choroby. Dlatego szczególną uwagę zwracam na to, aby w okresie leczenia grzybicy przewodu pokarmowego i związanymi z tym zaburzeniami, białka łączyć zawsze z surówkami i gotowanymi jarzynami, które ułatwiają ich trawienie i przyspieszają wydalanie z organizmu. Można spożywać niewielkie ilości maślanki, kefiry, jogurty ale pod warunkiem, że są produktem naturalnym "ze wsi". Zawierają cenne bakterie dla naszego zdrowia jakimi są pałeczki kwasu mlekowego Lactobacillus acidophilus i Bifidobacterium bifidus wspomagające proces trawienia. Są to jednak bakterie, które nie zasiedlają na stałe jelita grubego. Do celów leczniczych przygotowuje się specjalne szczepy bakterii odporne na działanie kwasu solnego i sole kwasów żółciowych, nazywane bakteriami probiotycznymi.
Proponuję wyłączyć mleko i jego przetwory kupowane w sklepie, gdyż są one produktami wysokoprzetworzonymi, poddane procesowi homogenizacji oraz głębokiej pasteryzacji, zmieniającej strukturę białka.

Zasada rozdzielności składników pokarmowych polega na innym ich łączeniu z sobą podczas komponowania posiłku. Powinni ją stosować ludzie chorujących na grzybicę, w następujących wypadkach:
w ogólnych kłopotach z trawieniem z objawami niestrawności,
w stanach zapalnych przewodu pokarmowego – refluksie dwunastniczo-żołądkowym (żółciowym), refluksie żołądkowo-przełykowym, zapaleniu błony śluzowej - żołądka, dwunastnicy, jelita cienkiego i grubego,
w przypadku silnych gazów i wzdęć,
w problemach z nadwagą lub otyłością.
Nie muszą stosować tej zasady osoby chorujące na grzybicę, u których te problemy nie występują. Łączą więc z sobą wszystkie składniki pokarmowe w jednym posiłku – białka, węglowodany i tłuszcze.

Zasada rozdzielności składników pokarmowych:
Nie należy łączyć białka (mięso, ryby, jaja, rośliny strączkowe) z węglowodanami wysokoglikemicznymi (produktami skrobiowymi). Można je łączyć z warzywami surowymi (surówkami) i gotowanymi.
Węglowodany wysokoglikemiczne można łączyć z surowymi jarzynami lub gotowanymi.
Tłuszcze można dodawać do węglowodanów, białek i warzyw, ale należy pamiętać o tym, że przedłużają ich okres trawienia.
Nie pić płynów przed jedzeniem, w trakcie i po posiłku - wypite płyny powodują rozcieńczanie soków trawiennych, co upośledza trawienie, i może powodować bóle żołądka oraz zgagą.

Zasady komponowania diety
Prawidłowe komponowanie produktów spożywczych oszczędza energię zużywaną do ich trawienia. W wyborze składników pokarmowych należy kierować się indeksem glikemicznym (IG) produktów spożywczych oraz odczynem kwasowości (pH), jaki wytwarzają w organizmie po ich zjedzeniu strawieniu. W rozróżnieniu tego co jest kwaso-, a co zasadotwórcze, jest wiele nieporozumień. Produkty o smaku kwaśnym, np. cytryny i kwaśne grejpfruty i większość warzyw, są zasadotwórcze. Po ich strawieniu i przyswojeniu, wytwarzają we wnętrzu organizmu środowisko zasadowe. Kwasotwórcze są natomiast wszystkie mięsa, i ryby oraz produkty mączne i jaja. Zaskakujące jest to, że mleko jest zasadotwórcze, a jego przetwory są wyraźnie kwasotwórcze.

Uwzględnianie w codziennym jadłospisie wielu różnorodnych produktów roślinnych i zwierzęcych jest ważne dlatego, gdyż taki sposób odżywiania umożliwia zachowanie prawidłowej równowagi kwasowo - zasadowej organizmu. Jedne produkty żywnościowe są bowiem kwasotwórcze, a inne zasadotwórcze. Jeśli jemy tylko te pierwsze, a nie jadamy warzyw, które w większości są zasadotwórcze, doprowadzamy do zakwaszania organizmu. Równowaga kwasowo - zasadowa będzie w organizmie zachowana, jeśli np. chleb zjemy z rzodkiewką, szczypiorkiem, pomidorem, natką z pietruszki czy liśćmi sałaty, a mięso obowiązkowo z warzywami - gotowanymi i surowymi.

Candida, w miejscu swojego rozmnażania się preferuje środowisko zasadowe, ale tworzy w organizmie chorego człowieka niekorzystne dla niego środowisko kwaśne. Jedzenie jarzyn, z uwagi na ich naturalną kwasowość, zapobiega miejscowemu rozmnażaniu się drożdżaka. Owoce natomiast zawierają cukier fruktozę i ich spożywanie może przyczynić się może lepszego odżywienia drożdżaka i doprowadzić do jego przyśpieszonego rozwoju oraz ekspansji na organizm po przekształceniu się go w grzyba Candida. Nie należy więc ich spożywać w wstępnym okresie leczenia. Wyjątkiem są wśród nich cytryna i kwaśny czerwony grejpfrut, które tworzą w organizmie środowisko wysokozasadowe.

Kierując się tymi informacjami sporządźmy wspólną listą produktów żywnościowych o niskim IG oraz o kwasowości zasadowej, które po zjedzeniu wytwarzają w organizmie. Będą ona najlepsze w stosowaniu diety o niskiej zawartości węglowodanów w leczeniu grzybicy.

Produkty spożywcze nie polecane nawet osobom zdrowym:
cukier i wszelkie z niego wyrobóy, słodziki,
mleko i jego przetwory kupowane w sklepie (oprócz dobrej jakości masła). Dozwolona jest niewielka ilość mleka kwaśnego „ze wsi”
ocet spirytusowy,
proszki do pieczenia, przyprawy z gotowych mieszanek ziołowych zawierających glutaminian sodu, gumy do żucia, ketchupu, gotowych sosów,
hamburgerów, chipsów itp,
margaryny i mixtów, wszelkich olejów oprócz: z siemienia lnianego tłoczonego na zimno, oliwy z oliwek tłoczonej na zimno, oleju z pestek winogron),
wędlin zawierających konserwanty i MOM – mieszanka zmielonych kości, chrząstek, skóry itp.
W początkowym okresie leczenia należy unikać następujących produktów żywnościowych:
owoców (oprócz cytryn i kwaśnych grejpfrutów),
czarnej kawy, kawy typu "Inka", czarnej herbaty,
produktów fermentowanych - serów pleśniowych, surowej kiszonej kapusty i ogórków, tofu z soi,
cukru i wszelkich jego wyrobów, słodzików,
miodu,
białego pieczywa pszennego z rafinowanej mąki (oczyszczonej z otrąb),
żywności panierowanej,
spożywania alkoholu pod jakąkolwiek postacią.
Indeks i ładunek glikemiczny produktów żywnościowych
W wyborze składników pokarmowych w początkowym okresie leczenia należy kierować się indeksem glikemicznym (IG) oraz ładunkiem glikemicznym. Ładunek glikemiczny można najprościej określić jako procentową zawartość cukru (glukozy) w danym środku spożywczym. Jest to też ilość glukozy jaką otrzymuje organizm po strawieniu produktu spożywczego.
Indeks glikemiczny określa szybkość wchłaniania cukru z strawionego pokarmu do wnętrza organizmu.

Sumaryczna wartość indeksu glikemicznego dla całości posiłku powinna wynieść 45, nie przekraczając wartości 50. Im wyższa jest wartość liczbowa indeksu danego produktu spożywczego lub posiłku w całości, tym jest mniej zalecany do spożycia przez ludzi chorujących na grzybicę. Nie znaczy to wcale, że należy unikać jedzenia produktów skrobiowych o dość wysokim indeksie i ładunku glikemicznym. Produkty te wystarczy połączyć w jednym posiłku z innymi o niskim ładunku glikemicznym po to, aby IG zrównoważyć do wartości 45-50 np. z warzywami. Komponując swój posiłek należy też wziąć pod uwagę ladunek glikemiczny ale przede wszystkim rodzaj użytego środka spożywczego. Należy spożywać produkty nieprzetworzone lub jak najmniej przetworzone np. zamiast jeść chleb z oczyszczonej mąki pszennej lepiej jest zjeść chleb graham (na bazie mąki pszennej z pełnego przemiału) lub chleb żytnio-razowy na zakwasie (na bazie mąki żytniej z pełnego przemiału). Zamiast ziemniaków polecam jeść kasze o znacznie niższym indeksie i ładunku glikemicznym.

Niestety wiele osób, źle rozumie zasady odżywiania w grzybicy i zbyt drastycznie obniża w swojej diecie zawartość węglowodanów (głównie produktów skrobiowych), bojąc się nadmiernego rozmnażania drożdżaków. Powoduje to niekiedy nadmierną utratę wagi, a to z kolei pociąga za sobą osłabienie organizmu – w tym funkcji systemu odpornościowego. W tym wypadku choroba zamiast cofać się, postępuje nadal w przyspieszonym tempie. W ilości i doborze spożywanych produktów spożywczych należy zawsze kierować się zdrowym rozsądkiem i nie głodzić się. Należy najadać się zawsze do syta i nie wstawać od stołu głodnym. Wysokie IG ziemniaków (90) na sucho (z wody) jest dość trudno zrównoważyć nawet warzywami surowymi z powodu konieczności zjedzenia na raz zbyt dużej ilości surówki w stosunku do ziemniaków.
Po ustąpieniu podstawowych objawów choroby polecam kontynuować dotychczasowy sposób odżywiania. Należy jednak dostosować go do szybkości ustępowania dalszych objawów choroby oraz ogólnego samopoczucia. Osoby czujące się coraz lepiej mogę powoli zwiększać indeks glikemiczny posiłków pamiętając o tym, aby używać do ich przyrządzania tych samych produktów spożywczych, które używane były w początkowych okresie leczenia. Przypominam, że nie należy włączać do odżywiania cukru i wszelkich z niego wyrobów, mleka krowiego i jego przetworów.

Produkty żywnościowe o wysokim IG

120 - Maltoza (cukier zawarty w piwie),
103 - Daktyle suszone
100 - Glukoza,
95 - ziemniaki pieczone, frytki,
90 - ziemniaki z wody (zimowe),
95 - Mączka ryżowa, chleb biały wysokooczyszczony, skrobie modyfikowane, pieczywo do tostów i hamburgerów
90 - Puree z ziemniaków, chipsy, miód,
85 - Marchewka gotowana, płatki kukurydziane, popcorn, ryż gotowany,
80 - Bób gotowany
75 - Dynia, arbuz, cukier,chleb biały (bagietka),zboża oczyszczone słodzone,batoniki czekoladowe, ziemniaki gotowane bez skórki,
70 - Coca-Cola, herbatniki, kukurydza pękająca, ryż biały, kluski, pierożki, rodzynki, chleb razowy,
65 - Ziemniaki w mundurkach, buraki, konfitury słodzone, kaszka manna,
60 - ziemniaki młode,
60 - ziemniaki młode z wody, ryż długi, banan, melon,
55 - Spaghetti białe.
Produkty spożywcze o niskim IG

50 - Chleb pełnoziarnisty lub z otrąb, ryż pełnoziarnisty brązowy, groszek zielony w puszce, świeży groszek zielony, zboża pełnoziarniste bez cukru, makaron ze zbóż pełnoziarnistych, płatki zbożowe, fasola różowa,
40 - Świeże soki owocowe bez cukru, pumpernikiel, chleb żytni pełnoziarnisty,
35 - Dziki ryż, marchew surowa, sucha fasola, soczewica,
30 - Zielona fasolka, soczewica zielona, czekolada czarna (>70% kakao), soja,
20 - Orzechy ziemne, warzywa, zielone pomidory, czosnek,
15 - Cukinia, cebula.
Dieta dziecka chorującego na grzybicę
U dzieci najczęściej zakażenie grzybem Candida obejmuje jamę ustną, jelita i narządy trawienne. W związku z tym właściwe stosowanie diety ma podstawowe znaczenia w walce z infekcją grzybiczą. Dieta dzieci zakażonych grzybem Candida powinna być inna niż u osoby dorosłej. Młody organizm cechuje szybszy metabolizm, szybsza przemiana wodno - elektrolitowa oraz znacznie większe zużycie glukozy i tłuszczów jako materiału energetycznego. Powinna więc zawierać pokarmy, które zaspokoją jego potrzeby żywieniowe niezbędne dla wzrastania i rozwoju. Zbytnie ograniczenie węglowodanów spowodowałyby istotne zaburzenia funkcjonowania mózgu, takie jak ospałość, brak energii oraz silne rozdrażnienie.
Najlepszym pokarmem dla małego dziecka jest mleko matki. O ile jednak zdecydujecie się Państwo na karmienie sztuczne, to w leczeniu Candida można zastosować wyłącznie mleko hydrolizowane - Nutramigem lub Pro Sobee 1 i 2 - oparte na białku soi. Bezwzględnym przeciwwskazaniem do stosowania Pro Sobee jest alergia na białko soi.

Nutramigen
Mleko to zawiera w swoim składzie: białko (hydrolizowaną enzymatycznie kazeinę), tłuszcze (oleje roślinne), węglowodany (polimery glukozy), składniki mineralne, witaminy, a także pierwiastki śladowe. Ten hipoalergiczny preparat wskazany jest do stosowania w alergii na białko pokarmowe, w tym także w alergii na białko mleka krowiego, nietolerancji laktozy i sacharozy, kolce jelitowej oraz zapobieganiu alergii. Stosuje się dawkowanie indywidualne, zgodnie z zapotrzebowaniem kalorycznym niemowlęcia w stosunku do wieku.

Pro Sobee 1 i 2
Pro Sobee 1 i 2 są bezglutenowymi preparatami pozbawionymi laktozy i sacharozy. Źródłem białka jest w nich izolowane białko soi uzupełnione L-metioniną. Nie zawierają białek mleka krowiego. Pro Sobee 1 przeznaczony jest do żywienia niemowląt do 5 miesiąca życia, zaś Pro Sobee 2 - do żywienia od 5 miesiąca życia. Stosowanie obu preparatów jest wskazanie w przypadkach nietolerancji laktozy mogącej powodować biegunkę, nadwrażliwości na białka mleka krowiego oraz w innych zaburzeniach pokarmowych. Pro Sobee 2 stosowany jest w nietolerancji pokarmowej, w tym nietolerancji laktozy lub sacharozy, mogących powodować biegunki, nadwrażliwości na białka mleka krowiego oraz w przypadku innych dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego. Przeciwwskazaniem do stosowania Pro Sobee 1 i 2 jest nadwrażliwość na białka soi. Stosuje się dawkowanie indywidualne, zgodne z zapotrzebowaniem dziecka w danym wieku.

Najczęstsze błędy w żywieniu dzieci polegają na:
zbyt krótkim karmieniu niemowląt wyłącznie piersią – powinno karmić się niemowlę piersią do 6 miesiąca życia i kontynuować je po wprowadzeniu pokarmów uzupełniających do 12 miesiąca życia dziecka,
zbyt wczesnym wprowadzaniu produktów zbożowych, mięsa i słodzonych napojów,
zbyt małym i zmniejszającym się wraz z wiekiem spożyciem świeżych różnokolorowych warzyw oraz owoców,
wprowadzeniu do diety cukru, słodyczy, ciast, słodzonych napojów i innych produktów wysokoprzetworzonych,
spożywaniu zbyt małej ilości pierwiastków śladowych, wapnia, magnezu, krzemu, żelaza, potasu, a zbyt dużej ilości sodu (soli).
Soki owocowe (100%) należy wprowadzić do diety najwcześniej po ukończeniu 6 miesięcy życia w ilości nie większej niż 120-180 ml/dobę. Naturalne soki owocowe przygotowane ze świeżych owoców, powinny być stałym elementem diety dziecka. Włączając je stopniowo do odżywiania, należy najpierw określić tolerancję na nie organizmu. Proponuję początkowo rozcieńczyć je w 50% wodą. W przypadku ich dobrej tolerancji, podawać je później we wzrastającej ilości jako nierozcieńczone. Sokami wybitnie zasadowymi dla wewnętrznego środowiska organizmu są - sok z grejpfruta oraz z cytryny. Można je łączyć z sokiem z jarzyn oraz rozcieńczać wodą. Soków naturalnych i ich wodnych roztworów nie należy dosładzać. Można podawać dziecku do picia dobrą wodę niskomineralizowaną lub z filtra o odwróconej osmozie.

Niemowląt i małych dzieci nie należy zmuszać do jedzenia, jeśli nie są głodne, oraz przekarmiać. Niemowlęta i dzieci w wieku poniemowlęcym mają wykształcony mechanizm regulujący ilość spożywanego pożywienia. Należy im pozwolić na samodzielne decydowanie o wielkości posiłków, o ile ich wzrastanie i rozwój są prawidłowe. Nie należy ich zmuszać do ukończenia posiłku, gdyż ilość spożywanych jednorazowo kalorii może okazać się zbyt duża.

W okresie stopniowego ograniczania karmienia piersią, do diety dziecka należy wprowadzać zdrowe pokarmy nieprzetworzone, a jeśli nie są akceptowane ponawiać co jakiś czas próby. Do stałej diety należy wprowadzać produkty zbożowe z pełnego ziarna, a unikać z ziarna łuskanego (rafinowanych czyli oczyszczonych). Rodzice powinni decydować o tym co i kiedy dziecko będzie spożywać, natomiast dziecko ma zdecydować, czy chce jeść i jak dużo chce zjeść.
Proszę nie zapominać o podawaniu dziecku zup jarzynowych z żółtkiem czy białym mięsem. Posiłki powinny być przygotowane ze świeżych jarzyn, które powinny pochodzić z upraw ekologicznych. Warzywa zielone jak sałata, fasolka szparagowa, groszek zielony, koperek oraz pietruszka zawierają duże ilości chlorofilu, karotenu, żelaza, wapnia i są względnie łatwo trawione. Chlorofil ma własności dezynfekujące i regenerujące błony śluzowe jelit, i aby go jak najmniej utracić, należy gotować jarzyny krótko. Po długim gotowaniu tracą 30 - 50% wartości odżywczej Pozostałe jarzyny, jak: brukselka, kalafior, rzodkiew biała i czerwona oraz seler też powinny też być stałym składnikiem jadłospisu dziecka.

W okresie leczenia grzybicy, należy przejść na dietę bezglutenową. Glutenem nazywa się białka roślinne, występujące w zbożach - pszenicy, życie i jęczmieniu. Największa jego zawartość jest w pszenicy. Ma on silnie drażniące działanie na przewód pokarmowy, co może pogłębić zaburzenia pracy jelit związane z infekcją grzybiczą.

W przypadku alergii na białko jaj kurzych, należy bezwzględnie wyłączyć je z diety. O ile istnieje alergia na mleko krowie, to należy również nie podawać dziecku mięsa wołowego.

Test na dobrą marchew. Odgryźć kawałek surowej marchwi. O ile ma piekący smak wywołany zbyt dużą zawartością związków azotowych - nie nadaje się do spożycia przez dziecko.

Dzieciom starszym należy wprowadzić do diety surówki różnokolorowe oraz jarzyny gotowane. Zasada odpowiedniego łączenia składników pokarmowych powinna być taka, jak u dorosłych. W wstępnym okresie leczenia tych dzieci, u których dominują objawy jelitowe, powinna obowiązywać dieta bezglutenowa. Po eliminacji grzyba z organizmu można wprowadzić do jadłospisu chleb żytnio - razowy na naturalnym zakwasie lub chleb żytni - pytlowy. Już od dzieciństwa nie należy przyzwyczajać dzieci do jedzenia słodyczy i wyrobów cukierniczych, produktów wysokoprzetworzonych oraz picia słodkich napojów czy dosładzanych soków.

Dieta matki karmiącej chorującej na grzybice

Dieta matki karmiącej, chorującej na grzybicę powinna zawierać wszystkie składniki odżywcze w wystarczającej ilości. Zasady jej stosowania są takie same jak dla wszystkich innych chorych osób.

Proponuję więc:
Wprowadzić do diety różne rodzaje białek - jaja, białko zwierzęce - mięso wołowe, chudą wieprzowinę, drób, mięso z królika; ryby oraz białka roślinne - migdały nieprażone, orzechy laskowe, nerkowce. Wszystkie rodzaje białek powinny być spożywane w większej ilości niż zalecane w leczeniu grzybicy, ale razem z jarzynami surowymi i gotowanymi. Mleko można spożywać naturalne ,,ze wsi”, ale polecane są produkty fermentowane – kefir, jogurt, mleko zsiadłe. Rośliny strączkowe należy włączać ostrożnie, gdyż mogą wywoływać wzdęcia.
Tłuszcze - źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych powinna być oliwa z oliwek z I tłoczenia na zimno lub olej z siemienia lnianego tłoczony na zimno (dodawane do surówek), olej z pestek winogron, tran i lecytyna. Można spożywać niewielką ilość masła.
Węglowodany - źródłem węglowodanów powinny być jarzyny surowe i gotowane, soki z świeżych jarzyn, kasze (najlepiej gryczana), ryż brązowy i dziki. Należy spożywać je częściej, ale w niewielkiej ilości razem z jarzynami. Zjedzona jednorazowo zbyt duża ich porcja spowodowałaby zbyt duży wzrost stężenia cukru we krwi, co mogłoby skutkować gwałtownym rozmnażaniem drożdżaka i nawrotem grzybicy. W przypadku nietolerancji glutenu należy wyłączyć z diety chleb żytni i pszenny. Można zastąpić chleb suchymi płatkami z ryżu dzikiego i brązowego spożywając je w umiarkowanych ilościach.
Związki mineralne - proponuję chelatowane związki mineralne
Najwięcej dobrego zjonizowanego wapnia jest w surowych jarzynach, zmielonych skorupkach jajek o kolorze brązowym (zawierają więcej związków siarki), preparatach z wyprażanych cielęcych kości.
Oto prosty sposób przygotowania preparatu wapniowego. Skorupki jaj starannie wypłukać, usunąć błonki. Skorupki zgnieść, zalać zimną przegotowaną wodą z dodatkiem niewielkiej ilości srebra koloidalnego i trzymać je w wodzie przez 15 minut. Następnie wysuszyć i zmielić na pyłek. Spożywać na sucho jako proszek w ilości 1/4 płaskiej łyżeczki na dobę i popić wodą. W mleku kupowanym w sklepie wyniku procesu pasteryzacji, wapń znajduje się pod postacią słabo rozpuszczalnych i trudno wchłanianych związków organicznych.


Wnioski końcowe

Musimy zdać sobie sprawę, że nasze zdrowie nie jest jakimś zrządzeniem losu. Wprost przeciwnie. Zdrowie to wartość wymierna, a na jego stan największy wpływ mamy my sami. Wbrew pozorom nie trzeba mu poświęcać nadmiernej uwagi, czy wydawać na nie dużych pieniędzy. By służyło nam całe życie, wystarczy przestrzegać kilku prostych zasad:

Staraj się odżywiać produktami spożywczymi wyłącznie naturalnymi, świeżymi i nieprzetworzonymi przez przemysł spożywczy.
Wyeliminuj z diety cukier i wszelkie jego wyroby, białe pieczywo z rafinowanej mąki, mleko i wszelkie z niego wyroby kupowane w sklepie.
Staraj się nie oddawać swojego zdrowia w obce ręce i nie bój się ponosić odpowiedzialności za jego stan. Uwierz w to, że jesteś w stanie utrzymać je na odpowiednim poziomie i że tak naprawdę nikogo oprócz Ciebie ono nie obchodzi.

http://www.janus.net.pl/grzybice%20candida.htm
0 x



baba
x 129

Re: Grzybica uogólniona

Nieprzeczytany post autor: baba » poniedziałek 14 lip 2014, 09:51

Kurczę, zapomniałam to wszystko co stosowałam, muszę przetrzepać notatki z ostatniego półtora roku. Pamiętam, że zaczęłam od zwykłego przyprawiania jedzenia bo mi się smak zmienił i jak się później okazało wszystkie były grzybobójcze. :D
0 x



renwroc
Posty: 56
Rejestracja: wtorek 18 lut 2014, 19:21
x 1
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy

Borelioza - co robić?

Nieprzeczytany post autor: renwroc » poniedziałek 14 lip 2014, 20:07

o grzybach chętnie porozmawiam, jestem chodzącą grzybnią chyba, jeszcze do tego z pasożytami- borax, krople z orzecha czarnego, orzecha włoskiego, piołun, goździki, a teraz jeszcze doszedł ocet jabłkowy- pierwsze uderzenie mi wyszło, 9 dni na tych nowościach obywałam się bez tabletek, potem tabletka niestety i znów cały czas naturalne wynalazki, kolejne 9 dni cudu bez tabletek ( poprzednie 5 lat cały czas na prochach); a teraz przychodzi załamanie, doszedł biały język, nalot pojawia się i znika, tego świństwa jest chyba strasznie dużo, bo 2 łyżki octu na szklankę wody oddala widmo tabletki na parę godzin; walka zapowiada się długa, objawem są nawet zawroty głowy; oberon nie wykrył niczego, bo jeśli się bierze to, co wymieniłam, to obraz będzie zakłócony i tak właśnie u mnie było; Hall, walcz zdwoimy siły i pomysły, mamy szansę; moje nowe odkrycie, narazie w teorii, to liście oliwki, najpopularniejszej choćby oliwki europejskiej, póki co kupiłam herbatkę, ale tam jest tych liści z 15%, dobre i to, u znajomych jednak zamówiłam dwie torby liści z oliwek na dobry początek, potem zrobię nalewkę, to przyjemniejsze niż herbatki :) chodzi o to, że olejki z liści, z kory drzewa chyba też, nie dadzą się sensownie wyestrahować, same w sobie źle działają bodaj na białe krwinki, ale w synergii z innymi nie do końca poznanymi związkami z oliwki działają bakterio- wirusobójczo i antypasożytniczo; za 2- 3 tygodnie będę wiedziała jak to działa na mnie i się podzielę; może ktoś to już zna? są na rynku podobno tabletki, ale ja tabletek mam już po kokardkę, pójdę w pole jak będzie trzeba i nakradnę :)
0 x



baba
x 129

Re: Grzybica uogólniona

Nieprzeczytany post autor: baba » wtorek 15 lip 2014, 00:11

No to jazda, dajemy czadu Ren. :D

Proste zalecenia dietetyczne:

wszystkie warzywa, sok z buraków (to bardzo mocny sok, dobrze go rozcieńczać i/lub używać kilka godzin po wyciśnięciu), wszystkie ziarna oprócz pszenicy i ryżu (dozwolony ryż peruwiański - nie znam może chodzi o dziki?), żadnej mąki z wyjątkiem orkiszu (myślę że może być jaglana), żadnego cukru nawet słodzików dla diabetyków tylko ksylitol albo stevia, olej lniany, kokosowy i oliwa z oliwek, kefiry, wszystkie strączkowe, orzechy (powinny być prażone w domu na surowych mogą być grzyby), z pieczywa najlepiej całkiem zrezygnować ewentualnie czarny pełnoziarnisty chleb na zakwasie w niewielkich ilościach (zakwas robi się na drożdżach, co prawda w trakcie pieczenia są uśmiercane ale ich ferment może uczulać no i są dobrą odżywką dla własnych grzybków).

Na początku jadłam wyłącznie gotowane i pieczone bo surowizna była zbyt ciężka na żołądek w osłabionym organizmie, nie piłam też surowych soków. Po prostu jadłam to na co akurat miałam "smaka" nie przestrzegając godzin ani ilości. Do syta! Czasem np przez cały dzień gotowane ubite ziemniaki zmieszane z gotowaną kiszoną kapustą (świetnie smakuje doprawiona pokruszonymi ziarnami jałowca) wszystko jeszcze doprawione pieprzem plus maślanka. Albo kasza gryczana z ogromną ilością smażonej cebuli, mniam, albo pokrojone warzywa duszone na patelni przyprawione czosnkiem i kurkumą, zmieloną gorczycą. Albo domowej roboty leczo z warzyw z kaszą jaglaną zamiast ryżu ewentualnie brązowy. Soli używam himalajskiej różowej bo mi się kolor podoba. Albo zupy różniaste jarzynowe czy krupniki ale wszystko bez mięsa od rana do wieczora, chleb mi całkiem nie smakował i w ogóle nie jadłam. :D

Jeśli weszły już i większe pasożyty (co jest konsekwencją osłabienia organizmu walką z grzybkiem bo kontakt mamy wszyscy non stop tylko przy odporności własnej się nie zarażamy) to od nich trzeba zacząć.

kurację ziołami skuteczną na wszystkie rodzaje pasożytów (zaczerpnęłam ze strony kliniki, która się specjalizuje w odrobaczaniu);
kora dębu, kora kruszyny, wrotycz, piołun;
zmieszać po równo i 1 łyżeczkę herbacianą ziół zalać 200 ml wrzątku wieczorem, rano wypić po 100 ml, pewnie na czczo; stosować tydzień;
po tygodniu 2 łyżki stołowe oleju z pestek dyni a po dwóch godzinach rycynę na przeczyszczenie, zamiast oleju z pestek dyni można użyć 30 dkg świeżo wyłuskanych pestek
przez drugi tydzień mieszanka z
kory dębu i kory kruszyny po równo i tak samo stosować.

WSZYSTKO TO PROPORCJE DLA DOROSŁEGO

Żadnych "widocznych" pasożytów nie znalazłam ale większość z nich jest drobna choćby lamblie, włosogłówki czy przywry. ;)


Przyprawy przeciwgrzybicze: czosnek, cytryna/limonka, imbir, gorczyca, kurkuma, goździki, czosnek niedźwiedzi (właśnie kupiłam na Allegro, w mojej okolicy nie rośnie)

Najsilniejsze: goździki, gorczyca i cynamon

Grzybobójczy koktajl Jawo:

pokrój drobniutko garść kiszonej kapusty, 2-3 kiszone (nie małosolne) ogórki, 5-9 pokrojonych ząbków polskiego czosnku (to ważne bo w handlu jest duży chiński a polski jest malutki, można kupić na bazarach), dolej wody z ogórków i kapusty oraz trochę oliwy z oliwek czy pestek winogron. Absolutnie nie dodawaj wody(osłabia właściwości). Całość dokładnie zmiksować. Można dodać pół obranej cytryny, sól czy pieprz czy inne przyprawy w/g smaku. Warzywa tylko twarde, smaczne, zdrowe, bez plam, zapaszków, nalotów, pleśni.

Koktajl jest tani, naturalny, działa rewelacyjnie zarówno zapobiegawczo jak i gdy wystąpią objawy grzyba. 
Stosować parę razy dziennie 1-2 łyżki stołowe do posiłku. Można więcej. Zapach czosnku praktycznie nie występuje. Przechowywać w lodówce dwa, max. trzy dni

Ziarna – polecane słonecznika, dyni, lnu, szczególnie siemię lniane osłonowo na żołądek. Koktajl z tych 3 zmielonych, niełuskanych składników bardzo polecany. ?? Nie robiłam, słonecznik i dynia też nie łuskane? Trzeba mielić w młynku od kawy. :roll:

Mój autorski przepis na dietetyczną szarlotkę dla osłody życia zagrzybionych. Pyszna. :D

Zaczynam od jabłek bo ciasto robi się szybko ale niewprawiona osoba może zacząć od ciasta.
1,5 kilograma jabłek obrać i zetrzeć na grubej tarce, dodać paczkę cynamonu (używam zwykłego bo mocniej pachnie i nie je się codziennie ale może cejloński ma silniejsze właściwości grzybobójcze) dwie lub więcej czubate łyżki ksylitolu, wymieszać
ciasto:
3 szklanki mąki orkiszowej
według własnego gustu 2 lub więcej łyżki ksylitolu
łyżkę stołową proszku do pieczenia (pewnie można użyć czegoś bardziej eco ale nie szukałam)
2/3 szklanki oliwy (pewnie może być też olej kokosowy)
1/3 szklanki wody z rozbełtanymi czterema żółtkami

sypkie w misce wymieszać, dolać tłuszcz i wodę z żółtkami, wymieszać i wyrabiać widelcem rozgniatając grudki. Jeśli grudki są zbyt duże trzeba trochę podsypać mąki do osuszenia i rozdrobnić. Zawsze są różnej wielkości bo to zależy też od typu mąki, najlepiej jeśli mniej więcej mają wielkość małego paznokcia.

Formę dużą, prostokątną lub szczelną tortownicę posmarować tłuszczem, posypać nie wiem czym bo ja sypię zakazaną bułką tartą :lol:
Na dno wysypać około 2/3 lub mniej grudek ciasta i rozrzucić w miarę równomiernie, żeby nie było zbyt dużych dziur
Na to "wysypać" jabłka i też rozrzucić widelcem, lekko wyrównać powierzchnię ale nie ugniatać żeby było miedzy nimi powietrze wewnątrz, tylko wierzch w miarę równy
Wierzch posypać resztą ciasta starając się lekko wszędzie przykryć jabłka. Uda się albo nie uda zależy od wielkości formy :D

Piec 40 minut w temperaturze 180, po upieczeniu oprószyć wierzch ksylitolem. Smacznego :P

Jak zdrówko się poprawiło weszły silniejsze kuracje, otempotem. ;)
0 x



Awatar użytkownika
goratha
Posty: 1097
Rejestracja: środa 16 sty 2013, 20:03
x 21
Podziękował: 1117 razy
Otrzymał podziękowanie: 2667 razy

Re: Grzybica uogólniona

Nieprzeczytany post autor: goratha » wtorek 15 lip 2014, 07:58

baba pisze:ewentualnie czarny pełnoziarnisty chleb na zakwasie w niewielkich ilościach (zakwas robi się na drożdżach, co prawda w trakcie pieczenia są uśmiercane ale ich ferment może uczulać no i są dobrą odżywką dla własnych grzybków).


zakwas robi sie bez dodatku drozdzy, sama maka zytnia tylko z ciepla woda , mieszana przez pare dni az sie skwasi[ stad nazwa :D ]. Najlepiej sciagnac z neta przepis na wlasny domowy chleb na zakwasie- jest naprawde latwy do wykonania a smak niewyobrazalnie wspanialy w porownaniu z tym sklepowym. I mozna do niego uzywac wszystko co lubi sie najbardziej- ziarna sezamu, slonecznika, lnu, dyni , czarnuszki itp dobroci.
0 x


nie bierz zycia zbyt powaznie. I tak nie wyjdziesz z niego z zyciem:-))

baba
x 129

Re: Grzybica uogólniona

Nieprzeczytany post autor: baba » wtorek 15 lip 2014, 08:39

:lol: A jak myślisz Goratha co w tej żytniej mące powoduje proces fermentacyjny? ;)
Drożdże to nie tylko to co kupujemy w sklepie, żyją wszędzie i mają wszędzie swoje zarodniki, podobnie jak pleśnie. :)

Tyle że taki zakwas ma cały naturalny zestaw fermentacyjny pochodzący z danego zboża, bez tej ogromnej przewagi dla wygody stosowanej teraz w piekarnictwie więc również zdrowe dla nas bakterie. I można go sobie samemu wyhodować, każdy jest inny bo ma inną florę. Podobnie kapusta czy ogórki. Na ogół teraz już wszędzie w sklepie kupujemy niezdrowe kwaszone (przy użyciu octu) wcale nie zdrowotne kiszone. Produkcja przy pomocy octu jest dużo tańsza i wygodniejsza po prostu a wygląd i smak niewiele się różni, no i nie psuje się tak szybko jak kiszonka.

# 1 Smak

Kiszona kapusta czy ogórki są tak kwaśne, że często przed użyciem trzeba je opłukać. Oczywiście mam tu na myśli produkty już ukiszone, a nie świeżo co poddane temu procesowi. Kwaszone natomiast są dużo mniej kwaśne i w smaku zalatują octem.

# 2 Wygląd

Kapusta kwaszona jest praktycznie biała – niemal tak bardzo jak ta surowa. Kiszona natomiast pod wpływem własnych soków staje się żółtawa. Wraz z upływem czasu coraz bardziej.

# 3 Zapach

Jak nie trudno się domyśleć produkty kwaszone będę zalatywały octem. W końcu ten ma bardzo ostry i intensywny zapach. Kiszonki natomiast pachną naturalną fermentacją – kwasem mlekowym, którego zapach trudno opisać.


http://warto-nie-warto.pl/zdrowie/kiszenie/

Nie ma to tamto, jak chcemy być zdrowi to trzeba wrócić do domowych wyrobów i starych przepisów naszych babć. 8-)
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Grzybica uogólniona

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » wtorek 15 lip 2014, 10:05

Z tym kwaszeniem (octem), to nie do końca prawda. Większość tak obecnie oznaczonych produktów jest jednak zwyczajnie kiszona, tylko producent używa "ładnej" nazwy, bo kiszone, czyli skiśnięte źle się kojarzy.
Niestety trzeba próbować, zawsze kupuję jedno małe opakowanie danego producenta na próbę.
Drugi powód to kochana UE i jej oficjalne nazewnictwo.

A tradycyjny zakwas robi się bez drożdży z maki żytniej. One zmieniają rodzaj fermentacji. Oczywiście z drożdżami jest szybciej, ale inny smak. Natomiast do wypieku chleba dodawano drożdże już do ciasta, wtedy ono wyrasta i nie jest kluchowate.

Jednak do celów przeciw grzybicznych nie polecałbym używania drożdży. Prawda, że one w tym kwasie obumrą, ale nie wyparują, prawdopodobnie pozostają jakieś formy przetrwalnikowe.
Same drożdże są cennym źródłem witamin B i minerałów, ale w tej przypadłości dodatkowa kolonia nie jest wskazana.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

baba
x 129

Re: Grzybica uogólniona

Nieprzeczytany post autor: baba » wtorek 15 lip 2014, 10:48

A tradycyjny zakwas robi się bez drożdży z maki żytniej

Cały czas dyskutujemy na ten właśnie temat. W tradycyjnym zakwasie, do którego nie dodaje się drożdży fermentację również prowadzą drożdże tylko dzikie, których zarodniki są na samym zbożu. O ile dobrze rozumiem to co czytam bo różnie z tym może być. :lol:
Niewątpliwie jest to dużo zdrowszy proces niż dodawanie drożdży hodowlanych nawet piekarniczych bo nie tylko naturalny ale i z dużym udziałem równoważących drożdże korzystnych dla nas bakterii, jednak udziału samych drożdży nie wyklucza. 8-)
0 x



Awatar użytkownika
Tomasz
Posty: 33
Rejestracja: wtorek 08 sty 2013, 20:35
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy

Re: Grzybica uogólniona

Nieprzeczytany post autor: Tomasz » wtorek 15 lip 2014, 23:07

Witam Was serdecznie,
Po prostu jestem w szoku. Nawet się nie będę rozpisywał bo szkoda słów co ze mną to choróbsko poczyniło.
Czy ktoś z Was czytał książkę Andrzeja Janusa "Nie daj się zjeść grzybom Candida" ?
W zasadzie to jest tego tyle, że nie wiem jak się zabrać do tego. :(
A powinienem.
Jeśli książka była przytaczana już to tylko o niej wspomniałem ponieważ nie zdążyłem wszystkiego przeczytać w tym temacie. :)
0 x



baba
x 129

Re: Grzybica uogólniona

Nieprzeczytany post autor: baba » środa 16 lip 2014, 06:33

Na początku tematu jest "wyciąg" ze strony Janusa Tomaszu, mniej niż książka oczywiście ale też daje orientację. 8-)
Nie martw się , to tylko choróbsko, da się je pokonać. 8-)
0 x



baba
x 129

Re: Grzybica uogólniona

Nieprzeczytany post autor: baba » piątek 18 lip 2014, 16:17

2/3 szklanki oliwy (pewnie może być też olej kokosowy)
1/3 szklanki wody z rozbełtanymi czterema żółtkami

Przepis na szarlotkę jest "na oko" żeby uzyskać ciasto bardziej kruche lepiej użyć 3/4 szklanki oliwy i 1/4 wody
0 x



Miska
Posty: 5
Rejestracja: środa 14 maja 2014, 11:55
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Re: Grzybica uogólniona

Nieprzeczytany post autor: Miska » piątek 08 sie 2014, 15:43

Jeśli chodzi o objawy to są także takie, które wcale nie wskazują na właśnie tą chorobę. Przykłady z http://www.ogrzybicy.pl/co-to-jest-grzybica/nieleczona-grzybica/. Do niestandardowych objawów można zaliczyć agresję, fobie czy zła koncentracja. Więc nie zawsze grzybica nam się objawi przez świąd i pieczenie. Dlatego warto zwrócić uwagę na nasza codzienną dietę aby było tam jak najmniej cukrów a więcej błonnika.
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Grzybica uogólniona

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » poniedziałek 29 gru 2014, 14:28

Ale silnej grzybicy nie musisz zabijać H2O2, jak widać jest to mało skuteczny proces.
A wystarczy poużywać sobie boraksu, aby przynajmniej opanować, niekoniecznie od razu usunąć, wszelkie grzyby, pleśnie od candida począwszy.
Silna H2O2 na grzyby to coś a'la celowanie z armaty do komara.
Gdy zmniejszysz populację woda utleniona będzie sobie radziła lepiej.


http://www.cheops.org.pl/viewtopic.php?f=17&t=455&start=300#p29998

Boraks ! 8-)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

CANDIDA ALBICANS

Nieprzeczytany post autor: Thotal » czwartek 09 kwie 2015, 10:08

Czy nęka Cię Candida albicans?

Szanowny Czytelniku,

jeśli czujesz się beznadziejnie i każdego ranka masz ochotę zostać w łóżku...

jeśli jesteś bez powodu smutny, zaniepokojony i najmniejsze wyzwanie wydaje Ci się górą nie do przeskoczenia...

jeśli cierpisz na problemy trawienne, świąd, bóle głowy...

jeśli wypróbowałeś wszystkie diety, nie docierając nigdy do punktu, w którym wreszcie tracisz kilogramy;

jeśli masz problemy z koncentracją i wrażenie, że masz całkowitą pustkę w głowie...

to jest to znak, że możesz być zainfekowany grzybem Candida albicans.
Okropnie złe Candida Albicans

Jeśli zostałeś zaatakowany przez Candida albicans, mówi się, że chorujesz na kandydozę – rodzaj grzybicy.

Kandydozy są w szczególności znane jako „pleśniawki”, czyli białe plamy w jamie ustnej i na wargach, które szybko się rozprzestrzeniają. Pleśniawki dotykają w pierwszej kolejności niemowlęta i osoby, których system odpornościowy jest osłabiony (np. z powodu raka leczonego za pomocą chemioterapii lub przy AIDS). Ich rozpoznanie jest więc dość oczywiste, większość lekarzy nie popełnia tu błędów.

Ale w rzeczywistości, niemal całe zachodnioeuropejskie społeczeństwo jest zaatakowane przez Candida albicans, również te osoby, które nie cierpią na pleśniawki: 90% Amerykanów ma podniesiony poziom Candida albicans w jelitach; 80 milionów osób jest zaatakowanych, z czego 70% to kobiety1.

Polska zajmuje czwartą pozycję w Europie pod względem częstości występowania grzybicy stóp – ma ją niemal co drugi Polak. Co piąty cierpi na grzybicę paznokci2. Są to najczęściej kolonie Candida albicans.

Najczęściej infekcja zaczyna się między palcami stóp, gdzie pojawia się zaczerwienienie i wysypka. Stan zapalny obejmuje paznokcie stóp, potem stają się one żółte, białe
Następnie robią się grubsze, pleśnieją i w końcu odpadają.

Jest to oczywiście przerażające. Ale sytuacja jest jeszcze gorsza:
Osoby wrażliwe, proszone są o przejście do następnej części

Podrażnienia spowodowane Candida albicans powstają we wszystkich wilgotnych zakamarkach ciała, w szczególności na narządach płciowych.

W Polsce na drożdzycę chorują miliony osób. 75% kobiet jest przynajmniej raz w życiu dotknięta tym okropnym schorzeniem.

Szczególnie powszechna u kobiet jest grzybica pochwy: powodująca upławy, gęste, biało-żółtawe, o konsystencji zsiadłego mleka, przywierające do ścian pochwy i szyjki macicy. Wywołują swędzenie i pieczenie.

Nie można tego tak zostawić.
Choroba, którą należy potraktować poważnie

W przeciwieństwie do wielu chorób, w przypadku infekcji Candida albicans masz wrażenie – z wyjątkiem skrajnych przypadków – że możesz kontynuować „normalne” życie.

Wprawdzie Twoje paznokcie u stóp nie są najprzyjemniejszym widokiem, Twoje ogólne samopoczucie jest złe, masz wzdęcia i dokucza Ci silny świąd, ale udaje Ci się to złagodzić, drapiąc się, niezauważalnie dla znajomych (a przynajmniej możesz myśleć, że tego nie zauważyli, ponieważ na szczęście dla Ciebie są uprzejmi).

W większości przypadków infekcja Candida albicans nie przeszkadza Ci w pracy lub w codziennych zajęciach.

Problem polega na tym, że grzyb ten produkuje nie mniej niż 79 immunosupresantów. Są to substancje, które osłabiają Twój naturalny system odpornościowy, otwierając tym samym szeroko wrota dla poważnych chorób. Kandydoza może być przyczyną m.in. zespołu jelita drażliwego, astmy, wzdęć (bębnicy), fibromialgii i chronicznego zmęczenia.

Im więcej w Twoim ciele jest Candida albicans, tym bardziej stajesz się wrażliwy na infekcje. Twoje ciało ma coraz większy problem z pozbyciem się chorych komórek, a szczególnie komórek nowotworowych. Znany onkolog z Rzymu uważa, że grzybica jest przyczyną nowotworów3.

W ośmiu przypadkach na 100 000 Candida dostaje się do krwi i powoduje kandydemię, która kończy się śmiercią pacjenta.

Ale jako że taka możliwość istnieje, powinna stać się kolejnym powodem, dla którego zajmiesz się leczeniem swojej grzybicy i innych oznak kandydozy, jeśli je masz.

Dlatego tak ważne jest, abyś – jeśli dotknęła Cię ta choroba – zaczął się leczyć.

Większość lekarzy nie wie, jak zdiagnozować infekcję drożdżycą, nie dostrzegając jej licznych objawów. W rezultacie miliony osób walczą, nie wiedząc o tym, z niewidzialnym wrogiem.

To by było na tyle, jeśli chodzi o złe wiadomości.

Dobra wiadomość jest taka, że jeśli mi pozwolisz, to podam Ci tutaj wszystkie naturalne środki, które pomogą zrównoważyć populację drożdży i bakterii w Twoim organizmie, co pozwoli Ci skończyć z kandydozą, powodującą wszystkie te kłopoty
a nawet tragedie.
Poznaj wroga, aby lepiej z nim walczyć

Candida albicans jest mikroskopijnym grzybem, inaczej mówiąc – drożdżem, który normalnie bytuje w Twoim jelicie.

Nie jest on tam jedyny. Czytelnicy „Poczty Zdrowia” wiedzą, że każdy z nas żyje z setkami rodzajów mikrobów w jelitach. Są one tak zróżnicowane, że mówimy o „florze jelitowej”, tak samo jak mówi się o „florze wodnej” lub „florze górskiej”.

Różnica oczywiście polega na tym, że w miejscu kwiatów, pnączy, drzew i alg, w Twojej florze znajdują się drożdże i bakterie.

Pozwól, że wtrącę tutaj krótką dygresję na temat różnicy pomiędzy drożdżami a bakteriami.

Nie ma co się długo nad teorią tego rozwodzić, ponieważ, nie ma to większego znaczenia w sprawie, o której Ci dziś opowiadam. Wyjaśnię więc pokrótce. I drożdże, i grzyby są organizmami jednokomórkowymi. Natomiast różnią się tym, że drożdże mają jądro komórkowe, natomiast bakterie go nie posiadają. Proszę bardzo, wcale nie jest to takie skomplikowane, ale za to jak pozwala zabłysnąć w towarzystwie


Jak pamiętasz, Candida albicans jest drożdżem.

Wszystkie te mikroby przynoszą Ci korzyści: chronią ściany jelit, odpowiadają za trawienie pokarmów i uczestniczą w naturalnej obronie Twojego organizmu: 80% Twoich komórek odpornościowych znajduje się w jelitach.

Niestety, proza życia może czasem zakłócić tę spokojną koegzystencję. Wykorzystując kryzys, jedna z tych populacji bierze górę nad drugą. Równowaga zostaje zaburzona, pojawiają się problemy.
Wielcy winowajcy

Infekcje grzybicze pojawiają się, kiedy Candida albicans gwałtownie rozwija się w jelitach.

Normalnie, dzięki jednemu z tajemniczych cudów natury, drożdże i bakterie podlegają samoregulacji: trzymają się nawzajem w szachu, gdyż każde z nich kontroluje odżywianie drugiego: bakterie produkują kwasy organiczne, które odżywiają drożdże. Te natomiast, produkują aminokwasy i peptydy, które spożywane są przez bakterie.

Jednym słowem, potrzebują siebie nawzajem, aby żyć. Naukowcy mówią tutaj o symbiozie, z greckiego „żyć razem” i populacja Candida albicans jest zazwyczaj dobrze zintegrowana ze społecznością.

Ale jeśli zniszczysz bakterie za pomocą kuracji antybiotykowej i jeśli nakarmisz drożdże cukrami, które kochają, to one, korzystając z tego, rozmnożą się i skolonizują inne części Twojego organizmu.

Jeśli podejrzewasz u siebie atak Candida albicans z uwagi na objawy grzybicy lub jakikolwiek inne objawy, bardzo ważne, byś zajął się tym jak najszybciej.

Są sposoby na to, by jej przeciwdziałać, uzyskując szybkie rezultaty:
Naturalne leczenie kandydozy

Po pierwsze trzeba zwalczać grzyby przy pomocy dużej ilości wody utlenionej, stosowanej zewnętrznie, a także sody oczyszczonej, ponieważ Candida albicans lubi bardzo środowisko kwaśne, soda oczyszczona neutralizuje kwasy:

1. wlej do szklanki 3 łyżeczki 3% wody utlenionej, później wsyp do niej łyżeczkę sody oczyszczonej. Dodaj 260 ml wody. Wypłucz tą miksturą usta, a potem wypluj.

W trakcie tego procesu woda utleniona jest rozbijana przez enzymy śliny: jest zamieniana w tlen i wodę, pod wpływem katalazy, która znajduje się w ślinie, a także we krwi.

Następnie, wykonaj tę samą operację, ale tym razem:

2. z wyciągiem z pestek grejpfruta (Citrosept), co dokończy dzieła. Rozpuść piętnaście kropli w szklance wody. Wyciąg z pestek grejpfruta pozostanie w przestrzeniach międzyzębowych i będzie dawał efekt płukanki do ust, ponieważ Twoja jama ustna szybko zostanie zasiedlona bakteriami – pożytecznymi lub patogennymi – albo grzybami. Zarodniki grzybów są wszędzie, unoszą się w powietrzu.

3. Wreszcie, zjedz łyżeczkę jogurtu, aby stworzyć warunki sprzyjające reimplantacji pożytecznej flory bakteryjnej.

W przypadku infekcji pochwy: użyj maści cynkowej, stosując ją tylko do zewnętrznych narządów płciowych. W przypadku grzybicy pochwy zastosuj globulki dopochwowe zawierające Lactobacillus Rhamnosus (np. Lactovaginal).

Grzybica stóp: przygotuj kąpiel z wody utlenionej i sody oczyszczonej, później nanieś na całe stopy na bawełnianej watce jodynę rozcieńczoną wodą, a na końcu maść cynkową. Jako że grzyby znajdują się także w butach i na skarpetkach, przesyp je kwasem borowym.

Paznokcie: smaruj je jodyną (najlepiej w mocnym stężeniu), do momentu aż infekcja ustąpi (jod ma właściwości antyseptyczne). Jeśli Twoja infekcja jest bardzo zaawansowana, postaraj się, aby jodyna dotarła jak najgłębiej. Stopniowo oczyść paznokcie.
Leczenie u źródła

Nie wystarczy zewnętrzenie zniszczyć kolonie Candida Albicans. Trzeba przeszkodzić wzmocnieniu się grzybów i sprawić, by znów stały się mniejszością w Twojej florze jelitowej, jako że bakterie jelitowe potrzebują mikroflory grzybowej (drożdży).

Omówione już trzy sposoby pozwolą Ci wypełnić Twoje jelita florą, która jest jednocześnie probiotyczna (zasiedla przewód pokarmowy pożytecznymi bakteriami) i antygrzybicza.

Szczepy probiotyczne hamują nadmierny rozwój flory grzybiczej, regenerują prawidłową florę bakteryjną, zapewniają prawidłową równowagę między bakteriami a drożdżami.

Spośród wszystkich probiotyków dobrej jakości wybieraj proszek do rozpuszczania w szklance ciepłej wody, pij go każdego ranka na czczo, przed śniadaniem, na dziesięć minut przed jedzeniem pokarmów stałych, aby przepłynął przez Twój pusty żołądek i dotarł bezpośrednio do jelit, w chwili, kiedy Twój odźwiernik jest jeszcze otwarty (odźwiernik to „drzwi”, które zamykają żołądek na dole, by pokarmy stałe w nim zostały i były strawione. Problem polega na tym, że Twoje probiotyki są w dużej mierze niszczone, jeśli połykasz je w momencie, gdy Twój odźwiernik jest zamknięty).

Na zdrowie!

Jean-Marc Dupuis

Źródła:
1. Koenig, Vicki, Candida Overgrowth/Yeast Hypersensitivity, www.stonyfield.com
2. Artykuł prof. dr hab.n.med. Romana Nowickiego na stronie http://www.vita.csc.pl/grzybica-paznokc ... zenie.html
3. Il s\'agit du DocteurTullion Simoncini: http://www.curenaturalicancro.com/fr/dr-simoncini/



Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: CANDIDA ALBICANS

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » czwartek 09 kwie 2015, 11:49

Pan Marc, jak zwykle nie wymienia wszystkich możliwości.
Dla mnie najważniejszym czynnikiem aktywnym w zwalczaniu kandydozy systemowej jest bez dwóch zdań boraks!
Walka z tą dolegliwością, jeśli wystąpiły już przerosty, jest długa i żmudna, bo zwyczajnie tego natychmiast usunąć się nie da, nawet gdybyśmy zatruli siebie, to Candida jeszcze pozostanie.
Dlatego tylko systematyczne stosowanie boraksu w długim okresie czasu utrzyma drożdżaki w ryzach i powoli zlikwiduje ich przerosty jelit (nieszczelności) i narządów.
Probiotyki są cenne z wielu powodów, ale same przerostów nie zlikwidują, jedynie nieznacznie ograniczą populację Candida w przewodzie pokarmowym.
Działania lokalne w widocznych, lub nie miejscach mają sens tylko jeśli już działamy systemowo, jeśli nie - zaobserwujemy szybki ich nawrót.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
dama
Posty: 842
Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 20:15
x 2
x 9
Podziękował: 1875 razy
Otrzymał podziękowanie: 886 razy

Re: CANDIDA ALBICANS

Nieprzeczytany post autor: dama » czwartek 09 kwie 2015, 19:11

Test na candide
https://www.youtube.com/watch?v=_OdK3K_AtuA


zrobiłam ale nie wyszło jak mówi
nic sie nie snuło nie było firane nózek nic poprostu grudka pływała na powierzchni
z pół godz a ja patrzyłam i patrzyłam
jezyk biały ale Nieumywakin mówi ze to od żołądka ,moze to jest tez przyczyną braku kwasu solnego
w żołądku ?
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: CANDIDA ALBICANS

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » czwartek 09 kwie 2015, 20:25

Więc nie masz zagrzybionej jamy ustnej, mimo białego języka.
Co do jelita raczej byłbym ostrożny wobec takiego sformułowania. Od języka do jelita daleko, żołądek po drodze. Mimo wszystko test negatywny, "z przodu" grzybicy nie widać, więc to już powód do radości.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
dama
Posty: 842
Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 20:15
x 2
x 9
Podziękował: 1875 razy
Otrzymał podziękowanie: 886 razy

Re: CANDIDA ALBICANS

Nieprzeczytany post autor: dama » piątek 10 kwie 2015, 18:54

To jai powód moze byc ze język tak obłozony i suchy jak to sie mówi ja w trampku , odpluwam co rano i mysle ze to jakies oczyszczanie
bo przeciez biore rózne takie.
Jesli chodzi o żoładek to odczuwam ied połoze dłon - ze zołade jest jakby pogrubiony nie to ze jais guz ,ale pogrubienie
kiedy rozmasuje zaczne nie wiem ja to powiedziec bo to nie jest beanie ale cos niby .
Wtedy to sie zmniejsza albo schodzi nizej .

Ciesze sie ze 'przód' czysty jako tako, ale co kryje tył :)
0 x



Awatar użytkownika
forester
Posty: 1619
Rejestracja: piątek 12 cze 2015, 16:34
x 155
x 102
Podziękował: 1314 razy
Otrzymał podziękowanie: 2596 razy

Re: CANDIDA ALBICANS

Nieprzeczytany post autor: forester » poniedziałek 03 sie 2015, 16:12

Witamina B3 - witamina PP - niacyna - zdrowie i uroda
NIACYNA - Witamina B3 - PP - Cudowny eliksir zdrowia i urody



Gdy zabraknie w organizmie witaminy B3 (PP, niacyny) pojawia się wiele rozmaitych dolegliwości i schorzeń takich jak: nadwrażliwość nerwowa, stany apatii, bezsenność, bóle głowy i migreny, wrażliwe dziąsła, mdłości i biegunka, zmęczenie, osłabienie mięśni, choroby skórne, przebarwienia skóry, trądzik, przykry zapach z ust, owrzodzenia ust, ale także depresja, schizofrenia, migrena, ADHD czy choroby grzybicze i wiele innych.

Witamina B3 pomocna w zwalczaniu grzybic i innych chorób

Witamina B3 może potencjalnie znaleźć zastosowanie w leczeniu infekcji grzybiczych - wynika z badań naukowców z Kanady, o których informuje czasopismo "Nature Medicine" w lipcu 2010 roku. Drożdżaki z gatunku Candida albicans wchodzą w skład naturalnej flory przewodu pokarmowego co drugiej osoby. Jednak przy obniżonej odporności - u chorych na AIDS, pacjentów po przeszczepach narządów czy poddawanych chemioterapii z powodu nowotworów - drożdżaki stanowią ogromny problem, gdyż powodują infekcje błon śluzowych oraz infekcje ogólnoustrojowe. Choć obecnie dostępne są różne metody leczenia tych zakażeń, ich skuteczność ogranicza w dużym stopniu pojawienie się opornych na leki szczepów C. albicans.
Obrazek

Witamina PP to inaczej witamina B3, Niacyna (ATC: A 11 HA 01, C 10 AD 02) - wspólna nazwa na określenie dwóch związków: kwasu nikotynowego czyli kwasu 3-pirydylokarboksylowego, pochodnej pirydyny i amidu kwasu nikotynowego czyli nikotynamidu, niacyny. Niacyna jest znana również jako czynnik przeciwpelagryczny, stąd niekiedy nazywa się ją również witaminą PP. Może być ona, w przeciwieństwie do innych witamin z grupy B, produkowana w organizmie z podstawowego aminokwasu, tryptofanu. Są to jednak niewielkie ilości i jej najważniejszym źródłem powinno być pożywienie. Należy również pamiętać, że tryptofan należy do aminokwasów egzogennych, czyli takich, które nie mogą być syntetyzowane w organizmie, lecz muszą zostać dostarczone w pożywieniu.

Witamina B3 należy do witamin rozpuszczalnych w wodzie, a ponadto takich, których nadwyżki są wydalane z moczem. Witamina B3 ozszerza naczynia krwionośne, co u ludzi z wąskimi żyłami może złagodzić dolegliwości krążeniowe. Dzięki tej zdolności może pomagać cierpiącym na bóle migrenowe. Jest znana jako "witamina uszczęśliwiająca nerwy", gdyż oddziałuje również korzystnie na system nerwowy i stan psychiczny człowieka. Rzeczywiście, koi ona nerwy, ułatwia sen, zapewnia spokój psychiczny. Dzięki temu jest stosowana w leczeniu zaburzeń psychicznych, a szczególnie schizofrenii. Niedobór witaminy B3 często jest bowiem rozpoznawany jako stan schizofreniczny, jeśli większość dolegliwości objawia się jako psychicznych w przebiegu niedoboru. Migreny także dobrze się leczą poprzez regularne dostawy witaminy B3 w pożywieniu i usunięcie produktów blokujących jej perzyswajanie, w tym cukru!

Witamina B3 rozpuszcza się w wodzie, alkoholach i glicerynie - jest przy tym odporna na wysoką temperaturę, na działanie kwasów i ługów, nie ulega zniszczeniu pod wpływem promieni ultrafioletowych. Dzięki niezwykle prostej budowie chemicznej i bardzo drobnym rozmiarom molekuł (podobnie jak witamina C) niacyna bardzo szybko przedostaje się z pożywienia do komórek organizmu. Natura tak zaprogramowała ludzki organizm, że jeżeli dostawy witaminy B3 będą niewystarczające, uruchomi się produkcja własna niacyny, w toku przemiany materii, z aminokwasu o nazwie tryptofan, który występuje w chudym serze, mięsie, rybach czy drobiu. Z tryptofanu jest wytwarzany stymulator naszych nerwów – serotonina, a ta z pnia mózgu steruje nastrojami psychicznymi i odpowiada za prawidłowy sen. Niacyna to jedna z najważniejszych biosubstancji, dzięki którym jest wytwarzana energia w żywej komórce.

Wygląd witaminy B3: biały proszek, krystaliczna substancja. Masa małej płaskiej łyżeczki miarowej (2.5 ml) - 1.37 g (1 ml waży 0.55 g). Dobrze rozpuszcza się w wodzie, etanolu, glicerynie i glikolu propylenowym. 5% roztwór ma pH: 6.0-7.5. Niacyna w formie amidu kwasu nikotynowego jest wprowadzana do kosmetyków w stężeniu do 5%. Odczyn produktu powinien wynosić od pH 3 do pH 7.5. Zmniejsza TEWL - transepidermalną utratę wody przez naskórek, wpływa na produkcję kolagenu. Przyczynia się do poprawy nawilżenia i elastyczności skóry. Działa łagodząco i przeciwpodrażnienieniowo, dzięki czemu łagodzi przebieg wszelkiego typu dermatoz. Rozjaśnia przebarwienia. Jest silnym antyoksydantem.

Witamina B3, a infekcje grzybicze

Naukowcy z Uniwersytetu w Montrealu w Kanadzie wykazali w swoich najnowszych doświadczeniach, że witamina B3, nazywana też witaminą PP lub niacyną, blokuje enzym o nazwie deacetylaza Hst3p niezbędny drożdżakom C. albicans do prawidłowego wzrostu i dlatego może znaleźć zastosowanie w leczeniu wywołanych nimi zakażeń. Deacetylaza Hst3p bierze udział w modyfikacjach białek z grupy histonów (a dokładnie histonów H3), które odpowiadają za prawidłowe upakowanie długiej cząsteczki DNA w jądrze komórkowym.

Okazało się, że zahamowanie aktywności tego enzymu u C. albicans - przy pomocy witaminy B3, bądź przez czasowe zablokowanie kodującego go genu - zmniejszało zdolność drożdżaków do wywoływania infekcji u myszy. Komórki drożdżaków traciły witalność, dochodziło u nich do degradacji histonów, zaburzeń w strukturze DNA i nieprawidłowego wzrostu.

Co ważne, witamina B3 była skuteczna w zwalczaniu szerokiego spektrum szczepów C. albicans, również tych opornych na inne leki. Poza tym hamowała wzrost innych patogennych gatunków z rodzaju Candida, jak również należącego do workowców grzyba Aspergillus fumigatus (kropidlak), który u ludzi wywołuje grzybicę skóry płuc i może nasilać ataki astmy oskrzelowej. "Istnieje pilna potrzeba rozwijania nowych metod zwalczania zakażeń C. albicans, ponieważ są one jedną z wiodących przyczyn infekcji wewnątrzszpitalnych i towarzyszy im duża śmiertelność" - komentuje biorący udział w badaniach prof. Martine Raymond.

Jak ocenia specjalista, wyniki pracy jego zespołu mogą stanowić pierwszy krok na drodze do opracowania nowych metod leczenia infekcji drożdżakowych bez ryzyka silnych działań niepożądanych u pacjentów. Pod nazwą witamina B3 kryją się w zasadzie dwa związki - kwas nikotynowy oraz amid kwasu nikotynowego. Bierze ona udział w regulacji metabolizmu, w postawaniu czerwonych krwinek, reguluje poziom cholesterolu we krwi, neutralizuje toksyczne działanie związków chemicznych i leków w organizmie.

Witamina B3 reguluje poziom cholesterolu we krwi, dzięki czemu zmniejsza ryzyko chorób sercowo-naczyniowych. Hamuje ilość "złego" cholesterolu (LDL) i trójglicerydów (molekuł tłuszczu), a podnosi poziom "dobrego" cholesterolu (HDL). Badania wykazały, że obniża ona poziom cholesterolu o 22%, a tłuszczu aż o 52%.

Witamina B3 w organizmie współdziała w syntezie i rozkładzie węglowodanów, kwasów tłuszczowych i aminokwasów, w przemianach metabolicznych mających na celu uwalnianie energii, uczestniczy w tworzeniu czerwonych ciałek krwi, hamuje toksyczne działanie związków chemicznych i leków, reguluje poziom cholesterolu we krwi, rozszerza naczynia krwionośne, oddziałuje korzystnie na system nerwowy i stan psychiczny, poprawia ukrwienie skóry i kondycję włosów.
Główne źródła witaminy B3

Głównym źródłem witaminy B3 w mg/100g produktu w diecie są:
drożdże piwne - 35,5 mg/100g
orzechy ziemne - 24,2 mg/100g
otręby pszenne - 21 mg/100g
rośliny strączkowe,
sery,
masło orzechowe i orzechy,
odtłuszczone mleko,
suszone brzoskwinie - 8,2 mg/100g
pełne ziarno zbóż - 5,2 mg/100g
migdały - 4,7 mg/100g
kasza gryczana - 4,0 mg/100g
soja - 2,9 mg/100g
grzyby
pomidory - 1,4 mg/100g.
Nadmierne spożywanie cukru (w tym miodów), słodyczy lub napojów słodzonych prowadzi do utraty niacyny i poważnych jej niedoborów w organizmie! Przecukrzenie organizmu powodując niedobór witaminy B3 daje w efekcie szereg zaburzeń chorobowych, w tym drożdżyce.

Na pogorszenie wchłaniania witaminy B3 wpływają: sulfonamidy, alkohol, tabletki nasenne, estrogen, antybiotyki, środki antykoncepcyjne, kawa, herbata, cukier, azotan sodu!

Na polepszenie wchłaniania witaminy B3 wpływają: kompleks witamin B, witamina B1, witamina B2, witamina B5, witamina C, fosfor, chrom!

Suplementy zawierające witaminę B3:
Stress Management – 15 mg
Vital o – 18 mg
Vital A – 18 mg
Vital B – 18 mg
Vital AB – 18 mg
Full Spectrum – 10 mg
Infant Formula – 8 mg
Lion Kids D – 7 mg
Senior Formula – 10 mg
Menopausal Formula – 7,5 mg
New Life - 9 mg


Przyczyny niedoboru witaminy B3


Do głównych przyczyn niedoboru witaminy B3 należą:
stosowanie leków przeciwpadaczkowych - izoniazydy - które są analogami strukturalnymi niacyny;
upośledzone wchłanianie z przewodu pokarmowego;
zwiększone zapotrzebowanie na witaminę, spowodowane zwiększeniem ilości procesów energetycznych;
nadmierne zużycie tryptofanu do produkcji serotoniny, co ma miejsce w wypadku nowotworu zwanego srebrzakiem;
choroba Hartnupów - zaburzenie wchłaniania jelitowego i nerkowego tryptofanu.
Skutki niedoboru witaminy B3
ogólne osłabienie,
bezsenność,
bóle głowy,
trudności z pamięcią,
zaburzenia w działaniu układu nerwowego: agresywne zachowanie, wybuchy złości, niepokój, depresje, nadmierna aktywność (ADHD dzieci żyjących na słodyczach);
zaburzenia procesu oddychania komórkowego,
pogorszenie stanu skóry,
choroby skórne,
owrzodzenie warg i ust,
przebarwienia (plamy) na skórze,
pelagra - tzw. rumień lombardzki, objawiająca się zapaleniem skóry oraz zaburzeniami ze strony przewodu pokarmowego,
zwiększona wrażliwość skóry na światło słoneczne,
drożdżyce.
Charakterystyczne objawy niedoboru witaminy B3 to tzw. Zespół 3d:
dermatitis - zapalenie skóry,
diarrhoea - biegunka,
dementia - otępienie.
Skóra staje się zaczerwieniona i szorstka, powstają stany zapalne na skórze, szczególnie w tych miejscach ciała, które są wystawione na działanie promieni słonecznych oraz ulegają uciskowi i tarciu. Takie stany chorobowe zdarzają się wprawdzie rzadko, ale mogą trwać latami i mają chroniczny charakter, a problemy skórne w kontakcie ze słońcem to zwykle nie wina słońca tylko braku witaminy B3.

Niewystarczająca ilość witaminy B3 powoduje niedomagania przewodu pokarmowego, czyli nieżyt żołądka i jelit, gdyż w żołądku zmniejsza się wytwarzanie kwasu solnego, a chorzy cierpią na dolegliwe i uporczywe biegunki prowadzące do wycieńczenia organizmu.

Pierwsze objawy braku witaminy B3
nadwrażliwość nerwowa
stany apatii
bezsenność
bóle głowy
wrażliwe dziąsła
mdłości i biegunka
zmęczenie
osłabienie mięśni
choroby skórne, przebarwienia
przykry zapach z ust
owrzodzenia ust

Skutki nadmiaru witaminy B3

Witamina B3 jest mało toksyczna, ale nadmiar witaminy PP może powodować:
bóle głowy,
mrowienie,
zaczerwienienie skóry,
swędzenie głowy,
szum w uszach,
niestrawność,
niewydolność wątroby,
arytmię serca i psychozy,
utratę łaknienia,
nadmierne stężenie kwasu moczowego,
zwiększenie zawartości glukozy w osoczu,
rozszerzenie naczyń krwionośnych.
http://ajurweda.blogspot.com/2015/03/wi ... uroda.html Moim zdaniem źródło dobrej,czystej i taniej niacyny - http://podkowalinypl.shoper.pl/pl/p/Wit ... acyna/1493
0 x



ODPOWIEDZ