Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Mariusz88
Posty: 7
Rejestracja: czwartek 17 wrz 2020, 19:01
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: Mariusz88 » środa 23 wrz 2020, 13:52

Depresja to bardzo ciężka choroba nie tylko umysłu, a także i ciała współczuje osobą co się borykają z tym problemem. Bardzo pomocny w leczeniu depresji jest olejek CBD poprawia samopoczucie i kondycje psychofizyczną , jak ktoś nie próbował to polecam mi pomaga w walce z bezsennością.
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: cedric » niedziela 08 lis 2020, 18:32

http://haidut.me/?p=1304
"Witamina D zapobiega depresji wywołanej kortyzolem... i stan zapalny
6 listopada 2020 przez haidut
Świetne badanie z wielu powodów. Po pierwsze, to szeroko dyskutowane, że w kręgach badań zwierząt kortyzolu jest uważany za oficjalną i niezawodną metodę wywoływania poważnej depresji. Jak stwierdza artykuł, z jakiegoś powodu ludzkie kręgi medyczne nie były skłonne zaakceptować związek przyczynowy stres-depresja i nadal twierdzą, że stres jest tylko czynniki ryzyka, które ostatecznie zależy od predyspozycji genetycznych rzeczywiście powodować depresję. Idiotyzm na najwyższym poziomie, jeśli o mnie!

Co ważniejsze, badanie wykazało również, że doustna witamina D (D3, vel cholekalcyferol) podawanie tylko 7 dni jednocześnie z podawania kortyzolu (który został podany w celu spowodowania depresji) był w stanie w pełni zapobiec objawy depresyjne. Innym odkryciem było to, że podawanie witaminy D było również w stanie upregulate ekspresji receptorów glikokortykosteroidów (GR), które zostały downregulated w wyniku przewlekłego podawania kortyzolu. Odkrycia te sugerują, po raz kolejny, że witamina D działa jako bezpośredni antagonista glikokortykosteroidów i potwierdza go nie tylko jako szybko działający lek przeciwdepresyjny (który antagoniści GR są znane), ale także jako antykataboliczny / anaboliczne substancji, które antagoniści GR są również znane jako opisane w innym ostatnim poście kopalni. Miejmy tylko nadzieję, że FDA nie podejmie działań i albo zakaz witaminy D3 (cholekalcyferol) jako "niezatwierdzony lek" i umieścić go w kategorii chemikaliów na receptę, takich jak witamina D2. Ten ostatni jest znany, że tylko około 30% skutków witaminy D w równoważnych dawkach i ma znacznie wyższe ryzyko wystąpienia działań niepożądanych, takich jak choroby nerek, hiperkalcemii, itp.

Ale co się dzieje z sprzecznym tytułem? Czy kortyzol nie jest silnym przeciwzapalnym sterydem / leczenia, jak nasi lekarze mówią nam? Cóż, jak mówią w filmach – "życie jest obce niż fikcja", i tak wydaje się być również w medycynie. Jak wyjaśniono w badaniu, kortyzol, podczas gdy bezpośrednio przeciwzapalne się, ustawia scenę dla prozapalne odpowiedzi ogólnoustrojowej, która rozpoczyna się nawet wtedy, gdy kortyzol jest nadal podawany. Tak więc, w najlepszym kortyzolu jest objawem zapalnym "masker" z kompromisem drastycznie wyższe zapalenie w dół drogi, nawet jeśli podawanie kortyzolu nadal! Jednym z prawdopodobnych mechanizmów pro-zapalnych skutków kortyzolu jest to, że jest wysoce kataboliczny hormon, kortyzolu administracji zalewa strumień krwi z komórek / tkanek gruzu i te są znane wywołać silne reakcje zapalne, które utrzymują się tak długo, jak istnieje wystarczająca ilość zanieczyszczeń w lewo w krwiobiegu. W pewnym sensie ogólnoustrojowa odpowiedź zapalna nigdy nie może się zatrzymać, dopóki podaje się kortyzol, a im dłużej podaje się kortyzol, tym pogarsza się stan zdrowia układowego. Mając to na uwadze, mam nudności tylko myśląc o setkach milionów ludzi na całym świecie rutynowo przepisywanych przewlekłych schematów glikokortykosteroidów do "leczenia" ich stanów zapalnych ... Znowu idiotyzm na najwyższym poziomie!

https://www.sciencedirect.com/science/a ... 5720302732
"... Poważne zaburzenia depresyjne (MDD) to wysoce rozpowszechnione i wyłączające zaburzenia psychiczne, które dotykają > 350 milionów ludzi, powodując wysokie obciążenie osobiste i społeczno-ekonomiczne (Światowa Organizacja Zdrowia, 2017). Jest dobrze zgłaszane, że przewlekły stres i podwzgórze-przysadka nadnercza (HPA) zaburzenia osi są czynnikami ryzyka MDD (Goodyer et al., 2000; Nowacki i in., 2020). Przewlekły stres może wywoływać zwiększony poziom glikokortykosteroidów, a mianowicie kortyzolu u ludzi i kortykosteronu u gryzoni, co może uszkodzić hipokamp, region, który prezentuje wysoką gęstość receptora glikokortykosteroidów (GR) kluczowego dla autoregulation osi HPA i modulacji nastroju (Anacker et al., 2011; Lee i in., 2002)."

"... Zgodnie z tymi przesłankami, egzogenne podawanie kortykosteronu (CORT) u gryzoni zostało zaproponowane jako farmakologiczny model stresu depresji, który naśladuje zmiany behawioralne i neurochemiczne związane z dysfunkcją HPA w stanie depresyjnym (Pazini et al., 2016; Rosa et al., 2014; 111:3. Zhao i in., 2008). Pomimo licznych badań zgłaszających, że przewlekły stres stanowi podstawę genezy MDD, mechanizmy, za pomocą których glikokortykosteroidy przyczyniają się do objawów depresyjnych, nie zostały w pełni ustalone. Przekonujące dowody wskazują, że glikokortykosteroidy mogą wywoływać obwodowy i centralny stan prozapalny, który obejmuje stymulację domeny pyryny przypominającej kiwającą głową zawierającą 3 (NLRP3), wewnątrzkomórkowy kompleks wieloproteinowy odpowiedzialny za odpowiedź zapalną (Busillo et al., 2011; Kaufmann i in., 2017). Co ważne, reakcja prozapalna napędzana przez NLRP3 kończy się niezwykle uszkodzeniem neuronów i śmiercią w regionach mózgu związanych z modulacją nastroju, a zdarzenia te są uważane za podstawę objawów depresyjnych (Miller et al., 2009)."

"... W obecnym badaniu wykazaliśmy, że niska dawka cholekalcyferolu abrogates depresyjne- i anhedonic-jak zachowanie wywołane przez przewlekłe podawanie kortykosteronu, potwierdzając wcześniejsze badanie z naszej grupy (Camargo et al., 2018). Rozszerzamy te ustalenia, dostarczając dowodów na to, że tym efektom behawioralnym towarzyszyło przywrócenie odporności na działanie hormonów GR upośledzonej kortykosteronem. Dodatkowo wykazano również zdolność cholekalcyferolu w zmniejszaniu białek związanych z zapaleniem zapalną NLRP3 ASC, TXNIP i kaspazy-1 w hipokampie myszy."

"... W obecnym badaniu wzmocniliśmy przekonanie, że wielokrotne podawanie cholekalcyferolu (2,5 μg/kg, p.o.) przez 7 dni jest skuteczne w celu skrócenia czasu bezruchu, podobnie jak fluoksetyna, u myszy leczonych pojazdami przedłożonych TST (Camargo et al., 2018; Souza i in., 2020). Wykazaliśmy również zdolność cholekalcyferolu do zapobiegania depresyjnemu zachowaniu wywołanemu kortykosteronem, ocenianym w TST, po podaniu w ciągu ostatnich 7 dni protokołu kortykosteronu. Wynik ten zgadza się z wcześniejszymi raportami naszej grupy badawczej przeprowadzonej u samców myszy szwajcarskich (Camargo et al., 2018) i samic myszy szwajcarskich (Souza et al., 2020). Na uwagę, poprzednie badania wykazały, że podawanie cholekalcyferolu (5 mg/kg, s.c.) lub α-kalcydiolu (1 μg/kg, p.o.) spowodowało działanie przeciwdepresyjne w teście przymusowej pływania u gryzoni (Fedotova et al., 2016; Kawaura et al., 2017), w porozumieniu z naszymi wynikami."

"... Łącznie nasze wyniki pokazują, że wielokrotne podawanie cholekalcyferolu ma działanie przeciwdepresyjne, potwierdzając wcześniejsze ustalenia (Camargo et al., 2018; Fedotova et al., 2016; Kawaura et al., 2017; 111:30; Souza et al., 2020), efekt związany z przywróceniem hipokampa GR immunokontenentu osłabionego przez przewlekłe podawanie kortykosteronu. Chociaż nie ustaliliśmy związku przyczynowego między GR a wynikami behawioralnymi, dalsze eksperymenty można było przeprowadzić w przyszłych badaniach, aby rzucić światło na tę kwestię."
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: cedric » czwartek 04 lut 2021, 14:22

Kreatyna, jak ketamina?
https://raypeatforum.com/community/thre ... ain.38608/
https://raypeatforum.com/community/thre ... -pi.14579/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26660117

"Ketamina pojawiła się jako nowa strategia w leczeniu depresji opornej na leczenie, produkcji szybkiej remisji, ale wywołuje pewne skutki uboczne, które ograniczają jej stosowanie. W celu zbadania bezpieczniejszego związku, który może pozwolić sobie na działanie przeciwdepresyjne podobne do ketaminy, w badaniu tym zbadano działanie ergogeniczkiej kreatyny w modelu depresji oraz udział fosfatydyloozynolito-3-kinazy/kinazy białkowej B/ssaka docelowego szlaku rapamycyny (PI3K/Akt/mTOR). W celu wywołania zachowania depresyjnego, myszom podawano kortykosteron (20 mg/kg, na os (p.o.)) przez 21 dni. Leczenie to wydłużyło czas bezruchu w teście zawieszenia ogona (TST), działanie zniesione przez pojedyncze podanie kreatyny (10 mg/kg, p.o.) lub ketaminy (1 mg/kg, tj.), ale nie przez fluoksetynę (10 mg/kg, p.o., konwencjonalny lek przeciwdepresyjny). Leczenie myszy wortmannin (inhibitor PI3K, 0,1 μg/miejsce, wewnątrzkomorowe (i.c.v.)) lub rapamycyny (inhibitor mTOR, 0,2 nmol/site, i.c.v.) zniosło działanie na unieruchomienie kreatyny i ketaminy. Żaden z zabiegów nie wpłynął na aktywność lokomotywową myszy. Immunokontenty kinazy p-mTOR, p-p70S6 (p70S6K) i białka o gęstości postnapowej-95 (PSD95) zostały zwiększone przez kreatynę i ketaminę u myszy leczonych kortykosteronem lub u myszy leczonych pojazdem. Co więcej, myszy leczone kortykosteronem przedstawiły obniżony poziom hipokampa czynnika neurotroficznego (BDNF), efekt ujednolicony przez kreatynę lub ketaminę. W SUMIE WYNIKI WSKAZUJĄ, ŻE KREATYNA DZIELI Z KETAMINĄ ZDOLNOŚĆ DO OSTREGO ODWRÓCENIA ZACHOWANIA DEPRESYJNEGO WYWOŁANEGO KORTYKOSTERONEM ZA POMOCĄ MECHANIZMU ZALEŻNEGO OD SZLAKU PI3K/AKT/MTOR ORAZ MODULACJI BIAŁKA SYNAPTYCZNEGO PSD95, A TAKŻE BDNF W HIPOKAMPIE, CO WSKAZUJE NA ZNACZENIE UKIERUNKOWANIA TYCH BIAŁEK DO LECZENIA ZABURZEŃ DEPRESYJNYCH. CO WIĘCEJ, SUGERUJEMY, ŻE KREATYNA POWINNA BYĆ DALEJ BADANA JAKO MOŻLIWY SZYBKO DZIAŁAJĄCY LEK PRZECIWDEPRESYJNY."[/size]
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 07 maja 2021, 14:46

https://leczeniebielactwa.blogspot.com/ ... slera.html
"Nr 5 - Kalium phosphoricum D6, fosforan potasu – środek pomocny w leczeniu komórek nerwowych, mózgu i mięśni. Stosuje się przeciwko depresji, wyczerpaniu, bezsenności, apatii, braku odporności. Pomocne przy bólach neurologicznych, astmie oraz arytmii serca."
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 07 maja 2021, 21:24

Treonina-tarczyca, depresja, ALS, SM
viewtopic.php?f=16&t=2543&p=130421#p130420
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: cedric » poniedziałek 17 maja 2021, 12:46

biznes się sypie, będą pozwy?
http://haidut.me/?p=1514
Depresja ustępuje, gdy spada poziom serotoniny

10 maja 2021 r. Przez haidut

Bardzo, bardzo niewygodne badanie dla medycyny głównego nurtu
i jej zbirów z Wielkiej Farmacji.

Tak zwana „hipoteza serotoninowa” powoli się rozpada, a wyniki najnowszych badań są tak jednoznaczne,
że oszustwa dotyczące serotoniny jako „hormonu szczęścia” mogą przejść do historii jako jeden z najbardziej otwartych i groteskowych przykładów ludobójstwa w medycynie .

Wydaje się, że w tym momencie nawet media głównego nurtu (MSM) boją się przekręcić wyniki badania i przekazać je w sposób, który przedstawia serotoninę w pozytywnym świetle.


Mianowicie, poniższe badanie mówi o tak zwanym transporcie serotoniny (STT),
który jest odpowiedzialny za dezaktywację serotoniny w sposób zależny od sodu (to kolejny powód,
aby nie ograniczać spożycia soli).

Jako taki, wysoki poziom STT oznacza niski poziom (zewnątrzkomórkowej) serotoniny.

Leki z grupy SSRI hamują STT, a tym samym podnoszą poziom serotoniny.
We wcześniejszych badaniach z podobnymi wynikami MSM fałszywie informował,
że „niski poziom serotoniny” był powiązany z depresją, podczas gdy te inne badania również mówiły o niskim poziomie STT (tj. Wysokim poziomie serotoniny).

Tym razem nawet prasa „naukowa” trafnie donosi, że wyniki badań bezpośrednio „podważają” (IMO, „unieważnić” jest bardziej odpowiednim słowem) tak zwaną „hipotezę serotoninową”, a co za tym idzie, cały miliard dolarów przemysłu SSRI.

Zastanawiam się, czy w końcu zobaczymy pozew zbiorowy kwestionujący to medyczne oszustwo,
które trwa od ponad pół wieku…

Dowody są teraz zbyt mocne, aby je stłumić, i zbyt duże, aby je usunąć.

https://www.nature.com/articles/s41398-021-01376-w

https://www.sciencedaily.com/releases/2 ... 085851.htm
1 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: cedric » wtorek 25 maja 2021, 20:31

https://newatlas.com/science/depression ... irst-time/
" Badania epidemiologiczne wykazały wcześniej, że społeczności lokalne

z wysokim naturalnym poziomem litu w wodociągach
mają tendencję do zgłaszania niższych wskaźników samobójstw,
demencji i brutalnych przestępstw.


To skłoniło niektórych naukowców do zasugerowania, że ​​dodawanie śladowych ilości litu do źródeł wody może poprawić zdrowie psychiczne społeczności.

Dokładne działanie litu w mózgu jest wciąż nieznane, a jednym z wyzwań, przed którymi stanęli badacze, jest niemożność skutecznego pomiaru dystrybucji litu w ludzkim mózgu. Naturalne stężenia litu w ludzkim mózgu są tak małe, że nie było sposobu, aby zmierzyć ich dystrybucję - aż do teraz.

Nowa technika zwana NIK (koincydencja wywołana neutronami) polega na zalaniu cienkiego kawałka tkanki mózgowej neutronami.

„Jeden izotop litu jest szczególnie dobry w wychwytywaniu neutronów; następnie rozpada się na atom helu i atom trytu” -
mówi Roman Gernhäuser z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Technicznego w Monachium.

Detektory mogą następnie mierzyć te produkty rozpadu, aby uzyskać dokładne dane o stężeniach litu w danej próbce. Aby przetestować tę technikę, naukowcy zebrali pośmiertne próbki tkanek z 150 różnych miejsc w jednym mózgu. Umożliwiło to naukowcom wygenerowanie pełnego trójwymiarowego obrazu rozkładu i stężenia litu w ludzkim mózgu.

„Do tej pory nie było możliwe wykrycie tak małych śladów litu w mózgu w sposób przestrzenny” - zauważa Jutta Schöpfer, inna badaczka pracująca nad projektem.

W nowym badaniu potwierdzającym koncepcję porównano próbki tkanki mózgowej od trzech zmarłych osób. Jeden z badanych zmarł w wyniku samobójstwa, podczas gdy dwaj pozostali zmarli z przyczyn naturalnych i służyli jako kontrole. Głównym celem było zbadanie stosunku stężenia litu między białą i szarą istotą.

Zauważyliśmy, że w istocie białej zdrowej osoby było znacznie więcej litu niż w istocie szarej” - wyjaśnia Gernhäuser. „Dla kontrastu, samobójczy pacjent miał zrównoważoną dystrybucję, bez mierzalnej systematycznej różnicy”.
Wydaje się to wskazywać, że stężenia litu w istocie białej są związane z jego efektami stabilizującymi nastrój. Wyniki te potwierdzają również wcześniejsze badania na zwierzętach, w których stwierdzono, że suplementacja litem zwiększa stężenie w mózgu, głównie w istocie białej.

„Nasze wyniki są dość przełomowe, ponieważ po raz pierwszy mogliśmy ustalić rozkład litu w warunkach fizjologicznych
” - mówi Schöpfer. „Ponieważ byliśmy w stanie ustalić śladowe ilości tego pierwiastka w mózgu bez wcześniejszego podania leków i ponieważ dystrybucja jest tak wyraźnie różna, zakładamy, że lit rzeczywiście pełni ważną funkcję w organizmie”.

Nadal nie jest jasne, jak lit wpływa na metabolizm lub nastrój, ale coraz bardziej widać, że odgrywa on ważną rolę. Ta nowa technika pomiaru może być stosowana tylko w pobranych pośmiertnie próbkach tkanki mózgowej, ale naukowcy są zainteresowani przeprowadzeniem większej liczby badań na większych kohortach zmarłych pacjentów.

Nowe badanie zostało opublikowane w czasopiśmie Scientific Reports.

Źródło: Uniwersytet Techniczny w Monachium"
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: cedric » środa 02 cze 2021, 22:36

http://haidut.me/?p=1535
" Wysoki PTH, niski poziom witaminy D związany z chorobą afektywną dwubiegunową (BD)
30 maja 2021 przez haidut
Świetne badanie ponownie podkreślające znaczenie wapnia, witaminy D, a zwłaszcza prozapalnego parathormonu (PTH) dla zdrowia psychicznego. Chociaż istnieje wiele badań (zarówno obserwacyjnych, jak i interwencyjnych) badających rolę witaminy D w zdrowiu psychicznym, jest to jedno z niewielu badań dotyczących roli PTH. Równie dobrze może się okazać, że jednym z głównych mechanizmów, dzięki którym witamina D poprawia zdrowie psychiczne, jest jej znany wpływ na obniżenie PTH. Niższy PTH z kolei prowadzi do niższej syntezy serotoniny, co ponownie obnaża teorię, że „niska synteza serotoniny powoduje depresję” jako niewiele więcej niż medyczna bajka.

Chociaż badanie ujawnia praktycznie nieznaną patologiczną rolę PTH w zaburzeniach psychicznych, popularny artykuł prasowy jest ponownie napisany z kryminalnym zaniedbaniem (lub zamiarem) na widoku. Pierwsze zdanie jest sformułowane w sposób sugerujący, że wyższe stężenie witaminy D wiąże się również z gorszymi wynikami klinicznymi w przypadku ChAD, jednak rzeczywiste badanie mówi dokładnie odwrotnie. Naprawdę mam nadzieję, że taki poziom błędnych raportów zostanie wkrótce kryminalizowany, ponieważ bezpośrednio wpływa na publiczne postrzeganie korzyści / zagrożeń związanych z witaminą D i dodatkowo zniechęca opinię publiczną do badania tej taniej, powszechnie dostępnej i bezpiecznej interwencji, która wykazała potencjał terapeutyczny praktycznie we wszystkich przewlekłych chorobach. (i ostre – np. COVID-19) choroby.

https://www.mdpi.com/2076-3425/10/7/417/htm

https://www.medscape.com/viewarticle/950877

„… Homeostaza wapnia może odgrywać rolę w nasileniu choroby afektywnej dwubiegunowej (BD), z podwyższonym poziomem witaminy D i parathormonu (PTH) w surowicy, co wiąże się z gorszymi wynikami klinicznymi i wysokim obciążeniem psychicznym, sugerują nowe badania. Po zmierzeniu stężenia PTH, witaminy D i wapnia w surowicy pacjentów z ChAD typu I lub typu II badacze stwierdzili, że liczba hospitalizacji i wcześniejszych epizodów psychiatrycznych była istotnie związana z poziomem PTH. Ponadto podwyższone poziomy PTH były silnie skorelowane z poziomem emocjonalnego i fizycznego znęcania się i zaniedbania. „Wyniki sugerują, że brak równowagi wapnia może wpływać na długoterminowe wyniki choroby afektywnej dwubiegunowej” – powiedziała prowadząca badanie Carmela Palummo z Wydziału Psychiatrii Uniwersytetu Kampanii „Luigi Vanvitelli” w Neapolu we Włoszech podczas wirtualnego Europejskiego Towarzystwa Psychiatrycznego (EPA). Kongres 2021. Odkrycia podkreślają również znaczenie rutynowej oceny poziomu PTH, witaminy D i wapnia u pacjentów z ChAD jako markera klinicznego nasilenia i mogą wskazywać na witaminę D „jako ważne leczenie uzupełniające dla tych pacjentów” – dodał Palummo.

„…Witamina D wpływa na nastrój i jego wahania poprzez modulację biosyntezy neuroprzekaźników. W połączeniu z PTH witamina D odgrywa również kluczową rolę w homeostazie wapnia, zauważył Palummo. Chociaż wcześniejsze badania wykazały związek między niedoborem witaminy D a nasileniem ChAD, niewiele osób badało wpływ zmian homeostazy wapnia na przebieg choroby – dodała.

„…Miary wyjściowe obejmowały cechy kliniczne i demograficzne, a także poziomy wapnia, witaminy D i PTH w osoczu. Uczestnikom podawano szereg skal oceny choroby, w tym Skalę Oceny Młodej Manii i Skalę Oceny Hamiltona dla Lęku i Depresji. Wyniki wykazały, że stężenie PTH w surowicy było bezpośrednio skorelowane z całkowitą liczbą hospitalizacji, a także z liczbą epizodów depresyjnych (P < 0,0001), maniakalnych (P < 0,001) i hipomaniakalnych (P < 0,01). Stwierdzono również silną korelację między zwiększonym poziomem PTH a zaniedbaniem emocjonalnym, przemocą emocjonalną, przemocą fizyczną, zaniedbaniem fizycznym i całkowitymi wynikami w Kwestionariuszu Traumy Dziecięcej – Formularz Krótki (P < 0,0001). Poziom witaminy D w surowicy był dodatnio skorelowany z wiekiem w momencie pierwszego kontaktu psychiatrycznego i był odwrotnie skorelowany z całkowitą liczbą epizodów depresyjnych (P < 0,05) i temperamentem cyklotymicznym (P < 0,05).”
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: cedric » wtorek 15 cze 2021, 14:06

Kto rano wstaje...
co znaczy fototerapia/helioterapia
https://blogs.mercola.com/sites/vitalvo ... igits.aspx
" Według nowego badania genetycznego opublikowanego w czasopiśmie JAMA Psychiatry budzenie się zaledwie godzinę wcześniej może zmniejszyć ryzyko wystąpienia poważnej depresji o 23%. Badanie 840 000 osób, przeprowadzone przez naukowców z University of Colorado Boulder i Broad Institute of MIT i Harvard, jest jednym z pierwszych, które określiły ilościowo, jak wiele lub niewiele zmian jest wymaganych, aby wpłynąć na zdrowie psychiczne.

Ponieważ wiadomo, że samo zaburzenie nastroju zaburza wzorce snu, naukowcy wciąż nie wiedzą, dlaczego nocne marki częściej cierpią na depresję w porównaniu z osobami, które wcześnie wstają, bez względu na to, jak długo śpią. Naukowcy przypuszczają, że może się zdarzyć, że większa liczba godzin ekspozycji na światło w ciągu dnia, co zwykle mają osoby, które wcześnie wstają, powoduje kaskadę wpływów hormonalnych, które mogą wpływać na nastrój; dlatego wstawanie o godzinę wcześniej może zapewnić ci dodatkową godzinę światła dziennego poprawiającą nastrój.

Badanie sugerowało również, że jeśli „ktoś, kto normalnie kładzie się spać o pierwszej w nocy, kładzie się spać o północy i śpi tyle samo, może zmniejszyć ryzyko depresji o 23%; jeśli pójdą spać o 23:00, mogą skrócić go o około 40%.”

„Trzymaj jasne dni i ciemne noce” – mówi. „Napij się porannej kawy na werandzie. Chodź lub jedź rowerem do pracy, jeśli możesz, a wieczorem przyciemnij elektronikę”. powiedziała starsza autorka Celine Vetter, adiunkt fizjologii integracyjnej na University of Colorado Boulder.


ŹRÓDŁO: Newswise 28 maja 2021
1 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: cedric » środa 21 lip 2021, 17:49

https://raypeatforum.com/community/thre ... sms.41477/
Ostry podawanie aminokwasu D-seryny, podobne do ketaminy, wytwarza efekty podobne do leków przeciwdepresyjnych poprzez identyczne mechanizmy

D-Seryna jest aminokwasem i może działać jako agonista w miejscach glicyny receptora N-metylo-D-aspartanu (NMDAR). Co ciekawe, oba rodzaje modulatorów glutamingicznych, wzmacniaczy NMDar i blokery, mogą poprawić depresję poprzez wspólne cele, a mianowicie receptorów kwasu alfa-amino-3-hydroksy-5-metylo-4-izoksazolepionowego (ampars) i celu ssaczego rapamycyny (mTOR). Aby wyjaśnić ścieżkę sygnalizacyjną komórkową leżącą u podstaw tej obserwacji kontroli, aktywowaliśmy NMDA-rs u szczurów za pomocą D-Serine. Sól, ketamina (antagonista NMDA) i desipramina (tricykliczny lek przeciwdepresyjny) były używane jako elementy sterujące.[...]Pojedyncza dawka D-Seryny wywierała efekt podobny do leku przeciwdepresyjnego, który był pośredniczony przez szybki ruch sygnalizacji mTOR indukowanej mTOR i zwiększał białka BDNF, identyczne dla ketaminy. Ponadto, oprócz zwiększonej kinazy białkowej fosforylację podjednostka AMPAR Subunit Glur1 (wskaźnik wstawiania AMPAR w neuronach), leczenie indywidualnymi optymalnymi dawkami D-seryny i ketaminy zwiększają również adaptan związany β2-NMDAR (wskaźnik wewnątrzkomórkowy Maszyny endocytowe i późniejsza internalizacja NMDARS). Desipramina nie miała wpływu na te procesy. Nasze badanie jest pierwsze wykazanie stowarzyszenia między D-Serine a Ketamine; Po adaptacyjnej regulacji MASTAR i NMDAR może prowadzić do wspólnych zmian. Odkrycia te zapewniają nowe cele dla bezpieczniejszych środków przeciwdepresyjnych z mechanizmami podobnymi do tych ketaminy.


https://pubs.acs.org/doi/10.1021/ACS.Jafc.7b04217.

https://nootropy.pl/2017/01/02/korzysci ... -d-seryny/
https://ekstrakty.com/pamiec-i-koncetracja/d-seryna?
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: cedric » czwartek 28 paź 2021, 20:43

https://fizjoterapia.elmedico.pl/produc ... m-AID.html?
" Alpha-Stim AID to sprawdzone w badaniach klinicznych urządzenie przeznaczone do elektrostymulacji przezczaszkowej (CES), które pozwala łagodzić objawy zaburzeń lękowych, bezsenności i depresji. Urządzenie generuje impulsy elektryczne o unikatowym, opatentowanym kształcie fali, którego nie można spotkać w żadnym innym urządzeniu. Dzięki zastosowaniu impulsów o niskim natężeniu działanie urządzenia jest praktycznie nieodczuwalne dla pacjenta, a prosta obsługa oraz brak konieczności stosowania przez specjalistę sprawia, że Alpha-Stim może być używany przez pacjentów indywidualnie w domach."
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: cedric » niedziela 28 lis 2021, 13:56

M.in. wysoki tlenek azotu skutkuje późniejszym zasypianiem i wstawaniem
https://epochtimes.pl/skowronki-rzadzie ... -depresje/
" Dobre wieści dla tzw. „skowronków”, czyli osób, które wcześniej wpadają w objęcia Morfeusza i budzą się niemal bladym świtem. Z badań opublikowanych w „JAMA Psychiatry” wynika, że ludzie w typie „rannego ptaszka” są mniej narażeni na ryzyko zapadnięcia na depresję. Okazuje się, że zaśnięcie już zaledwie jedną godzinę wcześniej może mieć dla nas kolosalne znaczenie.

Pora snu a depresja"
więcej w linku
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 14 sty 2022, 15:14

z flimu o odżywianiu
Samice chomików karmione kukurydzą , a więc dietą pozbawioną wit.B3 wykazywały agresję i pożerały własne potomstwo
To samo czasem donoszą media - matka po porodzie w depresji zabija własne dziecko.
Glifosat niszczy produkcję aminokwasów aromatycznych w tym tryptofanu, z którego powstaje niacyna
Progesteron zależy od niacyny
Głownia, zwana truflą kukurydzianą , huitlacoche może wzbogacać taką dietę
https://www.dionp.pl/glownia-guzowata-k ... itlacoche/
https://youtu.be/tIQlf231bis
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: cedric » poniedziałek 24 sty 2022, 13:31

0 x



beadnorsi
Posty: 1508
Rejestracja: niedziela 27 maja 2018, 12:06
x 3
x 97
Podziękował: 2996 razy
Otrzymał podziękowanie: 2113 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: beadnorsi » poniedziałek 28 lut 2022, 23:22

Strszne koszmary po tym CBD u mnie.

Na poczatku "jak reka " a potem jakies schizy maniakalne dostalem,nie dla mnie.

Moze komus innemu sie przyda,ja podziekuje.

Dzialanie antystresowe oceniam na 6.
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: cedric » środa 04 maja 2022, 16:16

https://www.ekologia.pl/zdrowie/pierwia ... 28839.html?
" u pacjentów poddawanych dializom obserwuje się depresję skojarzoną z deficytem rubidu, a jego suplementacja okazuje się mieć korzystne skutki psychologiczne."
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: cedric » wtorek 21 cze 2022, 14:01

https://babylonianempire.wordpress.com/ ... getycznej/
" Komitet Oceny Ryzyka (RAC) Europejskiej Agencji Chemikaliów (ECHA) pod koniec 2021 roku opublikował opinię, w której zgodził się z francuskimi propozycjami zaklasyfikowania trzech soli litu jako substancji toksycznych dla rozrodczości kategorii 1A. Stwierdził on, że węglan litu, wodorotlenek litu i chlorek litu powinny zostać sklasyfikowane zgodnie z rozporządzeniem w sprawie klasyfikacji, oznakowania i pakowania (CLP) jako substancje, które mogą zaszkodzić płodności i nienarodzonym dzieciom. Ustalono również, że substancje te mogą być szkodliwe dla dzieci karmionych piersią."

lit podnosi odporność, alkalizuje, wspomaga walkę z nowotworami, działa antydepresyjnie, chroni OUN (np. zaburzenia geomagn.) i wiele więcej, ktoś tu chce nam obrzydzić życie
https://www.odkrywamyzakryte.com/lit/
https://www.lifelinediag.eu/dzialanie-l ... -depresja/
https://www.medbook.com.pl/ksiazka/poka ... i-termedia
http://jeffreydachmd.com/2015/12/lithiu ... protector/
http://jeffreydachmd.com/2015/12/lithiu ... -part-two/
http://tahomaclinic.com/2010/05/lithium ... al-part-1/
http://tahomaclinic.com/2010/06/lithium ... al-part-2/
http://motywatordietetyczny.pl/2016/08/ ... ekawostek/
"Bierze udział w transportowaniu witamin B12 i B8 do komórek.
Suplementujesz witaminy z grupy B, a nie odczuwasz poprawy? To może
być niedobór litu. Gdy przyjmujemy bardzo duże dawki B12 i B9
powinniśmy rozważyć suplementacji litem, ponieważ szybciej dochodzi do
jego wyczerpania
Lit w mikro ilościach jest potrzebny do zachowania płodności
Niedobór litu może przyczyniać się do niskiego wzrostu u dzieci a
nawet do zahamowania wzrostu
Lit jest ważny w pierwszych etapach rozwoju zarodka
Osoby z niedoborem litu częściej wpadają w depresję i są bardziej agresywne
Stres przyczynia się do niedoboru litu"
więcej w linku
https://selfhacked.com/2014/02/09/the-b ... f-lithium/
http://zdrowiebeztajemnic.pl/lit/
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: janusz » wtorek 21 cze 2022, 20:22

Jak przestać się martwić? Bezpłatne szkolenie!

https://www.youtube.com/watch?v=zEzhcSCFRkA

W tej chwili ogląda 315 osób Transmisja zaczęła się 27 minut temu Stres dotyka każdego z nas. Kiedy nie wiesz jak sobie z nim radzić, może to doprowadzić do wyczerpania, a nawet depresji.

Wszyscy wiemy, że lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego przygotowuję bezpłatne szkolenie, którego tematem przewodnim będzie "Jak przestać się martwić i radzić sobie ze stresem?" 👋

Na tym szkoleniu pokażę Ci, jak możesz pomóc sobie w chwilach, kiedy przytłacza Cię troska, martwisz się i czujesz się wyczerpany.

Nauczysz się prostych i skutecznych technik redukowania niepokoju i radzenia sobie z negatywnymi emocjami.

👉Dowiesz się jak radzić sobie smutkiem, rezygnacją i zniechęceniem
👉Poznasz techniki eliminowania negatywnych emocji, strachu i napięcia
👉Nauczysz się jak mniej się martwić i zachować pozytywne nastawienie

Sebastian Kotow
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 19 sie 2022, 00:28

http://web.archive.org/web/202106091635 ... #Arthritis
" Orotan litu

Lit okazał się bardzo przydatny w leczeniu chorób. Ze względu na swoje właściwości fizyczne wypiera on sód w układzie komórkowym. Najwyraźniej z tym faktem związane są jego pożądane efekty terapeutyczne.

Z reguły medycyna ortodoksyjna przepisuje lit w postaci jego zwykłych soli, takich jak węglan litu. Konieczne staje się wtedy spożywanie dość dużych ilości, aby osiągnąć pożądane efekty. Są to: poprawa w stanach maniakalnych i depresyjnych, poprawa w skłonności do alkoholizmu, działanie hamujące nadprodukcję tarczycy oraz sporadycznie poprawa w produkcji białych krwinek, na przykład w obronie przed chorobami nowotworowymi. Niestety, nie bez znaczenia są skutki uboczne. Należą do nich zaburzenia gospodarki wodnej, drobne drżenia mięśniowe (fibrylacja) oraz wymóg dość częstych kontroli poziomu litu we krwi. Z reguły może on osiągnąć 0,6 mval. W celu przezwyciężenia tych skutków ubocznych można zastosować pewien trik - zamiast zwykłych soli dostarczyć sól litową kwasu orotowego (orotan litu), która preferencyjnie przemieszcza się do tych układów komórkowych, na które chcemy oddziaływać, na przykład do komórek struktury łącznej mózgu (komórki glia), komórek rozrusznika serca i układu przewodzenia bodźców w sercu oraz komórek szpiku kostnego. Możliwe jest więc prawie 20-krotne zwiększenie specyficznego działania litu. Klinicznie 5 mg litu z orotanu są w przybliżeniu tak samo skuteczne jak 100 mg litu z węglanu. Badania surowicy krwi nie są już konieczne, ponieważ nie ma już istotnego wzrostu zawartości litu w surowicy, ani nie można go osiągnąć. Zapobiega się również migotaniu mięśni, jak również zaburzeniom działania tarczycy. Unika się tworzenia wola, jak również niepożądanych zaburzeń w bilansie wodnym. Według badań dr Kline'a, w Nowym Jorku, 37% alkoholików jest pod korzystnym wpływem węglanu litu; liczba ta dla orotanu litu byłaby przypuszczalnie bliższa 70%. Ponadto ani alkoholik, ani osoba zaburzona emocjonalnie nie lubi musieć stale biegać do laboratorium po kontrole litu, czego wymaga terapia ortodoksyjnym węglanem litu.

Inny związek litu, sól litowa kwasu asparaginowego (asparaginian litu), jest również znacznie bardziej skuteczny niż ortodoksyjny węglan, na poziomie pośrednim między nim a orotanem litu.


Mimo, że w 1974 roku na dużym spotkaniu w Anaheim w Kalifornii zostałem wybrany honorowym członkiem Stowarzyszenia Oficerów Amerykańskiej Policji do Walki z Narkotykami (z odpowiednim medalem), medycyna ortodoksyjna nadal nie oferuje orotanu litu w leczeniu alkoholizmu, ani manii, ani lekkiej depresji czy migreny, w przypadku których jest on również skuteczny."
0 x



Awatar użytkownika
luna
Posty: 299
Rejestracja: poniedziałek 08 lut 2016, 11:52
x 17
x 7
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 329 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: luna » wtorek 04 paź 2022, 10:47

D... maskowana – objawy i przyczyny

D... maskowana – objawy i przyczyny
 


Z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że depresja jest w czołówce najczęściej występujących chorób na świecie. Jest to choroba na tyle podstępna, że czasem chorujący na nią nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. Ponadto szczególnym jej rodzajem jest depresja maskowana.


W depresji maskowanej nie występują lub w znikomym stopniu pojawiają się takie objawy jak obniżenie nastroju czy trudność w doświadczaniu jakiejkolwiek radości. Najczęściej są one zastępowane przez sygnały z ciała.


Według prognoz, do 2020 roku depresja będzie na drugim miejscu wśród najczęstszych chorób, a do 2030 roku – na pierwszym. Obecnie na świecie choruje na nią około 350 mln ludzi, w tym około 1,5 mln w Polsce. O depresji mówi się i pisze coraz więcej, świadomość społeczna dotycząca jej objawów, sposobów leczenia i możliwości wspierania chorych wzrasta z roku na rok. Wiemy, że typowymi objawami depresji są przygnębienie i ograniczona zdolność do funkcjonowania.
Nie wszyscy jednak doświadczają depresji w ten sam sposób. Niektórzy mogą nawet nie zdawać sobie sprawy z tego, że chorują na depresję, zwłaszcza jeśli wygląda na to, że świetnie zarządzają swoim codziennym życiem.


W mojej praktyce ci, którzy są najbardziej zaskoczeni tym, że doświadczają jakiejś formy depresji, to ci, którzy cierpią na depresję maskowaną. Większość ludzi nawet nie słyszała o tym terminie.


DEPRESJA BEZ DEPRESJI
Jest to trudny do zdiagnozowania rodzaj depresji, zwanej także „depresją bez depresji”, ponieważ przebiega ona bez klasycznych, typowych dla tej choroby objawów.


Cechą charakterystyczną depresji maskowanej jest wyraźna okresowość pojawiających się symptomów, okresy bez objawów oraz dobra reakcja na leki antydepresyjne i jej brak na leczenie objawów somatycznych.


W typowej depresji chory doświadcza zazwyczaj smutku, beznadziei, poczucia winy. Odczuwa spadek motywacji i brak energii. W depresji maskowanej nie występują lub w znikomym stopniu pojawiają się takie objawy jak obniżenie nastroju czy trudność w doświadczaniu jakiejkolwiek radości. Najczęściej są one zastępowane przez sygnały z ciała.
Pacjenci zgłaszają wyczerpanie, zmęczenie, bóle, napięcia mięśniowe, drżenia, drętwienia. Depresja maskowana może objawiać się natręctwami, niepokojem, problemami z ciśnieniem, z jelitami, zaburzeniami odżywiania, problemami skórnymi i wieloma innymi. Zazwyczaj takie osoby są bezskutecznie leczone z dolegliwości somatycznych. Depresję maskowaną trudno rozpoznać, ponieważ na pierwszy plan wysuwają się objawy, których ani lekarz, ani pacjent nie kojarzą z depresją. Bóle brzucha mogą przypominać zespół jelita drażliwego, bóle głowy mogą być diagnozowane jako migrena, bóle kręgosłupa wyglądają jak dyskopatia. Depresja maskowana ukrywa się za objawami innych chorób.


OBJAWY DEPRESJI MASKOWANEJ
Najczęstsze maski depresji to różnego rodzaju bóle: głowy, serca, stawów, mięśni (pleców, karku, barków, ramion), neuralgie nerwu trójdzielnego (jednostronne napady bólowe w obrębie twarzy), rwa kulszowa. Objawy te mogą nasilać się w sytuacjach trudnych emocjonalnie.



Kolejne maski to objawy wegetatywne, takie jak zaburzenia ze strony układu pokarmowego, problemy z trawieniem (nudności, zaparcia, biegunki), kołatanie serca, bóle w klatce piersiowej, swędzenie skóry, zawroty głowy. Depresja maskowana może przejawiać się także pod postacią innych zaburzeń psychicznych: lęku uogólnionego, napadów lęku panicznego, fobii, jadłowstrętu psychicznego, natręctw czynnościowych lub myślowych. Kolejną grupą objawów depresji maskowanej są zaburzenia rytmów okołodobowych, takie jak bezsenność lub nadmierna senność, trudności z zasypianiem, wybudzanie się i trudność z ponownym zaśnięciem w nocy, koszmary senne, senność w dzień.


Symptomem może być także okresowe nadużywanie substancji psychoaktywnych – leków lub alkoholu, używanie narkotyków lub objadanie się. Depresja przybiera w tym wypadku maski nawyków lub uzależnień.


Cechą charakterystyczną depresji maskowanej jest wyraźna okresowość pojawiających się symptomów, okresy bez objawów oraz dobra reakcja na leki antydepresyjne i jej brak na leczenie objawów somatycznych.


Najlepszymi sposobami leczenia depresji maskowanej są psychoterapia i/lub leki antydepresyjne. Jeśli życie pacjenta jest całkowicie zdezorganizowane przez objawy i nie może on normalnie funkcjonować, warto połączyć psychoterapię z farmakoterapią. Jeśli natomiast pacjent wywiązuje się ze swoich ról życiowych i stopień doświadczanego cierpienia somatycznego nie uniemożliwia mu uczestniczenia w psychoterapii, to jest ona bardziej efektywna niż farmakoterapia. W dużym uproszczeniu – leki powodują wycofanie objawów, a psychoterapia pomaga uporać się z przyczynami zaburzenia, jakim jest depresja maskowana.




Cechą charakterystyczną depresji maskowanej jest wyraźna okresowość pojawiających się symptomów, okresy bez objawów oraz dobra reakcja na leki antydepresyjne i jej brak na leczenie objawów somatycznych.


Odnoszą sukcesy i traktują je jak źródło poczucia własnej wartości. Poprzez aktywne życie i realizację zadań próbują odwracać uwagę od wszelkich wewnętrznych niepewności i obaw, które mogą próbować wydostać się z ukrycia. Do pewnego stopnia wszyscy to robimy. Osiąganie celów, w które wkładamy wysiłek, jest normalną drogą samorealizacji. Dla tych osób jednak działanie i skuteczność są jedynym źródłem szacunku do siebie samego.


Charakterystyczna dla ludzi o tej konstrukcji psychicznej jest także nadodpowiedzialność. Są oni bardzo świadomi swoich obowiązków, zobowiązań, są lojalni i można na nich liczyć w każdym kryzysie. Często czują się odpowiedzialni za swoich bliskich, przyjaciół czy współpracowników. Jako pierwsi wychwytują sygnały wszelkich nieprawidłowości i zagrożeń, po czym natychmiast szukają rozwiązań. To poczucie odpowiedzialności może okazać się bolesne, bo w sytuacji, gdy coś pójdzie nie tak, obwiniają siebie.


Szczerze troszczą się o innych, ale nie wpuszczają ich do swojego wewnętrznego świata. Nie pozwalają sobie na chwile słabości, na czerpanie wsparcia czy troski od innych, nie pokazują swojej wrażliwości i cierpienia, bo sami nie potrafią do niego dotrzeć. Nie ujawniają samotności, pustki i zmęczenia nawet przed najbliższymi. Może to być szczególnie niebezpieczne, gdy pojawiają się myśli samobójcze. Nawet gdy je komuś ujawnią, otoczenie może to zbagatelizować, nie uwierzyć w to, że odnosząca sukcesy, tak zaradna, opiekuńcza, pogodna, bezproblemowa osoba mogłaby naprawdę chcieć odebrać sobie życie.


Osoby, które częściej zapadają na depresję w formie zamaskowanej, mają duże trudności z zaakceptowaniem i wyrażaniem bolesnych emocji. Pozostają ciągle w kontakcie ze swoją głową, nie przechodząc niżej – do serca, do uczuć. Analizują, myślą, intelektualizują.


Boją się prawdziwej bliskości. Wywierając na siebie presję, dążąc do osiągnięć, przejmując odpowiedzialność za innych i kontrolując rzeczywistość, trudno o prawdziwą intymność, o bliską relację z samym sobą oraz z innymi. Dlatego osoby te często wybierają partnerów, którzy również do bliskości nie dążą. Związki te opierają się zazwyczaj na tym, co ludzie robią dla siebie nawzajem, a nie na tym, kim dla siebie są. Koncentrują się na dzieciach, karierze i byciu dobrze spostrzeganą parą.


Osoby, które częściej zapadają na depresję w formie zamaskowanej, mają duże trudności z zaakceptowaniem i wyrażaniem bolesnych emocji. W gabinecie potrafią opisywać znaczącą krzywdę z przeszłości, aktualną stratę lub rozczarowanie, równocześnie pogodnie się uśmiechając. Zaprzeczają doświadczaniu gniewu, nie czują smutku, uważają, że nie warto „narzekać” czy „użalać się” nad sobą. Często nie znajdują nawet słów na określenie tych emocji. Pozostają ciągle w kontakcie ze swoją głową, nie przechodząc niżej – do serca, do uczuć. Analizują, myślą, intelektualizują.


Bagatelizują swoje przeszłe bolesne czy nawet traumatyczne doświadczenia. Zaprzeczają krzywdom czy nadużyciom, które ich spotkały. Mówią: „inni mieli gorzej”, „to już przeszłość”, „nic się nie stało”. Umiejętność odkładania uczuć na później, aż do czasu, kiedy będzie można sobie lepiej z nimi poradzić, jest przydatna i czasami wszyscy to robimy. Jednak u tych osób te uczucia są odkładane na zawsze, głęboko pochowane. Zaprzeczają w ten sposób wpływowi bolesnych doświadczeń na ich życie.


Pod pogodnym uśmiechem ukrywają swoje tendencje do zamartwiania się i lęk przed utratą kontroli. Silna potrzeba kontroli sprzyja masywnemu zamartwianiu się o to, co może wymknąć się spod kontroli lub ją zakłócić. Ukrywają to starannie przed otoczeniem, które spostrzega ich jako pogodnych ludzi, tylko ciągle gdzieś pędzących. Niepotrafiących doświadczać „tu i teraz”. Trudno im zatrzymać się i cieszyć tym, co jest, bo wciąż analizują dane z wczoraj i przewidują, co będzie jutro.


Ból psychiczny nie do końca uświadamiany, niewyrażany, „niezaopiekowany” – musi znajdować gdzieś swoje ujście. Takim ujściem mogą być ból ciała i zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu – objawy depresji maskowanej.


Starając się kontrolować wszystko wokół, próbują kontrolować także swój lęk. Może przejawiać się to zaburzeniami związanymi z kontrolą, takimi jak zaburzenia odżywiania, i/lub zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi oraz/lub nadużywaniem alkoholu czy leków w celu zagłuszenia niepokoju. Łatwo sobie wyobrazić, że takie sposoby nie przynoszą długotrwałej ulgi w cierpieniu.


Tendencje do perfekcji, do wywierania presji na siebie, do budowania poczucia wartości na sukcesach, do bagatelizowania swoich przeżyć, pomijania troski o siebie i swoje uczucia, do kontrolowania siebie i innych – to wszystko nie pozwala ani wydostawać się na zewnątrz bólowi i cierpieniu, ani zbliżać się do innych, aby doświadczać ich wsparcia i troski, nie pozwala uprawomocnić przeżywania krzywd, traum, nadużyć, zbudować współczucia i szacunku do siebie samego. Ból psychiczny nie do końca uświadamiany, niewyrażany, „niezaopiekowany” – musi znajdować gdzieś swoje ujście. Takim ujściem mogą być ból ciała i zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu – objawy depresji maskowanej.


NA POMOC – PSYCHOTERAPIA
Wszystkie te szkodliwe tendencje można modyfikować w procesie psychoterapii – można nauczyć się dopuszczać do siebie różne uczucia, także te bolesne, nauczyć się je wyrażać, łagodzić i uspokajać. Psychoterapia pomaga także lepiej rozumieć swoje ciało i jego powiązania z psychiką. Pozwala nauczyć się rozpoznawania i rozumienia sygnałów z organizmu i zastępowania ich świadomym doświadczaniem uczuć, tak aby ciało nie musiało już ich wyrażać za pomocą uciążliwych objawów.


Ważnym tematem terapii jest także modyfikacja tendencji do zamartwiania się i kontrolowania. Jej celem jest również zmiana stosunku do samego siebie. Można zacząć traktować siebie dobrze – z sympatią i szacunkiem, motywując do rozwoju i osiągnięć za pomocą wsparcia, a nie presji, krytyki i zawstydzania. To z kolei może stanowić podwaliny do budowania bliższych, intymnych relacji, opartych na zaufaniu i wzajemności, i zwiększać ogólny poziom zadowolenia z życia.


Warto więc w obliczu różnych dolegliwości somatycznych, trudności z ich precyzyjną diagnostyką oraz braku poprawy mimo leczenia zadbać o siebie, konsultując się także z psychoterapeutą, psychiatrą lub psychologiem klinicznym.




Bibliografia:


Lessey S., Masked Depression and Depressive Equivalents, e-Book, International Psychoterapy Institute, 2015.
https://www.who.int/mental_health/manag ... ession/en/.
https://www.healthline.com/health/smili ... on#outlook.
0 x



Awatar użytkownika
Mgławica NGC6960
Posty: 436
Rejestracja: niedziela 28 mar 2021, 07:44
x 6
x 19
Podziękował: 134 razy
Otrzymał podziękowanie: 569 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: Mgławica NGC6960 » sobota 22 paź 2022, 08:33

Fabrykowanie chorób: Wielka Farmacja (BIG PHARMA) i podżeganie chorobowe

Na świecie istnieje wiele chorób, nikt nie chciałby, żeby ich było więcej. Niemniej, w naszym kraju istnieje potężny przemysł, który pracuje nad wymyślaniem nowych chorób i stara się nas przekonać, że na nie cierpimy.

To działanie jest znane pod nazwą „podżegania chorobowego” (ang. disease mongering). Termin ten wymyśliła pisarka Lynn Payer w książce pt. “Disease-Mongers: How Doctors, Drug Companies, and Insurers Are Making You Feel Sick”, wydanej w 1992 roku.

Payer zdefiniowała podżeganie chorobowe jako „próbę przekonania zasadniczo zdrowych ludzi, że są chorzy, oraz lekko chorych – że są ciężko chorzy”. Ta strategia została nazwana również „korporacyjnym konstruowaniem choroby” przez Raya Moynihana, Ionę Heath oraz Davida Henry’ego w „British Medical Journal”. Napisali, że „można zarobić masę pieniędzy na wmawianiu ludziom, że są chorzy”. „Firmy farmaceutyczne najpierw biorą udział w procesie definiowania chorób, a potem głośno o nich mówią pacjentom i konsumentom”.

Podżeganie chorobowe rozpoczęło się w 1879 roku wraz z wynalezieniem Listerine, która pierwotnie była stosowano jako chirurgiczny środek odkażający. Swoją nazwę otrzymała od nazwiska słynnego angielskiego chirurga, Josepha Listera, który jako pierwszy wprowadził procedurę odkażania w chirurgii. Jednakże, niedługo po tym wynalazcy Listerine, dr Joseph Lawrence oraz Jordan W. Lambert, zaczęli sprzedawać ją w stężonej formie jako środek czyszczący do podłóg oraz lek przeciwko rzeżączce. W 1895 zaczęli zalecać ją dentystom jako płyn do ust, i już w 1914 stała się pierwszym produktem sprzedawanym w tym charakterze bez recepty. W latach 20. XX wieku, władze producenta Listerine, Lambert Pharmacal Company, były przekonane, że znalazły lek – teraz potrzebowały jedynie choroby. Wymyślili ją więc: halitozę (cuchnący oddech – przyp tłum.). Przedtem halitoza była jedynie niejasnym, nikomu nie znanym medycznym terminem. Reklamodawcy zaczęli promować Listerine jako lekarstwo na tę dolegliwość, która, jak mówili, mogła zniweczyć szanse każdej osoby w miłości, małżeństwie i pracy. Wkrótce ludzie w całej Ameryce zaczęli chorować na halitozę.

Sztuczka polegała na rozdęciu zwykłej, nieszkodliwej przypadłości do poziomu patologii, którą należało zwalczyć, aby móc odnosić sukcesy w życiu i nie utracić osobistego szczęścia. Reklamy nakręcone przez twórców Listerine były minitelenowelami, w których ludzie narażali się na wstyd w towarzystwie i porażkę, jeśli nie używali tego produktu.

Sprzedawcy Listerine udoskonalili techniki marketingowe, które zostały opracowane przez XIX-wiecznych znachorów mających „cudowne” leki na wszystko. Pisarz Henry James nazywał ich oszustami. Również William James, jego brat, harvardzki psycholog uznawany za twórcę amerykańskiej psychologii, krytycznie się o nich wyrażał. Stwierdził: „Twórcy tych reklam powinni być traktowani jak wrogowie publiczni i nie powinno się okazywać im litości”.

Payer rozpoznała kilka taktyk podżegania chorobowego. Między innymi:

Wskazywanie na normalną czynność organizmu i sugerowanie, że coś jest z nią nie w porządku i że należy ją leczyć
Opisywanie dolegliwości, które niekoniecznie ludziom doskwierają
Wskazywanie, że duży odsetek populacji cierpi na daną „chorobę”
Określanie choroby jako niedobór czegoś lub brak równowagi hormonalnej
Zatrudnianie doktorów, którzy potwierdzą przekaz
Wybiórcze wykorzystywanie statystyki w celu wyolbrzymienia pozytywnych stron zażywania leku
Promowanie leku jako całkowicie bezpiecznego
Branie powszechnie występującego objawu, który może oznaczać cokolwiek i mówienie, że jest oznaką poważnej choroby
Organy nadzorcze opieki zdrowotnej obecnie ogłaszają, które spośród przedsiębiorstw farmaceutycznych angażują się w taką działalność, a także wskazują na kilka „chorób”, które mogą służyć za przykład podżegania chorobowego. Nie mówią, że taka czy inna dolegliwość nie istnieje – dla niektórych są istotnie kłopotliwe – ale że pogoni za zyskiem wyolbrzymia się ich występowanie i znaczenie. Do takich „chorób” należy impotencja, kobieca oziębłość, zaburzenie afektywne-dwubiegunowe, zespół nadaktywności psychoruchowej (ADHD), zespół niespokojnych nóg, osteoporoza, fobia społeczna, zespół jelita drażliwego, czy też łysienie.

Dlaczego powinniśmy zwrócić uwagę na podżeganie chorobowe? Zdrowy człowiek myśląc, że jest chory, nakłada na siebie wielki psychologiczny ciężar. Poza kosztami psychologicznymi, są finansowe, personalne i społeczne. Leczenie tych „chorób” nie jest tanie. Żaden finansowany z podatków system opieki zdrowotnej nie byłby w stanie ponieść kosztów leczenia środkami, które przedsiębiorstwa farmaceutycznie chciałyby zaserwować społeczeństwu.

Powstrzymanie podżegania chorobowego nie będzie proste. Ilość pieniędzy, które można zarobić na sprzedawaniu leków farmaceutycznych dla chorób, które istnieją głównie w wyobraźni, jest niemal nieograniczona. Co więcej, istnieją potężne ekonomiczne, polityczne i branżowe interesy, które zdecydowanie chcą kontynuować ten proceder.

Krokiem naprzód może być psychologiczne uodpornienie się na przekaz ze strony Wielkiej Farmacji, która próbuje wtrącać się do naszego życia na wiele sposobów. Musimy oduczyć się naiwności.

Jak? Heath sądzi, że nasz lęk przed cierpieniem i śmiercią czyni nas bardziej podatnymi na podżeganie chorobowe. Dzisiaj, ponieważ otucha płynąca z religii jest istotna dla coraz mniejszej rzeszy ludzi, śmierć wydaje się być rzeczą ostateczną, co skutkuje panicznym pędem ku wszystkiemu, co da nam obietnicę lepszego zdrowia i dłuższego życia. Być może więc najlepszym wyjściem nie będzie bicie głową w mur fortecy Wielkiej Farmaceutyki, lecz rozwinięcie psychologicznej i duchowej dojrzałości, która uczyni nas odpornymi na ich wysiłki wsączania w nasze życia lęku i strachu.

Mówi się, że jedną z głównych właściwości różniących człowieka od innych istot jest jego gotowość do połykania pigułek. Firmy farmaceutyczne wiedzą to. Jednak nasze zdrowie wyznaczają nie pigułki, które połykamy – ale sposób, w jaki żyjemy. Jak jemy, ćwiczymy, pracujemy, bawimy się, kochamy i odnosimy się do innych. Gdy zdamy sobie z tego sprawę, będziemy mogli przechytrzyć podżegaczy chorobowych, którzy starają się doszukać patologii w każdym aspekcie naszego istnienia.

„Huffington Post”, 18 czerwca 2010, autor: Larry Dossey

https://psychologia.edu.pl/obserwatoriu ... obowe.html
0 x


Instynkt idzie, refleksja wędruje.
K.P.

cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: cedric » poniedziałek 31 paź 2022, 23:03

0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: cedric » czwartek 03 lis 2022, 21:15

http://metabolika.pl/stosowanie-lekow-p ... -dysbioza/
" Stosowanie leków psychotropowych a dysbioza
BY DOMINIKA MACIEJEWSKA-MARKIEWICZ · 17 PAŹDZIERNIKA 2019"
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 04 lis 2022, 00:03

http://metabolika.pl/aktywnosc-mikrobioty-a-depresja/
cyt.
" Jedną z głównych obserwacji było niższe stężenie poziomu kwasu octowego i trend do mniejszej produkcji kwasu propionowego u pacjentek cierpiących na depresję. Kwasy te wykazały również negatywną korelację w stosunku do skali depresji – im cięższa postać schorzenia, tym mniej kwasów.

Dlaczego kwasy te są tak ważne dla organizmu? Kwas octowy jest odpowiedzialny za zapobieganie infekcji endotoksyną, utrzymuje integralność błony jelitowej oraz jest substratem do stworzenia kwasu masłowego.
Co więcej, kwas octowy jest produkowany przez największą liczbę bakterii, jego znaczny spadek może mówić o zmniejszeniu ogólnej różnorodności bakteryjnej w jelicie. Ostatnie badania pokazują, że z kolei kwas propionowy łagodzi wrodzoną odpowiedź komórek odpornościowych na bakterie, poprzez obniżoną produkcję cytokin i tlenku azotu. Istnieją również doniesienia, że kwas propionowy stymuluje wzrost bakterii z rodzaju Bifidobacterium, co prowadzi do zwiększonej szczelności bariery jelitowej.

Co z tego wynika? Obniżenie stężenia tych dwóch kwasów może być konsekwencją dysbiozy jelitowej. "
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Depresja, brak odczuwania przyjemności.

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 18 lis 2022, 12:59

chleb z lecytyną
https://gotujmy.pl/chleb-drozdzowy-z-le ... 37701.html
" Niezwykle długo świeży, dzięki dodatkowi lecytyny (do kupienia w aptece) i zaczynu: podmłody. Puszysty i bardzo smaczny. Świetnie nadaje się na tosty."https://www.strefawitalnosci.pl/strefa- ... ego-unikac
" Lecytyna na wątrobęWśród suplementów dobrych na wątrobę, warto wyróżnić lecytynę. Jest to mieszanina fosfolipidów, która w naszym organizmie znajduje się w wątrobie, nerkach czy mózgu. Ma niezwykle pozytywny wpływ na naszą wątrobę. Do właściwości lecytyny związanych z wątrobą zaliczamy:ochronę przed wystąpieniem marskości,uprawnienie i przyśpieszenie regeneracji wątroby,hamowanie procesu stłuszczenia wątroby,usprawnienie funkcjonowania wątroby.Suplement ten jest więc dobrze stosować jako wsparcie wątroby, profilaktycznie w celu zmniejszenia ryzyka wystąpienia chorób wątroby. Nie mniej może być wykorzystana również jako sposób na stłuszczenie wątroby, wpływając na przyśpieszenie jej regeneracji."https://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/ ... -KyoG.html
" Lecytyna wspomaga wątrobęSuplementacja lecytyną pozytywnie wpływa na detoksykację i regenerację wątroby. Ogranicza niekorzystne działanie alkoholu, leków i innych substancji, obciążających ten narząd.Przyspiesza także jego regenerację, ponieważ działa stabilizująco na błony komórek wątroby. Wykazano korzystny wpływ lecytyny w stłuszczeniu i zwłóknieniu wątroby oraz w marskości wątroby u alkoholików.Lecytyna hamuje akumulację tłuszczów w wątrobie, zatem zmniejsza jej szkodliwe otłuszczenie i pomaga przywrócić prawidłowe funkcje. Odpowiada za rozpuszczanie cholesterolu w żółci, dzięki czemu zapobiega tworzeniu się kamieni żółciowych.Lecytyna na depresję i nie tylko"http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtop ... na#p130171
https://stronazdrowia.pl/lecytyna-wlasc ... 4-14847639
0 x



ODPOWIEDZ