Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Awatar użytkownika
sand
Posty: 297
Rejestracja: piątek 29 sie 2014, 15:54
x 10
x 12
Podziękował: 285 razy
Otrzymał podziękowanie: 476 razy

Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: sand » piątek 19 wrz 2014, 18:39

Gdyby nie odrobina stresu, mózg człowieka nie funkcjonowałby prawidłowo. Udowodniono, że stres w niewielkiej dawce podwyższa inteligencję i zwiększa liczbę połączeń między komórkami mózgu. Stres wpływa również na ciało. W sytuacji zagrożenia w organizmie zachodzą zmiany, które przygotowują go do walki lub ucieczki. Wydzielają się hormony (np. adrenalina), zwiększa się krzepliwość krwi, podnosi się jej ciśnienie, Akcja serca i oddech przyśpieszają, do krwi trafia cukier uwolniony z wątroby. Jeśli stres nie zostanie rozładowany za pomocą wysiłku (ucieczki lub walki), wydzielone substancje nie zostają zużyte, ale pozostają w organizmie i działają jak trucizna. Wpływają negatywnie na niemal wszystkie układy i organy.
Przewlekły, silny stres bardzo niekorzystnie wpływa na zdrowie !!!
Choroby układu krążenia
Kiedy wydzielają się hormony stresu – kortyzol i adrenalina, wówczas zwiększa się napięcie włókien nerwowych (tzw. współczulnych i przywspółczulnych). Wpływają one na pracę serca i naczyń krwionośnych. Puls przyspiesza nawet trzykrotnie z powodu działania włókien współczulnych. Z kolei przywspółczulne zwalniają pracę serca. Powoduje to palpitacje lub arytmię.
Hormony stresu powodują również powstawanie stanów zapalnych i wzrost poziomu białka CRP. Jest ono odpowiedzialne m.in. za powstawanie miażdżycy, chorób układu krążenia i zawału.
Wysoki poziom tych hormonów sprzyja nadciśnieniu.
Migreny i przewlekłe bóle głowy
Pod wpływem adrenaliny mięśnie na przemian nadmiernie napinają się i kurczą, a układ nerwowy jest pobudzony. W wyniku tych zmian narasta ból głowy – najpierw w skroniach, potem obejmuje cała głowę. Ból jest tętniący, jakby ktoś zaciskał na głowie obręcz. Dolegliwościom może towarzyszyć sztywnienie karku oraz objawy typowe dla migreny: światłowstręt, nadwrażliwość na hałas.
Takie bóle (chroniczne) mogą trwać tygodniami. Najmniejszy stres nasila dolegliwości.
Kłopoty z odpornością i układem trawiennym
Na skutek stresu zmienia się skład flory bakteryjnej w jelitach. Mają one wpływ nie tylko na prawidłowe funkcjonowanie układu trawiennego, ale również układu odpornościowego. Pożyteczne bakterie wypierają chorobotwórcze drobnoustroje, biorą udział w produkcji wielu witamin, wspomagają wchłanianie elektrolitów, ograniczają wchłanianie cholesterolu, umożliwiają fermentację błonnika. Ma więc wpływ na działanie systemu immunologicznego.
Długotrwały stres powoduje, że z układu pokarmowego, a zwłaszcza jelit odpływa krew. Z tego powodu wyściółka jelit nie nie może się prawidłowo regenerować – potrzebuje do tego dużej ilości krwi i 14 godzin.
Problemy z cerą i włosami
Pod wpływem hormonów stresu mogą pojawiać się wypryski i czerwone plamy na twarzy i dekolcie. Czasem występuje pokrzywka. Zaostrzają się objawy trądziku różowatego (rumienie i rozszerzenia naczyń włosowatych, czerwone grudki i krostki, świąd i pieczenie skóry).
Nadmiar hormonów stresu powoduje często wypadanie włosów i łysienie plackowate. Silny stres może się przyczynić do utraty włosów w ciągu jednej nocy.
Bóle karku i pleców
Dolegliwości te są spowodowane długotrwałym napięciem i przeciążeniem mięśni szyi i dolnego odcinka pleców. Kręgi szyjne i piersiowe przybierają nienaturalną pozycję. Mięśnie napinają się, by utrzymać prawidłową postawę. Stąd bóle karku i pleców.
Zaburzenia cyklu
Stres to sygnał dla organizmu, że są teraz ważniejsze sprawy niż zajście w ciążę. Stąd zaburzenia w produkcji hormonów, komórki jajowe nie dojrzewają, miesiączki stają się nieregularne. Przyczynia się do tego także nadmiar prolaktyny – hormonu, którego nadmiar przysadka wytwarza pod wpływem stresu. Normalnie prolaktyna wytwarzana jest w ciąży i w czasie karmienia piersią, jej zadaniem jest hamowanie jajeczkowania.

Osteoporoza
Nadmiar jednego z hormonów stresu, kortyzolu zaburza przemianę wapnia i magazynowanie go w kościach. Zwiększa natomiast wydalanie tego pierwiastka przez nerki. To sprzyja powstawaniu osteoporozy lub ją nasila.

Negatywne skutki zdrowotne stresu.
Długotrwały, przewlekły i nadmierny stres może wywołać negatywne skutki zdrowotne, takie jak: chorobę wieńcową, zawał, zaburzenie rytmu serca, nadciśnienie tętnicze, chorobę wrzodową żołądka i dwunastnicy, nerwice, bezsenność, obniżenie odporności organizmu, zaburzenia miesiączkowania a także zaburzenia erekcji.

O włos od śmierci
Jedno z bardziej eleganckich badań dostarczających dowodów na związek stresu z chorobami serca i krążenia wykonali uczeni z University of Western Ontario. Mierząc stężenie kortyzolu we włosach pacjentów (włosy rosną od 0,5 do 1 cm miesięcznie, więc wystarczy 6-cm kosmyk, żeby poznać historię minionego półrocza), odkryli, że włosy pacjentów po zawale serca miały kilkakrotnie wyższy poziom kortyzolu w odrostach z trzech miesięcy przed wypadkiem.
Po trzęsieniu ziemi w 1994 roku w Los Angeles liczba zgonów spowodowanych zawałami serca wzrosła cztery i pół razy. Po 11 września w Stanach Zjednoczonych defibrylatory rozładowywały się przez kilka kolejnych miesięcy od dwóch do trzech razy szybciej - tak często były używane.

Stres jest czynnikiem zwiększającym podatność na rozwój choroby, np. przeziębienia czy grypy (wszystkich chorób wirusowych).
Jednoznacznie również stwierdzono, że nawet umiarkowany stres u pacjentów z chorobami serca może powodować niedokrwienie mięśnia sercowego (zmniejszenie dopływu krwi do serca), zakłócenia pracy serca i zmniejszenie jego wydolności. Badania Kamarck i innych (1997 r.) na próbie 900 mężczyzn wydatnie potwierdziły rozwój miażdżycy tętnic (ultrasonografem badano narastanie blaszek miażdżycowych w głównej tętnicy szyjnej) pod wpływem stresu i to na zdrowych osobnikach, a nie na pacjentach i tak zagrożonych chorobą miażdżycową.
Wpływ stresu na rozwój choroby nowotworowej jest jeszcze bardziej widoczny, żeby nie powiedzieć, iż jest to główna przyczyna jej powstawania. Nawet jeśli istnieje pewna dziedziczna genetycznie skłonność do jej powstawania u niektórych osób, to jednak dopiero występowanie stresu aktywuje (dochodzi do promocji zainicjowanego procesu) tę dziedziczną cechę. Uwarunkowanie raka przez styl życia według szacunków National Cancer Institute (Greenwald i Sondik, 1986) jest w okolicach 90% przypadków zachorowań na raka.

MIAŻDZYCA TĘTNIC, NADCIŚNIENIE, ZAWAŁ, UDAR MÓZGU
Wszystkie te choroby związane z funkcjonowaniem układu krwionośnego są niezwykle podatne na współwystępowanie ze stresem i w większości to właśnie STRES je wydatnie warunkuje (prawdopodobnie jest ich przyczyną).
Aby wyjaśnić współwystępowanie stresu i chorób układu krążenia (lub nawet ich współprzyczynowości), muszę się odwołać do podstawowej wiedzy medycznej, bo jakże inaczej poważnie traktować twierdzenie, że myśli (mózg) wywołują reakcje somatyczne (fizjologiczne w ciele pacjenta).
Poza Ośrodkowym Układem Nerwowym (OUN), do którego zaliczamy mózg i rdzeń kręgowy i Obwodowym Układem Nerwowym, składającym się z układów czuciowych i ruchowych w naszych członkach, występuje też jako część Obwodowego Układu Ner. Autonomiczny Układ Nerwowy (AUN), który zawiaduje wszystkimi naszymi organami i gruczołami. Nazywany jest autonomiczny, czyli niezależny, gdyż przyjęło się nauczać, iż jest niezależny od woli pacjenta. W istocie jest niezależny bezpośrednio, tj. nie potrafimy zazwyczaj zatrzymać bicia serca siłą woli, jednak pośrednio – myśląc o atrakcyjnej kobiecie lub mężczyźnie, zależnie od płci i orientacji, zapewne wydatnie wzmożemy bicie serca. Zatem ta autonomiczność (czytaj – niezależność) jest tylko do pewnego stopnia.
0 x



Awatar użytkownika
sand
Posty: 297
Rejestracja: piątek 29 sie 2014, 15:54
x 10
x 12
Podziękował: 285 razy
Otrzymał podziękowanie: 476 razy

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: sand » piątek 19 wrz 2014, 19:02

Należy pamiętać o tym, iż stres może być zarówno pozytywny, gdy mobilizuje nas do działania, jak również negatywny, kiedy zaczyna wpływać destrukcyjnie na nasz organizm.

Niestety nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, jak destrukcyjny wpływ na nasze zdrowie może mieć długotrwała ekspozycja na stres. Zaburza on wszystkie procesy fizjologiczne organizmu, zakłócając jego prawidłowe funkcjonowanie, w wyniku czego może pojawić się wiele chorób wymagających postępowania leczniczego.

Do takich chorób można zaliczyć m. inn:
Choroby układu krążenia
Chorobę reumatyczną
Zaburzenia trawienia
Zaburzenia metabolizmu
Osteoporozę
Reakcje alergiczne
Arteriosklerozę
Nadkrzepliwość
Zawał mięśnia sercowego
Cukrzycę
Zapalenie jelit
0 x



Awatar użytkownika
euroscan
Posty: 593
Rejestracja: sobota 02 sie 2014, 11:58
x 1
x 19
Podziękował: 881 razy
Otrzymał podziękowanie: 820 razy

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: euroscan » poniedziałek 22 wrz 2014, 08:39

Jakie są metody sprawdzenia że jestem w stresie, oprócz badania śliny na pH co opisałem w temacie "Równowaga kwasowo-zasadowa".
Co należy robić aby się pozbyć stresu lub go zmniejszyć ?
0 x


"własnymi zębami kopiemy sobie grób" Thomas Maffet

baba
x 129

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: baba » poniedziałek 22 wrz 2014, 10:29

Z moich doświadczeń przewlekłego stresu można nie zauważać kiedy się w nim tkwi bez przerwy a on stopniowo narasta aż do wybuchu choroby albo "pioruna" w życiu. Najlepiej jest poszukać takiej sytuacji, aktywności w której stresu na pewno nie ma. Np w przyrodzie, w medytacji, ja lubię basen, inni jakąś twórczość lub inną aktywność. Zadbać o siebie i przeznaczyć czas wyłącznie na swoją regenerację i przyjemność. Konieczne jest oderwanie się od tego o czym myślimy i co robimy na co dzień. Wtedy "po powrocie widać różnicę" i można lepiej rozpoznać stresujące sytuacje i stopniowo je zmieniać. Pomaga na pewno ale nie zawsze działa jednakowo, czasem są sytuacje "bez wyjścia" które wymagają zwiększonego wysiłku ale i w takich należy szukać jakiegoś obszaru komfortu dla siebie. Jeśli stres jest głęboko umiejscowiony w podświadomości w postaci stanów lękowych np można go wszędzie ze sobą "zabrać" i trzeba systematycznie ćwiczyć to odrywanie się - resetowanie. Plus mamy gdzieś coś o ćwiczeniach dotyczących usuwania stresu z pamięci komórkowej. Z tej książki:
Obrazek (barneyos: również tutaj: http://cheops.org.pl/viewtopic.php?f=12&t=113#p8304)

Jest też dobre ćwiczenie rozluźniające, postaram się opisać jak się do niego dokopię.
Najlepiej po prostu poszukać i popróbować tego co nam sprawia największą przyjemność w danym momencie, tylko czas na to należy rygorystycznie wygospodarować bo w stresie ciągle go nam "brakuje". Na ogół powinno to być coś przeciwnego do tego co robimy stale, np typu w pracy siedzącej - wysiłek, w fizycznej - relaks, książka.
Są też jakieś sposoby obniżania poziomu kortyzolu, mam nadzieję że Sand coś jeszcze doda. Na pewno jednym z nich powinien być jakiś wysiłek fizyczny, czyli jakieś ćwiczenia "spalające" kortyzol w mięśniach. 8-)
0 x



Awatar użytkownika
sand
Posty: 297
Rejestracja: piątek 29 sie 2014, 15:54
x 10
x 12
Podziękował: 285 razy
Otrzymał podziękowanie: 476 razy

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: sand » czwartek 25 wrz 2014, 10:39

Jak sobie radzic ze stresem
Ziolko godne polecenia-sprawdzone :) dziala! jednak nalezy brac miesiac do dwoch by zadzialalo.Jestem zwolenniczka ziol w tej kwestii,jednak nalezy nie zapominac o ruchu na swierzym powietrzu i o cwiczeniach jak napisala @baba.

W trudnych chwilach, gdy nie możesz poradzić sobie ze stresem i depresją należy sięgnąć po RHODIOLIN, suplement zawierający wyciąg z unikalnej rośliny, nazywanej Różeńcem górskim (Rhodiola rosea). Roślina ta jest "adaptogenem" tzn. posiada w swoim składzie takie fitozwiązki, które powodują uspokojenie się organizmu. Jest w pełni bezpieczny i nie zaburza funkcji naszego organizmu w przeciwieństwie do lekarstw chemicznych, które praktycznie zawsze niosą za sobą działania niepożądane.

To jedno zolko,ktore jest godne polecenia,nastepnym razem nastepne ziolko,ktore obecnie biore na ten paskudny stres tkankowy.
rozaniec mozna kupic w dobrej cenie pod nazwa RHODIOLA w aptece doz.
Adapteny to nie wszystko......o tym tez napisze


różeniec górski
przewlekły stres,depresja,arytmia,uszkodzenie wątroby


Różeniec górski – zastosowanie:
przewlekły stres;
depresja;
arytmia serca;
złe samopoczucie
uszkodzenia serca spowodowane niedokrwieniem – profilaktyka (wzmacnia serce, zapobiega niedokrwieniu);
uszkodzenie wątroby na skutek działania toksyn;
oziębłość płciowa (zwiększa witalność seksualną obu płci);
zwiększenie potencji
obniżona wydolność fizyczna;
osłabiona odporność immunologiczna;
astenia (zmniejszona zdolność do pracy, drażliwość, przemęczenie);
choroby neurologiczne (pomocniczo);
zaburzenia geriatryczne, starzenie;
nowotwory (aktywne składniki Różeńca zapobiegają uszkodzeniom komórek wywołanym przez wolne rodniki i czynniki mutagenne, umożliwiają naprawę uszkodzeń DNA, hamują aktywność słabych i średnich mutagenów) ;

Nie istnieją warunki życia wolne od stresu. Można jednak skutecznie interweniować poprzez zwiększanie odporności organizmu na stres.
Różeniec górski wywołując homeostazę w organizmie wprowadza stan równowagi w układzie hormonalnym i odpornościowym i w konsekwencji zwiększa odporność organizmu na wszelkie negatywne czynniki zewnętrzne, w tym stres.

Różeniec górski znacząco podnosi efektywność treningów fizycznych, zmniejsza zmęczenie, poprawia ogólny stan umysłowy i fizyczny, zwiększa wytrzymałość, umożliwia skuteczne użycie rezerw metabolicznych. Dlatego jest tak chętnie stosowany przez wyczynowych sportowców. To także doskonały preparat na potencję.

Różeniec górski jest silnym adaptogenem.
Wykazuje wysoką aktywność biologiczną, a przy tym niezauważalny poziom toksyczności.
Z tego powodu jest na samym szczycie listy najlepszych adaptogenów.

Adaptogeny muszą spełnić szereg ważnych kryteriów.

Musi być całkowicie nieszkodliwa, nie może zakłócać naturalnych procesów fizjologicznych. Działanie adaptogenu musi utrzymywać prawidłowe funkcje organizmu bez względu na szerokość zakresu ataków ze środowiska zewnętrznego (stres, toksyny itp). I w końcu adaptogen musi normalizować funkcje organizmu niezależnie od istniejącego stanu patologicznego organizmu.

Różeniec oczywiście spełnia te wymagania w najszerszym zakresie.
Różeniec górski – działanie niepożądane:

Nie stwierdzono
Różeniec górski – substancje aktywne:

Najważniejszymi substancjami aktywnymi Różeńca są polifenole rozawina, rozyna, rozaryna, rhodiolina, sylidrozyd i jego aglikan p-tyrozyl, fitosterole i kwasy fenolowe

Swoją niezwykłą aktywność biologiczną Różeniec zawdzięcza obecności salidrozyd i rozawiny, które działając razem dają znacznie lepsze efekty.
Różeniec górski – opis:

Wieloletni sukulent z rodziny Crassulaceae z mięsistym kłączem o zapachu różanym, łodygami, podłużnymi liśćmi i małymi żółtymi kwiatkami.

Rhodiola rosea rośnie w rejonach arktycznych, głównie w Skandynawii i na Syberii.

Surowcem leczniczym jest kłącze Rhodiola rosea, z którego przyrządza się standaryzowane wyciągi.
0 x



baba
x 129

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: baba » niedziela 28 wrz 2014, 22:43

Znalazłam w swoich szpargałach kilka prostych ćwiczeń do harmonizowania i usuwania skutków stresu.
Jak zwykle przepraszam autora opracowania za brak odsyłacza. :oops:

Jak osią­gnąć har­mo­nię ciała i duszy, usu­nąć na­pię­cie i zli­kwi­do­wać ból?

1. Osią­gnij har­mo­nię ciała i duszy

Sto­jąc, prze­chyl górną część tu­ło­wia w lewo, prawą nogę unieś lekko uko­śnie w prawo. Lewą, na któ­rej sto­isz, de­li­kat­nie ugnij. Ze­wnętrz­ną część pra­wej dłoni przy­łóż do le­we­go po­licz­ka. Lewą rękę unieś w bok, do po­zy­cji po­zio­mej. Potem po­wtórz to samo w prze­ciw­ną stro­nę. Wy­ko­naj sześć ta­kich zmian.

2. Po­rzuć złe myśli

Stań na czub­kach pal­ców. Ra­mio­na opuść w dół i ze­gnij się w pół. Pięty zwróć ku środ­ko­wi ciała, roz­luź­nij prze­gu­by dłoni i roz­suń de­li­kat­nie ra­mio­na na boki aż do po­zy­cji po­zio­mej. Ugnij lekko nogi w ko­la­nach. Roz­luź­nij całe ciało, a ra­mio­na opuść w dół, po­zwól im swo­bod­nie za­wi­snąć. Od­dy­chaj głę­bo­ko, ko­ły­sząc się na boki. Ćwi­cze­nie wy­ko­nuj po­wo­li, po­wtórz trzy razy.

3. Usuń na­pię­cie karku

Uklęk­nij i opuść górną część tu­ło­wia, aż twarz zbli­ży się do pod­ło­gi.
Prawe ramię wy­cią­gnij do przo­du, wy­pro­stuj palce, połóż na pod­ło­dze. Lewą rękę połóż na tyl­nej stro­nie szyi. Roz­luź­nij mię­śnie ple­ców. Unieś lekko głowę - tylko ostroż­nie! Wy­trzy­maj w tej po­zy­cji 20 se­kund.
Potem wy­ko­naj to samo, zmie­nia­jąc układ rąk i nóg.

4. Po­zbądź się roz­draż­nie­nia

Unieś ra­mio­na nad głową i wy­pro­stuj je. Potem mocno wcią­gnij po­wie­trze przez nos, aż po­czu­jesz, że całe płuca są na­peł­nio­ne. Skrzy­żuj ręce nad głową i po­wo­li wy­puść po­wie­trze usta­mi, opusz­cza­jąc jed­no­cze­śnie ra­mio­na wzdłuż ciała. Po­wtórz pięć razy.

5. Spró­buj się wy­łą­czyć

Wy­pro­sto­wa­na usiądź na krze­śle. Ręce unieś na wy­so­kość biu­stu i ze­gnij je w kie­run­ku środ­ka ciała. Na­stęp­nie złącz ze sobą kciu­ki i palce wska­zu­ją­ce obu rąk (prawe z pra­wy­mi, lewe z le­wy­mi). Po­zo­sta­łe palce wy­pro­stuj tak, aby były roz­luź­nio­ne. Po­licz do pię­ciu. Po­wo­li za­cznij opusz­czać ra­mio­na. Teraz w ruch idą palce u stóp: naj­pierw po­wo­li do­ci­skaj do pod­ło­gi duże, potem ko­lej­ne. W tym cza­sie licz do pię­ciu. Naj­le­piej wy­ko­ny­wać to ćwi­cze­nie z za­mknię­ty­mi ocza­mi.

6. Zli­kwi­duj ból ple­ców

Połóż się na ple­cach. Unieś nogi, lekko ze­gnij w ko­la­nach. Pod­nieś głowę, skie­ruj ją w kie­run­ku nóg. Skrzy­żuj nogi, lewą dłoń połóż na pra­wej łydce, a prawą na lewej. Na­stęp­nie po­wtórz ćwi­cze­nie, zmie­nia­jąc układ rąk i nóg.Pod­czas wy­ko­ny­wa­nia tego ćwi­cze­nia plecy po­win­ny być lekko za­okrą­glo­ne.
0 x



Awatar użytkownika
euroscan
Posty: 593
Rejestracja: sobota 02 sie 2014, 11:58
x 1
x 19
Podziękował: 881 razy
Otrzymał podziękowanie: 820 razy

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: euroscan » sobota 22 lis 2014, 18:35

jak bazując na osiągnięciach Totalnej Biologii, GNM (Germanskien Nowej Medycyny) oraz na książce "Uzdrawianie Biologią" wskazać , wykryć punkty uderzenia stresu w "chorobie".
Czy raczej stres nie ma ostrego punktu początku, ma tylko nieostry i narastający poziom.
Załączniki
choroba-1.jpg
(44.35 KiB) Pobrany 1470 razy
0 x


"własnymi zębami kopiemy sobie grób" Thomas Maffet

Awatar użytkownika
euroscan
Posty: 593
Rejestracja: sobota 02 sie 2014, 11:58
x 1
x 19
Podziękował: 881 razy
Otrzymał podziękowanie: 820 razy

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: euroscan » czwartek 11 gru 2014, 11:59

Jedną z fizjologicznych zmiennych zyskującą coraz szersze zainteresowanie i wykorzystywaną w treningu biofeedbackiem, jest zmienność rytmu serca, HRV biofeedback . Zmienność rytmu serca jest chwilową, mierzoną w milisekundach, zmianą akcji serca (Task Force, 1996). Fluktuacje te są wyrazem "elastyczności" i zdolności adaptacyjnych autonomicznego układu nerwowego. Czynniki fizjologiczne wpływają na zmienność rytmu serca m.in. poprzez baroreceptory umieszczone w ścianach tętnic szyjnych oraz aorty, węzeł zatokowoaortalny oraz chemoreceptory.

Serce ludzkie jest czterokomorową pompą, która bije z własnym zmiennym rytmem. Ta właśnie cecha pracy serca- zmienność rytmu, warunkuje możliwości adaptacyjne w zdrowym ludzkim organizmie. Z definicji zmiennością rytmu serca nazywamy zmiany w czasie trwania przerwy pomiędzy kolejnymi uderzeniami serca.

W wyniku procesu starzenia, oraz w wyniku choroby tzw. całkowita zmienność rytmu serca ulega redukcji. Zjawisko to doprowadza do wzrostu ryzyka wystąpienia choroby a nawet śmierci organizmu. Dopiero od niedawna naukowcy zajęli się problematyką zmienności rytmu serca i właściwie dopiero od 10 lat mamy możliwość wpływu na własną zmienność rytmu serca.

Znamy wiele klinicznych przykładów potwierdzających, jak ważną wskazówką jest zmienność rytmu serca w ocenie funkcjonowania organizmu: zmiany w rytmie serca poprzedzają patologie zakłócające rozwój płodu; podobnie możemy przewidzieć zespół nagłej śmierci niemowlęcia. Obniżenie zmienności rytmu serca wskazuje na zwiększone ryzyko śmierci u pacjentów po przebytym zawale serca. Stany depresyjne także obniżają zmienność rytmu serca.

Równowaga autonomiczna: Rytm naszego serca jest sterowany poprzez dwa wewnętrzne rozruszniki- węzeł zatokowo-przedsionkowy (SA) i węzeł przedsionkowo-komorowy (AV) - obydwa węzły są odpowiedzialne za rytm serca. Węzeł zatokowo-przedsionkowy inicjuje sygnał elektryczny, który rozpoczyna każdy cykl pracy serca jako pompy. Elektryczny sygnał jest następnie przenoszony poprzez węzeł przedsionkowo-komorowy do komór serca pobudzając je do pracy.

Autonomiczny układ nerwowy warunkuje wiele wewnętrznych procesów zachodzących w naszym organizmie poprzez dwa podukłady. Współczulny układ nerwowy powoduje aktywację lub zwiększenie rytmu serca. Jego przeciwwagę stanowi parasympatyczny układ nerwowy, który zwalnia akcję serca. Główna rola należy tutaj do nerwu błędnego. Równowaga pomiędzy dwoma przeciwstawnymi systemami warunkuje ciągłą oscylację procesu przyspieszania i zwalniania pracy serca.

Znamy ogromną ilość różnych czynników wpływających na zwiększenie rytmu serca. Można zaliczyć tutaj proces oddychania, baroreceptory w tętnicach, proces regulacji ciepłoty ciała, myślenie o rzeczach wywołujących napięcie psychiczne. Aktualny rytm serca jest więc wypadkową wszystkich stymulowanych w ten sposób podrytmów.

Heart Rate Variability Biofeedback (HRV):

Biofeedback Zmienności Rytmu Serca jest nową techniką treningu naszego ciała, którego celem jest zmiana różnorodności rytmu serca, oraz zmiana rytmu serca dominującego u danej osoby. Pierwszy trening HRV biofeedbacku zastosowano w Rosji do leczenia astmy i wielu innych stanów chorobowych. Obecnie, w Stanach Zjednoczonych prowadzimy wiele badań naukowych na temat zastosowania HRV biofeedbacku w tak różnorodnych stanach chorobowych i psychiatrycznych jak:
napady złości
zaburzenia lękowe
astma
choroby układu krążenia
zespół jelita drażliwego
zespół przewlekłego zmęczenia
zespól bólu przewlekłego
fibromialgia

Doniesienia wstępne z prób klinicznych badań naukowych są zachęcające i przynoszą nadzieję, że HRV biofeedback może stanowić metodę leczenia pacjentów z ww. schorzeniami.

Zwiększanie Zmienności Rytmu Serca: Zmiennością rytmu serca nazywamy różnicę pomiędzy najszybszą i najwolniejszą akcją serca. U dwudziestolatków taka różnica wynosi od 5 do 10 uderzeń na minutę w spoczynku. U pięćdziesięciolatków różnica ta wynosi zaledwie 3 do 5. U osób o dużej aktywności fizycznej różnica między maksymalną a minimalną akcją serca w spoczynku jest o wiele większa. HRV biofeedback pozwala osobie zwiększać tą zmienność nawet do 50 uderzeń na minutę w czasie treningu biofeedbacku.

Kierowanie rytmami serca: Analiza spektralna to rodzaj techniki statystycznej, która pozwala na wydzielenie komponent rytmu serca wywołanych wymienianymi wcześniej czynnikami. HRV biofeedback wykorzystuje tą technikę w trenowaniu poszczególnych podrytmów.
0 x


"własnymi zębami kopiemy sobie grób" Thomas Maffet

Awatar użytkownika
euroscan
Posty: 593
Rejestracja: sobota 02 sie 2014, 11:58
x 1
x 19
Podziękował: 881 razy
Otrzymał podziękowanie: 820 razy

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: euroscan » piątek 12 gru 2014, 09:40

zacząłem stosować w likwidacji stresu HRV biofeedback z pomocą programu /urządzenia Stone Pro ver 2.xx.
jak to urzadzenie działa.
Przerwy pomiędzy kolejnymi uderzeniemi Twojego serca cyklicznie zwiększają się i zmniejszają - nazywa się to "Zmiennością Rytmu Zatokowego" (ang. HRV - Heart Rate Variability). Używając w pełni bezpiecznego sensora bazującego na podczerwieni, Stone Pro mierzy HRV na podstawie pomiaru pulsu w płatku Twojego ucha.

HRV jest uważane jako najbardziej trafny, nie inwazyjny pomiar aktywności Twojego systemu nerwowego. Biofeeedback HRV jest potwierdzonym w klinicznych badaniach sposobem, który jest użyteczny zarówno w redukcji stresu jak i nauce relakasacji.

Wykres rytmu Twojego serca jest jak okno z widokiem na Twój system nerwowy. Kiedy jesteś zestresowany, rytm pracy Twojego serca jest postrzępiony i kolczasty; kiedy jesteś zrelaksowany staje się on płynny i równomierny, niczym sinusoida. StonePro jest na tyle precyzyjnym urządzeniem, że będziesz mógł zaobserwować wpływ Twoich wdechów/wydechów oraz myśli na rytm pracy Twojego serca.

Jest tak ponieważ rytm pracy Twojego serca odzwierciedla aktywność Twojego nerwu błędnego, który łączy Twój mózg z Twoim sercem a także głównymi organami. Nerw błędny jest głównym nerwem w Twoim organiźmie o charakterze parasympatycznym, który aktywuje naturalne działania relaksacyjne w Twoim organiźmie. Ponieważ nerw błędny jest zarządzany przez mózg, rozpraszające myśli są od razu widoczne na wykresie rytmu pracy serca.

Teraz trochę techniki, program przedstawia wykresy pracy serca (tylko po wybraniu trybu zaawansowanego) w postaci wykresu HRV, transformaty Fouriera, transformaty Falkowej oraz wykresu Poincare.

Analiza Fouriera: analiza częstotliwościowa.

Rozłożenie sygnału na pojedyncze częstotliwości.
Oś X (częstotliwość): zaznaczone kolejne częstotliwości. Oś Y (moc widma) zawiera ilości występowania danej częstotliwości. Jest to dobry wskaźnik pracy układu nerwowego. Większe wartości w pierwszej części widma oznaczają wzmożoną aktywność układu parasympatycznego lub też pochodzą z oddychania.
Wzmożona aktywność na wyższych częstotliwościach oznacza większą aktywność układu sympatycznego.

Zakłada się że wykres ma oddawać, w miarę możliwości, bieżący stan organizmu dlatego do wyliczenia widma nie są
brane wszystkie wyniki a tylko kilkadziesiąt najnowszych.

*Jak interpretować: Im większe wartości w pierwszej części wykresu w stosunku do drugiej tym lepiej. Oznacza to mniejszą aktywność pobudzającego układu sympatycznego. Wykres dotyczy aktualnego, chwilowego stanu osoby badanej.


Analiza Falkowa: analiza czasowo-częstotliwościowa.

Bardzo nowoczesna metoda analizy sygnału nie liniowego. Często nazywana następcą metody Fouriera. Jako jądro całej analizy wykorzystuje falki. Analiza falkowa oprócz informacji o częstotliwościach składowych widmowych sygnału daje też informacje o ich lokalizacji w czasie. Dobierając odpowiednio falkę do typu sygnału otrzymujemy precyzyjną informację na temat udziału poszczególnych częstotliwości w badanym sygnale. Wykres przedstawia analizę całego sygnału w czasie.

*Jak interpretować: Im wykres bardziej płaski tym lepiej, użytkownik jest w głębszym stanie równowagi. Przy czym proszę zauważyć: wykres nie zawiera chwilowego wyniku ale dotyczy całego pomiaru. Kolejne wartości dopisywane są na bieżąco.


Wykres Poincare: analiza czasowa.

Graficzna reprezentacja korelacji pomiędzy poszczególnymi interwałami RR (HRV). Oś x to wartość interwału poprzedniego (R-R i). Oś y wartość interwału kolejnego (R-R i+1). Jeśli przez miejsce maksymalnego skupiska punktów wykresu narysujemy dwie przekątne to rozrzut wzdłuż przekątnej rosnącej z lewej na prawo pokazuje długookresową zmienność rytmu serca.
Podczas zwiększania się tętna punkty pojawiają się pod przekątną. Przy zmniejszaniu tętna odwrotnie, punkty pojawiają się nad przekątną. Rozrzut wzdłuż przekątnej malejącej z lewej na prawo pokazuje krótkookresową zmienność rytmu serca, niemiarowość zatokową. Wykres zawiera maksymalnie 24 najnowsze pomiary.

*Jak interpretować: Typowo u zdrowej osoby wykres przyjmuje kształt elipsy albo komety.
Przy czym dłuższą osią tego obiektu jest przekątna rosnąca w prawą stronę.



załaczyłem kilka kolejnych zrzutów z pracy z programem Stone Pro.

zrzut 1 - relaksacja, poczatki.
na wykresie HRV widać "zakłócenie myśli" podczas relaksacji, powtarza te problemy wykres transformaty Falkowej.

zrzut 2 - koncenctracja, skupienie.
na wykresie widać początki efektu , stan skupienia trwa az 100 sekund.
z wykresu transformaty Fouriera widać, że ogólnie jest jeszcze daleko do stanu równowagi.
z wykresu Poincare można zauważyć niemiarowość zatokową serca.

zrut 3 - oczyszczanie umysłu.
na wykresie Fouriera widać poczatki stanu równowagi, potwierdza ten trend wykres transformaty Falkowej.
jeśli ktoś stosuje ten sposób przy nauce relaksu to zapraszam do podzielenia się uwagami.
jestem troche zdziwiony że coś wyszło z tych badań, ponieważ raczej gapiłem się na wykresy, niż się skupić na lekcji nauki likwidacji stresu.
Załączniki
stress-krople2.jpg
(155.84 KiB) Pobrany 1136 razy
stress-krople1.jpg
(147.74 KiB) Pobrany 1136 razy
stress-1.jpg
(152.98 KiB) Pobrany 1136 razy
0 x


"własnymi zębami kopiemy sobie grób" Thomas Maffet

Awatar użytkownika
euroscan
Posty: 593
Rejestracja: sobota 02 sie 2014, 11:58
x 1
x 19
Podziękował: 881 razy
Otrzymał podziękowanie: 820 razy

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: euroscan » niedziela 14 gru 2014, 10:36

Stymulacja nerwu błędnego.

W ludzkiej czaszce ma swój początek aż dwanaście par nerwów (pozostałe wychodzą z rdzenia kręgowego).
Przede wszystkim odpowiadają one za to, co dzieje się z twarzą i szyją, ale dziesiąty nerw czaszkowy sięga dużo dalej. Jest to tak zwany nerw błędny, który ma znacznie większy wpływ na Twoje ciało i umysł niż mógłbyś przypuszczać.

Funkcje nerwowe, które pomagają ciału się rozluźnić i spowolnić rytm, nazywane są w nomenklaturze medycznej układem przywspółczulnym, w odróżnieniu od układu współczulnego, który z kolei przygotowuje organizm do aktywności fizycznej lub intelektualnej.

Działa to w następujący sposób: Twoje ciało odczuwa czasem potrzebę natychmiastowej ucieczki lub obrony. W takich sytuacjach krew odpływa z organów pełniących funkcje, które nie są w danym momencie niezbędne do przetrwania, np. z żołądka, i przepływa do pracujących na pełnych obrotach serca, mięśni i mózgu.

Reakcją tą steruje układ współczulny. Uwalnia on do organizmu substancję chemiczną aktywującą nerwy współczulne (tzw. neuroprzekaźnik): adrenalinę.

Im wyższy poziom adrenaliny, tym bardziej jesteś czujny i gotowy do działania.

Gdy mija zagrożenie lub ustaje wysiłek i na nowo zostają podjęte normalne funkcje organizmu, ponownie uruchamia się układ przywspółczulny. Uspokaja on pracę serca, spowalnia oddychanie, z powrotem przekierowuje krew do układu trawiennego. Nerwy układu przywspółczulnego aktywuje inna substancja chemiczna (neuroprzekaźnik): acetylocholina.

Głównym nerwem układu przywspółczulnego jest wspomniany przeze mnie wcześniej nerw błędny. Umożliwia on rozluźnienie ciała, spowalnia rytm serca, reguluje funkcje trawienne i sen.

Gdy nerw błędny jest nadmiernie pobudzony, rozluźniamy się do tego stopnia, że nawet możemy zemdleć. Jest to tak zwane omdlenie wazowagalne, czyli zwykła – na ogół niegroźna utrata przytomności.

Nie wdając się jednak w dalsze rozważania o tak rzadkich skutkach pobudzenia nerwu błędnego, spróbuję Ci za chwilę pokazać, że jego rozsądna stymulacja może przynieść wiele korzyści.

Coś więcej niż odprężenie

A zatem nerw błędny pomaga odprężyć się po wysiłku, poprawia trawienie, a nawet ułatwia sen.
Jednak jego działanie na tym się nie kończy.

Ze względu na to, że 80% komórek układu odpornościowego znajduje się w jelitach, pobudzanie nerwu błędnego poprawia Twoje funkcje immunologiczne i działa przeciwzapalnie.

Stymulacja nerwu błędnego wspomaga również odchudzanie, ponieważ daje uczucie sytości, zmniejszając tym samym pokusę sięgania po jedzenie w poszukiwaniu przyjemności, pocieszenia czy sposobu na stres lub niepokój.

Doświadczalnie wykazano wreszcie – choć naukowcy nie potrafią jeszcze tego dokładnie wyjaśnić – że sztuczne pobudzanie nerwu błędnego pomaga wychodzić z depresji osobom, które nie zareagowały na inne formy leczenia.
Ale uwaga: sztuczna stymulacja nerwu błędnego, czyli na przykład wszczepienie rozrusznika serca, powoduje również poważne działania niepożądane i należy tego unikać

Jak stymulować nerw błędny w sposób naturalny?

Standardowo stymulacja nerwu błędnego polega na zabiegu chirurgicznym i wszczepieniu urządzenia przypominającego rozrusznik serca. Chociaż jest to skuteczne, jednak wiąże się z ryzykiem, dlatego lepiej pobudzać nerw błędny bez ingerencji chirurgicznej.

Lekarze znają wiele tak zwanych manewrów wagalnych, czyli czynności pobudzających nerw błędny, które stosuje się u pacjentów z przyspieszoną akcją serca (tachykardią) lub nadciśnieniem. Do czynności tych należą:

* wstrzymanie oddechu,
* położenie na twarzy mokrego i zimnego kompresu,
* silne uciśnięcie oczu (ucisk na gałki oczne),
* wypicie duszkiem szklanki zimnej wody,
* położenie się na pochyłej powierzchni głową w dół (pozycja Trendelenburga),
* napięcie mięśni brzucha jakbyśmy mieli otrzymać w niego cios.

Najlepszym sposobem na pobudzenie nerwu błędnego, jednocześnie utleniającym krew, są długie i głębokie wdechy z wydęciem brzucha.
Taki nawyk może Ci także pomóc oprzeć się pokusie, gdy nachodzi Cię wilczy apetyt.
0 x


"własnymi zębami kopiemy sobie grób" Thomas Maffet

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » niedziela 14 gru 2014, 15:00

W ludzkiej czaszce ma swój początek aż dwanaście par nerwów (pozostałe wychodzą z rdzenia kręgowego).
Przede wszystkim odpowiadają one za to, co dzieje się z twarzą i szyją, ale dziesiąty nerw czaszkowy sięga dużo dalej. Jest to tak zwany nerw błędny, który ma znacznie większy wpływ na Twoje ciało i umysł niż mógłbyś przypuszczać.


a możesz dać link ?
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
euroscan
Posty: 593
Rejestracja: sobota 02 sie 2014, 11:58
x 1
x 19
Podziękował: 881 razy
Otrzymał podziękowanie: 820 razy

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: euroscan » poniedziałek 15 gru 2014, 07:13

- a juz się martwiłem że ty o stresie w tak młodym wieku.
- link
http://www.pocztazdrowia.pl/w-jakim-sta ... rw-bledny/
0 x


"własnymi zębami kopiemy sobie grób" Thomas Maffet

Awatar użytkownika
euroscan
Posty: 593
Rejestracja: sobota 02 sie 2014, 11:58
x 1
x 19
Podziękował: 881 razy
Otrzymał podziękowanie: 820 razy

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: euroscan » wtorek 16 gru 2014, 11:21

program Calmer wersja 1.2 do nauki oddychania przeponowego (piersiowego dla płci pieknej)
http://lavenmint.pl/za_darmo/calmer__cw ... d_102.html
0 x


"własnymi zębami kopiemy sobie grób" Thomas Maffet

Awatar użytkownika
PurpleSilvan
Posty: 80
Rejestracja: piątek 27 maja 2016, 19:09
x 17
x 4
Otrzymał podziękowanie: 94 razy

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: PurpleSilvan » wtorek 31 maja 2016, 13:52

Schizofrenia powoduje, że neurony które naturalnie regenerują się po stresie przestają się regenerować.
W dodatku psychoza w schizofrenii nasila stres tworząc błędne koło coraz większych zniszczeń w mózgu.
Najbardziej szkodliwy jest hormon kortyzol, neurony wycofują przez niego połączenia z innymi neuronami, obumiera hipokamp odpowiedzialny za pamięć, neurony ciała migdałowatego rozgałęziają się nasilając agresję i negatywne emocje.

Melilotus officinalis leczy to poprzez wznowienie regeneracji uszkodzeń, ale wymaga regularnych badań krwi (koagulogram) przez okres przyjmowania.

Stres prowadzi do chorób psychicznych jak jest zachwiana równowaga pomiędzy procesami regeneracji a destrukcji, po przekroczeniu stanu równowagi w kierunku destrukcji następuje kaskadowe niszczenie mózgu i zmiany w odpowiednich rejonach mózgu zawartości istoty szarej.

Nie stresować się. ;)
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » wtorek 31 maja 2016, 14:06

I larwy tasiemca w głowie, cukier, biała mąka (chlor, brom) > schizofrenia..
H. Clark - mikotoksyny (m. in. sterigmatocystyna,cytochalazyna B i aflatoksyna), rtęć , sporysz.
Kuracja życia - str. 131-132.
Wymień metalową instalację hydrauliczną na wykonaną z tworzywa sztucznego (PCV).
Miedziana instalacja powoduje leukemię, schizofrenię i problemy z płodnością. Jeżeli sądzisz,
że posiadasz plastikową instalację, powinieneś dokładnie sprawdzić, czy nie pozostawiono niej nawet krótkiego odcinka rury cynkowanej. Kłopoty może powodować kawałek lub złączka
długości 5 cm.

Ciekawostki..
Ostatnio zmieniony wtorek 31 maja 2016, 14:13 przez grzegorzadam, łącznie zmieniany 2 razy.
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: abcd » wtorek 31 maja 2016, 14:07

>PS<, myślę że powinieneś utworzyć nowy temat dotyczący schizofrenii.
1 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
PurpleSilvan
Posty: 80
Rejestracja: piątek 27 maja 2016, 19:09
x 17
x 4
Otrzymał podziękowanie: 94 razy

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: PurpleSilvan » wtorek 31 maja 2016, 14:18

Myślę, że nie ma potrzeby o ile administracja nie zadecyduje inaczej. Nic więcej nie da się dodać w tym temacie, można mnożyć teorie a można zastosować znaleziony lek.
Wybieram już drugą opcję, długo poszukiwałem, całe sześć lat do skutku.

Jak się ogarnę to chciałbym poruszyć temat karmy i schizofrenii. To znaczy jak ciężkim przewinieniem musiała być spowodowana ta choroba, na przykład może w poprzednim życiu byłem mordercą.
Ale temat duchowy odpada na ten moment, ponieważ nie jestem jeszcze tak konkretny aby podjąć się jego analizy bez wykluczenia wpływu choroby.
0 x



To masz
Posty: 61
Rejestracja: czwartek 24 wrz 2015, 14:53
x 1
x 6
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 122 razy

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: To masz » wtorek 07 cze 2016, 22:40

Tak naprawdę za większość chorób odpowiada stres. Dieta i aktywność fizyczna również mają ogromne znaczenie, ale jeśli człowiek żyje w ciągłym napięciu, pełen negatywnych emocji, myśli i przewidywań, to nie może uzyskać pełni zdrowia. Nasza europejska cywilizacja jest chronicznie zestresowana i płaci za to słony rachunek w postaci epidemii różnego rodzaju chorób.
Interesuje się od dłuższego czasu biologią, etologią i psychologią. Obserwacja świata zwierząt potrafi sporo rozjaśnić w temacie stresu.
Każde zwierzę w naturze posiada cechy przystosowawcze do radzenia sobie ze stresorem. U zwierząt reakcja "walcz albo uciekaj" uruchamia się podczas ucieczki przed drapieżnikiem lub w stanie odczuwania silnego głodu. Zebra uciekająca przed lwem odczuwa gwałtowny, silny stres, lecz krótkotrwały z szybkim rozwiązaniem.
Nasze organizmy również są przystosowane do takiego krótkiego, gwałtownego stresu. Nasi przodkowie w erze paleolitycznej nie posiadali stałej pracy, konta w banku czy kredytu do spłaty. Jedynym silnym stresorem było spotkanie dzikiego drapieżnika lub walka z obcym plemieniem. Takie sytuacje jednak nie zdarzały się nagminnie i przeważnie miały szybkie rozwiązanie. Poza nimi nie mieli ciągłych dylematów, zmartwień czy rozmaitych lęków o status społeczny czy przyszłość finansową.
Naszym problemem jest to, że nasz stres jest przewlekły. Dla organizmu nie ma znaczenia czy właśnie spotkaliśmy dzikiego drapieżnika, czy stresujemy się egzaminem w szkole. Nasz układy fizjologiczny reaguje w ten sam sposób wyzwalając tą samą reakcję organizmu. Bez znaczenia czy zagrożenie ma miejsce faktycznie, czy odnosi się tylko do naszych wyobrażeń o zdarzeniach, które mają dopiero nadejść. Stresor jest wyzwalany tak czy owak i pobudza organizm do tytanicznej pracy. Zaczyna się od zahamowania pracy układu odpornościowego, słabszego ukrwienia żołądka, wytwarzania mniejszej ilości śluzu ( dlatego odczuwamy brak apetytu przy silnym stresie), spadku testosteronu, uwalniania z komórek białek, tłuszczy i glukozy w celu transportu ich do mięśni, które potrzebują większej ilości energii w sytuacjach kryzysowych. Odniosę się tylko do tego pierwszego skutku, bo ma on ogromne znaczenie.
Nasz układ odpornościowy lokalizuje tkanki, które wymagają naprawy bądż usunięcia. Te drugie muszą zostać usunięte w odpowiednim czasie, żeby za jakiś czas nie przekształciły się w komórki nowotworowe. Równie ważna jest lokalizacja toksyn czy chorobotwórczych patogenów oraz skuteczność w ich zwalczaniu. Niestety przy przewlekłym stresie nie jest to możliwe.
W przeciwieństwie do zwierząt aktywujemy reakcje " walcz albo uciekaj" przez wiele dni, miesięcy lub nawet lat. Stresujemy się hipotekami, awansami, egzaminami w szkole, projektami w pracy. Robiono badania na szczurach, które były podawane długotrwały czynnikom stresogenny. Po kilku miesiącach cierpiały na atrofię komórek układu odpornościowego, problemy z metabolizmem oraz wrzody żołądka. Długotrwały stres potrafi rozregulować cały organizm i doprowadzić człowieka do ruiny nie tylko psychicznej, ale i fizycznej.
Znam kobietę, która wyleczyła się z wrzodów żołądka samą psychoterapią nie stosując żadnych suplementów oraz diety. Znam również osobiście człowieka, który wyleczył się z ciężkiego nowotworu poprzez psychoterapię, pracę nad redukowaniem stresu oraz akceptacje samego siebie. Nie przyjął żadnej chemioterapii ani nie wprowadził żadnej specjalistycznej diety.
Dieta oczywiście jest ważna, ale jeśli jesteśmy notorycznie zestresowani, to nic nie wchłoniemy jak należy. Bo człowiek nie jest tym co je, lecz tym co wchłania. Także skuteczność wszelkiej dietetyki i suplementacji zwiększa się gdy człowieka pokocha siebie, innych ludzi i świat który go otacza.
Wniosek nasuwa się sam. Będą przewlekle zestresowanym nie możesz być przewlekle zdrowym.
0 x



Awatar użytkownika
sandra
Posty: 2315
Rejestracja: sobota 27 gru 2014, 19:20
x 96
x 176
Podziękował: 1352 razy
Otrzymał podziękowanie: 4878 razy

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: sandra » środa 08 cze 2016, 10:34

To masz pisze:........Będąc przewlekle zestresowanym nie możesz być przewlekle zdrowym.

Bardzo trafny wniosek :)
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: janusz » wtorek 26 lip 2016, 23:04

8 Sposobów na wzmocnienie pozytywnego myślenia

1. Zawsze myśl o tym, czego chcesz i pragniesz, niż na odwrót

Błędem, który większość z nas popełnia, kiedy przydarza się problem, jest jego analiza w kółko i bez przerwy, zamiast skupić się na rezultacie oraz tym, co rzeczywiście chcemy osiągnąć.

2. Zapamiętaj, że każdy problem jest dla Ciebie cenną lekcją

We wszystkim, co przydarza się nam każdego dnia, jest ukryte znaczenie i ukryta wiadomość. Konfucjusz powiedział:, „Jeśli popełniasz błąd i go nie naprawiasz, to właśnie jest błędem”

3. Nie wierz we wszystko, co myślisz

Bardzo często nasze problemy nie są aż tak duże, jakimi kreuje je nasz wyolbrzymiający umysł. Jeśli będziesz wierzyć w każdą negatywną myśl wytworzoną przez umysł – uwaga, masz problem! Zamiast tego obserwuj swój umysł, obserwuj swoje myśli, ale nie traktuj ich dosłownie. Bądź poza nimi.

4. Wdzięczność

Wyrażaj głęboką i niezachwianą wdzięczność, za wszystko, co dzieje się w Twoim życiu. Obojętnie czy jest to dobre, czy złe. Czyń tak również wobec każdej osoby, z którą masz styczność. Im więcej będziesz wyrażać szczerej i głębokiej wdzięczności, tym więcej życie dostarczy Ci momentów, aby ją wyrażać. A jeśli swoje życie wypełnisz wdzięcznością, nie będzie w nim już miejsca na stres, zamartwianie się oraz całą negatywność.

5. Wszystko dzieje się nie bez przyczyny

Wszystko, co zdarza się każdemu z nas, ma swój cel. Każdą osobę, którą spotykasz na swojej drodze, spotykasz z jakiegoś konkretnego powodu. Tylko od Ciebie zależy, czy dostrzeżesz ukryty cel i wiadomość, jaką mają Ci do przekazania.

6. Nikt nie jest idealny

Kiedy próbujesz robić wszystko idealnie, spotkasz się ze stresem i frustracją, ponieważ zauważać będziesz, że niemożliwym jest bycie idealnym we wszystkim, co robisz. Czy naprawdę chciałbyś być idealny? Kiedy jest się idealnym, traci się miejsce na rozwój.

7. Złagodź opór

Zaakceptuj rzeczy takimi, jakie są, bez potrzeby zmiany i ciągłej walki. Kiedy za bardzo się stresujesz, opierasz się wszystkim dobrym rzeczom, które czekają na Ciebie właśnie tu i teraz. Walczysz z nimi, a tej walki nie wygrasz nigdy. Pozwól sobie po prostu być. Płyń z prądem I wiedz, że życie nie powinno być walką, nawet jeśli Twój umysł próbuje Ci to wmówić.

Naucz się odpuszczać: „Pozwalając rzeczom płynąć z prądem, sprawiasz, że wszystko idzie tak, jak powinno. Świat wygrywają ci, którzy odpuszczają. Nie próbuj, po prostu zrób to. Świat znajduje się poza wygraną.”~ Lao Tzu

8. Naucz się być obecnym we wszystkim, co robisz

Kiedy stajesz się obecny i naprawdę zaangażowany w teraźniejszość, całe Twoje życie stanie się dużo łatwiejsze. Zdasz sobie sprawę, że problemy krok po kroku znikają. Jeśli zaczniesz zanadto skupiać się na tym co było lub na tym, co będzie, w Twoim umyśle pojawiać się będzie miejsce na ból oraz cierpienie. Energia, którą będziesz wytwarzać, okaże się być toksyczna nie tylko dla Ciebie, ale również otaczających Cię bliskich. Bo widzisz, energia jest zaraźliwa. Wierzymy, że przedstawione powyżej sposoby wprowadzą Cię na ścieżkę pozytywnego myślenia.

Tekst pochodzi ze strony: zyjswiadomie.edu.pl, Fot. zwierciadło.pl
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: janusz » wtorek 26 lip 2016, 23:37

Co rzeczywiście wzmacnia nasze człowieczeństwo i dobre samopoczucie?

Obrazek

Obecnie wiele uwagi poświęca się koncepcji, że to indywidualne wierzenia i przekonania tworzą naszą rzeczywistość, biologię oraz zdrowie. Ma to w istocie pewne podstawy naukowe, choć trzeba pamiętać, że zmuszanie się do „pozytywnych myśli” przy jednoczesnym tłumieniu lub uwznioślaniu tego, co tak naprawdę czujemy, to niekonieczne prosta droga do poprawy zdrowia umysłowego (czy fizycznego). Jeśli już, to raczej pogorszy to nasze samopoczucie. O wiele zdrowiej jest dbać o autentyczność przeżywanych emocji.

Obrazek

Bardzo często jakość życia sprowadza się do jakości pytań, jakie zwyczajowo sobie zadajemy, świadomie bądź nieświadomie. Wiedza o tym może dużo zmienić. Zamiast stawiać pytanie – Dlaczego zawsze czuję się tak kiepsko? – postaraj się zapytać siebie, co możesz dzisiaj (teraz) zrobić, żeby poczuć się zdrowszy i szczęśliwszy. Twój umysł zawsze szuka odpowiedzi na pytania, które mu zadajesz. Zadając kiepskie pytanie, otrzymasz kiepską odpowiedź. Pewien rodzaj pytań zanurza cię w negatywizmie i daje negatywny odzew; inny służy bardziej konstruktywnemu celowi. Przejmij kontrolę nad pytaniami, które sobie zadajesz! Jeśli pytasz – Dlaczego zawsze mnie to spotyka? – twój umysł da ci zapewne mniej więcej taką odpowiedź – Bo jesteś frajerem (albo coś równie podnoszącego). Śmieci na wejściu – śmieci na wyjściu. Jeśli zadasz pytanie, które automatycznie zainspiruje konstruktywną odpowiedź, uczynisz pierwszy krok w stronę własnego mistrzostwa.
Decyzja, by skupiać się na takich emocjach, jak współczucie, docenianie, wdzięczność, empatia czy miłość (o ile miłość można określić terminem tak trywialnym, jak emocja) wzmacnia zdrowie, jasność umysłu, myślenie wyższego rzędu i zwiększa wszelakie możliwości.

Obrazek

Takie wznioślejsze uczucia bardziej bezpośrednio wiążą się z tzw. indywidualnymi umiejętnościami człowieka, jak ponadprzeciętne zdolności czy niezwykła intuicja – tematami zgłębianymi przez osoby badające ludzki potencjał. Stopień, w jakim możemy przetworzyć niekonstruktywne, ograniczające nas wpływy, takie jak strach czy gniew, i skupić się na miłości, wdzięczności oraz współczuciu, określi zakres możliwego dostępu do pełni naszych zasobów i potencjału. Nie znaczy to, że należy zaprzeczać możliwym zagrożeniom w naszym otoczeniu czy akceptować niesprawiedliwe traktowanie, lecz raczej nauczyć się stawiać im czoło z większą jasnością, spójnością i zaradnością. Wyczerpujące dowody naukowe w tym temacie można znaleźć na stronie Institute of Heart Math (www.HeartMath.org). Dowodzą one niezwykłych korzyści płynących z kultywowania spójności systemu serce-umysł, którą można osiągnąć dzięki najważniejszym ludzkim uczuciom − miłości, docenianiu, wdzięczności i współczuciu. To nie żadne „new-age’owe fiu-bździu”. Zupełnie nie. Dowody naukowe są tu przytłaczające.

Obrazek

Co więcej, wypracowanie skutecznego sposobu uwalniania się od negatywnych myśli i uczuć jest właściwie o wiele łatwiejsze i bardziej naturalnie, niż próby zmuszenia się do pozytywnego myślenia (przeczytaj książkę The Sedona Method Hale’a Dwoskina albo odwiedź stronę www.sedona.com). Proste wypuszczenie (ang. letting go) – tak proste, że może się niektórym wydawać aż trudne – potrafi natychmiastowo uwolnić cię od negatywnych myśli, poglądów czy zwyczajów i będzie skuteczniejsze niż próby osiągnięcia pozytywnego nastawienia. Kiedy wypuścisz na wolność negatywne emocje (a nie je stłumisz), pozostaną ci te bardziej pozytywne, a ty będziesz mniej wyczerpany. Spróbuj, zdziwisz się, jakie to proste.


Fragment pochodzi z książki Nory Gedgaudas – Pierwotne Ciało, Pierwotny Umysł (www.bialywiatr.com)

Obrazek

http://dobrewiadomosci.net.pl/10298-co- ... opoczucie/
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: janusz » czwartek 04 sie 2016, 22:05

Obrazek
0 x



wallping
Posty: 6
Rejestracja: wtorek 02 sie 2016, 18:20
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: wallping » czwartek 08 wrz 2016, 22:15

Przewlekły stres objawia się różnymi sygnałami np. dreszcze, ciągły głów, problemami z zasypianiem. Domowymi metodami można go nieco zredukować, przeczytajcie sobie więcej o tym na: http://arturtopolski.pl/stres-rozpoznanie-zwalczenie-przepis/
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » czwartek 08 wrz 2016, 22:43

@wallping, nie reklamujemy w tematach, do tego jest specjalny temat: "... kryptoreklama".
Wszystkie twoje posty zawierają tylko link do bloga.
Jeżeli jesteś Arturem Topolskim lub jego umocowanym przedstawicielem, to proszę wstawiać tu teksty z bloga, bez linków reklamowych, a pod spodem link do źródła, czyli bloga.
Bez tekstów, wszystkie posty, wyglądające jak powyższy wylądują we wspomnianym temacie.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Wavuka
x 129

Re: Szkodliwe skutki przewlekłego stresu.

Nieprzeczytany post autor: Wavuka » poniedziałek 26 wrz 2016, 09:47

Nie wiem czy już o tym pisałam. Stan stresu w Naszej psychice wywołuje nie tylko doznawany przez Nas większy lub mniejszy dyskomfort psychiczny płynący z odczuwania stanu zagrożenia czy choćby braku zaspokojenia Naszych potrzeb (to jest stres przewlekły) ale również zmiany (stres sytuacyjny). Niezależnie od tego czy wprowadzamy w Swoim życiu zmiany pozytywne lub spotkało Nas coś naprawdę wspaniałego o czym marzyliśmy, czy doświadczamy przymusu dostosowania się do zmian odbieranych przez Nas jako bardzo negatywne stres jest taki sam i jest wprost proporcjonalny do "wielkości" tej zmiany.

Dzieje się tak, ponieważ poczucie bezpieczeństwa daje Nam zawsze jakiś rodzaj ustalonego uporządkowania, nawet jeśli to "uporządkowanie" jest dla Nas mało korzystne. Każda zmiana (również ta na coś lepszego) burzy to uporządkowanie i wywołuje w Nas stres. Dlatego tak trudno jest np zmienić pracę na lepszą, zakończyć mało satysfakcjonujący związek itp - boimy się zmian i poniekąd słusznie. Stres, który przy nich doświadczamy jak sądzę jest Nam potrzebny jako rodzaj zwiększonej mobilizacji potrzebnej do zbudowania nowego rodzaju uporządkowania. Bodajże profesor Dąbrowski (psychiatra) nazwał to zjawisko "dezintegracją pozytywną".

Niemniej dezintegracja nawet taka najbardziej "pozytywna" zawsze jest "w trakcie" doświadczeniem nieprzyjemnym, odzywają się Nam wszelkiego rodzaju problemy i odczuwamy niemiły stan rozbicia psychicznego. Trudności w podejmowaniu decyzji, wątpliwości, dekoncentracji, rozkojarzenia, lęków, kłopotu określania Naszych celów a nawet nazwania doświadczanych przez Nas stanów emocjonalnych. Wszystko to na szczęście jest tylko przejściowe bo stopniowo budujemy w Sobie nowe uporządkowanie a świadomość - zrozumienie tego procesu, nazwanie go znacznie łagodzi jego niemiłe doznania. Jak zawsze - świadomość (zrozumienie) i "nazwanie rzeczy po imieniu" jest pewnego rodzaju odzyskaniem władzy nad tym co się z Nami dzieje. O ponad 50% bodajże obniża stan napięcia na zasadzie "wróg został rozpoznany". Podobnie jak nazwanie doświadczanej emocji natychmiast obniża intensywność jej odczuwania. 8-)

Ale też wiedząc to wszystko dobrze jest brać pod uwagę Swoje możliwości i nie wprowadzać w życie zbyt wielu zmian jednocześnie. 8-)

A że wszystko jest ze wszystkim połączone to coś o przewlekłym stresie od innej strony:

Stres kojarzy nam się z najczęściej z dyskomfortem psychicznym, natłokiem negatywnych emocji, napięciem. Tak jest rzeczywiście – stres jest wynikiem zachwiania równowagi psychofizycznej, a utrata tejże równowagi jest w pierwszeństwie odczuwana jako przykry stan emocjonalny. Ta równowaga lub jej brak dotyka jednak całego człowieka – ciała i umysłu. Emocje działają jako pierwszy sygnał stresu, zazwyczaj dostrzegamy je wyraźnie – w tym samym czasie jednak, w naszym ciele zachodzą różnorodne zmiany i reakcje biochemiczne, których bezpośrednio nie odczuwamy, a które w sposób nieunikniony wpływają na stan naszego samopoczucia a nawet zdrowia. Niekiedy potrafimy przez długi czas znosić i niejako przetrzymywać negatywne emocje związane ze stresem – zazwyczaj jednak jest to kosztowna i ostatecznie zawodna metoda, za której ulotną skuteczność płacimy własnym zdrowiem. Skutki nieprawidłowego regulowania stresu, dość często właśnie poprzez ciało informują nas o swoim istnieniu – zaczynamy chorować.

Stresu uniknąć się nie da, należy jednak mądrze z nim postępować. Istotne jest, aby próbować świadomie kontrolować naturalny stan równowagi naszego organizmu – w różnych obszarach jego funkcjonowania. Pamiętając o tym, że jesteśmy również ciałem warto zastanowić się jakie znaczenie dla naszego samopoczucia ma właściwe odżywianie? Czy wybierając określony sposób odżywiania możemy wpłynąć na poziom bądź skutki stresu? Czy może w ogóle to, jak się odżywiamy bywa dla nas źródłem stresu?

W obecnych czasach niewłaściwe odżywianie ma charakter nawykowy. Nieprawidłowe postawy żywieniowe są niewątpliwie czynnikiem stresogennym, a niejednokrotnie źródłem chronicznego stresu. Stresorem dla naszego organizmu jest przewlekły brak poczucia bezpieczeństwa wynikający z nieprawidłowego stanu odżywienia. Żyjąc w biegu (co obecnie nie jest rzadkością) – jemy byle co i byle jak, w wyniku czego jesteśmy permanentnie niedożywieni. Dla organizmu jest to stres. Można mieć nadwagę lub nawet otyłość będąc jednocześnie niedożywionym! To bardzo częste zjawisko. Na co dzień nie myślimy o tym, ale niewłaściwie zbilansowana dieta, uboga w niezbędne składniki pokarmowe jest rzeczywiście źródłem silnego stresu. To tak, jakby organizm był ciągle w stanie zagrożenia i niepewności, przed którymi musi się bronić. Ciało uruchamia szereg różnego rodzaju mechanizmów obronnych – aby chronić zdrowie i życie. Takim najbardziej powszechnym i niestety działającym w ukryciu mechanizmem obronnym jest nadmierny apetyt na słodkie
Nie zdajemy sobie sprawy z tego (z powodu nieświadomości), że niedożywiony w różne składniki odżywcze organizm będzie poszukiwał głównie glukozy, która jest podstawowym paliwem potrzebnym do życia każdej ludzkiej komórki. Stan zagrożenia wynikający z nieprawidłowej diety ponagla do powiększania zapasów – sięgamy po produkty bogate w węglowodany proste. I tu zaczyna się błędne koło – cukier w nadmiarze uruchamia całą lawinę niepożądanych reakcji w naszym ciele. Spożycie słodkiego produktu stymuluje wytwarzanie ogromnej ilości insuliny, która upycha nadmiar cukru w komórkach tłuszczowych (zapasy). Insulina powoduje jednocześnie gwałtowny spadek cukru we krwi (został zmagazynowany w naszych zasobach tłuszczowych) i ponowną ochotę na słodkie. Znów sięgamy po wysoko przetworzoną, słodką przekąskę
Ale to jeszcze nie koniec destrukcyjnych skutków stresu dietetycznego – podczas gwałtownego spadku cukru możemy doświadczać złego samopoczucia na poziomie emocjonalnym – może pojawić się niepokój czy nawet lęk. To kolejny skutek dietetycznego rozregulowania – jesteśmy w błędnym kole absolutnie nie zdając sobie z tego sprawy.

Stres, jaki funduje nam nieprawidłowe odżywianie zazwyczaj bardzo długo pozostaje nieuświadomiony. Niejedną osobę, której wydawało się, że ma wrodzoną słabość do słodyczy wprawia w zdumienie siła oddziaływania prawidłowej diety. Wyregulowanie posiłków a tym samym wyjście z cukrowego nałogu, urozmaicenie i ubogacenie diety we wszystkie potrzebne składniki odżywcze, wyrównanie niedoborów – owocują powrotem utraconej równowagi w sferze odżywiania, a tym samym umożliwiają mądre zarządzanie wpływem stresu na stan naszego zdrowia i funkcjonowania. Oznaki żywieniowego zestresowania mijają po niedługim czasie od rozpoczęcia właściwego postępowania dietetycznego. Organizm się uspokaja, stres mija.
Bywa, że z powodu bezsilności, szukając wszelkich sposobów radzenia sobie z objawami stresu – wspomagamy się różnorakimi paralekami i suplementami diety. Jest to obecnie bardzo modne zjawisko i o ile połykanie przysłowiowego magnezu na stres pewnie nam nie zaszkodzi to bywa, że przyjmowanie suplementów tłumi słuszne zazwyczaj niepokoje o niewłaściwą dietę. Przemysł farmaceutyczny kwitnie, a my niestety zamykamy oczy na to, czego tak naprawdę potrzebujemy. Mamy złudne wrażenie okiełznania stresu.

Stres domaga się poważnego traktowania – kiedy tak się nie dzieje rośnie w siłę coraz bardziej zakłócając równowagę naszego organizmu. Możemy świadomie sterować tym procesem, między innymi poprzez właściwe, zgodne z potrzebami odżywianie. Dbałość o ten aspekt naszego życia często owocuje redukcją stresu w innych obszarach – zgodnie z zasadą, która mówi, że zmiana jednego elementu w systemie zmienia całość. Traktując jednak wszelki stres naprawdę serio –najlepiej zając się nim kompleksowo – pamiętając o jedności psychofizycznej człowieka. W dużym stopniu od nas zależy czy kontrola nad naszym życiem przypadnie nam czy skutkom stresu. Poczucie wpływu jest fundamentem wszelkich metod radzenia sobie ze stresem. Tutaj możemy ten wpływ mieć świadomie wybierając to, jak się odżywiamy.

Anna Wiewiórska

http://klinikastresu.net/czytelnia/

Od Siebie dodam, że ten rodzaj stresu płynący z niedożywienia komórek organizmu jak już wiadomo najlepiej regulują: rozsądna dieta ale również spożywanie posiłków zawsze o tych samych porach. Pięć, sześć niewielkich posiłków w ciągu dnia, najlepiej co trzy godziny. Wtedy właśnie Nasz organizm czuje się bezpiecznie bo ma stale utrzymywany jednakowy, nie za wysoki poziom glukozy. Nawet w Naszych zabieganych czasach można to Sobie jakoś zorganizować. 8-)
0 x



ODPOWIEDZ