MĄDROŚĆ KOBIET....

[Kiara]

@ east ostatnio nie podejrzewałam Cię o taką męską wrażliwość i docenianie kobiet.... szczerze mówiąc przyprasowałeś swojej męskości.... gratulacje z głębi serca..... kobiecej mądrości ....

[grzegorzadam]

Taka kobieta nie zraza do siebie meza , nie wkurza swoimi madrosciami ojca , nie irytuje swojego syna. Madrosc kobieca jest subtelna , delikatna i inspirujaca. Czasami az bezbronna ,taka calkowicie oddana drugiej osobie, empatyczna, ze budzi we mnie szacunek i zmusza mnie do refleksji , jesli ujawnia sie w mojej obecnosci.

Ładnie ujęte.
Czasami trzeba kilkudziesięciu lat, żeby do takiej obiektywnej prawdziwej oceny dojrzeć.
Akurat tyle czasu mi to zajęło.
Jest mi z tym dobrze, i tak zostanie.
Trzeba czasami nie słuchać ''co'', ale jak brzmi.. Takie subtelne konteksty.
Z pozornej gęstej ciszy można wiele wyłuskać.

[Kiara]

Kobieca mądrość jest inspirowana i uczona mądrością ojca , by mogła żyć we wszystkich opcjach małżeństwa jako ukochana przekazująca wiedzę zarówno mężowi jaki synowi.
Bo za wychowanie dzieci.. za przekaz im wiedzy odpowiedzialna jest kobieta.

Nie miejmy zatem pretensji do mężczyzn za ich arogancje, ignorancję i brak szacunku dla żon i córek.... kiedy kobiety w rodzie, babka, matka, ciotki i siostry przekazały im taki obraz męskości... panów ,władców.. nad sobą.

Nauczmy mężów szacunku do siebie, akceptacji naszej odmienności ... pokażmy że związek małżeński powinien opierać się na wzajemnym miłowaniu, a nie na samym seksie.
Wówczas nasi synowie staną się wspaniałymi mężami i ojcami... kobieca mądrość to nie tylko uległa cichość i ból z łzami w samotności. Ona powinna powiedzieć głośno nie.... gdy partnerstwo zamienia się w despotyzm mężczyzny , miłość w uległość, mądrość w milczenie .. bo to nie są dobre wzorce do przekazania dzieciom.

Jeżeli dwa dobra zaczynają walczyć ze sobą o swój priorytet.... nadchodzi czas ostania, bo jeszcze żadne z nich nie potrafi zaakceptować cudzego na równi z własnym...

Kobieta powinna być tak samo silna jak i delikatna , stanowcza jak i wytrwała w tematach , które są istotą życia , bo to ona przekazuje wiedzę przyszłemu pokoleniu ,od momentu gdy w jej jajeczku zaczyna bić serce nowego życia.

Uczucia bez wiedzy bywają zawodnym więzieniem, wiedza bez uczuć niewolnictwem korzyści.

[Stokrotka]

O sercu memu mili panowie East i Grześ. Ale z was cuda , fiu fiuuuu....
Dołożę Wam jeszcze jednego supermena. Jak Wy, umiał usłyszeć to ważne....
A było to tak...
W czasie mojej wieeeelkiej fascynacji Shaumbrą, on był tłumaczem takim sercowym, więc Shaumbra miała branie, spotkaliśmy się coby omówić odnalezienie pogubionych aspektow. Kobiecość męskość w roli prawie głównej, więc się dzielimy doświadczeniami, ja się puszę jaka juz jestem koronkowa, On słucha. Potrelowalam dłuższą chwilę, gościowi powieka nie drgnęła. Poszedł sobie, a we mnie dygotki... Na Mojej kobiecości się nie poznał??? To może nie taki z niego mądrala jak go namalowałam??? Garami potrzaskałam, do wanny wskoczyłam a z główki paruje...
I nagle bum! Poznał się na mnie a jakże!!! Zobaczył czego ja nie widzialam i jakimś cudem pokolił mnie w oczy, bez słowa, tylko słuchając...
Ale miałam proces.... Wskoczyłam w czas pramatki, tej tłustej cycatki od Sumerów, uf, podziało się że mną...
Na następnym spotkaniu znowu treluję, co czuła pramatka, błogostan, wszedobylstwo - gdzie tylko małe moje piaskownice sobie zagarniało tam cycatka natychmiast była, by chronić itd itp.
Przeżycie moje świeżutkie, więc opowiadam, bulgoczę i pianę prawie z ust toczę, by przekazać dzikość pramatki...
A Ten znowu nic. Ni hu huuu! Słucha. Na końcu rzecze - wiesz co? To musiało być dużo później, Pramatka nie musiała z nikim walczyć...
I znowu mnie trafiło...
I to wszystko pomógł mi zobaczyć supermen, orientacja właściwa, przystojne toto, i Mądre. I nigdy mi do głowy nie przyszło, że ta mądrość to jakaś babska przypadłość.
Może już czasy wyprzedził i zintegrował pogrubione aspekty?
W cudnych czasach żyjemy.

[Kiara]

ŻEBY COŚ..... MOGŁO ZAMANIFESTOWAĆ SIĘ NA ZEWNĄTRZ..... NAJPIERW MUSI WYPEŁNIĆ SIĘ WE WNĘTRZU....


Zawsze emanujemy zewnętrznie TYM ... KIM jesteśmy w swojej naturze.... swojej osobowości.....

Bo.. coś... czego nie ma w naszym wnętrzu nie przejawi się zewnętrznie... nie podarujesz nikomu róży.. jeżeli nie wyhodowałeś jej w swoim ogrodzie....

Najpierw wydarzenie MUSI zaistnieć na planie energetycznym, ono wpisuje się w plan naszej energetycznej matrycy życia.... WSZYSTKIE WYDARZENIA , które spełnią się dla nas na planie fizycznym.. najpierw dzieją się na planie nie materialnym... kolejny proces , to materializacja ich naszą energią... taka jest kolejność zdarzeń.. nigdy nie jest inaczej.





Dzisiejsza noc w pewnym sensie była kulminacyjna..... <3
jestem prze szczęśliwa <3 <3 ( pisałam wcześniej ,że TERAZ JA DLA SIEBIE....) moje wewnętrzne aspekty żeński i męski połączyły się ze sobą w przestrzeni serca.... nie tylko widziałam ten akt, ale uczestniczyłam w nim świadomie.... unikalna cudowność....

Trudne do opisania uczucia i odczucia i całkowite branie udziału w akcie z decydowaniem o każdej wypełniającej się chwili , o każdej następnej ......

Napiszę tak ... to był bal na sto par... ale w pewnym momencie gdy ONI zaczęli tańczyć płynąc po sali w uniesieniu serca, niemalże jak JEDNO w dwóch osobach .... wodzirej .... ( główny reżyser
ŻYCIA) rozsunął wszystkich na boki.. dla nich pozostała cała sala .. W tańcu .. w jego kolejnych scenach zobaczyłam cały cykl drogi do TEGO MOMENTU... odczułam cała gamę barw uczuć i najważniejsze TO .. FINALNE.... TO, CO dokonało zespolenia ICH w JEDEN OGIEŃ ŻYCIA TU i TAM.....

TO SIĘ JUŻ DOKONAŁO..... ODZYSKAŁAM SWOJĄ PEŁNIE .... Ja przeszłam swoją drogę po mojej linie .... była i jest trudna ale mnie się udało..... <3 <3 Uśmiech Uśmiech

Życzę wszystkim identycznego rezultatu... bo jest on niezbędnością w naszym rozwoju osobistym w egzaminie życia....

Ps. Myślę że jest to niezbędne wydarzenie przed kolejnym, które ja nazywam.... łączeniem się podobieństw.... JAKA KOBIETA..... TAKI JEJ MĘŻCZYZNA......

M.

[Kiara]

KOCHANIE I MIŁOWANIE...... WOLNOŚĆ DUCHA ... RADOŚĆ CZŁOWIEKA.....

Na czym polega KOCHAĆ PRAWDZIWIE....... to trudna sztuka.. bo MIŁOŚĆ .. TO ABSOLUTNE DAWANIE WOLNOŚCI.... kochanej osobie , zrozumieć trzeba, że tym samym i sobie.




Miłować... to więcej niż kochać.... miłowanie to cieszenie się WSZYSTKIMI radościami , WSZYSTKIMI wyborami..... osoby , którą się miłuje. Wówczas nie jest się uzależnionym od czegoś, co w zrozumieniu ego nie jest w jakiś sposób korzystne dla nas.

Ego .. jego rozumowe , tylko fizyczne kalkulacje pozostają gdzieś ... nie istotne w innych przestrzeniach.... nic nas nie dotyka, nic nie może zranić i nic zatrzymać na drodze miłowania..... ono jest całkowitą wolnością, wolnością piękna dobra, radości i najważniejsze zrozumienia i akceptacji wartości wyborów drugiego CZŁOWIEKA na równi z własnymi....

Takie miłowanie można nazwać miłością bezwarunkową.... bo nie ma w nim warunków miłowania... czyli coś za coś......
Jest tylko uczucie i świadomość, że ono nie ma granic, jest ponad .. pomimo , że w nim zanurzone jest istnienie wszystkiego.

Jedna myśl skierowana w stronę osoby miłowanej.... konfrontuje nas ze stanem jej myśli i uczuć.... cieszymy się jej radościami .. wspieramy w trudnościach.... dając absolutne prawo wszystkich wyborów..... wszystkich bez wyjątku.. włącznie z wyborem innego partnera/ partnerki życiowej.... wówczas cudza radość .. cieszy nas na równi z własną.

Gdy tak dzieje się w przestrzeni naszego SERCA... JEGO MĄDROŚCI.... dopiero wówczas osiągamy wyższy poziom miłowania , pełnię osobistej wolności....

Bo, tak naprawdę nic nie jest naszą własnością..... i nigdy nic nią nie było... są to czasowo otrzymane "pomoce " w wybranym przed urodzeniowo zestawie doświadczeń.... zawsze otrzymujemy TO.. co jest niezbędne dla nas..... zabieramy ze świata fizycznego TYLKO nasze przeżycia.... bogactwo myśli i uczuć... i nic więcej.. bo TYLKO ONE SĄ - JEDYNĄ- NASZĄ WŁASNOŚCIĄ.

Kiedy ta wiedza staje się wiedzą naszego życia.... nic nie może nas skrzywdzić, zniewolić i niczym ograniczyć, uzależnić ..... od tej pory jesteśmy ponad.. będąc wewnątrz... stajemy się całkowicie wolni wobec ograniczeń materii , czynów, słów i myśli drugiego CZŁOWIEKA.

Bo uczucie jest wolne .. nie można go wymusić gdy go nie ma i zatrzymać gdy odchodzi .... ale wiedzieć nam trzeba, że to MY NIM JESTEŚMY....
Z niego utkana jest również materia życia , którą.. MY, UCZUCIE NAJPIĘKNIEJSZE, NAJBARDZIEJ ŚWIETLISTE W SWOJEJ DOSKONAŁOŚCI DUCHOWEJ .... zabarwiamy kolorami LUDZKIEGO życia..... jakim JESTEŚ CZŁOWIEKU.... taką barwą znaczysz swój los ...
Jego nić wplatasz w materię istnienia... w miejsce które wybierasz jako swoje przeznaczenie.... masz prawo zmieniać wszystko...
Zmienisz gdy zrozumiesz CZYM jest MIŁOŚĆ.... że urodziłeś się by być wolnym .... że MIŁOWANIE to skrzydła wolności.

A, kiedy już to zrozumiesz mądrością Swojego Serca ... Twoje fizyczne oczy równocześnie widziały będą Twój duchowy świat .... CIEBIE w całokształcie... DUCHA I CIAŁO.

Epokę , która jest i zawsze była na ziemi..... obok CIEBIE , Jej ZŁOTY CZAS PEŁEN WZAJEMNEGO MIŁOWANIA I WOLNOSTOJEŃSTWA ...

Bowiem dobro i radość jednego CZŁOWIEKA STAJE SIĘ WÓWCZAS NAJWIĘKSZĄ WARTOŚCIĄ drugiego.

Melodie wszystkich SERC wówczas współgrają jednym rytmem w wielkiej orkiestrze STWÓRCY WSZECHRZECZY.

[Kiara]

Mądrość KOBIET powinna być wspierana przez mądrość MĘŻCZYZN .. poniższy tekst spełnia te kryteria, moim zdaniem, dlatego wstawiam go w tym temacie.

W zdecydowanej większości.. jeżeli nie z prawie wszystkim zgadzam się w tym tekście.

Jest ciutkę dosadny .. ale zawiera wszystko , o czym ja piszę od lat.
Sami (poprzez własną twórczość i przekonania ) wybieramy przestrzeń w której niebawem zamieszkamy na stałe lub na bardzo długo...
Plan dotyczący losów LUDZI i Ziemi jest planem STWÓRCY... szkoda sobie robić nadzieję ,że zaistnieje coś innego niż JEGO scenariusz...
On zaś opiera się na wiedzy całkowitej , której nośnikiem i fundamentem życia jest najwyższa wibracja miłości bezwarunkowej... jej największa świetlistość.
Jednym słowem , jest to czas wiedzy Epoki SERCA.. ZŁOTEJ TORY i Energii elektromagnetycznej.... już nie, nie elektrycznej, a zharmonizowanej energii elektromagnetycznej.
Wybór jest zawsze indywidualny... komu z czym po drodze, taką dla siebie wybierze.

Tak dla ścisłości dzisiaj w nocy.. 01. 10. 2016. wiedza ZŁOTEJ TORY została wgrana... do Jądra Ziemi.... ONA JUŻ JEST WPISANA W POLE MORFOGENETYCZNE i DOSTĘPNA PRZEZ NASZE LUDZKIE DNA DLA KAŻDEJ WCIELONEJ DUSZY.

Szczerze mówiąc znowu nam się udało....

Kiara.

"OBSERWATOR pisze:
27 września 2016 o 00:48

Cyt: „
bo nawet przy dużej wyobraźni jaką dysponuję, jakoś nie widzę
” – a może jest tak, że ta „duża wyobraźnia”, to jedynie takie własne odczucie, które podsuwa EGO? Czy nie należałoby wziąć pod uwagę również takiej możliwość?

Razu pewnego, Stanisław Michalkiewicz powiedział, że otrzymał tzw. „zaproszenie do studia” na wywiad od (o ile dobrze pamiętam) Moniki Olejnik i powiedział, że przyjmie takie „zaproszenie”, ale pod warunkiem, że otrzyma je w formie „wezwania na przesłuchanie”

Szkoda, że do wielu słuchających jego spostrzeżeń, nie dotarło to trafne określenie, bo gdyby dotarło, to taki sympatyczny człowiek, jak np. Paweł Kukiz wiedziałby, co jest źródłem tych niepowodzeń, które – nieświadomie – zrzuca na społeczeństwo. No bo co to za problem wziąć na „publiczne przesłuchanie” jakiegoś ludzia niezorientowanego w manipulacji świadomością zbiorową, kogoś, kto chce coś dobrego zrobić dla społeczeństwa, a kiedy ten się już publicznie „wyspowiada” ze swoich zamierzeń, to wtedy spowodować, żeby to wszystko mu nie wypaliło, prawda?
Czy referendum, którego chciał Paweł, wypaliło? NIE! Ale on do dzisiaj zdaje się nie rozumieć, dlaczego tak się stało! W swej „pysze” (czyli w takim swoim samo-przekonaniu o swojej dużej wyobraźni, jeśli chodzi o jego możliwości rozumienia tego, z czym ma do czynienia, rozumienia tego, co jest możliwe) nie bierze pod uwagę tego, że może jest „ktoś” inteligentniejszy od niego, który po prostu go „rozegrał” i popsuł mu wszystko, co sobie zaplanował?
Gdyby nie ludzka pycha, która ogranicza postrzeganie świata, to łatwiej byłoby ludziom uświadomić sobie, że może istnieć coś JESZCZE SPRYTNIEJSZEGO, coś, co PRZEKRACZA możliwości ich wyobraźni, prawda? Paweł uważa się za zbyt poważną personę, aby brać pod uwagę np. „kontrolę umysłu”, co skwitował w wywiadzie z Januszem Zagórskim: „nie wkręcicie mnie w to”, kiedy Janusz zapodał ten temat i teraz za to „płaci”. Analogicznie „płacą ciemni”, którym też nie mieści się w tej ich ograniczonej wyobraźni, że także w ich przypadku może istnieć „coś”, co jest od nich inteligentniejsze i również ich „rozgrywa”, bo oni również – w swej pysze – głęboko wierzą, że mają tak wielką wyobraźnię, że nie ma takiej możliwości, aby cokolwiek mogło zagrozić ich umiejętnościom manipulowania świadomością zbiorową

Ktoś, kto nie rozumie jak działa

MANIPULACJA ŚWIADOMOŚCIĄ ZBIOROWĄ

zawsze przegra z tymi, którzy ją stosują, podobnie, jak przegrają manipulanci, którzy w swej pysze wierzą, że są tutaj górą!
Przykładów, kiedy ludzie zostali rozegrani przez służby i współpracujące z nimi kanalie i nawet nie są w stanie się w tym wyreżyserowanym TEATRZE połapać, jest wiele i nie ma sensu ich wszystkich przytaczać, więc dla przykładu podajmy takie najbardziej znane, takie, które znają wszyscy.

Kiedyś służby „rozegrały” Naród Polski, który nabrał się na ten TEATR noszenia bolka na rękach i skandowania: „Lechu, Lechu!”: https://www.youtube.com/watch?v=vFS4FuxdRHw – manipulacja świadomością – zjawisko konformizmu, w którym płatni, entuzjastyczni klakierzy z wyreżyserowanymi rolami, powodują „małpie” zachowanie się tłumu. Ile lat zajęło uświadomienie sobie, że to był teatr? A to samo przecież widać na tych wszystkich partyjnych wiecach.

Ostatnio ofiarą takiego spektaklu służb, takiego publicznego „rozegrania” przez służby z użyciem zakonspirowanego kundla z nimi współpracującego, padł Wojciech Olszański. Najpierw próbowali go zniszczyć za pomocą kundli internetowych, za to, że UWRAŻLIWIŁ na zagrożenie związane z zaplanowaną wojną ŚWIADOMOŚĆ ZBIOROWĄ Polaków, a kiedy to się nie powiodło, to wykorzystali w tym celu „hodowanego” przez służby „patriotę” Żebrowskiego i wyreżyserowali „teatrzyk”, tak sprytnie, że Wojtek, który sam jest przecież reżyserem, nie zorientował się w tym, że bierze udział w teatrze, tylko, że w takim zaplanowanym przez służby.

Tam też słychać kundli – „przypadkowych uczestników”, zastosowana została podobna technika, jak w przypadku bolka. Potem, gdy to sobie raz jeszcze obejrzał, to chyba nawet jednego z AGENTÓW przepraszał za słowo, które mu się „wyrwało”, kiedy ten mu zarzucił, że nic nie wie o tej bandyckiej umowie TTIP


Ale – jak mówi przysłowie – kto pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada. Rozegranie doświadczonych manipulantów także jest PROSTE, dlatego ta ich pewność siebie wzbudza taki sam uśmiech politowania u inteligencji wyższej, jak wzbudzać może uśmiech u manipulantów ta bezradność tych, którzy padają ich ofiarą i nie rozumieją tego nawet

Kiedy niejaka Eliza Michalik, dziennikarka, która prowadziła wywiady m.in z Krzysztofem Pieczyńskim na temat tej zbrodniczej, watykańskiej zarazy, i razu pewnego, prowadząc wywiad ze Stanisławem Michalkiewiczem, podpytywała go o tzw. „oficerów prowadzących”, czyli skąd u niego takie przekonanie, że – upraszczając – media to służby itd, to też można by powiedzieć, że trudno się połapać, dla kogo ona pracuje naprawdę, no bo czy to pytanie było spowodowane jej totalną niewiedzą, jak na dziennikarza, czy raczej próbą „przesłuchania”, że może SM jednak coś publicznie „chlapnie”?

No bo jak RZETELNY dziennikarz może zadawać tak durne pytania, skoro w sieci tyle jest dowodów na to, że służby i tzw. oficjalne media to jest JEDNO i TO SAMO? Przecież UCZCIWEMU dziennikarzowi nawet NIE PRZYSTOI tak PUBLICZNIE prezentować swojej NIEWIEDZY, by nie powiedzieć – KŁAMAĆ!

Już ten znany wszystkim, bo kreowany na „rynkowca-uzdrowiciela”, JKM, w paru wywiadach, powołując się na gazetę J. Urbana, wspominał o jakimś anonimowym oficerze służb, który miał powiedzieć, że za wszystkimi większymi aferami stoją służby, ALE NIGDY TEGO (jako społeczeństwo) NIE ODKRYJEMY, bo gdyby to groziło, to służby uciekną się do kłamstw, pomówień a nawet do fizycznej likwidacji. Zarówno Urban, jak JKM, to są Żydzi, więc trudno podejrzewać, że nie wiedzą, co mówią, tym bardziej, że jest wiele innych dowodów, na to, że tak właśnie jest.

Mówił o tym Z. Siemiątkowski, nazywając manipulowanie świadomością zbiorową „paliwem społecznym”, mówi o tym niemiecki dziennikarz: https://www.youtube.com/watch?v=Gaj7LvqfqdM mówił o tym WSI-ok Komorowski, który nazwał nas – społeczeństwo – scenografią w jego teatrze, mówi o tym Witold Gadowski w „wojna czy PR”: https://www.youtube.com/watch?v=jKR2k5QojWo gdzie wspomina o tym, jak media KREUJĄ WIZERUNEK zagrożenia, więc w czyim interesie to wszystko jest SZTUCZNIE KREOWANE?!

Dzisiejszy artykuł, jak np. ten: http://fakty.interia.pl/
/news-rosja-oskarzona-o-zbrodnie-w
pokazuje, jak nieustannie próbują manipulować nami ZBRODNIARZE ze służb, jak usiłują KREOWAĆ FAŁSZYWĄ INFORMACJĘ, w celu osiągnięcia swoich zbrodniczych planów – marzy się parszywcom zarabianie fortun na śmierci społeczeństwa! Tak przecież ludobójcy z WSI ZARABIAŁY swoje fortuny na WOJNIE na Bałkanach, o czym wspomina Witold Gadowski, że udokumentowali to dziennikarze, tylko w Polsce jest to niedostępne!!!

Cóż – taka jest prawda że SŁUŻBY to MEDIA bo MEDIA to MOŻLIWOŚĆ ODDZIAŁYWANIA NA ŚWIADOMOŚĆ ZBIOROWĄ, czyli MANIPULOWANIE nami, i tego nie da się dzisiaj zaprzeczyć, jakimiś kolejnymi kłamstwami, pozostaje więc sobie uświadomić, że tak jest oraz zastanowić się, w jakim celu to wszystko jest robione – pomawianie, kłamstwa, manipulowanie, jeśli nie w CZYIMŚ PRYWATNYM (bo nie społecznym) INTERESIE?! To wszystko jest robione przy pomocy właśnie mediów, a skoro tak, to OCZYWISTYM musi być, że w mediach głównego ścieku muszą albo pracować kundle ze służb, albo dziennikarze mają swoich „oficerów prowadzących”, albo jedno i drugie, więc jak dziennikarz może zadawać takie durne pytania o to, skąd takie przekonanie? Albo nie jest dostatecznie inteligentny, aby „widzieć” to, albo
!


no i jak ROZPOZNAĆ, kto i w jakim/czyim interesie działa? Jak odróżnić uczciwego człowieka od ewidentnego skurwysyna?! Jeśli wszech/świat jest inteligentnie zaprojektowany, to przecież MUSI być jakiś sposób, żeby móc fizycznie oddzielić ludzi uczciwych od podstępnych zbrodniarzy, którzy – w celach oszustwa – grają ludzi uczciwych! Ludzie kłamią z różnych powodów, więc jak odróżnić kłamców i pozbyć się ich z naszej przestrzeni życiowej?

Wiadomo, że człowiek, który nie rozumie sposobu MANIPULOWANIA ŚWIADOMOŚCIĄ ZBIOROWĄ, nie ma szans w takim starciu z WYPIERDAMI BELZEBUBA, którzy przecież nic innego nie robią, jak TYLKO KŁAMIĄ, NIEUSTANNIE KŁAMIĄ, ŻYJĄ z KŁAMSTW i ODDYCHAJĄ KŁAMSTWAMI.

TAKIE WŁAŚNIE SĄ SŁUŻBY – MANIPULACJA ŚWIADOMOŚCIĄ ZBIOROWĄ TO JEST ICH ZADANIE i ROBIĄ TO PRZY POMOCY MEDIÓW!!

W uproszczeniu można powiedzieć, że nisko rozwinięta planeta, to rodzaj takiej PIEKIELNEJ KUCHNI (Hell’s Kitchen), na/w której UCZTUJĄ PASOŻYTY energetyczne, ponieważ wszystko jest energią. Więc te pasożyty, to są ci, którzy „składają zamówienia na określone danie”, które – mówiąc wprost – jest OKREŚLONĄ MANIPULACJĄ ŚWIADOMOŚCIĄ ZBIOROWĄ, której zadaniem jest SPOWODOWAĆ OKREŚLONY EFEKT energetyczny. „Kelner” w takiej kuchni, który „przyjmuje zamówienia i zanosi je do tego, który je wydaje, to ta mała grupa czubków z samej góry piramidy tego globalnego zniewolenia, którzy już zostali USUNIĘCI, ponieważ ODRZUCILI OFERTĘ ŚWIATŁA.

Razu pewnego miało miejsce spotkanie, na którym została im złożona oferta ze strony ŚWIATŁA i oni tę ofertę odrzucili. Oczywiście to nie było to spotkanie, o którym wiedzą ci, którzy interesują się sprawami kosmicznymi, ponieważ to spotkanie, o którym społeczeństwo wie, to było takie spotkanie „dla picu”, aby BYŁO WIADOME, że takie spotkanie w ogóle miało miejsce. Jednak wiadomo też, że te tzw. „oficjalne władze” nie rządzą światem i wyższa inteligencja również o tym wie. Chodziło o to, żeby ludziom na ich poziomie świadomości, dać pewien SYMBOL zaistnienia sytuacji, ponieważ symbolika sytuacji pozwala lepiej zrozumieć sytuację, w jakiej się znajdują. Takim symbolem było m.in. także to:

KRÓLOWA IDZIE DO SEJMU – PRZEJMUJE WŁADZĘ NAD POLSKĄ:
https://www.youtube.com/watch?v=B9LuGWjBDrM

Wiadomo, że sejm to nie jest żadna władza, że tam nie ma władzy, ale spora część społeczeństwa tego nie rozumie, nawet ci wykształceni i z tytułami profesorskimi naiwnie wierzą, że „taka”, czy „inna” partia, może cokolwiek zmienić w tej „piekielnej kuchni”, bo nie rozumieją, że to są TYLKO DRUŻYNY, które ze sobą RYWALIZUJĄ o to, która jest w stanie lepiej „przygotować danie dla gości” i że to SŁUŻBY są TYMI, którzy TE DRUŻYNY SOBIE DOBIERAJĄ i OPIERDALAJĄ ICH, kiedy ich „danie nadaje się do kosza na śmieci”

W każdym razie, teraz chodzi o to, żeby do „ciemnych” niższych rangą dotarło, że teraz nadeszła kolej na nich – na tych POZOSTAŁYCH w celu ostatecznego opowiedzenia się co do swojego dalszego losu, a ponieważ jest ich taka ilość, że bezsensem byłoby fatygować się do nich wszystkich indywidualnie z ofertą od ŚWIATŁA, więc dostają wspólną – zbiorczą:

OFERTĘ NIE DO ODRZUCENIA

Składana jest im OFERTA PUBLICZNIE, natomiast KONSEKWENCJE WYBORU są IDENTYCZNE, jak dla ich najwyższych zwierzchników, tzn:

1 – PRZYJMUJESZ OFERTĘ – POZOSTAJESZ NA PLANECIE
2 – ODRZUCASZ OFERTĘ – ZOSTAJESZ ODRZUCONY i odchodzisz stąd

Żeby „ciemni” wiedzieli, że ta oferta pochodzi z wiarygodnego źródła, któremu JAKIEKOLWIEK UPOWAŻNIENIA do składania ofert SĄ ZBĘDNE, muszą mieć jakiś sposób uwierzytelnienia i jeśli są inteligentni, a na takich kreują się, to już wiedzą, skąd ona poch0odzi. Reszta zostanie ostrzeżona w inny sposób.

Ostrzeżona, ponieważ „BROŃ”, jaka została ZASTOSOWANA do PRZEJĘCIA tej planety i uwolnienia jej spod kontroli sił ciemności, opiera się na FUNDAMENCIE STWORZENIA, którego NIE SPOSÓB OBEJŚĆ, a ponieważ na tak niskim poziomie rozwoju świadomości można nie zdawać sobie sprawy z istnienia takiego FUNDAMENTU, więc należy UCZCIWIE o tym POINFORMOWAĆ WSZYSTKICH, aby nie było to dla nikogo ZASKOCZENIEM, tym bardziej, że nie ma NAJMNIEJSZEGO POWODU, aby działać „z zaskoczenia”, bo z zaskoczenia działają TYLKO tchórzliwe szczury ciemności.

Sprawa sprowadza się do tego, jak ROZRÓŻNIĆ tych, którzy NAPRAWDĘ chcą działać dla DOBRA OGÓŁU od tych, którzy TYLKO MÓWIĄ „piękne hasełka”, a serca i umysły mają CUCHNĄCE ZGNILIZNĄ. Otóż można to zrobić bardzo prosto, ponieważ to są

CAŁKOWICIE ODMIENNE ENERGIE które są WYCZUWALNE

tyle, że nie dla wszystkich jest to od razu dostępne i zanim ktoś dojdzie do perfekcji, może się nieźle „sparzyć”. Dlatego, jeśli wszech/świat jest INTELIGENTNIE zaprojektowany, to musi istnieć jakiś SPOSÓB, który daje możliwość ODSEPAROWANIA zakonspirowanych szczurów od całej populacji tych, którzy chcą żyć w pokoju.

Takim sposobem, który daje TRWAŁY FUNDAMENT do życia w pokoju, w pełni obfitości dostatku, jest WŁAŚCIWY WYBÓR ENERGII, z której kreujemy swoją przyszłość, gdyż energia jest po prostu FORMĄ ŚWIADOMOŚCI i od jej WYBORU zależy RODZAJ KREACJI ŚWIATA MATERIALNEGO. Po to istnieje KONTROLA UMYSŁU, aby uniemożliwić zmianę rzeczywistości, gdyż ta jest ściśle powiązana ze świadomością społeczną. Zmiana świadomości zbiorowej powoduje natychmiastową zmianę świata, zmianę sposobu doświadczania życia, dlatego walka ciemności toczy się o utrzymanie świadomości zbiorowej w zacofanym stanie.

Istnieją TYLKO DWA RODZAJE ENERGII – DWIE FORMY ŚWIADOMOŚCI, do dyspozycji i te dwa rodzaje energii dają DWA ODMIENNE REZULTATY. Rezultaty te, znane są w medycynie pod nazwą efektów: PLACEBO oraz NOCEBO.

Planeta, to taki jeden wielki organizm, który jest teraz coraz intensywniej OCZYSZCZANY z energii ciemności (nienawiść, strach, którym usiłują nas programować, to energia ciemności, która powoduje efekt nocebo), ciemność całkowicie GINIE w ŚWIETLE i to oczyszczanie można w uproszczeniu porównać do takiego „globalnego odkurzania” świata z energii ciemności. Kiedy ten etap zostanie zakończony, życie istot, które korzystają z tej energii, stanie się niemożliwe. Już teraz padają, sygnały karetek słychać coraz częściej, a będą padać masowo, jak muchy, jeśli nie otworzą serc na energię miłości.

Źródło PRZYGOTOWUJE społeczeństwo do tego, że kiedy wtargnie tutaj „na całego” ze swoją energią wysokich wibracji, to będzie to takie „wejście smoka”, którego nie przeżyje żaden obrońca tej kosmicznej „wyspy”, która żyła z „produkcji opium dla mas”.

Wszechświat jest częstotliwością: https://www.youtube.com/watch?v=bg8VuOxoJ2w i fundamentalną częstotliwością stworzenia, częstotliwością pierwotną, jest częstotliwość (energia) MIŁOŚCI i na tej częstotliwości opiera się cały wszech-wszechświat. Natomiast częstotliwość nienawiści, czyli energia ciemności, jest częstotliwością, która niema ŻADNEGO fundamentalnego „UMOCOWANIA”.

Energia ciemności, jest jak taka dryfująca w oceanie GÓRA LODOWA. Na początku wydaje się być potężna, potrafi „zatapiać”, lecz od samego początku swojego istnienia systematycznie „SŁABNIE” i ostatecznie ZNIKA. Są rejony w kosmosie, gdzie te „góry lodowe” powstają, ale NIGDY nie są w stanie opanować kosmosu, ponieważ jest to niemożliwe.
Kosmos jest, jak doskonale grająca „orkiestra”, taka potężna „filharmonia”, a ciemność jest jak fałszujący „muzycy”, którzy nie są stanie opanować całej tej orkiestry i spowodować, żeby zaczęła ona grać „fałszem”, ponieważ FUNDAMENTEM ZAŁOŻYCIELSKIM jest częstotliwość MIŁOŚCI i tego zmienić się nie da.


Dopuszczane jest działanie sił ciemności w celach SZKOLENIOWYCH/NAUKI dla nisko rozwiniętych cywilizacji, które w ten sposób UCZĄ SIĘ DOKONYWAĆ SWOICH WŁASNYCH WYBORÓW. I tylko w tym celu pozwala im się działać, w tym celu są UŻYTECZNI, do czasu, aż pada hasło: „wystarczy tego teraz:
https://www.youtube.com/watch?v=2h9zNR2NA4U !!! i w takim tempie ciemni „zwijają” się z planet, którymi władali.
Teraz taką sytuację mamy przed sobą na Ziemi i ci, którzy do końca nie chcą dać za wygraną, muszą stąd uciekać, z Polski jak najszybciej, jeśli w ogóle chcą przeżyć nieco dłużej, a ponieważ nie mają dokąd uciec, więc czeka ich „samo-kompostowanie” na swoje własne życzenie.

Tak więc dopiero POŁOŻENIE FUNDAMENTU, jakim jest ENERGIA MIŁOŚCI w całym świecie (bo TYLKO miłość jest rozwiązaniem wszelkich problemów świata), spowoduje SZYBKĄ ZMIANĘ w całym świecie, ponieważ WSZYSTKO co dotyczy Polski i świata zostało ZAPLANOWANE JUŻ DAWNO POZA ZIEMIĄ, gdyż jest to część operacji, która dotyczy całego wszechświata i TYLKO ten scenariusz jest realizowany, jaki został zaplanowany przez światło i żaden innych nie wchodzi w grę.

Dlatego nawet i z tego powodu zadawanie pytań nic nie wniesie i w niczym nie pomoże, ponieważ kolejność jest taka, że NAJPIERW CAŁKOWITE OCZYSZCZENIE z energii CIEMNOŚCI i dopiero WTEDY NA FUNDAMENCIE MIŁOŚCI BUDOWANIE NOWEGO ŚWIATA a wtedy tych, którzy chcieliby SZKODZIĆ, już nie będzie, bo wiadomo, że takie przedsięwzięcie dla nich to – mówiąc językiem biznesowym – UTRATA UDZIAŁÓW w RYNKU, więc żeby temu zapobiec, zaczęliby swoje MANIPULACJE ŚWIADOMOŚCIĄ ZBIOROWĄ, aby próbować POKRZYŻOWAĆ PLANY tych, którzy chcą żyć wreszcie w NORMALNYM ŚWIECIE.

NORMALNY ŚWIAT TO ŚWIAT OPARTY NA ENERGII MIŁOŚCI
TO CO JEST TERAZ to ŚWIAT w którym RZĄDZĄ SAME ŚWIRY

Poza tym w tej „piekielnej kuchni”, wszelkie informacje pochodzące od tych, którzy działają publicznie dla dobra ludzkości, można porównać do przepisu na „danie”, który jest noszony przez przygotowujących to danie, „na plecach”. W takim przypadku konieczny jest ktoś drugi, kto ten „przepis” odczyta. Na tym polega zespołowe działanie światła, że przenoszone informacje w strefę ciemności, są niezrozumiałe dla „nosiciela” informacji.

Wszystkie informacje, tworzą – jak to określił Tadeusz Owsianko – taką „bombę” jeśli by się trzymać takiego porównania, to można w uproszczeniu powiedzieć, że do pilnie strzeżonego przez służby ciemności rejonu, systematycznie wnoszona jest taka „bomba informacyjna”, ale nie w całości, tylko „w częściach”, bo poszczególne jej składniki jeszcze nie stanowią „bomby”, a przenoszący informacje i tak ich do końca nie rozumieją, dla ich własnego bezpieczeństwa.

Trzeba to potem tyko właściwie „poskładać do kupy”, a że to wszystko dzieje się na widoku i do tego „pod nosem ciemnych”, więc ma to być dla nich rodzajem „uwierzytelnienia” źródła, z którego pochodzą informacje, jak i tego, że tu nie będzie żadnych negocjacji, ani „okrągłych stołów”, że tutaj nikt nie będzie z nimi „dzielił się terenem”, tylko ALBO PRZYJMUJĄ OFERTĘ ŚWIATŁA, albo ZNIKAJĄ z tej planety NA ZAWSZE i to nie są żadne żarty, bo tu chodzi o ich własne doopy.

Nastał kres ich działalności, ale ŚWIATŁOŚĆ nie chce ich zniszczyć, tylko dać im SZANSĘ, i uświadomić im, że jeśli te szansę ODRZUCĄ, tak, jak ich najwyżsi szefowie, to ANALOGICZNA SYTUACJA czeka także ich – opuszczą te planetę na zawsze.

Tylko energia miłość jest energią BUDUJĄCĄ natomiast energia ciemności jest energią NISZCZĄCĄ i z tej energii teraz OCZYSZCZANA jest planeta, aby można było tutaj WYBUDOWAĆ NOWĄ CYWILIZACJĘ, NOWĄ ZIEMIĘ:

1 – ENERGIA MIŁOŚCI jest energią INTEGRUJĄCĄ, SCALAJĄCĄ, ŁĄCZĄCĄ
2 – ENERGIA NIENAWIŚCI jest energią DZIELĄCĄ, TWORZĄCĄ PODZIAŁY, czyli „rozsypującą/rozwalającą”, na której niczego nie można trwale zbudować.

Dlatego biblia mówi o złym drzewie (to energia strachu/ciemności), które nie może wydawać owoców dobrych oraz o dobrym drzewie (to energia światła/miłości), które nie może wydawać owoców złych oraz o budowaniu domu na skale i na piasku. Analogicznie:

– SKAŁĄ jest ENERGIA MIŁOŚCI
natomiast
– PIASKIEM jest ENERGIA CIEMNOŚCI, czyli nienawiści, strachu – energia, która dzieli a nie łączy.

Dlatego WSZYSTKO SIĘ ROZWALA ciemnym i to jest nie do uratowania, ale do ciemnych to nie dociera

Tutaj jest to przesłanie biblijne w wersji „świeckiej”, które źródło DEDYKUJE w tych ostatnich dniach „ciemnym”, żeby poznali POWÓD ZAWALENIA się tego ich „PAŁACU” pychy, który zaplanowali sobie na tej planecie wybudować: https://www.youtube.com/watch?v=4EEuXq-6I2s – ten utwór mówi o wysiłkach ciemności, którzy chcą pokonać ZAMYSŁ STWORZENIA, którego pokonanie jest NIEMOŻLIWE i dlatego teraz pozostał tym przybłędom już tylko „tobół na plecy i kij” – przed nimi droga daleka!

Ważne jest także, aby sobie uświadomić, ze w nowym świecie, w wyższych częstotliwościach, obecne ciała nie zdają egzaminu. To trochę tak, jakby te stare, pierwsze, prymitywne auta, chciał dostosować do jazdy z dużymi prędkościami, jakie osiągają obecne auta.
Dlatego są one takie „awaryjne”, mają „przecieki spod uszczelek”, a oficjalna medycyna, często nawet nie jest w stanie zdiagnozować przyczyn niepojących dolegliwości, ponieważ coraz wyższa częstotliwość, to – w symbolicznym uproszczeniu – trochę tak, jak coraz bardziej zwiększana prędkość jazdy i konieczność dostosowywania do niej starych, przestarzałych samochodów.

Dlatego ciała będą musiały zostać „podmienione” na takie, którym nic nie będzie dolegało, które nie będą się starzały. Będą to ciała w wieku biologicznym 23-25 lat, bez względu na obecny wiek biologiczny istoty, która przyjmuje miłość i otwiera się na nią. I to stanie się samoczynnie. To taki „bonus” do oferty, której i tak nie sposób wyjaśnić z obecnego poziomu świadomości inaczej, niż „akcja-reakcja”:

1 – JEŚLI WYBIERASZ MIŁOŚĆ – MIŁOŚĆ WYBIERA CIEBIE
(pozostajesz w tym świecie, wchodzisz w nową rzeczywistość)

2 – JEŚLI ODRZUCASZ MIŁOŚĆ – MIŁOŚĆ ODRZUCA CIEBIE
(kończysz swój biologiczny żywot na tej planecie i odchodzisz stąd na zawsze)

NIECH KAŻDY CIEMNY DECYDUJE O SWOIM LOSIE SAM ZA SIEBIE!

Nie ma potrzeby ganiać za ciemnymi, aby ich aresztować, to też jest „symbol” potrzebny tylko do wytworzenia energii sprawczej oddzielenia „ziarna od plew”. Ci, którzy wybiorą dla siebie los „plew” to i tak nie przeżyją. Jeśli nie otwierają swoich serc na tę WZRASTAJĄCĄ częstotliwość miłości, to nie ma potrzeby ich wyłapywać, bo sami padają.

Więc podsumowując tak w kosmicznym skrócie – NAJPIERW doprowadzamy do całkowitego OCZYSZCZENIA ŚWIADOMOŚCI ZBIOROWEJ z energii ciemności (proces niedostrzegalny dla wszystkich, ale że taki proces ma miejsce i są istoty, które to widzą, to wspominał o tym, podczas Harmonii Kosmosu, Grzegorz Sławicki) i DOPIERO po CAŁKOWITYM oczyszczeniu planety z energii ciemności, co będzie RÓWNOZNACZNE z POZBYCIEM się WSZYSTKICH, którzy ODRZUCILI MIŁOŚĆ, cały proces budowania NOWEJ CYWILIZACJI opartej na NOWEJ ŚWIADOMOŚCI, ruszy „z kopyta”.

Pojawi się WOLNA ENERGIA dla wszystkich i technologia, które nie jest znana tej cywilizacji, jak choćby reproduktory żywności, bo wszystko ma swój określony stan kwantowy i nie ma potrzeby np. łączyć składników w danie, jeśli można „zawirować do istnienia” od razu docelowy stan kwantowy dowolnej rzeczy/przedmiotu. (nie mylić z drukarkami 3d)
Ale to będzie dotyczyło już TYLKO TYCH, którzy PRZEJDĄ przez OCZYSZCZENIE i to powinno być teraz JEDYNYM ZMARTWIENIEM.

Nie ma najmniejszego sensu szukać możliwości blokowania czegoś, czego zablokować w ŻADEN sposób nie można, no ale jeśli ktoś chce się o tym przekonać na własnej doopie, to ma do tego pełne prawo. Tylko wtedy wszelkie żale do samego siebie, bo „wycharknięcie” duszy z fizycznego ciała, podczas ostatecznego oczyszczenia, z powodów „karmicznych”, dla wielu będzie bardzo bolesne.
Można powiedzieć, że ci, którzy całe życie spędzili na szkodzeniu innym i ostatecznie odrzucają miłość, to – zanim odejdą – jeszcze „odpokutowują” swoje uczynki, tzn. doświadczają działania energii, której sprawstwem dla innych, zajmowali się"

Obserwator. z NTV.

[sandra]

Materiał interesujący, ale brakuje mi zródła.
Obserwator z NTV, to zbyt mało.
Profesjonalnie jest go podać. Zawsze.

[Kiara]

Materiał interesujący, ale brakuje mi zródła.
Obserwator z NTV, to zbyt mało.
Profesjonalnie jest go podać. Zawsze.

To jest tekst autorski osoby o nicku "Obserwator" zamieszczony na NTV. tyle było , tyle podałam.
mnie interesuje CO.. ktoś pisze nie bardziej od tego KTO... to pisze, chyba nie masz zamiaru "zająć " się nim... inaczej?

[sandra]

Nie rozumiem co sugerujesz, ale jeśli ty wiesz.... co... to znakomicie.
Ja nie chcę wiedzieć ...co.
Panuje taki zwyczaj na forach, że po cytacie podaje się adres skąd zaczerpnęliśmy onego.
Nie chodzi o CO lub KTO ale SKĄD.
Również pisząc/odpisując bezpośrednio pod postem nie cytujemy tegoż postu.
To również netykieta, tak jak w poprzednim wypadku.

[Kiara]

Wszystko , co wiedziałam i miałam do powiedzenia na temat pytania już powiedziałam, jeżeli ktoś jest zainteresowany szczegółami proszę zadać pytanie moderatorowi NTV.
Dziękuje za wszystkie dobre rady i pouczenia , pozwól mi popełniać gafy... bo to czasami sprawia mi radość.
Wróćmy do meritum.

[blueray21]

@sandrze chodzi chyba o link, coby na własne oczy zobaczyć cytowany tekst i ewentualne komentarze.
NTV jest wprawdzie znana, ale po co szukać, jeśli można byłoby kliknąć.

[MajaWalia27]

Kiaro! Chciałam Ci podziękować za ten tekst, który wstawiłaś. Od razu , po przeczytaniu wysłałam go kilku moim bliskim sercu Osobom. I wszystkie napisały,że poczuły radość. Tekst jest klarowny, pełen ciekawych informacji, logiczny, przejrzysty i dający nadzieję na przyszłość. Wiec w imieniu KILKU Duszyczek mówię DZIĘKUJĘ. Czy nie będzie CI przeszkadzało jeśli Twoje teksty czy komentarze będę czasem wysyłać 'w świat" do Ludzi? Nie wszyscy są w stanie znaleźć w gąszczu informacji i dezinformacji perełki takie jak ta. To nie jest "łechtanie ego", dla mnie to jest faktem. Szczerość jest bliższa Światłu niż fałszywa skromność. Ja lubię słuchać Pana Tadeusza Owsianko. I odbieram go na poziomach nieświadomych jako bardzo pozytywną, Świetlistą i niosącą nadzieję Istotę,ale mówi On czasem tak symbolicznym językiem,że choć moje serce się z tym zgadza, i intuicja także to rozum ' nie rozumie" A tutaj mamy piękne logiczne podsumowanie sytuacji na planecie. WIELKIE DZIĘKI.

[Kiara]

Tekst skopiowałam nie zaznaczając linku jest gdzieś w dużej ilości materiału, kto chce znaleźć znajdzie.
Nawet nie pamiętam nazwy topiku, czy to jest najistotniejsze... jeżeli tak to DLACZEGO??????

Jest autor i jest podane miejsce z którego pochodzi tekst, nie ma o co kruszyć kopi, dla mnie bardziej liczy się treść i niesamowita logiczność Obserwatora.... takie poszukiwanie i namierzanie szczegółowe kogoś zawsze budzi we mnie zastanowienie... i podejrzenie.... może to nadwrażliwość na wiele akcji służb specjalnych wykierowanych w LUDZI INTELIGENTNYCH I SAMODZIELNIE MYŚLĄCYCH..
Że tacy agenci są i na tym forum , chyba nikt nie ma wątpliwości, bynajmniej ja nie, po zauważeniu jak znikają moje posty.... naprawdę zniknęły blu...

MajaWalia27 oczywiście możesz przesyłać moje teksty do znajomych wystarczy tylko zachować mój podpis Kiara. jak chcesz podać link i go znasz to podaj , jak nie znasz linku to daj mój tekst z moim podpisem.

Czasami trafiają się takie perełki... jak powyższa.... pewne służby nie lubią takich LUDZI.. wyszukują ich, a następnie "umilają im życie"... nawet gdybym wiedziała , kto jest rzeczywistym autorem , to nie powiem.
Mnie nie interesuje po , co to Sandrze, dlaczego tak mocno docieka... bo dla mnie istotniejsza jest treść postu, widać autor wcale nie chce być na bilbordach.. woli anonimowość.. trzeba potrafić to uszanować.

ps. Z tą zmianą wieku i wyglądu LUDZI , którzy dokonają transcendencji to prawda , wiem o tym od dawna, oczywiście nie wszyscy tego dokonają, jest to zależne od Bycia wcieloną duszą i połączenia się bezpośrednio ze swoim nie wcielonym duchem... a to warunkuje poziom energii w nas i podniesienie osobistej wibracji.

Przekroczenie tej granicy... dokona jej mnóstwo LUDZI... bezpowrotnie zamknie obecny wymiar , nastąpi ostateczne rozdzielenie, bo teraz ono jest ale na zasadzie indywidualności w całym zbiorze.
To znaczy każdy już żyje w swojej energetycznej otoczce ... ma albo otworzony kontakt z ze swoim duchem albo nie ma otworzonego, bo tego nie dokonał.
Ci z kontaktem otworzonym są zasilani już nową wibracją energetyczną pomimo ,że są nadal w tej samej przestrzeni z tymi, którzy zużywają do końca swoją energię ze swoich osobistych zasobów.

Dlatego teraz jest coraz więcej odejść , bo każdy czerpie z tego co ma... jedni tylko co zgromadzili na ziemi, a drudzy z tego co przekazuje im ich zaświatowa energia...

ps. 2. gdyby Sandra była zainteresowana tekstem... zresztą bardzo dobrym.... to, by chociaż powiedziała dziękuję... ale ona nie jest zainteresowana tekstem... TYLKO jego autorem!

[sandra]

@Kiaro, pisze, cytujesz, wklejasz, dużo fajnych treści, ale zupełnie niepotrzebnie sugerujesz, to....co...sugerujesz.
@Blue doskonale zrozumiał o co mi chodziło, ale to jest Blue.
Regulamin jest ogólnie dostępny.
Gołym okiem widać, żem Bogu Ducha winna.
Proszę zakończ. Nic ponad to co napisałam się tam nie skrywa.
Jeśli masz zamiar dalej czynić mi krzywdę w ten sposób, to ci wybaczam.
Wszystkich przepraszam za OT.

[Kiara]

ZASADY TWORZENIA ZIEMSKIEJ RZECZYWISTOŚCI.... CZYLI JAK TECHNICZNIE ZMIENIAMY ŚWIAT.. NA LEPSZY LUB GORSZY.....
Ci „Plejadianie „co z za ściany i wiele innych ( nie wszyscy, ale dużo ) gadających bytów
moim zdaniem nie mają nic wspólnego z prawdziwymi Plejadami !
Mitologia..( 7 sióstr z Plejad) to tylko opowieści symboliczne o 7 energetycznych wzorcach życia, wirach, czakrach czy matrycach ... co wcale nie znaczy nieprawdziwe.
Jak dla mnie ci „Plejadianie” to zawsze ta sama grupa bytów
. nie Duchowych Istot , a bytów, które operują pewnym systemem informacyjnym, modyfikują go nieco do indywidualności grup ludzi ,którymi się zajmują. Przedstawiają się każdej grupie inną nazwą , używają zmienionego nazewnictwa tego samego, tworząc sztucznie multiplikację siebie.
Zawsze są w tych opowieściach wspólne części, identyfikujące nadawcę, wystarczy uważnie słuchać i czytać.
Nie łykać tych „rewelacji” jednym tchem
i nie wierzyć w nawijanie makaronu na uszy o swojej wyjątkowości.. i wybraniu
do prowadzenia przez nich... mówią to dokładnie każdemu
ci Astralni Panowie
.
Nie ma żadnej drogi na skróty
przez cudowności informacji kupionych na kilku dniowych warsztatach takich , czy innych

Rozwój duchowy to CALE ŻYCIE CZŁOWIEKA
. wszystkie myśli słowa i czyny w trakcie tego życia.. to wielka przemiana własnej osobowości na coraz większy i jaśniejszy pozytyw .
Identycznie podlegają mu plemiona w buszu, które nigdy nie słyszały o „cudowności kursów duchowych” i ezoteryce , jak i ci , którzy na nich bywają.
Jedynym nośnikiem INFORMACJI , KTÓRA MA WPŁYW NA NASZ ROZWÓJ DUCHOWY
. JEST KAŻDA NAJMNIEJSZA CZĄSTKA WODY , KTÓRĄ WDYCHAMY RAZEM Z POWIETRZEM
.
TYLKO W NIEJ JEST ZDEPONOWANY PROGRAM ( CO 24 .h. MODYFIKOWANY, TEŻ ZALEŻNY SKĄD NADAWANY
.. CO W NIM JEST ZAPISANE)
. ON AKTYWUJE SIĘ NA ZIEMI ZGODNIE Z WIBRACJĄ NASZĄ I JĄDRA ZIEMI NA DANY MOMENT.
Cała reszta "cudownych " informacji ma niewielkie znaczenie , jest to zaspakajanie ciekawości ludzi , i wiele sposobów zarobkowania na nich ( mówię o mnóstwie wymyślonych tematów
. jako wyjątkowości technik
a , tak naprawdę to wybujałość ludzkiego ego), bo nikt nikogo nie uzdrowił
każdy musi to zrobić sam.
Nikt za nikogo życia nie przeżył, każdy musi to zrobić sam.. sam podjąć decyzję , którą drogą iść i co na niej zrobić.. by wzrastać, wszystko dzieje się od wewnątrz, a nie od zewnątrz.
Można podzielić się swoją wiedzą, ale nie można twierdzić że jest ona panaceum na wszystko dla wszystkich, którzy się z nią zetkną.
Ona może być TYLKO inspiracją zmian , a nie remedium powodującym je...
Nie można ustawić wzorcowo komuś DNA
. bo niby do czego
.. do swojego? Każdy ma inne i inne potrzeby z tym związane.. KTO
z ludzi niesie w sobie pierwotny KOD DNA
KTO JEST JEGO STRAŻNIKIEM
. WSZYSCY?????
Wszyscy , którzy podają iż potrafią go ustawić
czy można tak twierdzić pomimo,że mamy mnóstwo informacji na temat manipulacji genetycznych nami?
Tak samo jest z czakrami i ich wzorcami, zawsze są takie wzorce w kosmosie, które swoją energią stymulują, uaktywniają wzorce ziemskie. Dzieje się to w określonych układach astronomicznych w określonych miejscach i czasie .
Ci „Plejadianie” którzy robią channelingi nie mają z tym nic wspólnego.
Wielka manipulacja informacją zaczęła się po przesunięciu osi magnetycznej ziemi i połączeniu energetycznym czakramów ziemi z innymi konstelacjami gwiezdnymi i energią Hiad
( tak Hiadami.. ich zmienionym wzorcem energetycznym zmanipulowano czasowo zarówno czakramy ziemi jak i nasze czakry) to ma wpływ na całokształt życia również na nasze DNA.
Bo .. każda informacja , to tak naprawdę wiązka światła o określonej wibracji.. barwie, długości fali

Gdy zmienia się je i proporcje w nich .. powstają fałszywe wzorce, zaburzenia w pierwotnych.. wówczas trzeba się cofnąć do pierwowzoru by wprowadzić korektę , a nie tworzyć kolejną multiplikację ze zmienionej kopi.
Zależnie od tego czym.. jakim światłem naświetlamy czakry
taką energią one emanują
tak działają na otoczenie, czyli nas i nasze organy wewnętrzne
na nasze zdrowie i całokształt życia na ziemi.
A, zatem
naiwnością jest twierdzenie
że ja mogę to
. czy tamto
zmieniać w DNA... w powrocie do pierwowzoru, skoro WZORZEC PIERWOWZORU jest zablokowany w przestrzeni kosmicznej.
Zdecydowana większość ezoteryki była i jest zwodzeniem LUDZI
. daliśmy się naiwnie nabrać.
Każdą pracę należy zacząć od siebie i podstaw
. naszą podstawą jest ZIEMIA i jej oraz nasze czakramy
. ich ustawienie w stosunku do kosmicznego PIERWOWZORU., Odblokowanie przepływu energii w ziemskich LEY LINES
otwiera dopiero możliwość przepływu WŁAŚCIWEJ WZORCOWEJ energii z kosmosu na całej ZIEMI I W NAS.
Wówczas jak to się stanie , wchodzi następny etap
naszego oczyszczenia, wyzerowania dawnych wzorców wiedzy i połączenia się z nowymi.. a, dopiero TO otwiera nam zablokowane funkcje w naszym DNA..czyli powrót do PIERWOWZORU
Jak już to nastąpi możemy mówić o indywidualnym rozwoju przez wzorce NOWEJ WIEDZY
( a, tak naradę starej... odkrywanej na nowo) którą wdychamy razem z powietrzem w najmniejszych cząstkach wody i wydychamy już osobiste na niej ustawienia naszego wzorca życia.
ON NAPEŁNIANY JEST NASZĄ ENERGIĄ ŻYCIA I MA BEZPOŚREDNI WPŁYW NA CAŁOKSZTAŁT ŻYCIA NA ZIEMI
JAKO ŻE MY RAZEM Z NAM PODOBNYMI W SPOŁ TWORZYMY NASZ ŚWIAT...
TYLKO MY .. W TEN SPOSÓB DECYDUJEMY O POZIOMIE WIBRACJI NA ZIEMI .. MY W TEN SPOSÓB NAPEŁNIAMY JĄ ENERGIĄ O ODPOWIEDNIEJ CZĘSTOTLIWOŚCI KTÓRA DECYDUJE O JAKOŚCI NASZEGO ŻYCIA
.
DLATEGO TAK BARDZO WAŻNE SĄ NASZE UCZUCIA I MYŚLI , WYPOWIADANE SŁOWA I CZYNY .. ORAZ ICH INTENCJA
.
W TAKI PROSTY SPOSÓB MY .. SAMI
. ALBO POPRAWIAMY JAKOŚĆ ŻYCIA NA ZIEMI
ALBO OBNIŻAMY JĄ
NIKT TEGO NIE ROBI OPRÓCZ LUDZI , KTÓRZY SĄ WCIELONYMI DUSZAMI.
Energią i wzorcami życia zapisanymi w wydychanych cząstkach wody naprawdę tworzymy naszą rzeczywistość , tak powstają nasze indywidualne matryce życia, które .. tworzą wibrację całej przestrzeni ziemi
.
Oczywiście ten proces jest bardziej skomplikowany.. ja dotykam tylko zasad.
Jednak jest to bardzo prosty proces .. bardzo prosta wiedza
. ale ukrywana przed nami.
Teraz
staje się jasne i absolutnie zrozumiale, dlaczego nasza uwaga jest kierowana w tematy bolesne, traumatyczne,tworzące strach
. bo w ten sposób podstępnie blokowana jest nasza uwaga na tych zdarzeniach , używa się nas .. naszych myśli i uczuć do bycia UWIĘZIONYM W NISKICH WIBRACJACH.. I POWSTRZYMANIU NASZEJ EWOLUCJI.
A, zatem głupawka
i irracjonalny śmiech
. wbrew pozorom są doskonałym remedium na przerwanie tego łańcucha mentalnych smutków... rozbijają blokady utrzymujące nas w niewoli strachu.

[Stokrotka]

Echh.,. Dałam się złapać w sidła stare, w smutki mentalne... Siedzę, płaczę, nic nie rozumiem.... Czasami sił deczko zbiorę i głupawkę poćwiczę... Wciąż mam trudność w zaakceptowaniu przewlekłości, osłabienia, w tym życiu aż tyle nie nabroiłam... Chyba. I też mnie wkurza, że tak mało rozumiem to życie. Och jak mi się chce kląć. Zwykle mawialam, że jestem starą mądrą kobietą. Chyba samej siebie nie znałam, ni huhu!
Jak można żyć nie wiedząc po kiego?
Dzisiaj przeczytałam zdanie "ciało jest mocniejsze od Ducha, bo zrobi wszystko by swój głód zaspokoić" , i zglupiałam, bo zdało mi się prawdziwe. To moje ciało domaga się wylegiwania więc leżę, na spacer nie wyjdę ze strachu, że mnie zatka i do chaty nie wrócę. Czyli materia swoje prawa ma.
Joga śmiechu mi znana, więc co jakiś czas z błota nos wystawiam, pochichram się, oddech złapię. Próbuję też sobie wymruczeć o co mi chodzi? Ale mruczanko kończy się łzami. To co, tymi łzami wymieniam stare oprogramowanie?
Kurde kurde kurde.

[Kiara]

Stokrotka...jak załapałaś już o co chodzi.... to chodzi o utrzymanie Ciebie w tych wibracjach bólu i cierpienia.... ciało nie jest mocniejsze od ducha.... to, ON decyduje co i jak.. on jest nawigatorem... ale Dusza /CZŁOWIEK w ciele nie zawsze chce w to uwierzyć i próbuje kombinować po swojemu... doświadcza poznaje siebie.

Ale w ten sposób osiąga wiedzę i moc.. dokonuje wyboru co jest jego dobrem.
Nie ważne co robisz.. ważne ile w tym jest pozytywu dl Ciebie... i innych... dlatego zrozumienie i zmiana kierunku .. pokonanie dawnego tak nas wybija w rozwoju.

Jak masz smuteczek.. to włącz wesoła muzykę, mów na głos same superlatywy o sobie.. nastrój radykalnie się zmienia... dzisiaj zapisze inna informację dla jutra.. a jutro już nie przyniesie Ci tych samych negatywów.
Mogą jeszcze próbować.. ale jak powtórzysz ten manewr kilka razy zmienisz zamówienie... otrzymasz TO.. CO.. DAJE RADOŚĆ.

Bowiem kosmos MUSI wypełnić nasz plan życia energią, podobieństwa z zamówienia.
Nie tego zamówienia gadanego do lusterka i papierka, a tego , które jest w matrycy poprzedniego dnia.. czyli wydychanych cząstkach powietrza z naszego wnętrza.
Myśl , słowa i czyn .. muszą osiągnąć harmonię.

Jednak musi to być stabilne , a nie codziennie zmieniane... raz w lewo, raz w prawo.
Jesteś darem życia... miłością istnienia... pięknem stworzenia... i tak trzymaj.

[chanell]

Stokrotka , Kiara ma rację ,nie możesz się zamartwiać .Cierpienie to niskie wibracje ,które ciągle będą przyciągać do ciebie cierpienie i smutki .Uwierz mi ,wiem co piszę .Kiedyś też tak miałam ,ale już dawno się z tego wyrwałam.To co wysyłasz ,to szybko wraca.Usmiechnij się ,mysl pozytywnie .
Proponuje ci posłuchac Krzysztofa Trasiewicza ,który zajmuje się terapią kwantową.Mówi wiele ciekawych rzeczy.

[Kiara]

Ponieważ dosyć często ktoś zadaje mi takie pytanie.. odpowiedziałam na NTV , wstawiam też tu.

..... COŚ O MNIE......

Spoksik Boksik pisze:
5 października 2016 o 09:35

Kiara, mam pytanie. Skąd czerpiesz taką wiedzę jeśli mogę zapytać.
Czy to zlepek różnych ewolucji treści internetowych, czy własne przemyślenia ?

No wiesz jak grali w ruletkę gdzieś tam na górze
. to ktoś opatrznie wystawił mnie jako najwyższy walor
.. chyba na wagę to oceniali
.
. ktoś przegrał .. ten co wygrał w nagrodę dał mi otworzony dostęp do wiedzy
.i z hukiem wielkim puścił na ziemię


Powiedział że nie mam prawa powrotu jak wszystkiego nie posprzątam i nie poustawiam jak było pierwotnie.

Chrzanie się z tym już tyle wcieleń że szkoda gadać
. znam temat na wyrywki z pamięci, nawet jak śpię to usiłują wyciągnąć info. ode mnie ..
Mogę chodzić tyłem do przodu i przodem do tyłu i tak wchodzę gdzie trzeba.
Czasami gadam, czasami nie gadam
. ale robię .. bo mi bardzo tęskno do wakacji.

Ktoś kiedyś chyba przez pomyłkę bezpośrednio połączył mnie z wiedzą tak dawną i tak pierwotną, że chyba on sam już o niej zapomniał
. puścił moją ścieżkę powrotu przez tą wiedzę.

Stała się ona moją wiedzą wewnętrzną
. w niej odbijają się wszystkie ziemskie multiwersy jak opcje krzywych zwierciadeł
uff .. wiesz jak trudno powiedzieć, że są to tylko nieprawidłowe osobiste ustawienia ludzkich soczewek
kto w to uwierzy jak nic innego w życiu nie widział i nie poznał?

No, to się turlam po ziemi od punktu do punktu i przestawiam wajchę
wedle mojej wiedzy wewnętrznej.. i mam naprawdę w nosie, że jedni się ze mnie śmieją, inni stukają w czoło a jeszcze inni gryzą pazury ze złości, zawiści czy zazdrości


Jedni nazywają mnie demonem, inni aniołem jeszcze inni szatanem, są tacy co mówią że jestem szarakiem i tacy co twierdza że jestem gadem
.

Szczerze mówiąc mało jest takich , którzy wiedząc naprawdę kim jestem.. (bo, to znaczy skąd mam taką wiedzę naprawdę )
. powiedzą prawdę... oni farby nie puszczą
. bo to grozi więcej niż rewolucją.....

Jednych to cieszy, bo wiedzą że nasze opcje idą w górę.. ewolucji nie da się zatrzymać.. a innych smuci bo wszystko co zrobili żeby do tego nie dopuścić
zwyczajnie dało ciała
.

Szczerze mówiąc wcale mi nie zależny, co ktoś o mnie mówi i myśli.. bo nie mam zamiaru być kameleonem i zmieniać się stosownie do cudzych wyobrażeń
.
ważne jest dla mnie, co ja o sobie myślę i jaki mam z tego powodu obraz siebie dla siebie.

A moja wiedza
. nic wielkiego, każdy kto jest wcieloną Duszą ją ma w swojej głębi
. wystarczy przejść jej ścieżką wedle nawigacji Duszy i już
.

Piszę z autopsji.. zawsze jak mam za sobą kolejny etap.. dzielę się informacją , jest to moja wewnętrzna wiedza
i nic więcej.

[Kiara]

CZY MOŻECIE SOBIE WYOBRAZIĆ ,ZE SZATAN TO KOBIETA......

SZATAN W JUDAIZMIE.... czyli prawda o Szatanie.....

http://www.the614thcs.com/40.811.0.0.1.0.phtml

Szatan władca ognia.. co wcale nie znaczy ognia w religijnym piekle....
Ogień to również ogień życia ...
"
Szatan (hebr. שטן, satan – ‘przeciwnik’, ‘oskarżyciel’, adwersarz; gr. Σατανᾶς, Satanás; arab. شيطان, Szajtan) – w chrześcijaństwie, judaizmie i islamie jest to jeden z aniołów, który zbuntował się przeciwko Bogu i pociągnął do buntu inne anioły.

W obecnym zrozumieniu Szatan pełnił rolę oskarżyciela w sadzie jak teraz prokurator... przedstawiał i udowadniał wszystkie nieprawidłowości i nieprawości popełnione wobec prawa... Co gorsze zarzucał je Bogu..... no i się naraził /ła bo nie do końca jest powiedziane że to ON .. szatana utożsamia się również z LUCYFER/ WENUS .. JUTRZENKĄ , która powracając po ciemnościach nocy odkrywa ogniem swojej jasności wszystko, co zostało w sposób nieprawidłowy i wypaczony zrobione.

Wiadomo większości z nas że nasza Epoka to Epoka ciemności... ciemność , to tylko mniejsza ilość światła odbita we wzorcu, a co za tym idzie nieprawidłowość odbitej rzeczywistości. Jej częściowe wypaczenie i pomniejszenie , Szatan depozytariusz wzorca prawdy z polecenia Stwórcy podejmuje się roli oskarżyciela .. trudnej roli, bo kto lubi być oskarżany i kto lubi konfrontacje ze swoimi błędami ?

Wiemy że Bóg III wymiaru zmienił w nim zasady życia obniżają wibrację przez zamienienie w słowach samogłosek stwórczych.... wprowadził na miejsce "A"... dźwięk "E"... na miejsce "E" ... dźwięk "I" .. na miejsce "I" ... dźwięk "O".. na miejsce "O"... dźwięk "U"... "U"... zastąpił stworzonym "y" ...

W kreacjach sfałszowanych przez Boga III wymiaru nie płynął i nie płynie już ogień życia jak w kreacji STWÓRCY .
Nie tylko pomieszano języki ale zniewolono wcielającego się DUCHA w materię , fałszując wzorce życia prowadzące LUDZKOŚĆ do ewolucji.

W celu naprawy życia , wprowadzenia korekt oraz pokazania nieprawidłowości wysłana była SZATAN.... MATRYCA ŻYCIA na ziemię. Bóg III wymiaru był oskarżony o fałszerstwo, miał zgodnie z wyrokiem przywrócić pierwowzór życia, ale nie zrobił tego. Bo jest to osobowość , która nie tylko nie lubi gdy zarzuca mu się udowodnione kłamstwa, ale nigdy nie dotrzymuje przyrzeczeń i warunków umów.

Bóg obecnego wymiaru nie lubił tego najbardziej , zatem ON sam oskarżał Szatan o deprawację swojego dzieła.
Tworzy o Szatan fałszywą historię, rozsiewa plotki , bo sam boi się konfrontacji z prawdą... boi się utraty swojego autorytetu i władzy.

Te zmyślone i nieprawdziwe historie to istniejące do dzisiaj, ale są to dużo późniejsze od pierwotnych informacji religijne narracje na temat Szatan.

Jednak plotka , to plotka szybko się rozchodzi , praktycznie jest nie możliwe odwołać jej fikcję.
Zatem do dzisiaj w umysłach większości ludzi zapisana jest fałszywa informacja na temat SZATAN.

Czy będzie zmieniona...... myślę że tak... identycznie jak informacja na temat cyfry 6. która jest ochronną cyfrą rodziny.

Jako,że nic nie trwa wiecznie..... nadchodzi moment odejścia Boga III wymiaru z przestrzeni Ziemi oraz powrót do pierwowzoru dla całego życia na niej.

[Kiara]

Nasze różnice istniały zawsze, ale stymulowanie nimi konkurencyjności między płciami jest wynikiem tworzenia podziałów między płciami z wykorzystaniem przewagi męskiej siły fizycznej...

Mądrościom kobiety jest tak pokierować męską siłą by miast niszczyć tworzyła dobro i piękno.

Kiara.



Od Matriarchatu do Patriarchatu
Author: Iwona Schimanski | E-Mail

OD MATRIARCHATU DO PATRIARCHATU

Matriarchat

Etymologia matriarchatu wywodzi się od słowa greckiego mater i łacińskiego matris, co oznacza matka. Kultura matriarchalna trwała od 30 000 lat p.n.e. do 5–3 tysięcy lat p.n.e. i wówczas to kobiety odgrywały pierwszorzędne role w gospodarce, polityce i religii [1;2;3].

W aspekcie religijnym kobieta nazywana była Magna Mater, tj. Wielka Matka, Wielka Bogini. Jej artefakty były zarówno antropomorficzne (bogini ptasia, bogini wężowa, bogini wegetacji itd.), jak i inkarancyjne (lania, pies, ropucha, maciora, pszczoła, motyl, itd.). Dziedziczenie odbywało się w linii żeńskiej, a rola mężczyzny miała charakter symboliczny, prokreacyjny, np. na Bliskim Wschodzie powszechne było wybieranie przez Boginie na okres roku męża lub kochanka i zawiązywanie z nim świętego małżeństwa (tzw. hieros gamos).

Potem spotykała go śmierć, a cały naród pogrążał się w bólu [2,3]. W aspekcie gospodarczym kobieta pełniła role nauczycielki uprawy ziemi i żniw (np. bogini Ninlil z Mezopotamii) oraz właściwego użycia ziół i roślin. Natomiast pod względem politycznym była Panią wysokiego miejsca, Lwica Świętego Zgromadzenia – utożsamiano ją z mądrością, sprawiedliwością, prawem [3].

W ciągu drugiego tysiąclecia p.n.e sytuacja kobiet zaczęła ulegać diametralnym zmianom. Z roli dominującej stawała się podporządkowana, uległa [3]. Na przykład, w Izraelu najważniejszym wydarzeniem były narodziny syna a kobietę uprzedmiotowiono.
Prawa hebrajskie i asyryjskie od permisywnych stały się dla kobiet bardzo restrykcyjne (np. za cudzołóstwo spotykała ją kara w formie ukamienowania) [3].

Od tego momentu zaczęła rozwijać się gospodarka hodowlana – jako symbol męskości, kobiety utożsamiano z rolą matki – żony, której podstawowym zadaniem była prokreacja i opieka nad potomstwem [2]. Kulturę matriarchalną często utożsamiano z pierwotna forma świadomości [2]. Zdaniem Rudolfa von Deliusa patriarchat zrodził się w wyniku nieświadomej podatności kobiet na sugestie męskich oczekiwań względem niej [4].

Od 3000 roku p.n.e. rozpoczął się długotrwały proces tworzenia się kultury patriarchalnej, patry centrycznej [1], minimalistycznej [2].
Późniejsze detronizacje patriarchatu spotykały się z dużą rezystencja, które wzmacniane były jak choćby za sprawą stereotypu kulturowego, kształtujący tożsamość jednostki i jej schemat poznawczy na przykład w odniesieniu do roli kobiety w społeczeństwie.

Ponadto, kategoryzacja społeczna cechuje się nadmierna generalizacja, sztywnością i odpornością na zmiany oraz zdolnością do upraszczania.

Johan Jakob Bachofen próbował powrócić do matriarchatu, uznając pierwotność roli kobiety w kulturze. Jednak jego koncepcja nie spotkała się ze społeczną aprobata. Był on zdania, że rola patry centryczna rozwinęła się na przestrzeni lat w odpowiedzi na frustracyjno–kompensacyjna potrzebę mężczyzn bycia „wszechwładnym” w społeczeństwie [1].

Kultura matriarchalna uwieziona w patriarchacie

Etymologia patriarchatu wywodzi się od słowa patriárchés, co oznacza protoplasta rodu oraz od słowa arché – władza [2] i są ze sobą ścisłe powiązane.
Bowiem wszelkie aspekty religijne, polityczne, społeczne, gospodarcze, ideologiczne utożsamiane są z mężczyzną.
Przez to rola kobiety w męskiej kulturze jest uwieziona. Rodzi to wiele ambiwalencji. Z punktu widzenia koncepcji feministycznych kobieta w kulturze minimalistycznej jest niewidzialna, nie stanowi integralnej i autonomicznej jednostki, ponieważ stereotyp jej spostrzegania od najwczesniejszych faz rozwojowych jest dogmatyczny [5].

Karen Horney twierdzi, że dyskryminowanie kobiet przez mężczyzn stało się psychiczna sklonnoscia głęboko zakorzenioną w ich zachowaniu [4].
Zdaniem Jamesa Dobsona pomiędzy kobietą i mężczyzną istnieje przepaść, ze wzgledu na pojawiające się różnice w przypisujących im cechach psychospołecznych. Mężczyzna bowiem utożsamiany jest z agresywnością i twardością, natomiast kobieta z miękkością i troskliwością [6].

Z drugiej jednak strony, kultura patriarchalna jest sprzecznie skierowana przeciwko nie tylko kobietom, ale także i mężczyznom.
Georgia Witkin twierdzi, że artefakt męski powoduje, że mężczyźni są od najmlodszych lat obciążeni stresogenne, poprzez wpajanie im, że to oni powinni „zarabiać na rodzinę”, tłumić emocje, kontrolować sytuacje życiowe [6].
Tradycyjny paradygmat męskości przedstawia mężczyznę z perspektywy dominującej i odznaczającej się profesjonalizmem (bycie doskonałym, niepowtarzalnym) w określonych dziedzinach życia [6]. Imperatywy męskości sformułowane przez Deborah David i Roberta Brannona nakazują mężczyźnie nie być zniewieściałym (no sissy stuff), być ważna persona (the big wheel) i mocnym jak dąb (the sturdy oak) oraz kierowanie się nakazem mówiącym idź do diabla (giv'em hell).

Podobny paradygmat sformułowali Edward Thompson Jr. i Joseph Pleck, którzy określają sposób postrzegania płci męskiej i jego zachowań poprzez status (status), twardość (toughness) oraz anty kobiecość (anti–feminity) [6]. Konserwatywne normy roli maskulinistycznej stanowią dla mężczyzn duże obciążenie psychiczne oraz przyjmowanie zadaniowej, racjonalnej postawy w sytuacjach stresowych, która paradoksalnie ma charakter pejoratywny, w przeciwieństwie do kobiet, które w momentach stresogennych reagują emocjonalnie i unikają konfrontacji [7].
Paradoksalność tej postawy pokazują wyniki replikacji badan teorii uciszania siebie Jack, gdzie mężczyźni wykazują wyzszy wskaźnik ukrywania emocji, internalizacji i braku umiejętności nawiązywania bliskości i więzi z kobietami. Natomiast kobiety sa bardziej depresyjne, czego wynikiem może być podatność na stres, emocjonalność lub stereotypizacja ról społecznych od najmłodszych lat [8;9;10].

BIBLIOGRAFIA

[1] Fromm, E. (2002). Miłość, plec i matriarchat. Poznań: Dom Wydawniczy Rebis.

[2] Krzak, Z. (2003). Matriarchalna nieświadomość Europy. (w:) Krzak, Z. (red. nacz.) Matriarchat – Patriarchat. Subkultura ojca, subkultura matki. Wydawnictwo Psychologii i Kultury ENETEIA.

[3] Ulanowski, K. (2006). Kobieta w starożytności – u źródeł konfliktu. (w:) Chybicka, A., Kazmierczak, M. Kobieta w kulturze – kultura w kobiecie. Studia interdyscyplinarne. Kraków: Oficyna Wydawnicza IMPULS.

[4] Horney, K. (1997). Psychologia kobiety. Poznań: Dom Wydawniczy Rebis.

[5] Kaschak, E. (2001). Nowa psychologia kobiety. Podejscie feministyczne. Gdansk: GWP.

[6] Arcimowicz, K. (2003). Obraz mezczyzny w polskich mediach. Prawda – Falsz – Stereotyp. Gdansk: GWP.

[7] Hobfoll, S. E. (2006). Stres, kultura i spolecznosc. Psychologia i filozofia stresu. Gdansk: GWP.

[8] Remen, A.L., Chambless, D. L., Rodebaugh, Th. L. (2002). Gender diffrences in the construct validity of the silencing the self scale. Psychology of Women Quarterly: 26, 151 – 159.

[9] Thompson, J. M. (1995). Silencing the self. Depressive symptomatology and close relationships. Psychology of Women Quarterly: 19(3), 337 – 353.

[10] Radziwillowicz, W., Sumila, A. (red.) (2006). Psychopatologia okresu dorastania. Kraków: Oficyna Wydawnicza „IMPULS”.


[1] Określenie patry centryzm rozumiem zarówno jako ojcowskie, jak i męskie spostrzeganie kobiety i w takim znaczeniu używam i będę używać to słowo

[2] Słowo maskulinizm używam i będę używać w znaczeniu cechy, tj. męski


http://iwona.schimanski.name/joomla/ind ... mat-do-pat

[barneyos]

Etymologia patriarchatu wywodzi się od słowa patriárchés, co oznacza protoplasta rodu oraz od słowa arché – władza [2] i są ze sobą ścisłe powiązane.

Hm, nigdy słowo arche ni kojarzyło mi się z władzą, raczej z praprzyczyną, prapoczątkiem. A i słowniki nie podają definicji związanej z władzą, coś tu jest nie teges chyba.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Arch%C3%A9
http://sjp.pwn.pl/slowniki/arche.html
https://dobryslownik.pl/slowo/arche/121441/1/6754/#znaczenie-6754

[Kiara]

Arché – Wikipedia, wolna encyklopedia
https://pl.wikipedia.org/wiki/Arché
Arché, zasada, prazasada (gr. ἀρχή etymologicznie oznacza zasadę, przyczynę, władzę) – w filozofii przedsokratejskiej termin oznaczający praprzyczynę ...
‎Arché w filozofii Talesa · ‎Arché w filozofii Anaksymandra

Chodzi o pierwotną przyczynę władzy..... w tym wypadku ( żeńskim i męskim) te przyczyny mogą być i są zupełnie inne.

[Kiara]

Mądrością kobiet jest tworzenie życia napełnionego mądrością uczuć....

Poznawanie miłości przez wspólne życie.

Dopóki nie staniesz z partnerem twarzą w twarz w sytuacji trudnej ( nie ważne jakiej) nie wiesz kim on jest, nie wiesz jak zareaguje.
Wiesz gdy się to stanie, reszta to myśli i wyobrażenia na swój temat , które czasami się pokrywają z owymi wyobrażeniami częściej nie.
Jaki jest główny powód niezgody w małżeństwach? Chęć dominacji jednej ze tron, wymuszanie podporządkowania się.
Jest to ubezwłasnowolnienie myślowe, a często i fizyczne, bunt rodzi agresje, która przeradza się w często bardzo tragiczne zdarzenia.
Ludzie tego nie wytrzymują , odchodzą zostawiając za bosa , przysięgi , obietnice, majtaski i wyobrażenia innych o ich związkach.
Godność Człowieka, Szacunek dla siebie ma większa wagę niż kiedyś dane słowo.
Stwórca nie wymaga od nas cierpienia, w jego obliczu obiecaliśmy sobie MIŁOŚĆ, MIŁOŚĆ do siebie nawzajem , ale również każdy z nas sam do siebie.
Pozostanie w związku , który miłością nie jest, krzywdzi , poniża i czyni z nas ofiarę łamie przysięgę która złożyliśmy w obliczu Stwórcy.
Taki związek należny jak najszybciej przerwać , by dzieciom przykładu zła nie kodować jako wzorzec ich przyszłych związków.


Piękne są marzenia o jednej przysiędze , która ma być panaceum na całe życie,bardzo piękne. Jednak nie realna w rzeczywistości tego świata.

Po pierwsze MIŁOŚĆ DO SIEBIE, by mieć czym obdarować innych. Po drugie wychowanie dzieci , by nie powielały w swoich związkach roli ofiary.
Po trzecie akceptacja niedoskonałości swojej i partnera,przyzwolenie rozwiązanie związku , a nie trwanie w nim bo inaczej przed ludźmi nie wypada.