Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16957
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1086
x 544
Podziękował: 17174 razy
Otrzymał podziękowanie: 24252 razy

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: songo70 » poniedziałek 11 wrz 2017, 08:50

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

quetzalcoatl888
x 129

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: quetzalcoatl888 » poniedziałek 11 wrz 2017, 20:40

Obrazek


Obrazek

Obrazek

ogolnie saturn cult
0 x



Awatar użytkownika
devi
Posty: 1562
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 14:17
x 1
x 73
Podziękował: 711 razy
Otrzymał podziękowanie: 2662 razy

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIZMIE

Nieprzeczytany post autor: devi » sobota 23 wrz 2017, 01:19

Moshe Ya’alon: Ręce Izraela są splamione krwią rodziny Dawabsheh

Były izraelski minister obrony Moshe Ya’alon oświadczył, że Izrael jest odpowiedzialny za zabicie w lipcu 2015 roku rodziny Dawabsheh na przedmieściach Nablusu na okupowanym Zachodnim Brzegu – poinformowała w niedzielę (10.09.2017) agencja prasowa Quds Press.

Przemawiając w izraelskim radiu Ya’alon powiedział: „Gdy izraelscy żołnierze chcą ewakuować domy osadników, ci rzucają w nich kamieniami, a minister edukacji Naftali Bennet podnosi się i atakuje Sąd Najwyższy”.

„Dlatego też nie powinniśmy czuć się zaskoczeni, gdy osadnicy wyrywają z korzeniami arabskie drzewa oliwne, podpalają meczety lub kościoły, albo podpalają rodzinę w wiosce Duma – rodzinę, której krew spoczywa na naszych rękach”.

31 lipca 2015 roku grupa izraelskich osadników podpaliła dom rodziny Dawabsheh w miejscowości Duma, zabijając 18-miesięcznego Aliego i jego rodziców Sa’ada i Riham. Tylko 4-letni Ahmed przeżył pożar.

Izrael odmówił wypłaty odszkodowania rodzinie Ahmada Dawabsheha.


Ya’alon zrezygnował ze stanowiska ministra obrony po tym, jak poróżnił się z premierem Benjaminem Netanjahu, popierając prawo oficerów armii do wolnego wyrażania swoich opinii.

Od czasu rezygnacji stał się otwartym krytykiem polityki rządu Netanjahu. Oczekuje się, że w przyszłych wyborach będzie walczył o stanowisko premiera.

http://palestyna24.pl/moshe-yaalon-rece ... dawabsheh/
0 x


Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. /C.G. Jung

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: Thotal » sobota 23 wrz 2017, 08:53

Gdzie są żydzi ???


Kochany Wnuczku! Nie pisałem nigdy o najnowszych rewelacjach, jakie się ukazały na początku II dekady XXI wieku. A okazało się coś, co nawet mędrcom się nie śniło. Wyszło bowiem na jaw, że ci wszyscy pseudointelektualiści dyskutowali prawie 200 lat o czymś, co tak naprawdę nie istniało. Te wszelkie autorytety tworzyły wirtualne problemy, wyciągając, jak prestidigitator królika z kapelusza, coś co nazwali narodem żydowskim. Kościół katolicki stworzył nawet specjalną komisję do dialogu między katolikami, a żydami. A tu nagle nauka pokazała, że ci, których nazywamy Żydami, to Mongołowie.
Ale od początku. Nie ruszałem tematu, ponieważ sądziłem, że „wolna prasa” w tym kondominium nad Wisłą, lub jak kto woli, 52 stanie USA, taką perełkę informacyjną od razu rozgłosi wzdłuż i wszerz. Zamiast tego, czołowi „eksperci” i publicyści głównego nurtu dezinformacji zajmują się rajstopami pani Ewy Kopacz, czy innymi detalami jej ubioru. Nawet tzw. prawicowe blogi nie próbują ustosunkować się do tego tajnego Raportu Mossadu, który wyciekł już w 2013 roku, a przez „Veterans Today” został omówiony 3 lutego 2015 roku.

Widocznie tym „prawicowym” blogom także wolno tylko o rajstopach pisać, lub opluwać wschodnich sąsiadów, z wyjątkiem tego zabiurkowego tworu, zwanego obecnie Ukrainą, a rządzonego przez obywatela Izraela i posiadającego wojsko złożone z najemników, którego sporą cześć stanowią obywatele Izraela. Musisz przyznać Wnuczku, że to bardzo dziwne.
Przypomnę, że według oficjalnej wersji podręcznikowej, państwo nazwane Izraelem powstało po tzw. Deklaracji Balfourta (02.11.1917 r.), czyli wymianie prywatnych listów pomiędzy panem em (przywódcą społeczności żydowskiej w Wielkiej Brytanii) i Balfourtem. Celem było przestawienie się prasy amerykańskiej z agitacji niemieckiej na anty i doprowadzenie do wymuszonego przyłączenia się USA do wojny przeciwko Niemcom. Co się udało.
Wybór Palestyny, jako terenów przyszłego państwa, był podyktowany dwoma powodami. Po pierwsze, poprzednia próba stworzenia folwarku żywnościowego w Brazylii, pod koniec XIX wieku, nie powiodła się, osadnicy „żydowscy” masowo uciekali do miast. A miejscowi Indianie wcale im w tym nie przeszkadzali. Postanowiono więc wybrać miejsce, z którego ucieczka będzie niemożliwa. Wiadomo było, że Arabowie, generalnie nomadzi, niechętni będą zagradzaniu terenów pod uprawy.
Drugim powodem było odkrycie w miejscu przyszłego Izraela olbrzymich złóż ropy naftowej i gazu. Problemem było sprowadzenie tam ludności. Przecież bogactwa naturalne bez ludzi nic nie znaczą. Stad organizowane pogromy w różnych częściach świata przez organizację wywiadu Izraela, zwaną w pierwszym okresie Mossad Leavilath Beth.
Podpisane porozumienie z Hitlerem doprowadziło do pierwszego transportu ludności „żydowskiej”, a dokładniej tzw. żydów aszkenazyjskich w 1935 roku na mocy układu Haavara z 1933 roku. Z Hamburga do Haify wypłynął statek z 5000 „żydów” – obywateli Rzeszy. Anglikom to się nie spodobało i zatopili ten statek u wybrzeży Haify.
Lepszym organizatorem państewka na pustyni była „soldateska legionowa” z Polski. Od 1930 roku mniej więcej zorganizowano specjalne połączenia kolejowe i lotnicze oraz morskie (Polonia – Burchard) kursujące z Warny do Haify. Do Warny była specjalna linia kolejowa. Sady pod Warszawą powstały w celu szkolenia przyszłych farmerów sadownictwa. A Szkoła Morska w Gdyni szkoliła przyszłych rybaków. Jednocześnie wojsko polskie szkoliło dywersantów. Akcje przerwała wojna 1939 roku. Ile Żydów wywieziono? Nie mogłem nigdzie znaleźć takiej informacji. Z luźnych szacunków wynika, że było to około 2 milionów.
Jak wiemy, w Polsce przedwojennej było ich 3,5 miliona, a więc ewakuowano ponad 60%. Jak podaje Donald Tusk w książce „Gdańsk”, już w 1938 roku Żydzi w Gdańsku sprzedali swoje mienie nieruchome Senatowi Wolnego Miasta Gdańsk za 308 00 guldenów. (Udało im się to odzyskać w III Rzeczypospolitej za darmo). Muzeum Żydowskie w Nowym Jorku, to właśnie akcesoria wywiezione z Gdańska. W związku z koniecznością zaludnienia terenów palestyńskich żydami, a wyraźnym brakiem ochoty tych ludzi do przesiedlania się, zorganizowano pogromy.
Takie „pogromy” ludności żydowskiej zaczęły się w Teheranie 1943 roku, Paryżu 1945 roku, Maroku, czy w Polsce: Kraków, Kielce. Wszystko to organizowała sekcja wywiadu Alija Bet. Zaskakujące więc, że w Polsce pisze się na temat „pogromu Kieleckiego” takie głupoty. Od razu wiesz Szanowny Czytelniku kto płaci za te dezinformacje. Powtórka w Kielcach była podyktowana złym przygotowaniem rozróby w Krakowie. Za mało ludzi się przestraszyło i generalnie nie chcieli wyjeżdżać na pustynię. Zresztą, kto przy zdrowych zmysłach rzuci dobry geszeft w Europie, aby sadzić roślinki w kibucach?
Chyba już wystarczająco długo przetrzymałem Twoją uwagę, nie podając istoty rzeczy – Raportu Mossadu. Mossad to Instytut Informacji, jedna z 5 części wywiadu Izraela. Otóż badania genetyczne wykazały ponad wszelką wątpliwość, że ludność zamieszkała w Izraelu w blisko 80% należy do plemienia Chazarów. Chazarzy, to plemię mongolskie, a nie semickie. No i mamy problem. Okazuje się, że ci najwięksi krzykacze o antysemityzmie, są Mongołami. Widać tutaj również siłę propagandy. Tak długo wmawiano tym ludziom, że są żydami, że sami w to uwierzyli.
Cały podział na tzw. żydów aszkenazyjskich, czy sefardyjskich, powstał dopiero w XVIII-XIX wieku. Był tworzony przez powstające konsorcjum Rothschilda. Historia bowiem, szczególnie w Polsce, od 300 lat była preparowana przez obcych. Przecież to państwowe szkoły wyższe, opłacane przez Moskwę, Berlin, czy Wiedeń, tworzyły odpowiednie księgi i tresowały odpowiednich przyszłych pracowników urzędów państwowych. Tresura była doskonała. Jeszcze w 1918 roku Polacy z pochodzenia na Podolu czy Wołyniu, witali polskie oddziały dwuznacznym pytaniem: „Po co tu przyszliście”?
A wszystko zaczęło się koło IV wieku, kiedy to na tereny, zwane później Dzikimi Polami, przywędrowało mongolskie plemię Chazarów. Chazarowie stworzyli organizm państwowy, który trzymał w szachu znaczną część dzisiejszej Ukrainy, aż po Kijów, Krym. Inaczej: historię tych terenów tworzyli Mongołowie, a nie jacyś Rusini, czy Skandynawowie. Wikingowie prowadzili handel w najbogatszym wówczas ośrodkiem, Cesarstwem Greckim – Bizantyjskim. Przenosili się rzekami od Niemna do Morza Czarnego. Jak zima przyszła wcześniej, to musieli zimować i w ten sposób powstawały osady. Osady takie zmieniały się w miasta, lub upadały i ginęły ze świadomości.
Zdziwienie budzi fakt pomijania przez historyków, szczególnie krakowskich, dowodów z wykopalisk. Wykopaliska wskazują, że na terenie np. dzisiejszego miasta Rzeszowa znajdował się garnizon rzymski. Czyli wcale nie po drugiej stronie Karpat, tylko na ziemi Lędzian. I handel tzw. szlakiem jedwabnym przechodził przez te tereny.
Przypominam, że mieszkańcy Poznania już w XIV wieku mieli swoje faktorie w Indiach. Mało tego, rzekomego odkrywcę portugalskiego Indii przyjmował w Goa kupiec poznański! XIX-wieczne niemieckie podręczniki dla Polaków, po polsku, wymieniają pierwszego polskiego władcę, imieniem Lech, od 520 do 549 roku. „Krakowiacy” z uporem jednak twierdzą, że to legendy. Czyli według nich, przez prawie 500 lat, tj. od czasów rzymskich garnizonów do Piasta, ziemie Lędzian się „wyludniły”, a Rzymianie budowali swoje forty na pustyni. Podobnie „historycy”, lub dokładniej, propagandziści krakowscy, chowają pod dywan kamienne – marmurowe budowle opisywane jeszcze w XIX wieku w pruskich przewodnikach, a znajdujące się na Pomorzu.
Te kolumny greckie przywożono przecież ot tak sobie, żeglarze nie mieli nic do roboty. Wbrew temu, co opowiadają urzędowi historycy tzw. szkoły krakowskiej, ani Kijów, ani żadne inne miasto nie stworzyło na tych terenach organizacji państwowej. Były to typowe republiki, miasta – państwa. Kupcy w odpowiednich dla wymiany handlowej miejscach tworzyli osady. Proszę nie zapominać, że dróg nie było i najlepszym środkiem transportu aż po XX wiek były rzeki. Jedna łódź zabierała więcej towaru, aniżeli cała karawana. Powstawały w miejscach krzyżowania się dróg wodnych miasta. Oczywistym stawało się, że takie miasta musiały mieć zabezpieczenie, czyli straże. Żaden uczciwy kupiec nie splamił się pracą strażnika. Do brudnej roboty wynajmowano najemników. Akurat tych zawsze jest pod dostatkiem. Jak nie wierzysz, Drogi Wnuczku, to zobacz ilu ich biło się na Ukrainie w 2014/15. Jakieś bataliony Donbas czy Azow i inne, stworzone są tylko z opłacanych najemników, w dużej części z Izraela. A minęło 1,5 tysiąca lat.
Wbrew temu, co opowiada nagminnie w TV Republika pan profesor Nowak, miasta te nigdy nie stworzyły jednego ośrodka politycznego. Czym innym było państewko Kijowskie, a czym innym Nowogród. Nowogród jeszcze w XIV wieku rządził się poprzez sejm bezpośredni, czyli wiec. W Kijowie był naczelnik, zwany kneziem. Nie miało to nic wspólnego z pojęciem książę. Książę był dziedziczny z krwi, a kneź był wybierany przez radę kupców. Oczywiście, zdarzało się często, że wybierano syna poprzedniego knezia. Jest to zrozumiałe. Taki synek znał temat, znał ludzi i był przewidywalny.
Poza tym, Kijów, czy Nowogród, nie miały nic wspólnego z chanatem moskiewskim. Moskwa to twór mongolski, a nie słowiański. Takich szkolnych błędów nie wolno robić, chyba, że jest to ciąg dalszy otumaniania ludu nad Wisłą. Podobnie wymaga sprostowania częsty błąd uznawania tytułu cara, jako równorzędnego, czy tego samego, co cesarz.
Cesarz w Europie łacińskiej pochodzi od Cezara. Natomiast tytuł cara pochodzi od hagana mongolskiego. Otóż chanat chazarski, daty są różne, zależne od źródła, koło roku 628, lub 700, przyjął judaizm. Wiadomo, że w azjatyckiej cywilizacji jak władca przyjmuje, to ludek musi także. Stąd powstali Żydzi, zwani później aszkenazyjskimi. To samo robili protestanci słynnym powiedzeniem: „czyja władza tego religia”. No ale protestantyzm, to sekta powstała na bazie judaizmu.
Państwo chazarskie przetrwało przez około 4 wieki. To jest więcej, aniżeli Polska Jagiellonów. Po ich rozbiciu przez Olega Kijowskiego w 829 inni podają datę 865 roku, te tereny zajęli Pieczyngowie, potem Mongołowie, zwani w Polsce Tatarami (naprawdę Tatarzy to stosunkowo nieliczne plemię nad Bajkałem).
Mongołowie przez 300 lat rządzili terenami dzisiejszej Moskwy i Ukrainy. Oczywiście do walki brali oddziały zaciężne, składające się z mieszkańców podbitych ziem. Czyli jak np. robili rajdy na Polskę, to w pierwszych szeregach szli mieszkańcy Kijowa i okolic, czyli i Rusini i Chazarzy. Mongołowie byli bardzo cywilizowanym ludem, jak na owe czasy, i posiadali doskonałą administrację, prowadzoną przez chińczyków. U nas takiej administracji jeszcze nie było. Zwierzchność mongolska została zrzucona przez Moskwę dopiero po koniec XV wieku. Dzikie Pola natomiast, spustoszone poprzez branie niewolnika i handel nim, prowadzony przez Chazarów, były stopniowo od czasów Kazimierza Wielkiego obsadzane przez Polaków.
Kazimierz Wielki już w 1346 roku przyłączył Halicz. Ale ludzie żyli i jak już raz przyjęli wiarę w Jahwę to ją utrzymywali. Mongołom było wszystko jedno, w co kto wierzy, byle płacił podatki. Zupełnie podobnie jak dzisiaj Brukseli. Proszę zauważyć, że wysokość naszych podatków na rzecz Brukseli nigdy nie jest oficjalnie podawana. Praktycznie wszystkie miasta na Podolu, Wołyniu, Dzikich Polach, zakładali Polacy w okresie od XV do XVI wieku.
Takie miasta na terenie obecnej Ukrainy, jak Podgrodzie, założono w 1560 roku, Sieniawscy założyli: 1549 – Kałusz, 1552 – Brzeżany, 1578 Tustań, czyli Chrostków, 1576 – Oleszyce, 1676 Sieniawę. Tęczyńscy założyli: Tarnogórę – 1548, Toporów – 1605. Zamojscy założyli w 1580 – Zamość, 1588 – Krzeszów, 1615 – Rogoźno, czyli Tomaszów, Żółkiewscy założyli: Brody – 1584, Żółkiew. Potoccy założyli: Stanisławów, 1553 – Suchosław, czyli Jabłonów, 1570 – Potok, 1676 – Tartaków, 1692 – Krystynopol, 1717 Kuty. Herburtowie założyli: 1515 – Podkamień, 1538 – Kukizów, 1566 – Dobromil. Żórawińscy założyli: 1489 Bukaczowce, 1563 Jaryczow, w tym samym okresie –Żórawno. Lipscy założyli: 1607 – słynny Bełżec, 1620 – Lipsko. Łaszczowie założyli: 1503 – Strzemilcze, 1549 – Laszczow, dawniej Domanyszew. Tarłowie założyli: 1570 – Mikołajów, Fredrowie założyli: 1580 – Niemirów, Firleje założyli: 1570 – Firlejów, Reje założyli: 1547 – Rejowice, Jordanowie założyli: 1595 – Mikuliniec, Siermieńscy: 1504 – Pomorzany, Jazłowieccy: 1559 – Barysz, Mieleccy: 1548 – Ujście nad Dniestrem, Maciejewscy: 1557 – Maciejów, Pileccy: 1569 – Sokołów,
Płazowie: 1615 Płazów.
Już na tej króciutkiej liście widzisz, że tereny te do XVI/XVII wieku były praktycznie niezamieszkałe. Pozostałości Mongołów, czyli Chazarów, żyły w przenośnych jurtach. Dopiero przyjście Polski cywilizowało i zaludniało te tereny, spustoszone właśnie przez najazdy Mongołów i zabieranie niewolnika. A to tylko nieznaczna część wkładu Polski w kulturę i właściwie tworzenie tych terenów. W 1397 roku powstał Leżajsk, 1400 – Hrubieszów, 1420 Dunajów, 1424 – Sokal, 1455 – Rawa, 1471 – Komarno, 1510 – Żurów, 1515 – Urhynów, 1525 – Husaków. I w taki sposób można by zapisać całą następną stronę. Akty założycielskie były jeszcze w XIX wieku w archiwach. Ludność do tych miast przychodziła z terenów całej Rzeczypospolitej.
W XVIII wieku, wraz z wojnami tureckimi, w które wepchnęli nas Habsburgowie, Chazarzy – czyli żydzi aszkenazyjscy – czyli górscy żydzi, jak ich nazywają Rosjanie, prowadzili system zaopatrzeniowy walczących wojsk, saskich, ruskich, tureckich. W związku z odmienna rasą wyraźnie widoczną, trzymali się razem i żenili między sobą głównie.
Grupa kapitałowa Rothschilda (Niemcy z księstwa Heskiego) korzystała z ich zwartości, robiąc doskonale interesy. Podobne interesy robili w czasie wojen religijnych w Niemczech. Stąd właśnie, pod koniec XIX wieku tzw. pogromy żydowskie w Rosji. Albowiem chodziło o robotnika do plantacji w Ameryce Południowej. Jakie są reperkusje takiego jednoznacznego i nie do podważenia Raportu o mongolskim pochodzeniu obecnych mieszkańców Izraela? Ano, upadł dogmat o rzekomych prawach tych ludzi do swoich siedzib historycznych, czyli ziem palestyńskich. Mongołowie nigdy w Palestynie, czy Judei, nie mieszkali. Co prawda Arabowie mówili to już od lat, ale kto by tam przejmował się jakimiś nomadami i tym, co oni mówią. Obecnie sytuacja jest poważniejsza. Badań genetycznych, na obecnym poziomie wiedzy, nie da się podważyć. Jeżeli więc ludzie mieszkający w Izraelu nie są Semitami, to jakim prawem mieszkają na ziemi semickiej, powołując się na korzenie?
Jak podaje „Veterans Today”, opierając się na wypowiedzi wysokiego funkcjonariusza wywiadu, że najlepsze byłoby przetransportowanie ich z powrotem na Ukrainę. Jeżeli porównamy daty powstania Raportu 2009 rok, datę „wycieku” raportu 2012 rok i powstanie zamieszek, a potem przewrotu politycznego na Ukrainie, to można powiedzieć, że wszystko się zgadza. Źródło informacyjne z kręgów wywiadowczych od razu zastrzega się, że oczywiście wszystkich ludzi od razy nie przetransportujemy na Ukrainę. Nie posiadamy ani środków, ani funduszy w takiej wysokości, ale kto chce, będzie miło wspomagany. Na wszelki wypadek mamy cenzurę wojskową. Sam musisz się domyśleć, Wnuczku, w jakim celu. Wszyscy „żydzi”, którzy będą chcieli wrócić, będą mile widziani. Dlatego pełniącym funkcję Prezydenta tego zabiurkowego tworu jest obywatel Izraela. Musi przecież przygotować teren. Inni publicyści już zaczynają urabiać opinię publiczną twierdzeniami: Jesteśmy dumni, że jesteśmy ludem z 4000-letnią historią i wracamy do naszych korzeni do Europy.
Redakcja „Veterans Today” podsumowuje to w następujący sposób. Widać wyraźnie, że obecne działania Izraela są kontynuacją działań potomków barbarzyńskich plemion azjatyckich. Palestyńczycy spokojni pasterze i hodowcy pochodzą od pierwotnych mieszkańców tych terenów.
Jakie to może mieć reperkusje dla Polski? A no niestety może. Już w 1916 roku powstała koncepcja Judeopolonii. Pisał o tym szeroko dr Leszek Andrzej Szcześniak w latach 1990. Już w marcu ubiegłego roku podobno Gmina Żydowska z Krymu ewakuowała się do Polski. W 2012 roku samo województwo wrocławskie wydało podobno 2000 paszportów ludziom z Izraela.
Występują daleko idące reperkusje stwierdzenia, że obywatele Izraela są Chazarami, a nie Semitami. Na przykład jakie odszkodowania mają dostać „żydzi”, skoro hitlerowscy dokonywali ich holocaustu, a to nie są żydzi, tylko mongoły? Albo jak można skazać kogoś za to, że jest antysemitą, kiedy to nie Semici tylko Chazarzy?
Obecnie od razu możesz odróżnić blog trolli od prawdziwego. Jeżeli nadal będzie pisał o antysemityzmie to trolle. I cała akcja jest typowym praniem mózgu. A tak naprawdę, za wszystkim kryje się brak wody w Izraelu. Bez wody nie da się żyć, stąd ideologiczne uzasadnianie deportacji. Ludki uwierzą i przesiedlenia na masową skalę będą się odbywały dobrowolnie, lub pod przymusem. W planach demograficznych Izrael miał populację w 2010 roku ok. 8,5 miliona ludzi, a w 2017 ma mieć tylko ok. 4,5 miliona. Wszytko zaplanowane, tylko ludek ma się dowiedzieć we właściwym czasie. Przecież Henry Kissinger powiedział, za 10 lat nie będzie Izraela. Było to w 2012 roku. Typowa fałszywa flaga.

Autorstwo: dr Jerzy Jaśkowski. Nadesłano do „Wolnych Mediów”


https://wiaraprzyrodzona.wordpress.com/ ... -sa-zydzi/




Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: abcd » niedziela 24 wrz 2017, 21:57

Kuba Zielak pisze:Żydowski mord rytualny
23 września 2017 o 23:44

Żydowski mord rytualny jest (jeśli pominąć azteckie ofiary z ludzi) całkowicie nieznany żadnym innym religiom.
"W maleńkim pomieszczeniu leżało zastygłe w przedśmiertnym przerażeniu, na wpół zmumifikowane drobne ciało. Z piersi wystawała drewniana rękojeść sztyletu. Zbrodniarze czekali z porwaniem syna Bolesława Piaseckiego do 1957 roku, władze się obawiały, że ujawnienie, iż sprawcami zbrodni byli Żydzi, może rozbudzić w Polsce nastroje antysemickie. zabójstwo Bohdana Piaseckiego, syna Bolesława – znanego działacza politycznego, twórcy przedwojennego ONR Falanga i powojennego PAX-u.
Opiszmy krotko przebieg wydarzeń.
Bohdan zniknął 22 stycznia 1957 roku.Sprowadzona na miejsce milicja od razu rozpoznała ubranie nieżyjącego. Jesionkę w jodełkę i charakterystyczne zimowe buty z białymi sznurowadłami. Takie same rzeczy miał na sobie zaginiony dwa lata wcześniej 15-letni uczeń Liceum św. Augustyna na Mokotowie. http://www.rp.pl/artyk…/75790-Mordercy- ... hodza.html

Oczywiście Żydzi z furia i wściekłością zaprzeczają istnieniu mordów rytualnych, starając się ze wszelkich sił zaszkodzić ludziom, którzy zajmują się ich badaniem – szkalując ich, rzucając klątwę (herem) lub nawet uciekając się do przemocy fizycznej, czyli zbrodni.
Mord rytualny kompromituje Żydów, dlatego tak gorliwie zaprzeczają jego istnieniu.
Twierdzą, że jest to bajeczka pochodząca z mroków Średniowiecza i wymyślona przez antysemickich chrześcijan.
Szczególnie zaciekle bronią tej tezy dwaj księża-Żydzi: ks. prof. Michał Czajkowski i ks. dr Weksler-Waszkinel. Obaj usilnie starają się, aby z Katedry w Sandomierzu usunąć starodawne obrazy, przedstawiające… właśnie żydowski mord rytualny.

Sprawców mordu rytualnego wielokrotnie chwytano, sadzono i skazywano. Sprawcami okazywali się zawsze Żydzi i zawsze ofiarami mordu byli chrześcijanie, przeważnie (i to jest chyba najbardziej odrażające) – bezbronne dzieci.
Metodom śledczym i procesom sadowym dawnych epok można zapewne sporo zarzucić, tym niemniej za ich statystyczną poprawnością przemawiają tak ważkie argumenty, jak:
• powtarzalność zjawiska
zawsze jednakowy sposób i miejsce zadawania ran kłutych
zawsze jednakowe wyznanie ofiary
zawsze jednakowa narodowość i wyznanie sprawcy
My, katolicy, mamy dodatkowy, szczególny powód, aby wierzyć w mordy rytualne, albowiem niektóre jego ofiary zostały wyniesione na ołtarze, zostały świętymi Kościoła Powszechnego!
Znając olbrzymią, wręcz pedantyczna drobiazgowość i staranność, jaka przykładana jest przez Kościół do procesów kanonizacyjnych, można być całkowicie pewnym ich uczciwości i rzetelności.
Świętych ofiar żydowskiego mordu rytualnego było całkiem sporo. Miedzy innymi:
Święty Andrzej z Rinn koło Innsbrucka, zamordowany przez Żydów w roku 1462
Święty Szymon z Trydentu, zabity rytualnie przez Żydów w roku 1475
Święty Laurenty, zamordowany przez Żydów w Padwie i kanonizowany przez Papieża Benedykta XIV w roku 1485.
W Polsce czasów Jagiellońskich utrwaliło się wśród polskiej ludności przekonanie, iż Żydzi dokonują rytualnych mordów katolickich dzieci, co doprowadzało w wielu miastach do wystąpień antyżydowskich oraz wypędzania Żydów – np. w 1566 Żydów wygnano z Urzędowa, w 1678 roku z Kościana, w 1600 roku z Bochni, Biecza, Secza i Ujścia, a w roku 1610 ze Staszowa.
Tłumaczenie takich wystąpień wyłącznie „antysemityzmem” – który oczywiście miąłby brać się nie wiadomo z czego – jest po prostu niepoważne.
Interesujące jest, że o rytualnych mordach katolickich dzieci mówili sami Żydzi-neofici (przechrzczeni na katolicyzm).
Oświadczenie potwierdzające wykonywanie mordów rytualnych przez Żydów złożył pod przysięga m.in. Jan Feltro w 1475 roku w Trydencie.
Z takim samym zarzutem pod adresem Żydów wystąpił Jakub Frank Dobrudzki w prowadzonej publicznej dyskusji z rabinami w 1759 roku we Lwowie.

Ochrzczony rabin Moldawno w swej pracy „Koniec religii żydowskiej” z 1803 roku stwierdził, iż „misterium krwi znają wśród Żydów tylko rabini, nauczyciele, uczeni i faryzeusze”.
Niemiecki uczony, prof. dr August Rohling w swej pracy „Moja odpowiedź rabinom” („Meine Antwort an die Rabiner” 1883) stwierdza wprost, że mord rytualny stosowany przez Żydów istnieje, powołując się na świadectwa Jana Feltro, Paola Medici, Moldawa i Baroniusa, a także na akta sądowe dwu procesów na tle mordu rytualnego w Trydencie i Damaszku, znajdujących się w archiwach watykańskich.
Reasumując: nawet, jeśli nie zawsze osoba sprawcy (sprawców) mordu rytualnych była udowodniona, sam fakt zaistnienia takiego mordu jest poza wszelką dyskusją i tylko – znani ze swej prawdomówności Żydzi – mogą negować oczywiste fakty.
4. Słynny proces Mendla Bejlisa
Ostatni – udowodniony ponad wszelką wątpliwość wyrokiem sadu – przypadek mordu rytualnego w historii miał miejsce w roku 1909 w Kijowie.
Ofiarą był 13-letni Andrzej Juszczyński, oskarżonym – Żyd Mendel Bejlis.
Proces Bejlisa stał się światowa sensacją.
Jako biegłego Carskie Ministerstwo Sprawiedliwości powołało ks. dr-a Justyna Bonawenturę Pranajtisa, Polaka, profesora Akademii Teologii Katolickiej w Petersburgu, wybitnego hebraistę i znawcę Talmudu, bez wątpienia najlepszego w całej Rosji.

Nie będziemy oczywiście zwracać na żydowskie wrzaski najmniejszej uwagi. Zapiski historyczne mówią same za siebie.
2. Co to jest żydowski mord rytualny?
Zanim zajmiemy się materiałem dowodowym, skreślmy krotki opis tego niesłychanego i niespotykanego wśród cywilizowanych narodów „obrzędu”.
Otóż polega on na zadaniu chrześcijaninowi ran klutych specjalnym nożem oraz na doprowadzeniu do śmierci ofiary przez wykrwawienie.
Rany te zawsze zadawane są w te same, określone przez obrzęd miejsca.
Mord rytualny nie jest jakimś odosobnionym wypadkiem – ale zjawiskiem, które powtarzało się co najmniej kilkadziesiąt razy w ciągu ostatniego tysiąclecia. Jest rzeczą absolutnie nieprawdopodobną, aby tego rodzaju regularnie powtarzający się mord, noszący zawsze te same cechy i zawsze w ten sam sposób wykonywany, mógł być „przypadkiem”.
Na świecie popełnia się co roku miliony morderstw – ale nigdy w taki sposób, jaki relacjonują stare (i nowsze) kroniki.
Skąd sprawcy mordu popełnianego w rożnych miejscach i w rożnym czasie – np. odległym 500 lat jeden od drugiego – dokładnie wiedzieli, w jaki sposób i gdzie należy zadawać rany? A przecież zawsze były one zadawane w ten sam sposób.
Jedynym logicznym wytłumaczeniem może być tylko to, iż gdzieś istnieje „przepis” na wykonanie mordu rytualnego, starannie przez Żydów ukrywany i wykorzystywany w „miarę potrzeby”.
Należy również zauważyć, ze ofiarami mordów rytualnych padali zawsze chłopcy lub mężczyźni – nigdy dziewczęta lub kobiety. Żydzi – owi szermierze „tolerancji” i „równouprawnienia” – po prostu zawsze uważali kobiety za istoty gorsze i niższe, wręcz niegodne. Kobiety nie mogą być rabinami, muszą poddawać się pewnym obrzędom oczyszczania, a pewne tajemnice są dla nich niedostępne.

5.7.1840 r. żydowska dzielnica w Damaszku, zeznanie Żyda:
Zabiliśmy go dla krwi, krew umieściliśmy w butelce w domu rabina Moussa Abou Al-Afieh, zgodnie z naszymi naukami religijnymi. Istotą sprawy było zdobycie krwi, gdyż tego wymaga od nas religia. Rabin Moussa Salaniki dostarczył krew rabinowi Moussa Abou Al-Afieh; zgodnie z tradycją religijną, krew muszą przetrzymywać rabini.
Pytanie: “Dlaczego konieczna jest krew? Czy prawdą jest, że dodaje się ją do chleba? Czy wszyscy Żydzi go spożywają?” Odpowiedź: “Tradycyjnym religijnym zwyczajem establiszmentu jest dodawanie krwi do chleba dla przywódców religijnych, nie dla zwykłych ludzi. Jeśli chodzi o sposób robienia chleba, rabin Jacob Al-Intabi pozostaje w piekarni w nocy Jom Kippur. Wtedy przychodzą do niego wierzący z mąką na chleb. On bez ich wiedzy miesza krew z ciastem chlebowym. Oddaje im chleb zrobiony z ich mąki”. […] Jeśli chodzi o krew, nie spełnia żadnej innej roli niż święto Fatir (święto przaśnego chleba = żydowska Wielkanoc).

http://www.mojawyspa.cba.pl/teksty/mordy.rytualne.htm
http://www.bezc.pl/artykul/176/licencja ... d-rytualny
https://piotrbein.wordpress.com/…/satan ... opie-i-tal…/

https://www.youtube.com/watch?v=iuS7zBdw0BU

Obrazek
https://www.facebook.com/groups/6090891 ... et&fref=nf
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: Thotal » niedziela 24 wrz 2017, 22:41

„Myślicie, że Naród Polski się o tym nie dowie” !


„OTÓŻ JA, OFICER WOJSKA POLSKIEGO, TU, w OBECNOŚCI WSZYSTKICH tu ZEBRANYCH, DAJĘ SŁOWO HONORU, że panią przeproszę, jeśli na następne spotkanie przyniesie chociaż jeden akt notarialny, że taki to a taki Icek otrzymał od swego ojca czy matki, spadek w postaci majątku ziemskiego, czy młyna itd. Bo tak odbywa się przekazywanie majątków kolejnemu pokoleniu na całym świecie, a także i w Polsce. Ale pani go nie przyniesie, bo takich aktów notarialnych żaden Żyd nie posiadał.

Posiadał inny akt nadania mu tych dóbr – Dekret cara Aleksandra II, który Żydom i każdemu innemu, nadawał taki majątek.

Wie pani za co? – ZA ZDRADĘ POLSKI.

Polski, która jako jedyne państwo na świecie przyjmowała Żydów ze wszystkich krajów, które Żydów wyrzucały. A wyrzucały liczne kraje Europy – dekretami królów, wyrzucały wielokrotnie na przestrzeni kilku wieków. I przecież nie za dobrą pracę dla kraju, w którym byli, ale za grabież, oszukaństwa, morderstwa, lichwę i przejmowanie władzy w swoje ręce.

Polska ich przygarniała i nadawała liczne przywileje, szczególnie w handlu.

W okresie rozbiorów Polski, ŻYDZI – ich przywódcy, PODSYCALI i PODGRZEWALI ATMOSFERĘ do POWSTAŃ. Ale nie dlatego, żeby Polska zrzuciła jarzmo ucisku caratu. Ale dlatego, że WIDZIELI w DEKRECIE CARA OKAZJĘ, by POSIĄŚĆ MAJĄTKI POLAKÓW.

A przypomnę tu państwu, że w tym okresie, kształcić swoje dzieci mogli ziemianin, właściciel tartaku czy młyna lub olejarni lub apteki. To była warstwa ludzi, gdzie patriotyzm przekazywano z pokolenia na pokolenie.

Chłopi posiadający kilka mórg ziemi i klepiący biedę nie myśleli o wykształceniu swych dzieci. I do powstań nie szli synowie biednych chłopów, a właśnie tych ludzi których stać było na naukę swych dzieci.

ŻYDZI, SKWAPLIWIE i DOKŁADNIE DONOSILI do WŁADZ CARSKICH o TYCH, co POSZLI do POWSTANIA. I na mocy DEKRETU CARÓW PRZEJMOWALI te WSZYSTKIE DOBRA.

Odpłacili narodowi i Polsce za to, że ich, jak swych synów, przygarniała w dniach, gdy wypędzano ich z wielu krajów. ODPŁACALI ZDRADĄ na RZECZ CIEMIĘŻYCIELA i ZABORCY, i to BEZ ŻADNYCH SKRUPUŁÓW.

Zresztą nie tylko pod zaborem rosyjskim to robili, u NIEMCÓW ZAŻĄDALI, by WYDZIELIĆ CZĘŚĆ POLSKI DLA NICH. A NA ŚWIECIE żądali ZROBIENIA z POLSKI JUDEO-POLONII.

Na tę okoliczność zachowały się liczne dokumenty tak na świecie jak i w Polsce.

Mojemu dziadkowi i jego bratu, którzy poszli do powstania, nie tylko odebrano całe majątki na rzecz Żydów zdrajców, ale zesłano ich na sybir. I na zawsze zostali na Syberii lub może zginęli po drodze na Syberię.

A pani śmie się tu DOPOMINAĆ ZWROTU tych MAJĄTKÓW?!

W ten sposób zabieracie całe ulice, np. w Krakowie. Domy, które zostały przez Polskę Ludową, czyli przez Naród, odbudowane lub wyremontowane wy mając swoich prezydentów lub premierów i ministrów odbieracie po cichu, bez rozgłosu.

MYŚLICIE, że NARÓD POLSKI o tym SIĘ NIE DOWIE?”

za: Albin Siwak: „Chciałbym dożyć takich dni”

https://konwentnarodowypolski.wordpress ... 09/24/146/


https://konwentnarodowypolski.wordpress ... nie-dowie/




Pozdrawiam - Thotal :)
1 x



Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: abcd » poniedziałek 25 wrz 2017, 16:56

Sobrius pisze:Psychopatologia judaizmu
Grudzień 29, 2016

Judaizm nie jest jedynie „religią,” gdyż wielu Żydów to otwarci ateiści czy agnostycy, i z tego powodu nie uważają się za mniej żydowskich. Żydostwo nie jest również rasą, nawet jeśli jest prawdą, że „wprawne oko” przez większość czasu może rozpoznać żydowski wygląd, tzn. charakterystyczny wzór, który jest wynikiem przez wieki przez nich ścisłego przestrzegania endogamii. Żydzi uważają się za „wybrańców Boga”, a małżeństwo poza wspólnotą spotyka się z dezaprobatą. Jednak małżeństwa mieszane istnieją i przyczyniły się również do odnowienia krwi Izraela przez całe stulecia spędzone w różnych gettach, gdzie Żydzi woleli żyć, oddzielnie i niezależnie od pozostałej części ludności. Warunkiem koniecznym do takich małżeństw mieszanych jest to, by matka była Żydówką, ponieważ ortodoksyjni rabini uznają za żydowskie tylko dziecko urodzone z matki Żydówki. Ale mając zaledwie żydowskiego ojca lub dziadka może wystarczyć do pełnego zidentyfikowania danej osoby z judaizmem. Żydostwo nie jest więc „rasą umysłową”, którą przez wieki kształtowała hebrajska religia i uniwersalistyczny projekt judaizmu.

Obrazek

Judaizm to projekt polityczny

Judaizm jest zasadniczo projektem politycznym. Dla Żydów ważna jest praca na rzecz powstania świata „pokoju”, pokój ma być uniwersalny i trwały. Nie jest zatem przypadkiem, że to słowo „pokój” (shalom w języku hebrajskim) znajduje się często w dyskursie żydowskim na całym świecie. W budowanym przez nich idealnym świecie, znikną wszystkie konflikty między narodami. To dlatego Żydzi niestrudzenie wypowiadali się przez wiele lat na zniesieniem wszelkich granic, rozwiązaniem tożsamości narodowych i ustanowieniem globalnego imperium „pokoju”. Istnienie odrębnych narodów uważają za przyczynę wszczynania wojen i zawirowań, więc muszą one zostać osłabione i ostatecznie zastąpione przez rząd światowy, „jeden rząd światowy”, „Nowy Porządek Świata”, jedną władzę rządzącą światem, która pozwoli na zapanowanie szczęścia i pomyślności na ziemi, w żydowskim stylu.

Tę ideę znajdujemy bardziej lub mniej rozwiniętą zarówno w pracach pewnego marksistowskiego intelektualisty takiego jak sam Karol Marks i francusko-żydowskiego filozofa Jacques Derrida, oraz w dyskursie liberalnych myślicieli takich jak Karl Popper, Milton Friedman i Francuz Alain Minc. Chodzi o to, aby ujednolicić świat wszystkimi koniecznymi sposobami i stworzyć konflikty kulturowe, co przyczyni się do osłabienia państw narodowych. To dla tego Jednego Świata intelektualiści żydowscy pracują niestrudzenie na całym świecie. Czy nazywają się lewicowymi czy prawicowymi, liberalnymi czy marksistowskimi, wierzącymi czy ateistami, są najgorętszymi propagandystami społeczeństwa pluralistycznego, oraz powszechnego krzyżowania ras, czyli mieszanki rasowej.

Z tego powodu cała żydowska siła – w zasadzie WSZYSCY znani Żydzi na świecie – zapraszają nie-białych imigrantów do każdego kraju, w którym mieszkają, nie tylko dlatego, że społeczeństwo wielokulturowe jest ich podstawowym celem politycznym, ale także dlatego, że rozpad narodowej tożsamości każdego narodu i masowa obecność anty-białych imigrantów są zaprojektowane po to, by zapobiec wszelkim nacjonalistycznym skutecznym wybuchom pierwotnej białej ludności przeciwko żydowskiej władzy nad finansami, polityką i mediami. Wszyscy intelektualiści żydowscy bez wyjątku koncentrują się na kwestii tworzenia „społeczeństwa pluralistycznego” i dlatego praktykują stałą „czujność przeciwko rasizmowi.” We Francji wpływowi pisarze i dziennikarze tacy jak Bernard-Henri Levy, Jacques Attali, Jean Daniel, Guy Sorman i Guy Konopniki są zgodni w sprawie pluralizmu i anty-rasizmu, pomimo różnic politycznych w innych dziedzinach. Ta obsesja, charakterystyczna dla judaizmu, demonstruje się również w filmach, gdzie liczni producenci i reżyserzy są wpływowymi Żydami. Kiedy tylko jakiś film zaczyna bronić i promować krzyżowanie ras, „tolerancję” i pluralizm, możemy być pewni, że jego producentem jest Żyd.

Teraz łatwiej jest zrozumieć dlaczego byli komuniści i lewicowcy z lat 1970 nie musieli dokonać wielkiego skoku by stać się dzisiejszymi „neo-konserwatystami”. Oni jedynie przyjęli inną strategie by osiągnąć ten sam cel: władzę czystych rasowo Żydów nad wymieszanym rasowo społeczeństwem.

Faktem jest, że po rozpoczęciu palestyńskiej intifady w październiku 2000 roku, Żydzi we Francji i całym świecie zachodnim zdali sobie sprawę z tego, że obecnie niebezpieczeństwo wobec ich interesów i planów pochodzi przede wszystkim ze strony islamu oraz młodych imigrantów afrykańskich, zarówno arabskich jak i czarnych. Ich celem jest wzmocnienie współczesnego mieszania ras i wymieszanego rasowo społeczeństwa, do czego tak bardzo się przyczynili w celu ustanowienia go w naszym kraju, Francji. Ale ta mozaika obecnie zagraża rozłamem na oddzielne społeczności, a tego Żydzi nie chcą. Oni nie chcą żadnych odrębnych tożsamości, ani w ogóle żadnej odrębności, z wyjątkiem oddzielnej żydowskiej tożsamości i żydowskiej odrębności. We Francji byli marksiści tacy jak Alexandre Adler, Andre Glucksmann i Pascal Bruckner, dlatego obecnie wspierają, razem z Alainem Finkielkrautem, prawicową, pro-waszyngtońską, pro-syjonistyczną partię Nicolasa Sarkozy’ego. Ale nie stali się francuskimi patriotami. Oni reagują jedynie dla wyłącznych korzyści żydostwa, pytając się, jak robią to przysłowiowo amerykańscy Żydzi w każdej sprawie: „Czy jest to dobre dla Żydów?”

„Tolerancja” jako broń

Obrazek

Członkowie żydowskiej sekty to najbardziej prozelityzujący naród na ziemi, ale w przeciwieństwie do chrześcijan i muzułmanów, którzy marzą o konwersji na swoją wiarę wszystkich narodów wszystkich ras, Żydzi nie mają planu nawracania świata na własną wiarę, judaizm, ale po prostu zachęcają inne narodowości do rezygnacji z tożsamości narodowej i religijnej – i życia tylko w celu „tolerancji”. Nieustanne kampanie obwiniania wszystkich białych za niewolnictwo, kolonializm, plądrowanie Trzeciego Świata lub Auschwitz nie mają innego celu poza ustawianiem przeciwnika w defensywie, oraz rzucania go na kolana nie przez przemoc, ale przez poczucie winy. Gdy Żydzi pozostaną jedynym narodem na ziemi, który zachowa swoją wiarę i tradycje, będą ostatecznie uznani przez wszystkich za „wybrany przez Boga naród.”

Ich „misją” (Żydzi często używają terminu „misja”) jest rozbrojenie innych narodów, rozwiązanie wszystkiego co nie jest żydowskie czy kontrolowane przez Żydów, przemielenie narodów na proszek, żeby stworzyć nową, pozbawioną tożsamości siłę roboczą, i w ten sposób przyjąć uniwersalny „pokój” między narodami, które już nie mają „dzielących” ich tożsamości.

Jak powiedział ich prorok Izajasz: „Wtedy wilk zamieszka wraz z barankiem, tygrys z koźlęciem razem leżeć będą, baran i lew razem żyć będą, i mały chłopiec będzie je prowadził” (Izajasz 11:6-9). Pochodzący z Izraela i oczekiwany przez 3.000 lat Mesjasz ustanowi od nowa królestwo Dawida i da Żydom władzę nad całym światem. Pewne żydowskie teksty wyraźnie do tego nawołują.

Żydzi są więc nieustannie zachęcani do kampanii, niezależnie od społeczeństwa, w którym żyją, by promować unifikację świata – a więc również przyspieszać nadejście obiecanego i umiłowanego Mesjasza. Propaganda to żydowska specjalność, i to nie jest przypadek, że Żydzi stali się tak wpływowi we wszystkich mediach. W ich rękach, pojęcia „tolerancji” i „praw człowieka” stały się niezwykle skuteczną bronią białej winy i oskarżeniami przeciwko kulturze większości. W rzeczywistości, to nie poprzez żydowsko brzmiące nazwiska ani żydowski wygląd, można najlepiej rozpoznać Żydów, ale na podstawie tego co piszą i mówią, gdziekolwiek są.

Selektywna amnezja i fantazjowanie

Wielu Żydów, jak wiemy, odegrało ogromną rolę w sowieckiej tragedii w latach 1917-1991 i śmierci 30 mln ofiar, które zaznaczyły ten okres. Pamiętajmy, że Karol Marks urodził się w żydowskiej rodzinie, że sam Lenin miał babkę Żydówkę ze strony matki, że Lew Trocki, założyciel i szef bolszewickiej Armii Czerwonej, urodził się jako Bronstein, a Kamieniew (prawdziwe nazwisko: Rosenfeld) i Zinowiew (prawdziwe nazwisko: Apfelbaum) kierowali dwiema podbitymi przez bolszewików stolicami – Moskwą i Petersburgiem. Ale lista Żydów, którzy wyróżnili się w mega-zbrodniach komunizmu nie ma końca. Trzeba powiedzieć i trzeba powtórzyć: żydowscy oficjele i żydowscy oprawcy ponoszą dużą odpowiedzialność za tę tragedię. „Doskonały” świat, który wymyślili i który miał być „historycznie nieunikniony,” okazał się od początku być koszmarem dla rosyjskiego społeczeństwa. Dopiero w 1948 roku, żydowska elita intelektualna zaczęła dystansować się od stalinowskiego rządu, i to tylko dlatego, że Stalin zorganizował kampanię „anty-syjonistyczną”, mającą na celu oczyszczenie wysokich stanowisk przywódczych z pro-izraelskich Żydów.

Ta niezaprzeczalna żydowska wina za gigantyczne zbrodnie bolszewizmu jest teraz systematycznie wrzucana w Dziurę Pamięci (zwrot z Roku 1984 George’a Orwella). W książce Aleksandra Sołżenicyna z 2002 roku Dwa stulecia razem, laureat Nagrody Nobla i weteran 11-letniego pobytu w bolszewickim gułagu oburza się dlatego, że żydowscy intelektualiści wciąż odmawiali uznania swojej etnicznej odpowiedzialności za rzeź milionów chrześcijan. Sołżenicyn również oskarża współczesnych Żydów, którzy pozują na ofiary „antysemickiego” rządu bolszewickiego, podczas gdy rząd ten był w istocie mocno żydowski i Żydzi byli w gronie najgorszych przestępców.

Ta wybiórcza amnezja jest niezbędna dla ludzi, którzy nieustannie głoszą swoją „niewinność” w kwestii jakichkolwiek prowokacyjnych działań. Jak często widzimy to w ich artykułach, na przykład w artykule redakcyjnym czasopisma Izrael z kwietnia 2003 r., „pierwszego izraelskiego miesięcznika w języku francuskim,” napisanym pod nazwiskiem pewnego André Darmona.

Napisał: „Zabicie Żyda lub dziecka powoduje płacz Boga, gdyż eliminujemy nosiciela uniwersalnej moralności i niewinności.”

Wyobraźmy to sobie!

Z tym przekonaniem o absolutnej niewinności, Żydzi nie wyobrażają sobie poniesienia żadnej odpowiedzialności za swoje zbrodnie. Żydzi są tylko ofiarami, tylko „kozłami ofiarnymi” w świecie zła i wrogości. Ale już wkrótce Mesjasz ukarze „bezbożnych” i przywróci represjonowanym synom Izraela pełne prawa.

Niemniej jednak, w tym samym artykule redakcyjnym izraelskiego czasopisma, pewien Frederick Stroussi stwierdził, że rząd hitlerowski był gorszy od stalinowskiego. Zacytował okrucieństwa, które, jak stwierdził, popełnili niektórzy SS-mani. Na przykład dowiadujemy się od Stroussi, że hobby łotewskiego SS-mana o nazwisku Cukur było podrzucanie żydowskich dzieci w górę i wtedy strzelać im w głowę, jak w strzelaniu do rzutków. Pisze także o innych epizodach, takich jak gwałty na dzieciach dokonywane przez SS-manów, zanim je zabito. Druga wojna światowa z pewnością pobudzała bujną wyobraźnię dzieci Izraela.

A może ta wyobraźnia to kolejny przypadek syndromu własnej „projekcji” Żydów, tzn. systematyczne oskarżanie innych o własne zbrodnie, jest przedmiotem spójnej polityki PR: zawsze atakuj. Wiemy bowiem – nawet jeśli media nigdy o tym nie mówią – że wielu Żydów i ich rabini są zaangażowani w przestępstwo pedofilii (patrz Psychanalyse du Judaisme, 2007).

I zamordowanie dziecka wydaje się być bardziej żydowską specjalnością niż cechą SS-mańskiego umysłu. Rewelacje prof. Ariela Toaffa z Bar Eilan University w Izraelu – syna byłego Wielkiego Rabina Rzymu – i poparte w lutym 2007 r. jego 147-stronicową, zawierającą wiele przypisów, pracą naukową Pasqua di Sangue [Krwawa pascha] – dają dowód na funkcjonowanie mordu rytualnego pośród niektórych Żydów aszkenazyjskich (Żydzi z Europy Wschodniej).

Niestabilność emocjonalna

Jako osoby z zewnątrz mamy w ten sposób rozumieć, że cierpienia Żydów nie można porównywać z żadnymi cierpieniami innych. W konsekwencji tego, powinniśmy być tak oburzeni, jak czynią to oni, kiedy poważny historyk, taki jak Stephane Courtois, mówi (w przedmowie do swojej słynnej Black Book of Communism (Czarnej Księgi Komunizmu): „śmierć ukraińskiego dziecka z kułackiej rodziny [niezależny rolnik], które jest celowo zmuszane do zagłodzenia na śmierć przez stalinowski rząd, ma tak samo duże znaczenie jak śmierć żydowskiego dziecka w warszawskim getcie.” Te proste słowa wystarczyły by sprowokować gniew Frederica Stroussi, który deklaruje, że był „zdumiony” taką obelgą. Taka uwaga, według niego, była „nikczemna” i pokazała wulgarny atak na Izrael.: „Co takie porównanie ma tu zrobić?” pisze, „Dlaczego musimy wykorzystywać rzeź żydowskiego dziecka, by przekazać tę podstawową, fałszywą i nienawistną pogłoskę, że Żydzi przyciemniają wszystkie ofiary totalitaryzmu i monopolizują dla siebie całą uwagę?”
Autor artykułu, jak widzimy, reaguje w sposób oburzający i całkowicie niewspółmierny na skromne i z pewnością uzasadnione intencje zrównoważonego historyka Stephane Courtoisa. Stroussi pokazuje tu „ogromną nietolerancję wobec frustracji”, tak charakterystycznej dla żydowskiego intelektualisty. Takie reakcje są wyraźnie nie „normalne.”

Zauważmy, że Izrael jest miesięcznikiem przeznaczonym dla społeczności żydowskiej, a w konsekwencji, trudno oskarżać Fredericka Stroussi o okłamywanie gojowskich czytelników, czy ukrywanie przed Gojami prawdziwego charakteru bolszewizmu i rzekomo zdradzieckiego okrucieństwa SS. Jego dyskurs nie odpowiada żadnej fałszywej dialektyce, jak twierdzą antysemici, ale tutaj, w tym magazynie publikowanym przez i dla Żydów, zastanawia się, jako Żyd wśród Żydów, pisząc do Żydów, nad istotą ich duszy: 1 ) Jesteśmy zawsze niewinni – i 2) żydowskie życie jest bardziej wartościowe od życia innych.

„Atak antysemityzmu”, który pochodzi z niezrozumienia żydowskiej tożsamości i widzi jedynie umyślną perfidię, występuje tam, gdzie jest realny niepokój egzystencjalny, spowodowany głęboką dysfunkcją psychologiczną.

Histeryczny naród

Żydzi nigdy nie zdobyli się na zbiorowe spojrzenie w lustro swojego życia wewnętrznego, reprezentowanego przez psychoanalizy Freuda, pryzmat przez który Żydzi postrzegają całą ludzkość, ale który, w dokładniejszej analizie, rzuca więcej światła na szczególne neurozy judaizmu. Psychoanaliza, tak jak marksizm, jest „nauką żydowską” i produktem żydowskiego umysłu. Dlatego logiczne było zastanawianie się nad tym jak to „odkrycie” Freuda ma się do żydowskiej specyficzności.

Początkowo odpowiedź nie była dla autora oczywista, wymagała lektury i analizy setek książek różnego rodzaju, w większości napisanych przez samych Żydów, by zrozumieć, że paląca kwestia kazirodztwa mieści się w samym bijącym sercu kwestii żydowskiej, a nie teorii.

Żydowskie matki kochają swoich synów, co jest dobrze znane, ale kazirodztwo bierze się z dobrze znanej choroby psychicznej – która szczególnie doświadcza Żydów – zwanej „histerią.” Kazirodztwo wcześnie przyciągnęło uwagę Freuda, kiedy rozwijał swoje teorie. Analogie między judaizmem i patologią histeryczną są zupełnie normalne.Słuchaj

Żydostwo jest dobrze znane z następujących syndromów: histeria, depresja, introspekcja, amnezja, manipulacja, patologiczne okłamywanie, ambiwalentna tożsamość, prorocze oszustwo, dwuznaczna seksualność itd. Każdy z tych żydowskich objawów występuje w histerii.

Jako lojalny Żyd, Freud jedynie sprognozował cechy konkretnej społeczności na reszcie ludzkości. W rzeczywistości nie ma „kompleksu Edypa”, ale raczej kompleks Izraela (wszyscy Żydzi razem technicznie są Izraelem, nie tylko w państwie na Bliskim Wschodzie). W rzeczywistości Żydzi nie wydają się naprawdę chcieć prowadzić dyskusję na temat kazirodztwa w rodzinach. Z drugiej strony, wszyscy psychiatrzy mówią: „Histeryczna kobieta tak bardzo chce dziecka ze swoim ojcem lub swoim lekarzem, że może sobie wmówić, że jest w ciąży z jednym z nich, przez co cierpi na „nerwową ciążę.”

Ciekawe jest to, że wszyscy pisarze żydowscy używają tego samego terminu odnoszącego się do przyjścia ich Mesjasza, chodzi o „urodzenie” Mesjasza. Cała społeczność żydowska, musimy to zrozumieć, jest „żoną Boga” (Shekhinah dla Kabalistów), która któregoś dnia ma urodzić Mesjasza, stąd całe żydostwo naprawdę cierpi na „nerwową ciążę”, podobną jak w przypadku nerwowych, histerycznych kobiet.

Karl Kraus, austriacki dziennikarz żydowski, który nie zgadzał się z Freudem, napisał sarkastycznie: „Psychoanaliza jest chorobą psychiczną, na którą twierdzi, że jest lekarstwem.” Ale słuszną i najlepszą formułę można wyrazić w 7 słowach: „Judaizm jest chorobą, którą ma wyleczyć psychoanaliza.”

Rewolucja seksualna

Obrazek

Po Freudzie pokazali się inni myśliciele żydowscy, którzy wyprodukowali symbiozę nauki Freuda i marksizmu. Wilhelm Reich i Herbert Marcuse głosili rewolucję seksualną, w celu rozbicia patriarchalnej rodziny i wypuszczenia „wolnego seksu.” Ich teorie w znacznej mierze zainspirowały zamieszki studenckie w maju 1968 roku. W 1970 roku pojawiła się nowa fala freudo-marksizmu i na jej czele stanęły Żydówki (takie jak Gisele Halimi i Elisabeth Badinter we Francji i Bella Abzug, Betty Friedan i Gloria Steinem w USA).

Z biegiem czasu szereg przepisów zainspirowanych przez Żydów pojawiały się jeden po drugim, mające na celu zniszczenie rodziny. We Francji promowane przez Neuwirtha prawo zalegalizowana tabletek antykoncepcyjnych (1967), potem wyzwanie wobec autorytetu ojca jako głowy rodziny (1970), a następnie rozwód za obopólną zgodą (1974) i „prawo” do aborcji promowane przez ocalałą z „holokaustu” Simone Veil (1975). Temu „wyzwoleniu” spod tradycyjnych wartości rodzinnych towarzyszyła wielka fala filmów porno. Tutaj jesteśmy zmuszeni zwrócić uwagę na to, że żydowscy producenci i reżyserzy odgrywają bardzo ważną rolę w przemyśle filmowym o seksie. (Zobacz mój La Mafia Juive [Żydowska mafia], 400 stron, 2008). Równolegle z tym, freudowskie pojęcie biseksualizmu sprzyjało akceptacji jawnej „gay pride” (gejowskiej dumy) i homoseksualizmu.

Machina wojenna przeciwko ludzkości

Faktycznie jedynym wyraźnym skutkiem tego „wyzwolenia” moralnego była systematyczna demoralizacja i kryminalizacja białego człowieka, który nieustannie jest demaskowany w filmach, literaturze i historii jako przyczyna wszystkiego zła na planecie i upadku Zachodu. Opiewanie egalitaryzmu – jak zamierzało żydostwo – ma tendencję do wyrównania wszystkich różnic etnicznych i tożsamości i prowadzi do ich powolnego zniszczenia.

Izaak Attia, dyrektor francusko-języcznych seminariów w instytucie holokaustu Jad Waszem w Tel Awiwie sam napisał to w tym samym wydaniu czasopisma Izrael:

„Nawet jeśli rozsądek mówi nam, nawet krzyczy na cały głos o absurdalności tej konfrontacji między małym i nieważnym narodem Izraela [tzn. całe żydostwo świata, nie tylko „państwo Izrael”] i resztą ludzkości… jako absurdalnej, tak niespójnej i tak potwornej jak może się wydawać, jesteśmy zaangażowani w bezpośrednią walkę Izraela z Narodami – i to może jedynie być ludobójcze i totalne, gdyż dotyczy to naszej i ich tożsamości.”

Odczytujesz to prawidłowo: między narodem żydowskim i resztą ludzkości walka może być „ludobójcza i totalna.” „Pokój” który Izrael zamierza przyznać, nie jest niczym więcej i niczym mniej niż „ludobójstwem,” nakazem egzekucji całej ludzkości – oprócz tych, którzy mają pozwolenie na życie jako pozbawieni kultury niewolnicy.

Neutralizacja diabła

Powstaje pytanie, czy agresywność judaizmu może być zneutralizowana by uratować ludzkość przed jej wszelkim złem, złem, które może okazać się poważniejsze od marksizmu, takim jak psychoanaliza i ideologia globalizmu. Po pierwsze, musimy zmierzyć się z faktami: Po tych wszystkich wiekach wzajemnego niezrozumienia, antysemickim chrześcijanom, muzułmanom, i Hitlerowi nie udało się rozwiązać kwestii żydowskiej. Faktem jest, że Żydzi żywią się i rozwijają na nienawiści otrzymanej od wszystkich narodów tego świata. Nienawiść ta, trzeba powiedzieć, jest kluczowa dla ich przetrwania i ich genetyki duchowej. To pozwalało im przez wiele stuleci zwierać szeregi w ich społeczności przeciwko wrogowi zewnętrznemu, podczas gdy inne cywilizacje znikały.

Ze swojej strony rabini nie szczędzą wysiłków, aby utrzymać ich żydowską pulę genową. I tak nawet Żyd renegat pozostaje Żydem, a więc jest to całkowicie bezużyteczna próba opuszczenia żydowskiej społeczności więziennej. Judaizm jest rzeczywiście więzieniem. Twierdzenie, że Żyd nigdy nie może przestać być Żydem, działa na rzecz przetrwania żydostwa.

Naszą misją musi być ulokowanie tych chorych między nami, ponieważ Żydzi nie są „perfidnym” narodem, tak samo jak chorzy chcą być wyleczeni.

Żydów należy kochać indywidualnie i szczerze po to, by ich uwolnić z więzienia, w którym się zamknęli. Tylko wtedy uwolnią się z uchwytu kultu – i od zagrożenia jakie stanowią dla samych siebie i całej ludzkości.

The Psychopathology of Judaism

http://theinfounderground.com/forum/vie ... t=0#p49806

Hervé Ryssen tłumaczenie z francuskiego John de Nugent. Tłumaczenie z angielskiego Ola Gordon

Źródło polskie: https://stopsyjonizmowi.wordpress.com/2 ... -judaizmu/
https://www.nwo.report/nwo/psychopatolo ... aizmu.html
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

quetzalcoatl888
x 129

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: quetzalcoatl888 » wtorek 26 wrz 2017, 11:50

wariatka.. przeciez antysyjonisci sa "zydami" wiec ona sama jest asntysemitka..pozatym chazarzy nie sa semitami..i okupowana Palestyna nie jest ojczyzna chazarow..

http://yournewswire.com/merkel-anti-zio ... -semitism/

http://www.truetorahjews.org/mission

http://www.talmudblasphemy.com/truth-talmud.htm
0 x



Awatar użytkownika
devi
Posty: 1562
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 14:17
x 1
x 73
Podziękował: 711 razy
Otrzymał podziękowanie: 2662 razy

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: devi » piątek 29 wrz 2017, 11:21

Kol Nidre – licencja judaizmu na kłamstwa:

https://palestyna.wordpress.com/2011/03 ... -klamstwa/
0 x


Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. /C.G. Jung

Awatar użytkownika
devi
Posty: 1562
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 14:17
x 1
x 73
Podziękował: 711 razy
Otrzymał podziękowanie: 2662 razy

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: devi » sobota 30 wrz 2017, 14:20

Netanjahu używa fałszywej “starożytnej” monety, by usprawiedliwić nielegalne zagarnięcie Zachodniego Brzegu:

http://zygmuntbialas.blog.pl/2017/09/17 ... 7-09-2017/
0 x


Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. /C.G. Jung

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 01 paź 2017, 14:52



To jest jedna z niewielu informacji o celowym systematycznym zacieraniu PRAWDY na temat Izraela...

Nie znaczy to ,że polityka Izraela jest doskonała.. znaczy to,że PRAWDĘ na ten temat zastępuje się fałszem!

Kiara.


Media nie mówią prawdy o Izraelu i Palestynie

Opublikowano: 01.10.2017 | Kategorie: Media, Polityka, Publicystyka

Odkąd jako nastolatek spędziłem dwa tygodnie w Egipcie – było to w styczniu 2001 roku, mniej niż rok przed 11 września – marzyłem o tym, żeby zostać niezależnym reporterem na Bliskim Wschodzie.
Jeden z hoteli w Gazie


Obrazek

Byłem zafascynowany terroryzmem, ideą, że ktoś może tak bardzo w coś wierzyć, że oddałby za to życie. Każdy dziennikarz chce pisać o wielkich historiach i myślałem, że Bliski Wschód jest największą z nich.

Postanowiłem więc tam pojechać. W 2015 roku, w wieku 32 lat, oglądałem z żoną mapę Bliskiego Wschodu, a na nasz nowy dom wybraliśmy Jerozolimę. Miasto nie tylko przypominało inne zachodnie miasta i było stosunkowo bezpieczne, ale znajdowało się też rzut kamieniem od najbardziej nagłośnionego na świecie konfliktu. Tamtego lata odeszliśmy z naszych posad w Nowym Jorku i przeprowadziliśmy się do Izraela.

Zapotrzebowanie na wiadomości z Izraela i Palestyny jest niewyczerpane, więc bez trudu znalazłem pracę po przeniesieniu się do Jerozolimy. Szybko zacząłem sprzedawać newsy wydawcom wiadomości w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Australii, a także wydawcy Al Jazeera English w Katarze.

Od samego początku było dla mnie oczywiste, że większość tych organizacji chciała otrzymywać wiadomości podkreślające cierpienia Palestyńczyków i obwiniające za nie Izrael. Tak jak napisał w „The Atlantic” Matti Friedman, były redaktor biura „The Associated Press” w Jerozolimie, wiadomości postrzegają „historię o Izraelu” jako opowieść o żydowskim upadku moralnym. Wydarzenia, które nie wspierają tej narracji, są często ignorowane.

Przez pierwsze kilka miesięcy w Izraelu byłem zadowolony, że opowiadam tę historię, ponieważ również w nią wierzyłem. Jak napisałem niedawno dla „The Jerusalem Report” miałem głęboko negatywną opinię na temat żydowskiego państwa, dopóki się tam nie przeniosłem. Wychowałem się w białym mieście w Nowej Anglii, gdzie każdy jest liberalnym demokratą. Z jakiegoś powodu wrogość wobec Izraela jest powiązana z liberalnym światopoglądem w Stanach Zjednoczonych (i w większości krajów europejskich). Będąc produktem tego środowiska uważałem, że Izrael jest tyranem i podstawową przeszkodą dla pokoju na Bliskim Wschodzie.

Ale sprawy zagraniczne zawsze zaczynają wyglądać inaczej, kiedy stają się lokalne, a nigdzie indziej nie jest to bardziej prawdziwe, niż w Izraelu. Zrozumiałem to pewnego słonecznego popołudnia niedługo po przeprowadzce do Jerozolimy. Tego dnia miałem zdawać relację z palestyńskich protestów w izraelskim więzieniu w pobliżu Ramallah. Pojechaliśmy tam razem z reporterką „The Independent” i wpadliśmy na grupę około 100 palestyńskich demonstrantów, którzy maszerowali w kierunku więzienia.

Kiedy tam przybyli, kilku izraelskich żołnierzy wyszło im na spotkanie. Palestyńczycy szybko zablokowali drogę płonącymi oponami, tak żeby uniemożliwić Izraelczykom ucieczkę. Przybywało coraz więcej protestujących – nie wiem skąd – ale wkrótce zobaczyłem jak kłębią się na wzgórzach powyżej więzienia, zamaskowani, w kefijach. Wyglądało to jak scena z „Gry o tron”. Niektórzy mieli noże zatknięte za pasy. Inni przynieśli składniki na koktajle Mołotowa. Zajęli stanowiska na wzgórzach nad więzieniem i zaczęli miotać z ogromnych proc skałami i kawałkami betonu w kierunku sześciu izraelskich żołnierzy znajdujących się poniżej. Przewaga liczebna Palestyńczyków była tak wielka, że zacząłem wątpić w narrację, że Izrael to Goliat, a Palestyńczycy to Dawid – tutaj wyglądało to dokładnie na odwrót.

Kiedy kilka miesięcy później odwiedziłem Strefę Gazy, znowu zobaczyłem różnicę pomiędzy rzeczywistością i tym, jak dziennikarze przedstawiają to miejsce. Czytając o Strefie Gazy w wiadomościach, można było pomyśleć, że całe to miejsce leży w gruzach, że wygląda mniej więcej tak jak Homs czy Aleppo. W rzeczywistości Gaza niczym nie różni się od dowolnego miejsca w świecie arabskim. W ciągu ośmiu dni spędzonych w Strefie nie widziałem ani jednego zniszczonego wojną budynku, dopóki specjalnie o to nie poprosiłem osoby, która się mną opiekowała. W odpowiedzi zabrano mnie do Shujaya, dzielnicy Gaza City, która jest znaną twierdzą Hamasu i nadal widać w niej zniszczenia z czasów wojny z 2014 roku.

Czy zniszczenie w Shujaya były szokujące? Tak. Ale były skoncentrowane i wcale nie wskazywały na to, jak wygląda reszta Gazy. Reszta Strefy Gazy nie różni się zbytnio od wielu krajów rozwijających się: ludzie są biedni, ale potrafią zadbać o siebie, a nawet dobrze się ubierać i być szczęśliwymi przez większość czasu. Właściwie w Strefie są też całkiem ładne miejsca. Jadłem w restauracjach, w których stały marmurowe stoły, a kelnerzy nosili kamizelki i krawaty. Widziałem wielkie wille przy plażach, które nie różniły się niczym od tych w Malibu, a po drugiej stronie ulicy odwiedziłem nowy meczet, którego budowa kosztowała 4 miliony dolarów .

Czy Gazańczycy znoszą niesamowite trudy? No jasne. Czy większość z nich mieszka w zniszczonych budynkach, pozbawionych ścian, jak to często przedstawiają serwisy informacyjne? Absolutnie nie. Nie odmawiam im prawa do marmurowych stołów ani will przy plażach. Jak wszyscy ludzie chcą się dobrze czuć i cieszyć się życiem. Wydaje mi się jednak to dziwne, że od czasu do czasu w zagranicznych wiadomościach nie pojawia się artykuł o bogatych dzielnicach Strefy Gazy lub o meczetach za miliony. Wolą się skupiać się na niewielkim fragmencie Strefy, która nosi ślady uszkodzeń z wojny z Izraelem z 2014 roku (wojny, którą zaczął Hamas), ponieważ to potwierdza narrację, że Izrael jest supermocarstwem w brutalny sposób traktującym Arabów z powodu własnych egoistycznych celów, a jest to narracja, którą wiele osób chce słyszeć.

Nieważne, że wolność prasy w Strefie Gazy i wszędzie w świecie arabskim praktycznie nie istnieje. Pod wieloma względami próba pisania reportaży z Gazy była absurdalnym i niebezpiecznym przedsięwzięciem. W ciągu jednego tygodnia w Strefie Gazy miałem problemy z Hamasem w dwóch różnych przypadkach, za złamanie ich surowych zasad dla prasy. Przy pierwszej okazji mój przewodnik i ja byliśmy na deptaku przy plaży w mieście Gaza, rozmawialiśmy z ludźmi o zbliżających się wyborach w Strefie (które później zostały anulowane, co nie było zaskoczeniem, ponieważ większość arabskich przywódców nienawidzi demokracji). Po około 15 minutach zbliżył się do nas młody człowiek ubrany w koszulę i spodnie, chwilę rozmawiał po arabsku z moją przewodniczką – a rozmowa ta wydawała się nieprzyjemna – następnie moja przewodniczka powiedziała, że musimy natychmiast wyjechać, ponieważ był to oficer wywiadu Hamasu i był niezadowolony, że zadajemy ludziom polityczne pytania.

Przy drugiej okazji, kiedy moja przewodniczka i ja fotografowaliśmy zniszczone budynki w Shujaya, dwaj żołnierze Hamasu, żaden z nich nie mógł mieć więcej niż 25 lat, podjechali do naszego samochodu, wzięli nasze legitymacje, skonfiskował aparat i odprowadził nas do koszar, w których grupa urzędników Hamasu szczegółowo nas przesłuchała. Pytali, kim jesteśmy i dlaczego robiliśmy zdjęcia. Przejrzeli wszystkie zdjęcia w aparacie, zanim pozwolili nam odejść. Moja przewodniczka była najwyraźniej wstrząśnięta. I trudno ją za to winić: Hamas często aresztuje, bije, a czasem nawet torturuje dziennikarzy, którzy przedstawiają ich w złym świetle.

Podczas pobytu w Izraelu zauważyłem, że wielu dziennikarzy myślało o sobie jako o obrońcach. Mówili o dziennikarstwie jako o sposobie na oddanie głosu słabszej stronie, a dla zbyt wielu z nich Palestyńczycy byli tymi słabszymi. Dobre dziennikarstwo nie staje po niczyjej stronie. Ono mówi prawdę, niezależnie od tego, kto wypada dobrze, a kto wypada źle. Ponieważ prawda nie ma uczuć.

Biorąc to pod uwagę, być może nie jest zaskoczeniem, że dziennikarze w Izraelu i na terytoriach palestyńskich mają tendencję do zbliżania się do pracowników agencji zajmujących się prawami człowieka. Obracają się w tych samych kręgach, wychodzą razem wieczorami coś zjeść i się napić. Być może dlatego prawie każdy artykuł w internecie dotyczący Izraela zawiera cytaty z ONZ, Amnesty International, Human Rights Watch lub innej organizacji pozarządowej. Reporterowi łatwo jest je cytować, ponieważ w łatwy i zrozumiały sposób dostarczają wszystkich potrzebnych informacji.

Podziwiam ogrom pracy, którą te organizacje pozarządowe wykonują. Problem polega na tym, że często działają w sposób, który jest stronniczy w stosunku do Izraela. Zbyt często obwiniają o palestyńskie cierpienia Izrael, nie wspominając słowem o bezwzględności i zepsuciu przywódców palestyńskich, którzy ponoszą znaczną część winy za ból swojego ludu. Grupy te mają swoją własną agendę, ale ponieważ ich obraz w oczach opinii publicznej jest atrakcyjny – przedstawiają się jako rzecznicy prześladowanych, a większość liberałów mieszkających w Stanach Zjednoczonych i Europie wierzy im na słowo.

Półtoraroczna praca reportera w Izraelu nie zniszczyła mojej wiary w dziennikarstwo. Zwiększyła jednak mój sceptycyzm, czy dobrze robi ono światu. Osiem lat pracy w mediach spowodowało, że jestem coraz bardziej zaniepokojony tym, jak bardzo stają się stronnicze. Grupą docelową wydawców wiadomości stali się w mediach społecznościowych milenialsi, którzy wolą dostawać potwierdzenie własnych opinii, niż zrównoważone i obiektywne artykuły. Ta publika nie chce, żeby ktoś stawiał wyzwania jej uprzedzeniom.

Jeśli media mają istnieć tylko po to, żeby potwierdzać to, w co już wierzymy, staniemy się tylko jeszcze bardziej podzieleni, a na świecie będzie coraz więcej konfliktów.

Autorstwo: Hunter Stuart
Tłumaczenie: Xsara
Źródło oryginalne: HonestReporting.com
Źródło polskie: Euroislam.pl



https://wolnemedia.net/media-nie-mowia- ... alestynie/






Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: Thotal » niedziela 01 paź 2017, 16:17

To wszystko prawda, Hamas i inne organizacje Palestyńskie prowadzą idiotyczną politykę wobec Izraela i Palestyńczyków, narażając własny naród na ogromne cierpienia. Zastanawiam się jednak, czy redaktor piszący ten artykuł ma pojęcie kto kieruje organizacjami palestyńskimi?
Czy ktoś, kto sili się na reprezentowanie niezależnego dziennikarstwa, może być aż tak bardzo naiwnym?



Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



greta
Posty: 51
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 19:15
x 1
Podziękował: 122 razy
Otrzymał podziękowanie: 121 razy

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: greta » poniedziałek 02 paź 2017, 16:18

Witam,

Tak od czasu ,do czasu trzeba sobie przypomniec co nieco.
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/elita ... ce-2017-10

Pozdrawiam serdecznie.greta
0 x



quetzalcoatl888
x 129

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: quetzalcoatl888 » poniedziałek 02 paź 2017, 19:06

tez tak zawsze myslalem...jesli chodzi o holocaust, syjonizm, nazizm..ktos na to wykladal kase..

https://www.youtube.com/watch?v=KF12EBhWt2I
0 x



Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: abcd » poniedziałek 02 paź 2017, 21:56

Wstawiam cały artykuł, który zapodała >greta<:
Jan pisze:Elita żydowska przeciwko Polsce
Październik 2, 2017

Tło historyczne rozbiorów Polski i trudności w odzyskaniu niepodległości wiążą się z działalnością elity żydowskiej, naprzód operującej kapitałem zdobytym na terenach Rzeczypospolitej, a później manipulującej kolosalnymi fortunami zdobytymi w czasie rewolucji przemysłowej dziewiętnastego wieku, oraz przez okres dwu wojen światowych, z których pierwsza dała żydom “ojczyznę w Palestynie” a druga państwo Izrael i jednoczący żydów “kult zagłady” (cult of the Holocaust), na którym to kulcie opiera się dzisiejszy żydowski ruch roszczeniowy i związany z nim Holocaust Industry (Przedsiębiorstwo Holokaustu).

Obrazek

Dzięki opanowaniu mediów propaganda Holokaustu jest skuteczna i dziś zdobywa żydom nieproporcjonalne korzyści materialne i polityczne mimo tego, że w czasie dwudziestego wieku, żydzi stanowili tylko około dwu procent ludzi zabitych w XX wieku, zwanym “wiekiem śmierci”.
W krytycznym dla Polski roku 1918-tym, wszystkie bez wyjątku międzynarodowe organizacje żydowskie wypowiadały się przeciw odrodzeniu państwa polskiego, ponieważ żydzi znali swoją pasożytniczą przeszłość w Polsce i obawiali się, że Polacy wyciągną z tego konsekwencje.
Tak więc żydzi woleli współdziałać z Niemcami, Austrią lub Rosją, raczej niż z Polakami walczącymi o swoją wolność.
Już w X wieku u zarania państwa polskiego działała silna żydowska finansjera, której kapitały rosły głównie dzięki handlowi niewolnikami, na których pracy opierała się wówczas gospodarka arabska w Hiszpanii.

Obrazek

Wtedy bankierami w Hiszpanii byli żydzi, którzy pomogli Arabom zdobyć Hiszpanię, a następnie służyli im jako finansiści i handlarze niewolników. Żydzi handlujący niewolnikami spełniali wtedy również rolę geografów.
Jak wiadomo Islam wymaga codziennych modlitw i pokłonów w kierunku Mekki i Medyny, co stwarzało potrzebę dokładnej wiedzy w jakim kierunku pobożni Arabowie musieli się zwracać w czasie modłów.
Pierwszy opis państwa polskiego pochodzi od Ibrahim’a Ben Ya’qub’a z Tortozy w Hiszpanii, geografa i handlarza niewolnikami, który w 966 roku opisał kraj Mieszka I jako “wielkie królestwo północy”.
Wówczas Bralin (późniejszy Berlin) był rynkiem niewolników, głównie Niemców, wziętych do niewoli przez Słowian nadłabskich, których Żydzi wieźli drogą wiodącą przez Pragę Czeska do Wenecji. Tam ludzie ci byli kastrowani a następnie dostarczani na rynek niewolników w Kordobie.
Wtedy Słowianie wzięci do niewoli przez Niemców byli sprzedawani żydom a następnie kastrowani w Verdun lub Lyon i przewożeni przez Marsylie do Kordoby. Słowian wschodnich kupcy żydowscy nabywali od Chazarów, których przywództwo nawrócili na judaizm.
W korespondencji żydowskiej tamtych czasów, Polska jest nazywana “Nowym Kanaanem” (“New Canaan”) jako teren, który nadawał się do eksploatacji i handlu niewolnikami tak, jak Kanaan podbity przez plemiona żydowskie w starożytności.
Rodzina Sławników, do której należał święty Wojciech, rządziła w Pradze i pod jego wpływem zaczęła sprzeciwiać się handlowi niewolników. Wówczas Bolesław II zdobył władzę w Pradze, finansowany przez handlarzy niewolników, wymordował on panującą rodzinę Sławników z wyjątkiem świętego Wojciecha, który schronił się w Polsce.
Jak pamiętamy, w XI i XII wieku Święty Wojciech był patronem Polski. Zginął on śmiercią męczeńską w Prusach, dwa lata po ochrzczeniu ludności Gdańska w 997 roku, gdzie założył biskupstwo. Święty Wojciech potępił handel niewolnikami w tekście “Infelix Aurom” i został uwieczniony na drzwiach katedry gnieźnieńskiej w scenie, jak wykupywał chrześcijańskich niewolników od żydowskiego handlarza niewolnikami, w obecności władcy polskiego.
Życiorys świętego Wojciecha jest początkiem polskiej literatury w języku łacińskim.
Kiedy w Polsce było tylko kilka tysięcy żydów, uzyskali oni przywileje od Bolesława Pobożnego w 1264 roku w Kaliszu. Przywileje te były w mocy przez następne 500 lat, do obalenia ich przez sejm w 1764 roku, w czasie kryzysu gospodarczego spowodowanego wywozem przez żydów kapitałów z Polski do Berlina.
Wtedy w Rzeczypospolitej było prawie milion żydów i dlatego uważa się, że Polska uratowała europejskich żydów od wymarcia, ponieważ żydzi byli od XIII wieku niszczeni i wypędzani ze wszystkich krajów zachodniego Chrześcijaństwa.
Można zauważyć, że przez wieki wszystkie grupy etniczne w Polsce, jak Niemcy, Tatarzy, czy Ormianie, zasymilowali się. Żydzi natomiast prawie zupełnie nie asymilowali się.
W Polsce żydzi korzystali z prawa zakazującego szlachcie zajmowania się handlem, rzemiosłem i przemysłem pod groza utraty szlachectwa. Żydzi stworzyli system arendy, to znaczy z góry płatnych jednorocznych dzierżaw, zwłaszcza w okresie rozwoju wielkich latyfundiów w Rzeczypospolitej Szlacheckiej.
Mieli oni w swoich rękach całą dziedzinę bankowości na terenie Polski (podobnie było również w Turcji).
Autonomia żydowska w Polsce miała wyjątkowe uprawnienia. Na każdym poziomie organizacji państwa polskiego żydzi mieli swego przedstawiciela “sztedlan’a,” który pertraktował systemem interwencji osobistych w sprawie wysokości podatków jak i metod ich zbierania i płacenia. Sztedlanow było bardzo wielu i interweniowali oni “zakulisowo” na dworze królewskim, w sejmie, w senacie jak i we wszystkich urzędach terytorialnych.
Żadna inna mniejszość nie miała takiego dostępu do władz polskich jaki mieli żydzi w Rzeczypospolitej. Żydzi odegrali ważną rolę w handlu z Prusami. W 1525 roku w Krakowie miał miejsce pierwszy hołd pruski Albrehta Hohenzollerna, jako wasala Polski z lenna pruskiego. Na kolanach płacił on roczną daninę królowi polskiemu.
Hołdy pruskie powtarzały się przez blisko 130 lat do 1656 roku, kiedy to Frederick Wilhelm Hohenzollern, który był w prostej linii przodkiem późniejszych cesarzy niemieckich, po kilku hołdach w Krakowie, stał się wasalem Szwecji. Było to w czasie katastrofy “potopu” i grabieży Polski przez Szwedów, osiem lat po katastrofalnym powstaniu i rzezi na Ukrainie pod wodza Chmielnickiego w 1648mym roku.
Chłopi ukraińscy wyzyskiwani i gnębieni przez arendarzy żydowskich wymordowali wtedy około 50,000 żydów na wschodnich ziemiach Polskiej Rzeczypospolitej Szlacheckiej.
Taki smutny koniec miał okres znany w historii żydów jako “złota dekada” (od1638 do 1648 roku). W czasie tej dekady żydowska kolonizacja i eksploatacja Ukrainy osiągnęła najwyższy poziom.
Polska była, według żydowskiego historyka, Izraela Szahaka, “jedynym dużym krajem zachodniego chrześcijaństwa, z którego żydów nigdy nie wypędzono”. Szahak uważa, że wypędzenie żydów z Polski było nieuniknione i wypędzenie to nie miało miejsca jedynie z powodu upadku państwa polskiego.
Szahak twierdzi, że żydzi stworzyli kulturę pasożytniczą i żyli w państwach zachodniego Chrześcijaństwa z wyzysku dołów społecznych, a opłacali się możnym. Kiedy miały miejsce walki o władzę, wtedy doły społeczne dochodziły chwilowo do głosu, i zawsze masy wyzyskiwanych przez żydów ludzi, żądały wypędzenia żydów z kraju, jak to się stało w Anglii, Francji, Hiszpanii i w księstwach niemieckich.
Według Szahaka finansjera żydowska w Polsce tak właśnie rozumowała i z tego powodu zaczęła intensywnie wywozić z Polski kapitały żydowskie, głównie do Berlina. Działo się to kiedy żydowskiej finansjerze łatwiej było manipulować Berlinem, niż Petersburgiem lub Wiedniem.
W 1701-szym roku żydowskie fundusze z Polski pomogły sfinansować utworzenie Królestwa Prus ze stolicą w Berlinie w Brandenburgii. Wtedy użyto w nowy sposób nazwę “Prusy.”
Był to symbol ciągłości niemieckiej tradycji militarnej przez przypomnienie podboju i ludobójstwa bałtosłowiańskich Prusów, dokonanego przez niemiecki zakon krzyżacki znany po angielsku jako “Teutonic Knights.”
Warto tez wspomnieć, że w Anglii wpływy żydów rosły od czasów Olivera Cromwella (1599-1661), zwłaszcza po napływie uciekinierów żydowskich z Polski po 1648 roku.
Przy pomocy żydów, Hohenzollernowie berlińscy byli międzynarodowymi pasożytami. Napełniali oni swój skarb zalewając Polskę, za pośrednictwem żydów, fałszywymi pieniędzmi produkowanymi w Berlinie.
W latach 1656, 1720 i 1733 Hohenzollernowie starali się spowodować korzystne dla nich rozbiory Polski.
Rozbiory miały zlikwidować państwo polskie i tym samym usunąć, nieuniknione, według profesora Szahaka, wyrzucenie żydów z Polski.
Ironia losu jest fakt, że istnienie Królestwa Prus uratowali Polacy. Stało się to w 1760-tym roku po spaleniu Berlina przez Rosjan. Wówczas Polacy nie zgodzili się na propozycje ministra rosyjskiego, Aleksandra Bestuzewa-Riumina, żeby Polska otrzymała od Rosji Prusy Książęce i Śląsk, w zamian za odstąpienie Rosji Podola i części Białorusi. Sprawa ta upadla ponieważ mieszkańcy tych ziem, świadomi swoich swobód obywatelskich w Polsce, nie chcieli być poddanymi cara.
W ten sposób uratowali oni przed zniszczeniem Królestwo Pruskie. Prusy w oczach przeciwnych im Rosjan, dążyły w kierunku zdominowania i zjednoczenia 350 niezależnych państw i państewek rzeszy niemieckiej w podobny sposób jak to uczyniła Moskwa na wschodniej słowiańszczyźnie 400 lat wcześniej.
Kryzys gospodarczy w Polsce był pogłębiany wywozem przez żydów kapitałów zdobytych w Polsce do Królestwa Pruskiego. Kryzys ten doprowadził do likwidacji autonomii żydowskiej w Polsce aktem sejmowym z 1764 roku (500 lat po nadaniu autonomii i przywilejów żydowskich w Polsce w Statucie Kaliskim z 1264 roku).
W 1772 roku pierwszy rozbiór Polski był zainicjowany przez klienta finansjery żydowskiej, króla Prus, Frederika II (1712-1786). W czasie przejmowania ziem zaboru pruskiego, Niemcy wypędzali na wschód biedotę żydowską.
Działo się to bez jakiegokolwiek protestu ze strony bogatych żydów, którym było łatwiej piąć się po drabinie społecznej w Królestwie Pruskim, bez problemów powodowanych obecnością mas biedoty żydowskiej.
Po zaborach, żydzi w Prusach porzucali swój język “Jidisz,” i używali języka niemieckiego oraz pomagali Niemcom w prześladowaniu Polaków i germanizowaniu Wielkopolski, Śląska oraz Pomorza.
Bezpośrednio po zaborach Polski w Królestwie Prus więcej ludzi mówiło po polsku niż po niemiecku. Prusacy stosowali drastyczne i odczłowieczające metody, żeby zmusić do służby wojskowej ludność polską w armii pruskiej.
Sienkiewicz opisywał takie doświadczenia Polaków w “Bartku, Zwycięzcy.” Naziści stosowali w jeszcze bardziej sadystycznej formie musztrę pruska w niemieckich obozach koncentracyjnych, takich jak Sachsenchausen, gdzie sam bylem więźniem od 1940 do 1945.
Trzeba pamiętać, że bez zaborów Polski i zniszczenia państwa polskiego, Prusy nie były wystarczająco silne żeby zdominować 350 małych niezależnych państewek niemieckich oraz wygrać grabieżczą wojnę z Francja w 1870-tym roku jak i stworzyć przy pomocy żydowskich kapitałów cesarstwo niemieckie, ze stolicą w Berlinie.
Stało się to w dużej mierze przy pomocy kapitałów żydowski wywożonych z Polski w XVII i XVIII wieku.
Żydzi finansowali pruską “Kultur Kampf” Bismarcka przeciw Kościołowi Katolickiemu jak i przeciw Polakom.
Wtedy większość wpływowych żydów w Niemczech przechodziła z judaizmu na luteranizm.
Próby asymilacji żydów nie powiodły się i wielu z nich zaczęło nawracać się na syjonizm.
W 1914 roku z początkiem wojny syjoniści zainicjowali w Berlinie plan stworzenia Judeo-Polonii ze stolicą w Lublinie, gdzie wcześniej był sejmik żydowski znany jako Congressus Judaicus (1594-1764), jedyna tego rodzaju instytucja żydowska od sanhedryn’u w starożytności do Knesetu w dzisiejszym Izraelu.
W 19-stym wieku i do wybuchu pierwszej wojny światowej władze rosyjskie używały osadników żydowskich, t.zw. Litwaków do niszczenia jednościnarodowej Polaków na terenie Kongresówki.
Przykładem jest urodzony w Warszawie poeta rosyjski Osip Mansdelsztam, który pisał antypolskie wiersze, ale niestety był bardzo pochlebnie opisywany w Tygodniku Powszechnym, zwłaszcza przy wzmiankach o jego żonie Nadieżdy.
Walkę polityczna z Litwakami prowadził Roman Dmowski, kiedy starał się on stworzyć polski blok w dumie w Petersburgu.
Na froncie we Francji w 1917-tym roku wojna stanęła na martwym punkcie. Niemcy wydały równoważnik 10 ton złota na program likwidacji frontu wschodniego za pomocą rewolucji bolszewickiej. W tym celu zwerbowali oni Lenina, wtedy zamieszkałego w Szwajcarii. Stało się to według planu żyda, kochanka Róży Luksemburg, Aleksandra Helphand’a, który zmarł w 1924 roku jako najbogatszy człowiek w Berlinie.
Jego pałac zbudowany w Wansee, był w styczniu 1942 roku miejscem zbrodniczej konferencji nazistów, w której została sformułowana decyzja zamordowania wszystkich żydów pod niemiecką okupacją.
Prezydent Wodroow Wilson wraz z aliantami ogłosił 4-go czerwca, 1917 poparcie dla Polski niepodległej z dostępem do morza.
Bolszewicki zamach stanu dał Leninowi i otaczającym go żydom władzę w Rosjiw październiku 1917.
Związki robotnicze w Niemczech były wówczas kontrolowane i kierowane przez żydów, zwłaszcza w przemyśle wojennym. Niemcy otrzymywali kredyty na koszty wojny od międzynarodowych banków żydowskich.
Na przykład; pożyczki na niemieckie koszty wojny dawane przez żydowsko-niemiecką firmę nowojorską Kuhn&Lobe i przynosiły tej firmie kolosalne zyski. W sytuacji impasu wojennego rząd brytyjski zaczął ulegać syjonistom w sprawie “ojczyzny żydów.” Proklamowanie “ojczyzny żydów w Palestynie” przez Anglików postawiło tak żydowskie banki finansujące wysiłek wojenny Niemiec jak i żydowskich przywódców niemieckich związków zawodowych, wobec konkretnej możliwości realizacji narodowego państwa żydów na terenie Palestyny.
Syjoniści uzyskali 2-go listopada 1917 “deklaracje Balfour”o ojczyźnie żydów w Palestynie, dzięki solidarności żydowskiej w tak ważnej dla żydów sprawie.
Tak wiec, z jednej strony żydzi tacy jak bankierzy firmy Kuhn&Lobe wstrzymali kredyty dla Niemiec, a z drugiej strony zupełnie inne środowiska żydowskie w samych Niemczech wywołały paraliżujące strajki w niemieckim przemyśle wojennym. Solidarna akcja żydów przeważyła szalę na stronę aliantów.
Anglicy przejęli Jerozolimę od Turków 9 grudnia, 1917 i w lipcu 1920 administracje Palestyny objął lord H. Samuel, który był pierwszym żydem, administratorem Palestyny od 2000 lat. Wtedy ludność Arabów palestyńskich wynosiła ponad 700,000 osób a ludność żydowska tylko ok. 55,000.
Rząd Lenina, w którym był Leon Trocki (przybyły z amerykańskim paszportem z Nowego Jorku), podpisał kapitulacje Rosji wobec Niemiec 3 marca, 1918 w Brześciu Litewskim. Niemcy sparaliżowane brakiem kredytów i strajkami w przemyśle wojennym złożyły broń 11 listopada 1918.
Tego dnia Polacy ogłosili swoją niepodległość; 30 listopada Polska została przyjęta jako członek układów pokojowych przez Francję i Anglię.
Ciężkie dla Niemiec warunki traktatu wersalskiego powstały w dużej mierze dzięki naciskowi licznych żydów, którzy brali udział w formowaniu tego traktatu, w celu radykalizacji pokonanych Niemiec i permanentnej likwidacji monarchii w tym kraju. Mimo tego traktat wersalski pozostawił Niemcom przemysł, który później umożliwił Hitlerowi zbrojenie Niemiec.
Polska ogłosiła pobór do wojska 7 lutego 1919, żeby bronić się przed bolszewicka ofensywą tzw. “Cel Wisła.” Tegoż miesiąca Piłsudski rozpoczął rokowania w sprawie obronnej federacji niepodległych państw pod przywództwem Polski.
Federacja Piłsudskiego miała obejmować Finlandię, Estonię, Łotwę, Litwę, Białoruś, Ukrainę, Kozaków Dońskich, Kozaków Kubańskich, Gruzję, Azerbejdżan i Armenię. Francja popierała plan federacji i starała się uzyskać dla Polski konieczną jej broń z arsenałów zdobytych w pokonanych Niemczech.
Rząd Anglii nie chciał żeby Francja miała silnego sojusznika w Polsce i był pod naciskiem antypolskich i pro-bolszewickich żydów, i z tego powodu sprzeciwił się przekazaniu poniemieckiej broni do Polski.
Ważne role odegrał żyd z Małopolski Lewis Namier (1888-1960, Bernstein, Namierowicz), który działał w biurze premiera Anglii. Namier pomógł sfałszować proponowaną 10 lipca, 1920, w Evian, przez ambasadorów USA, Anglii i Francji granicę polsko-sowiecką z regionem Lwowa po polskiej stronie.
Następnego dnia sfałszowana propozycja ambasadorów została wysłana z Londynu do Rosji jako “Linia Curzon’a,” ze Lwowem po sowieckiej stronie. W latach 1940-tych “linia Cursona” posłużyła Stalinowi, żeby uzyskać zgodę Aliantów na przyłączenie Lwowa do Związku Sowieckiego.
Namier był specjalistą od spraw Polski przy rządzie angielskim kiedy po bitwie pod Warszawa w 1920 roku, kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy armii czerwonej uciekło do Prus Wschodnich. Anglicy wiedzieli, że ci żołnierze, zamiast być rozbrojeni i internowani, dostali pomoc i transport od Niemców, do walki przeciw Polakom w bitwie pod Lida.
Jest to równocześnie dowodem powiązań Lenina z niemieckimi komunistami i wojskiem. Wymarzona przez Lenina światowa rewolucja komunistyczna miała opierać się na przymierzu rządów Moskwy i Berlina. Dlatego rozkaz generała Tuchaczewskiego z 4 czerwca 1920 brzmiał: “Na zachód po trupie białej Polski do rewolucji światowej.”
Partnerem Lenina miał być rząd komunistyczny w Berlinie, który miał wtedy opierać się na sześciu milionach komunistów w Niemczech i miał powstać w zamian za ponowne przyłączenie do Niemiec polskich ziem zaboru pruskiego, raz ziemie to byłyby okupowane przez armię czerwoną.
Po ustaleniu władzy sowieckiej Lenin odesłał bankowi Kuhn & Lobe 600 milionów dolarów w złocie, jak również rząd sowiecki prowadził z pomocą żydów ważne transakcje handlowe z USA i innymi państwami zachodnimi.
Przykładem wybitnego agenta sowieckiego w Nowym Jorku był żyd, syn działacza partii komunistycznej i wpływowy miliarder amerykański, którego imię Armand z nazwiskiem Hammer znaczyło “Ramie i młot” na cześć godła Sowietów.
Elita żydowska wyzyskiwała Polskę i działała przeciw państwu polskiemu, w którym na przestrzeni wieków stworzyła swoje warstwy społeczne i prowadziła gospodarkę pasożytniczą. Elita żydowska nie była lojalna wobec Polski mimo uratowania żydów przed wymarciem przez państwo polskie.
Dzięki Polsce żydzi są jedynym narodem, który zachował ciągłość historyczna od starożytności po dzień dzisiejszy. Niestety elita żydowska nadal jest przeciwna Polsce i dziś gnębi ja propagandą i żądaniami żydowskiego ruchu roszczeniowego.
Tymczasem ambasada polska w Tel-Awiwie dziennie wydaje około 200 polskich paszportów żydom, którzy traktują polskie obywatelstwo jako “asekuracje” w obliczu niekończących się walk z Arabami, jak i również jako łatwy dostęp na teren Unii Europejskiej.
Profesor Iwo Cyprian Pogonowski
Patrz także : http://www.pogonowski.com
Źródło: http://www.gazetawarszawska.com/pugnae/ ... ciw-polsce
Za: http://kin-rchristusrex.blogspot.com/20 ... .html#more
Data publikacji: 27.09.2017
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/elita ... ce-2017-10


A tu film zapodany przez >quetz'a<:

TO ŻYDZI ŻYDOM ZGOTOWALI TEN LOS – MICHALKIEWICZ O SKUTKACH POGROMU UBECKIEGO W KIELCACH!
https://youtu.be/KF12EBhWt2I
https://www.youtube.com/watch?v=KF12EBhWt2I
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: Thotal » wtorek 03 paź 2017, 18:07

judzenia ciąg dalszy...


https://forumemjot.wordpress.com/2015/0 ... ii-swiata/




Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



quetzalcoatl888
x 129

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: quetzalcoatl888 » środa 18 paź 2017, 22:15

Obrazek

plemie zmijowe...pedofile, wojna, transhumanizm, chipowanie, kontrola umyslu, rytualy, krawe ofiary itd, oni tym kreca.."udaja zydow a nimi nie sa, synagoga szatana..coz Biblia nie klamie..

https://conscioushologram.wordpress.com ... overlords/


https://aryanoccultnation.weebly.com/je ... brids.html

https://novalight.wordpress.com/2012/10 ... ts-jewish/

https://novalight.wordpress.com/2012/08 ... nd-aliens/
0 x



Awatar użytkownika
devi
Posty: 1562
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 14:17
x 1
x 73
Podziękował: 711 razy
Otrzymał podziękowanie: 2662 razy

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: devi » środa 25 paź 2017, 12:04

Oręże antysemityzmu – Israel Shamir
Żydzi zawsze pragną coraz to więcej wojny – od wojny irańsko-irackiej, po „wojnę przeciwko terroryzmowi”, wojnę w Syrii – oni zawsze chcą wojny, a w sposób szczególny Żydzi pragną palestyńskiej wojny domowej. I w tym momencie do gry wchodzą Stany Zjednoczone, twierdząc, że Hamas to terroryści i że USA zablokują PNA – Palestinian National Authority – w amerykańskich sądach i bankach – jeżeli ta zaakceptuje Hamas.
Całość: https://palestyna.wordpress.com/2017/10 ... el-shamir/

Polecam ;)
0 x


Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. /C.G. Jung

Awatar użytkownika
devi
Posty: 1562
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 14:17
x 1
x 73
Podziękował: 711 razy
Otrzymał podziękowanie: 2662 razy

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: devi » czwartek 26 paź 2017, 19:29

Co się dzieje na Bliskim Wschodzie – 14.10.2017

W pewnym sensie Nasrallah zaoferował Izraelczykom ten sam wybór, który Algierczycy dali francuskim kolonialistom po blisko stuletniej okupacji w stylu apartheidu. „Walizki albo trumna” (La Valise Ou Le Cercueil).

Hassan Nasrallah do żydów: Opuście Izrael przed jego ostatecznym zniszczeniem, syjonizm jest naszym wspólnym wrogiem

Przemówienie lidera Hezbollah, Hassana Nasrallaha z 1 października 2017 roku:
http://zygmuntbialas.blog.pl/2017/10/14 ... 4-10-2017/
0 x


Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. /C.G. Jung

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » czwartek 26 paź 2017, 19:42

Nie wiem czy jest się z czego cieszyć, przypełzną tutaj!
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16957
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1086
x 544
Podziękował: 17174 razy
Otrzymał podziękowanie: 24252 razy

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: songo70 » czwartek 26 paź 2017, 19:49

ciekawa lista 10 naj antysemickich krajow :?:
https://www.timesofisrael.com/the-10-mo ... countries/

PS. do nas?, oni juz tu sa ajwaj
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: abcd » czwartek 26 paź 2017, 21:14

Nie znam tamtego więc się nie wypowiadam ale jeśli w tej liście jest Polska to oni się troszku mylą, by myśmy nie są antysemici, ba nawet ich duchowo wspieramy.
Co wspólnego ma Semita z tzw. Żydem czyli Chazarem?
Tyle co GMO ze zdrową żywnością i samym zdrowiem.
Więc jeśli już to jesteśmy anty chzarscy/semitopodróbkom.
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
devi
Posty: 1562
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 14:17
x 1
x 73
Podziękował: 711 razy
Otrzymał podziękowanie: 2662 razy

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: devi » czwartek 26 paź 2017, 22:02

grzegorzadam pisze:
czwartek 26 paź 2017, 19:42
Nie wiem czy jest się z czego cieszyć, przypełzną tutaj!
Trump z Putinem ich przygarną :lol:
0 x


Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. /C.G. Jung

quetzalcoatl888
x 129

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: quetzalcoatl888 » czwartek 26 paź 2017, 22:07

odnosnie odtajnienia tumpa o jfk..przeciez to juz dawno wiadomo ze jfk chcial ukrocic wladze fed..

Obrazek
0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: TROCHĘ O ŻYDACH I JUDAIŹMIE.

Nieprzeczytany post autor: Thotal » sobota 28 paź 2017, 13:31

0 x



ODPOWIEDZ